GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Początki jazdy na deskorolce

25.04.2009
17:39
smile
[1]

Norman_Bates [ Centurion ]

Początki jazdy na deskorolce

Jako, że wiosna coraz bardziej się rozpędza, a za niedługo nastanie lato (i wakacje) chciałbym zająć czymś ten popołudniowy i później wakacyjny czas jakimś zajęciem.
Sportów drużynowych mam już po dziurki w uszach, a ostatni zainteresowała mnie deskorolka. Chciałbym żebyście wiedzieli, ze nie stykałem się z tego typu sportami czyli nie trenowałem parkouru czy też nie jeździłem na BMXie. Czy są na forum użytkownicy, którzy zajmują się jazdą na deskorolce? Czy nie jest to trudne i idzie się tego nauczyć? Proszę o wszelkie informacje na początek i nie pogardzę też stronami internetowymi na ten temat.

25.04.2009
17:43
[2]

Bac02 [ Traucer ]

ja uprawiam Parkour, wyczynową jazdę na rowerze (nie BMX) a na desce mam zamiar spróbować w chwile nauczyłem się podskoczyć na marne 2 cm
a tylko do wyczynów na desce jest potrzebna deska wyprofilowana i nie jakieś gówno za 30zł tylko gdzieś tak na początek koło 100zł

25.04.2009
17:54
[3]

.Eric Cartman. [ Skater ]

Łatwe :P tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.

Jak będziesz miał problemy z trikiem jakimś to albo na to forum (link) albo weź sobie na YT ;p


25.04.2009
18:02
[4]

Norman_Bates [ Centurion ]

Dobra, strona już jest :)
A teraz kolejna sprawa, a mianowicie sama deskorolka - na początek przygotowuję się na wydatek rzędu 50-70zł + wysyłka. Czy taka cena wchodzi w grę? Czy to jednak nawet na początek za mało?

25.04.2009
18:03
[5]

Bac02 [ Traucer ]

ok .Eric Cartman lepiej się zna więc się nie udzielam bo namieszam ci w głowie

25.04.2009
18:05
[6]

.Eric Cartman. [ Skater ]

Wydaję mi się że za mało, nawet jeżeli kupisz to i tak dużo nie pojeździsz, lepiej dozbieraj do 100 - 120zł i kup coś lepszego.. i nie szukaj tylko na allegro ;]


Norman_Bates - jeździć to łatwo jest.. a przy trikach poczytaj jakieś poradniki itp, pozostaje tylko ćwiczyć ;]

25.04.2009
18:07
[7]

Norman_Bates [ Centurion ]

A jak to wygląda z nauką - szybko nauczę się chociaż poruszać na desce? Już nie wspominam o zrobieniu czegokolwiek na niej ;)

25.04.2009
18:10
smile
[8]

ribik [ Generaďż˝ ]

Zainwestuj w kask, ochraniacze na łokcie i kolana, lepiej dmuchać na zimne

25.04.2009
18:12
[9]

Norman_Bates [ Centurion ]

ribik ---> może w dalszym czasie. Na początku chcę zobaczyć czy w ogóle mi to się spodoba i się do tego nadaję ;)

25.04.2009
18:12
[10]

BikeFan12 [ Chor��y ]

kaski sa dla frajerów XD

ochraniacze se kup jak bedziesz mial jakas wieksza kase i lepiej bedziesz jezdzic

25.04.2009
18:16
smile
[11]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

A jak to wygląda z nauką - szybko nauczę się chociaż poruszać na desce?

Nie jest to jakaś wiedza tajemna. Mi - powiadam,strasznemu laikowi - zajęło to może 3-4 godziny.

Czy nie jest to trudne i idzie się tego nauczyć?

Jasne,że da! Tylko trzeba mieć chęci! Nie rzucaj w kąt deskorolki po jakimś słabszym okresie jazdy.
Jazda na deskorolce uczy pokory,jak żaden inny sport.

