--> Archiwum Forum
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
HELP! Smieszne dzwieki dochodzace z silnika
mam problem w samochodem. samochodami jezdze juz od ladnych kilku lat, ale to jest moj pierwszy samochod na wlasnosc, wiec sie troche przejmuje (szczegolnie ze miesiac temu skonczyla mi sie gwarancja!). ale do rzeczy...
Jakies 4 dni temu przy odpalaniu 'na zimno' silnik zaczal wydawac jakies dziwne, 'suche' dzwieki. po 2-3 minutach dzwiek przechodzil i wszystko brzmialo ok. jakies 2 dni temu dzwiek ten zniknal, ale zastapil do inny dzwiek pojawiajacy sie powyzej 2k obrotow, (przypomina troche swiergotanie czy gwizdanie ptakow) - im wiecej obrotow tym glosciej, i nie zauwazylem zeby przechodzilo w miare rozgrzewania sie silnika. wydaje mi sie, ze jest to pasek klinowy, ale glowy za to nie dam. teraz pytania:
1) jezeli to jest pasek klinowy, to co z tym zrobic i ile to moze kosztowac (na oko oczywiscie)
2) jezeli to nie pasek klinowy, to co to moze byc?
dla scislosci: samochod to almera 1.5 (benzyna), rocznik 2002
z gory dzieki za wszelkie odpowiedzi
Snakepit [ aka Hohner ]
ten dźwięk występuje jak jedziesz czy wystarczy że pogazujesz na luzie?
Narmo [ nikt ]
ps. 'zamrozic i wykruszyc' odpada
A "Jedź do mechanika"?
mefsybil [ Legend ]
ps. 'zamrozic i wykruszyc' odpada
To może rzuć w niego truskawką?
Właśnie, jaki masz problem z udaniem się do mechanika?
Mr_Baggins [ Consigliere ]
Jak pasek klinowy, to wymienić. Albo ogólnie rozrząd wymienić, jeśli jeszcze nie był wymieniany. Jak trzaśnie, a masz silnik bezkolizyjny, to nic się wielkiego nie stanie. A jeśli kolizyjny, to zawory spotkają się z tłokami.
Drackula [ Bloody Rider ]
wiesz, najlepiej to nagraj w dobrej jakosci bo tak to powodow moze byc 100 i jeden.
- Szczotki alternatora
- pasek rozrzadu
- pekniety pierscionek(lub 2)
-.....
Gangstah [ Masz bober? ]
Na 99% to pasek , nowy pasek kolo 15 zl , wymiana tez nie drogo o ile sam tego nie umiesz zrobic to wtedy wymiana za free, bo czynnosc latwa do wykonania.
mozesz sie sam upewnic czy to pasek , w wiekszosci przypadkow to dziala , bierzesz puder lub jakas zasypke i smarujesz nia pasek , odpalasz i sprawdzasz czy dalej ci swiergota.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
Snakepit - na luzie tez wystepuje
Narmo - tak tez zamierzam zrobic, ale chce sie rozeznac zanim sie tam wybiore. nie mam pojecia o cenach takich napraw i nie chce dac sie zrobic w czlona
Gangstah - mozesz sie sam upewnic czy to pasek , w wiekszosci przypadkow to dziala , bierzesz puder lub jakas zasypke i smarujesz nia pasek , odpalasz i sprawdzasz czy dalej ci swiergota.- dobra, zasypie i przestanie skrzypiec. moze go tak zostawic czy pasek nadal do wymiany?
kurzew [ The Road Warrior ]
Ronnie Soak---> Najprawdopodobniej pasek (co zreszta napisali moi poprzednicy). Dobra rada. Nie czekaj tylko jedz do jakiegos magika od samochodow. Daj mu tez 20 funtow czy ile to kosztuje i niech doradzi. Jak teraz pozalujesz tych 20 funtow to znajac zycie w przyszlosci bedzie to kosztowalo znacznie drozej.
Drackula [ Bloody Rider ]
ale ten dzwiek to taki metaliczny czy bardziej piskliwy?
Przyczyna moze takze lezec w :
- pompie wodnej
- Rolki napinacza rozrzadu (bardzooo prawdopodobne)
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
kurzew - do mechanika bede walil jutro rano. mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych kwasow do tego czasu.
Drackula - piskliwy. wczoraj zastanawialem sie czy to silnik czy cholerny ptak, ktory budzi mi synka co rano.
Drackula [ Bloody Rider ]
no to masz dwie mozliwe przyczyny:
- Napinacz paska rozrzadu (posmarowanie styknie)
- pasek klinowy (nie pasek rozrzadu) sie slizga, jak w dobrym stanie to daj cos na przyczepnosc, lub wymien.
Piski paska klinowego zazyczaj ustepuja przy wiekszych obrotach wiec stawiam raczej na napinacze.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
dobra - umowilem sie z mechanikiem. jutro rano odstawie bolid do warsztatu. mam nadzieje, ze do tego czasu silnik nie stanie w plonieniach ani nic w ten desen.
wielkie dzieki wszystkim za pomoc!
ambasador00 [ Konsul ]
umów się z mechanikiem
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
w ramach podsumowania:
odstawilem rano fure do warsztatu, ale 8 razy zastanowilem sie, zanim dalem gosciowi klucze. wygladal jak typ, ktory do poludnia rozebralby caly samochod na czesci i byl z nimi w pol drogi na ukraine. ale do rzeczy. gosc obejrzal fure i dzwoni, ze trzeba wymienic paski i bedzie mnie to kosztowalo ok 70 funtow (20 za paski i godzina jego roboty), czyli w sumie to czego sie spodziewalem... ale za godzine niespodziewanka - drugi telefon. paski w porzadku, ale wycieka olej z wspomagania kierownicy i troszke kapnelo na pasek, i stad dziwne dzwieki. gosc wyczyscil paski, pojemnik, podokrecal przewody, i kosztowalo mnie to pol godziny jego pracy.
mam nadzieje, ze to bedzie koniec tematu, bo nie mogl na 100% ustalic z ktorego miejsca dokladnie byl wyciek.
jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc!