Astrea [ Genius Loci ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 820
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
NicK [ Smokus Multikillus ]
Pijus [ Legend ]
oszusci!!!!
NicK [ Smokus Multikillus ]
Jeeee :)))) To był przypadek ;)))
Pijus [ Legend ]
taa pewnie. juz w to uwierze:)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Pijusek ---> To dobrze że nie wierzysz ;))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Co to za przekręty ?? : pp
NicK [ Smokus Multikillus ]
Mixer ---> Wczoraj Pijus byl u znajomych i mowil, ze bylo tak swietnie, ze zaluje ze nas tam nie bylo ;))
Pijus [ Legend ]
Nick - jak mozna wierzyc kolesiowi, ktoryszasta "orzeszkami" na lewo i na prawo:))))) Mikser - a co to za kontrola??? :PPP Bu.Uciekam do ksiazek:((
tygrysek [ behemot ]
witam wszystkich serdecznie :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Nick ---> cholera : / może kiedyś nadrobimy : D
Pijus [ Legend ]
true true. brakowalo mi do szczescia tylko waszych pocesznych mordek:PP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
czesc Tigre :D Pijus ---> a co ktos musi ko ntrolować co sie tutaj dzieje ; PP spadam może Fallout mi ruszy na 96 RAMu ; ))
Astrea [ Genius Loci ]
Mixerek ---> Co sie odwlecze... :-) Pijusek ---> Nie wiem, czy mozna zyczyc milej nauki, ale jesli mozna - to Ci zyczymy :-) Tigre ---> Czesc siersciuchu :-) AQA ---> Ja chcieć spagetti...! ;)))
tygrysek [ behemot ]
kawa i ćmik już jest więc można zacząć nowy dzień :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :) o my God...nie pamietam, kiedy byłam tu ostatni raz.Ale to znaczy, ze to było zbyt dawno temu. Postaram sie to zmienic :)
tygrysek [ behemot ]
witaj X-Cody :) może jakiś soczek ?? -->
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
tygrysek ---> thX :)) z checia. po pikniku bede miec slady jeszcze przed długi czas...;)) a tak na marginesie : mowcie mi Cody
Astrea [ Genius Loci ]
Tiger ---> Oooo taaak... kawa i paierosek od "rana" rządzą ;) Przyszło mi do głowy, ze jak sie długo w dzień śpi, to wcale się nie marnuje czasu, bo przecież jeśli spi się w dzień to nie śpi się w nocy. A co za różnica czy sie nie spi w dzien czy w nocy..?
Astrea [ Genius Loci ]
UuuuUUuuuu Szaaaamaaaaaan... Tuuuutaaaaaj...! Widze, Miszczu, ze przejmujesz nawyki swojej PZ ;))
tygrysek [ behemot ]
Cody & Astrejka --> nie uwierzycie, dziś śnił mi się piknik i widziałem na nim 5 osób najśmieszniejsze jest to, że dwie osoby właśnie siedzą w Karczmie :) brakuje jeszcze Holgi i Etki i Soul'a, którego tu pewno nie uraczymy ... dziwne mam sny
Szaman [ Legend ]
DUUUUUUSZKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!! 8 EEEE A GDZI ELINKA DO NOWEJ CZESCI??????????????????????????? NO JA SIE POWIESZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szaman [ Legend ]
Wrrr.... jeszcze raz... Deser: Gyby mi Abbe ktos po nocy puszczal, to bym czeczenow wzywal, a nie policje... ;PPPP Shadow: No tos sie zalatwil... Teraz bedziesz mial kilka dluuuugich dni z zakwasami - na to pomaga goraca kapiel (ale nie wiem, czy nie zaraz po wysilku). Nie daj sie! Twardym trzeba byc, nie mientkim! :) Gambit: Dwie osoby z ilu? I czy to byli PC, czy NPC? Paladynka klocaca sie o pieniadze? JA CHCE SZCZEGOLY!!!! ;))) Mag: Ja Cie zauwazylem, ba, ja nawet sie rozgladalem, czy jeszcze przypadkiem sie gdzies nie krecisz! :) Pijusqu: To w sumie zdrowo - wyjdziesz na zero... wczoraj chasanie i swawola, a dzisiaj kreslenie (?) i nauka, czyli bezruch... :) NicKu: Witaj! :) Mam do Ciebie prosbe - wez sie za malzonke, bo szaleje po nocach, nie spi i nie dba o zdrowie! I mnie nie slucha! ;)))) Duszku: Ha! Zakablowalem Cie! :P Teraz sie skonczy siedzenie po nocach i rujnowanie zdrowia! :)
