GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy leci z nami (wirtualny) pilot ? cz.III

20.11.2002
10:31
[1]

Misio-Jedi [ Legend ]

Czy leci z nami (wirtualny) pilot ? cz.III

Witam wszystkich w części III. (link do cz.II poniżej)

Jak do tąd do latania w wolnych chwilach przyznało się 23 śmiałków, są wśród nas tacy którzy przy okazji lubią postrzelać do samolocików (Mecenass) :) , lub nawet dobrać się komuś do ogona (Iceman_87) :) ale takrze pacyfiści, preferujący samoloty cywilne (Andrei)

Here we come ! :

Dabster
Iceman_87
zbuju
Nitram3
Spk
Dundee
Annihilator
mastik
Siegfried
trustno1
Stinger
Weakando
praetor
maczu
MiB
Hayabusa
Hitmanio
tsunami
Andrei
T_bone
Mecenass
sebekg
Misio-Jedi

Czekamy na kolejnych, a tym czasem chciałbym wspomnieeć o bardzo przyjemnym (i chyba powszechnie znanym) symulatorze - Jane's WWII Fighters

20.11.2002
10:42
smile
[2]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jestem pierwszy :)))) Misio-Jedi ----> Mam WW2 Fighters, swego czasu grałem w to z kolegami w kafejce.

20.11.2002
11:05
[3]

Misio-Jedi [ Legend ]

Recenzje WWII nie zawsze były przychylne, zdaniem niektórych model lotu jest gorszy niż w CFS ( ! ) ale mnie się ten sim bardzo podoba (nadal w to grywam) - grafika jak na swoje czasy była rewelacyjna (ale wymagania sprzętowe też były jak sie masz) podobały mi się rózne bajery - podgląd nieprzyjacielskiego samolotu w okienku, wirujące śmigło (tu WWII zdecydowanie przebija CFS w którym śmigła w ogóle nie było, ew. można było włączyć nieruchomą bitmapę udającą smugi śmigła) przyznaję że dużo w WWII efekciarstwa kosztem realizmu, ale lata się świetnie.

20.11.2002
12:59
smile
[4]

MiB [ Centurion ]

Witam. Zainstalowalem SP3 do Falcona 4.0 i polecam :))) co prawda zarządzanie samolotem jest strasznie skomplikowane ale jesli ktos naprawde lubi hardcorowe symulatory to jest to. Co najwazniejsze na moim wysluzonym sprzecie chodzi calkiem calkiem (nie sprawdzalem jeszcze kampanii) i daje max radosci z dobrze wykonanych zadan Naprawde polecam Z innej beczki Nosze sie z zamiarem zrobienia stronki o symulatorach lotniczych i mam do Was prosbe: moze ktos bylby na tyle chetny zeby skrobnac jaka recenzje okraszona screenami ze swojej ulubionej symulacji ?? po cichu licze na bywalcow watku bo macie fajne zrzuty i przewija sie kilkanascie tytulow co dalo by calkiem niezly poczatek :) pozdrawiam

20.11.2002
13:09
[5]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

MiB---> nie obiecuję,ale jeśli znajdę chwilę czasu to coś prześlę...a to moje ulubione "zdjęcie"..ten w messerze..to ja:D..jakość byle jaka, bo nie mam oryginalnego zrzutu a posiłkuje się wcześniej zamieszczonym na forum

20.11.2002
13:13
smile
[6]

MiB [ Centurion ]

Siegfried --> Super. Czyli mogę liczyć na pierwszą recenzję niesamowitego Il-2. Screen też super. Moj mail to [email protected] Czekam na kolejnych wolentariuszy :) pozdrawiam

20.11.2002
13:23
[7]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> Chętnie bym wziął w tym udział ale problem w tym, że żeby napisać recenzję to trzeba znać sim na wylot, a ja jeszcze żadnego nie przerobiłem "od deski do deski" - tak jak się przechodzi grę RPG czy FPS, - raczej tak sobie latam okazyjnie jak mam czas. Ale zdanie na temat paru tytułów mam. Wracając do WWII - niewątpliwą (i bardzo irytująacą ) wadą tego symulatora jest okropne szachrajstwo ze strony komputera, - nasi komputerowi przeciwnicy zawsze latają szybciej, zakręcają ciaśniej i oczywiście strzelają celniej, a już przy ataku czołowym walą bez pudła. Na screenie obok - Me-262 rozprawił się z bezbronną Dakotą...

20.11.2002
13:26
[8]

Misio-Jedi [ Legend ]

...ale spotkała go zasłużona kara.

20.11.2002
13:39
smile
[9]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ---> IMHO w WWII Fw-190 jest trochę za silny, a dużą zasługę w tym ma to że samoloty rozpadają się jak by były papierowe.

20.11.2002
13:52
smile
[10]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

MiB--> fajnie ze chcesz zrobic strone o simach. Niestety nie wspomoge cie recenzjami bo te "czarna" robote odwalam juz dla kogos innego, a nie lubie pisac dwa razy tego samego. Moglbys co prawda dostac ode mnie w prezencie moje stare recki, ktore kiedys hen hen robilem dla roznych serwisow, ale najpierw musialbym je znalezc, a potem gruntownie poprawic, bo przez te lata wiele sie nauczylem, inaczej patrze na symulatory i duzo lepiej pisze niz kiedys. To wymaga czasu a z tym ostatnio u mnie krucho. WWII byl swietny, ale jak juz w niego pogralem to sie okazalo, ze jest to chyba najbardziej cheaterski symulator w historii i dlatego tak trudno bylo mi wygrac pojedynki z komputerem. Komputer zakreca czasami z 10-15 G i dlatego jak tak skuteczny. Poza tym ta skutecznosc i to nie tylko head on. Potem jednak znalazlem na niego sposob bo w ogole nie potrafi walczyc w pionie i wykorzystujac odp taktyke bardzo latwo go zlamac. mam pytanko do flankerowcow bo po kilku postach postanowilem znowu wrzucic ten symulator na ruszt. 1. czy da sie ustawic rozdzielczosc wieksza niz 1024x768? Najbardziej urzadzalaby mnie 1600x1200 ale 1280x1024 tez by starczyla 2. czy spotkaliscie sie z tym, ze czcionki w menu sa poszarpane? W srodku jest ok, ale od gory ekranu sa bardzo poszczepione. 3. czy to normalne ze ten sim tak dlugo sie laduje? Mam dosyc szybki komp a tu ze dwie munuty lekko. oza tym przy jakiejkolwiek zmianie w opcjach przeladowuje sie jeszcze raz. 4. Pare razy zdarzylo mi sie, ze gra sie po prostu zatrzymala. A myslalem ze falcon 4.0 byl najbardziej niestabilna gra :)

20.11.2002
13:52
[11]

MiB [ Centurion ]

Misio-Jedi --> NBie wydaje mi sie ze trzeba az tak gruntownie znac gre zeby ja opisac. Wystarczy chyba obiektywnie podejsc do jej plusow i minusow (bo zdanie i tak wyrobi sobie kazdy sam) a w ten sposob wskazac gre dobra lub gniota. Co innego jesli chodzi o tzw. poradniki - tu sie z toba zgadzam.

20.11.2002
14:03
smile
[12]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

pyt nr 5. czy sa jakies bardziej szczegolowe tekstury terenu? mam maksymalne ustawienia w menu 1024x768x32 i detale na high, terrain trashing (chyba jest lepiej z tym) i mipmapoping zal i wyl (zero roznicy)), lece 200 metrow nad ziemia a tu ciagle tekstury maja taka rozdzielczosc, jakbym lecial na 5 tys. Po prostu nie czuje gruntu.

20.11.2002
16:30
[13]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman -------> Myślałem że nie lubisz Flankera. Niestety obawiam się że 1024x768 to max rozdziałka, co do textur, to spróbuj znaleźć je na stronie, do której link podałem w poprzedniej części wątku. To normalne że się wolno ładuje, jak i to że czasem się zawiesza, możesz spróbować zainstalować 2.0 i od razu 2.5 - to podobno pomaga. Pomimo tych wszystkich wad symulatorek jest miodzio, ta jego awionika poprostu ma urok. Podobnie jest z WWII, wiele wad a jeednak jest świetnie.

