FRONTLINE [522]

27.04.2009

08:27

[3]

matchaus [ sturmer ]

Jeśli chodzi o Talisman w 4-tej edycji, to tutaj mamy jedną z aukcji (o jakiej wspominałem):

(w aukcji są pokazane dodatki, jakie ukażą się niebawem)

Co do dwóch dodatkowych kart, to zobaczcie za jakie pieniądze są sprzedawane...


W każdym razie - propozycja Macka jest ciekawa, choć ja optuję za (wspomnianym) Horrorem w Arkham:

(liczba graczy - od 1 do 8 (!))
Miłośnicy Lovecrafta (czyli my :) będą wniebowzięci :)

Jeśli chodzi o gry przygodowe w klimatach M&M, to ja mam jeszcze tę pozycję:

Nie wiem czy nawet nie lepsza (bardziej złożona) od Talismana, ale mieliśmy okazję pograć praktycznie tylko jeden raz...

Aha - o tej grze też wspominałem :)

27.04.2009

08:38

[4]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Muszę przyznać, że "Magia i Miecz" była bardzo fajna, choć przydałoby się coś mniej losowego; mówię to mimo to, że do rzutów kością miałem wyjątkowe szczęście (tzn. skutecznie hipnotyzowałem kostkę ;>).

27.04.2009

08:59

[5]

matchaus [ sturmer ]

Wspominany wielokrotnie Koval "Crocodile" Lacoste :)

27.04.2009

09:02

[6]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Teraz już rozumiem o co Wam chodziło gdy mówiliście, że Koval to "chodząca elegancja".

27.04.2009

09:07

[7]

matchaus [ sturmer ]

René Lacoste zawsze powtarzał, że nie nigdy nie należy zapominać o elegancji - na korcie i poza nim :)

Nerwowe momenty meczu:
Przyjęcie serwisu rywala i agresywny return...

27.04.2009

09:10

[8]

matchaus [ sturmer ]

...rywal jest bez szans - 0:15

;))

27.04.2009

09:13

[9]

matchaus [ sturmer ]

Taktyczne spojrzenie "spode łba" :))

27.04.2009

09:24

[10]

matchaus [ sturmer ]

Kozacy dońscy wkraczają na kort ;))

Chrres ---> Film z Dead Space'a:

27.04.2009

09:27

[11]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Powiedzmy szczerze. Kozacy dońscy po raz kolejny zapisali się na kartach historii efektowną masakrą swoich wrogów ;>
Dodajmy jeszcze, że wrogami, którzy chcieli wejść na szkodę na nasze rdzenne terytoria były oddziały "rywal jest bez szans" ;PP

27.04.2009

09:31

[12]

matchaus [ sturmer ]

Klasyczne połykanie piłeczki ;))

P.S. Oraz przykład jak nie należy trzymać rakiety :)
Dłoń na końcu rękojeści! :)

27.04.2009

09:35

[13]

matchaus [ sturmer ]

Sędzia liniowy podaje stan meczu :)
(Koval już podąża po puchar Daviesa ;)

27.04.2009

09:41

[14]

matchaus [ sturmer ]

Piękno tenisa zaklęte w kadrze :)
(instruktażowe dochodzenie do morderczego forehandu :)

27.04.2009

09:43

[15]

matchaus [ sturmer ]

A to już fotka z rozgrywki w Talisman.

Oprawca (z lewej) i jego zdruzgotana ofiara (w tle)...

;D

27.04.2009

09:59

[16]

matchaus [ sturmer ]

Celebra związana z kaktusowym bimbrem ;)

(pogłębianie więzi w zakresie wzajemnego sypania soli :)

27.04.2009

10:02

[17]

matchaus [ sturmer ]

Idziemy po całości - na stole pojawiają się granaty ;)

27.04.2009

10:17

[18]

matchaus [ sturmer ]

Lima co prawda nie było, ale Koval stanął na wysokości zadania i walnął fotkę jednemu ze skromnych, zlotowych posiłków.

27.04.2009

10:36

[19]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Na zachętę dla Lima można dodać, że na następnym Parteitagu zamawiamy jedynie śniadania, oprócz których będziemy zywić się we własnym zakresie. Lim: możesz zatem wybrać oszczędną opcję z cyklu "zupa z trawy" :-)

Yaca Killer [ Regent ]

Warto również wspomnieć o przeboju tego weekendu:

27.04.2009

21:25

[21]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Yaca ---> Przebój na zabój :-)
A wątek jakoś nie został zalany zdjęciami... Co robi Koval i Mackay? ;P

27.04.2009

22:03

[22]

Targo79 [ Pretorianin ]

Słyszałem, że na zlocie co niektórzy heretycy przeprosili za swoje grzechy i obiecali poprawę. Czekamy więc na polach RO na owych synów marnotrawnych :D

27.04.2009

22:47

[23]

matchaus [ sturmer ]

Wszedłem na chwilę powiedzieć, że owszem - zagram, ale raczej nie dziś...
(dopiero co odpaliłem kompa - nie mam już siły na grjanie ;)

27.04.2009

22:57

[24]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

A ja wpadnę jutro: tylko proszę, żebym nie był sam ;>

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witka :D

Coś z tym piciem za moje zdrowie to chyba bujda...w czasie waszej popijawy, znaczy przez sobotę i niedziele bylismy potraktowani przez tak zwany sztorm ... jebało bardzo mocno. Straciliśmy wszystkie śmietniki, zniosło je z pokładu. W nadbudówce poodrywały sie szafki ubraniowe... potężny misz masz w kabinach. Do 3 w nocy siedziałem w maszynie aby usunąć skutki tego całego gówna.

A tu coś na poprawę nastroju....

ps. nie będzie poprawy nastroju, te super łącze dławi sie przy przesyłce :(

28.04.2009

12:13

[26]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Krwawy: oświadczam uroczyście, że dzielnie piłem za Twoje zdrowie Tequilę i Finlandię :-)
P.S. Gdzie te zdjęcia??

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Chrees --> proszę bardzo.
Będzie trochę nie chronologicznie bo Matchaus już fotki dał.

Pierwszy przy lodówce ....

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Tym razem był większy wybór piwa za sprawą Chreesa, choć Mackay ostro oponował nie był w stanie go powstrzymać.

28.04.2009

21:16

[29]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Co do wyboru piw to DZIĘKUJCIE BOGU WSZECHMOGĄCEMU za mężów opatrznościowych z Poznania. Bez nas skazani bylibyście na same podłe Heinekeny ;-)

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Pierwsze piwka .... o dziwo nie Heineken

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

...

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Do obiadu daleko...

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Sprawca całego zamieszania ...

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Jedni woleli czytać gazety ...

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Inni z ciekawością dłubali w laptopie ...

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

A jeszcze inni grali (Chrees miał niesamowitą przewagę w zasięgu ramion)

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Wypić kieliszek, czy całą flaszkę? Oto jest pytanie

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Tu się żywiliśmy, pływaliśmy i zostawiliśmy hektolitry potu w saunie.
Matchaus miał opory przed wejściem do sauny, ale jak już wszedł to się w niej zakochał :-)

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Ostatni dzień w cudownym słońcu
W tle słychać pieśni religijne

29.04.2009

08:44

[40]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Nie ukrywajmy: Czarna Madonna w wykonaniu Yacy wymiata znacznie bardziej aniżeli najlepiej nawet poprowadzona klasyczna msza... ;-)

W czasie, Kovalu, gdy wklejałeś te piękne foty, twoi towarzysze broni obficie krwawili na froncie. Ale to całkiem zrozumiałe: ktoś musi walczyć, żeby bawić mógł się ktoś ;>

matchaus [ sturmer ]

Tak, tak - stałem się wielkim miłośnikiem sauny :)
Jak sobie przypomnę saunowe ciepełko, to aż mi tęskno robi na sercu (serio!) :))
Jak znajdę chwilę (z tym mam największy kłopot), to w te dyrdy popędzę do "Mikoja".

Co do RO, to obiecałem wpaść, ale ostatnio wracam za późno - wczoraj nie odpaliłem nawet kompa.
Może dziś? Sam nie wiem... zważywszy na moje dzisiejsze plany to też może być problem :/

30.04.2009

11:08

[42]

martins [ Konsul ]

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za spotkanie, mam nadzieję, że jesienią odbędzie się kolejny zlot. Co do Talismana, to jest rzeczywiście jakiś dis aster, nigdzie tego nie ma, a producent nie wie kiedy będzie wznowienie edycji:(
Dziś wieczorem stawię się z naoliwionym mauserm i świeżych walonkach gotowy przywracać ład i porządek, na polach RO.

30.04.2009

11:36

[43]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Siema :D

Hejka... jestem obecnie w Port Kembli... jeszcze tylko dwa porty w Australii i śmigam na naszą półkule do Tajwanu.

Mam pytanko?

Czemuż to Lima nie stało na zlocie??