Szaman [ Legend ]
Mikser: Ja tez im nie wierze... szachraje jedne... ;PPP Cody: No nie obrazimy sie, kiedy zaczniesz czesciej nas odwiedzac! :) Tygrysie: I jak? Gotowy do spotkania? ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Juz... juz wklejam :PP Zapomnialo mie sie, tzn nie mi, ale niech bedzie, ze mi ;))))
tygrysek [ behemot ]
Szamanq --> już prawie :) Jeszcze troszkę kawki ... może jeden papierosek i mogę ruszać :) a mam tak strasznego lenia :(
Astrea [ Genius Loci ]
Tigre ---> A je nie mam snow :-( Nie pamietam rano nic. Szaman ---> Nie buntuj mi męża - wrrrr.... ;)))) Nic - Spadamy na obiadek do rodzicow :-))) Zazdrośćcie nam - hehehehehe :PPPP Pa!
Rogue [ Mysterious Love ]
Łał witam wszystkich serdecznie boae zaczynam kontaktowac ;)))))))))))))) Czy o mocna kawke mozna prosic :))))))))))))))) I o porzadny masaz bo kark tak mi w nocy zdretwiał ze do tej pory boli :((((((((((((((( Holgus - - > daj znac jak bedziesz juz w domku i pamietaj byłam grzeczna i sie nie czepiałam graczy ok :)))))))))))))))))))))) Szamanku - - . dwie z szejsciu . PC . Holgan nie tylko sie kłóciła o pieniadze ale usiłowała tez trzymac cała kase szczegóły za dwa tygodnie :)))))))))) Kawy kawy kawy kawy :))))))))))))))
tygrysek [ behemot ]
Astrejka --> wiem, że sny można wyzwolić, po wcześniejszym przygotowaniu się. Mam znajomego, który zajmuje się snami, może da mi kilka porad, na to, jak "uzyskać" sen. Rogue --> proszę bardzo, kawka dla Ciebie --> Szamanq --> a może przed EMPIK'iem o 16:00 ??
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysie - - . dziekuje bo chyba padne :)))))))))))))
Tiamath [ Konsul ]
Witam wszystkich A ja przeżyłem!!!!!!!! I jestem bogatszy o 130 sztuk złota (chyba mnie drużyna przy tej kłótni o kasę troszku okantowała :)))))))) W dodatku wypstrykałem się ze wszystkich czarów (ostał mi się jeden detect magic) Szaman: Podobno rześ był szukał mojej skromnej, łuskowatej osoby??
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku- - . jezeli czegos bardzo pragniesz i o tym myslissz to nie ma mocnych zebys o tym nie smił ;))))))))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Tiamath - - . juz trzezwy i rzeski jak młody bóg:))))))))))))) Wogole to hejka i jak samopoczucie bo ja umieram wiesz spanie na fotelu nie wychodzi na dobre :))))))))))))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Tiamath - - . juz trzezwy i rzeski jak młody bóg:))))))))))))) Wogole to hejka i jak samopoczucie bo ja umieram wiesz spanie na fotelu nie wychodzi na dobre :))))))))))))))
Tiamath [ Konsul ]
Rogue: Jak już raczyłaś zauważyć "młody bóg" ze mnie i nic mnie nie boli (no może głowa troche:))))))))
Tiamath [ Konsul ]
A z tym spaniem na fotelu to tylko kwestja przyzwyczajenia. Ja na ten przykład przez 5 lat studiów przyzwyczaiłem się do spania na materacu:)))))))))))))
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Dzień Dobry Karczmarzom. :) Oho z tego co widze, to sesja pieknie wam przebiegała ;P. Ja tylko na moment, bo zaraz zmykam. Niestety przede mna nawał zajęć i z tego powodu nie bedzie mnie przez 2 tygodnie w karczmie(chyba,że się uda skończyć wcześniej). Tak więc do następnego. Papa.
