Slaskie "swiete krowy" znowu prostestuja (cz. 3)

Jake [ R.I.P. ]

-------->

grzesiek16 [ Feluś ]

Poke ---> "czyli wyszlo na moje: znowu Gornicy cos chca ale w zamian nic nie chca dac, innymi slowy: dawajcie nam kase ale od reform WARA!" kurde pomysl troche, cos chca ale w zamian nic nie chca dac (!) a co oni moga dac aby uniknac zwolnienia 35tys ludzi??? tylek???? idz przejdz po swiezym powietrzu pokus ! GROM Giwera ---> zgadzam się z Tobą

DarkStar [ PowerUser ]

Przekleje moj reportaz z miejsca demonstracji z poprzedniego postu zeby wszyscy w jaki sposob gornicy domagaja sie pieniedzy...: "...wybuchające petardy wybiły kilka szyb w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, niegroźne obrażenia odnieśli policjant i dziennikarz, gmach obrzucono miałem węglowym, a przed nim zapłonęły ogniska..." w taki sposob gornicy rzadali "...programów naprawczych ..." ciekawe jakich? Dalej czytamy, ze protestuja przeciwko" ...ogłoszonym w poniedziałek przez resort gospodarki nowym programem naprawy górnictwa...". Paradoks:) Grozili "...czwartym powstaniem śląskim..." i na dowod tego "...przynieśli ze sobą symboliczną armatę, zrobioną z dykty i plastikowej rury kanalizacyjnej...". Jestem za:) Niech sie caly slask przylaczy do Niemiec, bedziemy mieli klopot z glowy:) Podczas demonstracji skandowali "Znajdzie się kij na Millera ryj", "SLD-KGB", "Precz z komuną", "Złodzieje"... hmmm... wymagaja pieniedzy od panstwa (jak za Gierka) chociaz skanduja w ten sposob... komuny nie chca, kapitalizmu rowniez czyli co? Anarchie? Moze zloty trzosik ktory zawsze jest pelny i sypie tyle ile sie od niego wymaga? Na dowod swoich grozb odpalali petardy, a "...Policjanci wyliczyli, że tylko przez siedzibą Urzędu odpalono ich 97..." oraz "...zapalili wokół gmachu tysiące zniczy..." jak rowniez "...demonstranci rzucali m.in. śrubami..." oraz lali "czerwona farbe". Na petardy i znicze, o srubach nie wspomne, maja pieniadze... Na zakonczenie: "Ta manifestacja odbyła się wyjątkowo spokojnie, nie widziałem tu aktów agresji... (sic! rzucanie srubami to nie atak agresji:))) ... cieszę się, że policja nie była bardzo widoczna, bo jej obecność i pewna agresywność z jej strony wręcz prowokuje incydenty... (u nachlanych gornikow owszem, na usprawiedliwienie dodam, ze podobnie maja polscy kibice pilki noznej:))..., dające potem pretekst do oskarżeń (no tak wiekszosc kapitalistow i komunistow tylko czeka az ktos dostanie w morde za niewinnosc bo potem wszyscy oskarzaja biedych gornikow:(((). Wierzę, że to (zranienie policjanta i dziennikarza - PAP) był odosobniony incydent, który przy takim wielotysięcznym tłumie mógł być rzeczą przypadkową (dodam ze dziennikarz dostal petarda w noge a policjant szklem w glowe)" - tak przekonywal przewodniczący związku Janusz Śniadek. Zwykli ludzie w tym czasie narzekali na "...utrudnienia w ruchu...". Fin!

20.11.2002

11:07

[6]

DarkStar [ PowerUser ]

errata ...zeby wszyscy dowiedzieli sie w ...

Attyla [ Legend ]

Choroba wpisalem to na niewlasciwy watek!:-)))) Zatem raz jeszcze: No tak. Z jednej strony mamy tych, ktorzy by tylko liczyli te PRZEKLETE pieniadze, a z drugiej strony mamy Boga, Ojczyzne, Patriotyzm i jeszcze pare innych "rzeczy", ktore trzeba pisac z duzej litery:-)))) Oczywiscie, ze dobrze by bylo, gdyby swiatem rzadzily Sprawiedliwosc, Madrosc, Jasny Umysl i jeszcze kilka innych rzeczy, ktore rowniez nalezy pisac z durzej litery. Sek w tym, ze swiatem rzadza ludzie, o ktorych pisze sie z duzej litery tylko dlatego, ze tak nakazuje tradycja i ortografia. Poza tym wszystkie te rzeczy pisane z durzej litery sa na tyle metne i efemeryczne, ze dla kazdego znacza co innego. Czy zatem mozna sie metnoscia kierowac w podejmowaniu decyzji na, rownie metna, przyszlowsc? Czy nie lepiej by bylo, zeby chociaz jeden raz w historii ten pokrecony kraj i pokreceni ludzie zaczeli sie kierowac czyms innym niz emocjami, mesjanizmem i narodowymi fobiami? Tak dla odmiany? Zeby tylko sprawdzic co z tego wyjdzie? Wiem, ze eksperymenty na "zatrudnionych" a nie zarabiajacych wam sie nie podobaja, ale Bogiem a prawda nie ma innej alternatywy. Przez ostatnie 15 lat probowali pogodzic ogien z woda: komunistyczne tlumy, ktorych jedynym pragnieniem jest zjesc raz dziennie cos na goraco i zeby do pierwszego starczylo i pozbawiona emocji - zimna i nieczula matematyke. Efektem jest to, ze wprawdzie nadal zatrudnionych a nie zarabiajacych mamy znacznie wiecej niz zarabiajacych ale juz nie ma z czego okradac tych zarabiajacych. W konsekwencji zarabiajacy przestaja zarabiac a zatrudnieni nie zaczynaja. Oczywiscie, ze niepatriotycznie jest zgodzic siena zwolnienie 35 000 niezarabiajacych dzisiaj. Tyle, ze to "niezwolnienie" skonczy sie tym, ze za kilka lat nie ostanie sie w tym burdelu nikt, kto ma chociaz grosz nienalezacy do panstwa. Powiem wam tylko, ze mi osobiscie to zwisa. W momencie, w ktorym uznam, ze nadszedl czas zostawie was, zebyscie sie sami zagryzli. Bo bedziecie sie zagryzac o kromke chleba i kawalek drewna na opal. Oczywiscie takie zagryzanie jest jak najbardziej dozwolone i patriotyczne. Wazne jest przeciez 35 000 nierobow niz cala reszta "kombinatorow", "prywaciarzy" i wszelkiej masci innych "zlodziei". I jeszcze slowko do Gofera - wiesz - mialbym duze opory, zeby uznac za uczciwego kogos, kto rzada by dalej go utrzymywac z pieniedzy kradzinych ludziom zarabiajacym. Latwo jest zyc na cudzym garnuszku. Ale nie mozna tak robic wiecznie. Ci twoi gornicy udowodnili, ze na nich nie dziala nic racjonalnego. Ci, ktorzy odeszli i dostali kase zwyczajnie ja roztrwonili. Zamiast myslec o przyszlosci swojej i swojej rodziny i zainwestowac te, skromne co prawda, ale jednak jakies, srodki - wydali je na samochody, pralki, remonty itp oczywiscie potrzebne rzeczy. Sek w tym, ze nie przyszlo im do glowy, ze to sa ostatnie pieniadze, ktore dostana w zyciu za darmo. Dalej juz mieli stac sie masa zarabiajaca, a wiec okradana przez panstwo. Tymczasem jedynym skutkiem tych "oslon" jest masowe bezrobocie. Oczywiscie mozna ignorowac rzeczywistosc i wprowadzac w zycie swoje idee fix, tyle, ze jeszcze nigdy nie przynioslo to dobrych skutkow. Moze zatem czas, zeby przestac twierdzic, ze woda jest mokra, niebo niebieskie a zatrudnieni w panstwowych molochach nie sa "swietymi krowami"? Coz to jest "swieta krowa"? Jest to cos,co wlezie wszedzie i zablokuje wszystko, bo mu tak wygodnie a nikt nie wezmie kija i nie przepedzi. Jest wiec to zjawisko - polaczenie materii ze zwyczajem. Jezeli nie wiedzisz, ty lub inni adwersarze, podobienstwa pomiedzy swietymi krowami a gornikami, stoczniowcami, hutnikami, pielegniarkami itp talatajstwem to widac, zes przez rozum ciety i na bystrosci szwankujesz:-)))))))) (to taka niewinna parafraza z Potopu:-)))))) Krotkowzrocznosc jest jednak podstawowa cecha tego narodu. I jak tu nie wierzyc Niemcom i innym nacjom, ktorzy maja nas za glupkow i nieucywilizowanych dzikusow?

20.11.2002

11:12

[8]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ludzie, jeszcze raz do was apeluję: Zagrajcie sobie w Baldur's Gate, w jednym z qestów można URATOWAĆ GÓRNIKÓW !!! (to lepsze niż awanturowanie się)

20.11.2002

11:14

[9]

Attyla [ Legend ]

Eeeee tam - ja bym ich utopil :-)))) (gdyby tylko scenariusz to przewidywal:-)))))

20.11.2002

11:19

[10]

DarkStar [ PowerUser ]

Ale ich nie utopisz bo poszli na manifestacje:))))

20.11.2002

11:20

[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wszyscy------> Attyla ma na myśli Baldur's Gate ! (żeby tylko ktoś się nie obraził)

20.11.2002

11:22

[12]

Miecho [ Centurion ]

Zieefffff.....

grzesiek16 [ Feluś ]

Attyla ----> po pierwsze 35 000 nie nazywaj nierobami !!!! po drugie czemu uwazasz ze gornicy, stoczniowcy, hutnicy, pielegniarki to talatajstwo???? świetymi krowami nie nazwalbys uczniow lub studentow ktorzy protestuja przeciw przemocy no nie? oni manifestuja w swojej sprawie a ci wczorajsi w swojej i nikt nie nazywa u&st tym okresleniem. wystarczy tylko zmienic kilka wyrazow : uczniowie + studenci = gornicy + hutnicy oraz przemoc = zwolnienie 35 000 ludzi - czyz nie wychodzi na to samo, przemoc dla wszystkich jest okropna i przykra, a zwolnienie tylu ludzi ktorzy w wiekszosci nie zawinili nie jest przykre?

grzesiek16 [ Feluś ]

zapomnialem dodac : niczym nie zawinili

Poke [ Konsul ]

Misio-Jedi -> Lepiej nie bo jak cos im sie nie spodoba (chociazby sposob ratunku) to zaatakauja Cie "srubkami" +50 damage.

Aurelius [ Konsul ]

gornicy to dobrzy ludzie, ale juz niech nie chca wiecej od nas pieniedzy... jak im malo pieniedzy to niech sobie pojada do niemiec na zbiorke owocow, albo do norwegii na zbiorke kapusty , albo do anglii sprzatac...

20.11.2002

11:36

[17]

Misio-Jedi [ Legend ]

Poke, Atyla, DarkStar ---> Może rozpoczniemy prace nad polską wersją BG ? Mogłoby to się nazywać np. Lepper's Gate...

Aurelius [ Konsul ]

Lepper`s Gate to brzmi zbyt dumnie, moze Lepper`s Pants?

Attyla [ Legend ]

Bedzie tak jak pisalem. Tacy jak Ty Grzesiu bedo "sie pochylac" a wszyscy na tym straca. Chodzi o to, ze nie czas teraz na darme wylewanie lez i wspolczucie. Wspolczuc to ja moge niewidomym i innym osobom niepelnosprawnym. Niepelnosprawnosc, zas na jaka cierpia gornicy ma charakter mentalny i siedzi korzeniami w komunizmie. Bolszewikom zas nie bedze wspolczol. Nigdy! Dlaczego? Bo ich jedynym pragnieniem jest zabrac innym by miec samemu. Sa swietnym materialem na nowych Hunow. Wystarczy im dac tylko mozliwosci. Dlaczego nazywam ich nierobami? Bo nie robia nic by poprawic swoja i nasza sytuacje. Oni moga funkcjonowac wylacznie jako balast sciagajacy nas coraz bardziej na dno. I nie porownuj studentow z gornikami. Studenci to osoby, ktore sie ucza. Ucza sie, by uzyskac odpowiednie kwalifikacje zawodowe, dzieki ktorym bedamogli zbudowac swoja przyszlosc. Teraz zas maja czas na to, by pracowac takze nad wlasnym swiatopogladem. Jezeli wyjdzie z tego jakas demonstracja, to zadko sie zdarza, zeby to byla demonstracja przeciw czemus pozytywnemu. Demonstrowanie zas przeciwko przemocy zapewne ma jakis cel. Nie wiem jaki - bo jezeli jest nim zmniejszenie przestepczosci to demonstracja w niczym tu nie pomorze. Tu nie krzykactwa trzeba a zwyklej, codziennej, rzetelnej pracy. Demonstrowanie jest szybsze, bardziej atrakcyjne i spektakularne. Jest tez calkowicie nieracjonalne.

20.11.2002

11:49

[20]

Jo Joro [ Centurion ]

Tak czytam ten wątek i ma mieszane uczucia. Faktycznie nierentowne kopalnie nie mogą pozostać w takim sytanie jak obecnie i coś trzeba z nimi zrobić. Jednak nie jestem pewien czy tak masowe zwalnianie pracowników to najlepsze wyjście. Od dawna denerwuje mnie to, ze jeżeli trzeba gdziekolwiek, w jakimkolwiek zakładzie zaoszczędzić na kosztach to wylatują ludzie z pracy. Byłoby to zrozumiałe gdyby zmniejszano produkcję, ale czesto tak nie jest. Zwalnia się 30% ludzi a robota zostaje ta sama, tylko pozostali pracownicy muszą ją wykonywać tak że aż przysłowiowy pot z **** kapie. Nie przestrzega się przy tym żadnych norm pracy, przepisów BHP, ustawowej przerwy na posiłek itd. A jak komuś nie pasuje, poskarży się to na drugi dzien jest zwolniony. Pamiętajcie też że górnicy czy pracownicy PGRów to ludzie najczęściej niewykształceni i nierokujący żadnych nadziei na uzyskanie wykształcenia. Wiem co mówię po znam sporo osób z pgrów: wykształcenie podstawowe robione zaocznie (czyli nauczyli się tylko czytać i pisać, a i to przychodzi im z trudem (np w kinie nie nadążają czytać napisów)). Oni nadają się tylko do tego żeby latać z kilofem, łopatą albo miotłą. Nie oczekujcie że ukończą jakieś technikum zawodowe czy coś w tym stylu. A pamiętajcie że w takich rodzinach pracuje najczęściej tylko mąż, a żona zajmowałą się jedynie domem. Takie były realia 30-40 lat temu. Teraz trzeba tym ludziom pomóc. Może kursy to zły pomysł, ale np _obowiązkowa szkoła dla dorosłych_? Teczuszka, kanapki w rękę i przez rok niech się uczą pod grożbą odebrania kuroniówki? A jak zrobią postępy to do kuroniówki dostają jakąś premię i następny rok nauki aż zdobędą jakiś zawód?

gofer [ ]

Sprawa odpraw dla górników: Niektórzy z was twierdzą że skoro część górników przepiła wyprawy to wszyscy górnicy to pijacy. Na moim osiedlu jest kawiarenka internetowa. Wiecie kto jest twórcą? 2 byłych górników. Chłopaki mają dwadzieścia parę lat i 3 lata temu dostali odprawy. Wynajęli lokal (była piekarnia), kupili 7 kompów i serwer, 2mb/s, biureczka itp, pomalowali to fajnie (grafficiarskie napisy w stylu COUNTER :-)), założyli tam jeszcze minisklep z grami i sprzętem... i co? gówniarzeria z osiedla zamiast za drobniaki kupić wino leci do kawiarenki. Chłopaki mają pracę i nawer niezłe zyski...jak jeden z nich przypomniał sobie jak się załamywał gdy go zwalniali ... mówił że w kopalni przez kilkanaście lat by nie zarobił tyle co tu...pisali o nim nawet w WPROST, numer z końca sierpnia...jak ktoś ma gazetę to niech sobie przeczyta...

Jo Joro [ Centurion ]

Abstrachując od górników... w moim miasteczku jest kawiarenka internetowa, a raczej była - utrzymała sie przez 3 miesiące (bo w wakacje dzieciaki przychodziły pograć, a pracownie komputerowe w szkole były zamknięte). Teraz zero ruchu. A na śląsku po zwolnieniu 35000 ludzi jakoś kawiarenkom nie wróże długiego życia... już prędzej sklepom spożywczym z najtańszą żywnością... może piekarnie da radę utrzymać. Internet to luksus a zwolnieni ludzie będą patrzyli raczej co z dnia na dzień do garna włożyć.

Aurelius [ Konsul ]

gofer ----> to swietnie, ale dlaczego tylko gornicy maja dostawac takie odprawy? kazdy w takim razie powinien dostawac po zwolnieniu 30 pare tysiecy zlotych...