A swoja drogą... kierwa szkoda że mnie tam zwami nie było...z ciekawostek, w ostatnim porcie wpadła "grupa bojowa" poszukująca na statku dragów ale przede wszystkim...no...czego...zgadł ktoś??...


brawo...


dziecięcej pornografii...podejrzewam iż byłaby to ostatnia z możliwych rzeczy do znalezienia na statku...prędzej znaleźli by schowaną "dupe" niż takie gówno. No ale co kraj to i obyczaj "D

30.04.2009

14:04

[44]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> A cześć! :)

Lim miałby się pojawić jeśli nie było taniej podwózki? Wolne żarty! ;)
Ale "prawdziwych" przyczyn Jego nieobecności należy szukać tutaj:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8637714&N=1 (post [142])

Lim to piekielnie zajęty człowiek jest. Nie widziałeś? :))

P.S. Ostatni Parteitag wyznaczył nowe standardy rekreacji - tenis, sauna i basen ;))
A w przerwach piwko, faja i dysputy (screen) :)

P.S. 2 Czego szukali na statku? Dziecięcej pornografii? Matko boska...

30.04.2009

16:11

[45]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Krwawy ---> skoro już wkleiłeś obrazek z cyklu "porozmawiajmy o kursach walut" to w końcu jak myślisz: dolar spadnie czy nie spadnie?

Martins ---> Szkoda, że dopiero dziś, ale lepiej późno niż wcale. Jutro uciekam na długi weekend, więc moja obecność stoi pod znakiem zapytania, no chyba, że na momencik ;> zresztą dziś to już powinien dobić matchaus, PRAWDA MAT? ;-))

Lim ---> Do zobaczenia na następnym zlocie, zarezerwuj terminy i odkładaj kasę.

Mackay ---> następnym razem nie strasz Steama, ok?

30.04.2009

23:10

[46]

matchaus [ sturmer ]

Chrees ---> Odpalam zbyt późno kompa aby chwycić za karabin. Wybacz :|
Wracam około 21:00 - 22:00 do domu. Kompa odpalam coraz częściej w okolicach 23:00 niż 22:00. Sprawdzam pocztę, czytam chwilę forum i oczy mi się kleją...

01.05.2009

00:02

[47]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

mat - to po co się 'po mieście' pałętasz bez celu ! DO BRONI !

01.05.2009

06:45

[48]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

No tośmy grali... :-)
Matchaus ---> Jadę na urlop i wczoraj stoczyłem wraz z kolegami ostatnią walkę przed tą wiekopomną chwilą. Do 6 maja macie czas na doprowadzenie się do porządku, żołnierzu!! Nie chcę potem znów słuchać w jakie pogrywacie po nocach klasyki singleplayera i jakie odkurzyliście sobie "klasyki"! ;>

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Czy to oznacza że jest dla nas jakaś nadzieja ?

Red Orchestra: Heroes of Stalingrad ujawniona

(niewiele) więcej:

https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=46292

05.05.2009

20:32

[50]

IGI34 [ Chor��y ]

No to może wreszcie nastąpi jakiś przełom i wróci sila na granie co niektórym dezerterom.;D

06.05.2009

21:14

[51]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Z dezerterów powinni pojawić się dziś: mackay i chrees :>

06.05.2009

21:49

[52]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

a Wy tak zawsze parą ? :P

07.05.2009

10:45

[53]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

No hans to chyba oczywiste. Razem biegamy na wszystkich mapkach z nieodłącznymi G43, no chyba że mackowi znów nie wyrabia procesor i za późno ładuje się na mapkę.
A tak serio to bardzo lubimy sobie razem z mackiem posłuchać tych fantastycznych przebojów z lat osiemdziesiątych ;>

Yaca Killer [ Regent ]

A dzisiaj ktoś będzie?

martins [ Konsul ]

Ja również się dziś pojawię.

IGI34 [ Chor��y ]

Ja również zawitam.

diuk [ Generaďż˝ ]

To Diuk też wpadnie, ale niestety wcześniej i na krótko. Rozumiem, że ćwiczymy RO a nie DH?

07.05.2009

20:48

[58]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Tak jest diuk: bez końca szlifujemy niemal doskonałego skila na serwerach RO :>

07.05.2009

22:07

[59]

diuk [ Generaďż˝ ]

No cóż, byłem (za wcześnie) i pograłem (solo) - choć czułem zapach Sławka i Karaca, gdziesik pewnie się kręcili :-).
Spadam - i życzę miłego grania, zero chybionych arty, dostępnych nie-mioteł i zezowatych przeciwników :-P

08.05.2009

10:08

[60]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Z diukiem się rozminąłem, Sławek nie miał podłączonego czegośtam i nie wszedł na TSa (DZIŚ DASZ RADĘ SŁAWECZKU? ;>).
Miałem natomiasto możliwość "poołnowania" w towarzystwie (TS + RO) macka, Yacy, hansa, martinsa, Igiego. Za sprawą naszego CLa dobór mapek był drugiego sortu i mieliśmy braki w dostawach broni maszynowej. Ginałem nie wiadomo jak i skąd, ale i tak było BARDZO miło i fajnie :-)
P.S. MATCHAUS: gdy Hilter usłyszał o Twoich rozlicznych absencjach... miej litość, jest już starym schorowanym człowiekiem, nie doprowadzaj go do ... i miej wzgląd na jego zrujnowane zdrowie, po napadach szału jest zawsze bardzo osłabiony...

08.05.2009

10:15

[61]

matchaus [ sturmer ]

Chrees ---> Rozmawiałem z doktorem Morellem i wspominał, że napady szału Fuhrera niebawem się skończą.
Enigmatycznie wspominał o jakiś ziołach (?) ojca Klimuszko...

Jak się obrobię to przekręcę do Ciebie

P.S. Mack ---> Serdecznie dziękuję za pocztę! (żona była wzruszona :)

08.05.2009

11:52

[62]

matchaus [ sturmer ]

Mam pytanko kontrolne :)

Czy ktoś z Was byłby zainteresowany moją grafiką Asusa 8800 GTS 512MB (G92)?
Zdaje się, że czas już najwyższy na małe zmiany "on board" :)
Grafa nie kręcona, z małym przebiegiem (Jest na pewno jeszcze na gwarancji, ale muszę rzucić okiem w papiery do kiedy. Kupowałem w arche.net.pl dokładnie 06.02.08). Oczywiście sprzedałbym produkt kompletny - oryginalny karton + wszystkie pierdoły co w nim były :)

Cena? Hmmm... 450 PLN + jako gratis dorzucam 2x1GB RAMu DDR2 od Patriota.
800MHz (4-4-4-12), albo 1000MHz (5-5-5-15).
(W standardzie mogą chodzić na 1000MHz, ale kręcą się na pewno ponad 1000MHz. U mnie chodziły na 900MHz)
(aha - też mało śmigany :)

P.S. To jest ten RAM (od grzebałków z Arche :)

08.05.2009

18:25

[63]

Yaca Killer [ Regent ]

08.05.2009

20:37

[64]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

mat - rozumiem że rozprzedajesz kompa bo i tak już nie będziesz grał ...

To ja bym się zasadził na jakiś fajny procek z równie fajnym chłodzeniem :P :D

09.05.2009

17:25

[65]

Targo79 [ Pretorianin ]

Do grających w Empire: Total War. Jak myślicie, czy mój poczciwy 1.8 GHz, 1 GB RAM, 6600GT da radę?

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Jak tu powiedzieć, słabo to widzę.

matchaus [ sturmer ]

Hans ---> Będę grał. Co to to nie :)
A procka szkoda mi sprzedawać. Choć prawdę powiedziawszy, to na niego zasadza się mój brat (a ja pewnie przeskoczę na E8400, bo na quada zabraknie mi luftu na wentylach ;)

Targo ---> A co to to 1.8GHz? :)
(6600GT? O matko i córko... ;)

P.S. Grafę z pamięcią puszczę za 4 stówy. Chrees ma rację - 450 to przesada :)

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Yaca - przepraszam że się nie odzywam ale siła wyższa => brak internetu w domu...

BTW - co to jest za trauma nie móc poserfować po niecenzuralnych dla kompanii stronach.

11.05.2009

21:48

[69]

Yaca Killer [ Regent ]

Hans --> najważniejsze, że jeszcze pamiętasz ;) Ja tam cierpliwie poczekam, co się odwlecze ... ;>

14.05.2009

10:05

[70]

Mackay [ Red Devil ]

na prawo - front wschodni
a na lewo - -->

;-)

14.05.2009

11:04

[71]

Slawekk [ Senator ]

Mackay---> pamiętamy i będziemy :)

14.05.2009

11:20

[72]

Yaca Killer [ Regent ]

Oooo, to teraz już tylko chwila jak usłyszymy na TS-ie:
- To ja, Małgosia, Wasz nowy CL. Macek jest zajęty myciem naczyń więc ja wydam rozkazy.

