--> Archiwum Forum
lostfan15 [ Pretorianin ]
Zmiana szkoły - co o tym sądzicie?
Witam. Mam nadzieję że znajdzie ktoś czas na przeczytanie tego wątku, prosiłbym tylko o jakąś rade.
Chodzę tera do liceum ekonomicznego na profil zarządzanie informacją, kusili tym że to dobre liceum i w ogóle. Bardzo lubię komputery i wszystko co z tym związane, zawsze chciałem pracować przy produkcji jakiejś gry, filmu itp. czy to jako spec od animacji czy jakiś programista.
W każdym razie w tej szkole nie robimy nic...kompletnie, że tak powiem op***alamy się a i tak są dobre oceny. Kiedy mój kumpel haruje w technikum ja mam labe nic nie musze sie uczyc. Chciałem się do niego przepisać ale w tym roku nie wypali. Zrobiłem se takie zestawienie:
OBECNIE (EKONOMIK)
PLUSY
+ kumple
+ zostały tylko 2 lata do końca szkoły
+ nie ma tej "dresiarni", jest spokojnie
Minusy
- niski poziom (ja pierniczę, żeby mając 17 lat nie móc odmienić to be <palmface>)
- nic nie wyniosę z tej szkoły
Plany (Technikum informactyczne)
+ matura i dyplom po skończeniu
+ praktyki
+ jakaś praca po tym będzie
+ wysoki poziom (3/4 "dresów" nie zdaje)
Minusy
- zaczynam od zera (jako pierwszoklasista i 4 lata nauki)
- może to być mój kolejny błąd
Jestem trochę w desperacji, z jednej strony dobra przyszłość (może) z drugiej - rok w plecy
Wiem że decyzja zależy ode mnie ale może ktoś rzuci radą, ktoś wie z doświadczenia?
Gangstah [ Masz bober? ]
Ja bym nie poszedl , szkdoa by mi bylo tracic czas na technikum , skoncz liceum i smigaj na studia
_ramadan_ [ 37 ]
Chodzę tera do liceum ekonomicznego na profil zarządzanie informacją, kusili tym że to dobre liceum i w ogóle.
Jesteś z podlasia?
Kozi89 [ Legend ]
Ale tu ci nikt nie doradzi w tej sprawie. to tylko twoja decyzja i nie uzgadniaj jej na forum tylko z rodzicami.
Jedyne co mogę ci powiedzieć, że swojego czasu również źle wybrałem i trafiłem do technikum. Zdecydowałem się zostać i teraz zdaje maturę, egzamin zawodowy i jest ok. Jednak poziom nauki w mojej szkole zdaje się wyższy od tego który prezentuje twoja. Także musisz myśleć o przyszłości.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Idę o zakład, iż fakt, że nie jesteś w stanie odmienić "to be", to raczej wina leniwego ucznia, niż niskiego poziomu szkoły. Sama więc zmiana nie ma sensu, bo w technikum informatycznym będzie pewnie więcej tzw pracy własnej :>
lostfan15 [ Pretorianin ]
[3] - nie
[4] - rodzice mówią "rób co chcesz - twoje życie". jak widać tobie sie dobrze trafiło.
[5] - nie ja tylko 3/4 mojej klasy. nauczycielce powiedziałem tak: "to może ja lepiej wyjdę stąd i wrócę za rok, jak nadrobią ten materiał" ona: proszę bardzo, ale...bedziesz miał niezaliczone; pytaliśmy czy podzielą nas na grupy, to: "nie bo jest was o jedną osobę za mało" - nosz... k...
Kozi89 [ Legend ]
[4] - rodzice mówią "rób co chcesz - twoje życie". jak widać tobie sie dobrze trafiło.
Żałuje, ze nie poszedłem do liceum, ale tragedii nie ma. A rodzice głupoty gadają bo to oni płacą za twoją edukacje, ale jeśli stać ich na dwa dodatkowe lata utrzymywania cię to wyrzutów sumienia ze zmiany szkoły mieć wobec nich nie będziesz. Także jest jakiś argument za przepisaniem się.
czekers [ Let there be Nite ]
Do minusów Technikum dopisz sobie jeszcze, "gulp"... Brak dziewczyn :O
Magister dicit [ Centurion ]
Moim zdaniem w twoim przypadku ucieczka z liceum to najlepsze wyjście. Ja również mam 17 latek i również lubię komputery, jednak zamiast liceum wybrałem technikum informatyczne i jestem zadowolony.
Po technikum masz zawód (oczywiście jeśli zdasz egzamin na technika), no i maturę (którą oczywiście też zdać musisz). Tak więc jak nie wypali ze studiami to zawsze do roboty już możesz iść. A i na pewno więcej wiedzy praktycznej (i w ogóle więcej wiedzy) uzbierasz w technikum.
czekers ---> to prawda u nas na 23 chłopaków w klasie są dwie dziewczyny. :(
VildWolf [ Centurion ]
może lepiej przenieś się do jakiegoś liceum z klasą o profilu mat-fiz-inf lub mat-inf-ang. Jeśli chcesz iść na studia to jest imo lepsze rozwiązanie :D
LU2864J [ Pretorianin ]
Do minusów Technikum dopisz sobie jeszcze, "gulp"... Brak dziewczyn :O
Czekers, po tym co przeczytałem postanowiłem założyć konto i ci odpowiedzieć ze GUZIK PRAWDA ;) Zależy od profilu...
