GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Holland? Good! :>

06.04.2009
15:02
smile
[1]

Gandalf. [ Wizard ]

Holland? Good! :>

Jak tam, misiaczki? :)

Tutaj człowieka codziennie zaskakuje coś nowego. Palenie przez trzy tygodnie non stop wychodzi mi już bokiem i cieszę się, że nie przywiozłem nic do Polski na te parę dni. Niedługo wracam - trzeba robić dużą kasę, bo okazji do grubej forsy jest tam tyle, że głowa mała. ]:->

Przez te trzy tygodnie wydarzyło się tyle, że mógłbym napisać dobre parę rozdziałów książki. Gdybym miał wam to wszystko opowiedzieć, to pewnie większość nie mogłaby mi uwierzyć. :P

Pracy dla ludzi z moim wykształceniem tam nie ma. Zaradność, dobra gadka i wysoka inteligencja oraz skromność ;) wystarczy jednak, żeby codziennie mieć nowe pomysły i okazje do dobrego zarobku.

Pozdrawiam wszystkich moich fanów. ;D

PS. Poszła wam kiedyś tylna opona przy jeździe 150km/h lewym pasem na autostradzie w Niemczech, 400km od domu, w środku nocy? :>


Holland? Good! :> - Gandalf.
06.04.2009
15:08
[2]

call of hajs [ Pretorianin ]

Misiaczki ? Widać, że Holandia zmieniła nawet i ciebie :D. U mnie dobrze, się żyje ^^

06.04.2009
15:10
smile
[3]

Raziel [ Action Boy ]

a to co za pajac

06.04.2009
15:12
smile
[4]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

No no no Gandzia, to ja już wiem czemu przestałeś pisać.

06.04.2009
15:17
smile
[5]

mefsybil [ Legend ]

Ta, robić dużą kasę... Jeszcze bardziej się najarać...

Pracy dla ludzi z moim wykształceniem tam nie ma.

Ferdek? :P

06.04.2009
15:36
[6]

Awerik [ Carioca ]

Piszesz o tym tak jakbyś przepłynął Atlantyk pontonem.

06.04.2009
15:40
smile
[7]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

W Holandii tylko śpiewają:
"I'll be right behind you... If you know what i mean." ;)

06.04.2009
15:49
smile
[8]

pablo397 [ sport addicted ]

wow, jestes taki kool - moge Cie dotknac?

06.04.2009
15:51
smile
[9]

Sorcerer [ Konsul ]

A ja się cieszę, że się dobrze bawisz.

06.04.2009
15:53
[10]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

[8]

Jaki Ty masz problem?

06.04.2009
15:55
smile
[11]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

...stary jeszcze sie nie nauczyles, ze na tym forum nie zaklada sie takich tematow? :D



jak tam?
A powiem Ci, ze w Polsce odwiedzila nas wiosna. Od srody ciagle swieci slonce. :) Codziennie chodze sobie na spacery i absorbuje dobra energie. Od soboty nie moge przestac sie usmiechac i dawno nie bylem tak pozytywnie nastrojony do zycia jak w ostatnim tygodniu... jedyne czego Ci zazdroszcze to rozsadnych cen za gibony. :D


<-- A ja się cieszę, że się dobrze bawisz.

[edit]

Nie wiem czy sluchasz takiej muzyki. Pewnie nie - ale przesluchaj sobie. :))

06.04.2009
15:57
smile
[12]

InterPOL [ Majster ]

U mnie to samo tylko, że drożej.

06.04.2009
16:04
smile
[13]

s1ntex [ Generaďż˝ ]

Holandia, w wakacje tam zawitam, witam!

[8] Mnie możesz dotknąć.

06.04.2009
16:09
smile
[14]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Codziennie chodze sobie na spacery i absorbuje dobra energie.