20.11.2002
16:51
smile
[14]

T_bone [ Generalleutnant ]

WWII Fighters wyszło w czasach kiedy symulatory o II w.ś wyrastały jak grzyby po deszczu, gdzie podziały się te czasy :(

20.11.2002
17:29
smile
[15]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone -----> Powiem więcej: Kiedy pojawiło się WWII symulatory w ogóle wyrastały jak grzyby po deszczu, jak te 3 lata temu zajrzało się do Empiku, to na półce leżało obok siebie 10-12 tytułów, a teraz ? - (Byłem ostatnio w Empiku) MS FS 2002, CFS2 i Eurofighter Typhoon (ten ostatni w wyprzedaży po 10zł)

20.11.2002
17:51
[16]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Ice dzieki za info tylko zapomniales dac tego linka ;)) - ide dzisiaj kupic falcona. Jezeli ma w sobie duzo z trojki to bedzie dobrze wydana kasa . Gdybys mogl mi podac link i gdzie wyszukujesz gry i na jakich serwerach gra sie najlepiej. dzieki i pozdrawiam

20.11.2002
17:56
[17]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Ice- czy moze grasz przez hyperlobby ???

20.11.2002
17:57
[18]

Misio-Jedi [ Legend ]

Praetor ---> Gdzie kupujesz tego Falcona ? Nie mają czasem dwóch egzemplaży ? :) Kokpicik Me-109--->

20.11.2002
17:58
[19]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Aha i ile osob gra na raz ? Sorki ze tak dopisuje ale jakis taki zakekrecony dzisiaj jestem

20.11.2002
18:01
[20]

Praetor [ Generaďż˝ ]

misio - chce pojsc do empiku w lublinie, a co tobie tez wziac? ;) - nie sadzilem ze sa klopoty z kupnem

20.11.2002
18:10
smile
[21]

Misio-Jedi [ Legend ]

Praetor ----> Zaraz, zaraz, czy my mówimy o tym samym ? O oryginalnej wersji Falcona 4.0 firmy Micropose ??? - Przecież to jest nie do dostania (gra nie miała nawet polskiego dystrybutora)

20.11.2002
18:14
[22]

Praetor [ Generaďż˝ ]

czekaj to ile jest falconow 4.0 i o czym oni wszyscy mowia

20.11.2002
18:25
smile
[23]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Facon 4.0 był w polsce, skąd wiem bo sam stałem kiedyś w empiku z egzemplarzem w ręku. Popełniłem błąd nie kupując go (99 zł), tylko dlatego że przeraziła mnie wielka instrukcja piasana po angilesku. (A angielski znam bardzo dobrze:( ) Pamiętam jak powiedziałem sobię wrócę tu po facona, nie wróciłem :(((((

20.11.2002
18:25
[24]

Misio-Jedi [ Legend ]

Falcon 4.0 jest jeden, ale czy ty go aby nie mylisz z Falconem 3.0 ? - Bo tego faktycznie się widuje w różnych sklepach (w takim opakowaniu jak płytki DVD), natomiast Falcona 4.0 - owszem, kiedyś można było kupić - widziałem nawet raz w Empiku ale to było 3 lata temu ! i od tej pory ani widu, ani słychu, z tego co wiem ludzie którzy to mają w większości posprowadzali sobie z zagranicy.

20.11.2002
18:30
[25]

Praetor [ Generaďż˝ ]

nad falconem 3.0 przesiedzialem tyle, ze na pewno go z niczym nie pomyle ;)) byl robiony przez spectrum holobytei mialem egzemplarz kupiony w stanach jeszcze zanim w polsce o nim slyszano ;). Ciekawe bo microprose kupilo specrtum chyba ale teraz cos kupilo microprose.

20.11.2002
18:32
smile
[26]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone ----> Ja nie kupiłem z innego powodu - 3 lata temu miałem Pentium 166 32mb ramu i 4-megową kartę graficzną bez akceleracji, więc jak przeczytałem w Gamblerze że Falcon potrzebuje PentiumII 400Mhz i 256mb ramu to stwierdziłem że - no cóż może innym razem...

20.11.2002
18:36
[27]

Misio-Jedi [ Legend ]

Praetor------> W takim razie pozostaje wyjaśnić co widziałeś w Empiku w poznaniu. Zajżyj do encyklopedii Gry- Online i wstukaj w wyszukiwarce Falcon i sprawdź czy to jest to.

20.11.2002
18:38
[28]

Misio-Jedi [ Legend ]

O rany, przepraszam, że napisałem Poznań z małej litery, warszawska arogancja ze mnie wychodzi ;)

20.11.2002
18:40
[29]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Nie przepraszaj - przede wszystkim jestem z Lublina ( wielkosc liter nie ma znaczenia) - achh te chlopaki warszawiaki ;))

20.11.2002
18:40
smile
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

No nie !... Jestem już zmęczony.... Poznań mi się z Lublinem pomylił !

20.11.2002
18:42
smile
[31]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Jeszcze Cie podrecze - Lublin to takie male miasto gdzies na wschodzie, powinnismy byc na mapie, chociaz kto wie toc to prawie Ukraina ;)))))

20.11.2002
18:44
[32]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Niestety dzwonilem do Empiku nie maja Falcona. I tu moj apel JEZELI KTOS KTO M GO MA ZECHCE SIE PODZIELIC I NAGRAC ORAZ PRZESLAC DO MNIE ODWIDZIECZE SIE PRZEKAZEM PUIENIEZNYM NA PODANE KONTO BANKOWE. Tego nie da sie nigdzie kupic - to nie piractwo tylko przywoitosc ;))))

20.11.2002
18:47
smile
[33]

Misio-Jedi [ Legend ]

Praetor--> Nie uwierzysz, ale byłem w Lublinie i bardzo mi się tam podobało (szczególnie stare miasto - pamiętam że wyglądało trochę surrealistycznie ) no i jadłem tam (na starym mieście ) najlepszą chyba pizzę w życiu. Poza tym moja ulubiona koleżanka ze studiów jest z Lublina więc chociażby dla tego kojarzę gdzie to jest.

20.11.2002
18:50
[34]

Misio-Jedi [ Legend ]

Praetor----> No i widzisz tu jest problem - bardziej opłacało się kupić oryginała, bo instrukcja ma 600 (słownie: sześćset) stron i (choć jest ponoć załączona w PDF-ie, to na wydrukowanie tego pójdzie cała ryza i przynajmniej jeden cartridge z atramentem - czyli koszty będą wyższe.

20.11.2002
18:55
[35]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio--> nie lubie, ale pocwiczyc zawsze mozna.Instaluje od razu 2.5 i nawet fajnie, bo nie musze miec juz wtedy cracka :) (zawsze sepilem na oryginal). Podczas wybierania misji raz mi sie zatrzymal i juz nie ruszyl ,wiec musialem go wylaczyc z task managera. Watpie, aby tam byly dodatkowe textury. Kurde, moze jakies inne drivery sa potrzebne? Awionika w F2.5 jest cieniutka, prostacka i dla mnie uroku jej brak :), ale sa rozne gusta Praetor--> sorry, link to www.vino.prv.pl (to do PL eskadry) niestety, stronka chwilowo nieczynna bo cos sie z serwerem porobilo i kumpel ma naprawic. Nie gram przez hyperlobby. Gram ze znajomymi normalnie, bo nie lubimy babrac sie w ogolnym sosie. Poza tym slyszalem wiele zlego na temat hyperlobby m.in. ze to niezla szpiegula. Zasadniczo na kazdego uczetnika gry host musi miec 33.6 kbit/s, wiec na modemie mozna grac gora we dwoch ale np na SDI juz w 4. Wszystko zalezy od lacza i liczby chetnych. Z tego co wiem f4.0 jest juz nie do dostania w Polsce w normalnym sklepie, ale mozna trafic go na aukcjach w necie (np ostatnio allegro). Rozne sa pudełka. Ja mam takie super exlusive z otwierana klapa z przodu i bindowana instrukcja ale wczesniej mialem zwykla klejona instrukcje i papierowe pudełko. Wiem tez ze sa jeszcze egzemplarze z instrukcja wpieta w taki segregator, ale takiej wersji nie widzialem. ps. nadal mam F3.0 oryginala. Jest chyba na 4 dyskietkach i ma swietna instrukcje. Chyba najlepsza instrukcja do symulatora lotniczego ever jaka widzialem (a widzialem prawie wszystkie jakie do tej pory wydano) . Oprocz tego mam prawdziwy rarytas - wersje GOLD f3.0 z godzinnym szkoleniem ACM i BFM prowadzonym przez samego Boomera (Pete Bonani)

