--> Archiwum Forum
Azerath [ Generaďż˝ ]
Co ze studiami?
Rozwijając pytanie z tematu chciałbym wiedzieć co mi dadzą studia? I na jaką pracę mogę oczekiwać po danych studiach ( proszę o przykłady kierunku studiów i pracy jaką można dostać po ukończeniu danego kierunku )? Oczywiście jakby ktoś dodał informację, o tym jak bardzo dana praca zwraca trudy studiowania, byłbym uradowany.
Regis [ ]
Ale rozwazasz cos konkretnego, czy chcesz isc tam, gdzie mozna wiecej dostac? Bo jesli tak, to zapewniam ze z takim podejsciem albo nawet nie skonczysz studiow, albo bedzie z Ciebie 'koles od brudnej roboty', a nie specjalista, ktory moze liczyc na duza kase. U mnie na informatyce sie tak masa osob przejechala - wybrali te studia, bo mowi sie, ze mozna po nim niezle zarabiac (prawda), ale polegli na 1-2, czasami 3 roku. A Ci, ktorzy mieli takie podejscie i jeszcze brna dalej, reprezentuja taki poziom, ze osobiscie nie zatrudnilbym ich nawet za place minimalna...
Azerath [ Generaďż˝ ]
Sam nie wiem co chciałbym robić dalej w życiu po szkole. Dlatego chciałbym wiedzieć jaką mogę znaleźć pracę po danych studiach. Nigdy nie miałem jakichś zainteresowań, które mogłyby się przekładać na to co będę robił w życiu. Dlatego się pytam co można robić i po jakich studiach.
Łyczek [ Legend ]
To inne pytanie w takim razie można Ci zadać. Jakie przedmioty szkolne Cię interesują ? Których lubisz się uczyć. Lepiej będzie wtedy Nam konkretniej odpowiadać.
Lukis' [ Generaďż˝ ]
Oj z takim podejściem to cienko cię widzę...
Studia dają ci wyższe wykształcenie, tytuł licencjata, magistra,doktora, profesora uczelnianego, profesora zwyczajnego, habilitacje itd ;) To tylko praktyka.
A tak to jeżeli chcesz być prawnikiem idziesz na prawo gdzie kształcą cię w tym kierunku (prokurator i sedzia takze czy radca prawny).
Informatyk - Informatyka
Geograf - Geografia
Przewodnik - Turystyka i Rekreacja
Fizyk - Fizyka
Specjalista ds. Stosunków Międzynarodowych - Stosunki M.
i tak dalej.
Choc po kazdych studia masz całą gamę zawodów. Tyle idź tam gdzie chcesz i co lubisz a nie tam gdzie po studiach lepiej płacą, bo nic ci to nie da.
techi [ All Hail Lelouch! ]
Polecam tą uczelnię;)
Trzeba zachwalać rodzinne miasto!;)
Azerath [ Generaďż˝ ]
To inne pytanie w takim razie można Ci zadać. Jakie przedmioty szkolne Cię interesują ? Których lubisz się uczyć. Lepiej będzie wtedy Nam konkretniej odpowiadać.
Nie mam ulubionego przedmiotu :) Uczę się tego czego nauczyć się muszę. Jednakże rozwiązując zadania z matematyki miło spędzam czas, jak np. przy graniu - nie nudzę się. Przyjemność sprawia mi także uczenie się historii, ale raczej na własną rękę poprzez książki z biblioteki.
EDIT: Ogólnie lubię czytać, a o informatyce nie wspominałem ponieważ wiadomo, że lubię.
EDIT2:
Informatyk - Informatyka
Geograf - Geografia
Przewodnik - Turystyka i Rekreacja
Fizyk - Fizyka
Specjalista ds. Stosunków Międzynarodowych - Stosunki M.
Mnie właśnie interesują konkretne zawody.
logicznyalek [ Konsul ]
nie idz na studia bo nie przejdziesz z takim postanowieniem
Lukxxx [ Generaďż˝ ]
Jeśli byś chciał iść na informatykę poświęć parę/paręnaście godzin na naukę programowania żeby zobaczyć czy Cię to w jakikolwiek sposób ciekawi
Azerath [ Generaďż˝ ]
Nie chodzi o to, że nie mam ochoty uczyć się, chcę tylko wiedzieć o jakie konkretne posady mogę się starać i po jakich studiach.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Studia przestały definiować wykonywany zawód już dawno temu. Idziesz na to, co Cię interesuje, potem w trakcie w miarę możliwości rozwijasz zdolności a na koniec szukasz pracy według tego co lubisz i co umiesz. Tak, to takie proste.
caramucho [ Konsul ]
Azerath
Reguły niestety nie ma, po studiach nie ma już jak kiedyś przymusu pracy więc sporo zależy od Ciebie samego jak i najzwyklejszego szczęścia. Oczywiście są studia po których potencjalnie można mieć wyższe zarobki w stosunku do innych ale wymagają dużych nakładów sił i środków, nie gwarantuje jeszcze powodzenia. Cześć zawodów nie wymaga skończonych studiów choć te z pewnością jakąś tam rozwijają bo te parę książek zawsze więcej w życiu się przeczyta.
