GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 819

23.11.2002
23:24
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 819

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

23.11.2002
23:25
smile
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Stół z powyłamywanymi nogami.

23.11.2002
23:26
[3]

Szaman [ Legend ]

No, wreszcie ktos zakampowal! :P

23.11.2002
23:27
smile
[4]

Deser [ neurodeser ]

Zagadałem się :)))

23.11.2002
23:27
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Zrobiłem to z litości. Co tak będzie sam wstępniak siedział.

23.11.2002
23:34
smile
[6]

Deser [ neurodeser ]

Jakieś piwko ?

23.11.2002
23:42
smile
[7]

Yoghurt [ Senator ]

O, witojcie witos :) Znów mnie w karczmie wieki cąłe nie było, jednake GOL robi się coraz mniej sympatyczny, dlatego jestem tu coraz mniej :) Ale do kraczmy wpasc zawsze można :) Szczególnie że spotykam tu starych dobrych znajomych- Szamna (którego nie widziałem łhohoh), Desea (którego rzegnałem w karczmie 3 dni temu) i Piotrasqa (z którym małóąąłem, ale widze go nie po raz pierwszy :) ) Tym bardziej miło zajzec do karczmy, gdy forum nieopanowane przez młoda (ogłupiała) krew- rekrutów a i moderatorzy śpią i nie wycinają wszystkiego, co im się zywnie podoba :) Tak więc- WITAJCIE :)

23.11.2002
23:48
[8]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Oh, dzieki Ci zbawco! ;))) Deser: Ja podziekuje... w pracy jestem, wiec pic nie moge! :P A poza tym wole mleko. :) Yoghurt: Co masz na mysli, mowiaz, ze GOL sie staje coraz mniej sympatyczny? A tak poza tym, to witaj! ;P

23.11.2002
23:51
[9]

1michał [ Generaďż˝ ]

któryś tam

23.11.2002
23:52
smile
[10]

Deser [ neurodeser ]

Szamanie - w jakiej pracy ? Chyba nikt nic nie zalicza ? ;) Yoghurt - witaj i piwo sobie weź :)))

24.11.2002
00:00
smile
[11]

Deser [ neurodeser ]

To ja juz zmykam pograć :) Z rzutu monetą wyszlo, że NwN be, a gramy dziś w IWD II :)))) Dobrej nocy :)

24.11.2002
00:03
[12]

Szaman [ Legend ]

Deser: Jak to jaka praca? Za barem stoje przeciez! :) I zycze milego grania. ;)))

24.11.2002
00:03
[13]

Dwalin [ Reggae ]

Deser --> Dobranoc...

24.11.2002
00:05
[14]

Dwalin [ Reggae ]

Chyba zaczne zaglądać do karczmy :)

24.11.2002
00:09
[15]

Szaman [ Legend ]

Dwalin: A co, dotychczas bylo to uwazane za grzech smiertelny? :P

24.11.2002
00:28
[16]

Szaman [ Legend ]

A ja juz sie z panstwem pozegnam na dzisiaj... Dobranoc!

24.11.2002
00:51
smile
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Yoghurt ------> nie, żebym się czepiał, ale co ty ze mną... ?

24.11.2002
01:09
smile
[18]

tygrysek [ behemot ]

trzecia zmiana wita :)

24.11.2002
01:15
smile
[19]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Druga zmiana żegna :)

24.11.2002
01:16
[20]

tygrysek [ behemot ]

dobranoc Piotrasq :)

24.11.2002
02:22
smile
[21]

Yoghurt [ Senator ]

No to póxne odpowiedzi: Szamanie- po porstu zraziłem się nieco do GOLa.... Deser- pozowliłem sobie wziąć :) Piotrasq- ja z toba? No wiesz... :P

24.11.2002
02:57
[22]

Mastyl [ Legend ]

Siemka, jestem w stanie zejsciowym - zaraz ide spac... pozadrawiam cala karczme pod smokiem...

24.11.2002
03:43
smile
[23]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Hau hau :))

24.11.2002
03:43
[24]

tygrysek [ behemot ]

a ja nie mogę zasnąć ... ot ... mrok dziś nie służy ku snu

24.11.2002
03:43
smile
[25]

tygrysek [ behemot ]

hehehe :) hejka misiaku :)

24.11.2002
03:44
[26]

Doksa [ Moderator ]

Ech... Spac nie mozna :-) A moze mozna o czyms pogadac?