20.11.2002
21:53
smile
[36]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam. Proszę, proszę, że też nie zwrócilem na ten wątek wcześniej uwagi. Wszyscy to piloci ? Super!! Widze że dyskusja poszła w stonę współczesnych symulatorów, no coż mogę powiedzieć - grywam przeważnie w okresie II wś. Czekam na dodatki do Il-2'a (Forgotten Battles), bo srodze zawiodłem się na JAS'ie. Gdzie te czasy gdy na rynku konkurowały ze sobą EAW z WW II FIGHTERS.....? Cóz pozostaje tylko czekać .... Pozdrawiam.

20.11.2002
21:56
smile
[37]

T_bone [ Generalleutnant ]

To napewno był F 4.0, i teraz mi się przypomniało czemu go wtedy nie kupiłem: 1.Miałem słaby komputer (Z czymś tam nie mieściłem się w minimalnych wymaganiach) 2.Demo facona mi nie szło :(( Opis pudełka: Szare jak f-16 z napisem instrukcja po angielsku, a z tyłu były screeny z gry.

20.11.2002
22:34
[38]

Pitek_PL [ Pretorianin ]

Witam wrzyskich pilotow. Tak po roku urzytkowania mojej "nowej" maszyny przypomnialem sobie, ze przeciez nie mam zadnego symulatora :O. Dorwalem sie do IŁ 2 i koniec radosci, nie mam dżoja, a gra klawiaturą to koszmar. W zwiazku z tym postanowilem nadrobic braki sprzetowe. I pytanie: mozecie polecic mi jakis dobry, nidrogi joystik? Myslalem o najprostrzym Wingmanie, ale nie wiem czy bedzie wystarczajaco dobry?

20.11.2002
23:08
[39]

Andrei [ killah beez ]

Heja, Polecałbym Cougara za 1500zł, ale chyba nie jesteś tym zainteresowany :-) Mam WingMan'a Extreme, kilka miesięcy temu dałem za niego około 170 zł i działa całkiem dobrze. Podobno Microsoftu są lepiej zrobione, ale na ten temat już się nie wypowiadam ponieważ nigdy nie trzymałem w rękach dżojstiku Microsoft'u.

21.11.2002
08:55
[40]

MiB [ Centurion ]

Preator--> odezwij się na priv w sprawie Falcon'a myślę że da się coś załatwić :) [email protected]

21.11.2002
08:58
smile
[41]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> Ja też chcę, ja też !

21.11.2002
09:57
smile
[42]

MiB [ Centurion ]

Misio-Jedi--> zapraszam na priv [email protected] a skrobniesz mi jakas recke ? :)) pozdrawiam

21.11.2002
11:51
[43]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB---> Wysłałem ci maila.

21.11.2002
12:05
[44]

Misio-Jedi [ Legend ]

Cyb_767 ----> Ależ my gadamy też o simach osadzonych w II wojnie ! Nie ma jak seria zakończona piękną explozją (wroga!)----->

21.11.2002
14:12
smile
[45]

MiB [ Centurion ]

Misio-Jedi --> Z jakiego sima są te screeny?? Fajnie wyglądają.

21.11.2002
14:14
smile
[46]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Pitek_PL--> proponowalbym ci Thrustmastera Afterburner. Jest to joy z odlaczana przepustnica i te wszystkie logitechy ani Microsofty z przepustnica w podstawie joya sie nie umywaja. Ma bodajze 9 przyciskow programowalnych wiec calkiem sporo (moze przypisac kalwiszom funkcje shift i wowczas masz wiecej niz 9 mozliwosci), nie ma ruddera na przepustnicy jak x36usb, ale za to rekojezc jest skretna i mozna przypisac jej funkcje ruddera i co najfajniejsze kosztuje tylko 199 zl. Naprawde polecam. Jezeli bylbys zainteresowany to pisnij o linke od sklepu on-line z tym sprzetem. Jezeli masz wiecej kaski (za 350 - 400 zl juz mozna go dostac) to smialo mozesz kupic Saiteka x36 usb. Sam mam takiego i jedyny z nim problem jest taki, ze pod systemami w2000 i xp nie jest w pelni programowalny (nie mozna zaprogramowac rottary knobow), ale jutro podobno (Saitek leci w kule wiec mowie podobno) ma byc dostepna wersja sterow dajaca taka opcje. Ogolnie do symulatorow nie kupilbym nic, bez osobnej przepustnicy. Po porstu nie ta para butow. kazdy kto ma joy z osobnym throttle na pewno wie o czym mowie. Oba powyzsze nie maja FF i tu zalezy czy lubisz stare simy czy nowoczesnych mysliwcow. W pierwszym przypadku tracisz troszke na realizmie w drugin zyskujesz. Prawda jednak lezy zawsze po sordku. IMO FF to tylko zbedny bajer, ale decyzja nalezy do ciebie :)

21.11.2002
14:18
smile
[47]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

MiB-->o ile mnie oczy nie myla z WWII Fighters. Ta charakterystyczna czerowna ramka :)

21.11.2002
14:43
smile
[48]

T_bone [ Generalleutnant ]

Chyba dam się skusić i polatam trochę w WWII :)

21.11.2002
15:50
[49]

Misio-Jedi [ Legend ]

Tak chłopaki, to Jane's WWII Fighters, stare ale jare. W swiom czasie to była rewelacja, zwróćcie uwagę (jak będziecie grać) na ogień z broni pokładowej - z luf nie tylko buchają płomienie, ale i dym który jest szybko zwiewany przez pęd powietrza, ale najbardziej podobają mi się refleksy płomieni na poszyciu no i w czasie strzelania widać jak łuski się sypią (widać na tym screenie ze Spitfirem).

21.11.2002
15:53
smile
[50]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi -----> Wiem o czym mówisz :))))

21.11.2002
16:14
[51]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone ----> Spróbuj polatać nocą w świetle księżyca.

21.11.2002
16:39
smile
[52]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio ---> Tak wiem, jeszcze tylko dodać formację Liberatorów :))

21.11.2002
16:55
smile
[53]

T_bone [ Generalleutnant ]

Poświęciłem swoję wirtualne życię z tego screena :)

21.11.2002
16:56
[54]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ups miało być oczywiście" za tego screena".

21.11.2002
17:03
smile
[55]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Moze to pytanie wyda wam sie dziwne (mi by sie wydalo :) ), ale czy znacie jakies adresy internetowych sklepow dla INWALIDOW (slabowidzacych)? Chodzi mi gl o sklepy z optyka. Potrzebuje kupic soczewe fresnela (takie jak sa w rzutnikach pisma). Czeasami takie soczewki sa w urzadzeniach do optycznego powiekszania wielkosci obrazu (po angielsku nazywa sie to screen enlarger), i wlasnie daltego sklep dla slabowidzacych moze cos takiego miec.

