GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 817

23.11.2002
01:35
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 817

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

23.11.2002
01:36
[2]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

1

23.11.2002
01:36
[3]

Rogue [ Mysterious Love ]

jestem

23.11.2002
01:36
smile
[4]

Deser [ neurodeser ]

Dziewiąty :)

23.11.2002
01:36
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

czwarty

23.11.2002
01:37
smile
[6]

pasterka [ Paranoid Android ]

Kane powinien byc zdyskwalifikowany, bo ja tez chcialam a on mi klawiature i myszke zabral:((((

23.11.2002
01:37
[7]

Rogue [ Mysterious Love ]

szaman podobało sie dzieki ;))))))))))

23.11.2002
01:37
[8]

Szaman [ Legend ]

Kane: Fiu, fiu... gratulacje! :) Rogue: Mam nadzieje, ze mimo, ze na szybko, to sie spodoba... ;))) Deser: Raczej nie! :P

23.11.2002
01:38
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser -----> co z Partyzantami ?

23.11.2002
01:38
[10]

Rogue [ Mysterious Love ]

Pasterka - - . to połapkach go :))))))))))))))))))

23.11.2002
01:38
smile
[11]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

szaman --> czemu wygrałem?? patrz post pasterki!!:))) kiedys musi byc ten pierwszy raz:))

23.11.2002
01:40
smile
[12]

pasterka [ Paranoid Android ]

Szaman --> a o nas - Dzikich Barbarzyńcach z Północy to nie łaska cosik wspomnieć??:))

23.11.2002
01:41
smile
[13]

Rogue [ Mysterious Love ]

No dobra to chyba juz czas do łózeczka :)))))))))))))))))))

23.11.2002
01:42
[14]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

O rany... ludziska nie nudzi sie Wam? czy Wy wogole sypiacie? toz to trzecia zmiana w Karczmie zawsze byla najspokojniejsza a teraz... az strach sie odezwac ze za barem sie wciaz siedzi.. :-p :-)

23.11.2002
01:43
[15]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - nie mogę znaleźć :( Na www.szorty.pl był swojego czasu teledysk do partyzantów. Zmykam juz :) Dobrej nocy wszystkim :)

23.11.2002
01:43
[16]

Szaman [ Legend ]

Pasterka, Kane: Na to, trzeba sobie zasluzyc! ;PPPPP A ja juz mowie dobranoc... :)

23.11.2002
01:44
[17]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Ja dosłownie na moment tylko kuknąć. Widze, że powoli sytuacja i nastroje poprawiają się - bardzo się z tego powodu cieszę. No cóż a teraz zadzieram piżame i pośpię z umiarem :p

23.11.2002
01:44
smile
[18]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

Rogue --> tak,tak, do łóżeczka (w końcu bede mial posiłek), a my też już zmykamy :( pa,pa, ode mnie i od pastereczki:))

23.11.2002
01:45
[19]

Rogue [ Mysterious Love ]

szaman .Lady . deser - - > dobranoc słodkich snów :)))))))))))

23.11.2002
01:47
[20]

Rogue [ Mysterious Love ]

Kane och kane ta twoja pastereczka to sie z toba ma .....dobrej nocki wam zycze ;)))))Tylko nie róbcie niczego złego;))))))))))))))

23.11.2002
01:49
[21]

Rogue [ Mysterious Love ]

no i wszyscy uciekli ciekawe dlaczego???????????

23.11.2002
01:50
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --- ja nie ucieklam, ale Tobie radze sie polozyc zebys sily zebrala przed torunskim nalotem.. :-pp

23.11.2002
01:52
[23]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgus spoko ja jestem przyzwyczajona do niespania wkoncu pracuje w nocy:)))))))))

23.11.2002
01:53
smile
[24]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ------> dzięki za tą stronę. Właśnie sobie ściągam wszystkie teledyski...

23.11.2002
02:04
smile
[25]

Rogue [ Mysterious Love ]

No to chyba czas sie pozegnac i zyczyc wszystkim dobrej nocki..:))))))) Rogue podniosła sie od stlika który sal obok kominka rozejrzała sie po karczmie i zekła sama do siebie ........ najlepiej bedzie opuscic to miejsce na jakis czas ciezko mi bedzie ale tak lepiej .Moze czasem tylko zerkne przez okienko ale teraz musze odejsc i poukładac swoje zycie ..... Jej twarz była smutna apo policzku splywala łza ......... Dobranoc ;)))))))))))))Holi to do dzisiaj po poludniu w Gdansku pa ...:)))))))))))))))

23.11.2002
02:05
smile
[26]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Heh, to znowu ja - Jarząbek Wacław :) Ściągnąłem, posłuchałem, wzruszyłem się, idę spać...