14.05.2009

18:19

[73]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Zastanówmy się zatem, czy w nowej miejscówce mackaya będzie w miarę szybkie podłączenie do netu, które umożliwi dalszą obronę naszych żon i dzieci przed sowiecką nawałnicą :>
SIEG MACKAY! :-)

15.05.2009

07:46

[74]

matchaus [ sturmer ]

Mack ---> Również pamiętamy i również będziemy :)

P.S. Wielkie stoją przed Wami wyzwania, ale sądzę, że z Bożą pomocą dacie sobie spokojnie radę.
W końcu nabożeństwo odbędzie się w "Kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy" - to dość... wymowne ;))

15.05.2009

16:03

[75]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Szybciej Fuhrer wyśle dobrze wyposażoną Armię na Front Wschodni (luty 1945) niż Matka Boska pomoże Mackowi i Gosi w pokonywaniu trudów małżeńskiego pozycia :>
Ale tak czy owak jestem dobrej myśli :)

15.05.2009

21:46

[76]

Mackay [ Red Devil ]

Krystyno, czlowieku 'lichej' wiary, zalatwie Ci w Kosciele miejsce w pierwszej lawce, albo moze nawet na oltarzu sie uda jak ksiadz podchwyci ze mozna by uzyc Twojego koka jako kropidla ;DD

Dzieki wszystkim za cieple slowa ;-)

16.05.2009

05:54

[77]

Lim [ Legend ]

Gratulacje Makuś - to będzie pamiętny dzień... pamiętny podwójnie ;)
To (nie)przypadkowo wybrana data?


D-Day The Sixth of June - The Greatest Love Story of The War!
Życzę Wam tylko wyboldowanej części cytatu :)

16.05.2009

22:33

[78]

Dekert [ Generaďż˝ ]

Mac---> To piękna informacja, cieszę wraz z Wami.

20.05.2009

10:45

[79]

w o y t e k [ Gavroche ]

Hej ho,

I ode mnie skromne gratulacje dla Młodego Pana, Pana Mackaya i Młodej Pani, Pani Mackayowej.

diuk [ Generaďż˝ ]

Mackay--> gratulacje, witamy w klubie :-)

Skłoniony posuchą na polach RO oraz wieściami o nadciagajacej nowej wersji AA* (mają być ponoć bonusy dla "starych" graczy) zainstalowałem sobie ponownie AA w wersji 2.8.5. Proces instalacji (jedyna dla tej wersji dostępna metoda z sieci peer-to-peer) trwał non-stop ponad 48 godzin, ale zakończył się sukcesem.

Pierwsze wrażenia po tak długiej przerwie:
1. nie pamiętam mapek (demencja? JUŻ?!)
2. ginę z prędkością światła
3. swoi giną z moich rąk równie szybko

Choć po paru wieczorach gry zaczyna chyba być trochę lepiej...

Czy ktoś ze starych towarzyszy, pardon: kameraden, się przyłączy? Wiem że nie ta epoka, ale trzeba iść z duchem czasu...

*AA=America's Army

Cappo [ Senator ]

Diuk tego kto wymyślił America's Army Deploy Client powinni powiesić za jaja, nie wiem co im przeszkadzało umieszczanie patchy na stronach, ja patcha 2.8.5 (zajmuje niecałe 100 mb bodajże) pobierałem z rapida bo ktoś komu udało się ściągnąć i wrzucił(przez ten ich program transfer w porywach do 10KB/s). Pociechą jest to że AA3 prawdopodobnie będzie do pobrania ze steam'a.

Ja w ostatnim czasie też mało grałem, ale teraz coraz częściej, upodobałem sobie mapę Urban Assault i server NOL na wyspach z trybem Force class.

diuk [ Generaďż˝ ]

Cappo - co mnie niemile zaskoczyło po kilku latach niegrania w AA, zmieniły sie zwyczaje: na większości serwerów mnóstwa rzeczy NIE WOLNO:
- nie wolno strzelać z 203 przez x min/sek
- nie wolno zdobywać czegoś za wcześnie
- nie wolno gdzieś wbiegać przed/po upływie czasu
Czuję sie jak jakiś kompletny noob, zdobywam jakieś walizki/wykonuję jakieś zadania zgodnie z regułami mapy, a tu wszyscy buczą i tupią...

No i honor większości graczy znacznie wzrósł, jest bardzo wielu w zakresie 90-100...

Cappo [ Senator ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9077814

25.05.2009

23:59

[84]

Lechman76 [ Pretorianin ]

https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=13284

Już się nie mogę doczekać

26.05.2009

23:19

[85]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Yaca - niestetyż przestój w kampanii trochę się przedłuży: mam ostatnio roboty od za#$%nia, a przyszłym tygodniu wybieram się na urlop. Najbliższy w miarę realny termin powrotu na front to koniec lipca.

To tyle ogłoszeń parafialnych.

29.05.2009

17:48

[86]

Mackay [ Red Devil ]

Ma ktos dzis ochote pyknac rundke w RO?

Ja bede kolo 22:30

29.05.2009

22:06

[87]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Może niekoniecznie tak późno macek, ale bądź, nie będziesz walczył sam :-))

30.05.2009

20:39

[88]

T_bone [ Master Sergeant ]

Może kogoś to zainteresuje ;p

ArmA 2 dopiero wyszła w Niemczech, okazało się że import dodatków z ArmA 1 nie będzie problemem... I tak już niektórzy powrzucali dodatki z drugiej wojny, oto efekt:


(zwracam uwagę system gestów żołnierzy... Dźwięk działek P-51 będzie zmieniony, to był taki test ;p)


(krótka bitwa na farmie).

Cappo [ Senator ]

AA 3.0 premiera 17 czerwca !!!!



jest też nowy America's Army Deploy Client mam nadzieje że teraz wszystko będzie się ściągało dużo szybciej.

T_bone [ Master Sergeant ]

Po długim okresie czekania, stało się, totalna konwersja Invasion 44 do ArmA 1, ujrzała światło dzienne. Tym samym bariera "to nie jest druga wojna" zanika.



Pozwolę sobie mocno rozbudzić wątek tonami fotografii z pola bitwy, na początek Tygrys II. --->

T_bone [ Master Sergeant ]

Shermany w drodze na pole bitwy.

Szereg testów zadecyduje czy mod ten wyląduje na serwerze który mamy zakupiony przez graczy z wątku ArmA.

T_bone [ Master Sergeant ]

Działo M-1 57 mm VS StuG III.

T_bone [ Master Sergeant ]

Do grania w multi potrzebne jeszcze będzie stworzenie misji.

Na razie zabrałem się za mini-kampanię singiel. Nie sądziłem że zrobienie czegoś o takim rozmachu jest możliwe w ArmA.

T_bone [ Master Sergeant ]

6 Czerwca - D-Day, dawno w tych klimatach nie siedziałem.

T_bone [ Master Sergeant ]

Odprawa przed lądowaniem na Easy Red.

T_bone [ Master Sergeant ]

30 sekund...

T_bone [ Master Sergeant ]

Statyczne screeny są fee ;p

T_bone [ Master Sergeant ]

Sherman DD niszczy stanowisko PAK-40.

T_bone [ Master Sergeant ]

Ciąganie rannych kolegów ma sens ale w multi, tu się raczej popisuje ;p

01.06.2009

00:20

[100]

T_bone [ Master Sergeant ]

I ostatni, tłok na plaży --->

Jeśli macie sporo cierpliwości, ArmA+Queens Gambit, patcha 1.14 + patcha 1.16 beta:

i mod ACE:
1.08 full + 1.09 update.
oraz I44:

To warto się zainteresować :D Bądźcie pozdrowieni ;p

01.06.2009

10:50

[101]

T_bone [ Master Sergeant ]

A jeśli nie chce wam się bawić w ArmA1, dodatki i mody... Poczekajcie na ArmA 2, konwersja Invasion 44 na następcę długo nie potrwa jak pokazują filmiki z posta 88.

01.06.2009

11:01

[102]

matchaus [ sturmer ]

Właśnie tak sobie pomyślałem Bone, że chyba będzie lepiej zaczekać (tę krótką chwilę) na A.R.M.A 2.
Jest wielce prawdopodobne, że jak bym teraz zaczął instalować te tony stuffu, to skończyłbym po premierze kolejnej części ;))

(nie ukrywam, że jestem baaardzo zainteresowany, ale aktywny udział wezmę dopiero po skończeniu prac budowlanych :)

04.06.2009

08:03

[103]

matchaus [ sturmer ]

Mack ---> Najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin!
Jak to mawia mój znajomy - tego samego co w tamtym roku, tylko tym razem szczerze ;))

100 lat!

P.S. Tak sobie teraz kalkuluję i wychodzi na to, że ślubowałem w podobnym wieku - miałem to samo co Ty + pół roku :)

04.06.2009

10:47

[104]

Slawekk [ Senator ]

Mackay---> życze zdrowia i wszystkiego najlepszego :)

Do zobaczenia w sobote :)

05.06.2009

00:25

[105]

Mackay [ Red Devil ]

Danke szon panowie! :)

P.S. Slaw drzwi juz oprawione - wyszlo b.ladnie mimo montazu DIY ;-)

05.06.2009

16:53

[106]

Slawekk [ Senator ]

Mackay--> no to się bardzo cieszę, że udalo sie własnymi silami :)))
Moze jakaś fotka tego misz-maszu ościeznico-skrzydłowego :P

06.06.2009

12:01

[107]

Yaca Killer [ Regent ]

No Macek, dzisiaj Twój "Najdłuższy Dzień". Pamiętaj, że jak zajmiesz pozycję przy ołtarzu, to już nie będzie możliwości odwrotu ;)

Powodzenia!