A teraz kolejna sprawa, a mianowicie sama deskorolka - na początek przygotowuję się na wydatek rzędu 50-70zł + wysyłka.

Najważniejsza sprawa - Ile ważysz? Teoretycznie, deski za 70 zł wytrzymują nacisk do 100 kg,choć w praktyce tego za bardzo nie widać. Jeśli masz trochę kasy,kup lepiej dobrą deskę,do niej trucki i dobre kółka (od 95 do 100A) i śmigaj!

Już nie wspominam o zrobieniu czegokolwiek na niej ;)

Jeżdżę na desce kumpla grubo ponad miesiąc,jedyny trik,który mi wychodzi do Casper :) O Kickflipie mogę sobie na razie pomarzyć :P

Aha,pamiętaj. Podczas wykonywania jakichś trików bardzo cierpią piszczele. Kup jakieś ochraniacze lub jeśli jesteś twardy - jeździj bez. Pamiętaj,że ostrzegałem.

25.04.2009
18:18
[12]

Norman_Bates [ Centurion ]

Na SAM początek w oko wpadła mi ta deska -

Na tą chwilę interesują mnie TYLKO deski. Nie chcę kupować teraz żadnych ochraniaczy, kasków, specjalnych butów itp.

A macie jakieś porady dla początkującego? ;)

===Schejkimenn=== ---> przy wzroście 175cm ważę 56kg więc super gruby nie jestem :) Widzę, żę trochę się znasz - masz coś jeszcze ciekawego do napisania? :))

LU2864J ---> jazda wyczynowa na rowerach nigdy nie nie podniecała.

25.04.2009
18:19
smile
[13]

LU2864J [ Pretorianin ]

kaski sa dla frajerów XD
Walniesz banią o beton kiedyś to może gwiazdy powiedzą ci co innego...

Z jazda na deskorolce jest jak z jazda na rowerze, jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz. Zanim dojdziesz do skoków to musiałbyś troche opanować poruszanie się, zjazdy, wjazdy, balans.
Deskorolka? Ok, ale to nie może być sprzęcior z leclerca z działu sportowego. Jak juz bedzie sie cos robić w tym kierunku no to trzeba zainwestować.

A ja osobiście polecam rower... Jakis freestyle w mieście albo ostrzej na górkach za miastem.

25.04.2009
18:27
smile
[14]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]



Ała! Nie kupuj! Parametry słabe i grafiki do dupy :]

Szukaj 7 warstwówek. Na razie jako amator nie czułbyś różnicy między 9 warstwówką,a 7,ale podczas dalszej jazdy robi to już dużą różnicę.



Piękna rzecz! Gdyby nie miała tak obdartej grafy,kupowałbym w ciemno.

25.04.2009
18:31
smile
[15]

Norman_Bates [ Centurion ]

===Schejkimenn=== ---> chyba im więcej warstw tym lepiej? ;] A na grafiki to wcale nie patrzę ;P Ale ta deska jest, aż tak zła, że nawet dla początkującego amatora się nie nadaje? Jak już pisałem wiele razy na samym początku nie mierzę w najlepszy sprzęt :)

25.04.2009
18:38
smile
[16]

PJanek [ Konsul ]

To, że blat ma więcej warstw nie znaczy, że jest lepszy. Owszem, jest wytrzymalszy, ale jest też cięższy. Ja osobiście preferowałem blaciki siedmio warstwowe i takie też polecałbym ci na początek.

25.04.2009
18:40
smile
[17]

Norman_Bates [ Centurion ]

Te ilości warstw ZNACZACO wpływają na wagę?

25.04.2009
18:54
smile
[18]

Norman_Bates [ Centurion ]

Podbijam, żeby za szybko nie spadł ;P

25.04.2009
19:12
smile
[19]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Ja osobiście preferowałem blaciki siedmio warstwowe i takie też polecałbym ci na początek.