23.11.2002
02:10
[27]

AnankE [ PZ ]

Qrczę, ledwo zipie. Niektórzy wiedzą dlaczego... Jak człek ma nierówno pod sufitem to potem się różna kwiatki wyprawiaja. Ech... :-( A tak właściwie to jak w kwestii formalnej. Szamanq, myslę sobie, że naprawdę lepiej bedzie jak mafię gdańską wymieni się imiennie. To znaczy, po tekście "silny desant z WMPP" należałoby dodać: "w składzie: Tywin, Tiamath, Dibbler", a dalej tak jak leci. Dobranoc M. :-*

23.11.2002
02:30
[28]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka ostroznie wychylila glowe zza baru. Nie zauwazywszy zadnych klientow usmiechnela sie. "Nareszcie poszli" szepnela. Rozejrzala sie po raz kolejny, poczym powoli obeszal sale. Odruchowo poprawial kilka krzesel, przetarla stoliki. Jednym pstryknieciem zapalila kilka swiec w oknach azeby zmeczeni podrozni odnalesc mogli droge pozna pora. Lekkim dmuchnieciem zgasila lampy w glownej sali. "Tak..." rzekla do siebie "teraz moge spokojnie odpoczac." Slaby usmiech zagoscil na jej ustach. Powoli podeszla do baru i cichutko wyszeptala zaklecie. Powietrze lekko zawirowalo i pojawila sie przed nia ksiazka oraz pyszna herbata. Wygodnie przycupnawszy w swoim kaciku, Barmanka oddala sie lekturze....

23.11.2002
03:14
[29]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka przerzucila kolejna strone ksiazki. Powoli cierpliwosc na jej twarzy zaczela blednac. "Mam nadzieje ze nie powtorzy sie wczorajsza historia." smutno westchnela. Po chwili wrocila do przerwanej lektury...

23.11.2002
03:20
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

elf zmęczony usiadł przy barze i rzekł: - czy dobrym bretońskim winem tutaj można się uraczyć ??

23.11.2002
03:26
[31]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka przerwala lekture. - Znajdzie sie Mosci Panie. Jak tam podroz minela?

23.11.2002
03:28
smile
[32]

tygrysek [ behemot ]

elf uniósł kielich do ust i upił odrobinkę - cały dzień się próbowałem z pewną zgubą skontaktować .... ale na szczęście się znalałza i mi nastrój powrócił :)

23.11.2002
03:32
smile
[33]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka spojrzala ze zrozumieniem - kiedy odnajdujemu to co sie schowalo czy z walsnej czy z cudzej woli czesto pozniej radosc i ulge czujemy. A wiec zdrowie odnalezionej zguby i odoby do ktorej powrocila :-) Kobieta usmiechnela sie, tym razem w taki sposob, ze cala jej twarz ulegla zmianie... przez chwile mogla wydawac sie ...ladna.

23.11.2002
03:43
smile
[34]

tygrysek [ behemot ]

elf uniósł twarz i rzekł: - miło widzieć panią taką uśmiechniętą, bo lepiej pani tak niż jak w chmurce :)

23.11.2002
03:48
smile
[35]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Policzki Barmanki zarozowily sie lekko. - Nie mozna beztrosko naprawde radosnych usmiechow rozdawac. Te zarezerwowane dla przyjaciol i mysli o nich sa. Ale za mile slowa slicznie dziekuje ... :-)

23.11.2002
03:52
smile
[36]

tygrysek [ behemot ]

elf uśmiechną się i rzekł: - proszę częściej i przyjaciołach myśleć, bo pewno oni myślą o Pani też ... a efekt jaki usmiechnięty :)

23.11.2002
03:59
smile
[37]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka rozesmiala sie... - Wygadanym elfem jestes Panie. Jak ty wytrzymujesz tyle czasu w cichym, slodki, kocim stanie? :-))))))

23.11.2002
04:01
[38]

tygrysek [ behemot ]

elf błyskotliwie spojrzał w oczy barmanki i rzekł - w kociej skórze jestem w swojej drugiej naturze ... chodzę własnymi drogami ... ale nieraz trzeba uzewnętrznić się ...