21.11.2002
18:55
smile
[56]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam. Misio-Jedi -------> zauważyłem, że o simach z II wś, bo gdyby tylko o wspólczesnych to bym się tu nie wypowiadał :). Ze współczesnych grałem tylko w F-16 Figting Falcon (chyba taka była nazwa) i w cos co miało w nazwie F-22 (całego tytułu nie pamietam). Zabawa może była niezła, ale zdecydowanie nie taka jak np. w EAW czy WW II Fighters, nie mówiąc juz o IL-2 czy B-17 The Mighty Eight. Po prostu samolot powinien mieć smigło i aby go zestrzelić to trzeba wejść na szóstą i patrzeć jak pociski robią swoje:))) Co do widoku pocisków w WW II to wyglądaja trochę ...... kosmicznie:)). Ja wiem, że było to parę lat temu i możliwości sprzętowe nie były takie jak teraz, ale wrazenie pozostaje. Dla mnie klasą samą dla siebie jest grafika (powierzchnia modeli, efekty płomieni i szczególnie właśnie pociski) w B-17. Il-2 dorównuje tutaj dbałością modeli ale traci właśnie przez pociski. Była to pierwsza myśl jaka mnie naszła, gdy po raz pierwszy zainstalowałem tę grę. Smugi zupełnie przesłaniają czasami cel - wydaje się jakby każdy pocisk był smugaczem i to troche psuje cały efekt (szcególnie jak latasz na którymś z Bf-109). Gdyby tak popuścić wodze fantazji to jaka to byłaby gra z grafiką B-17, grywalnością EAW i AI pilotów z WW II ?? Nie wiecie przypadkiem co nowego ma wyjść w najbliższej przyszłości (pomijam CFS 3 i Target for Tonight) ?? Czy Microprose coś szykuje ?? Pozdrawiam

21.11.2002
19:24
[57]

Misio-Jedi [ Legend ]

Cyb_767 ----> Powinieneś spróbować MiG Alley - ("żeby zestrzelić wroga trzeba wejść mu na 6-tą i patrzeć jak pociski robią swoje" - tam właśnie tak jest) poza tym w takim Flankerze 2.0 też możesz używać działka, są nawet misje "guns only" gdzie ty i twój wróg macie tylko działka i wtedy to dopiero jest zabawa ! jeśli chodzi o WWII to AI sprowadza się do tego że przeciwnicy są nadludźmi niestety i mogą to czego ty nie, ale to i tak świetny sim. Te smugi pocisków rzeczywiście są kosmiczne, pamiętam w Gamblerze napisali że wyglądają jak blastery X-winga (zjechali zresztą WWII niemiłosiernie wychwalając jednocześnie CFS - cóż, ja mam inne zdanie), smugi w Sturmoviku też mi się nie podobają, poza tym uważam że Sturmovik jest przegięty (pisałem o tym szerzej w poprzedniej części wątka) ale wrażenie robi ! jednak nie kupiłem, czekam na Forgotten Battles. I to jest przy okazji odpowiedź na twoje ostatnie pytanie - to jest właśnie coś nowego co ma wyjść i wygląda że będzie zarąbiaste ale o wymaganiach sprzętowych wolę nie myśleć.

21.11.2002
20:33
smile
[58]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Misio-Jedi -------> próbowałem grać w "MIG Alley", miałem to w domciu (chyba ze dwa lub trzy dni), zainstalowałem, pograłem i ....... odinstalowałem :). Niestety giera zupełnie do mnie nie trafiła - no cóz każdy ma swoje gusta - zupełnie nie moge przekonac sie do samolotów (odrzutowych) amerykańskich z tego okresu. Co do AI pilotów z WW II to oczywiście macie rację - komp przegina na każdym kroku - doby przykład to atak P-47 od czoła - jak grałem to bardzo szybko przekonałem sie , że próba odpowiedzi kończy się zawsze tak samo - na ziemi:)). Ale z drugiej strony człowiek ma straszną przyjemnośc go pośle kogoś na ziemię, szczerze mówiąć w pojedynkach jeden na jeden można było kompa ograć. O ile sobie przypominam była tam taka opcja "Fly now" - po kolei komp dorzucał przeciwników - nigdy nie udało mi sie dojść do końca. Moje zastrzeżenia w tej grze dotycza raczej sposobu rozgrywania i organizacji kampanii - jestes cały czas przerzucany do innych jednostek i ciągle latasz na innym sprzęcie. Wzór organizacji ( i wyboru) kampani to EAW - do wyboru było kilka, o ile nie kilkanaście kampani dla każdej ze ston, w róznych dywizjonach czy eskadrach, na róznych maszynach. Tego wyboru brakuje mi w IL-2 (jedna misja dla niemców i dwie dla rosjan - trochę mało). Nie wypowiem sie na temat CFS I - bo na GOL-u obowiązuje FAQ i po co mam dostać bana za niecenzuralne wypowiedzi ? :)) A propo Forgotten Battles - to będzie zuełnie nowy symulator czy dokładka do poprzedniej części IL'a? Osobiście trochę sie namęczyłem aby upgrejdować IL'a o nowe samoloty,dodatki i w tej chwili chodzi on zupełnie dobrze. Patche i upgrejdy podniosły poziom realizmu i ogólną grywalność ( nareszcie jest moja ulubiona "Foka" A-5 i A-8.) A tak btw - wiecie, że można polatać na P-11c ? Co prawda z ruskimi oznaczeniami, ale zawsz istnieje możliwość ustawienia misji takiej jakie warunki miali polscy piloci w '39-tym. Pozdrawiam

21.11.2002
20:38
smile
[59]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Też pamiętam tą recenzję WWII :) A co do iła to dwa tygodnie zajeło mi uczenie się jak naprawdę dobrze w tej grze latać, i teraz nie mam problemów z zestrzeleniem wroga, krótka seria w silnik i po sprawię. To najlepszy symulator ostanich lat i dla mnie grzechem było by go nie kupić, ale to tylko moję skromne zdanie. A przecież na bezrybiu każda ryba dobra, czy jakoś tak :)

21.11.2002
20:46
smile
[60]

T_bone [ Generalleutnant ]

Cyb_767 ---> FB będzie działać samodzielnie więc raczej to pierwszę, a ja osobiścię nie mogę się doczekać na loty bombowe w He-111 i TB-3.

21.11.2002
20:50
[61]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

T-bone ----> na bezrybiu i rak ryba :))))))) Masz racjję teraz to tylko IL. Pozostaje tylko czekać nalepsze czasy. Symulatory lotnicze z II wś to gry dla bardzo nielicznej grupy graczy i w sumie wszyscy producenci traktują tę kategorie po macoszemu. Ale zdrugiej strony stworzenie dobrego symulatora, dopracowanego w każdym szczególe (instrukcja, opracowanie merytoryczne i historyczne, jakas podreczna encyklopedia) zajmuje lata. Więc pozostaje tylko czekać, czekać i jeszcze raz czekać.

21.11.2002
21:37
smile
[62]

T_bone [ Generalleutnant ]

Cyb_767 ---> No właśnie ryba, to znaczy rak :))))))))))) Symulatory samolotów współczesnych wychodzą jeszcze żadziej. Więc czekamy na lepsze czasy.