Rogue [ Mysterious Love ]
Tiamath - - ha ha ha ty i młody bóg :))))))))))))))))) A jesl chodzi o fotel to widziałes jaki mały był i jaka skulona na nim byłam :))))))))))))))))))))) Wszystkie kosci czuje a ja jeszcze dzisiaj na noc do pracy :))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->to ja wim, że gorąca kąpiel pomaga i ja wziąem. Dlatego dzisiaj jeszcze jestem w stanie poruszać sie tempem 90-letniego staruszka. Ale po schodach już sie nie podejmuję chodzić. A wczoraj wcale tak źel nie był, dopiero jak dzisiaj wstalem.
Tiamath [ Konsul ]
Cześć Lady Papa Lady Rogue: Widziałem. A jak tam Gambit się czuje??
Rogue [ Mysterious Love ]
Tiamath - -. lepiej nie pytaj zgon i jeszcze raz zgon własnie dogorywa :))))))))))))))) No a głos to gdzies zgubił i jak go słysze tonormalnie koszmar jakby pił tydzien ;)))))))))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Ok zmykam troszke pospac moze mi sie uda pa pa wpadne do was przed praca ;)))))))))))))
Tiamath [ Konsul ]
Rogue: To on nie pił???:)))))))
Tiamath [ Konsul ]
Ja też daję dyla na kilka godzin
Misza [ Prefekt ]
Witam i cieplutko pozdrawiam wszystkich obecnych (tych nieobecnych również...)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
hej hej hej :) wlasnie wcielam mega hiper ciacho i chyba sie w autobusik nie zmieszcze ;) Szamanku---> impreza byla maga hiper super- moi szaleni znajomi nie pozwolili by by bylo inaczej- jedyny incydent to klotnia Asha z pewnym moim kumplem- ale coz tak to jest po alkoholu ;)))) Tygrysek---> a coz to za sny posiadasz ? :) Misza---> cmok wielki dla Ciebie i Madzi :)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
ps. Tygrysie bedziesz wieczorkiem u Kapuszka????
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja już na dzisiaj kończę z netem. Do jutra.
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan - -> jesli dasz rade to przekrec dzisiaj do mnie na komórke bo ja w pracy znowu a chciałam pogadac :))))))))))))) Pzrowiena dla Ani :))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.... <chlip chlip> buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.... wstretny MG zabil mi postac..... buuuuuuuuuuuuuuu.... i to w chwili kiedy uwolnilismy spod zelgo zaklecia przystojnego mlodego mezczyzne buuuuuuuuuuu... buuuuu... i nie dosc ze mnie zabil to mi jeszcze glowe zmiarzdzyl .... beeeeee... buuuu........ nie lubie juz MG tak bardzo i mam jakies dziwne przeczucie ze z Dream Team'u wczoraj wylecialam :-ppp :-)))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Nie płakaj :) Nie martw się z Dream Team'u nie wyleciałaś
Asmodean [ Konsul ]
Hmm policzcie sobie ile lacznie padlo postow we wszystkich czesciach karczmy, podzielcie wynik przez liczbe postow na forum, i zobaczcie ile procent postow na forum stanowi wasza karczma. Sam jestem ciekaw wyniku. Komus sie chce?