20.11.2002

12:22

[24]

Poke [ Konsul ]

gofer -> I O TO CHODZI! Czyli jednak mozna cos z tymi pieniedzmi zrobic jezeli sie ich nie przepije. Zaloze sie ze oni nie poszli na wczorajsza demonstracje z tlumem oszolomomow. Mam prosbe: czy mozesz spytac tych chlopakow co mysla o wczorajszej zadymie?

Patrokles [ Konsul ]

Attyla ty przez rozum cięty nie jesteś lecz szwankujesz coraz bardziej. Zamknąłeś się w skorupce samouwielbienia i samowystarczalności ( pewnie wykonujesz jakiś wolny zawód ) i zwisa ci co się w tym kraju dzieje. Szczególnie zwisają Ci ludzie. Nazywając 35000 tysięcy górników nierobami przeszedłeś wszelkie granice przyzwoitości. Musiał byś kiedyś zejść tam na dół i popracować trochę. Nie mówie o pracy na przodku w podwyższonej temperaturze i rozrzedzonym powietrzu bo tam byś sie zwyczajnie zesrał. Ty zwyczajnie nie masz prawa tak o tych ludziach mówić. Wystawiasz w ten sposób swiadectwo o sobie. Nie jesteś w stanie ich obrazić bo widać ty nic o nich nie wiesz. Straszny z ciebie jednak pyszałek i egoista. Zapomniałeś o tym, że ci ludzie tam na dole przez dziesięciolecia wykuwali czarne dewizy dla tego kraju i wytwarzali znaczną część produktu krajowego. Dzięki nim i tym stoczniowcom mogłeś w sklepach dostać to co dostać się udało. To bardzo łatwo siedzieć za biureczkiem i dyskutować o wywaleniu z roboty tysięcy ludzi. Dodaj do tego jeszcze dzieci na utrzymaniu i niejednokrotnie niepracujące żony. Widć nie nauczono cie szacunku do pracy ludzkiej i do ludzi. Moja żona jest połozną i doskonale poznała co znaczy ciężka i niewdzięczna praca za nędzne grosze. Nigdy nie życzę nikomu źle ale przydało by Ci sie stracić pracę na rok może dwa i podupaść na zdrowiu na tyle byś sobie nie mógł dupy podetrzeć. Może by ci się zrobiło głupio gdybyś zobaczył cieżko pracująca kobietę sprzątającą spod Ciebie. Może byś wtedy nauczył się szanować ludzką prace, gdyż jest to najlepsza droga do nauki szacunku do człowieka.

Poke [ Konsul ]

Jo Joro -> Przepraszam ale ty masz punkt widzenia jak przed Kopernikiem: czy sadzisz ze gornicy to centrum Wszechswiata i jak oni nie beda miec pieniedzy to kontynenty zaczna dryfowac w przeciwnych kierunkach? Obiecuje Ci ze nic takiego sie nie stanie, spij spokojnie: Slask to na szczescie nie tylko gornicy.

grzesiek16 [ Feluś ]

Jo Joro ---> wiesz w czesci sie z Toba zgodze ale wkurzylo mnie twoje stwierdzenie "oni nadają się tylko do tego żeby latać z kilofem, łopatą albo miotłą" jestem ciekaw czy gdyby Twoj dziadek albo ojciec (jest) byl gornikiem to tez bys tak powiedzial o nim ("tato jestes zaglupi na te prace, lepiej idz pozamiataj ulice"). moj dziadek był gornikiem, charowal ciezko pod ziemia i jakos pozniej dostal prace w hucie baildon (czyt. beldon) jako przelozony, doradca i nadzorca. i jesli mi powiesz ze taki byl za glupi i powinien isc zamiatac chodznik to uwazam iz zes p****t jest.

grzesiek16 [ Feluś ]

Patrokles ----> dobrze to powiedziales, jestem z Toba!!!

Aurelius [ Konsul ]

Attyla ---> ale z jednym sie nie zgodze, z tymi pielegniarkami. Przeciez one przynajmniej wykonuja robote, ktora jest potrzebna. Ja bym osobiscie wolal zeby dostawaly wiecej za swoja prace... To bedzie z korzyscia dla nas, jeslibysmy trafili do szpitala kiedys...

grzesiek16 [ Feluś ]

Poke ---> a ty za to masz punkt widzenia jak przed neandertalczykami. sam idz sie przespac, ok? powiedz mi jeszcze jedno, czy gdyby w Gdyni(albo gdzies na Pomorzu) kilka tysiecy stoczniowcow zaczelo by protestowac to tez nazwalbys ich swietymi krowami?

20.11.2002

12:37

[31]

grzesiek16 [ Feluś ]

Aurelius ---> kolejny ktory interesuje sie tylko wlasnym tylkiem????

Jo Joro [ Centurion ]

Poke --> Mi już nie chodzi o samych górników tylko o ogólną sytuację bezrobotnych w Polsce, a szczególnie niewykształconych bezrobotnych. Moim zdaniem zły jest sam system przyznawania kuroniówek. Obecnie dostajesz na rękę te 500-600zł 'kuroniówki', możesz ją przepić i siedzieć resztę dnia pod mostem, a po roku głodujesz i nie masz roboty. Tak jak już wspomniałem powinien być system, który sprawdza, że jeżeli masz niskie wykształcenie, to wtedy musisz przejsć obowiązkowe szkolenie zawodowe (na koszt państwa), które umożliwi ci podjęcie pracy w zawodzie na który jest obecnie zapotrzebowanie na rynku pracy. Dodatkowo odprawki, kuroniówka i inne zasiłki powinny być wydawane w bonach, które można by bylo przeznaczyć na odzież, jedzenie, leki itp _a nie na wódkę_. Bony oczywiście wystawiane imiennie i realizowane po okazaniu dowodu osobistego (żeby ukrócić czarny rynek handlu bonami towarowymi) Gdy ktoś chce otworzyć własną działalność gospodarczą to zamiast bonów dostaje kasę na otworzenie działalności (z której musi się rozliczyć, żę właśnie na tą działalność ją przeznaczył)

grzesiek16 [ Feluś ]

Jo Joro ----->ten pomysl jest nie najgorszy

Jo Joro [ Centurion ]

grzesiek 16 --> > wiesz w czesci sie z Toba zgodze ale wkurzylo mnie twoje stwierdzenie "oni nadają się tylko do tego żeby latać z kilofem, łopatą albo miotłą" jestem ciekaw czy gdyby Twoj dziadek albo ojciec (jest) byl gornikiem to tez bys tak powiedzial o nim ("tato jestes zaglupi na te prace, lepiej idz pozamiataj ulice"). moj dziadek był gornikiem, charowal ciezko pod ziemia i jakos pozniej dostal prace w hucie baildon (czyt. beldon) jako przelozony, doradca i nadzorca. i jesli mi powiesz ze taki byl za glupi i powinien isc zamiatac chodznik to uwazam iz zes p****t jest. Akurat tak się składa, że mój tata nie jest górnikiem, ale odlewnikiem. I został niedawno zwolniony, na razie nie dostał zadnej odprawy mimo że ustawowo mu się należy (pracował 25 lat w tym zakładzie). Mimo to że nie uważam, że jest głupi to mogę ci powiedzieć, że nadaje się tylko do pracy fizycznej. Owszem może być brygadzistą, doradcą nadzorcą w swoim fachu, ale nie zostanie raczej nigdy przedstawicielem handlowym, czy magistrem farmacji. Takie są realia, przykro mi, ale 50-cioletni człowiek z wykształceniem podstawowym, który nie zna się na niczym innym poza odlewnictwem... jaką widzisz jego przyszłość na rynku pracy. Ale gdyby 'pod przymusem' za państwowe pieniądze przymusić do nauki innego zawodu (fizycznego) to z pewnością dałby sobie radę.

20.11.2002

12:49

[35]

gofer [ ]

< - Patrokles Atylla - > to może stwórzmy państwo bez pieprzonych nierobów - tzw. klasy robotniczej???? zostawmy tylko studentów - oni są przyszłościa, zostawmy sobie pielęgniarki i lekarzy - ktoś nas musi leczyć, zostawmy sobie polityków (o, możesz zostać politykiem) - muszą nami rządzić i mówić nam co mamy robić żeby oni mieli dużo pieniążków, zostawmy sobie tylko "inteligencję" - heh, będziemy mieli najwyższą średnią IQ w Europie... tylko wiesz co? gardzę takim państwem...

