logicznyalek [ Konsul ]
Kto rozumie lost?
" Lost " to zdecydowanie jeden z najbardziej ( o ile nie najbardziej) zagmatwanych fabularnie seriali w historii telewizji. Jedni twierdzą, że nic z niego nie rozumieją, inni przeciwnie - zapewniają, że nie ma bardziej logicznej układanki niż scenariusz "Zagubionych", a im niezwykłą przyjemność sprawa dochodzenie tych logicznych powiązań.
zgadzacie sie z tym? rozumiecie? ja nie. to jeden z najgorszych seriali jakie ogladalem
Azerko [ Alone-in-the-wild ]
ja po 1 odcinkow nie wiedzialem o co chodzi
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
to jeden z najgorszych seriali jakie ogladalem
A ty jeden z najgorszych użytkowników jakich widziałem
PUNI$HER [ Konsul ]
Jesteś za mało logiczny żeby to zrozumieć.
Beret z antenką [ Konsul ]
Przestań myśleć logicznie to zrozumiesz.
Rozumisz?
psychodelicznyalek [ Legionista ]
Pełna i kompletna interpretacja scenariusza popularnego serialu telewizyjnego Lost możliwa jest jedynie wtedy, gdy jego widz jest pod wpływem silnych środków psychoaktywnych.
sebu9 [ Konsul ]
Ogólnie chodzi o to aby spędzić bydło przed TV i zarobić na reklamach (można to wytłumaczenie zastosować do wszystkich seriali :)
"psychodelicznyalek" - :D
djforever. [ Konsul ]
Najlepszy serial jaki widziałem. I wcale się nie trzeba wysilać, żeby go rozumieć.
Gmp3 [ Konsul ]
Gdybyś oglądał od początku wiedziałbyś o co chodzi...
claudespeed18 [ Legend ]
Najlepszy serial ever, żeby zrozumiec wystarczy być otwarym na wszystko a nie ograniczonym logikiem no i ofkoz oglądać wszystkie odnicnki uważnie a miedzy seriami filmiki podsumowujące.
Selman [ Wings for Marie ]
Do kitu ten serial, lanie wody i czepanie kasy po dwóch pierwszych dość dobrych sezonach. W tej chwili jest dużo lepszych seriali.
Damixsuzuki [ Pretorianin ]
Taaaa, wydaje wam się że fabuła 'lost' albo 'prison break' jest trudna do zrozumienia, tak ?? To spróbujcie zrozumieć fabułe 'mody ba sukces' .
Belert [ Legend ]
Najlepszy serial ever, żeby zrozumiec wystarczy być otwarym na wszystko a nie ograniczonym logikiem no i ofkoz oglądać wszystkie odnicnki uważnie a miedzy seriami filmiki podsumowujące.
ofc ,pozatym s7edziec na forach poswieconych temu serialowi i nagabywac scenarzystow o co im chodzilo w 7 odc III serii
sasquath_ [ Generaďż˝ ]
najlepsze podsumowanie serialu
(od 7 sek)
Mortan [ ]
Lost to jeden z najwiekszych przekretow w telewizji :-) ludzie ktorzy go nadal ogladaja i jeszcze sie nim podniecaja, daja sie dymac od tylu bez mydla i jeszcze dziekuja za to :-)
Ja mam pytanie czy bylu juz zielone krasnoludki na sprezynach czy jeszcze trzeba poczekac kilka odcinkow ? xD
ps. jesli ogladasz i wiesz ze to szajs, ale ogladasz przyzwyczajenia albo po prostu bo chce wiedziec co sie stanie, to jeszcze ujdzie ;]
Damian1539 [ Senator ]
Nie rozumiem czemu sie tutaj wypowiadaja takie dzieci jak np. Mortan . Nie podoba sie? To nie wchodz.
4 Sezony byly jeszcze ''latwe'' ale przez 5 juz (za przeproszeniem) gowno rozumiem . Chociaz wiekszosc trudniejszych rzeczy do zrozumienia sie juz powoli wyjasnia .