21.11.2002
22:45
[63]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Cyb_767-->po pierwsze Microporse juz jest out i chyba nawet nie istnieje. B17 II faktycznie mial klimat ale nic poza grafika i wlasnie klimatem w nim nie bylo. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, ze to nawet nie byl symulator ale gra symulatoropodobna i bardziej mu do RPG niz symulatora z dobrym modelem lotu, AI, kampania itd. Czyli wszstkim tym, co sklada sie na dobra calosc. Poza tym grafika jako calosc nie byla wysmienita- co najwyzej dobra. Owszem, ladne modele zniszczen, ziemia ladnie wygladala z gory a flank zachwycal, ale nic poza tym. Tekstury ziemii slabiutkie (lecac nisko), chmury grube na piksel i z bliska wygladaly jak poziomo nalozona tekstura (zreszta nia byly), a modelom samolotow (ni mowie o B17 bo jego wykonano perfekcyjnie) brakowalo wygladu chociazby nawet duzo starszego WWII Fighters. Jak dla mnie 7 w 10 pkt skali czyli przecietniak, oczywiscie jezeli rozpatrywac te gre jako niesymulator. Jako symulator stricte u mnie ma gora 4 i to tez bardzo naciagane. O EAW nie ma co dyskutowac. krol w kazdym calu chociaz kolejne patche coraz bardziej zblizaly ten sim do zrecznosciowki. Nie wiem komu to sluzylo. Nie wiem czy mozna rozpatrywac symulatory w kategorii najlepsza gra ostatnich lat. To taki specyficzny gatunek, gdzie kazda nastepna produkcja zazwyczaj jest lepsza od poprzedniej. Jezeli nie jest odchodzi w mrok dziejow i nawet jezeli jakas firma wyda go w tzw niskiej cenie nikt go nie kupi (chyba ze z sentymentu). Po prostu nie mozna grac we wszystko, szczegolnie jezeli gra sie po sieci. Symulatory wymagaja specjalizacji i ma sie wybor: albo grac w kilka produktow i w kazdym z nich byc przecietniakiem, albo skupic sie na jednym i dazyc do mistrzostwa. Innej drogi nie ma. I na zakonczenie slowko o pociskach smugowych. Rozum by nakazywal, zeby tasma od samego poczatku byla przeplatana pociskami smugowymi, ale z taktycznego punktu widzenia to nie jest rozsadne, bo strzelajac do wroga alarmujemy go, ze ktos chce mu zrobic krzywde. Dlatego wlasnie zazwyczaj nie umieszcza sie smug w tasmie nabojowej. jest jednak praktyczne zastosowanie pociskow smugowych. Jedno to atak na cele naziemne. Tu wrog i tak wie ze lecimy wiec to nie ma zadnego znaczenia. Druga funkcja smuzek to informowanie o konczacej sie amunicji do dzialka,. W czasach kiedy nie bylo jeszcze M61 na standardowym wyposazeniu mysliwcow amerykanskich (a wiec i elementu zliczajacego ilosc pociskow pozostala w tasmie), dawano smugowe od koniec tasmy, zeby pilot wiedzial, ze konczy mu sie amunicja i ze powinien pomyslec nad wyjsciem z walki.

21.11.2002
23:39
smile
[64]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Iceman_87th ------> faktycznie nie traktował bym B-17 jako klasycznego symulatora. Ta gra ma zupełnie inne załozenia. Fakt, przeszedłem kampanię - to tyle było latania w bombowcu z mojej strony. Przez przeszło pół roku (lub chyba raczej rok) wyżywałem sie w pojedyńczych misjach, przesiadając się do kolejnych samolotów mysliwskich. Dla mnie ta gra jest dobra dlatego iz wg mnie oddaje dość dobrze sytuację jaka zachodziła w powietrzu kiedy były atakowane duże formacje bombowe. Po raz pierwszy NIE MOZNA było zaatakować bombowca frontalnie od tyłu ( jak to brzmi po polsku :) ). Każdy pilot z II wś powie, że to było samobójstwo. Nawet w IL'e jest to dosyć ulgowo potraktowane. Można oczywiście podchodzić od tyłu i wykorzystywać martwe strefy ostrzału, ale to nie zawsze przynosi spodziewane rezultay. W EAW własnie to wk...o mnie to najbardziej (no i AI pilotów - swojich czy nieprzyjacielskich). Tam po prostu leciało sie za B-17 i next down, next, next........ i tak do wyczerpania amunicji. Co do grafiki w B-17 - owszem zgadzam się co do wyglądu ziemi czy chmur, ale modele samolotów wg mnie były tak jakby bardziej "rzeczywiste" czy "realne" z wygladu niż w WW II. Tamten sim był pod wzgledem graficznym troche za bardzo "przekolorowany". Przecież w górze dominują odcienie szrości. Co do modeli zniszczeń to po raz pierwszy widziałem jak silnik B-17 pali sie co najwyżej 30 sekund. Jeżeli pali sie nadal to samolot idzie w dół, albo exploduje, bo .... tak było w rzeczywistości . Nikt nie lata z palącym się suilnikiem dłużej niż minutę. W mysliwcu sie skacze, a w bombowcu natychmiast wyłącza się dopływ paliwa lub włącza gaśnicę. Proste. W IL'e też jest to troche skopane, chociaż ostatni patch jaki mam (bodajże 1.2) trochę to poprawił. No i modele zniszczeń samego B-17. Nie ma nic lepszego (dla mnie) niż przesiąść się z atakującego myśliwca i przekonać sie jakich zniszczeń dokonał ostatni atak w bombowcu. Trochę brakuje zapisu misji takiego jaki posiada IL-2 (świetna rzecz - mozna wszystko później na spokojnie przeaanalizować i wprowadzić poprawki - co robiło się źle, o ile za wcześnie zaczęło sie strzelać, przeanalizować skuteczność wykonywanych uników i inne podobne rzeczy). Co do patchy do EAW - zgadzam się. Po jakimś czasie przestałem je instalować. Niestety nie mam mozliwości (modem) no i czasu aby grać na sieci - wiem że tam dopiero zaczyna sie zabawa. Żaden komp nie zastąpi szaleńczych ataków zwykłego zjadacza chleba:)) Co do specjalizacji mam trochę inne odczucia. Symulatory wychodzą tak długich odstępach czasowych, że po prostu po jakimś czasie każdy staje się "experten". Pomijam tu oczywiste wpadki takie jak CFS I i JAS. Co do pocisków smugowych to nie jest tak do końca jak napisałeś - co prawda nie wypowiadam się n/t lotnictwa współczesnego bo ..... zgubiłem sie gdzieś koło lat dziewiedziesiątych i potem nie mogłem nadążyć - ale w IIwś smugacze były ładowane do każdej taśmy chyba co 25-ty lub 50-ty pocisk do km-ów i co 10-ty do działek 20 mm (bez smugaczy były działka 30 mm i większe). Pociski te miały za zadanie skazywać pilotowi kierunek i miejsce upadku pocisków nie tylko w ataku na cele naziemne. Po pierwszym nieudanym ataku pilot mógł ocenić o ile żle odłozył poprawdę i ew. błędy skorygować (w walce kołowej, bo przy ataku jakim posługiwał sie np. Erich Hartman nie miało to znaczenia). W WW II jest encyklopedia (tak samo w EAW) podejrzyj na filmy z fotokamer z atakujących bombowce Fw-190. Min. po to są pociski smugowe. Ja wiem że przeciwnik mógł sie zorientować jeżel seria była niecelna, no cóż - coś za coś. Uff! Ale się rozpisałem - sorry. Pozdrawiam i Dobranoc.

22.11.2002
01:10
[65]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

co do formacji bombowcow. Zmiany w plikach pomagaly ale do konca chyba nie wyszedl patch, pozwalajacy na oddanie historycznych warunkow czyli formacji kilkudziesieciu przynajmniej bombowcow. O ile mnie pamiec nie myli to maksymalnie mozna bylo ustawic 6 maszyn. Reszta byla rysowana jako tzw duchy. Jeden zestrzeliles, pojawial sie nastepny. widzisz, nie bardzo z tym experctwem jest tak jak mowisz. Jako przyklad posluzy mi moj stary dobry F4.0. Jestem z tym symulatorem (ale zabrzmialo) bite 4,5 roku i nadal sie ucze. Znam kolesi, z ktorymi nie mam szans w DF-ie chociaz co moga potwierdzic osoby, ktore kiedys ze mna walczyly, zaliczam sie raczej do lepszych niz gorszych. Znam tez osoby, o ktorych moge z czystym sumieniem powiedziec, ze sa dla mnie wzorem i jeszcze daleko mi do ich poziomu. W f4.0 mam wylatanie ponad 1000 godzin (w samych misjach bo conajmniej drugie tyle na mapie taktycznej planujac trasy lotu i budujac misje) i bynajmniej nie jest mi obcy ten symulator, ale ciagle mnie zaskakuje, a dopoki bedzie mnie zaskakiwal, dopoty nie bede mogl powiedziec ze jestem asem. Byc moze po prostu mamy inne wyobrazenia o byciu expertem. co do smugowych to opieram sie na doskonalej ksiazce L. Shawa Fighter Tactics, ktora to ksiazka opiera sie z kolei na wielu zrodlach m.in.History of the 148th Areo Squad (1957), Fighting the Flying Circus (1965), Victory through Air Power (1942), Fighter tactics and Strategy, 1914-1970 (1980),War Birds: Diary of an Unknown Aviator (1926) i wiele wiele innych. Podczas I i II WS kluczowym czynnikiem bylo zaskoczenie (wiadomo, nie bylo IDAS). Pociski smugowe w duzej mierze zabieraly atakujacemu te przewage. Ksiazka Shawa coprawda pobieznie ale opisuje jaka stosowano wowczas taktyke i mowi wlasnie o tym, ze smugowe wplatano w koncowe czesci tasmy, by zaznaczyc koniec amunicji. Mowi takze, ze faktycznie na poczatku wojny stosowano smugowe w calej tasmie ale szybko zorientowano sie, ze jest to niepraktyczne i przynajmniej Amerykanie zrezygnowali z takiej praktyki.

