Szaman [ Legend ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 819
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Stół z powyłamywanymi nogami.
Szaman [ Legend ]
No, wreszcie ktos zakampowal! :P
Deser [ neurodeser ]
Zagadałem się :)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Zrobiłem to z litości. Co tak będzie sam wstępniak siedział.
Deser [ neurodeser ]
Jakieś piwko ?
Yoghurt [ Senator ]
O, witojcie witos :) Znów mnie w karczmie wieki cąłe nie było, jednake GOL robi się coraz mniej sympatyczny, dlatego jestem tu coraz mniej :) Ale do kraczmy wpasc zawsze można :) Szczególnie że spotykam tu starych dobrych znajomych- Szamna (którego nie widziałem łhohoh), Desea (którego rzegnałem w karczmie 3 dni temu) i Piotrasqa (z którym małóąąłem, ale widze go nie po raz pierwszy :) ) Tym bardziej miło zajzec do karczmy, gdy forum nieopanowane przez młoda (ogłupiała) krew- rekrutów a i moderatorzy śpią i nie wycinają wszystkiego, co im się zywnie podoba :) Tak więc- WITAJCIE :)
Szaman [ Legend ]
Piotrasqu: Oh, dzieki Ci zbawco! ;))) Deser: Ja podziekuje... w pracy jestem, wiec pic nie moge! :P A poza tym wole mleko. :) Yoghurt: Co masz na mysli, mowiaz, ze GOL sie staje coraz mniej sympatyczny? A tak poza tym, to witaj! ;P
1michał [ Generaďż˝ ]
któryś tam
Deser [ neurodeser ]
Szamanie - w jakiej pracy ? Chyba nikt nic nie zalicza ? ;) Yoghurt - witaj i piwo sobie weź :)))
Deser [ neurodeser ]
To ja juz zmykam pograć :) Z rzutu monetą wyszlo, że NwN be, a gramy dziś w IWD II :)))) Dobrej nocy :)
Szaman [ Legend ]
Deser: Jak to jaka praca? Za barem stoje przeciez! :) I zycze milego grania. ;)))
Dwalin [ Reggae ]
Deser --> Dobranoc...
Dwalin [ Reggae ]
Chyba zaczne zaglądać do karczmy :)
Szaman [ Legend ]
Dwalin: A co, dotychczas bylo to uwazane za grzech smiertelny? :P
Szaman [ Legend ]
A ja juz sie z panstwem pozegnam na dzisiaj... Dobranoc!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Yoghurt ------> nie, żebym się czepiał, ale co ty ze mną... ?
tygrysek [ behemot ]
trzecia zmiana wita :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Druga zmiana żegna :)
tygrysek [ behemot ]
dobranoc Piotrasq :)
Yoghurt [ Senator ]
No to póxne odpowiedzi: Szamanie- po porstu zraziłem się nieco do GOLa.... Deser- pozowliłem sobie wziąć :) Piotrasq- ja z toba? No wiesz... :P
Mastyl [ Legend ]
Siemka, jestem w stanie zejsciowym - zaraz ide spac... pozadrawiam cala karczme pod smokiem...
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Hau hau :))
tygrysek [ behemot ]
a ja nie mogę zasnąć ... ot ... mrok dziś nie służy ku snu
tygrysek [ behemot ]
hehehe :) hejka misiaku :)
Doksa [ Moderator ]
Ech... Spac nie mozna :-) A moze mozna o czyms pogadac?
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Sine oczki mam, tralalala :PPPPP Ojjjjjjj, chyba jednak dziś dzień (noc) samemu ostać przyszło mi się w karczmie. Główny trzon, jak rozumiem baluje... dobrej zabawy więc Wam życzę i... no i to by tyle na dzisiaj ;)
tygrysek [ behemot ]
ooo .... i moderatorzy nie śpią :) praca, Pani moderator ??