Tom Cruise-core

06.04.2009
16:09
[15]

_borzo_ [ _wporzo_ ]

A ja się zastanawiałem, gdzie ty ostatnio znikłeś... A ty po innych wymiarach biegasz :p

06.04.2009
16:10
smile
[16]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ahahaha nie no. Nie az tak :D

Nie mow, ze spacer w sloneczny dzien nie sprawia Ci przyjemnosci? :)

06.04.2009
16:11
[17]

Reavek [ RaV ]

i pozytywnie :)

06.04.2009
16:17
[18]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

No pewnie, że sprawia, ale bez kitu, absorbowanie energii to jest już ten sam level co Stachursky. :D

06.04.2009
16:17
[19]

ronn [ moralizator ]

i wypas, wezmę urlopa to może się przejadę tam :>

co to siuwaksu, to jakis czas temu mialem duzo wolnego czasu to się kolekcjonowało więcej niż zwykle. jakiś czas temu mi się znudzilo po prostu. trza odczekać kilka miesięcy :]

06.04.2009
16:21
smile
[20]

Arcy Hp [ Legend ]

[13] nie to Ty możesz MNIE dotknąć ;P

06.04.2009
16:29
smile
[21]

ambasador00 [ Konsul ]

Łał super a teraz wypad i nie wracaj patrioto od siedmiu bolesci

06.04.2009
16:32
smile
[22]

zarith [ ]

tak, holandia ma taki pozytywny wpływ na człowieka;0 sam przemysliwuje czy by tam nie wrócic... tylko ten fatalny język:)

06.04.2009
16:33
smile
[23]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

nie wracaj

You first.

06.04.2009
16:38
[24]

Xaltorun [ No way! ]

A w jakim mieście mieszkasz?:) Chciałem tam pojechać pozarabiac i powydawać na miejscu w wakacje:)

06.04.2009
16:41
[25]

ambasador00 [ Konsul ]

Orl@ndo -- nie, ty pierwszy bo widze taki alwaro internetowy jesteś

06.04.2009
16:50
[26]

zarith [ ]

ambasadorze zer, to może stwóż listę żeby każdy wiedział który jest?

06.04.2009
16:57
smile
[27]

Gandalf. [ Wizard ]

Pozdrawiam również wszystkich internetowych napinaczy, którzy zgrywają kozaków, potrafią przyczepić się do byle gówna, a w realu mamusia robi im obiadki i pranie. :)

A w jakim mieście mieszkasz?:)

Voorthuizen. To 20km od Amersfoortu - zapraszam, dom opłacony do 27 kwietnia. ;)

06.04.2009
16:59
[28]

Boroova [ Gwiazdka ]

Gandalf --> pozostaje sobie zadac pytanie - co lepsze, czy internetowi napinacze z obiadami u mamusi, czy moze internetowi lansiarze, ktorzy musza napisac jacy sa fajni i w ogole?

06.04.2009
17:01
[29]

logicznyalek [ Konsul ]

genialne hahaha tez chce

06.04.2009
17:03
smile
[30]

Pl@ski [ porobiCie ]

No staaaary, weź napisz coś więcej, a nie kilka słów i zero konkretów... :)
Zazdroszczę Ci strasznie, mam nadzieję, że gdy na mnie przyjdzie czas to jakoś pomożesz mi postawić kiedyś pierwsze kroki i zwinąć pierwsze blunty w Babilonie... ;)
W Polsce też nie najgorzej, szczególnie z siuwaksem, przynajmniej u mnie jakościowo, cenowo i ilościowo jest teraz perfect - prawie jak Holandia! :D
Szkoda tylko, że w przeciwieństwie do Kleska nie mam czasu na korzystanie ze sprzyjających okoliczności przyrody aktualnie... ;)
Pozdrawiam... :)


EDIT: I więcej zdjęć prosimy! :)

06.04.2009
17:04
[31]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

No jo, to jest naprawdę dobre :D Gandalf założył wątek, to już się postawić nie mozna, ale gdyby to był ktoś inny, to by został pociśnięty. GOL to GOL :)

Nic osobistego, taki luźny wniosek :)

06.04.2009
17:05
[32]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Ja tam nie odczuwam tego, że w Polsce weed jest nielegalne :)