Targo79 [ Pretorianin ]

Ktoś dzisiaj wpadnie na partyjkę?

06.06.2009

22:31

[109]

Slawekk [ Senator ]

Padło sakramentalne "TAK"

06.06.2009

22:32

[110]

Slawekk [ Senator ]

Piekna panna młoda po raz pierwszy

06.06.2009

22:35

[111]

Slawekk [ Senator ]

..i po raz drugi, równie ładnie. Gratulacje Mackay ;) !

06.06.2009

22:38

[112]

Slawekk [ Senator ]

Ksiądz tez miał swoje 5 minut ... :)

06.06.2009

22:41

[113]

Slawekk [ Senator ]

Ufff juz po wszystkim.
Ich pierwsze wspólne kroki w nową przyszłość (wzruszyłem się)

06.06.2009

22:45

[114]

Slawekk [ Senator ]

Nie tylko ja robiłem zdjęcia.
Garnitur od Armaniego 1500 zł
Cyfrówka 500 zł
Zdjecie ze świętym ... bezcenne

Slawekk [ Senator ]

Biała 500-tka

Ogólnie to mam troche wiecej zdjęć, ale te są najbardziej reprezentatywne. Po radykalnym zmniejszeniu siadła jakośc, ale coś tam widac.

Małgosiu i Bartku życzenia szczęcia, zdrowia i wszystkiego najlepszego. Wygladaliście rewelacyjnie - zwłaszcza Małgosia !!!! Mam nadzieje, że w tej chwili świetnie sie bawicie.

06.06.2009

23:02

[116]

T_bone [ Master Sergeant ]

Niezłe foty gratuluje :D

07.06.2009

08:46

[117]

Lim [ Legend ]

Pani młoda urocza, Pan młody lekko przejęty ale w cuglach i z fasonem, tłoku nie było w kościele [113] jednak jak zawsze liczy się jakość a nie ilość - [110] senior niewątpliwie, oraz Pan[114] na pierwszym planie, dla którego świeci stanowią tło (nooo baaa)

Ktoś jeszcze z ferajny był na ślubie/weselu i czy dostaniemy kawałek e-tortu na poprawiny?


Żona pyta czy [115] to weselny kareta czy prezent ślubny? Sądziłem że prezent, ale żona ma wątpliwości, bowiem brak gustownej pomarańczowej kokardki na górze - nie było jak przymocować lub psuła linię czy stylistykę dekoracji ;)
Mat, Sław, jak było?

BTW. głosować idziecie przed czy po obiedzie? Ewentualnie przed czy po mszy ;)

07.06.2009

09:34

[118]

SilentOtto [ Faraon ]

Macek --> Wszystkiego najlepszego! To Ty już w odpowiednim wieku...? ;o)

W prezencie Mietek G6 z Góraszki'09 --->

07.06.2009

10:39

[119]

Targo79 [ Pretorianin ]

Wszystkiego najlepszego Mackay, mamy tylko wszyscy nadzieję, że żona pozwoli Ci od czasu do czasu wpaść na TS-a i przywitać się z kolegami :P

Cappo [ Senator ]

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Mackay :)

07.06.2009

20:25

[121]

Lechman76 [ Pretorianin ]

Najleprze życzynia ze ślonska. :) Mackay
Guter Anfang ist halbe Arbeit.

07.06.2009

21:49

[122]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Byłem, jadłem, piłem, tańczyłem (jak nie ja ;>). Zwykle wesela są drętwe i nudne jak flaki z olejem, ale NA SZCZĘŚCIE nie tym razem! :)

davhend [ Ghost of Sparta ]

Ach łezka się kręci. Jak to fajnie chłopaki, że ciągle "walczycie".

Chrees - grywasz jeszcze w CoD'a? ;)

Sławekk - gratulacje. ;)

w o y t e k [ Gavroche ]

No właśnie Sławek gratulacje.

Chrees ----> na jakiej mapie dzisiaj? Arnhem czy Sycylia (woda woda woda)

08.06.2009

11:26

[125]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Mackay
Serdeczne gratulacje.
Witamy w klubie zaobrączkowanych.
Pozdrawiam.

08.06.2009

17:04

[126]

Slawekk [ Senator ]

Ale....ale.....ale o sooo chodzi ??????

08.06.2009

20:31

[127]

SilentOtto [ Faraon ]

Slawekk --> Podejrzewam, że koledzy imputują Ci bigamię :D

08.06.2009

23:05

[128]

Dekert [ Generaďż˝ ]

Wszystkiego najlepszego Bartek :).

09.06.2009

08:41

[129]

matchaus [ sturmer ]

I ja tam byłem, miód i wino piłem :)

Jeszcze raz dziękujemy Młodej Parze, że mogliśmy wziąć udział w tak fantastycznej zabawie!
(A specjalne podziękowania składamy jeszcze raz na ręce rodziców Macka!)

Lim ---> W kościele (wbrew pozorom) było naprawdę mnóstwo ludzi.
Zdjęcie Sława ze [113] nie oddaje pełni prawdy.

(przykład)

09.06.2009

08:49

[130]

matchaus [ sturmer ]

Proszę na chwilę oderwać wzrok od Młodej Pary i spojrzeć na lewo :)
(znajomi reporterzy z Reutersa w akcji :)

09.06.2009

09:01

[131]

matchaus [ sturmer ]

A tytuł "man of the wedding" otrzymuje (tadam!)... Lipton!

09.06.2009

09:09

[132]

matchaus [ sturmer ]

Chrees jakiego nie znacie ;))

09.06.2009

09:13

[133]

matchaus [ sturmer ]

I dla równowagi - matchaus jakiego nie znacie (powiedzmy...) ;)))

P.S. Od razu wyjaśniam - nie, nie proszę Chreesa do tańca.
Jeno się leciutko podpieram, aby dobrze wypaść na fotografii ;))

09.06.2009

09:16

[134]

matchaus [ sturmer ]

I na koniec jedna fotka z naszej szampańskiej zabawy.

(ech... szkoda, że wesela trwają tak krótko...)

09.06.2009

09:23

[135]

matchaus [ sturmer ]

A to już niedzielna wyprawa do portu w Gdyni.

09.06.2009

09:32

[136]

matchaus [ sturmer ]

...oraz poniedziałkowe pożegnanie z Młodą Parą.

(Młodzi są już pewnie po pierwszym drinku na jednej z urokliwych plaż Gran Canaria, a "człowiek pracy" po pierwszej kawie przy blacie biurka w Kleczewie :))

09.06.2009

09:53

[137]

matchaus [ sturmer ]

Jeszcze przeglądam te fotki i filmy z wesela i sądzę, że warto podkreślić (mocno!) jedną rzecz - tak czarującej Młodej Pary nie dane mi było dotąd oglądać, a zapewniam - wiele młodych par do tej pory widziałem.
I serdecznie proszę nie traktować tego jak wazelinę. Nie o to mi chodzi.

Pozostaję nadal pod wrażeniem...
(wystarczy przyjrzeć się fotografii)

Jeszcze raz - z głębi serca życzymy Wam wszystkiego najlepszego!
A jeśli mielibyście jakiekolwiek problemy, to chętnie służymy pomocą.

09.06.2009

16:06

[138]

SilentOtto [ Faraon ]

Czy ona pozwoli mu nadal grać? ;o)

10.06.2009

00:16

[139]

Lipton [ 101st Airborne ]

Witam wszystkich po długiej przerwie:)

Matchaus, Chrees--> "man of the wedding" był bardzo niepocieszony, że uciekliście tak wcześnie, bo musiał pić już do końca sam:D
Zabawa była świetna:) choć przyznam szczerze, że jeszcze kilka godzin dłużej bym sobie chętnie potańczył, no ale mi jest zawsze za mało jeśli chodzi o taniec, a i tak zszedłem z parkietu ostatni - jak zwykle zresztą:>
W tym miejscu chciałbym podziękować Waszym wspaniałym Małżonkom za parkietowe szaleństwo:) Szczęściarze z Was, ale sami najlepiej o tym wiecie:) Pozdrówcie Wasze Panie:)
Btw jeśli chcecie wersję beta filmików z jednej z kamer to proszę o namiary na gg, to w najbliższym czasie wyślę nieoszlifowaną wersję:)

Otto--> Pozwolić to pewnie pozwoli, pytanie tylko czy Mackay będzie chciał w najbliższych tygodniach tracić na granie czas, który mógłby poświęcić małżonce:>

10.06.2009

07:26

[140]

Karac [ Hammer Head ]

Witam i również składam serdeczne życzenia młodej parze:)

Myślę, że poniższa informacja ucieszy tutaj obecnych.