Aurelius [ Konsul ]

Patrokles----> 1) a czyja to wina, ze zony gornikow nie pracuja? na pewno nie moja... kazdy wybieral jak chcial... takie np. zony rolnikow wcale nie siedza w domu ale robia jak woly... 2) czy ja wiem czy moglem cos dostac dzieki gornikom w sklepach? nie pamietam zeby u nas w sklepach tak sie przewalalo, ale za to jak sie na slask przejechalo.... 3) no wlasnie, fajnie ze wspomniales o zonie - praca pielegniarki jest potrzebna i tu sie zgadzam, ze za swoje poswiecenie powinny dostac wiecej, zreszta wg. mnie ich praca jest ciezsza niz gornika, jakbym mial tak g... wycierac spod chorych, babrac sie w ich wymiotach, przemywac im zaropiale i smierdzace rany to dziekuje i wole na gornika isc... 4) nie wazne kto jak ciezko pracuje, wazne czy ta praca jest komus potrzebna... rownie dobrze mozemy zrobic roboty publiczne gdzie bezrobotni beda kopac dziury na polu i zasypywac je na zmiane... w kazdym razie bedzie to bezpieczniejsze dla nich grzesiek16 ---> nie wcale nie, dlatego jestem przeciwny dawaniu gornikom, potrzebujacych jest wielu, a bezrobocie w slasku nadal jedno z najmniejszych w Polsce

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jo Joro "Tak jak już wspomniałem powinien być system, który sprawdza, że jeżeli masz niskie wykształcenie, to wtedy musisz przejsć obowiązkowe szkolenie zawodowe (na koszt państwa), które umożliwi ci podjęcie pracy w zawodzie na który jest obecnie zapotrzebowanie na rynku pracy." - z ciekawości, a na który jest obecnie zapotrzebowanie ?

Aurelius [ Konsul ]

poprawka

20.11.2002

13:08

[39]

grzesiek16 [ Feluś ]

<---- Jo Joro ---> zwracam honor i w tym wypadku masz racje, wkurzylo mnie to z tymi kilofami i lopatami, musisz czasem inaczej troche wypowiadac swoje zdanie

grzesiek16 [ Feluś ]

el f ---> hehe dobre pytanie

Poke [ Konsul ]

No to hurtowo odpowiadam: gzesiek16 -> Nie, nie nazwal bym ich "swietymi krowami" poniewaz: * stocznie przynosza zysk, tylko z niewiadomych powodow banki nie chca udzielac pozyczek (temat na odrebna dyskusje) * ci ludzie mimo ze czasami nie dostaja wynagrodzen przez kilka miesiecy nie ida na ulice i nie robia zadym godnych kiboli. * ci ludzie nie chca NIC za darmo, nie buntuja sie ze dostaja TYLKO 1200 zl na miesiac (najczesciej mniej) * nie karza WAM, gornikom placic swoich podatkow * jak straca prace (ostatnie grupowe zwolnienia) to nie siedzia i nie placza; nie wspomne juz o tym ze nie istnieje cos takiego jak 40 tys zlotych wypowiedzenia. * nie maja pretensji do calego swiata za swoja glupote i zyciowe niedolestwo Jo Joro -> Mi już nie chodzi o samych górników (...) -O! Tu sie zgadzam calkowicie. To co jest w Polsce, ta niby "opieka" to nic innego jak zwiekszanie bezrobocia. Tyle ze w wielu przypadkach takie bezrobocie jest wirtualne: lepiej jest niepracowac niz isc do pracy i zarabiac o te 100 zl wiecej. To jest choroba polskiego systemu opieki spolecznej ktory pielegnuje roznych nierobow i przyzwyczjaja do "panstwo da". Pozniej tacy ludzie sa wielce obrazeni ze juz nie chce dac wiecej, w ich opini powinni dostawac pieniadze (i to duze pieniadze) za sam fakt ze istnieja. gofer-> Czekaj, czekaj, nie zagalopuj sie za bardzo. Kto tu mowi ze przyslowiowe "nieroby" to tzw "klasa robotnicza". Chyba wyciagasz zbyt daleko idace wnioski. Nieroby to nieroby a robotnicy to robotnicy. Zadna praca nie chabi o ile jest uczciwa. Tam gdzie pracuje takim samym szacunkam cieszy sie sprzataczka jak prezes. Dobra, uczicwa praca to powod do dumy nawet jezeli jest nia machanie lopata. Patrokles-> Gornictwo w Polsce zawsze bylo deficytowe wiec nie wiem jakie niby towary dzieki gornikom byly w sklepach za czasow komuny (no chyba ze mowimy o specjalnych sklepach gorniczych w ktorych bylo prawie wszystko, nawet jak ta cholota z innych obszarow polski miala na polkach tylko przyslowiowy ocet). Piszesz ze Twoja zona malo zarabia za ciezka prace. To bardzo zle. Zadaj sobie teraz pytanie: ile moja zona by zarabiala gdyby Polski budzet nie utrzymywal sztucznie nierentownych galezi przemyslu.

Jo Joro [ Centurion ]

elf --> Nie mam pojęcia, nie siedzę w biurach zatrudniena. Ale widzac różne ogłoszenia 'dam pracę' najczęściej powtarzają się 'wykwalifikowany murarz', kucharz, sprzedawca ze znajomością obsługi kas fiskalnych, przedstawiciel handlowy, logistyk.

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jo Joro Spróbuj kiedyś odpowiedzieć na te "oferty" - albo zaoferują Ci pracę "na czarno" (murarz, kucharz, sprzedawca)czyli bez ubezpieczenia i nielegalnie albo stanowiska te (informatyk) są juz "zaklepane" albo każą Ci kupić jakiś "starter" i wciskać naiwnym (przedstawiciel). Znajomy ponad rok szukał pracy , więc dzięki niemu wiele się dowiedziałem o tzw "rynku pracy". Nie jest to takie proste jak by się wydawało na podstawie lektury prasy codziennej.

el f [ RONIN-SARMATA ]

Sorki, zamiast informatyk, miało być logistyk.

Patrokles [ Konsul ]

Aurelius A kto Ci powiedział, że praca górników nie jest potrzebna. Wiejkszość naszych elektrowni chodzi na węgiel. Atomówki jakoś nie pobudowaliśmy. Czy ty nie widzisz kto to wszystko rozpieprzył. Nie bez powodu prywatyzują nasze zakłady energetyczne. Nie bez powodu kupują je zachodnie firmy. Już nie długo te zakłady będą kupowały energię z Niemieckich elektrowni. Ktoś krzyknie, że będzie tańsza i z korzyścią dla klienta. Korzyść pozorna bo okupiona miejscami pracy w polskich padających elektrowniach. A elektrownie te to główny klient kopalń. Wszystko jest powiązane. Pozornie taniej ale tych bezrobotnych ktoś musi utrzymać. Nie wiem czy wiesz ale jeszcze 10 lat temu nasz sektor energetyczny mógł konkurować z zachodnim. I to nasze elektrownie sprzedawać mogły na zachód tańszą energię. Podobnie wyglada sprawa ciężkiej chemii i hutnictwa. Uniia najchętniej zlikwidowała by u nas te gałęzie. To nie prawda, że nie da sie ich unowocześnić i zrestrukturyzować. Unii się to jednak nie opłaca, gdyż to są wrażliwe punkty w krajach unijnych. Wolą dołożyć do naszych autostrad ( zachód-wschód ) by swobodnie wywozić swoje towary przez kraj tranzytowy. Bo chyba już zauważyłeś, że takim krajem się staniemy. Bez przemysłu, bez rolnictwa i bez perspektyw. Żeby żyć trzeba produkować. Albo węgiel stal itp. albo żarcie. Innej drogi nie ma. Widziałeś kiedyś coś takiego. Kraj w którym nie ma żadnej stotnej gałęzi przemysłu, z rozbitym rolnictwem. Kraj z olbrzymim wybrzeżem i tradycjami morskimi ale bez floty połowowej (resztki). To jest jakiś fenomen kraj usługowo tranzytowy z olbrzymią bazą hipermarketów. Jeden wielki terminal. Przecież my powinniśmy pływać jak pączki w maśle. Bogate złoża węgla, miedzi, siarki, położenie umożliwiające pośredniczeniu w handlu całej europy w jednym i drugim kierunku i jeszcze olbrzymi dostęp do morza. czego więcej chcieć.