Na siedmio warstwówkach jeżdżą pro skaterzy. To robi za jakąś rekomendację :)

Norman,na razie się nie przejmuj. Deskę kup,naucz się,a jeśli się wkręcisz - pomyśle o zakupie nowej,dobrej dechy.

25.04.2009
19:16
[20]

Midalan [ Konsul ]

[17] na 9-warstwowce nie podskoczysz tak wysoko jak na 7 warstwowej desce
dziewiątki są dobre jak grindujesz bo się nie złamią

25.04.2009
19:26
[21]

Cing [ Gang Agi ]

Te dziewiątki z allegro są strasznie ciężkie.
<- wychodzi poza Twoje ramy cenowe, ale to moim zdaniem dobry wybór. Amok robi dobre blaty.

25.04.2009
19:39
[22]

Norman_Bates [ Centurion ]

Nie mam zamiaru kupować nic używanego.

25.04.2009
19:43
smile
[23]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Nie mam zamiaru kupować nic używanego.

Czasem można dostać coś naprawdę dobrego. Warto poszukać. Używana z jeden miesiąc,idealny stan,niemieckie numery,nieoklepana.

25.04.2009
20:33
smile
[24]

LU2864J [ Pretorianin ]

Używana z jeden miesiąc,idealny stan,niemieckie numery,nieoklepana.
Czyste siedzenia i tapicerka jeszcze pachnie nowością ;)))
Dobre skojażenie xD

25.04.2009
21:09
[25]

PJanek [ Konsul ]

Co prawda wypadłem już z obiegu, ale ta deska z posta [21] wydaje się całkiem niezłym rozwiązaniem.

25.04.2009
21:28
smile
[26]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

na poczatek smj dobre sa a co do kasku to troche zal kask to zakladasz do grubszej jazdy




-----> jak zrobilem pierwszego kickflipa to poczulem sie bardziej dowartosciowany

25.04.2009
21:51
[27]

jetix200 [ Człowiek ]

Ja też chcę się nauczyć jeździć i parę trików umieć.:P Jeździłem ostatni raz z 2 lata temu i nawet nieźle mi szło. Oczywiście ochraniacze na kolana i łokcie oraz specjalne rękawice(chronią skórę przed zdarciem) mam. Tylko kasku brakuje, ale i tak mi nie potrzebny.:P

25.04.2009
21:55
[28]

Yaper [ GłoDOmoR ]

a powiedzcie czy to jest jakoś uwarunkowane od wieku,,, czyli czy młodszemu łatwiej przyjdzie się nauczyć i opanować czy też nie?

25.04.2009
21:56
smile
[29]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

a to roznie bo widzialem jak male glutki cisna

25.04.2009
21:56
[30]

Cing [ Gang Agi ]

No im bardziej gibki jesteś, tym lepiej IMO :)

25.04.2009
21:57
smile
[31]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

czyli czy młodszemu łatwiej przyjdzie się nauczyć i opanować czy też nie?

To raczej zależy od chęci. Ci którzy mówią,że tylko młodzi się nauczą - kłamią!

25.04.2009
21:58
smile
[32]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

a to roznie bo widzialem jak male glutki cisna

mozesz i nawet pozniej zaczynac to niewazne chyba ze masz juz polowe setki za soba

25.04.2009
21:59
smile
[33]

Backside [ Senator ]

Najfajniej jest się uczyć jak ma się też nakręconych na to kumpli albo jakąś miejscówkę, na której się inni deskarze zbierają. Z kolegami łatwiej się uczyć - większa motywacja, łatwiej sobie pomagać i tłumaczyć tricki. A doświadczeni skaterzy - wiadomo. Już coś konkretnego umieją i mogą pokazać. No i też swoją obecnością nakręcają do robienia postępów :).

25.04.2009
22:00
smile
[34]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

[33]

Backside dobrze prawi! Może zrobimy jakąś listę pro skejtersów? :D

25.04.2009
22:03
smile
[35]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

pieknie bylo na poczatku jezdzilismy z kumplami a teraz nikt niechce

25.04.2009
22:08
[36]

Norman_Bates [ Centurion ]

U mnie to raczej same obiboki są i żaden z nich nawet na powietrze nie wyjdzie, a co dopiero wskoczy na deskę :P
Ale jak się czegoś nauczy samemu to jaka ogromna satysfakcja jest :))
Muszę Wam powiedzieć, że nakręciłem się na tą deskorolkę :)

25.04.2009
22:09
smile
[37]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

nom jaka podjarka jest teraz przymierzam sie znowu jakas kupic niewiem pogo 7,5?

25.04.2009
22:18
[38]

Norman_Bates [ Centurion ]

Podejrzewam, że większość z Was jest z większych miast w których są dogodne miejsce do jeżdżenia. A co zaproponujecie mi - osobie, która mieszka w miasteczku o populacji 10 000 osób i żadnych dogodnych miejsc do jazdy? Jedyne co mi przychodzi do głowy to Szkoła Podstawowa i Dom Kultury. Jakich obiektów najlepiej szukać w takich małych miasteczkach?

25.04.2009
22:25
[39]

Cing [ Gang Agi ]

Płaskie powierzchnie, jeśli chcesz się ogarnąć z jakimiś prostymi trickami. Jak jesteś hardkorem, to szukaj jakichś schodków z dobrym dojazdem i odjazdem, aby nie było niespodzianek z 'wcinaniem' kółek przy najeździe albo lądowaniu :P

25.04.2009
22:25
smile
[40]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

stawiasz box na podjezdzie i wsio





----->jak ja lubie plaskie najazdy typu asfalt

25.04.2009
22:45
smile
[41]

Axonn77 [ Kejemniczy Tafir ]

A może pojedź do jakiegoś najbliższego Ci skatepark'u i poproś instruktora/kumpla/ucz się sam o naukę? Wypożycz deskę, ochraniacze i wio!
Kupować nie ma sensu jeśli na początku byś się zniechęcił.

25.04.2009
22:47
smile
[42]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

na poczatku prawie zawsze sie zniechecaja




norman mowie ci skombinuj ekipe i probuj na sucho na plaskich miejscowkach

25.04.2009
22:47
[43]

Norman_Bates [ Centurion ]

Axonn77 ---> specjalnie będę prosił kogoś aby mnie zawiózł przeszło 90km do najbliższego skateparku abym zobaczył sobie jak to jest jeździć na deskorolce... Trochę to daremne.

25.04.2009
22:53
[44]

Norman_Bates [ Centurion ]

Może ekipy nie będę kombinował, ale na płaskich miejscówkach na pewno popróbuję :)
Aż sobie instaluję THPS4 ;D

25.04.2009
22:55
smile
[45]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

jest taka fajna gra na xboxa 360 skate 2 po tym mozna sie polamac probujac czegos

25.04.2009
23:10
smile
[46]

Backside [ Senator ]

Norman_Bates ---> a z grami to jest dobry motyw, właśnie tak nakręcić kumpli. U mnie szaleństwo zaczęło się wtedy, gdy wyszedł THPS 2. Wszyscy byli w klasie strasznie zapaleni do tematu i w końcu kupiliśmy sobie deski :).


Schejkimenn ---> ja się nie piszę :D. Niestety jestem pokrzywdzony przez los i mimo wielu lat prawidłowej praktyki, efekty są... beznadziejne. Albo gorzej :).

25.04.2009
23:20
smile
[47]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

tez za dobry nie jestem zanim kickflipa zaczalem robic to minal miesiac i buty spilowalem-2 pary

26.04.2009
10:49
smile
[48]

Cing [ Gang Agi ]

Niestety jestem pokrzywdzony przez los i mimo wielu lat prawidłowej praktyki, efekty są... beznadziejne. Albo gorzej :).