10.06.2009

07:57

[141]

matchaus [ sturmer ]

Witam robaszki :)

Lip ---> Bardzo mnie cieszy, że nie rzuciłeś słów na wiatr, tylko istotnie się "przełamałeś" i odwiedziłeś stare śmieci - witamy po długiej przerwie!
Co do wszelkiej maści tańców, to jak to mówią - załapałeś "schwung" :)
Moja Linda pozostaje nadal pod wrażeniem... :))

Film bardzo chętnie bym obejrzał, ale czy nie lepiej go gdzieś uploadować i zapodać do pobrania (zahasłowany)?
Taki filmik może co nieco ważyć...

A Mack powinien sobie poradzić. Przynajmniej w teorii :)

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Możesz przekazać Lindzie, że te kilka tańców, to był dla mnie zaszczyt:)

Ja nigdy nie rzucam słów na wiatr:) Muszę jednak przyznać, że pewnie gdyby nie ślub Mackay'a, na którym mogliśmy spotkać się osobiście i trochę o tej sytuacji pogadać, to myślę, że już bym się tutaj nie pojawił.

Co do filmów, to widzisz sprawa wygląda tak, że tego jest mniej więcej z mojej kamery po zgraniu na dysk i podzieleniu - 4 płyty dvd. Mackay pewnie będzie się tymi filmami bawił po powrocie i poskłada coś konkretnego z obu kamer - choć sądzę, że to trochę potrwa, bo to jest strasznie żmudna zabawa. Szczególnie, że ponad połowę trzeba wyciąć, bo któż to będzie potem oglądał. W każdym razie upload wszystkiego trwałby wieki, bo niestety nasze sieci w kablówkach uploadu praktycznie nie posiadają. Tak więc prościej i szybciej jest nagrać te kilka płytek, żebyś oprócz tego co zrobi Mackay mógł sam sobie wybrać poszczególne interesujące Was filmiki. Dla mnie to żaden problem - na pewno mniejszy niż wrzucanie tego do sieci - o czym myślałem, ale szybko zrezygnowałem z tego pomysłu.

10.06.2009

11:26

[143]

Cappo [ Senator ]

10.06.2009

12:14

[144]

matchaus [ sturmer ]

Lip ---> OK, namiary na mnie wysłałem Ci już na GG.

Karac ---> Jak w końcu zacznę "normalnie" funkcjonować w sieci, to na pewno skorzystam :)

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Namiary otrzymałem. W weekend wypalę płytki i wyślę przesyłkę:)

10.06.2009

21:14

[146]

diuk [ Generaďż˝ ]

Zainstalowałem DH 3.0
Uwaga: jeżeli ktoś ma DH w wersji 2.0, musi je najpierw odinstalować, bo się pogryzą.
Ja wrzuciłem 'bez czytania', zgłaszało błąd 'allies_ahz_guns_stc...itd', wywaliłem DH 2.0 i dałem sprawdzenie integralności DH 3.0 - dociągnęło się ponownie. Działa, gra i buczy.
Broń działa inaczej niż w 2.0 - trudniej trafić!, mamy kilka nowych mapek, chętnych do gry zatrzęsienie. Reszty sie dowiem.

Zbudź się klanie, FrL do boju!

T_bone [ Master Sergeant ]

Mała promocja ArmA 2 z mojej strony, bitwa z udziałem 1500 AI :) Czyli przykład widowiskowości.

Cappo [ Senator ]

[147] widziałem już że dałeś w wątku Army, nie powiem robi wrażenie :)

T_bone [ Master Sergeant ]

Cappo---> Ten robi podobne wrażenie:


Ale fakt że mają miejsce takie "epickie", nieoskryptowane akcje, nie powinien przesłonić innowacji jaką jest "Taktyczne AI":

Yaca Killer [ Regent ]

Marti --> i jak poszło z Darkest Hour? Uruchomiłeś, dołączysz wieczorem? Może ktoś jeszcze ma ochotę zapoznać się z nową odsłoną moda? Ja powinienem być po 2100.

martins [ Konsul ]

Macek ->wszystkiego najlepszego, chciałem Ci osobiście winszować, ale coś skurczybyku telefonu nie odbierasz(żona zabroniła?) :)
Yaca-> tak udało się uruchomić DH po twojej poradzie, zagrałem wczoraj na kilku mapach, naprawdę fajnie zrobione. No i łezka w oku na Carentain, zaczyn się aliantami dokładnie w tym samym miejscu gdzie się zaczynało w CoD-ie. Dziś będę po 22.30.

14.06.2009

23:54

[152]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam ponownie... jeszcze z Australii... ale to juz ostatnie 4-6 dni...hurrrraaaa doma !!!!

Bartus... spoznione ale szczere zyczonka...oby wam sie dzialo....i tego tam...no tych malych "wojakow" na kopy. :DDD
Nie ma to jak "male" ble,ble,ga,ga w domku :)

15.06.2009

14:59

[153]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Nie ma to jak "male" ble,ble,ga,ga w domku

Zwłaszcza jakeś w Australyi, cfaniaku :P

16.06.2009

11:48

[154]

matchaus [ sturmer ]

Hehehe - jakbym miał zajęcie Krwawego, to pewnie bym naciskał na małżonkę na drugiego "kinda" :))
Ach ci marynarze... ;))

P.S. Krwawy ---> Jak teraz wrócisz, to pewnie po wakacjach znów popłyniesz...
Jest szansa na Zlot we wrześniu z Twoim udziałem? (wstępnie ustaliłem termin na 11-13 IX)

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Przepraszam za opóźnienie, ale sprawy związane z obroną mną ostatnio zawładnęły całkowicie i dopiero dziś albo jutro wyślę płytki.

Pozdrawiam,
mgr Lipton:>

18.06.2009

16:23

[156]

Slawekk [ Senator ]

Lipton---> to juz tyle lat minęło ???????? Gratulacje !!!

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawekk--> Oj minęło, minęło...najgorsze, że nawet nie zdążyłem się zorientować kiedy:)

19.06.2009

07:39

[158]

matchaus [ sturmer ]

Gratulacje Lipton!

(Mój Boże... jak ten czas leci...)

A płytką się nie przejmuj - ja cierpliwy jestem, ja zaczekam :)

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Dziękuję:)

Dziś w godzinach porannych płytki wysłałem, więc w pon.-wt. powinny być już u Ciebie:)

20.06.2009

20:24

[160]

Slawekk [ Senator ]

poszukuje mackaya
czyzby wyjechał na honeymoon ??
mack-->jeśli jestes to daj znać, chce pogadac o mojej wirelessowej sieci domowej.

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawekk--> Mackay wraca jutro, ale głowy nie dam czy mi się nie pomyliło coś, możliwe że dopiero w środę.

22.06.2009

11:02

[162]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witka... juz doma :D

Mat... marne szanse... po pierwszym tygodniu września prawdopodobnie wyjeżdżam.
Od następnej wiosny jest szansa, abym wpasował sie w kwietniowo-wrześniowe terminy.


Lipton ... gratki :D

Yaca Killer [ Regent ]

Mat --> niedawno rozmawiałem z Martim i doszliśmy do wniosku, że warto by było przemyśleć rozpoczęcie Parteitagu już w czwartek po południu (bez dodatkowych posiłków, tylko powiedzmy z jakimś symbolicznym grillkiem popychanym kilkoma kielonkami). Co tym myślisz?

matchaus [ sturmer ]

Sławek ---> "Po mojemu", to Mack powinien być jutro w domu (jak już napisał Lipton).

Krwawy ---> Tak czułem :/

Yaca ---> Krótko - jestem całkowicie "za".

22.06.2009

13:20

[165]

Slawekk [ Senator ]

Dokladnie jak piszecie. Macek wraca jutro -wymieniliśmy SMS-y. Czyli dostepny bedzie od środy
Pozdrawiam

22.06.2009

16:01

[166]

Slawekk [ Senator ]

Ciekawostka, warto zajrzeć !!

23.06.2009

07:34

[167]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Pytanko dla znawców ??

Czy to to generalnie pod gierki dobre bedzie (chodzi o karte)

23.06.2009

08:23

[168]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> To jest grafika dedykowana dla pałer juzerów, więc powinno być dobrze (oczywiście jak na laptop).

23.06.2009

11:06

[169]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> Tak jeszcze mi się "rzuciło na oczy" - zwróć uwagę na rozdziałkę matrycy.
Nie żebym był jakimś fanatykiem full HD, ale kupując "wypas", może warto się pokusić o taki szczegół (choć jest też minus - nie wiem czy na 17-tu calach full HD nie będzie przegięciem...)
Tu jest już ciekawie - , ale 2 "kółka" w górę :/

BTW - Szag mnie już pomału trafia i zaczynam się denerwować.
Poszukuję od dłuższego czasu jakiegoś małego auta (koniecznie z klimą!) do 20 tyś.
Wiecie - coś sprawdzonego, "niebitego" itd.
Auta w Niemczech przez ten zakichany kurs € są praktycznie poza moim zasięgiem, a 'polska hipokryzja" w temacie dobrych używanych aut nadal ma się doskonale :)

Jakby coś się Wam o uszy obiło, to dajcie cynk.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

eeee....Mat o te 2 za drogi...postanowiłem nie przekraczać 4,5 na laptopa i do 3-3,5 na stacjonarny w tym roku.