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Nie wierze własnym oczom! :)) A może mi się to już śni? ;)
tygrysek [ behemot ]
misiak --> to Ty nieźle masz sine oczy .... że mnie i mordki nie widzisz :)
Doksa [ Moderator ]
Tygrysek -----> Czy moge zostawic forum w Twoich łapkach? ;)) Właściwie to czas isc spac... Dobranoc Karczmiarze :-)
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Widzę, już widzę :) Jednak nie tylko ja jestem szalony...by o ten porze męczyć się nad kompem, miast snu głębokiego zażywać w błogości
tygrysek [ behemot ]
Doksa --> zajmę się Forum jak własnym :) śpij dobrze i kolorowych snów życzę
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Good night Doxo ;)
tygrysek [ behemot ]
ja sobie pograłem troszkę w Doom3 dzisiaj i stwierdzam, że to najlepiej zrobiona gra ostatnich czasów ... szkoda, że ma takie straszne wymagania
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
No to teraz Panie Tygrysiasty jesteście w potrzasku i mi się nie wymigacie - czego na wiadomość z gg nie reaguje, a gdy o tym w karczmie wspomniałem, nawet me posty byzczylnie ignoruje? ;P
tygrysek [ behemot ]
misiak --> odpisałem w pierwszym swoim poście jak pierwszy raz się zapytałeś ... a więc jeszcze raz: nic nie dostałem :(
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Heh, przy moim konfigu z odwiecznymi 64mb ramu za pasem, mogę sobie pozwolić co najwyżej na zagranie w pierwszego Dooma ;))
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Tom ja ślepym jest? :(( Zaraz wdreptam na Twoje gg
tygrysek [ behemot ]
misiak --> ja mam 256 MB i mi skacze bo za mało RAM'u
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
no i tygrys poszedl spac ;)
emorg [ Senator ]
Dobry wieczór ;) jak widzę tu jeszcze nie spicie mogę się przysiąść na momencik?
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
dzien dobry emorg :) Tigero ---> powiedz mi, czy my sie przez przypadek wstrzelilismy z tymi postami o 3;43, czy widziales, ze ja sie wpisalem? :o
tygrysek [ behemot ]
witaj emorg siadaj i mów co ciekawego w świecie
tygrysek [ behemot ]
misiak --> przez przypadek
emorg [ Senator ]
Tygrysq => wiesz co właśnie spędziłem 15 godzinek przed książkami zaparłem się i musze jak najszybciej wkuć .. niemiecki , za kilka dni idę na okres próbny do o pracy jako informatyk , no i wypadało żeby żebym coś umiał mówić .. troszkę więcej niż na rozmowie o prace gdzie powiedziałem z dwa słowa ;) A jak wszystko się uda będzie miło … mieszkanie służbowe pozwolenie na prace , wiza ;) …ogólnie łatwiejsze życie ………… ale czy lepsze?
tygrysek [ behemot ]
a nie lepsze ??
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
emorg ---> planujesz w razie czego zostac na stale?
emorg [ Senator ]
Lepsze pod względem materialnym i w ogóle ale szczerze ci powiem , chciałbym mieć normalną prace w Polsce i tam żyć … to jest wszystko inne: inne jedzenie , inni ludzie , inne piwo inne imprezy …. Nawet niebo inaczej jakoś wygląda i wszędzie ci ludzie mówiący jakimś nie ludzkim językiem ;p
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
bo do tej pory bylem przekonany, ze wyskoczyles na jakis miesiac, dwa. heh
emorg [ Senator ]
mały_miś => Już myślałem że znalazłem miejsce na stałe czyli ... Poznań jednak los płata figlle a jak będzie z Austrią niewiem na dzień dzisiejszy mówie sobie złam doświadczenie , dostań stały pobyt naucz się języka i ... chodż kocham Wiedeń nie chcę tu żyć jeśli już to Niemcy .. ale czas pokaże ...