AQA [ Pani Jeziora ]
Dzieńdobry wszystkim. Niedawno wstaliśmy, bo bylismy wczoraj z Puynnym na takiej bombowej imprezie, że musielismy to odespać :))) Astrejko ---> spaghetti ? aaaa spaghetti :))))) Może już wkrótce :) Pijus --> a gdzieś to się tak ubawił ?:))) Do deski - fobie kreślarskie pielęgnować !!!!:))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit ---> buuuuuu... placze i to rzewnie a Ty masz to na sumieniu :-))))))))))))))))) buuuuuuuu... chlip chlip... buuuuu... a DT to penie mnie tylko pocieszasz ... :-)))))))))))))) :-ppppp
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Asmodean --- prawie 10 %
tygrysek [ behemot ]
uwaga uwaga ... w Toruniu, jeżeli inni MG nie zechcą poprowadzić, mogę poprowadzić pewien scenarek zakręcony, który chodzi mi po głowie proszę zgłaszać swoje propozycje postaci PS: scenarek jest trudny, ale liczę na moich kochanych i wygadanych graczy :) PS2: scenarek to tylko nazwa ... tak naprawdę czeka was HORROR zwany Tygrysią Kampanią :) PS3: warhammer rulez :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Asmodean ---> O coś Ci chodzi? Moze jakaś puenta....? Tygrys ---> A nie lepiej imprę rozkręcic? ;)) Holgan ---> Co u mojej siostry słychać? :)) Witamy wieczorkiem najedzeni i wyspani :))
tygrysek [ behemot ]
NicK --> imprezka będzie oczywiście :) sesja jest POTEM :) jeżeli ktoś będzie w stanie :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Tygrysek ---> No właśnie - jeśli... :)) Pomyślimy i podziałamy tak, że nie będzie nikt w stanie :PP
Szaman [ Legend ]
Duszku: Ja przez ten brak linki sie w starej zatrzasnalem! Jak mozesz to robic swojemu staremu miszczowi! ;)))) Meza bede buntowal, bo to o Twoje dobro idzie! A do mnie domowy obiadek dzisiaj sam przyjechal... Zazdroscisz? ;PPPPPPPPPPPPP Tygrysie: Len leniem, ale trochesmy polazili, co? :P I jeszcze na dodatek troche kasy wydalismy... ;))) Rogue: No ladnych rzeczy sie dowiaduje.. Holgi to jakis nowy rodzaj paladyna... Raub-paladyn chyba... ;PPPPP Tiamath: Nie tylko Ciebie, ale i Dibblera oraz Tywina - trzeba wykombinowac cos zgrabnego na Wasz temat, co znajdzie sie we wstepniaku (a ja nie mam zadnego pomyslu). Jezeli macie jakies propozycje, to smialo! :) Shadow: Skad ja to znam... tez tak po pierwszym treningu myslalem... ze nie jest zle... ale odretwienie i bol nastepnego dnia mowily same za siebie... ;)))) Kuruj sie, "staruszku" :) Misza: Witaj! :) Na dluzej, czy uciekasz do pracy dalszej? Ecia: No powiedz, ze to nie bylo niespodziewane - tak na siebie dzisiaj w trojke wpadlismy... ;)))) Szkoda, ze juz musialem leciec - mozna by chwile pogadac... Holgi: Jak z Ciebie byl taki paladyn, jak mowia, to ja sie nie dziwie, ze zginelas! ;PPPPPP btw. zajrzyj na GG! Asmodean: Ponad 9%. A co? AQA: Witaj! :)
Szaman [ Legend ]
Tygrysie: Juz dotarles? :) Ja wchodzac do klatki wpadlem na rodzicow... ;PPP A tak cyrkolwalem, zeby ich nie spotkac! :)
Astrea [ Genius Loci ]
Szamanie ---> No jasne, ze zazdroszcze ;))) Do nas obiadki nie przyjezdzaja, chyba, ze własnie wracamy od rodzicow - zawsze cos nam do siatek nakładą ;)))) Witaj Miszczu :-)
Rogue [ Mysterious Love ]
Szamanku - - . czepiasz sie ale byłom fajnie szczegulnie jak Holgus sie wsciekała:)))))))))))
tygrysek [ behemot ]