Hehe, jakbym czytał o sobie :P

26.04.2009
10:55
smile
[49]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Podejrzewam, że większość z Was jest z większych miast w których są dogodne miejsce do jeżdżenia.

Tia... Dziura zabita dechami,jedyne miejsce to jakiejś normalnej jazdy na desce to asfalt :)

A co zaproponujecie mi - osobie, która mieszka w miasteczku o populacji 10 000 osób i żadnych dogodnych miejsc do jazdy?

Kurde,możesz wszędzie szaleć! Szukasz jakiegoś asfaltu,gdzie rzadko jeżdżą samochody i wiśta!

A może pojedź do jakiegoś najbliższego Ci skatepark'u i poproś instruktora/kumpla/ucz się sam o naukę?

W skateparku trochę przypał,bo można dostać wpierdziel za to,że nie umiesz jeździć i się lansujesz :D
Mój kumpel dostał,ja się na razie nie pokazuje.

Niestety jestem pokrzywdzony przez los i mimo wielu lat prawidłowej praktyki, efekty są... beznadziejne. Albo gorzej :).

Backside,praktyka czyni mistrza :)

26.04.2009
11:50
[50]

Norman_Bates [ Centurion ]

Sam asfalt wystarczy do jazdy? Myślałem, że jakieś rampy, poręcze albo chociaż schody...

Z tym skateparkiem może być trudno, bo jak już pisałem w okolicy głusz i dzicz :P Ale 'w planach' mają zbudowanie jakiegoś skateparku w mieście oddalonym od mojego o 30km. Ale raczej cudów się nie spodziewam...

I jeszcze jedno pytanie - na allegro widziałem te deski 7warstwowe, ale są dwa problemy: są drogie (ale jak się w to wkręcę to i tak kupię ;PP) i przy każdej pisze, że są to deski wyczynowe - czy to znaczy, że nie nadają się do jazdy po mieście?

26.04.2009
11:54
[51]

Cing [ Gang Agi ]

Bierzesz paletę, wzmacniasz, dajesz jakieś dechy na górę, kątowniki na krawędzie i masz zajebisty box do manuali i grindów ;)

26.04.2009
12:31
smile
[52]

_kuzko_ [ Pretorianin ]

ja probowalem swoich sil na desce jakis czas temu i dzialalo to na zasadzie 'jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz' ;) ale sie tylko poobijalem i nic 'nie naumialem' ;) tlumacze to tym, ze mialem nieodpowiednie buty ;P

26.04.2009
14:08
[53]

Norman_Bates [ Centurion ]

Są jakieś specjalne strony na których umieszczone zostały filmiki z tego jak zrobić dany trik? Ale chodzi mi o takie bardziej 'fachowe'...

26.04.2009
21:04
smile
[54]

Norman_Bates [ Centurion ]

Podbijam

26.04.2009
21:56
[55]

mineral [ Senator ]





Czy to są dobre deski? Którą byście polecali, patrząc również na cenę? ;p

26.04.2009
22:13
smile
[56]

Norman_Bates [ Centurion ]

mineral ---> z czystej ciekawości - jesteś doświadczonym skaterem czy tak samo jak ja dopiero zaczynasz?

26.04.2009
22:48
smile
[57]

mineral [ Senator ]

Chciałbym zacząć, ale zabieram się do tego jak pies do jeża :)

26.04.2009
22:50
[58]

Norman_Bates [ Centurion ]

To nie lepiej zacząć od czegoś tańszego? Wydasz 150zł na deskę, a po tygodniu Ci się nie spodoba ten typ sportu i rzucisz ją w kąt...
A nawiasem - ile masz lat? ;> Po prostu chce sobie porównać z moim wiekiem (15).