24.11.2002
03:45
[27]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Sine oczki mam, tralalala :PPPPP Ojjjjjjj, chyba jednak dziś dzień (noc) samemu ostać przyszło mi się w karczmie. Główny trzon, jak rozumiem baluje... dobrej zabawy więc Wam życzę i... no i to by tyle na dzisiaj ;)

24.11.2002
03:45
[28]

tygrysek [ behemot ]

ooo .... i moderatorzy nie śpią :) praca, Pani moderator ??

24.11.2002
03:46
smile
[29]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Nie wierze własnym oczom! :)) A może mi się to już śni? ;)

24.11.2002
03:46
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

misiak --> to Ty nieźle masz sine oczy .... że mnie i mordki nie widzisz :)

24.11.2002
03:48
[31]

Doksa [ Moderator ]

Tygrysek -----> Czy moge zostawic forum w Twoich łapkach? ;)) Właściwie to czas isc spac... Dobranoc Karczmiarze :-)

24.11.2002
03:49
[32]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Widzę, już widzę :) Jednak nie tylko ja jestem szalony...by o ten porze męczyć się nad kompem, miast snu głębokiego zażywać w błogości

24.11.2002
03:49
smile
[33]

tygrysek [ behemot ]

Doksa --> zajmę się Forum jak własnym :) śpij dobrze i kolorowych snów życzę

24.11.2002
03:50
smile
[34]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Good night Doxo ;)

24.11.2002
03:51
[35]

tygrysek [ behemot ]

ja sobie pograłem troszkę w Doom3 dzisiaj i stwierdzam, że to najlepiej zrobiona gra ostatnich czasów ... szkoda, że ma takie straszne wymagania

24.11.2002
03:52
[36]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

No to teraz Panie Tygrysiasty jesteście w potrzasku i mi się nie wymigacie - czego na wiadomość z gg nie reaguje, a gdy o tym w karczmie wspomniałem, nawet me posty byzczylnie ignoruje? ;P

24.11.2002
03:53
[37]

tygrysek [ behemot ]

misiak --> odpisałem w pierwszym swoim poście jak pierwszy raz się zapytałeś ... a więc jeszcze raz: nic nie dostałem :(

24.11.2002
03:54
smile
[38]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Heh, przy moim konfigu z odwiecznymi 64mb ramu za pasem, mogę sobie pozwolić co najwyżej na zagranie w pierwszego Dooma ;))

24.11.2002
03:55
[39]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Tom ja ślepym jest? :(( Zaraz wdreptam na Twoje gg

24.11.2002
04:01
smile
[40]

tygrysek [ behemot ]

misiak --> ja mam 256 MB i mi skacze bo za mało RAM'u

24.11.2002
04:01
[41]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

no i tygrys poszedl spac ;)

24.11.2002
04:04
[42]

emorg [ Senator ]

Dobry wieczór ;) jak widzę tu jeszcze nie spicie mogę się przysiąść na momencik?

24.11.2002
04:05
smile
[43]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

dzien dobry emorg :) Tigero ---> powiedz mi, czy my sie przez przypadek wstrzelilismy z tymi postami o 3;43, czy widziales, ze ja sie wpisalem? :o

24.11.2002
04:07
[44]

tygrysek [ behemot ]

witaj emorg siadaj i mów co ciekawego w świecie

24.11.2002
04:10
[45]

tygrysek [ behemot ]

misiak --> przez przypadek

24.11.2002
04:10
smile
[46]

emorg [ Senator ]

Tygrysq => wiesz co właśnie spędziłem 15 godzinek przed książkami zaparłem się i musze jak najszybciej wkuć .. niemiecki , za kilka dni idę na okres próbny do o pracy jako informatyk , no i wypadało żeby żebym coś umiał mówić .. troszkę więcej niż na rozmowie o prace gdzie powiedziałem z dwa słowa ;) A jak wszystko się uda będzie miło … mieszkanie służbowe pozwolenie na prace , wiza ;) …ogólnie łatwiejsze życie ………… ale czy lepsze?

24.11.2002
04:13
smile
[47]

tygrysek [ behemot ]

a nie lepsze ??

