raphunder [ Legend ]
Autorun.inf
Ostatnio co nie podłączę pod usb jakiegoś dysku przenośnego to wyskakuje mi komunikat o obecności tego wirusa. Znalazłem już sposób na jego usunięcie, ale jest to już trochę denerwujące jak po raz -enty usuwam tego samego wira z innego pendrive'a. Ktoś wie o co może chodzić? Czy to z moim kompem jest coś nie tak, czy nagle wszystkie dyski przenośne zachorowały?
Cappo [ Senator ]
Wyłącz autoodtwarzanie na wszystkich dyskach(nie rozwiąże problemu ale na pewno pomoże) i skasuj plik autorun.inf z pendriva, zapewne inny komp pod którym podłączasz non stop ładuje ci pliki. Ja z uczelni zawsze przynoszę kilka wirusów.
Śmiałuś [ Nudziarz ]
Z jakiego antywirusa korzystasz?
raphunder [ Legend ]
Korzystam z Avasta.
Śmiałuś [ Nudziarz ]
Avast niektóre niezainfekowane pliki uważa za wirusy(np. patche do gier itp. ).Zmień antywirusa.
wiktorio [ Chor��y ]
to jest prawda awast uważa za wroga wszystko co jest dla niego dziwne grałem w gre gdzie musiałem go wyłączać w zasadzie w dwie i w sumie okazało się że wirus jest systemowy i nigdy nie wyjdzie poza cd ale awast uwaza go za wroga i nie puści z jednej strony może dobrze że tak dobrze działa
Speed_ [ Mąka ]
To akurat chyba jest wirus i widzałem gdzieś jak go rozwiązać. Potrzebny był jakiś plik combofix.exe itp
maviozo [ Man with a movie camera ]
Avast tego nie bardzo chce usuwać. Najlepiej powyłączać durne procesy, potem wetknąć pendrive i w totalcommanderze (bo widzi ukryte pliki) pousuwać autorun.inf i recycled (taka niby podróbka kosza) ZE WSZYSTKICH DYSKÓW. Dopiero jak zrobiłem to w ten sposób dał wreszcie spokój.