Lucabe [ Centurion ]
Problem w kosciele...
O dłuższego czasu mam taki problem... że w kościele robi mi się duszno kręci się w głowie, jakbym miał zaraz zemdleć. Zawsze staję koło drzwi, ale teraz, na rekolekcjach i przy bierzmowaniu nie będzie to możliwe. Co robić? Czy są sposoby, by tego uniknąć, pomóc sobie? Bo nie chce się skompromitować przez całą szkołą...
Zdejmę kurtkę. Ale to chyba za mało. Ma ktoś jakieś dobre sposoby?
Pytam poważnie.
mefsybil [ Legend ]
A jesz ty rano śniadanie?
Pl@ski [ porobiCie ]
Spytaj plebana czym palą w kadzidełkach...
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
U mnie ksiądz kiedyś mówił żeby wypić herbatę z cukrem, albo wodę z cukrem ( nie pamiętam już :P)
AvengerXXX [ Konsul ]
Zjedz pożywne śniadanie, wypij herbatę, ubierz się nie za grubo i idź do kościoła.
Jak nie pomoże to idź do lekarza.
Trael [ Mr. Overkill ]
Jesteś przeklęty!
Lucabe [ Centurion ]
No dobra spróbuję dzięki. Tylko, że na zewnątrz chyba 0 stopni, więc z lekkim ubraniem tak łatwo nie będzie...
Belert [ Legend ]
poczatki nerwicy , dosc typowe objawy
yasiu [ Legend ]
ja tak zawsze mam w kościele, dlatego nie chodzę.
adrem [ Joker ]
Spokojnie, ja 2 razy zemdlałem w Kościele (w tym raz na pierwszej Komunii) i nie jest źle ;)
mefsybil [ Legend ]
Spokojnie, ja 2 razy zemdlałem w Kościele (w tym raz na pierwszej Komunii) i nie jest źle ;)
Bo pewnie już chodzić nie musisz.
adrem [ Joker ]
Heh, w poniedziałek na rekolekcjach ze 3 razy wychodziłem żeby pooddychać świeżym powietrzem. Ale teraz jestem chory, więc nie poszedłem wczoraj i dziś :P
Scofield [ Brains of the outfit ]
Jak jeszcze chodzilem do Kosciola to tez tak mialem, nie moglem ustac... a jak siedzialem to luzik.
Lucabe [ Centurion ]
Taa weź wyjdź u nas. Ksiądz dopiero zrozumie, ze mi niedobrze gdy padnę przed nim na podłogę. Na spotkaniach do bierzmowania to nawet raz babka drzwi pilnowała.
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Lucabe --> Ale zrób tak jak mówiłem, herbata z cukrem
Lucabe [ Centurion ]
Oki. Zobaczymy, jak będzie...
mirencjum [ operator kursora ]
Fobie to uporczywy, irracjonalny strach przed określonym obiektem, czynnością lub sytuacją.
Agorafobia - lęk przed przebywaniem w miejscach publicznych lub na otwartych przestrzeniach, z których ucieczka może być trudna lub kłopotliwa czy też gdzie utrudnione może być otrzymanie ewentualnej pomocy. Unikanie sytuacji fobicznych jest bardzo powszechne, zwłaszcza, że atak może wywołać samo myślenie o konieczności znalezienia się w tłumie, samotnego podróżowania środkami publicznej lokomocji czy po prostu wyjścia z domu. Rzeczywistemu przebywaniu w takich miejscach towarzyszą najczęściej myśli hipochondryczne, natręctwa, depersonalizacja czy derealizacja.
przemek100 [ Generaďż˝ ]
wiele ludzi mdleje w kosciele, nawet jeden moj kolega po fachu ministrant zemdlal
ale mysle ze jestes poprostu opetany ;p
MP1989 [ Konsul ]
nie ma się czego wstydzić po prostu są ludzie bardziej wrażliwi więc powinieneś uprzedzić osobę która będzie twoim świadkiem o twoim problemie gdyż w danym momencie będziesz mógł się na niej wesprzeć poproś osobę która ma z wami próby żeby ustawiła cię na końcu by można było wyprowadzić cię z kościoła poproś mamę żeby zapytała w aptece o jaki środek pod język w przypadku takich okoliczności mając taką tabletkę dyskretnie wyjniesz z kieszonki iwłożysz pod język , w aptece będą umieli doradzić
Attyla [ Flagellum Dei ]
ja mam to samo. Zwłaszcza latem.
Wychodzę na chwilę na zewnątrz - kilka wdechów - i można wracać.
przemek100 [ Generaďż˝ ]
Lucabe Attyla w takim razie nie wchodzcie nigdy do sauny
rog1234 [ This is the ENDGAME! ]
Ja mam to samo. Po prostu nie chodzę - ksiądz się mnie pytał czemu a ja mu na to że mi się robi niedobrze itd. a jego komentarz... że mnie opętało :D
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Po prostu diabeł was kusi do wyjścia :P
Jamkonorek [ Jandulka ]
[22] A nie ? Ty idź dziecko się lepiej wyspowiadaj ....
;]
The HardStyler [ Pretorianin ]
Miałem to samo, raz mi się też tak zrobiło na pogrzebie. Ale fakt, byłem ciepło ubrany i to przez to na pewno. Ogólnie to uczucie całkiem ciekawe, szczególnie jak nie widzisz kolorów, tylko świat robi się taki czarno biały, przy czym biały ostro daje po oczach ;P No i jeszcze mi się wymiotować chciało. ;/
Zwykle wychodziłem przed kościól, klękałem albo siadałem na schodkach, jak już mi się względnie poprawiło to postałem jeszcze chwile w cieniu przed kościołem i wracałem ;p
Lethos. [ The Evil Candy ]
Ja tez tak mam. Prawie zawsze jest mi duszno i musze wyjść na dwór, a rodzice każą mi do kościoła zasuwać.
Mikami [ Generaďż˝ ]
Idź za głosem serca i przestań chodzić do kościoła. Niestety miałem tak samo jak Ty i cieszę się, że już nie muszę do tego wracać. A na rekolekcje załatw se zwolnienie. A bierzmowanie? Nie wiem, nie byłem:P
mefsybil [ Legend ]
A bierzmowanie? Nie wiem, nie byłem:P
Bo jeszcze długa droga przed tobą...
wi3dzmin [ Generaďż˝ ]
Atylla mdleje w kościele? nie wierzę ;) to pewnie z ekstazy religijnej ;)
A co do tematu to znajdź sobie jakieś mniej zatłoczone miejsce, usiądź najlepiej. Do kościoła idź wyspany, nie głodny (ale nie nażarty). Może warto zdjąć kurtkę.
Swoją drogą widzę, że popularny jest "ornung" podczas spotkań przed bierzmowaniem. Ja jeszcze miałem luz, ale podczas spotkań dwóch młodszych kumpli, to księża niczym kappo chodzili po kościele i pilnowali żeby broń boże nikt nie wyszedł.
beowulff [ Legend ]
Jestes opentany....
Szlawq [ Centurion ]
to pewnie wina tego że Jeszce jesteś w okresie dojrzewania, mi to się nie zdarza ale mojej siostrze czasem tak... eh te staruszki które się nie myją
blazerx [ ]
Prawdziwa wiara dziala tak na twoj umysl opetany przez szatana, wyspowiadaj sie, pokute odpraw i powinno pomoc.
Kherlon [ Lazy Hero ]
Ja w czasie swojej komunii miałem gorączkę (39stopni) i jakąś przeżyłem.
peterkarel [ Pool Shark ]
ciesz się, że tylko tyle ci się dzieje grzeszniku :| spalenie od środka byłoby bardziej kłopotliwe :|
Samzabijaka [ Kasztelan ]
No bo to tak jest w kościele zawsze i to nie tylko w twoim przypadku. Ludzie od zawsze tam mdleli... cud?
Belert [ Legend ]
to klaustrofobia, staraj sie stac kolo drzwi , jak objawy by sie nasilily to idz do lekarza ,cos na nerwy by sie przydalo ale sam nic nie bierz.
Shafa [ Chor��y ]
Mam tak od małego i do dzisiaj mdleję w co bardziej zatłoczonych miejscach. Może da się z tego wyrosnąć, ale ja mam 20 lat i ciągle muszę na siebie uważać. Nie ma niestety żadnej skutecznej metody, żeby tego uniknąć - omdlenia są skutkiem niedotlenienia mózgu, więc musisz starać się stać bądź siedzieć (polecam to drugie) w miejscu, gdzie jest przeciąg. Najważniejsze to nauczyć się rozpoznawać objawy. Gdy byłem mały, to po prostu nagle mdlałem, ale z czasem nauczyłem się, że gdy pojawiają się pewne objawy (duszność, zawroty głowy, mroczki przed oczami itd.), to trzeba powiedzieć komuś, że źle się czujesz i chcesz wyjść (raczej nie warto iść samemu, bo można paść na podłogę po drodze). Innej opcji nie ma, musisz wyjść na powietrze.
W twoim przypadku koniecznie powiedz o wszystkim rodzicom i księdzu. Może posadzi cię gdzieś przy drzwiach, może usiądziesz z kimś dorosłym, no i w razie czego ksiądz będzie wiedział, co się stało, gdy zrobi ci się słabo albo zemdlejesz. Warto też pójść do lekarza - niedotlenienie mózgu może mieć różne przyczyny i różne skutki, niekiedy bardzo groźne. Może źle dziajają tętnice doprowadzające krew do mózgu? Takich rzeczy nie można ignorować. Nie bądź jednak zdziwiony, gdy po przebadaniu cię na wszystkie możliwe sposoby dalej nie będą wiedzieć, co ci dolega :). Sam to przerabiałem i jedyne co mi pozostało, to unikanie w miarę możliwości bardzo zatłoczonych miejsc. Czasem jednak trzeba do takiego miejsca wejść i długo tam siedzieć, więc pozostaje znalezienie miejsca przy drzwiach/oknie i pilnowanie siebie. Uważaj szczególnie na zatłoczone autobusy czy metro (mi do kompletu brakuje mi tylko tramwaju, w pozostałych już mdlałem :P).
Jak masz jakieś pytania, to pytaj, akurat jeśli chodzi o tracenie przytomności w kościołach czy gdziekolwiek indziej, to mam duże doświadczenie :P.
Max_101 [ Mów mi Max ]
Ja mam zawsze tak na większe święta. ludzie stoją w kościele i gniota się jak sardynki w puszcze, a ja elegancko przed kościołem stoję, przez głośnik wszystko słyszę. Nawet ksiądz raz powiedział, że lepiej uważnie słuchać na zewnątrz, niż nieuważnie wewnątrz.
Vader [ Legend ]
Nie ma w tym nic dziwnego. Wzrost stężenia CO2, brak zorganizowanej wentylacji, temperatura. Może chodz na msze poranne lub wieczorne
bartushan [ zjem Twój mózg ]
Ja raz zemdlalem w kosciele a dziwne bo wydawalo mi sie ze wyszedlem sam z niego na zewnatrz jednak nie ! Kadzidelka i tego typu sprawy maja duzy wplyw na to co dzieje sie z naszym organizmem. Dlatego najlepiej stac w miejscu gdzie jest jakis pzreplyw swierzego powietrza.
Cast Away™ [ Legionista ]
Hmm ja do kościoła nie chodzę, ale czasem jak długo stoję w miejscu to tez mi sie we łbie kręci. Lecz w moim wypadku to chyba zależy od tego jaka pogoda jest itp. ;)
fajny Książę [ Capo ]
Sam robisz z siebie takiego zdechlaka. Idź, precz, szatanie!
Gen4 [ Centurion ]
Takie omdlenia sa spowodowane gromadzeniem się krwi w żyłach, rośnie filtracja, przez co maleje powrót żylny do serca i ogólna objętość krwi, spada ciśnienie, krew z trudem dopływa do mózgu. Dochodzi do niedotlenienia, stąd te mroczki przed oczami.
