--> Archiwum Forum
Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]
Dylemat odnośnie szkoły...
Mam dylemat odnośnie wyboru profilu. Jedni mówią, iż zarobki jako Technika Elektronika są mizerne i bardziej opłaca się zostać informatykiem... Ja jestem przy Techniku Elektroniku (kocham to)... A co wy o tym myślicie. Jeden z nauczycieli szkoły powiedział mi, że Elektronika upada i po prostu Elektronicy mało serwisują, ponieważ zazwyczaj urządzenia się nie psują !!!
D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]
Taa, nie psuja... Oczywiscie że sie psuja i to kilkakrotnie bardziej, tylko w przeciwienstwie do tego jak kiedys sie psuly, dzisiaj ciezko naprawic szapikowane elektronika rzeczy, pozostaje zazwyczaj tylko wymiana na nowy.
Tak w ogole rób co lubisz, a jesli jestes w tym dobry to na pewno biedny ni ebedziesz.
GROM Giwera [ One Shot ]
Po technikum elektronicznym na studia elektroniczne a potem nie będziesz robić jako serwisant a projektant :)
Behemoth [ Lateralus ]
Też mam dylemat, ale odnośnie gimnazjum. Nie wiem czy wybrać prywatne czy publiczne. Macie jakiś pomysł?
promyczek303 [ sunshine ]
Wybirze to, co Tobie się bardziej podoba, a nie to co sugerują inni.
Behemot --> publiczne
peterkarel [ Pool Shark ]
ja mam dylemat w sprawie podstawówki iść czy nie iść : P
a co do tematu :) idź na technika elektryka jeżeli tak bardzo to lubisz :) jak napisał giwera później studia i będziesz zgarniał kokosy :)
Storm93 [ Hardstyle Lover ]
Behemoth -> przecie dopiero co napisałeś testy gimnazjalne :D
I podobno Ci nawet dobrze poszły :)
Whatson [ Konsul ]
Co za materialiści... ;) Co z tego, że mógłbyś zarabiać kokosy robiąc to czego nie lubisz, bądź nie mieć czasu na nic innego tylko praca, praca i jeszcze raz praca. Natomiast jeśli masz pracę która naprawdę lubisz to czasem nawet niezbyt wysokie zarobki może zrekompensować przyjemność z wykonywania danego zawodu. A jeśli przy tym dość dobrze się zarabia to już w ogóle jest super.
Poza tym "fajność" studiów już dawno minęła i każdy wie, że niczego one nie zapewniają a często takich studenciaków nawet nie chcą przyjąć do roboty bo nie mają wiedzy praktycznej. Niestety, dobre studia nie oznaczają dobrych zarobków. Teraz liczy się trochę szczęścia, pomysłowości i znajomości.
Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]
Jestem właśnie w 3 klasie Technikum Informatycznego i muszę powiedzieć, że tam gdzie się uczę ‹Grudziądz› nie nauczyłem się zbyt wiele, wiedzę zdobyłem głównie dzięki własnym zainteresowaniom i aspiracjom.
Nie potrafię programować, nauczyciel nie potrafił tego po prostu wytłumaczyć. Lekcje ograniczają się do przepisywania programów z książki bądź tablicy. Programowanie ogarniają w klasie max 4 osoby, które na dodatek zajmowały się tym jeszcze przed pójściem do technikum.
Zajęcia z sieci i systemu Linux ograniczały się do podania polecenia przez nauczyciela. Jeśli czegoś nie wiesz(a niektórzy zetknęli się z Linuxem dopiero teraz i średnio sobie radzili) - sprawdź w Internecie.
Lekcje multimediów. Odpalamy Photoshopa/Audacity i robimy to co mówi nauczyciel, który wcześniej uczył tylko przedmiotów elektronicznych i elektrycznych i uczy obsługi programów których sam obsługiwać nie potrafi. Belfer cały czas korzysta z pomocy własnoręcznie skonstruowanych notatek. Zarówno PS jak i Audacity są po angielsku, a tego języka nasz kochany nauczyciel nie zna, przez co brzmi co najmniej komicznie. Oczywiście przedstawione wyżej sytuacje na lekcji multimediów są rzadkością - przez 3/4 lekcji nie robimy kompletnie nic.
Podsumowując: gdybym miał teraz wybrać szkołę, poszedłbym do liceum. W technikum nauczyłem się naprawdę niewiele, a zawód elektryka mnie nie kręci. Jeśli jesteś dobry w te klocki, radzę wybrać się do Technikum Elektrycznego, a jeśli tak bardzo zależy Ci na zawodzie informatyka zorientuj się w sposobie prowadzenia zajęć.
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Tomcio 666 ---> racja,racja.
ja jestem uczniem 2 klasy TI w Sierpcu i to samo co u ciebie.
było co prawda trochę Turbo Pascala, HTML-a, no i oczywiście masa prezentacji w Power Poincie, Wordzie itp.
ale i tak nic nie umiem i watpię w zdanie mega-trudnego egzaminu zawodowego w 4 klasie, juz się boję.
Na lekcjach to tylko CS, I half-life w którego z nami nawet nauczyciele pogrywają cały czas.
chyba w wakacje zacznę trochę nauki na własną rękę...
Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]
Ja na egzaminie za rok (oby za rok! :D) liczę tylko na własne umiejętności.
LU2864J [ Pretorianin ]
Darth Adrian- Elektronika upada? Prędziej mi kaktus wyrośnie na plecach niż sie z tym zgodze. Popatrz co sie dzieje w sklepach z elektronika...
Co do zawodu, skonczysz takie technikum a potem mozesz załozyć cos własnego, jakis mały zakłądzik z instalacją i montażem elektroniki samochodowej. Chwile się pokręcisz, nabierzesz klientów, oni będa polecać twoj zakład i po krótkim czasie możesz podcierać sie dwusetkami(za przeproszeniem).
Ogolnie ci to teraz przedstawiłem, ale w to można sie zagłębić i wyciągnąc od groma wniosków ;)
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Behemoth - Ja też musiałem podjąć decyzję w tej sprawie, wybrałem jednak prywatne ponieważ nie chcę chodzić do klasy z plebsem co zaniża średnią PKB.
Qverty [ Generaďż˝ ]
Bullzeye_NEO--->plebs? Uważaj żebyś pod płotem z flaszką nie skończył i prosił ten plebs żeby dał 2.50 na tanie wino typu Mamrot.
Ogólnie dla mnie gimnazjum to głupota. Na cholere komu gimnazjum? Skrócili LO do 3 lat czyli mamy mniej czasu na przygotowanie do matury a wymagają teraz więcej bo i obowiązkowa matma doszła i materiał podobno trudniejszy. Dobrze było jak była podstawówka 8 lat i 4 lata liceum. Człek się dobrze do mtury przygotował a nie!
Co do tematu. Robić co lubisz? Nawet jak z tego kasy nie ma? Trza być przedsiębiorczym i robić to na czym się robi dużo kasy. Możecie nazywać mnie materialistą!
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Odejdź, żebraku, nie mam drobnych.
Qverty [ Generaďż˝ ]
Bullzeye_NEO --->powiedział niedowartościowany, rozpieszczony dzieciak!
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Przesadziłeś! Mój tata pozwie Cię do sądu. Zobaczymy jak się z tego wypłacisz, biedaku!
Qverty [ Generaďż˝ ]
Bullzeye_NEO --->czekam z niecierpliwością xD
Thermometrr [ Konsul ]
Behemot - A ja głupi myślałem, że masz już hohoho ile lat. ;D Zart ofc