24.11.2002
04:16
smile
[48]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

emorg ---> planujesz w razie czego zostac na stale?

24.11.2002
04:16
[49]

emorg [ Senator ]

Lepsze pod względem materialnym i w ogóle ale szczerze ci powiem , chciałbym mieć normalną prace w Polsce i tam żyć … to jest wszystko inne: inne jedzenie , inni ludzie , inne piwo inne imprezy …. Nawet niebo inaczej jakoś wygląda i wszędzie ci ludzie mówiący jakimś nie ludzkim językiem ;p

24.11.2002
04:16
[50]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

bo do tej pory bylem przekonany, ze wyskoczyles na jakis miesiac, dwa. heh

24.11.2002
04:19
[51]

emorg [ Senator ]

mały_miś => Już myślałem że znalazłem miejsce na stałe czyli ... Poznań jednak los płata figlle a jak będzie z Austrią niewiem na dzień dzisiejszy mówie sobie złam doświadczenie , dostań stały pobyt naucz się języka i ... chodż kocham Wiedeń nie chcę tu żyć jeśli już to Niemcy .. ale czas pokaże ...

24.11.2002
04:21
[52]

emorg [ Senator ]

mały_miś -> ja też tak myślałem ale niespodziewałem się tej pracy wiesz nie mogę odrzucić tego ... ludzie o pozwolenie starają się latami a ja mogę mieć po miesiącu pobytu ... niewolno mi odmówić

24.11.2002
04:27
[53]

emorg [ Senator ]

Chyba was uśmiłem moimi wypowiedziami ;) Wszyscy tak mają czy co ;p

24.11.2002
04:30
smile
[54]

tygrysek [ behemot ]

hrr ... hrrr .... co ?? bardzo interesujące :) a tak poważnie, TO WRACAJ DO POLSKI !! :)

24.11.2002
04:30
[55]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

niewolno, niewolno - kiedy los posyla nam jakąś szansę, powinniśmy przemóc ew. obawy, niepewnośc i pojsc na zywiol. Tylko w ten sposob nie narazimy sie na to, ze kiedys bedziemy czegos zalować. Ale w Niemczech na stale mieszkac mimo wsyzstko bym niechcial... Wiem na przykladzie rodziny, jak ciezko moze byc tam Polakom. Stereotypy sa mocno zakorzenione w mentalnosci Niemcow, a kiedy probujesz sie tam zakorzenic, to moze bolec. No ale kazdy wie, co moze go czekac, tak wiec woz albo przewoz ;>

24.11.2002
04:32
[56]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Boże. Prawie 5 !!! Do kampowania i tak zostalo zbyt wiele, zebysmy mogli do niego dojsc ;)) tak wiec bede sie ludkowie brał

24.11.2002
04:36
[57]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

noooo, dlugo bede czekal az mnie pozegnacie? ;P

24.11.2002
04:37
smile
[58]

tygrysek [ behemot ]

dobranoc misiaku kolorowych snów :)

24.11.2002
04:37
[59]

Astrea [ Genius Loci ]

Zdaje sie, ze Wysio pracuje u Niemców. Warto go spytac o mentalnosc tych ludzi. To taka mała dygresja na dobranoc - nie mam sily wiecej pisac :-)) Milych snow, III zmiano... :-)

24.11.2002
04:38
smile
[60]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

ech, do czego to doszlo, zeby czlowiek musial sie prosic, coby go pozegnali ;P dobra....noc! do jutra

24.11.2002
04:40
smile
[61]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Astreuka ---> No patrzcie! Jak filip z konopii :))))) No, ale slowo sie rzeklo, zreszta jak widze i Ty tylko przycupnelas, tak wiec dobrej nocki i Tobie :))

24.11.2002
04:41
smile
[62]

tygrysek [ behemot ]

witaj i żegnaj Astrejko :) hmmm ... zostałem sam ??

24.11.2002
04:44
[63]

emorg [ Senator ]

A ja to co ......pies?