NicK --> a będę szczekał po tej imprezie ?? bo jak tak, to znaczy że była dobra :) Szamanq --> wrrrr ... :) nie mogę zainstalować NWN bo muszę jeszcze mojej kochanej mamuśce zrobić jedną pracę dziś jest dzień zbiegów okoliczności :) szczególnie ubawił mnie ten z Ecią :)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> Astrea tak pysznie gotuje, że wcale nie potrzeba maminych obiadków :)))) Zazdrościsz teraz??? :PPPP AQA ----> Wkrótce, tzn. kiedy?? ;))) <lecenie śliny mode on>
NicK [ Smokus Multikillus ]
Tygrysek ---> Jak będziesz chciał szczekać - to najwyżej Ci pomoge ;)))
Rogue [ Mysterious Love ]
Ok ja sie juz dzisiaj porzegnam bo do pracy czas sie zbierac :(((((((((((((((((((((( Wiec zycze miłego wieczorku wszystkim :)))))))))))))))))))))) Holgus - - > a do ciebie zadzwonie tak jak sie umawiałysmy pa :))))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Nie płacz. Z DT nie wyleciałaś...nie bój się :) Tygrysek --> WFRP mówisz...mam jednego hobbita (o ile znajdę kartę...) Ma on na koncie zabitego wampira (drobny książę) i kilka ghouli
tygrysek [ behemot ]
NciK --> ćwiczyłeś czy co, że mnie szczekania chcesz nauczyć ?? ;) Gambit --> u mnie jest tak, że czym większym "mega wymiataczem" jesteś to dziwnym trafem większy oklep dostaje się :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> oki. Nicuks ---> czesc Braciszku :-)))))))))) zyje jeszcze - ale co to za zycie :-) Mozna powiedziec ze uwolnilam sie od wielu spraw w ciagu dzisiejszego dnia :-) Ale wiesz co? Wczoraj taki jeden zlosliwy MG postac mi zabil. buuuuu :-) A co od szczekania... hihihihihihi widze ze w duecie bedziesz z tygrysiastym wystepowal :-pp :-) Szaman ---> Ty im nie wierz, oni CI prawdy nie mowia. Np mialam przy sobie cos co moglo mi uratowac zycie, ale nie skorzystalam z tego bo chcialam to przeznaczyc na leczenie innej postaci z druzyny.... i widzisz? ja troszczaca sie o innych i nieegoistyczna zginelam. <ten drugi z druzyny tez :-ppp :-)))))))))))))))> tygrysku ---> ja chce sesje :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) miau... przypominam ze obiecales juz nie krzyczec na mnie w czasie sesji :-))))))))))))))))))))) :-* Gambit ---> wierze wierze... ale obiecywalam Ci wczoraj maly koszmarek za to ... :-ppp i za przypominanie o czasie <22:15 - chodz w oryginale byla 22:00 ;-pppppppp > :-)))))))))))) Wiesz co? Bylam wczoraj na sesji RPG w Gdansku i po raz pierwszy < gram 2 lata w RPG> moja prawdziwa i ukierunkowana postac zginela. I to wiesz za co? Za walke o swoja wiare i przekonania :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tygrysek --> On nie jest mega wymiataczem...po prostu miałem szczęście i dobrze kombinowałem...A poza tym, może ja poprowadzę Project Twilight. Holgan --> I tu się mylisz. Twoja postać nie zginęła za walkę o swoją wiarę i przekonania, tylko w trakcie walki o wiarę i przekonania. A to bardzo duża różnica. To o czym mówisz oznaczałoby, że nie pozwalam Ci w pełni odgrywać postaci. A tak nie jest. Ja pozwalam Ci odgrywać w pełni postać, a Ty robisz to świetnie. Popełniłaś jedynie błąd taktyczny, dopadając do Ettina z 1 HP i tyle. Nothing more nothing less. A że zginęłaś walcząc o czyjąś duszę, to możesz być pewna, że zostało to zauważone...That's all, that I can say about in for now...