Sinic [ ]

Czarne zloto? W Polsce nigdy gornictwo nie bylo rentowne. Sztucznie rozdymano place gornikow i ich ego czyniac z nich sile gotowa stanac po stronie wladzy w ewentualnych demonstracjach. Dawano gornikom chleb i igrzyska czyniac z tej masy niewyksztalconych, o niskim poziomie intelektualnym ludzi popierajaca wladze sile. Tworzono obiekty, organizowano swieta, wreczano pensje 13, 14, i inne. Jednak dawna wladza przejachala sie na gornikach, gdy kraj zaczal sie staczac i brakowalo pieniedzy na dotacje dla gornictwa. Wtedy gornicy wzieli swoje narzedzia "argumentacji" i stali sie bohaterami demokratycznych przemian. Jednak gdy w kraju dalej bylo zle i nikt nie byl w stanie dotowac gornictwa, zaczeli ponownie wychodzic na ulice. W Polsce upadlo mnostwo zakladow pracy. Min w Gliwicach dokonano zwolnienia ok 20 000 ludzi z Bumaru. Jednak gornicy pod kierunkiem tzw opozycji (ciekawe mimochodem, ze po okresie poczatkowego entuzjazmu opozycja byli dzialacze skompromitowanej "Solidarnosci") wsiadali w autobusy z zapasem trunkow oraz narzedzi "argumentacji" i jechali do Warszawy cos sobie zozwalic, kogos pobic. I dlatego to biedne panstwo musialo placic takie wysokie odprawy, dlatego do tej pory trzeba dotowac gornictwo. W tych kategoriach zwolnienie z prazy na Slasku 35 000 ludzi to liczba naprawde niewielka. Np w Gliwicach, gdzie mieszkam, gornictwo nigdy nie bylo tak znaczaco rozwiniete i dawno juz przestalo istniec. A przypominam, ze w tym miescie zwolniono ok 20 000 ludzi tylko z Bumaru, o kopalniach i hutach nie wspominajac. I w Gliwicach bezrobocia de facto nie ma. Mam mnostwo znajomych, ktorzy chcac pracowac znalezli prace. I to nie tylko wsrod ludzi wykrztalconych, ktorzy maja wieksze trudnosci chcac podjac prace w zawodzie. Mam znajomego, ktory byl nieco opozniony w rozwoju. Ukonczyl za komuny tylko podstawowke. Na poczatku w nowych realiach musial szukac pracy przy przyslowiowym kopaniu rowow. Jednak skonczyk szkole zawodowa, pozniej srednia i w efekcie podjal prace lepsza, konczac na prywatnej dzialalnosci. Ten czlowiek nigdy sie nie poddawal, zawszze szukal nowej, lepszej pracy. I zawsze ja w koncu znalazl. Jednak gornicy nie pragna innej pracy i w tym caly proble. Bo co by nie mowic o niebezpieczenstwie tego zawodu, to jednak wiekszosc wypadkow jest spowodowana niedbalstwem samych gornikow, czestokroc po spozyciu alkoholu. Kiedys do pracy jezdzilem obok kopalni, gdzie byl przystanek autobusu. Gdy gornicy wychodzili z pracy, byli tak pijani, ze kierowca mial trudnosci z przejazdem bez potracenia ktoregos z nich. Trabil, wyzywal, jednak potrzebowal anielskiej cierpliwosci by poczekac az te swiete pijane krowy zejda z jezdni. Ponadto gornik przodowy pracuje po ok 2-4 godziny na zmianie. Poklady sa bardzo odlegle i efektywnosc tej pracy powoduje rowniez nierentownosc kopalni. I razem biorac za krotka prace ma spore pieniadze. Na calym swiecie gornictwo jest zawodem najnizej oplacanym, dla ludzi o niskich kwalifikacjach. U nas bylo ono zawsze polityczne i dlatego byly takie zarobki. Teraz przy kazdych zwolnieniach oferowano gornikom specjalne wzgledy przy podejmowaniu nowej pracy. I bylo dosyc glosne, gdy gornicy odmowili podjecia pracy w Policji, gdzie jest wielu kandytatow do pracy, z powodu NISKICH zarobkow. I gdy gornicy mowia, ze chca pracy, tak naprawde chodzi o cos zupelnie innego. Chca mianowice by reszta kraju ich utrzymywala, bo inaczej oni go zdemoluja. Jest to zwykly terror i w Wielkiej Brytanii sobie z tym poradzono. Gornicy nigdy nie nauczyli sie pracowac, ale zawsze uczyli sie wydawac pieniadze.

EMP [ Centurion ]

Górników zawsze traktowano lepiej niż inne grupy zawodowe bo jest ich dużo a to przekłada się na poparcie polityczne. Wywalczyli sobie bardzo duże odprawy, które wzieli zobowiązując się nie wracać do zawodu. Ale bardzo często to robią. Mechanizm jest taki. Powstaje spółka która jest wynajmowana przez kopalnie do robót "na dole" . Zatrudnia ona górników którzy wzięli odprawy. Oczywiście dyrektor kopalni ma obowiązek sprawdzać czy górnicy z tej spółki nie są po odprawach ale kończy się na tym że dostaje oświadczenie od spółki że nie. A dlaczego na tym kończy? Bo dyrektorem spółki jest jego koleś z innej kopalni. Restruktóryzacja górnictwa nie może się odbyć bo zarządy spółek węglowych w zamian za korzyści materialne itp. "wynajmują " związkowców do demonstracji. Bo restruktóryzacja=mniej górników=mniej prezesów=mniej działaczy związkowych. A brak restruktóryzacji=zachowanie ciepłych posadek przez parę lat. A mnie szlag trafia bo za moje ciężko zarobione pieniądze utrzymuję tą grupę społeczną, która bezczelnie narzeka że dostali odprawy po kilkadziesiąt tysięcy, przejedli je i teraz im źle. Ato że górnictwo nie płaci ZUS i podatków, że ciągnie całą gospodarkę w dół to nic bo oni ciężko pracują.Tylko że wydajność pracy w polskich kopalniach jest kilkakrotnie niższa niż w kopalniach na zachodzie . Co do pielęgniarek,nauczycieli,lekarzy,policjantów - mają niskie pensje bo pieniądze na ich wynagrodzenia dostają górnicy, którzy z każdym machnięciem (jakże ciężkim) kilofa powiększają dziurę budżetową.

20.11.2002

13:47

[48]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Patrokles "czego więcej chcieć. " - odpowiedzialnych, uczciwych polityków którzy patrzą dalej niz cztery lata do wyborów i nie mają "zaklepanych" stołków w różnych europejskich bankach , komisjach etc Oczywiście , wiem że takich nie ma ...

Aurelius [ Konsul ]

Patrokles jest 150 000 gornikow - do zaspokojenia popytu naszych elektrowni wystarczy max 50 000, praca reszty jest nikomu niepotrzebna

Attyla [ Legend ]