emorg [ Senator ]
mały_miś -> ja też tak myślałem ale niespodziewałem się tej pracy wiesz nie mogę odrzucić tego ... ludzie o pozwolenie starają się latami a ja mogę mieć po miesiącu pobytu ... niewolno mi odmówić
emorg [ Senator ]
Chyba was uśmiłem moimi wypowiedziami ;) Wszyscy tak mają czy co ;p
tygrysek [ behemot ]
hrr ... hrrr .... co ?? bardzo interesujące :) a tak poważnie, TO WRACAJ DO POLSKI !! :)
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
niewolno, niewolno - kiedy los posyla nam jakąś szansę, powinniśmy przemóc ew. obawy, niepewnośc i pojsc na zywiol. Tylko w ten sposob nie narazimy sie na to, ze kiedys bedziemy czegos zalować. Ale w Niemczech na stale mieszkac mimo wsyzstko bym niechcial... Wiem na przykladzie rodziny, jak ciezko moze byc tam Polakom. Stereotypy sa mocno zakorzenione w mentalnosci Niemcow, a kiedy probujesz sie tam zakorzenic, to moze bolec. No ale kazdy wie, co moze go czekac, tak wiec woz albo przewoz ;>
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Boże. Prawie 5 !!! Do kampowania i tak zostalo zbyt wiele, zebysmy mogli do niego dojsc ;)) tak wiec bede sie ludkowie brał
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
noooo, dlugo bede czekal az mnie pozegnacie? ;P
tygrysek [ behemot ]
dobranoc misiaku kolorowych snów :)
Astrea [ Genius Loci ]
Zdaje sie, ze Wysio pracuje u Niemców. Warto go spytac o mentalnosc tych ludzi. To taka mała dygresja na dobranoc - nie mam sily wiecej pisac :-)) Milych snow, III zmiano... :-)
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
ech, do czego to doszlo, zeby czlowiek musial sie prosic, coby go pozegnali ;P dobra....noc! do jutra
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Astreuka ---> No patrzcie! Jak filip z konopii :))))) No, ale slowo sie rzeklo, zreszta jak widze i Ty tylko przycupnelas, tak wiec dobrej nocki i Tobie :))
tygrysek [ behemot ]
witaj i żegnaj Astrejko :) hmmm ... zostałem sam ??
emorg [ Senator ]
A ja to co ......pies?
tygrysek [ behemot ]
tak tylko kontrolnie się pytam :)
emorg [ Senator ]
wiesz musiałem jeszcze skończyć rozdział w książce i jakoś się wtedy zagalopowaliście Tygrysq => a cop ty spać nie możesz? ... jak bym niemusiał dawno do łóżka bym pognał ale musze tu biedny czekać chociarz do szóstej Właśnie spalam ostatniego papierosa a tu jeszcze tyle czasu ;)
tygrysek [ behemot ]
ja sobie też zapalę a potem spać
emorg [ Senator ]
oka żartowałem jeszcze nie palę daj ognia zapalimy ... jak starzy po calaku ;) I bedziesz miał serce mnie tu samego zostawić? ... a może jakieś piwko ???
tygrysek [ behemot ]
właśnie kończę piwko i palę szluga :) a po spaleniu jednak Ciebie zostawię, bo usypiam na siedząco
tygrysek [ behemot ]
dobra ... zmykam spać dobranoc emorg
emorg [ Senator ]
Tygrysq => też właśnie pije piwko ale spokojnie jak usypiasz idz lulu ja tu troszke posiedze , posprzątam no i zaczekam sobie na pewną osóbke ;)
emorg [ Senator ]
tygrysq => śpij słodko niech ci się ... aniołki przyśnią zmykaj jak musisz ;)
emorg [ Senator ]
... i miło mi że ktoś tu do tej godziny siedział ;)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Witam Karczme o poranku- cos spac nie moge :) wypadlo ze jestem I zmiana czyli wstaje z kurami- no coz tez dobrze ;)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich, wszystko mnie boli i ledwie żyję. Położe siew kącie i powoli umrę.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman--->Nie pogardzę jakąś miksturką. I moze znalazłby sie jakis oklad na zwichnięty nadgarstek? Deser-->pewnie, że bylo lepiej niz w meczu reprezentacji. Chociaż ja grałem fatalnie i może Bońkowi bym sie spodobał.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam wszystkich. Yoghurt -------> no dobra, zacytuję ci " ...i Piotrasqa (z którym małóąąłem, ale widze go nie po raz pierwszy... " , koniec cytatu. Chodziło mi o to "małóąąłem"... :) Co to może być ?
Magini [ Legend ]
Dzień dobry :-) I nowy Turnau na dzień dobry ;-) Nie rób mi w gniewie tego co nie wiesz nie rób mi w gniewie, co nie wiesz sam a ja nie będę robić, co zrobić nie będę robić, co zrobić mam Trochę poczekaj lepiej z daleka widać i słychać mnie Co robisz w gniewie to tego nie wiesz tylko ci zdaje się Nie rób mi w gniewie tego co nie wiesz nie rób mi w gniewie, co nie wiesz sam a ja nie będę robić, co zrobić nie będę robić, co zrobić mam
Magini [ Legend ]
... I jeszcze jeden kawałek z nowego Turnaua pasujący do Poetyckiego Smoka :-) Sam nie rozumiem, skąd to mi się bierze, że jestem mitologiczne zwierzę, ni to świnio-byk, ni to koto-pies, w ogóle z innych stron. Idę, powiedzmy, wieczorem z Arturem i nagle: księżyc wschodzi nad murem, Artur ostrzega, bo dobry kolega: - Nie patrz. - A ja jak bóbr: liryka, liryka, tkliwa dynamika, angelologia i dal... liryka, liryka, tkliwa dynamika, angelologia i dal...