Szaman [ Legend ]
Duszku: A ja powoli juz mam dosc - co chwile tylko slysze "a co chcesz, zeby Ci zrobic"... myslec... myslec... wszystko na mojej glowie! ;PPPP Tygrysie: Spokojnie, w nocy sa lepsze polaczenia i transfery... bedziesz mogl po sieci pograc! ;)))) btw. Znalazlem moja karte postaci!!!! Oczywiscie lezala tam, gdzie jej na poczatku i najmocniej szukalem... ale skucha... ;))) NicK: Jak JA bym zaczal gotowac, to mamusia by do mnie na obiady przyjezdzala! ;PPPP Zazdroscisz? :) Gambit: To co to jest za niziolek??? Chyba niziol chaosu! ;))))) Holgi: Nie uwierze, dopuki sam nie zobacze! ;PPPP Dostalas info na GG? <szeptanie mode on: Z tego, co pisze Gambit, wynika ze Cie wskrzesza! ;PPP szeptanie mode off>
Szaman [ Legend ]
btw. Mowilem juz, ze nienawidze Telekomuny? Nie? No to mowie... znowu prawie 2h dodzwaniania sie pod nr. dostepowy.. :-/
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambitku ---> o rany... nie przejmuj sie tak :-))))))))))) wiem ze jak dziki osiol porwalam sie z motyka na Slonce, ale mocno wierzylam ze powinnam tak zrobic i bylam przekonana ze jest to dobry wybor <w sumie to mialam na mysli w poscie wyzej> No i ta swiadomosc ze to byl mlody mezczyna i to zdolny nie byla bez znaczenia :-ppppp :-)))))))))))))))))) ale przyznaj ze byla to bohaterska smierc :-))))))))))))))
Szaman [ Legend ]
Mozna powiedziec, ze to byla "paladynka na chlopy"... ;PPPPPP
tygrysek [ behemot ]
Holgi --> krzyczeć nie będę :) ale pamiętaj, jak jestem MG to nie mam nic wspólnego, oprócz wyglądu z tygryskiem :) BO !! MG musi być zawsze obiektywny :) I SIĘ NIE MOŻE MYLIĆ :);) Gambit --> wyślij mi na mail'a statsy i takie inne ... jeżeli jakieś niezwykłe przemioty posiada Twoje małe "tałatajstwo" :) to proszę opisz je (skąd i za ile) Szamanq --> właśnie instaluję NWN, ale za 15 minut wychodzę i dopiero pogram w nocy :(
tygrysek [ behemot ]
Szamanq --> napisz mi na mail'a jakie to mp3 mam szukać dla Twojego słoneczka
tygrysek [ behemot ]
jeszcze jedno :) Gambit --> co to jest "Project Twilight" ??
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku ---> czy Ty chcesz mnie zabic???????? :-)))))) atak kaszlu zbiegl sie z atakiem smiechu, nie dosc ze spadlam z krzesla <doslownie> poplakalam sie, to jeszcze tchu zlapac nie moge :-)))))))) :-******)))))*** :-* <szept slyszalny dla Szamanka & MG mode on> wiesz co? z jednej strony bardzo fajnie, tylko niech ze mna najpierw porozmawia bo nigdy czegos takiego nie przezylam i strasznie sie tego boje. nie wiem czy nie na tyle zeby pozostac martwa :-pp :-))))) <szept slyszalny dla Szamanka & MG mode off>
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tygrysku ---> no i MG przede wszystkim musi sie znac na zegarku :-pppp :-)))))))))))))))))))))))))))))))) aaaaa i jeszcze jedno .... tygrysku & Szananku ---> mysle ze nadszedl czas negocjacji....... mam cos co bardzo chcecie miec a co jest z Gdanska ... czekam na.. powiedzmy argumenty, kotre przekonaja mnie do wreczenia Wam tego :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
ejze ... Siersciuchu... cos mi obiecales .. sklerotyku :-))))))))))))))))))) .. czekam ... a pozniej oficjalnie "strzelam focha" :-ppp :-))))))))))
Szaman [ Legend ]
