--> Archiwum Forum
Soulcatcher [ end of winter ]
Umieramy na grypę, tak zwaną medialną grypę.
Grypa medialna to taka grypa na którą jeszcze nikt w Polsce nie umarł, ale gazety straszą nas nią jako bronią sądu ostatecznego. I jeszcze to wspaniałe i modne słowo PANDEMIA koniecznie pisane dużymi literami.
A prawda jest taka że co roku umiera na świecie kilkadziesiąt do kilkuset tysięcy osób na różne odmiany grypy i tak się dzieje od kilkuset lat.
Niko Bellic [ Konsul ]
Dokładnie, nie ma się co rozpisywać...
smalczyk [ Generaďż˝ ]
Czyli mamy nic nie robic i czekac z załozonymi rękami az coś się zdarzy? Niezły plan.
Diplo [ Generaďż˝ ]
Żeby uświadomić sobie kretynizm mediów, wystarczy popatrzeć na liczby:
Meksyk: 2,5 tyś zarażonych, ok 170 zabitych - A w samym Mexico City żyje pewnie z 10mln osób. A w całym meksyku chyba ze 100mln.
USA: 1 martwy, kilkaset zarażonych na kraj gdzie żyje 300mln obywateli.
Reszty danych nie chce mi się przytaczać, ale brzmią one równie śmiesznie ;-)
Jeśli liczba chorych będzie liczona w milionach a zabitych w setkach tysięcy, zacznę się martwić.
wysiak [ Legend ]
smalczyk --> Tylko ze, jak za kazdym takim razem, nic sie nie zdarzy. Ostatnio wymarlismy na co, na ptasia grype? A wczesniej na chorobe wscieklych krow?
Moze zrobimy konkurs o zgadniecie co bedzie po swiniach?
Gastovski [ Konsul ]
Nic nowego. Pisałem sporo na ten temat na innych forach.
Media są jednak tak głupie, że nie zdołały zauważyć, iż ludzie nie bardzo wierzą w tę ich wyimaginowaną grypę.
smalczyk - Codziennie i tak czekasz z założonymi rękami na śmierć tysięcy osób.
Edit:
Wysiak - według ankiety, którą przeprowadziłem na innym forum, ludzie najbardziej preferują "psią grypę". Nazwa by przecież straszyła, bo wystarczy spojrzeć ile ludzie mają czworonogów :).
Poza tym, nie zapominajcie, że po końcu świata w 2012 roku, rok 2020 czeka w kolejce.
Cloud(pl) [ Ultimate Life Form ]
smalczyk >> nie czekać z założonymi rękami... chodzi o to że oni robią panikę a tak naprawdę to nie jest tak źle...i dajmy na to gdzieś czytałem że wyolbrzymiają straty poniesione przez "świński szczep" i ludzie zaczynają świrować...
_agEnt_ [ Tajniak ]
Ja bym wprowadził żałobę narodową.
Tak w razie czego.
kluha666 [ Senator ]
Wkurza mnie to jak media straszą Pandemią świńskiej grypy, tak samo jak w przypadku ptasiej, jeśli chodzi o Polskę nic nam się wtedy nie stało, myślę że tak samo będzie w przypadku świńskiej,denerwuje mnie również to że w każdym serwisie informacyjnym co najmniej 50% tematów jest związanych właśnie z świńską grypą, i niech dopiero piszą jak w Polsce na pewno będzie ta "choroba" a nie rozpisują się o każdej jednej osobie trafiającej do szpitala z objawami grypy...
Boroova [ Gwiazdka ]
Soulcatcher --> a mnie zastanawia jedno - skoro media rozdmuchuja wszelkie mozliwe afery ze swinskimi czy ptasimi grypami, skad bedziemy wiedziec kiedy NAPRAWDE zacznie sie dziac cos strasznego?
Powiem szczerze, ze nie martwie sie za bardzo o zachorowanie na "oink" flu, ale akurat spodziewam sie coreczki w przeciagu najblizszych tygodni i bylbym spokojniejszy, gdyby urodzila sie w "spokojniejszej" atmosferze.
WrednySierściuch [ Pretorianin ]
nagonka musi trwać. W końcu nic nie podbija tak sprzedaży szczepionek itd jak panika ludności cywilnej
Statystyki na Polskę
_D_R_A_G_O_N_ [ eS eM O Ka ]
smalczyk ---> Czyli mamy nic nie robic i czekac z załozonymi rękami az coś się zdarzy? Niezły plan.
Nie musisz czekać z założonymi rękami. Leć powybijać wszystkie świnie.