Co do autora postu. Jestem w podobnej sytuacji, z tym że jestem na 2 roku Technikum Ekonomicznego. Z angielskim możesz sobie poradzić tak, że zapiszesz się na oddzielny kurs, ja rozumiem, kryzys, pieniążki nie rosną na drzewach ale dla chcącego nic trundego...
Wiekszość zależy od Ciebie... bedziesz sie opier***lać to niczego nie osiągniesz a jak raz na jakiś czas siadziesz do ksiażki to potem na maturze może ci się trafic.
lostfan15 [ Pretorianin ]
[11] chodziło mi też o to że w gimnazjum już miałem wyższy poziom niż tu, nie uwzględniłem tego.
Wiekszość zależy od Ciebie... bedziesz sie opier***lać to niczego nie osiągniesz a jak raz na jakiś czas siadziesz do ksiażki
Ile ja razy próbowałem sam się uczyć, za każdym razem coś nie wychodziło i się zniechęcałem, nie dlatego że ZROBIŁEM jakiś błąd tylko że ktoś nie mógłbym mi tego wskazać i powiedzieć: "tu masz błąd" równie dobrze można powiedzieć - po co chodzić do szkoły? po co są nauczyciele? najlepiej powinni dać ci książki i ucz się sam na swój rachunek tak?
Uczyłem sie i tych języków programowania, bawiłem sie photoshopami i innymi, próbowałem hiszpańskiego, francuskiego, ale do tego wszystkiego cza mieć i siłę i PIENIĄDZE!
LU2864J [ Pretorianin ]
Hehehe mozesz mi wieżyc lub nie ale ja cie 100% rozumiem ;) Jestes w moim wieku i takie sytuacje juz powineneś sam ew. po rozmowie z rodzicami rozwiązywac i podejmowac decyzje ;) A naszymi odpowiedziami możesz sie jedynie sugerować ;)
lostfan15 [ Pretorianin ]
Jeszcze nigdy nie zmieniałem tak szkoły, dlatego prosiłem o jakieś opinie, to że się przepisze to raczej nieuniknione bo ostatnio stawiam już wszystko na ostatnią kartę, ta szkoła to jakaś kpina, nauczyciele też nie lepsi, przykład rozmowy:
- gdzie masz książkę?
- mowił pan że wystarczy jedna na ławke (a cholernie gruba jest) na początku roku
- nic takiego nie mówiłem
- nie moja wina że ma pan skleroze
- coś się nie podoba? po karteczkę do dyrekcji że się wypisujesz i masz z głowy...
nie no, ja wysiadam po prostu....
Trombalus [ Chor��y ]
Moja rada wybierz tę szkołę którą szybciej skończysz, dobrze jest zrobić mature. Co do pracy przy grach czy filmach to tam nie papierek decyduje raczej trzeba coś umieć samemu, mieć coś realngo do zaproponowania, no i oczywiście dobrze jest mieć troce więcej szczęścia niż inni ;)
ambasador00 [ Konsul ]
A co mnie to obchodzi? Chcesz to se zmieniaj
Sierżant Pieprz [ Chor��y ]
Jestes nastawiony na "nie", dlatego na kazdym krowku widzisz powod do odejscia ze szkoly. Szkola malo wymaga, trudno - jest powod by przysiasc w domu nad ksiazka i samemu pracowac, oczywiscie jesli wystarczy Ci samodyscypliny. Zastanow sie - czy chcesz siedziec 5 lat w szkole sredniej (lacznie 1 rok LO + 4 lata technikum). Za ten czas spokojnie skonczysz sobie LO w 3 latka, a po tym mozesz isc zrobic sobie jakies policealne badz poswiecic dodatkowo 3 lata i isc na studia licencjackie. Co zawodu technika informatyki - czy obecnie cos to znaczy i jest taki popyt na gosci z takim zawodem? Mam paru kolegow ktorzy skonczyli Technikum informatyczne i zaden nie pracuje w swoim zawodzie, a wiekszosc i tak poszla na studia.
Coco Chanel [ Legionista ]
Chodzę tera do liceum ekonomicznego
idź do technikum chłopie
Coy2K [ Veteran ]
a czego Ty sie chciales w szkole średniej nauczyc ?
to jest przymus dla papierka z maturą, ktory gdzies tam jeszcze moze sie przydac.
Prawdziwa nauka (zakładając ze bedziesz chcial sie uczyc) zaczyna sie na studiach a i tam nie zawsze wszystko wygląda tak jak bys chcial
ps. sam jestem po 5-letnim technikum i jedyne czego nie żałuje to zawartych tam znajomosci
Diplo [ Generaďż˝ ]
Ja na twoim miejscu dokończył bym obecną szkołę (dwa lata się przemęczysz) a po liceum, zamiast na studia poszedł do szkoły policealnej.
Czasowo wyjdzie na to samo, naukowo / dyplomowo też podobnie.
lostfan15 [ Pretorianin ]
[16] nie masz nic sensownego do powiedzenia? to wyjdz, proszę cie ale rozumiem ze chciałes nabic sobie te +1
[18] oj nooo.... literówka ależ się czepiacie...wy nigdy błędów nie robicie?
upnę może jeszcze ktoś coś powie