Pytanko, jeszcze jedno??
który z tych czytników obsługuje sim karty od internetowej telefonii czy tez telefonii internetowej... no... wiecie internet przez GSM i takie tam?? W Australii dostępny jest właśnie taki internet przez Optusa i chciałbym aby ten laptop miał juz wbudowany ten modem/czytnik.

24.06.2009

15:59

[171]

Mackay [ Red Devil ]

Sieg!

Wielka danka za wszystkie zyczenia i gratulacje Panowie - bardzo milo nam sie je czytalo i przy okazji ogladani zdjec zrobionych przez 'naocznych swiadkow' ;-)

Jestesmy juz po - dosc opaleni i wypoczeci by zajac sie znow sprawami codziennymi - bleh ;p

Slaw - jak tam bedziesz mial chwile wolna - tzw 'Freedom' ;D - to wydzwon

Krwawy - Welcome home :> czyzbys przy okazji tego pobytu mial zamiar umeblowywac podziemna kwatere? Laptop ktory bedzie czytal karty SIM musi miec wbudowany modem 3G (UMTS/HSDPA) - czyli ten czerwony smieszny potwor ktorego zamiesciles nie podola - wogole ciezko bedzie Ci znalezc laptopa do gier z modemem bo to raczej sprzety z roznych kategorii laptopow...

24.06.2009

20:42

[172]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Mackay...nie... ta karta ma być do gadania przez skypa z Australii... znaczy ten cały net przez sima.
"Wilczy szaniec" musi jeszcze poczekać z 6 miechów, i dopiero do niego wprowadzę tzw. "jednostkę centralną" :D

Co do "czerwonej śmieszności" masz coś lepszego na uwadze do tej ceny 4,5. Tylko pamiętaj aby to toshiba była, chyba że przekonasz do innego (HP odpada, obecne gówn...o).

Co do gadania przez telefon na odległość.
Ostatnio gadałem używając karty zniżkowej (co prawda z Tajwanu) i pomimo to padło 360zl za 25min. A z Australii pół roku temu rachunek rekordowy... 1200zl.
W porównaniu z tym mając modem optusa i kartę za 30 kangurów, łącząc sie przez skaypa na miesiąc mam do wykorzystania 1Mb czyli cosik około 60 zl a gadasz ile chcesz.
Stąd pytanie o ten typ modemu, słyszałem ze montują go standardowo.
Ale w natłoku bełkotu technicznego nie wiadomo który to.

25.06.2009

12:52

[173]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Właśnie dostałem informację, że we wtorek wyświęcą mnie na Starszego Prawodawcę :)

25.06.2009

13:16

[174]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

To gratki Chrees'iek ...znaczy dostaniesz większe biurko, czy tez dowala większa liczbę "podopiecznych".

25.06.2009

19:59

[175]

Targo79 [ Pretorianin ]

Aż boję się pomyśleć do czego ja byłbym zdolny gdyby mamusia skasowała mi konto w RO :DDD

26.06.2009

13:19

[176]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Krwawy ---> Worek kasy ;>

26.06.2009

13:43

[177]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Tak tez myślałem....przynajmniej będziesz mógł sie powyżywać na podwładnych.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dobre :D

Lim [ Legend ]

No właśnie, nie ma napisów
Tłumacz Krwawy ;)
BTW. ta sama ,,trupa'' w innym skeczu z napisami czyli Achmed - The Dead Terrorist

Od dwóch godzin nagrywam z MTV teledyski Jacksona, czas zmienić płytę na pustą. Dopiero raz jedyny w tym czasie powtórzył się któryś z klipów - ilość hitów nagranych przez króla popu jest ogromna. Szkoda że okazja by uzupełnić ,,videotekę'' jest taka smutna.

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Szkoda tylko że ostatni nagrał gdzieś w 90 roku.

BTW.

Król jest tylko jeden !!!

matchaus [ sturmer ]

Król jest tylko jeden !!!

Tja... tak samo jak królowa.

(Doda) ;)))

A zupełnie szczerze, że Król był tylko jeden.
Oczywiście - to Elvis.


Lim ---> Aby nie za późno na uzupełnianie wideoteki? Coś Ty robił przez ostatnie 20-cia parę lat? ;)
No... chyba, że lubisz być "na czasie". Wtedy z tymi nagraniami idealnie wpasujesz się w "Jacksonową falę powodziową", która zaraz zacznie zapieprzać przez nasz najukochańszy ze Światów.

Ja jestem wdzięczny ogromnie Jacksonowi za Thrillera (album). To było naprawdę COŚ dla muzyki pop.
I to nie tylko dla muzyki, ale to już temat na długie deliberacje :)

P.S. Namiot tlenowy i lekuchno ponad 50-kę?
Łej... idę do kuchni przypalić faję ;)

27.06.2009

00:13

[182]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Król był jest jeden.

Przecież Elvis żyje.

Lim [ Legend ]

Mat ---> ,,na czasie'' i co robiłem? hymm… może zbierałem czarne krążki średnicy pizzy?
Jakość lepsza od wideo, choć do wideo nieco im brakuje - nie jakością, jednak lepiej słychać chociaż niewiele widać ;)
Dzisiaj/wczoraj możemy archiwizować wideoklipy... nie mając VHS pod telewizorem

Hans ---> a Invincible i (jednak) Number Ones ?
oba i z tego dziesięciolecia i... milenium ;)

27.06.2009

08:52

[184]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Rozumiem, że to wskutek żałoby po naszym miłym Śpiewającym Murzynku Bambo nikogo wczoraj nie uświadczyłem na RO? M.J. był może i Królem dopóki nie wyparł się swojej rasy i nie zaczął się zaczytywać w Piotrusiu Panu; niby rozumiem, że jednostki wybitne mają "prawo" do różnego rodzaju jazd, ale jednak trudno się czasem, w spojrzeniu na gościa, odciąć od WSZYSTKIEGO co o nim wiemy i skupić JEDYNIE na (fajnej) muzyce :>

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Invincible i (jednak) Number Ones

A co to są za płyty ?
Powinienem pewnie sprawdzić, ale jeśli do tej pory nic o tym nie słyszałem musi to być jednak jakaś rozpacz.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Pytanko??

Która karta jest lepsza??

* ATI Mobility Radeon HD 3650 512 MB
* NVIDIA GeForce 9700M GTS

Dzieki za pomoc.

Pytam bo mam drugiego na oku

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Z tych dwóch to chyba NV jest szybszą kartą Krwawy, takie przynajmniej chodzą słuchy po necie ;>

Lipton [ 101st Airborne ]

Hansvonb-->

Albumy studyjne

* Got to Be There (1971)
* Ben (1972)
* Music and Me (1973)
* Forever, Michael (1975)
* Off the Wall (1979)
* Thriller (1982)
* Bad (1987)
* Dangerous (1991)
* HIStory (1995)
* Blood on the Dance Floor (HIStory in the Mix) (1997)
* Invincible (2001)
* Number Ones (2003)

W latach 90 dwie świetne płyty: Dangerous oraz History (Blood on the dance floor nie liczę), no i potem dwie kolejne, o czym wspominał Lim.



Nie wiem w ogóle dlaczego nagle po śmierci Jacksona rozpoczęła się wielka nagonka na niego. To chyba jest ta straszna moda na bycie kontrowersyjnym, bo nie podlega dyskusji, że Michael Jackson był/jest królem popu. Wprowadził tę muzykę na inny poziom, nieosiągalny dla nikogo innego do dziś. Co z tego, że w ostatnich 10 latach jego aktywność na rynku muzycznym spadła niemal do zera? Co to ma za znaczenie? Nie ma też znaczenia, że miał coś mocno nie tak z głową. Nie jesteśmy przecież od oceniania Jacksona jako człowieka, tylko trzeba spojrzeć wyłącznie na jego twórczość, a w tym był najlepszy.

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Dlaczego od razu nagonka ?

Czy posiadanie własnego (od lat) zdania iż Jackson skończył się na płycie "Bad" jest elementem mody ?
Pamiętam jak wiele lat temu (gdzieś w latach 90-tych jeszcze) Jackson wydał nową płytę, a w radiu prezenterzy wpadając w wielką ekstazę wydawali z siebie ochy i achy jaka to świetna płyta. Po czym puścili płaską, kompletenie nieinteresującą muzykę. I to był dla mnie koniec MJ.

Nie zaprzeczam że Thriller był wielkim osiągnięciem i do dziś warto tego albumu posłuchać. Mimo że nie jestem znawcą wideoklipów, to uważam że klip do Thrillera był klasą dla siebie.