Ward [ Senator ]
na ''zwyką'' grypę pewnie umiera więcej ludzi , ale na tą nową nie ma chyba skutecznej na 100% szczepionki to i problem większy, że trąbią to jedno ale nie chciałbym by z powodu kaszelku wpadli do mnie faceci w kombinezonach i zapakowali w namiot tlenowy jak w epidemii z Hoffmanema , tak traktują nową mutację i pewnie dobrze robią
a ceny wakacji w meksyku pewnie mocno spadną :->
Sorcerer [ Konsul ]
Grypa medialna to taka grypa na którą jeszcze nikt w Polsce nie umarł
Niech pan mówi za siebie, ja już 3 razy w tym tygodniu!
kastore [ Troll Slayer ]
W Polsce zachorowalność na ludzką grypę, która od tej co panuje w Meksyku różni się tylko stopniem zarażania, wynosi liczona od Września do Lutego około 500 tys osób. Umiera poniżej 1%, statystycznie, ale nie na grypę, tylko na powikłania z nimi związane. Zapalenie płuc, niewydolność krążeniowa, zapalenie mięśnia sercowego itp.
W Polsce NIE STOSUJE SIĘ LECZENIA WIRUSA, w aptekach są śladowe ilości leków do leczenia wirusa. Polacy leczą się objawowo, miód, mleko, czosnek, maliny. Do lekarza idziemy tak naprawdę dopiero z powikłaniami, a wtedy dostajemy antybiotyk na bakteryjne powikłania po grypie. Koszt kuracji antywirusowej jest taki sam lub większy niż normalnej kuracji domowo/antybiotykowej.
Tak szybkiemy rozprzestrzenieniu się wirusa sprzyja samo miasto Meksyk, 20mln ludzi miejscowych plus 20mln dojeżdżających.
To tak jakby wszyscy mieszkańcy Polski byli skupieni na terenie Górnego Śląska. I w dodatku 20 razy większy smog, który nie pomaga w leczeniu powikłań na górnych drogach oddechowych.
Słuchałem także wczoraj lekarza w radio, mówił, że nie jest to co prawda udokumentowana prawidłowość, ale osoby rasy białej obecnie chorujące przechodzą tą chorobę szybciej i nie dochodzi do powikłań.
Wirus reaguje na leczenie dostępnymi lekami antywirusowymi, oraz jest o wiele mniej niebezpieczny od samego wirusa ptasiej grypu, pod kątem ataku na zarażony organizm.
Soulcatcher [ end of winter ]
Boroova ---> w wypadku prawdziwych zagrożeń dowiemy się dopiero po fakcie. Gratuluję potomka, jako rodzic i mąż lekarza zapewniam cie że jest 500 innych chorób których powinieneś bać się bardziej niż "grypy medialnej", a nie boisz się ich tylko dlatego że nie gadają o tym w telewizji.
W krajach wysoko uprzemysłowionych ludzie umierają głównie na choroby serca, układu krążenia i inne tak zwane chorób cywilizacyjne których głównym powodem jest niezdrowy tryb życia, brak ruchu, niezdrowe odżywianie, papierowy, alkohol itd.
To w przeciwieństwie do "grypy medialnej" tak zwana choroba "hamburgerowo telewizyjna". Ale TV o tym nie powie, nie napisze cię że powoli zabijasz się siedząc przed telewizorem, komputerem, i żrąc wysokoenergetyczne jedzenie zamiast się ruszać. To jest armagedon naszych czasów kilkadziesiąt tysięcy osób rocznie umiera na to w naszym kraju, ale o tym TV już nie powie.
Także jak ma postawić na to co cię zabije TV czy grypa to stawiam na TV
Ward [ Senator ]
Kastore - wszystkich pocieszył ten doktor , ile w tym prawdy a ile normalnego w kryzysowych sytuacjach uspokajania ludzi zobaczymy jak wirus tu dotrze , bo słyszałem innego doktora , który mówił że pandemia będzie na bank
ale dobrze , że są prawie pewni że można to wyleczyć antybiotykiem kupionym w aptece na receptę od lekarza pierwszego kontaktu
Boroova [ Gwiazdka ]
Soulcatcher --> dziekuje. Zdaje sobie sprawe z tego, ze jest i moze z tysiac innych, bardziej niebezpiecznych chorob dla niemowlaka. Ale jak to mowia "czego oczy nie widza, tego sercu nie zal". Dopiero jak czlowiek zacznie sie nad tym wszystkim zastanawiac, dopadaja go glupie mysli.
Poznalem kiedys jednego faceta, z ktorym robilem prze jakis miesiac na budowie. Inteligentny facet po studiach medycznych, ale mial obsesje "zdrowia". Codziennie w pracy przestrzegal mnie a to przed szkodliwym halasem mlotu pneumatycznego, a to przed szkodliwym pylem z rozwalonych scian, ktory bedzie siedzial w plucach przez wiele, wiele lat, itp. W sumie zrobilo mi sie go bardzo szkoda, bo podejrzewam ze zycie z takimi obsesjami musi byc bardzo trudne.