22.11.2002
09:57
[66]

Misio-Jedi [ Legend ]

Jeszcze podrążę trochę temat WWII Fighters, poważnym problemem jest sprawa modelu lotu, chodzi o to, że trudno wyczuć czym się leci, znacznie lepszy pod tym akurat względem jest CFS2 – tam różnica między np. Corsairem F4U a Zero jest bardzo wyraźna. Ja już długo latam na WWII i wyczuwam różnicę między niektórymi samolotami, ale na początku (pomimo całego entuzjazmu dla tej gry) nie wyczuwałem jej w ogóle i uważałem to za oczywistą wadę. Niewątpliwie najlepszą maszyną w grze jest Mustang, jest szybki, zwrotny i niezły w pionie, zaś najtrudniejszym przeciwnikiem jest Fw-190. I niby wszystko by się zgadzało, ale przecież wiadomo że promień skrętu to akurat Spitfire miał mniejszy i w ogóle wersja Mk.IX to była świetna maszynka, tymczasem w WWII Spit zachowuje się strasznie topornie ! Czy ktoś jeszcze to zauważył ? Ale największe przegięcie to IMO Me-262. W grze jest to najgorsza maszyna a jak powszechnie wiadomo był to samolot wyprzedzający epokę i był bardzo groźną bronią szczególnie na dużych wysokościach i przy większych prędkościach. W walce kołowej Me-262 jest bez szans (nie wygrałem ani razu) tego się nie czepiam, ale w pionie powinien być świetny a nie jest. Taktyka komputera jest następująca: atak czołowy, potem wykorzystanie szybkości do ucieczki, w bezpiecznej odległości immelman i znowu atak czołowy (i tak w kółko) – jak się weźmie przykład z komputera i też zastosuje tę taktykę – to jest nawet skuteczne.

22.11.2002
10:59
[67]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ---> W WWII Fighters samoloty latają trochę jak kamienie z przyczepionymi silnikami, Me-262 jest beznadziejny kiedyś próbowałem udowodnić koledzę że to był świetny samolot, ale w tej grze tak nie jest i przegrałem (zestrzelił mnię 5 razy,a ja jego 1) :(

22.11.2002
13:03
smile
[68]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

T_bone--> sam samolot nie wystarczy. Bez pilota, ktory nie potrafi wykorzystac jego mozliwosci i zastosowac odpowiedniej taktyki, jest wlasnie tylko kamieniem z silnikiem. Bez urazy, ale po prostu wowczas udowodniles, ze nie nie byles dobrym pilotem. :) W przypadku Me 262 nie mozna bawic sie w walke kolowa bo sie przegra. To tak jakby walczyc w F15 z Mig 15 (lub nawet jakims smiglowym Spitem). Niby oba samoloty maja 15 w nazwie a jednak roznia sie zasadniczo. Stosujac walke w poziomie po prostu zawsze sie przegra, ale uzywajac vertical fight bardzo trudno jest przegrac. Niestety a moze i stety :), energy tactics to bardzo trudna sztuka do opanowania, duzo trudniejsza niz turn fight.

22.11.2002
13:40
smile
[69]

T_bone [ Generalleutnant ]

Iceman_87th ----> Miałem na myśli to co w Gamblerze określili jako ''latanie po torach'' :) Co do tamtej walki ja chciałem zastosować energy flight ale w WWII to bardzo trudne. (szczególnie kiedy lata się na klawiaturze bo w kafejce nie ma joysticka) Dopiero po przesiadce na spita pokazałem co potrafię, więc może poprostu wolę dogfight. I jeszcze coś jeszcze Me-262 i jego uzbrojenie jest tragiczne w WWII, trudo skutecznie trafić przeciwnika. (W Szturmowiku Me-262 jest skuteczniejszy, chociaż o tym tak naprawdę przekonamy się dopiero przy okazji FB) A na usprawiedliwienie swojej klęski powiem że potem dołączył się jeszcze jeden kolega więc było dwóch na jednego :) Ogólnie to koledzy nagle rzucili hasło każdy na każdego więc miała miejsce łada jatka :))

22.11.2002
13:53
smile
[70]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

T_bone--> no juz sie nie tlumacz :) a tak na marginesie kiedy nawet walczysz 1vs2 siedzac w energy podczas gdy przeciwnicy sa turn (samolotach w obu przypadkach) :), wystarczy stosowac hit and run i po sprawie. Dobrze wykonane i mozesz od razu drapac na masce maszyny 2 wizerunki wrogich samolocikow :)

22.11.2002
14:00
[71]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wspominałem już że w WWII komputerowi przeciwnicy wykazują się nieprawdopodobną celnością w ataku czołowym, ale ja w to tak długo gram, że już wiem w którym momencie otworzą ogień i o chwilę wcześniej robię break turn, a wtedy przeważnie rezygnują z ataku i można spróbować wejść im na ogon. Komputer działa dość schematycznie i można to wykorzystać.

22.11.2002
14:27
smile
[72]

T_bone [ Generalleutnant ]

Iceman_87 ---> Dobra już nie będę :) Teraz z determinacją będę dożył do rewanżu już wkrótce he,he :))))

22.11.2002
14:51
smile
[73]

MiB [ Centurion ]

Iceman --> znasz moze jakies dobre tutoriale do awioniki w Falconie (zwlaszcza z SuperPackiem)? Bo powoli staje sie frustratem :) pozdrawiam

22.11.2002
16:17
smile
[74]

Misio-Jedi [ Legend ]

Co sprawia, że pomimo tylu wad WWII to mimo wszystko udany produkt ?

22.11.2002
17:03
[75]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ----> Już wiem o co ci chodziło z tymi soczewakami--->

22.11.2002
17:18
smile
[76]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ---> Moim zdaniem klimat,grafika,dzwięki no i to że można łatwo nauczyć się latać. (Znam wielu ludzi którzy nigdy wcześniej nie grali w symulacje, a po włączeniu tej gry dali się porwać magi latania) :)

22.11.2002
17:26
smile
[77]

Mecenass [ Centurion ]

Troche offtopic ale nie mogłem się powstrzymać :))) na stronie do której link podaje na dole znajduje się tzw. translator online. Tłumaczy on całe teksty w wielu językach (link podaję za niejakim elf'em z forum 'na każdy temat') ........a oto próbka jego działania (fragment readme do Iła 2 Sturmovika) oryginał: 1. Aircraft Updates 1. New flyable: Messerschmitt Bf-109 E-7/Z German fighter. 2. New flyable: Yakovlev Yak-9 Soviet fighter. 3. New flyable: Yakovlev Yak-9D Soviet fighter. 4. New flyable: Junkers Ju-87 B-2 German attack plane no i tłumaczenie....: 1 Samolot Aktualizuje 1 Nowy odlecieć : Messerschmitt Bf E Z Niemiec bojownik. 2 Nowy odlecieć : Yakovlev Jak -9 Rada bojownik. 3 Nowy odlecieć : Yakovlev Jak -9D Rada bojownik. 4 Nowy odlecieć : Wyrzucony Ju B -2 Niemiec atakować roślina. :)))

22.11.2002
17:28
smile
[78]

Mecenass [ Centurion ]

noo oczywiście zapomniałem o tym linku , oto on: (polecam świetna zabawa!)