06.04.2009
17:07
smile
[33]

zarith [ ]

Gandalf --> pozostaje sobie zadac pytanie - co lepsze, czy internetowi napinacze z obiadami u mamusi, czy moze internetowi lansiarze, ktorzy musza napisac jacy sa fajni i w ogole?

czy rzeczywiscie te słowa padły z ust sławnego boroovy?

wybaczcie musiałem to napisać:)

06.04.2009
17:11
smile
[34]

Pl@ski [ porobiCie ]

Ciekawy Fryzjer™ -> Odczujesz, jak będziesz miał przypał... Nie wiem czy wszędzie, ale z tego co słyszałem, to w większości większych polskich miast jest teraz strasznie przypałowo - uważaj na siebie... ;)

zarith -> Dokładnie to samo pytanie sobie chciałem zadać... xD

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8772522
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8769120

Jest tego więcej, ale już szukać mi się nie chce...

06.04.2009
17:11
[35]

blazerx [ ]

Haha, najlepszego :>

Boorova the hipocritus...

06.04.2009
17:13
smile
[36]

zarith [ ]

plaski - to jeszcze nic:)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5579324

06.04.2009
17:13
[37]

ronn [ moralizator ]

przypał jest niestety, lepiej komus mordę obić i zaje*ać mp3, bo to wykroczenie (do 250zł), za siuwaksa to już przestępstwo i jak ktoś chce sobie w domu zapalic, to strasznie szkodliwy spolecznie czyn jest, dużo bardziej niż wspomniana kradzież. trza sądy angażować i zawiasy wlepiać

06.04.2009
17:15
smile
[38]

Gandalf. [ Wizard ]

Plaski --> spoko, jakaś dokładniejsza relacja na pewno powstanie. Pytanie tylko kiedy będzie mi się chciało za to wziąć. ;) Na razie powiem tyle, że wyjeżdżając tam nie miałem własnego samochodu, a wróciłem Mazdą 323F 1.6 '94 - oto urok mieszkania na terenie komisu. :D


Holland? Good! :> - Gandalf.
06.04.2009
17:19
[39]

Raziel [ Action Boy ]

zarith --> jakby to była taka sama sytuacja jak u Boroovy, czyli żarty to pewnie pierwszy bym się śmiał, a tak to ciężko powiedzieć coś innego niż "żenada";)

wchodzi facet na forum, zamieszcza jakiś straszliwy pseudo-lanserski bełkot, a głos rozsądku nazywa "napinaczem". No gorzej niż stanson.

06.04.2009
17:20
smile
[40]

Pl@ski [ porobiCie ]

ronn -> Ale po co o tym w ogóle wspominać? Chcesz komuś tutaj (czy gdziekolwiek indziej) przemówić do rozsądku? Każdy z nas próbował i dobrze wiesz, że to jest bezcelowe... ;)

wyjeżdżając tam nie miałem własnego samochodu, a wróciłem Mazdą 323F 1.6 '94

Niszczysz mnie... :P Ja niestety do końca wakacji co najmniej muszę w kraju zostać, a najbardziej realna opcja to wyjazd jakoś na wiosnę 2010, czyli jakoś za rok...

06.04.2009
17:26
[41]

Volk [ Legend ]

ronn nie pierdol bo to co opisales jest rozbojem a wiec i przestepstwem.

06.04.2009
17:28
[42]

ronn [ moralizator ]

volk

hm, no to kradzież do 250zł zostaje, tak czy siak.. chociaż, ostatnio była taka sytuacja, że znajomy dostał w zęby od ochroniarza przed klubem, wezwana policja i.. nic. zero, null. jakby znaleźli coś to sytuacja inaczej by się przedstawiała co? :>

w kazdym razie, faktycznie nie ma co wątku zasypywać głupotami. eot. spadam filma oglądać :>

06.04.2009
17:33
smile
[43]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Aż trudno nie zgodzić się z Boroovą czy Razielem. Smutne Gandalf, smutne, ale idzie Ci coraz gorzej...