P.S. Odnosnie niezdrowego trybu zycia - wlasnie pije moja druga kawe tego ranka, a jedyna aktywnosc fizyczna z mojej strony to klepanie palcami w klawiature.
kastore [ Troll Slayer ]
Ward --> antybiotykiem nie wyleczysz wirusa, tylko bakteryjne powikłania chorobowe, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, katar, zapalenie ucha, zapalenie stawów. Kuracja antywirusowa kosztuje około 180-190 zł w aptekach, ale prawdopodobnie trzeba ją sobie zamówić.
Soul --> bo tych chorób cywilizacyjnych nie opłaca się leczyć, więcej zarabia się na ich podtrzymywaniu. Jeżeli ktoś wynalazłby tabletkę która pozwalałaby zrzucić w ciągu jednego dnia 50kilo, zobaczyłbyś jak szybko można robić interes na zdrowym trybie życia :) Byłoby tak jak z wiagrą, tabletką wynalezioną przez przypadek podczas badań nad zaburzeniami ciśnienia krwi.
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
Ward --> Ciekawe, jak mogą być tego pewni, skoro antybiotyk nie leczy chorób wirusowych.
Voutrin [ łojant ]
nie nalezy zapominac, iz ktos na tym niezle zarobi. Podobnie bylo z ptasia grypa, niektore wielkie koncerny niesamowicie sie oblowily na tej calej sytuacji.
Teraz bedzie podobnie.
Oczywiscie, ze grypa niesie zagrozenie, ale nie nalezy przesadzac. Na "zwykla" grype rocznie umiera mnostwo osob, a jakos nie trabi sie o tym tak jak o tej "swinskiej".
A juz totalnie denerwuje mnie indolencja dziennikarzy, ktorzy zadaja ptania pokrjou "to, ktory antybiotyk bylby dobry?" etc.. rece opadaja.
Ward [ Senator ]
ttomcio - mnie nie pytaj , Kastore słyszał więcej i widzimy że z jednej strony jest magiel w mediach a z drugiej uspokajanie różnych naszych służb medycznych i polityków
o tym że nasz system opieki zdrowotnej jest lepszy od meksykańskiego słyszałem przy tym parę razy , tylko jakoś jestem ostrożny w tym bagatelizowaniu bo niedawno byłem w przychodni i widziałem kolejki jak po mięso za komuny i spienionych pacjentów , co by było gdyby wybuchła panika i każdy przestraszony chciał się szczepić , zapobiegać i dowiadywać czy gorączka z kaszlem to nie ''ta'' grypa?
ale dobrze że uspokajają ludzi i nie będzie paniki :->
jednak pandemia hiszpanki zabiła paręsetmilionów ludzi – a że medycyna od tego czasu poszła do przodu , to może walka o spokój ludzi jest prawie tak ważna jak z wirusem
nie ma ktoś ochoty na dobry film na wieczór? zareklamuję 12 małp z willisem
Pod koniec XX wieku na Ziemi wybuchła śmiertelna zaraza. W czterdzieści lat później niedobitki próbują ustalić przyczynę kataklizmu. Mają do dyspozycji wynalazek dawniej nie znany: umieją podróżować w czasie
tylko bez paniki , to fantastyka ;->
sinbad78 [ Calm like a bomb ]
Broova - ja mam podobną sytuację - za 3 miesiące rodzi się moja córeczka. Dziś śniły mi się koszmary. Serio mam zj#$3 psyche przez te wiadomości .. boję się o swoja żonę i nasze dziecko.
Świadomie i uporczywie walczę ze swoją psychozą i paranoją. filtruję wiadomości. ale ten mały strzępek wystarcza abym jakoś mniej pewnie i z radością patrzył w przyszłość.
Tak czy siak .. bardzo szczerze życzę wam trojgu wszystkiego naj naj. Przede wszystkim zdrowia. 3m się chłopie :)
Kumavan [ Bad to the bone ]
Wszystko w temacie:
smalczyk [ Generaďż˝ ]
wysiak ---> H1N1 nie prtzenosiła się na ludzi w przeciwieństwie do H1N5. I nie chodzi tu przeciez co oczywiste o wywoływanie paniki (co w dużej mierze eskalują media) - chodzi o uspokajanie społeczeństwa i wdrażanie planu anty-, na wszelki wypadek.
Tylko tyle i az tyle.
Gastovski ---> smalczyk - Codziennie i tak czekasz z założonymi rękami na śmierć tysięcy osób.
genialna wypowiedź...
Ward [ Senator ]
Kastore - tam emotka była ;->
chodzi o mechanizm , mówili w tv że jest groźna - przestraszyli , kiedy mówią że nie ma się czego bać - to się nie boimy
a mało kto nie chcę się przekonać czym i ile osób będzie się leczyć , najlepiej by nie było powodu do leczenia i nikt tu nie zachorował
graf_0 [ Nożownik ]
Nie ma się co stresować.