22.11.2002
17:35
[79]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mecenass ---> Fajne ! T_bone ---> Klimat ! Tak to jest to ! No i możliwość zrobienia niezłej rozruby :)

22.11.2002
22:21
smile
[80]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

MiB--> a co konkretnie chcesz wiedziec? Tutoriali nie ma oprocz jednego pokazujacego start z rampy (zalaczanie wszystkich systemow). Znajdziesz go w katalogu doc po zainstlowaniu sp3. Oprocz tego wszystko jest w instrukcji do gry i sp3 Nawet nie wyobrazam siobie, jakby traki tutorial mial wygladac :) Misio-Jedi--> wlasnie, tylko gdzie dostac szklo? W Polsce raczej nie do kupienia a zachodni sklep do ktorego kumpel znalazl linka nie wysyla do PL. Mecenass--> atakować rolina, mega ROTFL :) swoja droga jest chyba jakis blad w ichnim sklowniku bo plane ni jak nie mozna przetlumaczyc jako roslina :) Plant owszem ale plane juz nie :)

23.11.2002
11:07
[81]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman ---> Moim zdaniem to bez sensu, nie możliwe żeby to dobrze wyglądało - po co oglądać powiększone piksele ? - Jak chcesz mieć wielki obraz to lepiej kup sobie TV 30'' i kartę z TV-OUT.

23.11.2002
11:13
smile
[82]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mam pytanie w związku ze szturmowikiem, czy po podwieszeniu pod Fw-190 tych wielkich działek 4x20mm samolot rzeczywiście staje się cięższy i wolniejszy czy to tylko moje mylne wrażenie ?

23.11.2002
12:14
[83]

Misio-Jedi [ Legend ]

MiB ---> Zajżyj na www.simhq.com - tam jest naprawdę dużo interesujących textów, także o falconie 4.0

23.11.2002
17:27
smile
[84]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam. T_bone ------> to nie jest mylne wrażenie :)) Wersja Fw-190z czterema podwieszanymi działkami 20 mm (w dwóch gondolach) to wersja A-8/R1. Wszystkie wersje Fw-190 o oznaczeniu A-8 służyły przede wszystkim jako samoloty do zwalczania duzych formacji bombowych (głównie B-17). W związku z tym były lepiej opancerzone i uzbrojone - ale coć za coś - traciły na prędkości, wznoszeniu no i oczywiście zwrotności. Dochodziło do sytuacji kiedy formacja Fw-190 A8 leciała na atak formacjii bombowców to w czasie dolotu i powrotu znad celu musiała być osłaniana przez Bf-109 G. To, że tak jest w IL'e to tylko świadczy o starannym "odrobieniu lekcji" przez programistów i twórców gry. Iceman_87th ----mówiąc o byciu expertem miałem na myśli grę z kompem. Po paru miesiącach znasz wszystkie jego zagrywki i zwroty. Ty mówisz raczej o walkach z "żywymi" ludźmi przez sieć - tu się zgadzam - tam trzeba sie uczyć latać przez parę miesięcy lub lat, żeby dać radę przezyc choćby pare minut. Szczerze mówiąc to zadroszczę tym z Was którzy mają możliwość pogrania przez sieć. Niestety w mojej "krainie siedmiu piekielnych mgieł" leżącej "in the middle of nowhere" dopiero całkiem niedawno mogłem sobie zainstalować modem. A na nim latać na sieci sie nie da. Przynajmniej nareszcie mogę troche o symulatorach pogadać lub wymienic uwagi:) Pozdrowienia

23.11.2002
19:14
smile
[85]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi--> nie widziales wiec nie osadzaj. ja widzialem i wyglada to Z A J E B I Ś C I E. Zaluje ze wowczas nie mialem 40 funciakow rezerwy (piwo bylo dorgie :) ) i nie kupilem. apropos. W domu mam 28 cali (wiec do 30 bardzo malo brakuje) i karte z TV-out. I co? I za przeproszeniem g***o. probowales grac na TV w symulatory? Jezeli nie to wszystko przed toba. Trzeba byc chyba slepym lub miec wbudowana wade wzroku :), zeby nie widziec, ze nie da sie grac. Po prostu nie ta rozdzielczosc, nie to odswiezanie. Niestety na plazme 35" z DVI ani rzutnik mnie nie stac, ale na szklo owszem i TAK, chce ogladac powiekszone piksele, naprawde chce, ale nie moge i moje pytanie bylo wlasnie dlatego zadane. Oczywiscie, ze gdy zalaczysz gre w 640x480 na monitorze z plamka 0,28 to piksele bedzie widziec, ale w 1600x1200 w 75 Hz i plamkna 0,25 nie bedzie ci to przeszkadzalo Cyb_767--> fakt, ale wlasnie pisalem o tym, ze F4.0 ciagle mnie zaskakuje off-line wlasnie. u nie ma schematu bo komputer ma do wyboru kilkanascie taktyk zarowno defensywnych jak i ofensywnych (po modyfikacjach w sp3) i kazda sytuacja taktyczna moze miec "n" roznych kombinacji nastepstw zdarzen. Z tego by wynikalo, ze to nie jest funkcja wszystkich symulatorow, ale tylko nieliczych. I te wlasnie sa wg mnie wielkie :) (w jeden z takich gram :P )

23.11.2002
19:25
smile
[86]

T_bone [ Generalleutnant ]

Cyb_767 ---> Maksymalny realizm to jest to :)) Mimo że te działka dają niszczycielską siłę ognia to wolę ich nie mątować, bo kiedy nagle z chmury wyleci Yak-9 to lepiej mieć jakiś zapas prędkości niż się wlec z tymi armatami :)

24.11.2002
23:33
[87]

Andrei [ killah beez ]

Co to, zastój wątku? up!

25.11.2002
09:08
smile
[88]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman -----> Które symulatory są jeszcze wielkie twoim zdaniem (oprócz Falcona 4.0) ? (na TV nie grałem bo mam 14'')

25.11.2002
09:53
smile
[89]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio-->na dzien dzisiejszy to tylko f4.0 i il2, przy czym jak pisalem nie bardzo lubie klimaty II WS wiec nie przepadam za il2. Inne symulatory dostepne lub dzisiaj juz niedostepne na rynku to wg mnie kilka klas nizej. Kiedys jeszcze do grona wielkich zaliczalem EF2000, F15 Jane's, F3.0, F14, EAW ale to byly inne czasy i inaczej patrzylem na symulatory. Inna tez byla technika i wymagania stawiane takim grom. Oprocz lotniczych sa jeszcze inne i tu moge wymienic: Longbow 2, 688 Hunter Killer, Sub Command wiecej grzechow nie pamietam :)

25.11.2002
10:09
[90]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ja z tego próbowałem tylko Jane's F-15 (demo) ale nie podchodziła mi grafika, moim zdaniem gorsza niż w F-16 Fighting Falcon ID) a swojego czasu nieźle się napalałem na tę gierkę zwłaszcza jak się dowiedziałem że załączono dwie instrukcje (dla początkujących i zaawansowanych) z czego ta druga miała ponoć 300 stron. Acha! - próbowałem też Sturmovika demo, ale czekam na Forgotten Battles... Jak dla mnie w tej chwili No#1 to Flanker.