I w pewnym sensie zgadzam sie z Damixsuzuki .
A tak poza tym > https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8914175&N=1
Mortan [ ]
ta nie wchodz xD nie podoba ci sie moje zdanie to nieczytaj, panie dorosly xD ( 16 letni dorosly xD )
To wyjasnie ci to troche bardziej, bo widze ze trzeba prostym jezykiem.
Lost na poczatku kiedy wychodzil zapowiadal sie super, ciekawa historia, swietna realizacja itd, ale z biegiem czasu kiedy wszyscy zachorowali na lost, to producenci zamiast zakladanych kilku sezonow i pewnej historii, zaczeli go specjalnie wydluzac wymyslalac coraz to wieksze idiotyzmy i niespodziewane rzeczy, dlatego uwazam ze to jest dymanie widza, poniewaz sztucznie utrzymyje sie cos co juz dawno powinno sie skonczyc, ale pozniewaz nadal jest spory zysk wiec doimy krowe poki sie da. etap dojenia krowy generlanie juz nie ma nic wspolnego z oryginalnym pomyslem i tym co uzekalo ludzi na poczatku.
Rozumiem ze siewciagnales, spoko ogladasz dalej, chodz podbno nawet najwieksze serialowe freaki z gola juz wymiekaja :] ale pisanie jako o najlepszym serialu to glupota, bo jestes wllasnie dymany przez producentow z hameryki a oni sie z tego bardzo ciesza i ty pewnie jeszcze dvd kupisz :-)
White Star [ Legend ]
Mortan>> ok mozesz nie lubiec ale sie opanuj :D jestes caly czas dymany przez to forum i sie jeszcze wkrecasz i admini sie cieszą :D i ty pewnie jeszcze kupisz abonament czy cos
Mortan [ ]
White Star ---> Solidna argumentacja na popracie ze Lost jest wypas. Przekonales mnie w 100%
TrueGevo [ Centurion ]
mi nie potrzeba rozumiec ja tylko ogladam
UncleTusky [ Chor��y ]
[17] -->
Que ? :-) Nie pomylil ci sie przypadkiem Lost z Prison Break'iem ? O ile dobrze pamietam to producenci Losta, gdzies tak od 2-3 sezonu zapowiadali, ze historia przewidziana jest na, ni mniej ni wiecej, jak 6 sezonow. Ciezko to nazwac wydluzaniem na sile...
Damian1539 [ Senator ]
Mortan > Jak Ci sie nie podoba to po co ogladasz? oO
[20] > Dziwne podejscie . Zyje bo musze?
Mortan > Nie kupie juz plyt DVD poniewaz mam juz wszystkie czesci ;)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Widzisz Mortan, dziecko, dorośli Cię zgładzili przez ogień krzyżowy.
Mortan [ ]
Orlando --> I siłe argumentów :)
Damianku --> A kto powiedzial ze ogladam ? Generlanie nie ogladam rzeczy ktore mi sie nie podoba, poniewaz nie jestem masochista :) To jeszc ze 6 sezon kup jak wyjdzie :)
UncleTusky --> tak' gdzies tak kolo 2-3 sezonu" a co bylo wczesniej ? :> od 2-3 sezonu to juz była totalna histeria, wiec sobie rzucili 6 :) PB mial byc jeden sezon ( ba i na dodatek 13 odcinków tylko) i bylby dzielem genialnym, no ale mamy 4 sezony i jest parodia :-)
TrueGevo --> Dokladnie, oto w tym chodzi :-)
Pl@ski [ porobiCie ]
Mortan, ale powiedz mi - który popularny serial nie jest sztucznie i niepotrzebnie rozciągany na kilka sezonów? To przecież standard jest, w przypadku każdego serialu. A Lost'a wśród innych seriali wyróżnia to, że w 5 sezonie cały czas wymiata. Owszem, historia jest może mocno naciągana i o ile na początku można było liczyć na jakiś realizm, tak tutaj mamy już czyste SciFi, ale skoro widzom się to podoba, to w czym problem? :)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
To przecież standard jest, w przypadku każdego serialu.