23.11.2002
04:06
smile
[39]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka smialo spojrzala rozmowcy w oczy. - Czyli to ostrzezenie ze kociaka skorka to tylko zludzenie? :-)))))))))) Ze pod nia sie kryje sila i wiara oraz innych emocj cala miara? jakos sie Ciebie Elfie nie boje, a kociaka tez jakos oswoje :-))))))

23.11.2002
04:09
smile
[40]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Spać, dzieciaczki, spać ;))) Ja w kazdym razie nie umiałem oprzeć się pokusie zaglądnięcia tu, by 'dobranoc' rzec :-) tig --> mam nadzieje, ze doszla wiadom. na gg wczoraj :> Dobra. Czas przyśnić sen o lepszych czasach i pokoju na swiecie ;) Koniec przekazu

23.11.2002
04:09
[41]

tygrysek [ behemot ]

elf zpojrzał zakłopotany w pucharek z winem i rzekł: - elfia natura oddaje dużo też negatywnych emocji ... a może fascynacji ... nie ma być śmiała z wyglądu, strach tutaj nie potrzebny ...

23.11.2002
04:14
[42]

gereg [ zajebisty stopień ]

czuje nieodparta potrzebe wpisania sie ;-) witam

23.11.2002
04:15
[43]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

misku maly --- zachodz tutaj - nie badz niesmialy :-) Lecz jesli sen Cie wzywa nie stane na drodze - idz i snij o wielkiej przygodzie :-):-)))))))))))) A Pan, Panie Elfie niech pomnie me slowa - o strach u mnie trudno - to nie sa puste slowa. Nie zaleznie jakie, emocje nas tworza, a przyjaciele w radosci czy smutku ich sie nie trwoza.

23.11.2002
04:18
[44]

tygrysek [ behemot ]

elf uniósł skroń i spojrzał na Barmankę - chyba udam się na spoczynek, ale miałbym dziś wielką prośbę ... otóż wiem, że jest na piętrze jeden pokój, na suficie którego namalowany jest księżyc ... czy mogę go na dziś wynająć ??

23.11.2002
04:20
[45]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gereg :-) juz i jeszcze zamkniete wiec sam sie obsluz

23.11.2002
04:22
smile
[46]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Elfie --- ten pokoj zawsze do Twojej dyspozycji pozostaje ... A teraz idz na spoczynek juz, i nie martw sie o nic, Kazdy dzionek nowa nadziej niesie :-)))))))))))) :-* <dobranoc dla jednych i dzien dobry innym>

23.11.2002
04:25
[47]

tygrysek [ behemot ]

elf chwycił klucz i ruszył w kierunku schodów, lecz zatrzymał się na pierwszym stopniu i rzekł: - dziękuję bardzo, strasznie cieszy widzieć Panią tak uśmiechniętą ... życzę miłej nocy i spokojnej podróży dziś potem obrócił się w kierunku przechodzących dwóch panów i rzekł: - dobranoc panom elf obrócił się i zniknał w mroku ...

23.11.2002
09:04
smile
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hmmm, a kolezanka Holgan znowu z nadziejami i dzionkami ... jak stara, potluczona baba po przejsciach :-)))))))))))

23.11.2002
09:12
smile
[49]

PolskiGracz [ Pretorianin ]

Niech sie dzieje wola nieba z nia sie zawsze zgadzac trzeba - i jak wiecie skad to jest, poeci :/??? [to jest fragm. z bardzo krotkiej ksiazki ktorej nie przeczytalem ale bylem niedawno na filmie!!]

23.11.2002
09:20
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Daj cos trudniejszego, Zemste to znac po prostu wypada. To mi rozpoznaj PolskiGraczu: ...Ta nasza młodosc z kosci i krwi Ta nasza mlodosc, co z czasow kpi Co nie ustoi w miejscu zbyt dlugo Ona co pierwsza jest, potem druga Ta nasza mlodosc, ten szczesny czas Ta para skrzydel, zwinietych w nas ...

23.11.2002
09:24
smile
[51]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Bry :-) rothon--> hehe Zemsta byla bardzo prosta, a tego nie mam pojecia do czego przypiac ... Dal bym tez cos ale jedna zagadka nierozwiazana to nastepnej sie nie zadaje :-) Ide spac !

23.11.2002
09:24
[52]

cronotrigger [ Rape Me ]

Gracz --> A kto nie wie ???? rothon --> ???