06.04.2009
17:34
[44]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Pl@ski --> Może i jest, ale paląc góra 2 razy na miesiąc trudno jest wpaść :P

06.04.2009
17:40
smile
[45]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Aż trudno nie zgodzić się z Boroovą czy Razielem. Smutne Gandalf, smutne, ale idzie Ci coraz gorzej...

Boroova to z tego co widzę nie zgadza się sam ze sobą...

06.04.2009
17:53
smile
[46]

Gandalf. [ Wizard ]

Smutne Gandalf, smutne, ale idzie Ci coraz gorzej...

Wręcz przeciwnie - dla mnie wszystko zaczyna powoli iść w bardzo dobrym kierunku. :)

Natomiast zdanie osób, które wyrabiają sobie opinię o innych tylko na podstawie tego, co piszą na forum internetowym mam wiadomo gdzie. :) Spójrzcie na kategorię wątku i nabierzcie trochę dystansu, bo to się naprawdę przydaje w życiu.

Ale i tak was kocham. :*

06.04.2009
17:59
smile
[47]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Kanon - Boroova się nie zgadza z nikim dla zasady, nawet sam ze sobą.

Gandalf - Skoro to jest "w dobrym kierunku" to nie chcę wiedzieć co jest w złym ; )

06.04.2009
18:00
[48]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

A ja lubię w życiu poszaleć, ale zachować to dla siebie i nie pisać o tym na forum internetowym. Jestem dziwny...

06.04.2009
18:50
smile
[49]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Ja Ci dobrze radzę, rzuć to gowno i zapij się na śmierć.
No i nie stoj w miejscu - napieraj!

06.04.2009
19:06
[50]

blazerx [ ]

Czlonkiem?

06.04.2009
23:10
smile
[51]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Bullzeye --> Piszac o "absorbowaniu dobrej energii" mialem raczej na mysli grzejace w plecy slonce czy swieze powietrze - nic nadnaturalnego. :D

Swoja droga - czesto zdarza Ci sie czytac pudelka? :>

06.04.2009
23:13
smile
[52]

Pl@ski [ porobiCie ]

Klesk -> Nie wierzę - o niebo lepiej absorbuje się dobrą energię (tj. grzejące w plecy słonce czy świeże powietrze) będąc pod wpływem czegoś nadnaturalnego przecież... :)

06.04.2009
23:26
[53]

Caine [ Książę Amberu ]

Na masce silnika leżała paczka owinięta irchą. Otworzył ją, w środku było kilka strzykawek. Visitorsi* podchodzili, przepychając się. Wyglądało to jak jedna z tych dobrze znanych scen pokazywanych od lat w dziennikach telewizyjnych, kiedy głodnym ludziom w Afryce rozdaje się mąkę z ciężarówek. Ale nagle jeden z Visitorsów zaczął krzyczeć:
- Nie, nie wezmę tego! Jeżeli dajecie za darmo, nie wezmę... Chcecie nas zabić...
Wystarczyło podejrzenie jednego z nich, żeby inni natychmiast zrezygnowali i oddalili się z tego miejsca. Elegancki mężczyzna nie zamierzał nikogo przekonywać. Czekał. Co chwila spluwał na ziemię, bo kurz, który się podniósł w czasie przepychanki Visitorsów, przyklejał mu się do ust.

06.04.2009
23:32
smile
[54]

paściak [ carpe diem ]

bo widze taki alwaro internetowy jesteś
LOL

06.04.2009
23:34
[55]

Caine [ Książę Amberu ]