A pokaż mi serial HBO, który był tak dłużej przedłużany.
Damian1539 [ Senator ]
Mortan > To ogladaj sobie Mode na Sukces , Klan i inne pierdoly. Tylko nie rozumiem jednego , jak juz tutaj wchodzisz to tylko po to zeby sobie posta nabic , nie? Wchodzisz tam gdzie niczego nie rozumiesz . Nie rozumiem Twojego myslenia.
mikas(PL)!!!!! [ Człowiek z Gitarą ]
do ostatniej serii mniej więcej oriętowałem się o co chodzi jednak teraz już nie :P
Mortan [ ]
damian --> A rozmiesz Lost a nie rozumiesz ze po prostu wyrazam swoje zdanie ? :-) Widzisz czasami tak bywa, ze ktos jedzie cos co jest dla ciebie swietoscia i trzeba jakos sie z tym pogodzic, zrozumiec racje drugiej strony i z tym zyc, normana rzecz :-) Naprawde nie bawi mnie nabijanie postów, bo napisalem ich za duzo zeby jeszcze zwracac na nie uwage, po prostu powiedzialem to co mysle i tyle :-)
pozdr & off
Damian1539 [ Senator ]
Mortan > Wyrazasz zdanie na temat czegos , czego nie rozumiesz , tak? Mniejsza , end.
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
Nie będę obiektywna, bo Lost to jeden z moich ulubionych seriali. Super muzyka, scenografia, aktorzy też całkiem nieźli. Co do scenariusza - mam tylko nadzieję, że to wszystko było od początku przemyślane i finalnie nie będzie żadnych niezgodności. Bez wątpienia Lost ma w sobie to coś i warto obejrzeć chociaż 1 sezon.
Prawdą jest, że ok 3 sezonu Lost zaczął trochę przynudzać, przez co zapewne znacznie spadła im oglądalność. Na szczęście scenarzyści to zauważyli, bo piąty sezon wymiata, trzyma poziom jak na początku serialu.
UncleTusky [ Chor��y ]
Jak to co bylo wczesniej.. 1-2 sezon ? ;-) Rozumiem, ze jestes uprzedzony ale sezon 5 calkiem sprawnie wiaze ta "totalna histerie" w kawalek niezlego s-f. Moze nie jest to jakies wybitnie genialne dzielo, ale przyjemnie sie oglada i naprawde interesuje mnie co bedzie w nastepnym odcinku :-) A to chyba najwazniejsze.
maciula [ Generaďż˝ ]
Gdzie te dobre czasy kiedy serial miał 15-20 odcinków i koniec. Sezony zaczęły mnie już męczyć przy "Millenium" (co prawda w telewizji były chyba dwa) a wymiękłem zupełnie przy Archiwum X. Co chwila jakieś nawiązania do poprzednich odcinków - skąd ja do cholery mam pamiętać co się działo w sezonie 2 odcinku 25, który był emitowany 2,5 roku temu. Do tego sequele, prequele jakies sraty taty. Nie mówię, ze to jest złe - widocznie taka moda, ale nie dla mnie. Może kiedyś jak wszystko wyjdzie na płytach to kupie i oglądnę ? Tylko ile musiałbym to oglądać ciurkiem miesiąc ? Więc chyba nie.
r_ADM [ Generaďż˝ ]
wszystko było od początku przemyślane i finalnie nie będzie żadnych niezgodności
zaden serial nigdy nie jest przemyslany od poczatku do konca
Orl@ndo [ Blade Runner ]
A Rome? Miało być pięć sezonów, ale HBO chciało tylko dwa, więc zrobili dwa.
GROM Giwera [ One Shot ]
I tak Friends jedzą wszystkich na śniadanie :)
co do topicu:
Kompania Braci :P
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Kompania Braci się nie liczy, bo to miniserial. Szkoda, że prawie nikt nie rozróźnia.
Xaltorun [ No way! ]
A pokaż mi serial HBO, który był tak dłużej przedłużany
Prison Break (nie wiem czy leci na hbo)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
[38]
Tobie się chyba z FOX pomyliło.
DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]
Xaltorun---> Orlando chodziło o serial produkcji HBO.
Xaltorun [ No way! ]
Aha, mój błąd, przepraszam :)
Nie interesowało mnie nigdy kto produkował dany serial. W każdym razie Prison Break też jest przedłużany i do tego kompletnie durny :)
claudespeed18 [ Legend ]
nagabywac scenarzystow o co im chodzilo w 7 odc III serii
a co bylo w tym odcinku? jak Ben pokazywał wyspe Sawyerowi? ja tam wsio rozumiem, tylko przeginaja juz, nie wiedza jak to zakonczyc i wytłumaczyc i robi sie fantastiko-bajeczka ale lubie oglądac ich problemy i rozterki moralne, tzn bohaterów, tu nie chodzi o wyspe i wyjasnienia tylko sens bycia i zycia, bycie potrzebnym, przeznaczenie i takie tam :D
CzykiRapMen [ Blade Master ]
1 i 2 sezon - ideał w każdym calu. Z każdą kolejną serią serial przygasał. Ze świentego serialu akcji z drobnymi elementami sc-fi zrobili bajeczkę z podróżami w czasie. Żeby zakończyli po dwóch, góra trzech sezonach i dali sensowne zakończeni, byłby to imo jeden z najlepszych seriali w historii. No ale cóż, kasa, kasa, kasa :-)
Zultab [ Konsul ]
Ja tam serial lubie :)
obejrzałem 1-5 sezon .
W srode wyszedł specjalny o historii oceanic six :)
mdegorski [ Konsul ]
Najlepszy serial jaki widziałem. I wcale się nie trzeba wysilać, żeby go rozumieć.
Serek55 [ Sercio Polski ]
Serial jest świetny, ale muszę przyznać że 5 sezon odstaje lekko od poprzednich, i nie chodzi mi tu wcale o te podróże w czasie bo to fajny wątek jest. Lost ma być niezrozumiały by potem wszystko wyjaśnić, jak, co, gdzie itd. Ja na przykład nie rozumiem ożywienia Johna Locke'a :)
rog1234 [ This is the ENDGAME! ]
W ogóle nie rozumiem tego serialu - spróbowałem obejrzeć dwa odcinki, w połowie wyłączałem bo było po prostu nudno.
smuggler [ Patrycjusz ]
Mozna rozumiec, choc jest pogmatwane i zakrecone. Moja zona oglada tak samo jak ogladala Twin Peaks - mowi, ze nie obchodzi jej tak naprawde fabula, ale podoba sie KLIMAT tego, co sie tam dzieje. Albo z zupelnie innej beczki - kto pamieta "Przystanek Alaska"? Serial tak naprawde o niczym, ale jak swietnie czlowiek przy nim sie relaksowal.
Szczesliwie ci, co nie widzieli a uwierzyli - a ja parafrazuje "szczesliwi ci, co ogladali a nie mysleli". :)
Samzabijaka [ Kasztelan ]
Jak ktoś ogląda każdy odcinek to rozumie. Ja nie mam problemów takich a fanem jestem LOST :)
Ralion [ Deva ]
smuggler
"Serial tak naprawde o niczym"
Bluźnisz, na stos!!
Przystanek Alaska to najlepszy serial ever.
Chris o poranku, doktorek czy maggie z jej pechem do facetów.
Niestety podzielił los w/w losta, bo go niepotrzebnie wydłuzali.
Gdy doktorek stwierdził, ze odchodzi z serialu to był koniec historii. Dalsze odcinki były niepotrzebne.
HUtH [ Generaďż˝ ]
Ja się mniej więcej orientuję, czasem muszę zatrzymać i przez chwilę pomyśleć o co chodzi, ale ogólnie nie ma problemu. Chociaż, żeby wszystko zrozumieć to trzeba oglądać serial od początku.
smuggler <- Mam tak jak twoja żona, dlatego też trochę obniżyła się "podnieta" lostem w 5 sezonie, wątki s-f nie bardzo pasują do klimatu "prawdziwego" lost.
VoltkeMan [ Pretorianin ]
Wolę "Doktorka Hałsa" (ŻADNYCH skojarzeń z Chansem Klosem mi tu!)
Herman_ [ Shogun ]
Hah, oczywiście autor wątku olał dalszą dyskusję z wami.
ambasador00 [ Konsul ]
Lost jest spoko.
Bardzo lubiłem go oglądać do czasu aż zaczeły się dziać rzeczy jakieś paranormalne. Wcześniej jeszcze scenarzyści zarzekali, że wszystko co się dzieje jest możliwe w rzeczywistości, ale teraz to już głupota. Oglądam bo to dobra rozrywka.
smuggler [ Patrycjusz ]
Ale o czym byl ten serial tak naprawde? Teoretycznie mial jakas fabule, ale kto sie nia przejmowal? Ogladalo sie kazdy odcinek jako osobna calosc i pompowalo sie radosna energia z niego bijaca i tyle.
A sama fabula "doktorek z NY odwala staz w miescinie na Alasce, bo musi". Malo ja na bodaj 5 sezonow.
I wcale NIE mowie, ze to nie byl wspanialy serial. :) Bo byl i jest.
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
"Zrozumieć Lost". Brzmi dumnie.
Thermometrr [ Konsul ]
Mi tam się Lost podoba obejrzałem wszystkie odcinki od 1 do 5 sezonu.
BTW: Dzisiaj 2 odc 5 sezonu na AXN! ^^
Azazell3 [ Żywy Trup ]
Przecież fabuła jest już znana.
Wyspa to jest atlantyda na której wieki temu rządzili Egipcjanie i Anubis walczył z Sethem oraz z bogiem Ra o wyspę i wygrał Anubis. Dlaczego tak walczyli o wyspę? ponieważ odkryli tak jak współczesni ludzie - jej właściwości i poznali jej tajniki. Anubis jak pozostał sam miał ammita swojego obrońcę / sędziego - który pilnował świątyni swego boga i strzegł jego magicznych tajemnic.
smuggler [ Patrycjusz ]
Jasne i logiczne. :D
claudespeed18 [ Legend ]
Wyspa to jest atlantyda na której wieki temu rządzili Egipcjanie i Anubis walczył z Sethem oraz z bogiem Ra o wyspę i wygrał Anubis. Dlaczego tak walczyli o wyspę? ponieważ odkryli tak jak współczesni ludzie - jej właściwości i poznali jej tajniki. Anubis jak pozostał sam miał ammita swojego obrońcę / sędziego - który pilnował świątyni swego boga i strzegł jego magicznych tajemnic.
shit!!! czemuś to napisał a ja tak czytam i mysle o co kaman...a wlasnie chce sie zabrac za 5 sezon :/ i taka bajke zrobili heh no to juz wiem, zepsuty mam sezon
ProPs3 [ Konsul ]
do 2/3 serii serial był super teraz to zrąbali robi nam sie moda na sukces
Damian1539 [ Senator ]
Azazell3 > Moze bys porobil spoilery , ja wiem o co chodzi , ale psujesz innym zabawe ([60]) ...
patologicznyalek [ Junior ]
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać niż Alzheimera i zapomnieć wypić
Azazell3 [ Żywy Trup ]
Damian1539 --> przecież to bujda ;) sami twórcy wyjawiają od dawna ze wyspa to na bank nie atlantyda.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Teorie o Atlantydzie i Anubisie to najlepszy przykład, że nie każdy jest w stanie zrozumieć ten serial.
Anyway, jak ja patrzę na niektórych moich znajomych, to przy ich stylu oglądania czyli "tu przewinę, tu zapomnę o jakimś odcinku, a w ogóle to oglądam 50 seriali więc nie jestem pewien kto jest bohaterem którego", wcale się nie dziwię, że mówią potem, że Lost jest pokręcony, głupi, a w ogóle to zbyt fantastyczny i przeciągany w nieskończoność. I na tym forum widzę to samo. Przykro mi, na Lost się trzeba skupić. PB, Heroes, Kroniki Sary Connor, czy co tam jeszcze jest ostatnio modne, można oglądać co 5 odcinek i człowiek nawet nie poczuje, że coś go ominęło. Tu się nie da. Można oczywiście chłonąć sam klimat, jak pół populacji przy Twin Peaks, ale to już co innego.