23.11.2002
09:26
smile
[53]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hej Kapuszek :))) nie wiem czy wiesz ale jutro wieczorem jestem u Was - juz sie z Twa sister umowilam i bezsprzecznie apeluje o Twa obecnosc :)

23.11.2002
09:27
smile
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

KaPuhY--> Smiem twierdzic, ze tego nikt nie zgadnie, hahaha Dawaj inna, a ja pozniej powiem kto to popelnil i co to takiego jest.

23.11.2002
09:30
smile
[55]

Pijus [ Legend ]

Witam wszystich:))) Dzis sobota - dzien pelen wrazen:))) PS.Ja moze tez cos dam? Ostatnio czytuje poezje....(zobaczymy czy zgadniecie:))

23.11.2002
09:32
[56]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

rothon to ja dam zagadke :) Chociaz raz warto umrzec z milosci. Chociaz raz. A to chocby po to, zeby sie pozniej chwalic znajomym, ze to bywa. Ze to jest. ...Umrzec. Lezec w cmentarzu czyjejs szuflady obok innych nieboszczykow listow i nieboszczek pamiatek i cierpiec... Cierpiec tak bosko i z takim patosem, jakby sie bylo Toska lub Witosem ...I nie miec juz zadnych spraw i do nikogo zlosci. I tylko blagac Boga , by choc raz, choc jeszcze jeden raz umrzec z milosci.

23.11.2002
09:33
smile
[57]

MentoR [ Konsul ]

Dobry! Jak to dobrze, że dziś sobota :)

23.11.2002
09:34
[58]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

dzień dobry. Duga noc z rzędu prawie nie spałem. Wszystko przez zjazd z forum ISY. Pograliśmy sobie i było super ;-)))

23.11.2002
09:35
smile
[59]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witaj Pijusku, Witaj Shadow :) Co tam u Was? Kopa lat :))) Pozdrowienia z odleglego Poznania dla Warszawy :)

23.11.2002
09:40
smile
[60]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

"Wyjscia wszystkie, zanim sie wejdzie, Trzeba obejrzec, Trzeba zbadac, Bo nie wiadomo, gdzie wrogowie Siedza w swietlicy. Blogoslawieni goscine dajacy! gosc wszedl; Gdzie on ma zasiasc? Spieszno bardzo jest temu, kto kolo ogniska Ratunku szukac musi ..." Eciu--> wiem , przyjalem i bede ale po 20.00 bo do 19.00 w pracy jestem Teraz naprawde ide spac :-)

23.11.2002
09:40
smile
[61]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Etka--> Osiecka! :-))))) hahahahaha

23.11.2002
09:40
smile
[62]

Pijus [ Legend ]

Hej Eciu! Wiesz co sie stalo - malem juz napisana cala zagadke w odpowiedzi, ale napisalem jeszcze raz odpoiwedz, aby to bie odpwiedziec i wszystko zniklo ale ze mnie dupa!!!! a oprocz tego nienajgorzej, choc mogloby byc lepiej...

23.11.2002
09:42
smile
[63]

Pijus [ Legend ]

Eciu - zamotalem sie:))) nacisnalem jeszcze raz odpowiedz, coby tobie odpowiedziec :)

23.11.2002
09:42
[64]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witaj Etko!!! Pozdrowienia z bliskiej Wawy dla odległego Poznania ;-))))

23.11.2002
09:42
smile
[65]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

oz Ty przewrotny rothonie :))) toz Ty wszystko znasz :)))) schylam sie ku Tobie w poklonie i wdziecznym dygnieciem ;)))) Kapuszek---> nie szkodzi poczekam :)))) poplotkujemy sobie z Ania :)))

23.11.2002
09:42
smile
[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To ja w miedzyczasie podam cos krotkiego Poswiatowskiej: JEŚLI CHCESZ jeśli chcesz mnie zatrzymać (spójrz odchodzę) podaj mi rękę jeszcze może mnie zatrzymać ciepło twojej dłoni uśmiech też ma własności magnetyczne, słowo jeśli chcesz mnie zatrzymać, wymów moje imię

23.11.2002
09:47
[67]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

rothon--> poswiatowska to moja mistrzyni, i jaka do tego prawdziwa- zawsze jej wiersze sa strzalem w dziesiatke a moze to ja tak kieruje moim zyciem?

23.11.2002
09:47
smile
[68]

Pijus [ Legend ]

Kto to napisal??? Skoczyli z plonacych pieter w dol - jeden dwoch, jeszcze kilku wyzej, nizej. Fotografia powstrzymala ich przy zyciu, a teraz przechowuje nad ziemia ku ziemi. Kazdy to jeszcze calosc z osobista twarza i krwia dobrze ukryta. Jest dosyc czasu, zeby rozwialy sie wlosy, a z kieszenie wypadly klucze, drobne pieniadze. Sa ciagle jeszcze w zasiegu powietrza, w obrebie miejsc, ktore sie wlasnie otwarly. Tylko dwie rzeczy moge dla nich zrobic - opisac ten lot i nie dodawac ostatniego slowa.

23.11.2002
09:48
smile
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

KaPuhY--> Ja nie wiem, nie znam tego, poddaje sie *podnosi rece do gory* :-))

23.11.2002
09:50
[70]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothoniasty ---> WEZ SIE CHLOPIE ZDECYDUJ... jak pisze ze ciezki dzien.. to narzekasz ze marudze i smece. Jak ze pelen nadzieji to mnie od starych i potluczonych bab wyzywasz... Ty sie zdecyduj co Ci sie podoba a co nie bo inaczej pomysle ze chcesz mnie sprowokowac i sie pokolci. Ale i tak CI sie nie dam :-)))))))))))))))))))))))))))))))))) dziendobry wszystkim... :-)

23.11.2002
09:51
smile
[71]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

chwilowo zmykam udajac sie w nieznanym kierunku i na pozegnanie macham prawa lapka ;) Do zobaczenia Karczmiarze :) ps. udanej sobotki zycze :)

23.11.2002
09:51
smile
[72]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pijus--> Szymborska, Fotografia z 11 wrzesnia. Etka--> Mnie sie zdaje, ze jezeli ktos pisze tak trafnie jak np. Poswiatowska, to wcale nie trzeba duzo, zeby dostrzec analogie w kazdym zyciorysie :-)))

23.11.2002
09:51
smile
[73]

Pijus [ Legend ]

Hej Holgi:)) Nie daj sie ;-PP

23.11.2002
09:52
smile
[74]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hej Holgan- usmiech w Twym kierunku posylam :) jeszcze na moment sie zatrzymalam zeby usmiechy porozsylac :)

23.11.2002
09:53
smile
[75]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Mnie sie nic ani nie podoba, ani nie nie podoba. Zwyczajnie nie mam zdania. Tak sobie gadam, zeby pogadac ... ble, ble, ble, ble :-)))))

23.11.2002
09:54
smile
[76]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

rothon---> facet i nie ma zdania? niedobrze ;))) zle sie dzieje w panstwie dunskim ;))))))) tzn polskim ;)

23.11.2002
09:56
smile
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie mam zdania na temat klimatow holganowych, dziwi Cie to Etka? :-))))

23.11.2002
09:57
smile
[78]

Pijus [ Legend ]

Ano wlasnie rothon. Strzal w 10tke. ja tez juz lece. Jeszcze zapodam tylko krociutki wierszyk konczacy tom "Chwila" WSZYSTKO Wszystko - slowo bezczelne i nadete pycha. Powinno byc pisane w cudzyslowie. Udaje, ze niczego nie pomija, ze skupia, obejmuje, zawiera i ma. A tymczasem jest tylko strzepkiem zawieruchy. Lubie Szymborska. Nie wiem czemu. Moze dlatego, ze jest pierwsza poetka, ktorej wiersze czytam z wyboru a nie z musu. Dowidzenia!

23.11.2002
09:59
smile
[79]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

rothon ano w sumie nie powinno :) zreszta mezczyzni nigdy do konca kobiet nie pojma :) podobno dziwne jestesmy ;)))))))))

23.11.2002
10:00
smile
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja Szymborskiej nie lubie, moze dlatego, ze jest nazbyt bezposrednia, zbyt prosta. Popatrzcie jak sie powinno pisac - Poświatowska: Z TĘSKNOTY z tęsknoty pisze się wiersze z bolesnej drżącej śpiewny owoc ciała patrząc na samotne palce mogę wysnuć pięć poematów

23.11.2002
10:01
[81]

MentoR [ Konsul ]

Etka -> Dziwne? Za mało powiedziane :))))

23.11.2002
10:03
smile
[82]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

MentoR--> za malo lub o jedno slowo za duzo ;)))))

23.11.2002
10:03
smile
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj Etka, nie wiem, nie wiem, otaczaja mnie wylacznie kobiety, w dziale mam same laski, w domu tez, na piwo zwykle laze z kobietami, na wodke tez. Wydaje mi sie, ze dlatego tak sie dzieje, ze to wlasnie te plec rozumiem, a nie prostakow, ktorzy potrafia gadac tylko o samochodach i dupach. Gadac - bo praktycy to z nich mizerni :-)))))))

23.11.2002
10:03
smile
[84]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Ecia --> dziekuje :-))))))))))))))))))))))))))) mam nadzieje ze pewnien Pan z Łodzi przekazal Ci to czego ja nie moglam z braku Twojego @? rothon ---> tak sobie gadasz a mi w pierszej chwili do glowy straszliwa awantur przyszla za to ze sie czepiasz :-ppp usmiechnij sie do mnie ... i juz* :-))))))))))) * by Holgan

23.11.2002
10:05
smile
[85]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> *usmiecha sie*

23.11.2002
10:08
smile
[86]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Holgi--> przekazal, ale tak nieskladnie ze juz sama nie wiem co chcial przekazac :))) ale sie dowiem- metoda tortur to z niego wydobede :) rothon---> majac tyle wspanialych istot wokol siebie ( jakimi naturalnie sa kobiety ;) jestes naprawde iscie szczesliwy :))) a teraz zmykam wpadne popoludniu trzymajcie sie mocno :)

23.11.2002
10:09
smile
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Etka--> Jestem.

23.11.2002
10:12
smile
[88]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Ecia ---> w razie co pisz do mnie - przele objasnienia :-))))))))))) rothoniasty ---> ech... staruszku... ja jednak chyba Cie .... hymm... lubie :))))))))))

23.11.2002
10:14
smile
[89]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Zmienisz zdanie po moim zajezdzie do Torunia. Zrobilem sie taki marudny, ze nie rozpoznasz tego faceta, z ktorym pilas ponad rok temu :-))))

23.11.2002
10:18
smile
[90]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon --- > moj drogi :-))))))))))) nie wiesz nawet jak bardzo poziom mojej cierpliwosci sie podniosł ostatnimi czasmy. nawet Ty jestes mi nie grozny :-)))))))))))))) inna sprawa ze uwierze w Twoja obecnosc dopiero jak Cie w Toruniu zobacze :-pp :-)))))))))))))))))))))))))

23.11.2002
10:21
smile
[91]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Racja, okazuje sie, ze po tylu latach (hehehehe - 1,5) widzialo mnie zaledwie waskie grono najstarszych bywalcow :-))) Bede sie staral bardzo, to obiecac moge.

23.11.2002
10:24
[92]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Czyżbym miał wreszcie okazję poznać tajemniczego Rothona? ;-)))0 Jesli nie macie nic przeciwko to ja zakładam.

23.11.2002
10:25
[93]

MentoR [ Konsul ]

No czas na mnie. Wpadnę jutro. Życzę wszystkim miłego weekendu...

23.11.2002
10:26
[94]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow --> przykro mi - ale reszte weekendu nie bede miala okazji zalozyc nowej... prosze ustap mi.. :-) <sliczny usmiech mode on>

23.11.2002
10:28
smile
[95]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon --- w sumie to naprawde malo kto z Karczmy Cie widzial... popatrz jak teraz przyjedziesz kolejne 1,5 roku z glowy :-pp :-)))))))))))))))))))))))))) bedziesz mowil "przeciez u Holgan bylem" :-ppp :-)))))))))))))))))))))))

23.11.2002
10:29
[96]

MentoR [ Konsul ]

Jeszcze przykampuję :)))

23.11.2002
10:31
[97]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Holgi-->skoro nalegasz, to ustąpię. I tak nie mam siły sie spierać dzisiaj...

23.11.2002
10:31
smile
[98]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

SHADOW -- mam juz wszystko gotowe.... moge :-))))))))))))))))))))) ??? za chwilke wychodze z domku i nie bedzie mnie caly weekend.. pliz? :-)))))))))) <sliczny usmiech + mruganie mode on>

23.11.2002
10:32
[99]

MentoR [ Konsul ]

Do startu gotowi...

23.11.2002
10:32
smile
[100]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow ---> dziekuje :-)))))))))))))))))))))))))))))))

23.11.2002
10:32
smile
[101]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Kto mial widziec, widzial, kto mial pic - czasem pil. Pamietam te szkocka w Poznaniu, srodek nocy, 1:30 a ja flache wyciagam, towarzystwo umeczone, spac by poszlo a tu taki numer. No i na biednego MarCampera popadlo, musial pic ze mna, bo Mag z Agata poszly spac :-))))))

23.11.2002
10:33
smile
[102]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

S T A R T !!!!! dla spoznialskich :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.