Ocho! Ale na mnie naskoczyli! Zatem raz jeszcze dla niewidzacych:-))) Nierob to ten, co nie robi nic dla poprawy swojej sytuacji. Coz zas takiego robia dla poprawy swojej sytuacji owi swiatobliwi gornicy? Demonstruja! Wiedza, ze jesli pokrzycza to dostana. Bo to taki kraj. 35 000 glosow to nie w kij dmuchal i nikt nie zechce im sie narazic. Zatem im dac. Zeby im dac innym trzeba ukrasc. Ale co tam! To nie problem. Ten kraj zlodziejstwem stoi. Patrokles - tak sie sklada, ze nie raz i nie dwa razy tracilem klientow (to prawie to samo co utrata pracy, tylko na raty:-)))) Jednak jakos nigdy z tego powodu nie plakalem. Na poczatku byly i bardzo trudne czasy, kiedy z kasa bylo naprawde krucho. I coz z tego? Jakos nie przypominam sobie, zebym wychodzil na ulice, blokowal drogi i przejazdy kolejowe, wysypywal ziarno, palil opony, wybijal szyby itp. Powiem wiecej. Poczytalbym sobie za hanbe, gdbym zdecydowal sie kiedys na cos takiego. Bo tez ja nie widze powodu, bym mial zyc na czyjs rachunek. Przy czym zasady tej nie odnosze wylacznie do siebie. Kazdy powinien byc odpowiedzialny za wlasny los. Kazdy powinien odczowac wstyd i upokorzenie, gdy wyciaga reke o jalmuzne i absolutny dyskomfort gdy tej jalmuzny zada. Owi zas "bohaterowie" nie robia nic innego jak wymuszanie jalmuzny. Nad trzesaca sie starowinka w lachmanach jestem w stanie sie zlitowac - nad byczkami, ktorzy nie maja na co sporzytkowac swojej energii - nie. Zauwazcie, ze gdyby robili to samo w pojedynke a nie w tlumie i na osobie fizycznej, to popelnialiby przestepstwo okreslane jako rozboj. W najgorszym przypadku wymuszenie. Rozumiem, ze gdy wymusza jeden, to jest "be" a gdy wymusza tlum to jest wszystko w porzadku? Lubie taki relatywizm. To jedno. Poza tym nie ma powodu omijac argumentow, na ktore komunisci nie maja sensownej odpowiedzi i uderzac ad vocem. Nie ze mna takie numery. Podstawowa zasada wszystkich krzykaczy, demagogow bez krzty racjonalnosci polega wlasnie na tym, by omijac to na co odpowiedziec sie nie da i uderzac tam, gdzie atak bedzie najbardziej efektywny - tj. w samego adwersarza. i ostatnie. Gofer napisal: "Atylla - > to może stwórzmy państwo bez pieprzonych nierobów - tzw. klasy robotniczej???? zostawmy tylko studentów - oni są przyszłościa, zostawmy sobie pielęgniarki i lekarzy - ktoś nas musi leczyć, zostawmy sobie polityków (o, możesz zostać politykiem) - muszą nami rządzić i mówić nam co mamy robić żeby oni mieli dużo pieniążków, zostawmy sobie tylko "inteligencję" - heh, będziemy mieli najwyższą średnią IQ w Europie... " Ty kpisz czy o droge pytasz? Czy ja sie wypowiadalem na temat twojej ukochanej klasy robotniczej (cokolwiek mialoby to oznaczac) czy na temat owych rozbojnikow z kopaln? A co do tego najwyzszego IQ to krafiles kula w plot. Poki co, to niemal 60% tzw uczniow nie potrafi zrozumiec najprostrzych tekstow a umiejetnosc poradzenia sobie z jakims urzadzeniem na podstawie samej tylko instrukcji obslugi przekracza granice mentalne jeszcze wiekszej ilosci ludzi. Nie masie co oszukiwac. Jestesmy narodem wybujalej inteligencji i wtornego analfabetyzmu. I jesli istnieje cos, co mogloby zmienic to, ze mowiac do kogos musze najpierw dostosowywac temat i forme wypowiedzi je jego mozliwosci (przy czym nie cierpie na nadmiernie rozbudowany kod komunikacji) to jestem za. Aurelinus - pielegniarki wykonuja wazna prace. Prawda. Tyle, ze kazda usluga jak i kazdy towar warte sa akurat tyle ile ktos jest w stanie za to dac. Pielegniarki, ktore procz znajomosci fachu posiadaja jeszcze dobra aparycje i do pacienta nie odzywaja sie per "czego?!!!" pracuja w klinikach prywatnych, w ktorych zarabiaja nieco wiecej. Nie wspomne juz o ty, ze sa takie, ktore dzieki znajomosci jezyka moga wyknywac te jakze lukratywna prace na zachodzie Europy. Cala reszta zmuszona jest siedziec w ZoZach. I ich praca - aczkolwiek bardzo porzyteczna jest warta dokladnie tyle ile jestesmy w stanie za nia zaplacicc. Ja zas, gdyby to ode mnie zalezalo wylalbym wiekszosc z nich na zbita morde. Moze wreszcie dzieki temu przestalyby traktowac pacjenta jak hemoroidy. Zreszta jest to powszechna choroba "obslugi panstwowej". jest ona dokladnie taka jak "panstwowa ocena" tj. minimalnie konieczna. Jezeli zas ich praca wykonywana jest na poziomie minimalnie koniecznym, to i placa nie powinna przekraczac tych granic. Na ZUS place od nastu lat. I do tej pory dorobilem sie tylko tego, ze jezeli dolega mi cokolwiek, to ide do prywatenego gabinetu. Bo tez i nie mam ochoty znosic fochow tych ksieznych pan w bialych fartuchach. Tyle co do wartosci ich pracy. Druga kwestia to to jak duzo mozemy im placic. Jak wyglada nasz budrzet pewnie zdajesz sobie sprawe. Wiesz zatem, ze dlug publiczny dobiega 40% dochodu nar brutto.Oznacza to, ze mimo tak "niewielkich" pensji i tak wydajemy niemal polowe wiecej niz jestesmy w stanie splacic. Co wiecej dlug nie jest stabilny i zwieksza sie co roku. Miedzy innymi dlatego, ze strajkuja panie pielegniarki, nauczyciele, hutnicy, gornicy itd. Zeby nie bylo watpliwosci - kazde z nich wykonuje wazny zawod. Jednak wychodzi na to, ze nie stac nas na ich uslugi. Albo tez stac nas na ich uslugi ale nie stac nas na zasilki dla bezrobotnych, gigabiurakracje, renty i emerytury itp. sprawy. Ostatnio dokonano porownania sytuacji ekonomicznej polskich emerytow wobec sytuacji takich samych ludzi w innych biednych krajach na drodze do zmiany systemu spol - gospod. Wyszlo na to, ze nasi emeryci to krezusy. Zapewne chodzi tu o statystyke a nie o rzeczywistosc (a negatywny na to wplyw maja wojskowi, policjancji i inni uprzywilejowani) ale we wszystkich tych krajach istnieja dysproporcje. Jedyny srodek na poprawe sytuacji jaki istnieje to maxymalne odchudzenie budrzet - tj. likwidacja duzej czesci administracji, zakladow nierentownych, szkol, szpitali itp Wiaze sie to ze skrajna nedza duzej czesci tego spoleczenstwa - ale tez daje to nadzieje na poprawe sytuacji w przyszlosci. Redystrybucja - zwlaszcza na tak gigantycznym poziomie jak nasz - jezeli cos spowoduje to tylko chyba dalsze wypieranie z rynku pieniadza obrotowego i dalsze duszenie dzialalnosci gospodarczej. To zas prowadzi prosto do Argentyny.

LooZ^ [ be free like a bird ]

Patrokles : Rozbawiles mnie. Pokaz mi kraj gdzie gospodarka opiera sie na przemysle ciezkim. Mamy XXI wiek!

Jo Joro [ Centurion ]

LooZ --> :-) taak, gospodarka oparta na rzemysle ciężkim, hehe... Ale co nam pozostaje obecnie? Nieopłacalne rolnictwo? Może gdyby postawić na ekologiczną zywność + agroturystykę zamiast na supermechanizację i wielkohektarowe uprawy to coś by z tego rolnictwa wyszło. Obecnie wielkie fundusze powinny być ładowane w naukę bo jesteśmy pod tym względem zacofani. Czy mamy obecnie jakąś porządną firmę produkującą w Polsce samochody, sprzęt elektroniczny wysokiej jakości które są rezultatem polskiej myśli technicznej a nie skutkiem wykupienia licencji z zachodu? Trzeba inwestować w naukę,a póki co ściągać i adaptować tyle technologii z zagranicy ile się da. A jesli chodzi o przemysł ciężki i rolnictwo, to przecież Unia celowo w tych sektorach stosuje wielkie zapory finansowe. Polska stal i zywność jest bardzo dobra i atrakcyjna cenowo, więc boją się zalania ich rynków naszymi towarami, stąd też małe dopłaty, nakazy ograniczania produkcji itp

grzesiek16 [ Feluś ]

Attyla ---> juz chyba czwarty raz robisz ten blad, nausz sie zapisu tego slowa na pamiec BUDŻET !!!!!!!!!!

LooZ^ [ be free like a bird ]

Jo Joro : No dokladnie! Polscy naukowcy nie maja sie czego wstydzic, tylko trzeba dac im szanse! 1.000 wysokiej klasy specjalistow w jakiejs dziedzinie moze wiecej zrobic dla panstwa, niz 35000 gornikow! Grzesiek16 : LOL :) Spadlem z krzesla :> Jak sie rozumie z tekstu tylko slowo budzet to sie szpanuje co ? ;]]

grzesiek16 [ Feluś ]

Jo Joro ---> tak inwestujmy tylko i wylacznie w nauke !!!! zlikwidujmy gornictwo bo po co?ty sobie siedzisz w bloku gdzie masz CO a gdzies indziej koles wpycha wegiel do pieca, pewnie niech marzna bo nam jest cieplo i nie potrzebujemy wegla. zlikwidujmy rolnictwo bo po co? jest tyle hipermarketow ktore wygryzaja male sklepiki i gdzie jest lepsza przeciez zywnosc z zachodzu, pewnie niech kolejne tysiace ludzi nie bedze mialo z czego zyc. no ale sluzby zdrowia (ktora leki za 5 zl obniza o cale (!) 3 zl) nie likwidujmy (bron Panie Boze!) a nuz bym sie rozchorowal i gdzie znajde pomoc zeby uratowac swoj tylek no nie? stawiajmy na studentow ktorzy i tak (biorac pod uwage dzisiejszy stan) nie znajdzie pracy i tez pojdzie pic!

grzesiek16 [ Feluś ]

LooZ^ ---> daj mi juz spokoj dobrze

grzesiek16 [ Feluś ]

Aurelius ---> pewnie niech wywala jeszcze wiecej ludzi na bruk, ciekawe jak Ty bys sie czul gdybym powiedzial ze Twoja praca ciezka i mozolna jest nikomu niepotrzebna i zeby Cie jak najszybciej zwolnili,no nie?