Szaman [ Legend ]
Witam! :) Yoghurt: Ja sie do GOLa strasznie zrazilem drzewniej (bedzie juz ponad rok temu), ale zostalem i nie zaluje... (a zatrzymala mnie Mag). Poza tym, my to nie GOL, wiec tutaj mozesz zagladac normalnie! ;))) Doksa: Wszelki duch... To i o tej porze moderatorow do pracy zapedzaja? Jak sie ciesze, ze mam modem i nie jestem mod... eeee... zaraz... przeciez wszyscy wiedza, ze ja to Doksa... yyy... schizofernia paranoidalna? Sam do siebie pisze??? ;PPPPPP Tygrysie: A ja sie dzisiaj polozylem najwczesniej w tym tygodniu - a wstalem jak zwykle... To sie nazywa przyzwyczajenie! ;))) Duszku: Aaaaa!!!! O ktorej to sie kladziesz spac? Ty o siebie nie dbasz, kobieto! Chcesz swojego miszcza do zapasci doprowadzic? Najpierw Ananke zapada na zdrowiu, teraz Ty szalejesz po nocach! Ja sie chyba za Was musze pozadnie zabrac, moje drogie! Jakem Szaman! ;))) Eciu: Witaj! :) Jak tam wczorajsze balowanie? ;)))) Shadow: Cholera, akurat apteczka poszla do modernizacji i nie mam czym pratowac... a na nadgarstek polecam "Fastum Żel" - swietnie podzialal na moje sterane miesnie i stawy (i to juz nie raz). btw. Gdzie sie tak wykonczyles???? Piotrasqu: To, co to mialo oznaczac pozostanie juz chyba tajemnica Yoghurta... :)
Szaman [ Legend ]
O! MAG!!!!!! :))))))))))) Witaj! Kurcze, trochesmy sie rozmineli... ;(
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Szaman [ Legend ]
Gambit: Witaj! :) Jak tam bylo wczoraj na sesji? Ile trupow? Kto kogo zabil? Jak? Dlaczego? Czym? Gdzie? :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Goood morning Vietn....eeeee Witam Karczmo :) Właśnie dochodzę do siebie po całonocnym piciu...znaczy się sesji :) Było super :) BTW cokolwiek powie Holgan NIE WIERZCIE JEJ !!!! Heh...dostałem wreszcie wczoraj Tablo od Holgi...jejku jakie fajne :) Wyglądam na nim jak zombie, który nie trzyma się kupy :) Szaman --> Holgi zabrała ze sobą 60 krążków dla Ciebie :) Tygrysek --> I jeden dla Ciebie :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Magini --> Witaj :) Wybacz, że Cię pominąłem, przy wcześniejszym powitaniu :)...moje oczy jeszcze wiszą na szypułkach....
Szaman [ Legend ]
Gambit: Ja chce szczegoly! I to szczegolowe szczegoly! ;PPPP A plytkami sie zaopiekuje, kiedy tylko spotkam sie z Holgan... :)
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :) Aleście szaleli po nocy :) prawie jak ja ;))) (spałem tak dobrze, że nawet nie wiem iż policja była :))) Na szczęście byla u sąsiadów, którzy ubzdurali sobie, że ich nasłałem i od rana nawalaja w kaloryfer :))) Ludzie to mają.... nierówno :) Co prawda są bliscy prawdy ale to nie ja nasłalem niebieskich tylko taka pani z pokoju obok :D Abba o czwartej rano aż szyby drżą to przerażające, juz na Obcym miałem mniejszy stres :))) Chwilkę posiedzę po czym idę na imprezę :)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->Po 3 miseisiacach zerowego wysilku fizycznego grałem 4 godziny w noge - przyczyna bólu mięsni. natomiast nadgarstek to efekt bronienia strzału którego nie powinienem....