26.04.2009
22:55
[59]

mineral [ Senator ]

No chciałbym znaleźć taniej, ale sugerując się postami powyżej szukałem desek siedmio warstwowych.
Nie wiem do czego ci to potrzebne, ale mam 17 lat (za 3 miechy 18 ;p).

26.04.2009
22:58
[60]

Norman_Bates [ Centurion ]

Nie wiem do czego ci to potrzebne, ale mam 17 lat (za 3 miechy 18 ;p).
To spoko, ja myślałem, że przy moim wieku trochę za późno zabieram się za tę dyscyplinę... Ale z tego i innych forum wyczytałem, że o wiele starsi ode mnie zaczynają się tym dopiero bawić :)

27.04.2009
20:48
smile
[61]

Bamboshek [ Centurion ]

A ja mam taki problem, manowicie:
Tydzień temu kupiłem sobie deskę za 120 zł (dopiero zaczynam)
jeździć już umiałem, więc wziąłem sie za ollie (całkiem nieźle mi idzie^^) i w tym miejscu jest taka rozkiminka, żę po 3 dniach jazdy, spodnia warstwa deski zaczęła pękać
tzn odpadać i nie wiem czy to wina tego że od razu zacząłem skakać czy tego że jest to deska za 120 zł, która przy innych jakie widziałem, wydaje się tania.

Miałem wrócić się do sklepu w ramach reklamacjii, ale muszę jeszcze zedrzeć farbę z decka, bo grafika mi się nie podobała i ją zamalowałem <lol2>


27.04.2009
20:50
[62]

Norman_Bates [ Centurion ]

O cholera, deski za 120zł pękają po trzech dniach, a jak kupuję taką za 50zł :D Ale może jak się trochę podszkolę to namówię mamusię żeby kupiła mi coś lepszego ;)

Ale może po prostu trafiła Ci się taka feralna deska?

Właśnie, a może to od tego, że zamalowałeś tą grafikę? Wiem, że dziwnie to brzmi, ale może po prostu farba zaczęła odpadać, a razem z nią deska pęka...

Teraz pytanie ode mnie - czy w godzinkę lub dwie nauczę się poruszać na desce tak, żeby zacząć już robić jakieś ollie lub nollie (te najłatwiejsze triki)?

27.04.2009
20:52
smile
[63]

Bamboshek [ Centurion ]

Właśnie tak myślę, bo jak malowałem to chyba zauważyłem sęka ><
Oj muszę się przejść do tego sklepuu, oj muszę..

27.04.2009
20:54
smile
[64]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

patrz meeeeen






dobry zestaw





edit----->deski nie pekaja po trzech dniach to zalezy od ciebie i grafika jest dla mnie niewazna moze i byc z matka boska

27.04.2009
20:54
[65]

Shaybecki [ Shaybeck ]

widocznie skakałeś po desce, a nie z deską

27.04.2009
20:56
[66]

Bamboshek [ Centurion ]

Poprawaka - z deską^^
i nie pękła cała deska, a spodnia warstwa tnz. ostatnia

27.04.2009
21:06
[67]

Bamboshek [ Centurion ]

srry ze off ale skonczyl sie czas na edycję a nie ma abonamentu.
Norman_Bates >>> Farba nie zaczęła odpadać, trzymała sie jak pryszcz twarzy nastolatka, że tak powiem

27.04.2009
21:09
smile
[68]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

a jakie miales maluny ?

27.04.2009
21:11
[69]

Norman_Bates [ Centurion ]

Kapitan Bomba @#$% ---> podejrzewam, że Ty jesteś dość doświadczony więc może odpowiesz na moje pytanie z końcówki postu [62].