Grypy nie powstrzymamy, to nie jest choroba przed którą można się jakimiś technicznymi metodami uchronić (o czym świadczą okresowe lokalne epidemie grypy "tradycyjnej").
Albo zachorujemy albo nie.
Bać się należy ewentualnego chaosu związanego z ludzką paniką i anty-pandemicznych działań rządów, niewspółmiernych do zagrożenia.
Trael [ Mr. Overkill ]
Gastovski ---> smalczyk - Codziennie i tak czekasz z założonymi rękami na śmierć tysięcy osób.
genialna wypowiedź...
No bo Gastovski ma rację. Jak walczysz z świńską grypą i co proponujesz żebyśmy nie siedzieli z założonymi rękami?
kamyk_samuraj [ Senator ]
trael -> ja sie codziennie dezynfekuje C2H5OH - zaden wirus nie ma szans
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
smalczyk ---> H1N1 przenosi się na ludzi, bo to właśnie to, co teraz mamy. Nie wiem co to jest H1N5, ale jeśli mówisz o ptasiej grypie to było H5N1.
I tak, ptasia grypa nie przenosiła się bezpośrednio na człowieka, ale śmiertelność, kiedy się już zachorowało, wynosiła ok. 50%. W przypadku obecnej grypy to jakieś 2-5%.
Heretyk [ Generaďż˝ ]
Ludzie, nie myślcie o świńskiej grypie!
Rybia grypa się zbliża. Broń Boże nie dawajcie na siebie psikać rybom.
smalczyk [ Generaďż˝ ]
Trael --> to nie ja jestem od proponowania a rząd. Przecież wyraźnie napisałem, ze nie ma sensu wszczynać paniki, ale jakies działania odgórnie powinny byc podejmowanie just in case - naprawde wolałbyś, żeby rząd olał sprawe i powiedział, że problemu nie ma? Wtedy dopiero przeciwnicy mieliby uzywanie
sparhawk ---> dzięki za erratę - choć rzeczywiście wydawało mi się, że to własnie 5-tka obecnie się jaramy. Ale my mistake. A wracając do ptasiej grypy - ciężko oszacować co by się działo gdyby wtedy rząd nie podjął działań zapobiegawczych
Na pewno jesdnak lepiej byc nadmiernie uczulonym niż ignorować sprawę
neXus [ Fallen Angel ]
Parę faktów, o których media nie chcą mówić:
1. Owa grypa w Meksyku jest nie od parunastu dni tylko od początku stycznia.
2. Osoby, które zmarły, zgłosiły się w tak poważnym stadium grypy, że przy jakiejkolwiek innej odmianie grypy finał byłby identyczny.
3. Szczepionka, którą produkują zaledwie 2 firmy farmaceutyczne w USA, ma, o ile pamiętam przynajmniej 4 mies procesu produkcji.
4. Firmy te, od początku recesji w USA, zanotowały mocny spadek swoich aktywów, natomiast w przeciągu ostatniego miesiąca - wzrost rzędu 8%
5. Ostatnia taką grypą była "ptasia grypa" - tyle było szumu w mediach i co? I nic :P
Jaki z tego wniosek? Pomyślcie sami :)
smalczyk [ Generaďż˝ ]
Ja tam widzę jeden pozytyw - powinny spaść ceny wycieczek do Meksyku :)
kastore [ Troll Slayer ]
smalczyk --> a tam potanieją, wogóle ich nie bedzie, bo nic nie bedzie tam latać.
Juvenille [ Generaďż˝ ]
nierozumiem celu tego wątku..;/
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Bardzo się cieszę, że nie poddajecie się ogólnoświatowej panice, jaka wybuchła przy tej grypie.
Nie można jednakże iść w drugą stronę i machać ręką, że na pewno się nic nie stanie, bo na dzień dzisiejszy po prostu niczego nie wiadomo.
Ja z ostrożnością wypowiadam się o tej odmianie... a najbardziej niepokoją mnie nie same przypadku, a kompletna niewiedza o tym podtypie.
Na grypę umierają tysiące ludzi rocznie, to prawda, ale wiedzcie, że chodzi tu od sezonowy podtyp H1N1 o najłagodniejszych objawach. Najprawdopodobniej lekarze - bo kto inny - wprowadził pojęcie, którego nienawidzę - tzw. markerów śmierci, a więc zestawów białek wirusowych, które korelują u danego organizmu ze znacznie większymi spustoszeniami, niż przy infekcji innym wirusem. Sezonówki nie posiadają ich za wiele.
Często przytaczanym argumentem była też ptasia grypa - no i to jest błąd. W tym wypadku mamy częste przypadki przenosin z człowieka na człowieka. Ptasia grypa to był przy tym rzeczywiście pryszcz.
W przypadku świńskiej grypy powstał tzw. shift antygenowy. Kiedy wirus infekuje komórkę, powiedzmy prosiaka, wchodzi tam w tak zwany cykl lityczny. Jego materiał genetyczny namnaża się, namnaża, namnaża, następnie syntetyzowane są białka płaszcza - otoczki, tzw. kapsydu i nowe wirusy opuszczają komórkę świniaka, niszcząc ją. W tym przypadku doszło do tzw. shiftu antygenowego. Tak więc pewien prosiak miał pecha i jego komórka została zainfekowana dwoma lub trzema wirusami na raz. W rezultacie, w jego komórce powstał misz-masz - kapsyd nowego wirusa po syntezie, stał się mieszanką białek wirusów ptasich/ludzkich/świńskich (zakładając shift z udziałem trzech gatunków). Niestety wydarzył się pesymistyczny wariant, bo wirus, po odtworzeniu wciąż rozpoznawał ludzkie receptory i mógł do nich adsorbować. Zmieniły się natomiast jego białka powierzchniowe i może być on przez to gorzej rozpoznawany przez układ odpornościowy.
najgorsze jest właśnie to, że póki co nic z tego nie wynika, próbowałem znaleźć jakieś publikacje, ale wszystkie dotyczyły odmian pandemicznych z dawnych lat oraz wyjątkowo złośliwych wirusów świńskich. Przeprowadzenie analizy molekularnej tego wirusa nie powinno stanowić wielkiego problemu i może nawet na dniach się coś pojawi.
Pocieszające są natomiast dwie rzeczy:
Choroba przebiega wśród ogromnej większości ludzi bardzo łagodnie i reaguje pozytywnie na bodajże 2 z czterech powszechnie używanych leków przeciwwirusowych.
W tej perspektywie rzeczywiście znacznie groźniejsza wydaje się ludzka panika.
Ponadto, jak twierdzą pewne serwisy popularnonaukowe, tak naprawdę nie jest znana pełna liczba przypadków tej grypy, a jest ona na bank większa, niż podawana w mediach.
kastore [ Troll Slayer ]
Często przytaczanym argumentem była też ptasia grypa - no i to jest błąd
Pozwolę sobie nie zgodzić. W przypadku grypy świńskiej jesteś w stanie izolować ludzi chorych i ich leczyć. A co w przypadku ptasiej??
Gdyby się nie daj Boże bardziej rozprzestrzeniła? Ogólnoświatowe polowanie na dzikie gęsi, kaczki i gołębie?
W momencie największego apogeum dwa lata temu człowek podejrzanie patrzył na wróble na ulicy, o kupowaniu kurczaka w hipermarkecie już nie mówiąc.
Groźniej to się zacznie robić jak to co obecnie mamy zmutuje bardziej i to w człowieku i przejmie więcej cech grypy ptasiej w tym namnażanie się.
smalczyk [ Generaďż˝ ]
kastore ---> zawsze znajdzie się linia gotowa zarobić za wszelka cenę
sasquath_ [ Generaďż˝ ]
potwierdzone labolatoryjnie przypadki wirusa H1N1 zaraportowane przez WHO (przypadki smiertelne) za szwedzkim instytutem chorob zakaznych
USA 91 (1)
Mexico 26 (7)
Kanada 13 (0)
Nya Zeeland 3 (0)
Storbritannien 5 (0)
Israel 2 (0)
Spanien 4 (0)
Costa Rica 2 (0)
Niemcy 3 (0)
wszyscy zginiemy!!!!!
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
kastore - Ludzie jednakże znacznie częściej kontaktują się ze sobą, niż z ptactwem. Nie zaprzeczam, że wtedy również powszechna była niepotrzebna histeria, jednakże nie wiem, czy pamiętasz, ale największe obawy budziła taka mutacja H5N1, która mogłaby spowodować łatwe rozprzestrzenianie się choroby z człowieka na człowieka.
W tym wypadku (H1N1) już do tego doszło, (choć mówienie o mutacji byłoby oczywistym błędem) i powstało coś o dość mglistej charakterystyce - przynajmniej dla mnie. Jeśli ktoś znalazł coś wiarygodnego na temat tej odmiany, to poczytam.
Groźniej to się zacznie robić jak to co obecnie mamy zmutuje bardziej i to w człowieku i przejmie więcej cech grypy ptasiej w tym namnażanie się.
I to nie ulega wątpliwości, że to będzie mutować. Generalnie taki sam problem jest z sezonówkami - one nabierają zmienności i trudniej je tropi nasz układ immunologiczny. Za to przypadki, które sprawiają, że wirus zmienia się po takich mutacjach diametralnie, są bardzo rzadkie. W przypadku grypy świńskiej będzie podobnie, jak z innymi. Pojawi się wkrótce szczepionka - bo jakby nie było, zrobienie jej nie jest trudne, która po pewnym czasie się zdezaktualizuje, bo wirus zmieni się.