20.11.2002

14:51

[58]

Aurelius [ Konsul ]

grzesiek16 ---> jak jestem w domu rodzinnym to wpycham do pieca trociny, odpady z tartaku i drewno kupione z wyrebu lasu, a w nocy leci CO na gazie i tak robi wiekszosc sasiadow. Nie stac nas na wegiel i nie potrzebujemy go. :-)

LooZ^ [ be free like a bird ]

Czemu mam dac ci spokoj ? Gadasz glupoty to ci odpowiadam... Czemu mamy umrzec z glodu ? Przywieziemy tansza zywnosc z zagranicy. Proste.

20.11.2002

14:52

[60]

griz636 [ Jimmi ]

ej Feluś też bedziesz pracować w kopalni jak skonczysz 18 lat???

Aurelius [ Konsul ]

grzesiek16 ---> jak bym zauwazyl ze moja praca robi sie ciezka i mozolna i nikomu niepotrzebna tobym staral sie poszukac sobie czegos innego zanim mnie zwolnia

kastore [ Troll Slayer ]

Taaaaaak Europa patrzy i sie cieszy, będzie miała znakomity rynek zbytu , na wszystko, bo u nas produkcja za dwa lata bedzie leżeć i kwiczeć. Nic tylko wiać z tego kraju. Do czego dąży zresztą cała klasa rządząca. Robić "dobrze" wszystkim naokoło byleby tylko chcieli do unii, a jak już sie naród zgodzi na wejście to cała polityczna wierchuszka myk do Brukseli a naród niech se radzi sam.

grzesiek16 [ Feluś ]

Poke ---> "Nie, nie nazwal bym ich "swietymi krowami" poniewaz: * stocznie przynosza zysk, tylko z niewiadomych powodow banki nie chca udzielac pozyczek (temat na odrebna dyskusje) * ci ludzie mimo ze czasami nie dostaja wynagrodzen przez kilka miesiecy nie ida na ulice i nie robia zadym godnych kiboli. * ci ludzie nie chca NIC za darmo, nie buntuja sie ze dostaja TYLKO 1200 zl na miesiac (najczesciej mniej) * nie karza WAM, gornikom placic swoich podatkow * jak straca prace (ostatnie grupowe zwolnienia) to nie siedzia i nie placza; nie wspomne juz o tym ze nie istnieje cos takiego jak 40 tys zlotych wypowiedzenia. * nie maja pretensji do calego swiata za swoja glupote i zyciowe niedolestwo " analogicznie: *kopoalnie tez by przynosily zysk, gdyby inaczej nimi zarzadzano *no to fakt ze nie skanduja, ale dla tego ze sie boja zwolnienia,a ci co maja zrobic skoro wiedza juz ze chca ich zwolnic?(Ty oczywiscie przyjalbys to bez zadnych emocji,co)ale oni probuja jeszcze wywalczyc cos *nie mowny juz o odprawach *a pokaz mi gdzies ze place(ja jeszcze nie ale inni) podatek jakiegos gornika??? skad wiesz ze ta kasa nie idzie do kieszeni jakiegos pieprzonego urzedasa *bo Ty bys nie dramatyzowal jakbys stracil prace po 15 latach *daj mi przyklad ze maja pretensje do calego swiata

Attyla [ Legend ]

Wiesz Grzesiek? Gdybym to ja uslyszal cos takiego o mojej pracy, to w te pedy usamodzielnilbym sie, zmienil prace albo zawod. Gornicy maja te same alternatywy (no, moze z wyjatkiem usamodzielnienia, bo kopalnictwo jest w tym kraju monopolem panstwowym:-)))))

Jo Joro [ Centurion ]

grzesiek16 --> Nie chce ci ubliżyć, ale... czytaj dokładnie wypowiedzi swoich rozmówców, bo obecnie wyłapujesz co trzecie zdanie z kontekstu. Nigdzie nie pisałem zeby likwidować rolnictwo. Stwierdziłem jedynie że należałoby zmienić jedynie charakterystykę tego sektora. Moim zdaniem błędem jest stawianie na rolnictwo wielkoobszarowe i masową produkcię, gdyż mając jedynie 25-30% dopłat z unii nie będziemy w stanie konkurować z tanią żywnością z zachodu. Gdyby jednak postawić na rolnictwo ekologiczne, zdrową zywnosć, produkty regionalne i agroturystykę to moglibyśmy być potęgą rolniczą. Zauważ jaki obecnie panuje boom na zdrowe odżywianie również na zachodzie. Ludzie są skłonni płacić ciężkie pieniądze za niepędzone pomidory, czy wiejskie kury, które pasły się trawką a nie mączką kostną z dodatkami. Słuzba zdrowia - a jakże trzeba wspierać, ale głównie od strony funduszy na _badania_ (nowe leki, wszczepy itp). Czy muszę przypominać jakie problemy mial Religa jeśli chodzi o finansowanie jego badań? Na zachodzie miałby prawie nieograniczone fundusze i dobrą ekipę. Czemu trzeba wyjechać do stanów żeby osiągnąć sukces naukowy? Tak Polska traci technologie, informacje a co za tym idzie możliwość rozwoju.

grzesiek16 [ Feluś ]

kastore ---> dobrze powiedziane griz636 ---> mi tam ciezka praca nie jest straszna Aurelius ---> no jeszcze wyrabac cala zielen no nie? niedlugo bedziemy zyc na szarym pustkowiu

griz636 [ Jimmi ]

feluś - czyli swiadomie wybierzesz robote bez perspektyw? Mozesz mi powiedzieć czym sie kierujesz?? Sentyment? Ideologia?? Łatwa kasa po obrzucaniu warszawki mutrami??

grzesiek16 [ Feluś ]

Jo Joro ---> bo my musimy miec tak jak ci na zachodzie, no nie? czyzby mi sie zdawalo czy unia robi wielka laske ze daje nam doplaty,a jak wejdziemy to bedziemy musieli placic takie skladki ze sie kopniemy w kalendarz.

LooZ^ [ be free like a bird ]

kastore "cała polityczna wierchuszka myk do Brukseli a naród niech se radzi sam." W tym cala nasza nadzieja! :) grzesiek16 : Gadasz takie bzdury ze naprawde nie mam sily ci odpowiadac, jak dobrze ze juz nie mam czasu tego czytac :P

20.11.2002

15:08

[70]

Aurelius [ Konsul ]

grzesiek16 ---> trociny i odpady z tartaku... a drewno z lasu to nie z tych wyrebow "masowych" co takich kosmetycznych - wiekszosc z tych drzew byla sadzona przez czlowieka, jak ich nie przerzedzisz to sie "podusza" z braku swiatla a gaz to nasz, "swojski" :-) stoi na kawalku pola w mojej gminie taki maly szyb i wydobywaja gaz dla potrzeb lokalnych, zloze male, ale dla nas jak znalazl (w gornictwie przez to ktos stracil prace, ale przy tym szybie ktos inny znalazl) tak, ze wegla nie potrzebujemy juz zbyt wiele...

grzesiek16 [ Feluś ]

griz636 ---> powiedzialem ze mi nie jest straszna zadna praca a nie ze chce byc gornikiem. budowlaniec ma rownie ciezko jak i taki gornik. jestes warszawiakiem? czujesz sie urazony ze obrzucili wa-we? sorry ale to miasto w/g ,mnie stolica to nie powinno byc - 0 historii, tradycji,jakiegos piekna, ,poprostu wielki moloch. i nie mowcie ze chcialbym by Katowice byly stolica,w zyciu! a Krakow? czy inne miasta? duzo lepsze od Wa-wy

20.11.2002

15:11

[72]

grzesiek16 [ Feluś ]

LooZ^ --> wielki medrzec sie znalazl, wybacz mi o wielki

dakota12 [ Ponury Milczek ]

Atylla ---> RESPECT grzesiek ---> nie kompromituj się jeszcze bardziej, mógłbym przjerzeć dokładnie wszystkie twoje posty i wyłapać wszystkie błedy, ale po co ??

grzesiek16 [ Feluś ]

LooZ^ ---> skoro uwazasz ze nasza jedyna nadzieja jest w wypowiedzi kastore'a "cała polityczna wierchuszka myk do Brukseli a naród niech se radzi sam" to czy nie lepiej zeby juz teraz ta wierchuszka zostala usunieta z naszego kraju, popatrz ile pieniedzy by bylo dla narodu, cale pensje panow prezydentow i innych radnych, leki mogly by byc za 1,5 zl no nie?

griz636 [ Jimmi ]

nie czyje sie urażony, bo niby czym. Ciesze sie, że stolica jest w wawie. Moze powinni ja przeniesc do Suwałk, wtedy może nie chcialoby sie gornikom wozic sruby taki kawał. A nauka ci straszna? Bo ja pamiętam jak mały byłem to mi tatus mówił "ucz sie Jimmi, bo bedziesz rowy kopał, albo ze śrubą do wawy jeździł". Jak kto nie uczony to bedzie robił rzeczy proste, za rzeczy proste płaci sie mało (zazwyczaj).

grzesiek16 [ Feluś ]

dakota12-----> adwokat diabla ? a sobie przegladaj ile tylko dusza zapragnie, ja Ci nie bronie

dakota12 [ Ponury Milczek ]

tzn. brak argumentów, hmm co by tu zrobic, a przypieprze siędo pisowni .... ROTFL

LooZ^ [ be free like a bird ]

grzesiek : Czy ja mowie ze jestem najmadrzejszy ? Ja chociaz podaje ARGUMENTY. Co do twojego zdania o politykach... Heh... Zreszta co ja bede z toba dyskutowal. Nie dorosles do tej dyskusji.