28.06.2009

12:42

[190]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Przynajmniej już nie będziemy, poruszając pewną grupę oburzających większość tematów (związanych także z równością wobec prawa z uwagi na status materialny oraz podległość niezależnej od miejsca popełnienia czynu jurysdykcji), mieszać księży katolickich z tym niby białym muzykiem. Zachowamy coś na kształt czystości rasowej ;P A z czasem koledzy dorobią się kurtuazyjnych okolicznościowych telegramów na jubileusz owocnej pracy duppasterskiej ;>
P.S. Lipton: nagonka is over; Michael is dead :-)

Lipton [ 101st Airborne ]

Hansvonb--> Specjalnie zrobiłem wyraźny akapit między wypowiedzią skierowaną do Ciebie, a ogólnym wyrażeniem zdania w temacie Jacksona, żebyś nie brał tego do siebie:) Przez nagonkę rozumiem to co od 2 dni słyszy się w radiu i telewizji, albo czyta w internecie. Ponad 20 lat Jackson był uznawany za króla popu, a nagle po jego śmierci setki ludzi, którzy wcześniej siedzieli cicho, próbuje nagle zaistnieć mówiąc, że wcale nie jest królem popu.

28.06.2009

14:04

[192]

Mackay [ Red Devil ]

Zapowiada sie ciekawie :D



Niezly jest tez zwiastun nowego Battlefielda (szczegolnie tekst o 15 letnich pokemonach ;-)

28.06.2009

14:49

[193]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Jak ten świat się szybko kręci...Z niemałym poślizgiem moje gratulacje Mackay i powodzenia w tej jakże niełatwej kampanii:) Gratulacje Lipton, życzę ci wytrwałości w poglądach i nieugiętości w ich realizacji w dalszych etapach drogi zawodowej:)

28.06.2009

14:51

[194]

Lim [ Legend ]

Hansvonb ---> Powinienem pewnie sprawdzić, ale jeśli do tej pory nic o tym nie słyszałem musi to być jednak jakaś rozpacz.

Z powodu tego, że nie słyszałeś tzn. zakładasz iż jakość jest rozpaczliwa, czy raczej rozpacz spowodowana tym, że jeszcze niesłyszałeś ;)

Chrees ---> to o księżach katolickich i czystości rasowej w kontekście M.Jacksona odnośnie czego... aaa, oryginalności i niewątpliwego, choć nieco skrywanego dowcipu w wypowiedzi ;)

Poważnie(j) - Lipton zwrócił uwagę na zadziwiający mechanizm wedle działania którego można ,,zaistnieć'' krytykując coś/kogoś, co za życia krytyką się nie przejmowało a po śmierci bronić się nie może. Podkreślam, że nie chodzi o nasze indywidualne gusta muzyczne - Jacksona można nielubić a dziwne fanaberie krytykować – tylko o opinie osób czy środowisk zdawać by się mogło opiniotwórczych i dobrze zorientowanych w temacie.

Jedna z wielu rozmów która odbyła się po śmierci Jacksona miała zadziwiający przebieg - Roman Rogowiecki, obecnie menadżer znanej artystki Katarzyny Skrzyneckiej (ostatni sukces to brawurowy występ z Mezo na ostatnim festiwalu z geeenialnym przebojem opluj.pl) starał się jako kontrowersyjny krytyk dorównać kontrowersyjnemu artyście Jacksonowi stwierdzając np, że nie kupił(by) biletów na jego londyńskie koncerty wiedząc, że zmarły muzyk robi to wyłącznie dla pieniędzy a artystycznie jest skończony

No i ów Rogowiecki genialny krytyk i filantrop ręczył za to swoim autorytetem więc jako autorytet zaraził nieco swoją postawą osoby mniej obyte w temacie - bo przecież kim jest Prokop przy tak wybitnym znawcy jak Rogowiecki-opluj.pl? (heh)
Kiedy wejdziesz między wrony kraczesz jako i one – i tu mamy mechanizm na który zwrócił uwagę Lipton.
Tylko czy przejmować się opiniami faceta o którym już Kazik śpiewał:
Scyzoryk, Scyzoryk - tak na mnie wołają
Rogowiecki i Brzozowicz, co się na muzyce znają ?

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Lim - Z powodu tego, że nie słyszałeś tzn. zakładasz iż jakość jest rozpaczliwa, czy raczej rozpacz spowodowana tym, że jeszcze niesłyszałeś

Jeśli jakość nie byłaby rozpaczliwa siłą rzeczy musiałbym usłyszeć i zapamiętać ! w jakimś radiu albo innej telewizji. A tu nic. Cisza. Nic nie dzwoni.

Stąd wnioskuję iż nie było to na tyle istotne.

28.06.2009

22:36

[196]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Hans ---> Odwrotnie. Trudno mi słuchać "newsów" o gigantycznej żałobie z powodu śmierci MJ (już spotkałem się z porównywaniem jej do żałoby po JP2 ;>), której wyraz dają nie tylko nieprzebrane (nagle) tłumy jego fanów, lecz również i osoby, dla których jeszcze do niedawna zaistnienie z "królem popu" w jednym szeregu byłoby co najmniej niemałą niezręcznością, choćby z uwagi na to, że nieźle rujnowały go ugody z opiekunami/rodzicami nieletnich, którzy złośliwie "wkręcali" go w różne "wydumane" procesy sądowe ;>
A czy Michael jest czy nie jest ekhem... Królem Popu... to kwestia drugorzędna :-)

Zresztą: szkoda pisać na ten temat. Spotykamy się jutro na RO? :D

P.S. Hans ---> Przyzwyczaiłem się już, że moje małe dowcipaski śmieszą głównie mnie samego :>

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> Też mi to przyszło na myśl kiedy zobaczyłem w piątek nad ranem na CNN i Euronews te tłumy opłakujące na ulicach Jacksona - niemal tworzące się samoistnie "procesje". Tłumy, które zgromadziły się wokół szpitala do którego przewieziono Jacksona. W Stanach przypominało to naprawdę trochę to co u nas miało miejsce gdy umarł Jan Paweł II. Lekka przesada...

28.06.2009

23:30

[198]

Lim [ Legend ]

Hans ---> lepsze/grosze, znane/nieznane - to kwestia gustu, oceny i niekiedy suchych liczb np. wymienione wcześniej dwa albumy z tego milenium, których nie słyszałeś rozeszły się w ilości 14 milionów sztuk.
Popularnością czy ilością sprzedanych krążków nie dorównują tym nagranym na przełomie lat '80-90. Pamiętajmy jednak, że w roku 1982 nie było wymiany plików za pomocą sieci p2p i rekord ponad 100 milionów sprzedanych egzemplarzy Thrillera nie zostanie nigdy pobity ;)
Tak więc te 14 milionów również robi wrażenie, tym bardziej w kraju gdzie status złotej płyty otrzymuje album jaki uda się rozprowadzić w ilości... 15 tysięcy.
A czy to temat dobry/zły? Chyba taki jak każdy inny, ludzie piszą na najróżniejsze tematy choćby na forum GOL’a dzieląc się swoimi wrażeniami i opiniami. Do mnie osobiście bardziej przemawia wątek ,,Michael Jackson nie żyje [?!]'' ze swoimi 559 wpisami niż 384 posty napisane o nowym dzielku dla nastoletniej widowni z wątku ,,Co ludzie widzą w Transformersach"?
Czy był królem popu i jakie są kryteria tej oceny to rzeczywiście sprawa drugorzędna, szkoda tylko że pisząc o nim używamy czasu przeszłego i nic tego nie zmieni - MJ RIP.

BTW. Różne media które przez ostatnie lata nieco zaniedbywały MJ (może poza tymi plotkarskimi) zrobiły dla fanów jego muzyki prezent nadając klipy z całej kariery Jacksona. Dzięki temu udało mi się nagrać na DVD jednego dnia aż 40 wideoklipów, drobna rzecz a cieszy :)


a jeszcze coś
Chrees ---> Przyzwyczaiłem się już, że moje małe dowcipaski śmieszą głównie mnie samego :>
Ależ nie! Oto dowód: hehe, hehe ;)

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

dwa albumy (ciach) rozeszły się w ilości 14 milionów sztuk

mam nieodparte wrażenie że część z nich została kupiona "z rozpędu" lub "do kompletu w kolekcji".

I nie mieszajmy tu P2P gdyż jak wielu już dowodziło (poza oczywiście RIAA) istenienie wymiany plików powodowało zwiększenie sprzedaży w cywilizowanych krajach (w krajach niecywilizowanych i tak nikt nie kupował orygiałów).

Jeśli dobrze pamiętam, tytuł króla popu nadawano MJ w latach '80 kiedy jeszcze tworzył interesującą (mnie) muzykę i okupował szczyty list przebojów. Ostatnio tytuł króla popu miał przypisany raczej z rozpędu. Mam nieodparte wrażenie że taka np. Madonna (pani w podobnym co on wieku) sprzedawała w ostatnich latach i więcej, i lepiej (płyt, koncertów i czego tam jeszcze).

29.06.2009

00:03

[200]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Aaaa, z innej beczki pytanie "praktyczne".

Młody człowiek (Tytus) pogrywa w produkcje wymagające Steama i konta na nim (takie np. Empire).
Czy jest jakiś patent aby oddzielić gry krwawe (sorry :P) RO, HL2 itp. od uznawanych przeze mnie jako odpowiednie dla niego ?
Mnie na razie przyszedł jedynie pomysł z założeniem drugiego konta i kupowaniem/rejestrowaniem produkcji 'gore'.

