GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Spalony procesor? co zrobic aby wywiazali sie z umowy gwaracyjnei

18.11.2002
10:31
[1]

Aksak [ Konsul ]

Spalony procesor? co zrobic aby wywiazali sie z umowy gwaracyjnei

Wczoraj kupilem nowy procesor (duron 1300 w miejsce 600) i mam problem. Wszystko dzialalo dobrze ale w pewnym momencie wyskoczyl mi z zatzrasku radiator i w trzy sekundy p[ozniej system sie wylaczyl. Nie przejalem sie zbytnio bo wiem ze durony maja czujnik temp. na pokladzie i same sie wylaczaja, poza tym moja plyta glowna tez ma taki czujnik. Niestety, po zalozeniu radiatora i ponownym wlaczeniu kompa nie slysze pojedynczego pisku sygnalizujacego gotowosc do pracy. Nie ma obrazu tez na monitorze, ale jest zasilanie, slysze jak plyta liczy pamiec... Z tego co wyczytalem na stronach o "piskach" komp. wiem, że najprawdopodobniej mam spalony procesor. No i teraz glowny problem - przyznawac sie w serwisie ze procek dzialal przez chwile czy mowic ze w ogole nie ruszyl. Z jednej strony - po co ryzykowac, jeszcze powiedza ze to moja wina, z drugiej - Duron nie powinien sie przepalic, powinien sie przeciez sam wylaczyc..... Znajac polskie realia jestem blizej zastosowania pierwszego wariantu - jakies propozycje? Ktos mial moze podobny problem?

18.11.2002
10:48
smile
[2]

AbuSebb [ Chor��y ]

A moze masz jakiegos znajomego w jakikolwiek sposob zawodowo zwiazanego z hardwarem, czy to poprzez prace w sklepie, firmie uzywajacej na biezaco kompy to Ci podpowie jak argumentowac to nieszczescie w serwisie albo zapyta osobe odpowiedzialna za ten sprzet, jak ona walczy z serwisami. A jesli nie to w moim przekonaniu mozesz spokojnie isc z Twoja przygoda do swojego serwisu i nie powinno byc zadnego problemu.

18.11.2002
14:23
smile
[3]

Expastor [ Konsul ]

Jak tylko powiesz ze "sam radiator wyskoczyl z zatrzasku " to pozegnaj sie z gwarancja. Nieumiejetnie zainstalowales radiator - to twoja wina a nie producenta procka. Wtedy mozesz wziasc tego durona i rzucic sie z nim w gowno... Jesli koniecznie chcesz oszukac serwis/sklep to nie wychylaj sie z takim tekstem. Jesli chodzi o reklamacje to rozni ludzie maja rozne podejscie. Sprawdz czy rdzen nie jest ukruszony (czeste przy zlym montarzu radiatora). Sprawdz proca na innej plycie. byc moze ktos bedzie cie posadzal o spalenie przy o/c .. najlepiej udawaj kompletnego ignoranta w tej materii... Aha, musze cie poinformowac ze procesory AMD nie posiadaja niczego takiego jak "durony maja czujnik temp. na pokladzie i same sie wylaczaja". Nazywa sie to to dioda termiczna i nie znajduje sie w duronach/athlonach vide slawnt filmik (troche przejaskrawiony) na tom'sharware z plonacymi athlonami. Tak czy inaczej powodzenia.

18.11.2002
15:30
[4]

Lophix [ Lege r ]

Moga znalezc jakies slady spalenia, zobacz czy jakis nie ma. Dla pewnosci mozesz tez wyczyscic procesor szczoteczka do zebow i pasta czy innym mydlem. W taki sposob czysci sie dzialajace procesory wiec nie bedzie nic widac. Ja bym jednak powiedzial, ze wcale nie dzialal zwlaszcza jezeli to duzy sklep (no bo przeciez mogli to sprawdzac wczesniej...)

18.11.2002
15:46
[5]

Aksak [ Konsul ]

Lophix --> a jak takie slady wygladają? obok krzemowej plytki sa takie jakby "wylewki", jakby dali troszke za duzo tego szarego czegos czym pokryty jest caly procesor.

18.11.2002
15:49
[6]

Aksak [ Konsul ]

aha - jush gadalem z gosciem z serwisu, udawalem greka, koles od razu powiedzial ze pewno procesor sie spalil bo zostal zle zamontowany ale dodal tez zeby zawiezc do nich zeby go obejrzec(mowil cos o sladach spalenia ;( Podobno jesli duron sie przepalil to nie mam co sie klocic, czy to prawda? Czy jest sens mowienia "u mnie od poczatku nie dzialal, to na pewno wasza wina, itd", czy dac sobie spokoj jak wykryja slady spalenia...?

02.12.2002
02:12
[7]

Aksak [ Konsul ]

Spiesze zawiadomic ze wymienili! Juz sie liczylem z utratą 180 zl a tu taki dar losu. Oczywiscie udawalem greka i nie przyznawalem sie ze dzialalo choc przez chwile.

02.12.2002
02:16
smile
[8]

Goozys[DEA] [ Virus ]

No to gratuluję... upiekło ci się... :D

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.