Na miejscu została para narkomanów. Drżeli, byli już naprawdę na granicy wytrzymałości, na głębokim głodzie. W żyły jego ramion na pewno nie dałoby się już wkłuć igły. Zdjął buty, ale stopy od spodu też były pokłute. Dziewczyna wzięła strzykawkę z zawiniątka i włożyła ją sobie do ust, by ją przytrzymać, podczas gdy rozpinała chłopcu koszulę, powoli, jakby była zapięta na sto guzików. W końcu wbiła igłę w miejsce pod szyją. W strzykawce była kokaina. Wprowadzenie kokainy bezpośrednio do krwioobiegu pozwala stwierdzić w krótkim czasie, czy mieszanka działa, czy może jest zbyt mocna albo zbyt słaba. Po chwili chłopak zaczął chwiać się na nogach, w kącie ust pojawiły mu się bąbelki śliny i zaraz upadł. Na ziemi rzucało nim jeszcze, po czym zamknął oczy i znieruchomiał. Mężczyzna w białym ubraniu sięgnął po telefon komórkowy.
- Dla mnie to trup... Dobra, dobra, zaraz zrobię mu masaż...
Postawił obutą nogę na piersi chłopaka i zaczął ją gnieść rytmicznie. Zginał nogę w kolanie, podnosił ją, a potem opuszczał gwałtownie. Robił masaż serca kopniakami. Dziewczyna stojąca z boku usiłowała coś powiedzieć, ale słowa z trudem odklejały się od jej ust:
- Zrobisz mu krzywdę, zrobisz mu krzywdę. Robisz mu krzywdę...

06.04.2009
23:37
[56]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Hmm księgarnia jako przykrywka, dobry pomysł. Ale żeby reklamować się na Golu, to trzeba mieć tupet :P


Holland? Good! :> - Max_101
06.04.2009
23:40
[57]

Caine [ Książę Amberu ]

Słaba jak mucha, starała się odsunąć go od ciała swojego chłopaka. Widać było, że mężczyzna brzydzi się nią, a może nawet boi się jej i Vistorsów w ogóle.
- Nie dotykaj mnie.. jesteś ohydna... nie próbuj się do mnie zbliżyć... Nie dotykaj mnie, bo cię zastrzelę!
Dalej gniótł butem pierś narkomana, potem, z nogą opartą o jego mostek, rozmawiał przez telefonL
- Ten tutaj to już trup. Ach, chusteczka... poczekaj, zaraz zobaczę...
Wyjął z kieszeni papierową chusteczkę, zmoczył ją wodą mineralną z butelki i rozłożył na ustach chłopca. Gdyby wydobywał się z nich najsłabszy oddech, przedziurawiłby chusteczkę. Użył tej metody, aby nie dotykać jego ciała. Zatelefonował jeszcze raz:
- Nie żyje. Musimy zrobić słabsze.

06.04.2009
23:46
[58]

Caine [ Książę Amberu ]

[...]
W kilka minut wszyscy oddalili się z tego miejsca. Został tylko chłopak leżący na wznak na ziemi i płacząca dziewczyna. Jej płacz też wydawał się przyklejony do ust, heroina pozwalała najwyżej na zachrypnięty lament.
Do tej pory nie rozumiem, dlaczego narkomanka to zrobiła: opuściła spodnie, przykucnęła nad twarzą chłopca i oddała mocz. Chusteczka przykleiła mu się do nosa i ust. Po chwili odniosłem wrażenie, że narkoman odzyskuje przytomność. Rzeczywiście, podniósł rękę i przesunął nią po swojej twarzy, jak ociera się wodę po wyjściu z morza. Potem ten Łazarz z Miano, zmartwychwstały dzięki nie wiadomo jakim substancjom zawartym w ludzkim moczu, podniósł się powoli na nogi.

06.04.2009
23:53
[59]

Caine [ Książę Amberu ]

[...] Pasquale mówił coś do mnie, ale go nie słyszałem, ciągle miałem przed oczami Visitorsów. Małpy. Nie, mniej niż małpy. Króliki doświadczalne. Testuje się na nich prochy, które będą sprzedawane w połowie Europy, by uniknąć ryzyka że jakiś klient straci przez nie życie. Tutejsze króliki doświadczalne przyczynią się do tego, żeby narkomani w Rzymie, Neapolu, Bazylikacie, Abruzji czy Bolonii nie mieli problemów, żeby nie dostali krwotoku z nosa, ani ślinotoku z ust. Zmarły Visitor w Secondigliano jest tylko jeszcze jednym beznadziejnym przypadkiem, z powodu którego nikt nie będzie wszczynał żadnego dochodzenia. I tak dużo, jeśli podniosą go z ziemi, oczyszczą twarz z wymiocin i uryny, a potem pochowają. Gdzie indziej nastąpiłaby analiza, badanie śladów, dociekania przyczyn śmierci. Tutaj tylko: overdose.