A tak na marginesie, Terminator to też szajs, bo przecież podróże w czasie nie są możliwe? ;)
peterkarel [ Pool Shark ]
Kto rozumie lost?
Ja
kamyk_samuraj [ Senator ]
Eee tam - obejrzyjcie Mode na sukces - kochanka okazala sie nieslubna corka brata bylego kochanka zony z pierwszego malzenstwa, ktory popelnil samobojstwo bo sie dowqiedzial, ze... - bez drzewa genealogicznego to nawet nie podchodz...
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
Co do Anubisa...
Moze tam maja Gwiezdne wrota i podczas podrozy trafili na blysk sloneczny co spowodowalo, ze wyspa wpadla w pulapke czasu?
Zultab [ Konsul ]
Ma ktos napisy do odcinka 13,5? sezon 5 :P
Lookash [ Senator ]
Mortan, chyba nie masz pojęcia o przekrętach w historii telewizji :) Przedłużanie serialu odnoszącego sukces to nie jest żaden przekręt. Bardzo nie wierzę, że scenariusz był dopięty na ileś sezonów, a potem go "wydłużano". Na pewno był pisany na bieżąco, w ramach aktualnych potrzeb.
Ja nie czuję się oszukany ani wydojony przez twórców, bo ani za ten serial nie płacę ani nie czuję jakiegokolwiek chaosu w fabule. Wszystko się logicznie układa w pewną całość, jest w tym jakaś myśl tkwiąca w nim od bardzo dawna i powoli zmierza ku rozwiązaniu.
Ale ty i tak nie zrozumiesz :)
Luzer [ Music Addict ]
Na poczatku fajny serial, potem wszedl w faze 3/4 odcinka to telenowela i w koncu jakos wyszlo ze dalem sobie spokoj kiedy zrobila sie z tego bajeczka. No ale trzeba przyznac ze z poczatku niezly klimat sie trzymal poki nie zaczeli smecic
Lookash [ Senator ]
Oczywiście, przez następne 3-4 sezony po pierwszym zagubieni mieli dalej tkwić na plaży, być porywani przez dziwnych ludzi z drugiego końca wyspy, uciekać przed dymem, odkrywać kolejne tajemnicze włazy, w których ktoś zapala światło itd.
Klimat był inny, ale budowany był na setkach niewiadomych, które w końcu muszą zejść się w jednym punkcie i to się właśnie dzieje. Dajcie spokój, było to oczywiste, że serial w końcu "znormalnieje".
Azazell3 [ Żywy Trup ]
Śmiecić czym? Przecież twórcy od początku mówili, że jest to serial S-F więc skąd te zaskoczenie?
Na drugi raz czytajcie jaki dany film ma gatunek i się ku temu kierujcie.
Dla mnie LOST to arcydzieło współczesnej telewizji :) - zresztą i dla wielu innych też.
Sparrhawk --> większość ludzi woli filmy gdzie nie trzeba wysilać szarych komórek a ambitne kino krytykują bo nie rozumieją o co w nim chodzi. Dlatego dla niektórych takie filmy jak Heroes to zbawienie :). Mnie Heroes niestety odrzucił głównie ze względu na błędy w scenariuszu i w idotycznym zachowaniu bohaterów.
Azazell3 [ Żywy Trup ]
[15] Mortan -- Sory ale nie mogłem się powstrzymać. Ale muszę to powiedzieć - Żal mi ciebie i twojego chorego łba. Bo tak zrytego tekstu w twoim poście już dawno nawet u dzieci neo nie widziałem :)
Mimo, że krytykujesz serial to i podziękować tobie muszę - głównie ze względu, że poprawiłeś mi dziś humor - uśmiałem się do łez.