25.11.2002
10:34
[91]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Oczywiscie Flankera tez trzeba do tej listy zaliczyc, jednak dla mnie jest on po prostu zbyt sterylny. Wg mnie dobry symulator musi byc troche brudny. A flanker jest czysciutki jak instrumenty hirurgiczne wyciagniete ze sterylizatora. Start, bum bum, ladowanie (albo i nie). I to wszystko w towarzyszacej nam caly czas grobowej ciszy. Zero komunikatow z AWACS-a, z ziemi. Skrzydlowy prawie w ogole sie nie odzywa. na ziemi nic sie nie dzieje. Zaro ruchow wojsk, wszystko czeka na nasz przylot. oczywiscie mozna zrobic fajna misje ale wiekszosc wyglada tak, jakby bez nas wojna nie mogla sie toczyc. Nie lubie gier, w ktorych gracz jest katalizatorem do rozwoju akcji. Akcja musi sie dziac kolo ciebie, a ty masz byc tylko jednym z jej skladnikow a nie czynnikiem krytycznym. Grafika tez jest sterylna. te male domki z czerownymi dachami. Po prostu sielanka. SIC. Moze Eurofighter Typhoon nie jest symulatorem, ale chcialbym widziec wiecej takich gier jezeli chodzi o klimatycznosc grafiki. Te zgnile zielenie wygladaja bosko bo taki jest wlasnie swiat. Nie jaskrawo zielononiebieski, ale zgnily, przesycony szaroscia. ps. poemach nie mozna oceniac symulatorow. Np demo il2 bylo slabiutkie a gotowiec cudny. Nie wiem jak bylo z f15 (w ogole bylo kiedys jego demo?! jakos sobie nie przypominam') ale mogo byc podobnie.

25.11.2002
11:15
[92]

Misio-Jedi [ Legend ]

Demo F-15 można (było ?) ściągnąć z sieci, natomiast demo Sturmovika mi się podobałoale nie przepadam za radzieckim sprzętem (z wyjątkiem Su-27;))) no i wolę walkę myśliwską niż atakowanie celów naziemnych, a w Sturmoviku już sama nazwa wskazuje że głównym bohaterem symulatora jest samolot szturmowy..

25.11.2002
13:20
[93]

Misio-Jedi [ Legend ]

A z tymi pixelami to jeszcze zależy od monitora, np na moim monitorze rozmiar plamki to 0.28 a i tak obraz jest o wiele lepszy od monitorów w których deklarowany rozmiar plamki jest 0.2 - chodzi mi o monitory z maską perforowaną, bo Trinitronów nie uznaję. Oczywiście w wypadku maski perforowanej musi być precyzyjne wykonanie, czyli nie może być tak, że rozmiar plamki jest inny na środku, a inny na brzegu ekranu, przypuszczam że taka soczewka potęguje wady ekranu (choć są to oczywiście tylko przypuszczenia, bo czegoś takiego nie widziałem)

25.11.2002
13:41
[94]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Mib - w sprawie tej recenzji - nie napisze o symulatprze ale z przyjemnoscia o Vatsim - symulowanej przestrzeni powietrznej dla fligh simulatora - bede mial czas zeby siasc przy tym dopiero w przyszly weekend- ale spoko cos wyskrobie . Tymczasem wszystkich zachecam: www.vatsim.net

25.11.2002
15:38
smile
[95]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Może i głównym bohaterem jest Szturmowik ale walki myśliwskie są równie dobre jeśli nie lepsze od atakowania celów naziemnych. Mam taki problem z F-15. Mam GF2 a f-15 jest symulatorem obsługującym glide więc grałem trochę w trybie software, ale wspomnienia są tragiczne. Czy jest jakiś program który uruchomił by grę w trybie pseudo-glide ? Czy to niemożliwe ?

25.11.2002
17:16
[96]

Misio-Jedi [ Legend ]

T_bone -----> Zanim zagrałem w demo Sturmovika przeczytałem gdzieś jakąś recenzję w której napisali że gra jest zrobiona pod Iła-2 a możliwość polatania innymi samolotami to tylko taki dodatek mniej poważnie potraktowany przez twórców gry, oraz że realizm jest pełny tylko w Ile-2. Z F-15 miałem ten sam problem i również tragiczne wspomnienia :) Niestety, kiedyś wszystko było robione pod Voodoo, ten sam problem był z Fighting Falconem ID (ale grałem bo przynajmniej kokpit fajnie wyglądał) no i najgorsze, że tak było też z F/A-18 Korea :( co prawda później powstała wersja gold która działała z open GL ale w Polsce jej w ogóle nie było (czasopisma narobiły niepotrzebnie smaku recenzjami) tylko demo można było sobie ściągnąć z internetu :(...

25.11.2002
19:04
smile
[97]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> To nie prawda co tam pisali, w Szturmowiku każdy samolot ma charaktersystyczną dla siebie ''duszę'', bez problemu można wyczuć różnice w locie Bf-109 w wersji E,F albo G2 czy G6. Myślę że pod względem realizmu lotu Szturmowik nie będzie się zbytnio różnić od FB, bo to tak naprawdę prawie ta sama gra tylko z kilkoma dużymi ulepszeniami.(Czy to się nie wyklucza ?) :))) A właściwie to próbuję powiedzieć żebyś się przełamał i jednak kupił Iła bo to naprawdę genialny symulator i napewno nie będziesz żałował :))))

25.11.2002
20:16
[98]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi--> mysle ze na moim dosyc nowym 17" Eizo ze swietna geometria, zyleciarska ostroscia i plamka 0,26 obraz przez fresnela wygladalby bardzo dobrze. W GB widzialem tego fresnela na 17" iiyama i obraz byl ostry jak zyleta. Poza tym fresnel to nie zwykle szklo powiekszajace. To raczej soczewka ktora ukierunkowuje promienie. Zwykla soczewka ma ogniskowa i tylko tam obraz jest ostry. Fresnel ma ogniskowa w nieskonczonosci wiec obraz jest w kazdej czesci roznie ostry co na srodku. W kazdym razie wyglada swietnie i gdybym tylko mial mozliwosc kupic takie szklo za rozsadna cene (powiedzmy do 250--300 (350) zl) to na pewno bym kupil T_bone--> mialem kiedys takiego wrapperka do emulacji gl-a ale jak sie nazywal? Niestety nie pamietam. Misio-Jedi odnosnie slow T_Bone--> IL2 FB to taki IL2 ze zmodyfikowanym silnikiem graficznym i dynamiczna (chociaz pseudodynamiczna tak naprawde) kampania. W FM-ach i SI odejrzewam ze niewiele sie zmieni.

26.11.2002
09:30
[99]

Misio-Jedi [ Legend ]

Iceman -----> Tak, wiem, czytałem o tym frasnelu ale wydaje mi się że to by nie załatwiło sprawy, panoramiczna kopułka (jak w planetarium) - to by dopiero było to :) T_bone ---> Sturmovik całkiem nieźle mi chodził na moim sprzęcie, do FB będę musiał wymienić kartę (przynajmniej) ale aż tak mi się nie spieszy. Nie wiedziałem że w Sturmoviku można latać różnymi wersjami Me-109 (w tym wersją E), tak na marginesie - Me-109 w demo niebardzo mi podchodził bo miał coś nie tak z celownikiem (albo ja nie wiedziałem jak go ustawić)

26.11.2002
11:37
smile
[100]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wspominaliście tu coś o jakimś joysticku "Cougar" czy coś takiego, mogli byście napisać coś szerzej ?

26.11.2002
12:55
smile
[101]

T_bone [ Generalleutnant ]

Misio-Jedi ----> Naciśnij ctrl+F1 dwa razy a będziesz widział sam celownik, to dobry trening na początek, co do tego celownika w kabinie to chyba jakoś się go centruje ale nie wiem jak, bo kiedy latam Bf-109 to wyłączam kabinę :(( z tego samego powodu.

26.11.2002
14:48
[102]

MiB [ Centurion ]

W IL'e wystarczy siedząc w kokpicie Messera wcisnąć kombinację shift + F1 i już jest wycentrowany celownik.

26.11.2002
15:09
smile
[103]

T_bone [ Generalleutnant ]

MiB ---> Wielki dzięki :))

27.11.2002
15:28
smile
[104]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

chyba watek zszedl smiercia naturalna ale i tak prawie 350 postow to rekord na tym forum o ile chodzi o temat symulacji.

27.11.2002
15:37
smile
[105]

T_bone [ Generalleutnant ]

Iceman ---> Nie pozwolę na to dlatego rzucam temat Pierwszy symulator w jaki graliście Mój to F-15 Strike Eagel 2 :)

27.11.2002
15:45
[106]

Andrei [ killah beez ]

A moja to Flight Simulator 2000 :)

27.11.2002
16:17
smile
[107]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chłopaki, w międzyczasie powstała kolejna część (patrz - link poniżej)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.