29.06.2009

00:21

[201]

Lim [ Legend ]

Hansvonb --->
mam nieodparte wrażenie że część z nich została kupiona "z rozpędu" lub "do kompletu w kolekcji".

Słusznie, to bardzo prawdopodobne a co do tytułu króla popu, też nadawanego z ,,rozpędu'' - król jest królem aż do abdykacji lub… śmierci.
Jednak nie ma co spierać się o zwyczajowe, symboliczne czy medialne nazewnictwo – umarł genialny artysta i jeśli(?) w czymś różnimy się w jego ocenie, to może w tym że na jego karierę patrzę nie wycinkowo lecz bardziej całościowo i jak mniemam obiektywnie
- z jednej strony orientuję się tyle-oile w jej etapach a z drugiej nie nazwałbym się Wielkim i bezkrytycznym fanem Jacksona, po prostu cenię jego dokonania i korzystając ze wspominkowej okazji oddaję ,,królowi'' co królewskie ;)

istenienie wymiany plików powodowało zwiększenie sprzedaży w cywilizowanych krajach
Podobnie robimy... ups, robi się z grami w cywilizowanych krajach, prawda?

co do tej innej beczki, gdzieś między różnymi dokumentami czy szpargałami widziałem wydrukowana kartką z loginem i hasłem na steama, muszę sprawdzić gdzie ;)
RO ma się dobrze?

29.06.2009

08:38

[202]

matchaus [ sturmer ]

Lim ---> Twoją obecną wizytę w naszym (Twoim również!) wątku zapamiętam dość dobrze.
Nie dość, że jest owocna (w liczbę postów), to trochę... kontrowersyjna.
Znam Cię już jakiś czas i do tej pory nie wiedziałem, że jesteś aż takim fanem M.J.

"Aż takim", gdyż w naszym wątku pojawiły się co najmniej trzy ważne wydarzenia, które (jak dla mnie) są tysiąckroć bardziej godne szerszego omawiania, niż śmierć podupadłej gwiazdy pop'u.

Cóż... pamiętam jak dziś, kiedy wielu moich znajomych stawało się nagle wielkimi fanami Fredka M., tuż po jego śmierci.
Mam nadzieję, że Twoje "fanowanie" jest zdeterminowane innymi, niż fakt śmieci Jacksona, powodami.

Chrees ---> Lepiej bym tego nie napisał :)

Hans ---> Tak jak napisałeś - najlepsze rozwiązanie to osobne konto dla syna.

P.S. Nie wiem jak to z Wami było, ale ja pamiętam doskonale, że już w końcówce lat 80-tych robiliśmy sobie "jaja" z Jacksona. "Bed" był już dla mnie mało strawny, ale "Triller" (jak wspomniałem wyżej) był rewelacyjny.
Żeby oddać pełnię prawdy, to wspomnę, że winyl z singlem "Wanna Be Startin' Something" mam do tej pory, a na dysku od wielu lat "History". Tyle, że praktycznie dla kilku kawałków :)

29.06.2009

09:17

[203]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

kie diabeł ....>

Yaca Killer [ Regent ]

Krwawy -->

29.06.2009

09:39

[205]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Krwawy ---> Uporaj się z tym problemem do wieczora.
Yaca ---> Nie stwórz sobie, do wieczora, takiego problemu jak Krwawy ;>
Matchaus ---> jak tam e-fajki? Chrees już pyka ;>

Lim [ Legend ]

Mat ---> sorry, rzeczywiście niepotrzebnie wspominam o gustach muzycznych i wraz z Hansem zaśmieciliśmy wątek tematyką niekanoniczną.
Dla równowagi powinienem może choć raz wspomnieć o kolorze skóry, procesach i licznych skandalach a tak wyszedłem na (olaboga!) fana Jacksona - wytworu masowej popkultury czy artysty wybitnego, choć może i docenionego nagle tylko dlatego, że niedawno zmarłego ;)

a można było zamiast rozmowy z dobrymi znajomymi wstawić świeczkę między anonimową masą w wątku wspominkowym

29.06.2009

11:09

[207]

Slawekk [ Senator ]

Dyskusja o MJ przypomina mi inną podobną dyskusje:

PROFESOR BLADACZKA
Juliusz Słowacki to wielki poeta. Kochamy Juliusza Słowackiego i zachwycamy się jego poezjami.
Skończyliście? Proszę teraz zapisać temat zadania domowego: "Dlaczego w poezjach wielkiego poety , Juliusza Słowackiego mieszka nieśmiertelne piękno, które zachwyt wzbudza?"

GAŁKIEWICZ
Ale kiedy ja się wcale nie zachwycam ( jęczy ). nie mogę wyczytać więcej jak dwie strofy. Jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca!?

PROFESOR BLADACZKA
Gałkiewiczowi stawiam pałkę. Gałkiewicz chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, co powiedział.

GAŁKIEWICZ
Ale ja nie mogę zrozumieć! Jak zachwyca, jeśli nie zachwyca.

PROFESOR BLADACZKA
Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca.

GAŁKIEWICZ
Z rezygnacją.
A mnie nie zachwyca.

PROFESOR BLADACZKA
To prywatna sprawa Gałkiewicza. Jak widać, Gałkiewicz nie jest inteligentny. Innych zach-wy-ca!

(Witold Gombrowicz, "Ferdydurke")

BTW Jak dla mnie to MJ wielkim artystą BYŁ.

29.06.2009

12:32

[208]

Yaca Killer [ Regent ]

Chreesio --> planujesz na wieczór jakieś pospolite ruszenie? Czy to na froncie wschodnim, czy to na zachodnim możesz liczyć na moje wsparcie.

P.S. Avatar iście szatański ;>

29.06.2009

12:58

[209]

Slawekk [ Senator ]

Ja tez dołączyłbym jako "cichy zabójca" do walk na froncie zachodnim, niestety nowy mod nie chce mi chodzić. Problem lezy w niemożliwości odinstalowania starej wersji DH. Nigdzie nie ma opcji odinstalowania starego DH, ani w STEamie, ani w Windowsie. Może ktoś wie jak to wywalić ???

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Yaca...danke za pomoc... drugi link był zbawienny.

podajcie tylko na jakich mapach generalnie szalejemy, abym mógł wcześniej załadować je do systemu.

29.06.2009

21:17

[211]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Yaca ---> Zdecydowanie TAK! Dołączy również nasz CL macek:-)
Sławek ---> Czy jest jakiś szczególny powód po temu, żebyśmy nie mogli usłyszeć się na TSie?
Krwawy ---> Gram na tyle "często", że niestety nie jestem na bieżąco z tym, co obecnie ma być modne w świecie map do RO ;P

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

istenienie wymiany plików powodowało zwiększenie sprzedaży w cywilizowanych krajach
Podobnie robimy... ups, robi się z grami w cywilizowanych krajach, prawda?

Ileż sztuk ze 100 mln owych Thrillerów zakupiono na wschód od Łaby ?

Nasz kraj do cywilizowanych w tej materii się niestety nie zaliczał ani nie zalicza.

Lim [ Legend ]

Hans ---> nie mam pewności ile, nawet w przybliżeniu, za to wiem że ja mam jedną :)
Dzięki za interesującą wymianę zdań, którą w temacie MJ muszę przerwać w związku z tym, że:
w naszym wątku pojawiły się co najmniej trzy ważne wydarzenia, które są tysiąckroć bardziej godne szerszego omawiania, niż śmierć podupadłej gwiazdy pop'u.

Może kiedyś przy ognisku, choć i to nie jest pewne, bo tematów zawsze jest moc a noce krótkie i terminy niepewne. Do tematów kanonicznych natomiast chętnie powrócę gdy tylko… zainstaluję ponownie RO i pobiorę zaległe GB danych ;)

Gdyby ktoś jeszcze podał z grubsza ,,co jest grane'' jakiś mod czy czyste RO i aktualizacja... o mapki pytał Krwawy, reszta to standardowa instalacja i czasochłonne upgrade?

Yaca Killer [ Regent ]

Krwawy, Lim --> mapki w Darkest Hour to cały czas terra incognita. Wchodzimy na tą, która ma łatwą do wymówienia nazwę ;)

Dzisiaj była "Czerwona".

30.06.2009

00:23

[215]

Yaca Killer [ Regent ]

Stanęliśmy w obronie naszych braci Łużyczan. Zgorzelec nie ugiął się pod naporem hord z dalekiego stepu. Współpraca i spryt odniosły tryumf nad bezmyślną siłą.

30.06.2009

07:16

[216]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wiem Yaca nawet byłem, nawet wykończyłeś mnie z dwa razy... ostatni jak pamiętam w momencie rzucenia paczki... dzięki temu strzałowi zostałem wywalony z przydomkiem Team killer.

30.06.2009

12:39

[217]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej części wątku - FRONTLINE [523]
(This is link to our next part - FRONTLINE [523])

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9215732&N=1