Tygrysie: OK, ale nie wiem jak sie pisze ta cala Shanaya Twain (?) Trzeba bedzie ja zapytac - wtedy posle! :) Holgi: No co? W koncu trzeba jakos ozywic ograny i stereotypowy obraz paladyna/paladynki.... ;PPPPP <szept mode on> To nic strasznego, ale ma swoja cene - tracisz jeden poziom doswiadczenia, albo, jezeli jestes na 1 poziomie, 1 pkt. Kondycji na stale. Mnie juz wskrzeszali... chyba ze dwa razy. I co? I zyje! ;))) <szept mode off> A co do negocjacji, to ja zaczne od szantazu - jezeli nie bedziesz gotowa mi tego przekazac, to sie nie pojawie na zjezdzie! ;PPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku ---> jakos nie mam watpliwosci czy sie na zjezdzie pojawisz ... wystarczy ze zadzwonie do sily wyzszej... i bedziesz an 100% :-pppppppppppp :-))))))))))))) a z tym wskrzeszaniem to ja sie najpierw z MG skonsultuje :-)))))))))))
Szaman [ Legend ]
Holgi: HA! A zebys sie nie zdziwila! W koncu to ja mam u "sily wyzszej" lepsze chody! ;PPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku ----> na codzien moze i tak.... a jesli o zjazd chodzi... chcesz sie przekonac? :-ppp <prowokacja mode on>
Szaman [ Legend ]
Holgi: Ha! Ja tam jestem pewnien J.A. P.Z. i tego, ze dokona jedynieslusznego wyboru! :PPPPPPPPPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szamanku -- a obilo Ci sie o uszy takie okreslenie jak "kobieca solidarnosc" ???? :-)))))))))))))))))))) ps zakladam :-pp :-)))))))))))
Szaman [ Legend ]
Obilo mi sie o uszy "solidarnosc jajnikow"... to to samo? ;PPPPPPPPP
Pijus [ Legend ]
Dobrywieczor... caly dzien jestem zbetonialy. Nie moglem sie niczego nauczyc. Moze pod wieczor sie uda:) Inaczej bedzie ze mna kiepsciutko:)))
Pijus [ Legend ]
Szaman - mi sie obilo o uszy "wojna plemnikow" - czy to cos w tym stylu????:PPP Droga Barmanko - poprosze cos pobudzajacego:))
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Już wiem o czym napiszę pracę magisterską. Otóż, będzie o niepotykanym zjawisku "czajenia" gdy wątek dochodzi do dziewiędziesiątego posta - mam nadzieję, że dacie mi tą satysfakcję i pozwolicie choociaż raz przykampować (ofkorz w celach doświadczalnych) :D
Pijus [ Legend ]
Bullzeye - nie licz na latwy kamp:PPP No chyba, ze zostalo Ci niewiele czasu do napisania:))
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
pijus --> Niewiele, oj niewiele - ze dwa lata :)
1michał [ Generaďż˝ ]
witam! witam i o piwko pytam ale dopiero do nasenj części mi je dajcie:))) ja też zakampuje:))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pijusku --- > alez oczywiscie :-)))))))))
Szaman [ Legend ]
Pijusqu: A moze o betonie sie powinienes uczyc? ;PPPPPP A o takowych wojnach, o jakich wspominasz nie slyszalem! :P Bullzeye_NEO: To jest material na doktorat - minimum! :PPP
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Ekhem... wielkie odliczanie rozpoczęte...
Szaman [ Legend ]
Ja tam licze tylko na siebie... :)
Szaman [ Legend ]
Nie ma jeszcze 100!
Pijus [ Legend ]
Bullzeye - no to nie mam mowy o taryfie ulgowej;p Holgus - mialem raczej na mysli jakis taniec przy roze albo cos takiego, ale coz:PP Zaspokoje sie drinkiem:PPPP (wiem -jestem fe:)) Szamanq - o zbetonieniu wiem juz wszystko...moglbym taki przedmiot chyba nawet wykladac:))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
juz jest...