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
Osobiście twierdzę, że i tak kiedyś przyjdzie na mnie czas, a o tym kiedy zadecyduje jedynie sam Bóg, także nie przejmuje się zbytnio. Poza tym mieszkam na wsi gdzie takie choroby nie dotrą :)
Thermometrr [ Konsul ]
Soulcatcher --> a mnie zastanawia jedno - skoro media rozdmuchuja wszelkie mozliwe afery ze swinskimi czy ptasimi grypami, skad bedziemy wiedziec kiedy NAPRAWDE zacznie sie dziac cos strasznego?
No i się z tobą w tym zgodzę.
kastore [ Troll Slayer ]
SzymX --> a masz jakieś ptactwo domowe w okolicy? albo świnie? a czym są karmione? Mączką ptasią? czy rybną. Mieszkając na wsi ja bym się bardziej bał.
Dessloch [ Legend ]
na szczescie swinie sa podobniejsze do ludzi niz ptaki, wiec teoretycznie ta grypa mniej niebezpieczna jest... latwiej organizmowi bedzie z nia walczyc. Ptasia mogla naprawde sporo narobic jakby zaczela sie przenosic z czlowieka na czlowieka
ale to mozna tylko teoretyzowac.
Ale jna widze w tej swinskiej grype sposob na walke z islamem.
Jak sie przeniesie na islamskie kraje i ludzie zlapia swinska grype to sila rzeczy chyba przestaja byc muzulmanami? Bo przeciez juz nie sa halal...
Wiec moze nowa bron na radykalnych islamistow? :>
w Filipinach kiedys swin uzywali do walki z muzulmanska mniejszoscia... wysylali na nich stado swin a oni panicznie uciekali. Ponoc prawda, kumpel z Filipil ostatnio opowiadal
Trael [ Mr. Overkill ]
to nie ja jestem od proponowania a rząd. Przecież wyraźnie napisałem, ze nie ma sensu wszczynać paniki, ale jakies działania odgórnie powinny byc podejmowanie just in case - naprawde wolałbyś, żeby rząd olał sprawe i powiedział, że problemu nie ma? Wtedy dopiero przeciwnicy mieliby uzywanie
Tylko rząd i odpowiednie organizacje zajmują się tym niezależnie od tego czy na Onecie codziennie jest multum wiadomości o wirusie a na forum GOLa powstają dwa wątki dziennie. Ty jako szary obywatel masz nikły wpływ na to więc jedny co możesz zrobić:
a) Siać panikę
b) Siedzieć z założonymi rękami
Dessloch [ Legend ]
soul-->W krajach wysoko uprzemysłowionych ludzie umierają głównie na choroby serca, układu krążenia i inne tak zwane chorób cywilizacyjne których głównym powodem jest niezdrowy tryb życia, brak ruchu, niezdrowe odżywianie, papierowy, alkohol itd.
...gry komputerowe, fora internetowe...
od czego to my nie umieramy codziennie.
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Mieszkając na wsi ja bym się bardziej bał.
Niezupełnie.
Aby zrobiło się niebezpiecznie, musiałoby dojść do kolejnego, niezależnego od poprzedniego shiftu antygenowego, czego prawdopodobieństwo jest raczej niskie - mówimy tu o koinfekcji jednej świni dwoma wirusami i zarażenia człowieka. Do tej pory takie przypadki były niezwykle rzadkie.
No chyba, że w sąsiedztwie naszego kolegi świnki są importowane z Meksyku :)
Dessloch - z tego, co mi się gdzieś obiło o uszy, nowa mieszanka pochodzi od wirusów świńskich, ludzkich i ptasich - pytanie brzmi, jak to jest zjadliwe. Na dzień dzisiejszy wydaje się na szczęście, że nie tak strasznie.
Jeśli zaś chodzi o wirusy świńskie, to u nich też jest masa wirusów, które wręcz masakrują im płuca - ten sam podtyp.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Storbritannien - Że co?! :D
Grypa medialna, Choroba hamburgerowo telewizyjna -Zapisane, przyda się, dziękuje.
A fakt, faktem dopóki będziemy o tym mówic dopóty nagonka będzie trwac.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
"Pojawi się wkrótce szczepionka - bo jakby nie było, zrobienie jej nie jest trudne, która po pewnym czasie się zdezaktualizuje, bo wirus zmieni się."
Mniej więcej tak jak z normalną grypą i osławionymi szczepionkami, które kosztują chyba po 40 zł czy coś takiego. To jest normalne naciągactwo fundowane nam przez koncerny farmaceutyczne.