24.11.2002
04:45
smile
[64]

tygrysek [ behemot ]

tak tylko kontrolnie się pytam :)

24.11.2002
04:48
[65]

emorg [ Senator ]

wiesz musiałem jeszcze skończyć rozdział w książce i jakoś się wtedy zagalopowaliście Tygrysq => a cop ty spać nie możesz? ... jak bym niemusiał dawno do łóżka bym pognał ale musze tu biedny czekać chociarz do szóstej Właśnie spalam ostatniego papierosa a tu jeszcze tyle czasu ;)

24.11.2002
04:51
[66]

tygrysek [ behemot ]

ja sobie też zapalę a potem spać

24.11.2002
04:53
[67]

emorg [ Senator ]

oka żartowałem jeszcze nie palę daj ognia zapalimy ... jak starzy po calaku ;) I bedziesz miał serce mnie tu samego zostawić? ... a może jakieś piwko ???

24.11.2002
04:55
[68]

tygrysek [ behemot ]

właśnie kończę piwko i palę szluga :) a po spaleniu jednak Ciebie zostawię, bo usypiam na siedząco

24.11.2002
04:58
[69]

tygrysek [ behemot ]

dobra ... zmykam spać dobranoc emorg

24.11.2002
04:59
[70]

emorg [ Senator ]

Tygrysq => też właśnie pije piwko ale spokojnie jak usypiasz idz lulu ja tu troszke posiedze , posprzątam no i zaczekam sobie na pewną osóbke ;)

24.11.2002
05:00
[71]

emorg [ Senator ]

tygrysq => śpij słodko niech ci się ... aniołki przyśnią zmykaj jak musisz ;)

24.11.2002
05:00
[72]

emorg [ Senator ]

... i miło mi że ktoś tu do tej godziny siedział ;)

24.11.2002
09:48
smile
[73]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam Karczme o poranku- cos spac nie moge :) wypadlo ze jestem I zmiana czyli wstaje z kurami- no coz tez dobrze ;)))

24.11.2002
09:57
[74]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich, wszystko mnie boli i ledwie żyję. Położe siew kącie i powoli umrę.

24.11.2002
10:07
[75]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman--->Nie pogardzę jakąś miksturką. I moze znalazłby sie jakis oklad na zwichnięty nadgarstek? Deser-->pewnie, że bylo lepiej niz w meczu reprezentacji. Chociaż ja grałem fatalnie i może Bońkowi bym sie spodobał.

24.11.2002
11:25
smile
[76]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam wszystkich. Yoghurt -------> no dobra, zacytuję ci " ...i Piotrasqa (z którym małóąąłem, ale widze go nie po raz pierwszy... " , koniec cytatu. Chodziło mi o to "małóąąłem"... :) Co to może być ?

24.11.2002
11:58
[77]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry :-) I nowy Turnau na dzień dobry ;-) Nie rób mi w gniewie tego co nie wiesz nie rób mi w gniewie, co nie wiesz sam a ja nie będę robić, co zrobić nie będę robić, co zrobić mam Trochę poczekaj lepiej z daleka widać i słychać mnie Co robisz w gniewie to tego nie wiesz tylko ci zdaje się Nie rób mi w gniewie tego co nie wiesz nie rób mi w gniewie, co nie wiesz sam a ja nie będę robić, co zrobić nie będę robić, co zrobić mam

24.11.2002
12:00
[78]

Magini [ Legend ]

... I jeszcze jeden kawałek z nowego Turnaua pasujący do Poetyckiego Smoka :-) Sam nie rozumiem, skąd to mi się bierze, że jestem mitologiczne zwierzę, ni to świnio-byk, ni to koto-pies, w ogóle z innych stron. Idę, powiedzmy, wieczorem z Arturem i nagle: księżyc wschodzi nad murem, Artur ostrzega, bo dobry kolega: - Nie patrz. - A ja jak bóbr: liryka, liryka, tkliwa dynamika, angelologia i dal... liryka, liryka, tkliwa dynamika, angelologia i dal...