Mortan [ ]
Lookash --> Czaje, ale mi sie to po prodtu nie podoba bo to jest bzudra takie wymyslanie czegokolwiek byleby tylko nakrecic kolejny sezon, tak samo bylo z Prison Breakiem, gdzie tez pozniej byly coraz wiesze idiotyzmy i tak samo jest wtakich tasiemcach jak CSI:
albo inny przyklad, ogladam sobie 1 sezon 24 i generlanie wypas, w pewnym momencie Bauer uratowal laski, one uciekaja furam, nagle z dupy wypadek, jedna wychodzi na ulice w totalnej amnezji a druga umiera nad kierownica, w tym momencie powiedziaem " ja pierdole co za debilizm" i nie obejrzalem wiecej a ni minuty tego serialu :] Jesli cos chce pretendowac do miana realistycznego i sensownego to nie moze byc tak ze T-bag przyszywa sobie reke bez problemów albo Mikel usuwa tautaze bez najmniejszego problemu xD
Mi takie cos przeszkadza i mnie odrzuca, ale generlanie biznes sie kreci przeciez :)
Azazel --> juz sie ciebie kiedys pytalem czy bykly te zielone krasnoludki na sprezynach juz co przyczepily do pleców Kate sedes z bakelitu, ale mi nie odpowiedziales, wiec pewnie dopiero w kolejnym sezonie to dadza i tobie sie bedzie bardzo podobac a mi nie :-)
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Mortan, streszczając Twoją wypowiedź - "Lost jest głupi, bo Prison Break jest głupi, i CSI jest głupi, i 24, oooooo panie, 24 to jest głupie, wprawdzie parę minut, bo dalej nie oglądałem, ale jest głupie. Głuuuupie. No, a Lost to nie oglądam, nie wiem o co tam chodzi, ale słyszałem że dzieją się tam nierealistyczne rzeczy. Na przykład podróże w czasie. Więc to też głupie. A kto uważa inaczej, jest głupi."
Współczuję, naprawdę. Znaczy Twoim znajomym.
Mortan [ ]
Streszczenia ci nie wychodza :-)
od pierwszego posta napisalem, ze jesli komus to nie przeszkadza to ok niech sobie oglada i bardzo dobrze, ale sa głaby, ktore uwazaja ze Lost i PB to najwieksze dzielo w historii telewizji i z tego sie nabijam :-) Ja tez czasami lubie obejrzec cos debilnego bo nie mam ochoty na cos ciezszego, ale nie gloryfikuje tego i nie stawiam gowna na rowni ze zlotem :-)
btw, mojej dziewczynie sciagam Losta, jakos mi nie wspolczuje, tylko dziekuje ze jej sciagnalem:-) I choc oglada, wiec ze to bzdura i sama sie z tych niektorych akcji nabija :)
Azazell3 [ Żywy Trup ]
Mortan czy zażywasz jakieś leki lub bierzesz psychotropy?
logicznyżalek [ Junior ]
Ja nic nie rozumiem :(
Mortan [ ]
Azazell --> czerpie inspiracje z takich ludzi jak ty :-)
Fear2 [ Konsul ]
[1] - obejrzyj Twin Peaks, a dojdziesz do wniosku, że Losty są proste niczym konstrukcja cepa.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Widziałem na pewno setkę różnych seriali, a może i kilka setek i uważam, że Lost spośród wszystkich powstałych jest jednym z najważniejszych. Spośród tych z ostatnich lat być może najważniejszym, to już zależy od zakończenia. Wyróżnia się bowiem zasadniczo - jest przygotowywany wbrew schematom i wszelkim modom. W Stanach seriale robi się tak, żeby każdy mógł się włączyć w dowolnej chwili, w końcu liczy się oglądalność. Do Lost można się było włączyć jeszcze w drugim sezonie, może na początku trzeciego. Potem już nie i żadne odcinki wspomnieniowe w tym nie pomogą.