Jedyne co może się stać po takiej szczepionce, to to, że zachorujemy na grypę, bo podczas szczepienia mieliśmy na tyle osłabiony organizm przez jakieś czynniki (chociażby ciężki kac :>), że nawet osłabiony szczep wirusa (który w założeniu miał nas uodpornić) okaże się zbyt silny dla nas :P
Już dawno zostało dowiedzione różnorakimi badaniami, że w terenach miejskich - czyli o dużym zagęszczeniu - w ciągu jednego roku może występować nawet do 4 RÓŻNYCH szczepów grypy - po prostu wirusy mogą mutować z taką prędkością. I nic Ci nie da "cudowna szczepionka" na jeden ze szczepów jak trafisz na inny. Nie ma szczepionek uniwersalnych.
Jedynymi, którzy zyskują na szczepionkach, to koncerny farmaceutyczne. I nasze dobre samopoczucie "nie zachoruję, bo się zaszczepiłem" :P
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Hellmaker -> dokładnie tak. W tym wypadku będzie identycznie, bo nie ma prawa być inaczej.
Dessloch [ Legend ]
bzdura hellmaker--> oczywiscie, ze wirus sie mutuje itd itp. Ale taka szczepionka starcza czesto na 2-3 lata, raczej niewskazane jest szczepienie sie co roku. Bo wystarczy przypomniec organizmowi jak sie bronic i "zaktualizowac" go do walki z grypa.
Oczywiscie, ze dalej jest niebezpieczenstwo zarazenia, ale tez i duzo wieksze prawdopodobienstwo wyleczenia sie. Bo organizm wie jak walczyc i nawet jak jest podobny, to jest w stanie tez zaadaptowac sie. Na tym polega szczepienie i dlatego tez sa szczepionki updateowane co roku i mimo, ze sa glownie na podstawie zeszlorocznego wirusa, ktory na pewno zdolal sie zmutowac.
Za to glupota jest teraz szczepienie sie... nic to nie da, jak wybuchnie pandemia to "bezpieczniejsi" beda ci co sie szczepili moze miesiac czy dwa temu. Teraz to i tak za pozno i szczepienie sie moze tylko zaszkodzic, bo organizm nie stworzy antycial w tak szybkim czasie a istnieje ryzyko, ze dodatkowo jeszcze innym wirusem sie czlowiek zarazi. Czyli bedzie dwa szczepy w sobie nosil. A wtedy juz gorzej....
minas--> nie ma prawa byc inaczej, ale wniosek hellmakera jest zupelnie bledny. Bo nikt nie mowi, ze szczepionka jest na ta konkretnie grype ktora bedize w tym roku... bo wirusy bardzo latwo sie mutuja... nie zmienia to faktu, ze organizm jest w jakims stopniu zabezpieczony.
przy slabej odpornosci mozna nawet od samej szczepionki grype zlapac... wiekszosc ludzi przez tydzien ma bole kosci i objawy lekkiej grypy. Organizm po prostu uczy sie walczyc i tworzy antyciala. dzieki temu wzmacnia sie. Na tym to polega. A nie na zabezpieczeniu zeby w ogole nie zlapac.
zombie czu-czu [ Ja ]
A niech sobie o tym pisza przynajmniej jakies stare babcie maja sensacje :)
Gmp3 [ Konsul ]
Następna będzie kacza grypa i uderzy za 601 dni 8 godzin 59 minut i 31 sekund
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Dessloch - Zgodziłem się z tym, że nowy H1N1 będzie tak samo zmienny, ale jeśli chodzi o odpowiedź organizmu, to rzeczywiście jest tak, że może być ona silniejsza w przypadku zarażenia nieco podmutowanym nowym H1N1, jeśli wcześniej dokonano szczepienia. Wirus replikuje, generując błędy, jednakże po takim zdarzeniu, wciąż może być rozpoznawany przez układ odpornościowy - wszystko zależy od tego, gdzie strzeli mutacja i jak bardzo zmieni epitop rozpoznawany przez przeciwciała. Ponieważ podawane są zwykle wirusy zabite lub atenuowane, mamy do czynienia z pewnymi profilami rozpoznawanymi przez przeciwciała i faktycznie nie jest tak, że pojedyncza mutacja musi doprowadzić układ immunologiczny do czkawki.
W praktyce to wygląda tak, że szczepionka na grypę powinna chronić w około 70% w ciągu jednego roku. W następnym konieczne będzie kolejne szczepienie, bo statystycznie wirusy osiągają zbyt dużą zmienność.
Boroova [ Gwiazdka ]
Sindbad [23] -> serdeczne dzieki za zyczenia. Jestem na 100% ze u ciebie tez wszystko bedzie dobrze. Nie ma co niepotrzebnie komplikowac sobie zycia - jest i tak wystarczajaco popaprane bez tego. Grunt to miec choc cien nadzieji na lepsza przyszlosc.
Hrabia Marcepan [ Chor��y ]
SzymX --> a masz jakieś ptactwo domowe w okolicy? albo świnie? a czym są karmione? Mączką ptasią? czy rybną. Mieszkając na wsi ja bym się bardziej bał.
Mieszkam na wsi, ale niewiele osób ma gospodarstwa rolne.