24.11.2002
12:02
[79]

Szaman [ Legend ]

Witam! :) Yoghurt: Ja sie do GOLa strasznie zrazilem drzewniej (bedzie juz ponad rok temu), ale zostalem i nie zaluje... (a zatrzymala mnie Mag). Poza tym, my to nie GOL, wiec tutaj mozesz zagladac normalnie! ;))) Doksa: Wszelki duch... To i o tej porze moderatorow do pracy zapedzaja? Jak sie ciesze, ze mam modem i nie jestem mod... eeee... zaraz... przeciez wszyscy wiedza, ze ja to Doksa... yyy... schizofernia paranoidalna? Sam do siebie pisze??? ;PPPPPP Tygrysie: A ja sie dzisiaj polozylem najwczesniej w tym tygodniu - a wstalem jak zwykle... To sie nazywa przyzwyczajenie! ;))) Duszku: Aaaaa!!!! O ktorej to sie kladziesz spac? Ty o siebie nie dbasz, kobieto! Chcesz swojego miszcza do zapasci doprowadzic? Najpierw Ananke zapada na zdrowiu, teraz Ty szalejesz po nocach! Ja sie chyba za Was musze pozadnie zabrac, moje drogie! Jakem Szaman! ;))) Eciu: Witaj! :) Jak tam wczorajsze balowanie? ;)))) Shadow: Cholera, akurat apteczka poszla do modernizacji i nie mam czym pratowac... a na nadgarstek polecam "Fastum Żel" - swietnie podzialal na moje sterane miesnie i stawy (i to juz nie raz). btw. Gdzie sie tak wykonczyles???? Piotrasqu: To, co to mialo oznaczac pozostanie juz chyba tajemnica Yoghurta... :)

24.11.2002
12:05
[80]

Szaman [ Legend ]

O! MAG!!!!!! :))))))))))) Witaj! Kurcze, trochesmy sie rozmineli... ;(

24.11.2002
12:07
[81]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

24.11.2002
12:10
[82]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Witaj! :) Jak tam bylo wczoraj na sesji? Ile trupow? Kto kogo zabil? Jak? Dlaczego? Czym? Gdzie? :)

24.11.2002
12:10
smile
[83]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Goood morning Vietn....eeeee Witam Karczmo :) Właśnie dochodzę do siebie po całonocnym piciu...znaczy się sesji :) Było super :) BTW cokolwiek powie Holgan NIE WIERZCIE JEJ !!!! Heh...dostałem wreszcie wczoraj Tablo od Holgi...jejku jakie fajne :) Wyglądam na nim jak zombie, który nie trzyma się kupy :) Szaman --> Holgi zabrała ze sobą 60 krążków dla Ciebie :) Tygrysek --> I jeden dla Ciebie :)

24.11.2002
12:12
smile
[84]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Witaj :) Wybacz, że Cię pominąłem, przy wcześniejszym powitaniu :)...moje oczy jeszcze wiszą na szypułkach....

24.11.2002
12:21
[85]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Ja chce szczegoly! I to szczegolowe szczegoly! ;PPPP A plytkami sie zaopiekuje, kiedy tylko spotkam sie z Holgan... :)

24.11.2002
12:25
smile
[86]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry :) Aleście szaleli po nocy :) prawie jak ja ;))) (spałem tak dobrze, że nawet nie wiem iż policja była :))) Na szczęście byla u sąsiadów, którzy ubzdurali sobie, że ich nasłałem i od rana nawalaja w kaloryfer :))) Ludzie to mają.... nierówno :) Co prawda są bliscy prawdy ale to nie ja nasłalem niebieskich tylko taka pani z pokoju obok :D Abba o czwartej rano aż szyby drżą to przerażające, juz na Obcym miałem mniejszy stres :))) Chwilkę posiedzę po czym idę na imprezę :)))

24.11.2002
12:40
[87]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->Po 3 miseisiacach zerowego wysilku fizycznego grałem 4 godziny w noge - przyczyna bólu mięsni. natomiast nadgarstek to efekt bronienia strzału którego nie powinienem....

24.11.2002
12:40
[88]

Magini [ Legend ]

Wpadłam na chwilę i szybko wypadłam, więc nie musicie mnie chłopaki przepraszać, żeście mnie nie zauważyli ;-) Teraz też mnie już nie ma :-)

24.11.2002
12:41
smile
[89]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> No nic wielkiego się nie działo...Wszyscy przeżyli, oprócz dwóch osób, którym się zeszło. Jedna się wykrwawiła, a druga dostała wielką pałą, a potem zmiażdżono jej głowę. Poza tym drużyna kłóciła się o kasę (piękny widok i dyskusja). Uratowali jedną duszę od wiecznego potępienia i jedną wioskę przed zrównaniem z ziemią przez rozjuszonego Ettina :) To chyba tyle...