Lost powstał na fali startujących jeden za drugim seriali, gdzie każdy odcinek nie jest oddzielną całością, ale składa się na część długiej historii. Wszystkie te seriale mają jeden feler w założeniu - twórca ma jakiś pomysł, często świetny, ale jest on zbyt niewielki na 20 kilka odcinków. Więc rozciąga się sztucznie na cały sezon dodając wątki obyczajowe i dawkując, po centymetrze odkrywania sekretów na odcinek. To zabiło np. Jerycho. Lost też się tego nie ustrzegł, przynajmniej w dwóch pierwszych sezonach. I na początku trzeciego.
Seriale tworzące dłuższą historię mają też jeszcze jeden feler - genialnego pomysłu twórcy starcza często na sezon. Rzadko na półtora. A potem zaczyna się dopisywanie na siłę. Patrz PB. Albo powtarzanie po setki razy tych samych pomysłów. Patrz Heroes. W przypadku Lost też miałem takie wrażenie. Do trzeciego sezonu. Chyba nieprzypadkowo, bo wszystko wskazuje na to, że wtedy właśnie twórcy przysiedli, rozpisali akcję ramową na kolejne 3 sezony i zabrali się za poważną robotę, zamiast dopisywania drobiazgów co tydzień.
Lost jest wyjątkowy w historii telewizji. Choćby dlatego że twórcy nie mają nic przeciwko pisaniu tylko dla widzów, którzy są z serialem od początku. A tylko tak może powstać coś ważnego. Wyobraźcie sobie, że Prus pisałby Lalkę tak, żeby czytelnicy mogli się włączyć w 500. odcinku.
Poza tym, to chyba jedyny serial, któremu pomógł strajk scenarzystów. Scenarzyści byli zmuszeni przyspieszyć akcję i w ten sposób pozbyli się tych sztucznie wydłużanych wątków obyczajowych. Dzięki temu czwarty sezon to było coś, z prawdziwymi odcinkami-perełkami.
No i pisanie serialu na 3 sezony, zamiast z odcinka na odcinek. Dzięki temu zaczęła się zabawa w układanie puzzli - tu wydarzenie z przyszłości, tam z umownej teraźniejszości, jeszcze gdzie indziej urywek przyszłości. W jakim innym serialu pokazują nam wątek, który rozwiązanie ma półtora sezonu później? W jakim innym serialu amerykańskim (które, nie oszukujmy się, są pisane dla średniointeligentnych) zamiast wykładania wyjaśnień kawa na ławę, pozostawia się wiele rzeczy domysłom?
Nic dziwnego, że ten serial poza grupą zwolenników budzi też sporo dezaprobaty. Ciężko go śledzić, bo wymaga skupienia. Wymaga pamiętania, co się działo wcześniej, dla pełnego komfortu oglądania. No i trzeba lubić fantastykę, bo to nie dziewiętnastowieczna powieść realistyczna. Owszem, serial ma swoje wady. Niektore wątki są rozwiązywane na szybko, lekko rozczarowująco. Niektóre motywacje bohaterów musimy wziąć na wiarę. Ale to, w porównaniu do całości, to naprawdę detale. Tak, ten serial przejdzie do historii, nic w tym przesadnego.
I tak, zdaję sobie sprawę, że nie ma sensu tak się rozpisywać w odpowiedzi komuś, kto opinię wyraża za pomocą zielonych krasnoludków. Ale cóż, najwyżej zmarnowałem czas.
HUtH [ Generaďż˝ ]
Nie zmarnowałeś czasu i dobrze, że chciało ci się taki elaborat napisać, mądre teksty zawsze mile widziane. Wiele ludzi ludzi nie ma takiego rozeznania, a taki tekst uświadamia.
4 sezon był rzeczywiście dobry, szczególnie ostatnie odcinki, dla mnie arcydzieła.
5 sezon jest bardzo nierówny, w niektórych odcinkach dzieje się coś co znacznie posuwa akcję do przodu, w innych mamy przedłużane obrazy np. płaczącej Kate i jej rozterki emocjonalne... ale da się ścierpieć.