Przykładowo mój znajomy po skończonych studiach został dziennikarzem, nie dlatego że skończył dziennikarstwo ale prostu to co miał do powiedzenia na rozmowie kwalifikacyjnej wydało się ciekawe. Zdaje sie jest teraz zadowolony, bo leży mu to bardziej niż praca w zawodzie. Słowem dużą bardziej liczą się faktyczne umiejętności niż wykształcenie, dlatego też nie oczekuj wprost po studiach niewiadomo jakich kokosów.
Kolejna rzecz to kierunki ktoś tu wspomniał np. o geografii że się zostaje geografem i tak i nie. Geografem można zostać po wzięciu specjalizacji z blokiem pedagogicznym w dodatku trzeba odbyć praktykę w szkole. Po geografii można również być geodetą, kartografem itp. Trzeba się zorientować dokładnie co oferuje dana uczelnia. Oczywiście inne kierunki dają różne możliwości wynikające ze swojej specyfiki i np. taki administratywista pracując w biurze/banku/administracji zawsze będzie miał jakiś kontakt ze swoim zawodem a co innego np. farmaceuta mogący "jedynie" pracować w aptece lub dla firmy farmaceutycznej (choć nie do końca to jest związana z jego wykształceniem).
Moja rada jest taka jeśli chcesz studiować kieruj się zainteresowaniami i unikaj zawodów korporacyjnych do których ciężko się dostać. O ile nie masz kogoś kto mógłby Ci pomóc. Nie dlatego że jest to niemożliwie ale dlatego że wejście do takiego środowiska może być bardzo trudne i zawsze będziesz na gorszej pozycji startowej. Ostrożnie wybieraj też "popularne" i "łatwe" kierunki kształci się na nich bardzo dużo osób które potem szukają pracy. Oczywiście jeśli masz na jakiś ochotę to czemu nie, ale studiowanie "aby" studiować mija się tu z celem, chyba że wiążesz z tym swoją przyszłość lub po prostu Cię to interesuje.
valfag [ Konsul ]
Moze to Cie zainteresuje, po tych paru zdaniach napisanych o sobie dostrzegam pewne podobienstwa co do naszych charakterow :P
Finthos [ Generaďż˝ ]
Na jedno miejsce 180 kandydatów=nadprodukcja=cholernie ciężka konkurencja. Jak gość nie ma do tego serca i nie będzie naprawdę dobry, to chuja zrobi. Powinien iść na coś, do czego ma predyspozycje (ulubione przedmioty) i w czym jest stałe zapotrzebowanie (choć przez 5 lat może się to oczywiście zmienić). Wysyłanie ludzi na uberpopularne kierunki to podkładanie im nogi.
frer [ God of Death ]
Finthos --> Z tym zapotrzebowaniem też bywa różnie. Po pierwsze jest właśnie to o czym piszesz, że przez 5 lat może się sytuacja zmienić, a po drugie trudno to zapotrzebowanie realnie ocenić.
Dla przykłady podam budownictwo które sam studiuję. Mamy kryzys, więc to co kilka lat temu wydawało się atrakcyjnym kierunkiem w obecnej sytuacji w ogóle nie gwarantuje znalezienia pracy gdy firmy myślą o cięciu zatrudnienia. Bez pleców w branży czy mocnego cv, najlepiej już z doświadczeniem w zawodzie na koncie, o pracę jest po prostu trudno.
Dodatkowo dochodzi zapotrzebowanie, o którym często się mówi jakie jest wielkie, ale oczywiście chyba tylko na papierze. Niezbyt się to przekłada na realne chęci zatrudniania świeżych absolwentów.
Finthos [ Generaďż˝ ]
frer=> O wielu kierunkach inżynierskich mówi się, że brakuje z nich fachowców. Budowlanka i informatyka od lat przeżywają oblężenie, to nie są IMO dobre przykłady. Niech facet pomyśli, ale ja bym patrzył za czymś mniej popularnym.
SPMKSJ [ Konsul ]
Ja kończę matematykę. Pomimo tego, że nie wiążę z nią przyszłości, cieszę się że mogłem zdobyć tę wiedzę. Dzięki niej więcej wiem o otaczającym mnie świecie i mam lepszy (szerszy) punkt widzenia na świat w którym żyję.