Aen [ MatiZ ]

Hehe, Elbląg na stolicę... Górnicy...praca jak praca...jesli pracujesz w lekko mowiac CIEZKICH warunkach, powinienes zyskac wysoka zaplate...ale takie manifesty to tez przesada, mozna chyba bardziej pokojowo

grzesiek16 [ Feluś ]

griz636 ---> uwazasz ze kopanie rowow to prostota? to wykop sobie taki rowek,zobaczymy. wiesz dzisiaj to kazdy szuka pracy i wolalbym cos robicnajlepiej niech wszyscy pojda sie doksztalcac, bedziemy genialnym krajem, tylko kto Ci wtedy .... hmmmmm .... wyremontuje mieszkanie, dokoncze za 5 minut

griz636 [ Jimmi ]

kula w płot Feluś. Rowy już kopałem, jednak to nie było hobby które chciałem rozwijać. Woziłem też rózne dziane szychy jako szofer, montowałem elektryke w samochodach, biegałem z kałachem ku chwale ojczyzny, prowadziłem własny interes, teraz zajmuje sie zupełnie czymś innym. Mieszkanie własnie sobie buduje, za kase która zarabiam, dzieki własnej pracy, a nie dlatego że MI SIE NALEŻY . A kto mi je wyremontuje? HGW bo nie zamierzam az tak dlugo mieszkać w tym kraju. Zaznaczam, że w wawie byłem tylko raz i nie miałem ze sobą śruby. A ty feluś? Bierzesz kieszonkowe i taki jesteś cwaniak i szybki bill w szafowaniu cudzym szmalem?? Widzisz musisz troche dorosnąć, co prawdopodobnie nastapi po paru wypłatach jak zobaczysz ile klika okupujaca ten kraj z ludzi zdziera, min własnie po to by dac "gościom-rzucajacym-śrubom". Coś mi jeszcze

griz636 [ Jimmi ]

..chciales powiedziec?

20.11.2002

15:53

[83]

wysiu [ ]

Oj grzesiek, grzesiek... Fajnie teoretyzujesz, szkoda tylko, ze sam nie przepracowales w zyciu ani jednego dnia.. Nie masz pojecia o pracy, ekonomii, rynku, budzecie.. Wszystko co mowisz, moznaby strescic w dwoch haslach - 'Polska dla Polakow' i 'Komuno wroc' - i do tego nie sluchasz zadnych argumentow. Wiec, jak dla mnie - EOT..

20.11.2002

15:57

[84]

Attyla [ Legend ]

Tak ku malej informacji: jesli nie dajcie bogowie bedziesz zarabial np. 17 tys, to ze zloby dziabna ci z tego prawie 8 tys. Fajnie nie? Jak dorzucisz do tego 22% VATu przy zakupach i ukryty w cenie dochodowy od fizoli i prawnych, to wyjdzie ci, ze na zakupy nasz jakies 3-4 tys zl. W kazdym razie w tym kraju przez 8 miesiecy pracuje sie na podatki. Patrzac na twoje i nie tylko niestety, twoje poglady mozna przyjac, ze to i tak za malo. Obciazenie podatkowe powinno wynosic 150% przychodu. Moze wtedy by wystarczylo. Zreszta - nie nie wystarczyloby. Musialbys z tego wyplacic zasilek dla bezrobotnych rowniez dla tego, ktoremu do tej pory kradles.

mos_def [ Generaďż˝ ]

wysiu -------> to ze grzesiek jest za tym by wrocila komuna to jest akurat git, bo jak ktos za mlodu nie lubi komunizmu ( tzn, tej szlachetnej , rowno dla wszystkich i nie ma ze grubasy na gorze robia w huja tych na dole ) to na starosc bedzie starym prykiem i wyzyskiwaczem ...

20.11.2002

16:36

[86]

Owen [ ]

Patrokles ----> Tylko mały wtręt odnośnie węgla i elektrowni. Jeżeli nasze kopalnie produkują węgiel tak drogo, wolę aby skarb państwa / elektrownie kupowali węgiel chociażby w Australi gdzie koszt wydobycia łącznie z kosztem transportu do Polski jest o 30% niższy niż koszt wydobycia w Polsce. Nadwyżkę można np. wydać na podwyżki pielęgniarekom, nauczycielom itp. Bez polskich kopalni polskie elektrownie będą wciąż funkcjonować.

artikus [ Pretorianin ]

I ja wtrące swoje trzy grosze , a co.. Otóż widzę że niektórzy tutaj (z ników nie wymienie) są skażeni do cna ideologią RM i LPR. Polska dla Polaków, ziemia w polskich rękach itp itd. Abstrachując juz od tematu górnictwa, trzeba zrozumieć, że aktualnie mamy gospodarkę rynkową. I choć nie jestem ekonomistą wiem, że w takiej gospodarce ludzie będą to kupowali co tańsze, lepsze lub zdrowsze. Nieważne czy polskie czy zamagraniczne, żydowskie, palestyńskie, alkaidowskie czy hamerykańskie. Cena, jakość zdrowie, łatwośc dostępu itd. To się liczy przynajmniej dla mnie. Dziękuję za uwagę.

Poke [ Konsul ]

grzesiek16 -> piszesz takie glupoty ze nie chce mi sie odpowiadac na wszystkie podpunkty ale odpowiem ci na jednen, a co..! *kopoalnie tez by przynosily zysk, gdyby inaczej nimi zarzadzano -> nie rozmieszaj mnie. Chyba musialbys zarzadzac cala Ziemia zeby polskie kopalnie zaczely przynosic zysk. Te kopalnie sa przestarzale, maja za duze zatrudnienie, koszt wydobycia jednej tony wegla jest kosmiczny i najwazniesjze: wszystkie cywilizowane kraje odchodza od wegla i NIC na to nie poradzic. Po prostu postep cywilizacyjny. Mozesz sobie prostestowac ale to nic nie zmieni i nikogo nie wzruszy. Moze nie zauwazyles ale zloty wiek wegla XIX juz sie skonczyl i mamy wiek XXI. A moze cofniesz czas? W sumie teraz zaczynam rozumiec czemu nie chcesz do UE. Gdyby Polska wygladala jak 200 lat temu to zylbys dostatnio i bogato i pewnie chialbys aby ten kraj byl maksymalnie zacofany. Ale nic z tego musze Cie rozczarowac. Wczesniej bedzie Ty i tobie podbni wyladujecie na kuroniowce anizeli wieksza czesc spoleczenstwa Polski pozwoli na takim jak Wy na decydowanie o losie kraju. I nie p***l mi o patriotyzmie bo dla Ciebie partiotyzm to jest wtedy jak Ty na tym korzystasz, ale jak inni moga cos osignac to jest to juz zdrada polskiej ziemi. Nie bede juz odpowiadac na Twoje posty bo slabo mi sie robi jak mozna byc tak zaklamanym.

Azzie [ Senator ]

Tja... Jak czytam wypowiedzi kolegi grzesia to przypominam sobie smutna prawde czemu to ja usze stad wyjechac... W tym kraju nigdy nie bedzie dobrze bo ludzi pieprzacych takie smety jest za duzo... Zaraz ktos powie: "no to wyjezdzaj. nikt nie bedzie plakal". To od razu odpowiem: tak sie sklada ze ja place podatki panstwu,a tacy gornicy czy kolega grzesiu nie placa... I jak ja wyjade bedzie kolejna osoba mniej do utrzymywania tych pasozytow...