Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Antena WiFi USB
Cześć.
Mam do Was kolejne pytanie drodzy juzerzy ;)
Otóż mój provider zaczął lecieć w kulki i odciął mi chyba możliwość korzystania z HSDPA (teraz mam tylko 3G i zawrotną prędkość 64 kBit/s). W celu ratowania się przed trafieniem mnie przez niejakiego "szlaga" postanowiłem przeskanować okolicę pokoju w poszukiwaniu jakichś sieci bezprzewodowych.
Efektem tego znalazłem bingo! - czyli sieć bez zabezpieczeń, do której mogę się łatwo podłączyć osiągając przy tym prędkości rzędu 250 kb/s. Jednakże lajf iz brutal i siła owego sygnału pozostawia wiele do życzenia - czasami po prostu tracę łączność z bazą.
A więc - czy antena pod USB, którą to zamierzam ewentualnie kupić ( np. taki Edimax EW-7318USG Wireless 802.11b/g Turbo Mode USB2.0 High-Gain ) - będzie lepiej się sprawować niż ta która jest wbudowana w mój laptop.
Prosiłbym o odpowiedzi bardziej sensowne niż moje wypociny ;)
Morbus [ TIR DRIVER ]
ja uzywam czegos takiego sygnal wyraznie lepszy...
Narmo [ nikt ]
Herr Flick --> To co podałeś to nie jest żadna antena na USB. Coś takiego nie istnieje. To zwykła karta sieciowa bezprzewodowa podłączana pod USB z odczepianą anteną. W porównaniu z anteną i kartą zastosowaną w laptopie zasięg miał byś na tym Edimaxie gorszy prawdopodobnie. Jedyny plus tej karty to to, że można odkręcić tą zapałkę i dokręcić normalną antenę, co wcale nie było by takim głupim rozwiązaniem. Antenę postawił byś w miejscy, gdzie jest najlepszy sygnał i poprowadził kabel (nawet kilka metrów) do karty sieciowej. Co prawda ogranicza to mobilność, ale w domu i tak pewnie laptop stoi w jednym miejscu.
Bazuukaa [ Centurion ]
Herr Flick --> Proponowalbym szybko kupic czysta, bielizne, szczoteczke do zebow, bo korzystanie z cudzych sieci jest lamaniem prawa. Jesli wlasciciel zauwazy, to moze wezwac policje. W zeszlym roku weszla nowelizacja prawa karnego. No chyba, ze to siec publiczna.
art. 267 otrzymuje brzmienie:
„Art. 267. § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.
§ 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.
§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.”;
zbanan [ Centurion ]
Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo (...)
Co jest w tym przypadku informacją nieprzeznaczoną i zamkniętym pasmem?
Sieć niezabezpieczona nie ma nic wspólnego z zamkniętym pasmem, nadaje jak fale radiowe, czy gdyby sąsiad nadawał "własne" radio na ogólnodostępnej częstotliwości i wszyscy by je odbierali bez jego zgody (samoczynnie, np. poprzez słuchawki bezprzewodowe czy własne radia, które znalazłyby częstotliwość) - łamaliby prawo?
Herr Flick, Edimax jest chyba najlepszym wyborem pod USB, ale antenę musisz skręcić, na standardowej nic nie zdziałasz. W Twoim przypadku - antenę kierunkową (Allegro, lub zrób to sam - Google ;)).
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Tak lap służy mi włąściwie jako komp stacjonarny.
I żeczywiście - to karta WIFi, a nie sama antena. Słyaszałem troszkę o tym, o czym wspomniał Zbanan - antenie kierunkowej - choć to ustrojstwo już troszkę więcej kosztuje...
Czy to aby nie coś takiego? ---> (skrócony link z ebay'a)
Bazuuka ---> czytaj uważnie o co się rozchodzi... inną sprawą jest to, że nie obchodzi mnie kodeks prawa polskiego :)
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
To jak? Może ktoś jednak wie o co chodzi z tą anteną kierunkową?