Azerath [ Generaďż˝ ]
Dwie sprawy.
Po pierwsze jak to jest z tymi studiami, jedne trwają rok, a inne dłużej. Kompletnie się w tym nie orientuję. Nie rozumiem o co chodzi z wyższymi studiami, różnymi stopniami, różnicy między licencjatem, a doktoratem itp.
Po drugie nie wiem pod jaki kierunek się kształcić wybrać, osobiście nie mogę się doczekać tej przyjemności ciągłej nauki. Interesujące mnie kierunki to ogólnie ( w sensie ogólnie jako dział nauki/kierunku ): psychologia, komunikacja/media, marketing/zarządzanie, ekonomia, informatyka i może matematyka z historią. Najchętniej studiowałbym wszystko ( wiem iż prawdopodobnie kiedyś będę się modlił o wolne, ale i tak perspektywa ogromnego zapieprzania z materiałem mnie pociąga ), ale ponieważ jest to niemożliwe (?) chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat, co powinienem wybrać?
PS: Dużo pytań, zwłaszcza w pierwszej sprawie, dlatego za wszelkie odpowiedzi, jak i wcześniejsze komentarze, dziękuję.
Łyczek [ Legend ]
Pierwsza sprawa:
Mylisz pojęcia. Studium/szkoła policelna trwają od 1 do 2 lat. i nie są to studia. Tylko szkoła, która ma dać Ci przygotowanie do zawodu. Ukończenie takiej szkoły kończy się egzaminem zawodowym. Jeżeli go zdasz będziesz miał papierek specjalisty/technika.
Studia można podzielić na stopnie/tytuły.
Pierwszym stopniem są to wspomnianie studia inżynierskie/licencjackie (inżynierskie: , licencjackie: Takie studia trwają 3-4 lata. Na koniec edukacji tego stopnia piszesz pracę licencjacką/inżynierską. Następnie otrzymujesz papierek z tytułem. Papierek ten upoważnia Cię już do tego, że masz wykształcenie wyższe :) W zależności od studiów niektóre Ci już dają perspektywę szukania pracy z takim stopniem a inne nie. Dlatego jeżeli uważasz, że ten tytuł to mało (lub chcesz mieć większe szanse na znalezienie zawodu - prędzej wezmą tego z wyższym tytułem niż z niższym lub dla samego siebie chcesz osiągnąć wyższy tytuł) decydujesz się na studiowanie na II stopniu. Są to tak zwane studia magisterskie. Trwają one najczęściej 2 lata. Na koniec tych studiów piszesz pracę magisterską, którą następnie będziesz musiał obronić (piszesz pracę na dany temat, a później z niej odpowiadasz). Jeżeli obronisz to dostajesz tytuł magistra inżyniera. 90% studentów jak nie więcej kończy swoją edukację i szuka następnie pracy. Ale pozostaje te 10%, którym dalej jest mało :) Idą wtedy na studia III stopnia, czyli studia doktoranckie. Umożliwiają uzyskanie zaawansowanej wiedzy w określonej dziedzinie lub dyscyplinie nauki, przygotowujące do samodzielnej działalności badawczej i twórczej oraz uzyskania stopnia naukowego doktora. Po takich studiach możesz wykładać na uczelni. Te studia również kończą się podobnie jak magisterka pracą i obroną. Trwają one też koło 2 lat. Studia doktorskie trochę wyglądają inaczej niż magisterskie bo chyba musisz przez pół roku pracować na rzecz uczelni (dostajesz jakąś tam marną pensję).
Druga sprawa:
Aby pójść na studia musisz zdawać konkretne przedmioty na maturze. Najlepiej w stopniu rozszerzonym (a nie jest to taka prosta sprawa aby dostać te 80-90%). Aby wybrać się na psychologię powinieneś zdawać przede wszystkim WOS. Komunikacja/media to również głównie WOS, ale w zależności od szkoły mogą chcieć maturę z matematyki. Marketing i zarządzanie, informatyka oraz ekonomia to matura z matematyki. Wybierając się na informatykę nie jest konieczność zdawania informatyki na maturze. A historia to oczywiście matura z historii i najlepiej WOSu. Ciężko jest Ci coś doradzić bo jak widać masz zainteresowania humanistyczny, jak zainteresowania przedmiotami ścisłymi. Widać, że biologia/chemia to raczej nie są preferowane przedmioty zatem można wykluczyć Akademię Medyczną, Szkoły Rolicznie, kierunki ochrony środwiska itd.