Roberto Saviano, Gomorra, s. 84 - 87, wyd. Czytelnik 2009, W-wa.

06.04.2009
23:53
smile
[60]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

[1] - wow, so what?

Caine - genialna ksiązka. Właśnie zaniedługo zabieram się za film.

06.04.2009
23:59
smile
[61]

Pl@ski [ porobiCie ]

Caine -> A teraz wytłumacz mi proszę - co to ma wspólnego z tematem?
I po jaką cholerę spamowałeś publikując to w kilku postach?

07.04.2009
00:10
smile
[62]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Plaski nie wnikaj. Caine lubi czasami wrzucic do watku swoje luzno zwiazane z tematem trzy grosze.
I tak dobrze, ze jeszcze nie zaczal sypac z rekawa arcyzabawnymi komentarzami. ;))

Caine bez urazy, ale tak specyficznego poczucia humoru jak Twojego to ze swieca szukac. Czasami mam wrazenie, ze tylko Ty sie smiejesz ze swoich zartow.


Ale przyznam, ze ksiazka mnie zainteresowales.

07.04.2009
00:11
smile
[63]

gofer [ tifoso ]

Pl@ski - > jak to co, dźgunie jeden? Pewnie przed chwilą ćpałeś maruchainę, więc nie rozumiesz co i po co się do Ciebie pisze!

07.04.2009
00:20
smile
[64]

Pl@ski [ porobiCie ]

Klesk -> Jeśli to była jakaś forma specyficznego żartu, to sorry, ale nie załapałem tego po prostu...

gofer -> Trochę racji masz... To znaczy z tym pierwszym masz rację, bo z rozumieniem raczej problemów nie mam... ;)

07.04.2009
00:33
smile
[65]

wysiak [ Legend ]

"Caine lubi czasami wrzucic do watku swoje luzno zwiazane z tematem trzy grosze"
To tak, jak na przyklad ronn, a jego sie nie czepiacie..
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8819410

07.04.2009
00:44
smile
[66]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

wysiak --> Starczy, ze czepia sie go inni. ;)

albo jeszcze lepiej - sam sobie w stope strzeli...
wysiak - nie czytalem tego nawet [15]


ale niewazne... Dobranoc ludzie. :)

07.04.2009
07:13
[67]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Klesk - Pudelek to moja strona domowa. :>

07.04.2009
07:43
[68]

przemek100 [ Generaďż˝ ]

A ja lubię w życiu poszaleć, ale zachować to dla siebie i nie pisać o tym na forum internetowym. Jestem dziwny...
właśnie to pochwaliłeś sie na forum internetowym jaki to dziwny (fajny) jestes

Ja Ci dobrze radzę, rzuć to gowno i zapij się na śmierć.
ja też wole się nabąbolić niż jarać zioło

a co do gandalfa to mazda 323f to nie jest jakis super wyczyn ^^, za granicą to kosztuje grosze zwłaszcza że się tam zarabia, co do jarania to jestem obojętny, ja nie jaram więc was za bardzo nie rozumiem ;p ale fajnie masz tam gandalf ze se hajs trzepiesz i sam se panem jestes ;]
zawsze to jakas przygoda

07.04.2009
14:36
[69]

Zielona Żabka [ dementia praecox ]

A jak z językiem w Holandii? Można się dogadać po angielsku, nawet w pracy? Kiedyś myślałam żeby się tam przejechać, ale po niderlandzku ja nie panimaju :P

07.04.2009
14:38
smile
[70]

mefsybil [ Legend ]

Gandzialf -> Widziałeś gdzieś tam moją ciotkę?