Magini [ Legend ]
Wpadłam na chwilę i szybko wypadłam, więc nie musicie mnie chłopaki przepraszać, żeście mnie nie zauważyli ;-) Teraz też mnie już nie ma :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> No nic wielkiego się nie działo...Wszyscy przeżyli, oprócz dwóch osób, którym się zeszło. Jedna się wykrwawiła, a druga dostała wielką pałą, a potem zmiażdżono jej głowę. Poza tym drużyna kłóciła się o kasę (piękny widok i dyskusja). Uratowali jedną duszę od wiecznego potępienia i jedną wioskę przed zrównaniem z ziemią przez rozjuszonego Ettina :) To chyba tyle...
Deser [ neurodeser ]
Gambit - no tak :) A kiedy oni się o kasę nie kłócą ??? :))))
Pijus [ Legend ]
Hejka! Ojejku. Alez jestem wymeczony. Tak sie wczoraj natanczylem i naspiewalem, ze lepiej nie mowic....:) A przede mna nauka:((
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ---------> pamiętasz, jak kiedyś dyskutowaliśmy o winach ? Chciałbym cię poinformować, że przegapiliśmy święto Beaujolais Nouveau, które odbyło się w czwartek w Instytucie Francuskim... :(
NicK [ Smokus Multikillus ]
A hejka :))) Łoł, o jeee, o lalala :))) Jeszcze mi się palec w bucie rusza :))) No to czas na wzięcie się w garść :PPP Pijusek ---> Na baletach siakiś byłeś?? :))
Astrea [ Genius Loci ]
NicK ---> Czesc kochanie :-))) A gdzie Cie nosi?? ;-))) Witam wszystkich :-))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> A cześć Słoneczko :))))) Mnie nigdzie nie nosi, tylko rzuca mną po całej chałupie ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Nick ---> Natychmiast masz sie zameldowac u mnie ;)))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Astrea ---> Taaaa jeeeee Słoneczko :)) Melduję się na rozkaz :))) Może założysz niową Karczmę?? :)))
Deser [ neurodeser ]
Astrea, NicK - :)))) Jak się NicK bierze do kampowania to ja już pójdę na tą imprezę :) Trzynasta już przeszła :) Do zobaczenia później :)))
Astrea [ Genius Loci ]
Nick ---> A masz ochote na kampowanie? ;-)))
Pijus [ Legend ]
Piotrasq - buuu.Akurat w czwartek mialem wolne. Dobre mlodziutkie Beujolais nie jest zle, to fakt. Jeszcze pod Gruyerka. Miod cud i orzeszki:)) Nick - ano balowalem. U kolezanki.Strasznie mnie wymeczyla (kolezanka - hehe:)), a co najgorsze musialem o 9 rano wstac i jestem jednym wielkim betonem...
Szaman [ Legend ]
Deser: Gyby mi Abbe ktos po nocy puszczal, to bym czeczenow wzywal, a nie policje... ;PPPP Shadow: No tos sie zalatwil... Teraz bedziesz mial kilka dluuuugich dni z zakwasami - na to pomaga goraca kapiel (ale nie wiem, czy nie zaraz po wysilku). Nie daj sie! Twardym trzeba byc, nie mientkim! :) Gambit: Dwie osoby z ilu? I czy to byli PC, czy NPC? Paladynka klocaca sie o pieniadze? JA CHCE SZCZEGOLY!!!! ;))) Mag: Ja Cie zauwazylem, ba, ja nawet sie rozgladalem, czy jeszcze przypadkiem sie gdzies nie krecisz! :) Pijusqu: To w sumie zdrowo - wyjdziesz na zero... wczoraj chasanie i swawola, a dzisiaj kreslenie (?) i nauka, czyli bezruch... :)
Szaman [ Legend ]
Rany, znowu nie moglem sie polaczyc z netem... dlatego maly update: NicKu: Witaj! :) Mam do Ciebie prosbe - wez sie za malzonke, bo szaleje po nocach, nie spi i nie dba o zdrowie! I mnie nie slucha! ;)))) Duszku: Ha! Zakablowalem Cie! :P Teraz sie skonczy siedzenie po nocach i rujnowanie zdrowia! :)
Astrea [ Genius Loci ]
Nowe: