daniekW [ Pretorianin ]
Skuter 49ccm
Muszę zakupić skuter na dojazdy do pracy. Zmieniam pracę i niestety tam gdzie przyjdzie mi pracować parkowanie samochodu może mnie kosztować około 500 zł miesięcznie co jest dla mnie wydatkiem zbyt dużym. Jako że jeżdże już samochodem od 14 lat nie bardzo chce mi sie przesiadać na komunikację miejską. Postanowaiłem więc kupić skuter.
Pytania skierowane do użytkowników tych maszynek:
1. Jaki jest średni koszt utrzymania skutera ( bez paliwa) w skali roku zakładając że zrobi około 7000 km rocznie ( sprzedawca w sklepie stwierdził że około 1500 zł co wydaje mi sie dość sporym wydatkiem)
2. Jaka jest średnia wytrzymałość silnika- chodzi o przebieg po którym należy zmienić silnik lub robic generalny remont.
Kupie raczej jakiegos ZIPPA ( chińczyk) lub ewentualnie KYMCO. NIe będę zdejmował blokad, silnik 4-suwowy ekonomiczna jazda.
Jak ktoś ma doświadczenia proszę o info
mefek [ Generaďż˝ ]
!. Nie znam odpowiedzi na to pytanie ale jak będziesz spokojnie jeździł i miał NIE CHIŃCZYKA to będzie mało wydatków.
2. Tu w zależności od marki skutera. Skutery markowe takie jak peugeot, yamaha, kymco, piaggio wytrzymają ze 10000 km bez generalnego remontu a chińczyki długo nie pociągną.
JanP_ [ MoonWalker ]
Motorower bierz. Simsona s51 chociażby.
O wiele taniej Ci wyjdzie, i przyjmniej się jeździ.
daniekW [ Pretorianin ]
Zdecyduję się pewnie na model Kymco Agility jest teraz do kupienia za około 4200 zł. martwi mnie trochę konieczność remontu za kilkaset złotych po 1.5 roku kazdy jeśli faktycznie taki jest wymóg po 10 tyś. Jest to jednak jedyna alternatywa zamiast komunikacji więc nie mam zbytnio wyboru a fakt że łatwiej będzie manewrować w korkach wprawia mnie w dobry nastrój. dzięki za opinie
simson__ [ Generaďż˝ ]
Po pierwsze to nie kupuj chińczyków. Od wszelkiej maści keewayów, kingwayów czy zipów trzymaj się z daleka, bo więcej czasu będzie skuter stał w serwisie niż będzie jeździł. Nie kupuj też nowych rometów. Jakaś yamaha czy peugeot, będzie odpowiedni, ale będziesz musiał wydać na niego ok. 3-4 tysiące. Skuter to dosyć ekonomiczny pojazd, pali ok 2-3l/100km. Sam nie polecam skuterów(simsony rulez :)) bo to automat i sam raczej przy nich nic nie zrobisz.
Zgadzam się z Janem :) Sam posiadam simsona s51 i jeździ się przyjemniej, a i wydatek jest mniejszy. Z drobną usterką nie trzeba jeździć do serwisu, tylko samemu można wymienić wadliwą część.
daniekW [ Pretorianin ]
czemu motorower? uzasadnij proszę bo nawet nie brałem pod uwagę. Musi mnie do 50 cmm bo nie mam prawka kategorii A i raczej się nie wybieram
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Nie bierz chińczyków. Lepiej zamiast nowego chińczyka kup jakąś używana Yamahe, czy Honde w dobrym stanie. Chociażby Yamahe MBK Booster. Pojemność 50 z łatwością rozpędza sie do tych 85km/h z miejsca, po zdjęciu blokad nie miałaby kłopotów z ponad 100 pewnie... Wytrzymała, łatwa w utrzymaniu, mało pali. Polecam.
daniekW [ Pretorianin ]
Simson_ a co myślisz o KYMCO. Czytałem opinię że przewyższają prawdziwe chińczyki jakością?
simson__ [ Generaďż˝ ]
Daniek, nie chce cię martwić, ale bodajże od czerwca wymagane będzie prawo jazdy AM, czyli na pojazdy do 50ccm i jazda na dowód nie będzie już obowiązywała.
Kymco to nawet dobre skutery. Kumpel miał i nie narzekał. Ze skuterów to jeszcze mogę ci polecić yamahe aerox i peugeot speedfight 2.
JanP_ [ MoonWalker ]
Dobrego s51 za około 1500zł znajdziesz. Porządny nrd-owski sprzęt.
Nawet wizualnie lepiej się prezentuje. (na zdjęciu moja maszyna)
Volk [ Legend ]
Zima tez bedziesz skuterem jezdzic?
Shaybecki [ Shaybeck ]
się wydaje że nie potrzebujesz mocnego ...
ale pomyśl z drugiej strony, jak kupisz gówienko ze słabym silnikiem to nawet wjazd pod większą górkę będzie dla niego problemem, a taki nieco mocniejszy będzie ci zawsze śmigał niezależnie od warunków, po prostu ruszasz i jedziesz
lepiej pomyśleć o nieco mocniejszym sprzęcie (w ramach tej pojemności)
Deton [ klein Zwerg ]
Kymco Keeway to jedna rodzina, rozpada sie. Kup lepiej za jakies 4k uzywanego Peugota, Yamahe czy Piaggio. Posłuży lepiej i dłużej.
daniekW [ Pretorianin ]
no to mnie simson_ podłamałeś że ma obowiązywać prawko na skutery. Ma ktoś jakieś bliższe info na ten temat nie tylko domysły bo w tym przypadku kupowanie skutera w moim przypadku przestaje być zasadne. Trzeba jechać komunikacją lub zmienić pracę gdzie nie płaci sie za parkowanie :(
Shaybecki [ Shaybeck ]
karta moto-rowerowa ? :D hah, przecież to idzie zrobić za grosze w pare chwil, jeżeli masz już prawko to nie będzie problem
W32.Blaster [ Konsul ]
Deton--> Znam pare osób które jeździły powyższymi skuterami o których piszesz.Każdy z nich jeździł bez większych problemów,wszyscy byli zadowoleni.
Co do utrzymania skuteru,myślę że nawet w 1k się można zmieścić o ile się nie zażyna tego jednośladu.Standardowo wymiana w ciągu roku kilku podstawowych części i to wszystko.Jeżeli posiadasz zniżki (a mniemam że posiadasz) to ubezpieczenie to groszowa sprawa.
Silniki te zazwyczaj wytrzymują po kilkanaście tysięcy km..
simson__ [ Generaďż˝ ]
Poczytaj sobie :) Tutaj jest fragment o kategorii AM:
"Nowa ustawa także zmieni zasady poruszania się po mieście skuterami. Wyraźnie określono w niej, że motorower to pojazd zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności nieprzekraczającej 50 cm sześc. lub silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW (czyli ok. 5,5 KM). Nie może on dodatkowo przekraczać prędkości 45 km/godz. A na taki pojazd potrzebne będzie co najmniej prawo jazdy kategorii AM"
Zresztą z tymi 45km/h to bzdura. Mój simson nigdy nie miał zakładanych blokad, ani nie był tuningowany w żaden możliwy sposób i sunie 75km/h...
Jan -> Fajny sim :) załóż sobie gumy na amortyzatory i będzie luz :)
daniekW [ Pretorianin ]
Faktycznie wyolbrzymiłem bo jakąś tam karte zrobie bez problemu w razie czego. Prawo jazdy mam już 15 lat więc problemu nie będzie. Dzięki za link z informacjami. Ubezpieczenie skutera to jakieś 80 zł więc zniżki nie są potrzebne a mam ich 60%. DObre jest to że jak wyliczyłem paliwo będzie mnie kosztowało niewiele więcej niż bilet miesięczny. Dochodzi jeszcze aksplatacja no ale cóż - za wygody się płaci :)
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
A jeżeli ktoś ma wyrobioną tą kartę motorowerową, to ona w takim razie straci ważność? czy będzie mógł dalej na niej jeździć ?
EspenLund [ Live For Speed ]
Shaybecki-> jeździłeś? Nie? To dziękuje.
Wszystkie Zippy, kongwaye i inne kymco to gówno. Bardzo duże.
Silniki czterosuwowe w tych chinolach to powolne muły (4suw i jeden cylinder to raczej nie ma sensu), dwusuwowe czasami jeszcze jakos jade w miare w porzadku, ale jakośc ich wykonania pozostawia wiele do życzenia (tak jak ktos napisal 10000-15000 km). Plastik odpada, srubki wylatuja jesli nie dokrecisz itp. 10000km to smiech, simson z 88 roku przejedzie jakies 30000 bez remontu (nawet wiecej ale to juz jest troszke uciazliwa jazda) o ile nie jest wyremontowany na jakichs niskojakosciowych polskich czesciach. Jesli zalezy Ci zeby to jednak nie był aż tak stary (ale jary) motór, to polecam coś ze stajni piaggio, peugeota lub yamahy. Za 3500-4000 zł zakupisz przyzwoity używany skuterek z wczesniej wymienionych firm.
PS
W linku obok mojego profilu znajduja sie zdjecia mojego skutera
EspenLund [ Live For Speed ]
Shaybecki
lepiej pomyśleć o nieco mocniejszym sprzęcie (w ramach tej pojemności)
Przepraszam, zmęczony jestem i nie doczytałem
simson__ [ Generaďż˝ ]
Eeee, Espen też ma sima, więc możemy zakładać jakąś karczme :D
Z tymi czterosuwami to się zgadzam, a co do plastików to jest taka masakra, że lepiej nie mówić. Kumpel był u mnie żebym mu pomógł kierownice ustawić, bo miał lekko krzywą. Żeby to zrobić, musieliśmy zdjąć wszystkie przednie plastiki i podłogę. Było z tym więcej roboty niż z samym ustawianiem.
Przypomnijmy jeszcze, że simson posiada biegi :) ja tam nawet z dużymi wzniesieniami nie mam problemu, przysłowiowo: idzie jak burza :)
Shaybecki [ Shaybeck ]
Espen - spoko, wybaczam :D ludzie przeważnie tak reagują na moje posty
chodziło mi o to, że 50tka 50tce nie równa ...
miałem kiedyś "skuter" który mimo swej pojemności miał okrutnie niską moc i potrafił się zakaszleć pod górkę, wiem że jest podobnie z tymi tanimi gównami
tak samo jak i samochody, jeden ma jakiegoś 20 letniego renault 2 litrowego, drugi ma Audi A4 2.0l z ponad 200konnym silnikiem, a niby pojemność ta sama
-----------
zmierzam do tego, że mimo to iż twórca wątku pewnie nie jest fanem szybkiej jazdy, to przekonał by się o beznadziejności swojej sytuacji, gdy będzie w tłoku próbował ruszyć pod górkę, a inni będą tylko go mijać/trąbić
Pablox8 [ Konsul ]
Powtorze za wszystkimi:P trzymaj sie z dala od tego chinskiego paskustwa. Aby on nawet zrobil te 10k km to musi byc bardzo udany. Nie wspominajac juz ze te ostatnie 3 tysiace to to bedzie sie toczyc a nie jechac:P Jak chcesz kupic cos czym bedziesz mogl bezawaryjnie jezdzic i niemartwic sie ze tam taka duza gorka ciekawe czy wyjade to najlepiej szukaj czegos ze stajni Yamahy:) za te 4 tysiace kupisz 5 letnia MBK ktora pojezdzisz jeszcze dlugo....