Jak zapobiegać? Uruchomić wspomaganie krążenia organizmu, czyli tłocznie oddechową (brać co pare minut kilka głębokich oddechów) albo mięśniową (zrobić pare kroków do przodu, przykucnąć symulując wiązanie sznurówek or smth. A jak czujemy że jest źle to najlepiej od razu usiąść tam gdzie jesteś, a najlepiej to połóż się i poproś o uniesienie nóg do góry. Dzięki temu w razie omdlenia nie rozbijesz sobie głowy co jest najgorszym powikłaniem :)
Angel_Of_Pain [ Pretorianin ]
Mam to samo, ale tylko jak stoje ;] Jak usiąde lub wyjde to odrazu lepiej ;]
Azerko [ Alone-in-the-wild ]
ja tak czasem tez mam :P ale mnie po jakimś czasie przechodzi :]
Ski_drow [ Konsul ]
Tez sie zle czuje w kosciele wiec nie chodze wcale.
Qverty [ Generaďż˝ ]
Zapytaj się księdza czy widział bobra który zna 1000 bitów ;D
RaZoR_247 [ Trigen ]
Ja też tak mam dlatego od jakiegoś czasu zawsze siadam w ławce, i jest OK.
rog1234 [ This is the ENDGAME! ]
Hehe, ja w kościele koło 5 lat nie byłem :D Jak się porzygałem po przyjęciu komunii to mnie więcej widzieć nie chcieli :D
Shaybecki [ Shaybeck ]
KOŚCIÓŁ TO ZŁOOO !!
#emm# [ Centurion ]
sprobuj jak ci radza, zjedz cos przed wyjsciem. Jak to nie pomaga mozesz miec problemy z sercem - udaj sie do lekarza. Najlepiej jednak jakbys mogl pilnowac drzwi :]
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Najlepiej sie o cos opierac.
ja opieram się o katafalk.
samioklet [ Pretorianin ]
[50]KOŚCIÓŁ TO ZŁOOO !!
Reklamujesz sektę ?
Armorgedon12 [ DreamCatcher ]
Ja kiedyś zwymiotowałem w kościele bo stałem za pewnym dziadkiem którego wyziewów nie zniosłem... Był tłum ludzi i nie mogłem się odsunąć :P Miałem uczucie jakby facet od kilku tygodni nie zażył kąpieli... Zrobiło mi się niedobrze więc szybko starałem się przecisnąć przez tłum na zewnątrz i... puściłem pawia do krat przed kościołem... Widoku ludzi nigdy nie zapomnę 0.o
wlodzix® [ Generaďż˝ ]
Ja ostatnio opieram się z bratem o, no o to na czym trumny stawiają, a tam zawsze dziadki stare stoją więc zdziwienie mieli jak zobaczyli, że zajęte przez nas, a my szerokie w barach jesteśmy więc we dwóch zajeliśma od lewej strony do prawej a normalnie to aż czterech dziadków się mieści. No i oni takie gały zrobili i się całą msze patrzyli na nas. A tak w ogóle to jestem ateistą a do kościoła chodzę bo muszę :P
pompaziom [ Konsul ]
po prostu nie idz na te rekolekcje
Bazuukaa [ Centurion ]
samioklet --> A kosciol to nie sekta? Przeciez dzialaja dokladnie tak jak sekty, najpierw "atakuja miloscia", a potem siegaja Ci do kieszeni i radza, bys namawial innych do wstapienia.
Zultab [ Konsul ]
wlodzix®
Chodzisz bo masz 1 komunie swieta?
So sad :(
wlodzix® [ Generaďż˝ ]
Zultab -> komunie to ja już bardzo dawno temu miałem :) Teraz już mam zarost i nie muszę siedzieć z mamą w ławce tylko mogę stać z dziadkami opierając się o to do trumien :) ale poza kościół nie wychodzę podczas mszy bo ksiądz stoi w drzwiach i zawraca pod sam ołtarz :P
A muszę bo rodzina "wierząca" i krzywo by się na mnie we wigilie patrzyli jakbym nie chodził :P
samioklet [ Pretorianin ]
"Bazuukaa [ Level: 2 - Chorąży ]
samioklet --> A kosciol to nie sekta? Przeciez dzialaja dokladnie tak jak sekty, najpierw "atakuja miloscia", a potem siegaja Ci do kieszeni i radza, bys namawial innych do wstapienia."
O to tego nie zauważyłem. A kto niby sięga do kieszeni ?
Eukaliptusowy [ Pretorianin ]
Bazuukaa - Tak to prawda. Kościół katolicki był zaliczany kiedyś do sekt, jednak od dłuższego już czasu nie jest.