Dessloch [ Legend ]
Minas--> no dkladnie to co chcialem napisac. Jedynie to z tym co roku.. slyszalem, ze raczej nie powinno sie szczepic co roku. Jest dobrze zaszczepic sie raz na pare lat, szczegolnie jesli sie nie przechodzi grypy przez dluzszy czas (w koncu organizmi zlapie lenia i zlapie wirusa, a wtedy moze byc powazniej).
no ale tak tylko slyszalem.
Co roku przeciez grypa sie raczej ludzie nie zarazaja... a jak zarazaja to cos nie tak z dieta i witaminkami. Bo organizm silniejszy powinien byc i miec "naturalna" szczepionke.
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Dieta i witaminy oraz składniki mineralne - zwłaszcza wapń i magnez, bardzo dobrze wpływają na układ dopełniacza, który wspaniale kosi bakterie (wręcz inspiracja do tworzenia antybiotyków nowej generacji) oraz opłaszcza wirusy, niszczy grzyby itd.
Coś w tym jest.
Nie specjalizuję się w immunologii i jeśli o tym rozleniwianiu układu odpornościowego słyszałeś od kogoś mądrego, to możliwe, że tak jest, ale jeśli to zostało gdzieś zasłyszane, to byłbym ostrożny, ponieważ to właśnie szczepienie powoduje pobudzenie układu odpornościowego do pracy - w taki sposób, że później jest już on gotowy na właściwie to samo, tylko aktywne.
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Aaaa... słuchaj :)
Wiesz co? Ktoś, od kogo słyszałeś o tym, mógł mieć na myśli coś innego i jeśli tak, to miał rację.
Chodzi tu o pewne przysłowie, które czasem ma nawet znamiona sensu, mianowicie: "zdrowi ludzie żyją w brudzie".
Jeśli organizm jest przetrzymywany w środowisku jałowym, w odgrodzeniu od patogenów i jego układ immunologiczny nie jest stale pobudzany do walki z nowymi bodźcami, to po przeniesieniu do środowiska niejałowego, zaczyna zapadać na masę różnych chorób na raz.
Kiedyś, bodajże w Anglii, noworodki były rodzone w luksusowych klinikach, gdzie dzieci były oddzielone od matek i krewnych i opieka nad nimi była sprawowana w prawie sterylnych warunkach. Ich śmiertelność, w porównaniu do noworodków w krajach trzeciego świata okazała się trzykrotnie większa - głównie zapalenia płuc i opon mózgowych. Nie wspominając o ogromnych problemach z alergiami dzieciaków, które to przeżyły.
Dla ciekawostki powiem jeszcze, że podobnie jest z promieniowaniem jonizującym. Odizolowanie organizmu od tła promieniowania jest dla niego zabójcze.
Gromb [ P12 ]
ha...
no to moje trzy grosze...
Dessloch [ Legend ]
no mniej wiecej o to chodzilo. I jest to w miare logiczne to co napisalem. Tak przynajmniej mi sie wydaje. Nie jestem pewien gdzie to uslyszalem, mozliwe ze od tych odmozdzaczy typu Focus czy innych ciekawostek naukowych ;)
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Minas Morgul -->
Odizolowanie od promieniowania od tła jest zabójcze? Wydaje mi się, że hormeza radiacyjna, bo chyba o nią chodzi, zakłada, że wpływ małych dawek promieniowania jonizującego może być korzystny dla organizmów żywych. Pamiętam, że na studiach przytaczali nam jakieś przykłady doświadczeń z chyba pierwotniakami i rzeczywiście dłużej żyły te, które wystawiano na działanie niewielkich dawek promieniowania (w przeciwieństwie od tych odizolowanych od promieniowania). Twoje stwierdzenie wydaje mi się jednak nieco zbyt mocne, ale mogę się mylić. Moja wiedza pochodzi sprzed kilku lat, może są już na tym polu jakieś nowe odkrycia.
Gen4 [ Centurion ]
Badania wskazują, że radiolodzy mający często kontakt z promieniowaniem X rzadziej chorują na raka. Małe dawki sytmulują układy naprawcze DNA (chyba przez zwiększoną ekspresję genów), przez co jest mniejsza szansa na to, że przypadkowa mutacja DNA pozostanie niezauważona.
Narmo [ nikt ]
-->
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
media robia reklame nowej szczepionki
albz74 [ Legend ]
ADEK24-
media robia reklame nowej szczepionki
Tej której nie ma ??
BTW co roku jest nowa szczepionka, przygotowana dla kilku wybranych szczepów wirusa, które wg analizy statystycznej WHO mogą narobić najwięcej szkody w sezonie grypowym
Dessloch [ Legend ]
nie wiem o jakiej reklamie mowiecie, ale na pewno o szczepionce? czy moze antywirusowy lek jakis?
bo wtedy to co innego jest...