Zefirek_ [ Chor��y ]
polecam ci aprilie sr 50. skuter żwawy, zrywny, szybki, ale w 2suwie. Sam miałem takiego kiedyś, i szczerze ci go polecam.
daniekW [ Pretorianin ]
To jest chyba ciekawa propozycja?
Deton [ klein Zwerg ]
Albo zastanow się nad DT'ką :) Mozna w rowie zostawic, kopa ma, tanie dosyc i nie ma problemu z terenem. Nowsze roczniki 2000< mają tez fajne plastiki.
Co prawda ja mam problem z odpalaniem, ale to chyba kwestia swiecy, jakis ustawiec i dluzszego postoju :P
AdixPL [ Konsul ]
Deton a posiadasz takiego "cross/enduro" z 50ccm? powiedz mi jak usiądzie na takim facet o wadze + - 100kg to da się tym jechać??:P... i jeszcze jedno.. jak z brzmieniem? da się jakoś te "pierdzenie" zmniejszyć np stosując jakiś inny tłumik ??:>
do czego zmierzam. Moja opinia, i to tylko moja proszę mnie za to nie negować - nie jeździłbym takim skuterem 50ccm bo mi przeszkadza takie głośne "pierdzenie"... mam zamiar zrobić prawko A. i usiąść na max 600ccm. Ale... opcją jest też coś 50ccm... co by prawka nie trzeba było robić ;] a szczerze mówiąc wstydziłbbym się jezdzić na takim głośnym pierdzącym rumakiem.
Wiem, wiem 4-suwy z pojemnością 600ccm chodzą inaczej.
sorrka za OT
Deton [ klein Zwerg ]
Tzn tak, jak jeze sam to nie jest zle (~70kg), ale jak jade z kims czyli ok 130kg to juz trzeba troche czasu, zeby sie rozbujać. Wydaje mi się też ze na mnie troche za male takie moto (186cm), tzn. niewygodnie siedzi mi sie przy baku, bo mi cięzko biegi zmieniać i musze siedziec na tyle kanapy.
W terenie gorzej jest tak manewrowac. Choc jezeli jestes nizszy to nie ma problemu.
Co do pierdzenia, to wydaje mi sie, ze jest znacznie lepiej w porownaniu do skuterow. Ma taki jakby inny wydzwiek. Nie jest to co prawda taki rasowy warkot, no ale coz. Wlasciwie to ciezko to porownywac, bo to porownanie w stylu: slyszalem skuter na ulicy i jak wrocilem po godzinie do domu to dt brzmialo chyba lepiej...
AdixPL [ Konsul ]
Jestem niższy od Ciebie ale 1cm to żadna różnica ;)
No nic, żeby komfortowo jeździć to chyba będę musiał zrobić te prawko :)
Co prawda większa pojemność, to większe spalanie ale... nie będę się męczył na DT skoro mówisz że nie za wygodne ;)
co do porównywania to masz rację. nie miałem okazji "osłuchać" innego pojazdu z 50ccm niż skuter. były tylko 125 i wyżej. Więc nie miałem żadnego punktu odniesienia.
Dzięki za odpowiedź Deto
Deton [ klein Zwerg ]
Może nie tyle nie wygodnie co po prostu trzeba miec tyłek bardziej z tyłu niż na przodzie :)
blazerx [ ]
Kup sobi 125tke, jakas yamaszke ybr lub honde cg. Pali to to 2.5/ 100 km i niezawodne jak cholera.
muczaczos94 [ Pretorianin ]
ja mam skuter zipp quantum gt5 08' zrobiłem 3tyś bez zadnej awarii. Polecam
sinbad78 [ Calm like a bomb ]
daniekW
Akurat mam do sprzedania 49cm skuter SUZUKI ZILLION to jest to samo co Katana tylko z LC
POLECAM SIĘ - zdjęcia mogę przesłać