27.04.2009
21:17
[70]

Bamboshek [ Centurion ]

Kapitan Bomba @#$% ---> jakieś czerwone tło z zielonymi smugami i napisem Illusion który wyglądał jak popękane lustro.
kijowe ;/ więc przemalowałem na czarno, a z Matką Boską to bym chętnie pojeździł ^^

27.04.2009
21:18
smile
[71]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

co do nollie to nie sadze po prostu najpierw posmigaj niewiem wezykiem takie tam zacznij sie z nia oswajac te wszystkie filmiki na necie jak sie robi heelflipy czy inne tego typu fazy to sciema jest niby teoretycznie wszystko mowia ale to kwestia twoich checi i prob mowie jak sie z kumplami jezdzi to oni chociaz troche wspomagaja sorka za ten nielad jezykowy :P




edit gorsze sie widzialo ale te deski typu good shit sa fajne( z gowienkem na grafice)

27.04.2009
22:03
[72]

Norman_Bates [ Centurion ]

Podbijam, może ktoś jeszcze napisze coś ciekawego.

27.04.2009
22:07
smile
[73]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

pierwszy dobry combos to shove it od takich flipow mozna zaczac

27.04.2009
22:17
[74]

Norman_Bates [ Centurion ]

Mi tam na sam początek wystarczy ollie :P A manual mocno trudny czy nie? Wyczytałem, że to jeden z prostszych trików tak jak ollie...

27.04.2009
22:19
[75]

Kapitan Bomba @#$% [ Pretorianin ]

mistrzem w rownowadze nie jestem staram sie flipy katowac wiekszy fun dla mnie :D





28.04.2009
19:45
[76]

Norman_Bates [ Centurion ]

I znowu podbijam, bo podejrzewam, że chyba więcej użytkowników forum jeździ na desce?

28.04.2009
19:52
smile
[77]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ja jezdze. :) W sumie to zaraz sie zbieram i lece posmigac. :P

28.04.2009
20:03
[78]

Norman_Bates [ Centurion ]

Sir klesk ---> na samym początku mocno byłeś poobijany? ;P

29.04.2009
00:40
[79]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Nie. Bo na samym poczatku NIC nie wychodzi i nie ma przy czym sie poobijac ;) Minie sporo czasu zanim opanujesz sama plynna i szybka jazde, skrecanie i ollie na tyle zeby robic to automatycznie :P
Ja sam duzo nie umiem... teraz chce opanowac kick flipa do perfekcji... no i jak mam dobry dzien to mi tak 3-4 ladne kicki na 5 prob wyjdzie. ;) Przed 1,5 roczna przerwa nawet czesto wychodzil mi varial kick i ze 2-3 razy skleilem 360 flipa - i to wszystko (nie liczac takich podstaw jak ollie 180, pop shov itd itp) :D
Ja ogolnie nigdy nie mialem powazniejszych kontuzji...

Jedynce co to jakos po 5 miesiacach odkad zaczalem jezdzic skrecilem kostke przy pop shov it z kraweznika i jakos z tydzien temu mocno nadwyrezylem druga kostke - dzisiaj pierwszy raz od tygodnia jezdzilem :)

Czasami zaluje, ze te 2-3 lata temu bardziej sie nie przykladalem do jezdzenia... :(

01.05.2009
17:41
[80]

Yaper [ GłoDOmoR ]

Chłopaki dajcie proszę linka na YT do filmiku z kolesiem który jeździ nie codziennie na deskorolce... a żeby wam pomóc powiem że filmik zaczynał się od tego że on wchodził z deskorolką na toczące się wielkie koło (coś takiego jak tylna opona od ciągnika)

01.05.2009
17:42
smile
[81]

DJ Pinata [ Subterranean ]

Deskorolka boli...
Z własnych doświadczeń.

Umiałem kickflipa i wskoczyć na darkslide, tak więc nie żebym nigdy nie próbował xD


Ahahah, zapomniałbym dodać - i kosztuje ;P


Ale jest mega satysfakcja po efektach. A na efekty trzeba czekać, dlatego - cierpliwość i niezłomność!

01.05.2009
17:59
[82]

Śmiałuś [ Nudziarz ]

Yaper, o to chodzi?

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.