07.04.2009
16:26
smile
[71]

Gandalf. [ Wizard ]

Zielona Żabka --> angielski w zupełności wystarczy do bezproblemowej komunikacji praktycznie wszędzie. Gorzej jeśli szukasz tam pracy - nieznajomość niderlandzkiego od razu dosyć wyraźnie ogranicza ci możliwości i pozostaje mozolne włóczenie się od biura do biura. No chyba, że poznasz właściwych ludzi... ;)

mefsybil --> nie, ale za to widziałem takie rzeczy, że hoho. :>

07.04.2009
16:36
smile
[72]

smalczyk [ Generaďż˝ ]

wysiak ---> bo ronn jest prawomyślnym lewakiem, a Caine to wiadomo...

07.04.2009
16:44
[73]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Gandalf a ja jeszcze zapytam jak to wygladalo z Twojej perspektywy? Duzo patologii spotykales na codzien na ulicach? Zaczepial Cie ktos/robil Tobie albo Twoim znajomym jakies problemy? Czesto widywales grupy pijanych/zjaranych/nacpanych ludzi? A moze jakies zamieszki?

Sam nigdy nie bylem w Holandii, a z roznych zrodel dochodza mnie rozne sluchy na temat panujacego tam ladu. :)

07.04.2009
16:53
smile
[74]

M'q [ Schattenjäger ]

Gdybym miał wam to wszystko opowiedzieć, to pewnie większość nie mogłaby mi uwierzyć
Wierze Ci, bo siedzialem rok ;) W wiekszosc moich historii to nawet Ty bys nie uwierzyl... :P

Poszła wam kiedyś tylna opona przy jeździe 150km/h lewym pasem na autostradzie w Niemczech, 400km od domu, w środku nocy?
Nie, ale poszla przednia w dzien, ~10km od holenderskiej chaty :)

...przez trzy tygodnie non stop wychodzi mi już bokiem
Slaby zawodnik :>

07.04.2009
16:59
smile
[75]

Pl@ski [ porobiCie ]

M'q -> To zależy - jeśli jako "non stop" Gandalf rozumie bycie najaranym powiedzmy 18h na dobę to rzeczywiście może wyjść bokiem... Jeśli natomiast ma na myśli palenie przez trzy tygodnie codziennie, wieczorami to cóż... też spodziewałbym się, że stać go na więcej... :P

07.04.2009
17:03
smile
[76]

M'q [ Schattenjäger ]

Rozwinal bym temat, ale zaraz czesc ludzi powyzywa reszte od wiadomo-kogo i skonczy sie jak zwykle:)

07.04.2009
18:06
smile
[77]

ronn [ moralizator ]

wysiak

jak nie czepiają, jak czepiają się cały czas :>

Axonn77 [ Level: 10 - Konsul ]

ronn----> Ja się czasami zastanawiam, dlaczego ty na tym Forum jeszcze żyjesz. Piszesz bez sensu, nie wiem kto cię lubi.. Powinieneś już być daaawno zbananowany.

07.04.2009
22:16
smile
[78]

Gandalf. [ Wizard ]

Sir klesk --> patologii przez czas mojego pobytu nie uświadczyłem, może to nie ten rejon Holandii, ale słyszałem pogłoski o wysokiej przestępczości w większych miastach - napady, kradzieże i zabójstwa... Trzeba być ostrożnym i dobrze dobierać znajomych. Szczególnie polecam Turków - to świetni ludzie, wystrzegałbym się natomiast Marokańczyków.

Co do palenia - nie na darmo napisałem "non stop". To były trzy tygodnie ciągłej fazy, dopiero teraz zaczynam odczuwać jak bardzo chodziłem wtedy ogłupiony i spowolniony - normalnie jakby mi ktoś zajebał połowę mózgu. O tym jak bardzo zryło mi pamięć krótkotrwałą i płuca nawet nie wspomnę. :>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.