24.11.2002
12:44
smile
[90]

Deser [ neurodeser ]

Gambit - no tak :) A kiedy oni się o kasę nie kłócą ??? :))))

24.11.2002
12:50
smile
[91]

Pijus [ Legend ]

Hejka! Ojejku. Alez jestem wymeczony. Tak sie wczoraj natanczylem i naspiewalem, ze lepiej nie mowic....:) A przede mna nauka:((

24.11.2002
13:02
smile
[92]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pijus ---------> pamiętasz, jak kiedyś dyskutowaliśmy o winach ? Chciałbym cię poinformować, że przegapiliśmy święto Beaujolais Nouveau, które odbyło się w czwartek w Instytucie Francuskim... :(

24.11.2002
13:11
smile
[93]

NicK [ Smokus Multikillus ]

A hejka :))) Łoł, o jeee, o lalala :))) Jeszcze mi się palec w bucie rusza :))) No to czas na wzięcie się w garść :PPP Pijusek ---> Na baletach siakiś byłeś?? :))

24.11.2002
13:15
smile
[94]

Astrea [ Genius Loci ]

NicK ---> Czesc kochanie :-))) A gdzie Cie nosi?? ;-))) Witam wszystkich :-))

24.11.2002
13:16
smile
[95]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> A cześć Słoneczko :))))) Mnie nigdzie nie nosi, tylko rzuca mną po całej chałupie ;)))

24.11.2002
13:18
smile
[96]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick ---> Natychmiast masz sie zameldowac u mnie ;)))

24.11.2002
13:20
smile
[97]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> Taaaa jeeeee Słoneczko :)) Melduję się na rozkaz :))) Może założysz niową Karczmę?? :)))

24.11.2002
13:23
smile
[98]

Deser [ neurodeser ]

Astrea, NicK - :)))) Jak się NicK bierze do kampowania to ja już pójdę na tą imprezę :) Trzynasta już przeszła :) Do zobaczenia później :)))

24.11.2002
13:23
smile
[99]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick ---> A masz ochote na kampowanie? ;-)))

24.11.2002
13:25
smile
[100]

Pijus [ Legend ]

Piotrasq - buuu.Akurat w czwartek mialem wolne. Dobre mlodziutkie Beujolais nie jest zle, to fakt. Jeszcze pod Gruyerka. Miod cud i orzeszki:)) Nick - ano balowalem. U kolezanki.Strasznie mnie wymeczyla (kolezanka - hehe:)), a co najgorsze musialem o 9 rano wstac i jestem jednym wielkim betonem...

24.11.2002
13:57
[101]

Szaman [ Legend ]

Deser: Gyby mi Abbe ktos po nocy puszczal, to bym czeczenow wzywal, a nie policje... ;PPPP Shadow: No tos sie zalatwil... Teraz bedziesz mial kilka dluuuugich dni z zakwasami - na to pomaga goraca kapiel (ale nie wiem, czy nie zaraz po wysilku). Nie daj sie! Twardym trzeba byc, nie mientkim! :) Gambit: Dwie osoby z ilu? I czy to byli PC, czy NPC? Paladynka klocaca sie o pieniadze? JA CHCE SZCZEGOLY!!!! ;))) Mag: Ja Cie zauwazylem, ba, ja nawet sie rozgladalem, czy jeszcze przypadkiem sie gdzies nie krecisz! :) Pijusqu: To w sumie zdrowo - wyjdziesz na zero... wczoraj chasanie i swawola, a dzisiaj kreslenie (?) i nauka, czyli bezruch... :)

24.11.2002
14:00
[102]

Szaman [ Legend ]

Rany, znowu nie moglem sie polaczyc z netem... dlatego maly update: NicKu: Witaj! :) Mam do Ciebie prosbe - wez sie za malzonke, bo szaleje po nocach, nie spi i nie dba o zdrowie! I mnie nie slucha! ;)))) Duszku: Ha! Zakablowalem Cie! :P Teraz sie skonczy siedzenie po nocach i rujnowanie zdrowia! :)

24.11.2002
14:11
[103]

Astrea [ Genius Loci ]

Nowe:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.