GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szkolne kible

20.03.2009
19:13
smile
[1]

endrju771 [ Slim Shady ]

Szkolne kible

Może temat niesmaczny, ale muszę o tym napisać! Dziś w szkole zachciało mi się... no ukleić szyszkę. Uciekłem z lekcji, pojechałem do domu, załatwiłem potrzebę, a ojciec mówi do mnie, że papier trzeba nosić ze sobą, takie sprawy to się w szkole załatwia, a nie jedzie pół godziny do domu tylko za potrzebą i usprawiedliwienia mi nie napisze w tej sytuacji, bo skoro kibel jest dostępny na każdym piętrze, a ja jadę do domu, to znaczy, że oszukuję... No sorry, jeśli na każdej przerwie i na każdym piętrze sracz jest zajęty przez palaczy, w dodatku każda deska jest oblana, popalona, pełno na nich popiołu, to chyba nikt by się nie zdecydował "walić" w takim miejscu. Szkolne kible to porażka. Jako że cierpię na jelito drażliwe wnosiłem już do dyrekcji o kibel prywatny (czytaj damski w elektryku), dyrekcja odrzuciła podanie uzasadniając, że"chłopak powinien trzymać potrzeby". Jak ja mam żyć w tej pie****ej szkole, skoro kible publiczne są zasrane, pełno w nich kipów, dymu, czasem sraka rozsmarowana na ścianach (żal mi ludzi...). Pytam się, jak ja mam tam załatwić potrzebę?! Jadę do domu, bo innego wyjścia nie widzę... nabawić się jakiegoś syfu, bo 30 kolesi nalało na deskę, potem doprawiło popiołem z fajki i jeszcze tam napluło, sprzątaczki nic z tego sobie nie robią, nawet nie zaglądają do kibli. Chyba od tego one są, żeby się załatwiać, a nie obrzucać deski popiołem, nawet obrzydzenie bierze się tam odlewać. Jak mam przekonać dyrekcję, że mam problem z CAŁYM układem pokarmowym i muszę mieć kibel na... pstryknięcie palcem, że tak powiem.

[2] i [3] -> z tego samego powodu ja w szkole staram się wytrzymywać, ale czasem muszę uciekać do domu. Nie wiecie co to jest jelito drażliwe - jak przyciśnie, to ze 20 minut na kiblu się siedzi.

20.03.2009
19:14
smile
[2]

.Eric Cartman. [ Skater ]

Ja tam nigdy w szkole nie srałem.

20.03.2009
19:16
[3]

PrzemaSek44 [ Nie weszłes! ]

racja ja w szkole nie sralem od pierwszej klasy podstawowki :/ bo pomyslec ze mam tam srac a tam ludzie szczaja na deske :/ jezeli srac to tylko na Malysza ;)

20.03.2009
19:16
smile
[4]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

Człowieku ja jem. Nie pisz takich rzeczy!

20.03.2009
19:16
[5]

mefsybil [ Legend ]

Szkoła nie będzie płaciła za kible, bo i tak zaraz zostaną zniszczone. Jak u mnie w podstawówce zrobili nowe to i tak były co jakiś czas zamykany, bo drzwi wywarzaliśmy, albo sedesy zatykalim... Teraz to nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby takie coś odwalić...

Człowieku ja jem. Nie pisz takich rzeczy!

1. Po tytule można się chyba zorientować o co chodzi w temacie?
2. A jak już wszedłeś to Może temat niesmaczny, ale muszę o tym napisać! powinno od razu spowodować zamknięcie strony.

20.03.2009
19:16
[6]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Ja tylko szczam w szkole.

20.03.2009
19:17
smile
[7]

Duże Pento Mamuta [ Pretorianin ]

Noś pieluchę.

20.03.2009
19:17
smile
[8]

Azerko [ Alone-in-the-wild ]

zawsze jest pielucha :)

20.03.2009
19:18
[9]

vinni [ Fan Siatkówki ]

U nas kible są pilnowane przez nauczycieli i nie ma problemu.

20.03.2009
19:19
smile
[10]

Shoggoth [ Hiszpańska Kuroniówka ]

Idź do kibla dla nauczycieli, może oni nie narobili na deske.

20.03.2009
19:20
[11]

Tomasij ZaYceV [ Konsul ]

Nic nie poradzimy. Możemy się tylko zbuntować, ale też nic nie da, bo mogą nas ze szkoły wyper... :D

Cóż, ja rzadko używam szkolnej toalety. Jak już to tylko siu-siu. A koledzy wyżej mają rację. Masz problem - noś pieluchę :P.

20.03.2009
19:20
smile
[12]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

A u nas kible są rozwalone,zasrane albo na desce klozetowej leży popiół z fajek. Innymi słowy - bieda. Całe szczęście,że nie muszę tam srać.

20.03.2009
19:26
[13]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

A nie masz koło szkoły jakiegoś centrum handlowego? Może tam będzie przyzwoitszy kibelek?

20.03.2009
19:27
[14]

Kozi89 [ Legend ]

Załatw się pod drzwiami gabinetu dyrektora to może zrozumie problem.

Problem jest, bo dyrekcja ma obowiązek coś z tym zrobić. Tak samo jak panie sprzątające muszą zajmować się kiblami. Ucznia nie potraktują poważnie, niech działają rodzice.

20.03.2009
19:28
smile
[15]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

[13]

20.03.2009
19:28
smile
[16]

Gastovski [ Konsul ]

W pełni Cię rozumiem.

Skoro ojciec Ci nie chce napisać usprawiedliwienia (dziwi mnie to trochę, bo skoro masz problemy z układem pokarmowym, to sprawa jest logiczna i nie widzę przeciwwskazań do usprawiedliwienia), to pozostaje ponowne przedstawienie sprawy dyrekcji. Też mogą coś zrobić, a nie siedzieć cały czas na dupie i spijać kawę. Przedstaw zaświadczenie lekarskie o chorobie, opowiedz sytuację i żądaj albo usprawiedliwienia Cię z lekcji na których nie byłeś (z powodu tych problemów) lub zmian warunków panujących w szkolnych WC.

Sprawa jest trudna. Stajesz przeciwko bandzie darmozjadów, ale myśląc, powinieneś sobie poradzić :).

Nie rozumiem czemu piszesz to na Golu. Przecież tutaj pełno baranów pokroju siurekm, którzy nie potrafią używać mózgu do najprostszych spraw.

20.03.2009
19:33
[17]

Herr Pietrus [ Senator ]

Szczerze? Dziwi mnie pisanie o takich sprawach an forum o grach... ale internet jest cierpliwy, no nie?

Jesli to prawda, to mogę tylko współczuć... Nigdy dobrowolnie nie załatwiałbym potrzeb w przecietnej szkolnej toalecie... Tyle, ze jak ktoś nie jest chory, nie zrozumie... Nie wiem też, czy z twojej sytuacji jest jakieś wyjscie. dyrekcja niby cos powinna zrobić, ale wiesz, prawnie pewnie nie musi, a skoro nie musi... No, ale walcz. szkoda tylko, ze starzy maja cie tak samo w nosie. Z ich wsparciem moze latwiej byłoby coś zdziałać...

20.03.2009
19:34
smile
[18]

NeroTFP [ Kolejorz & Barca ]

Rzadko w szkole mnie przyciśnie. Mam taki nawyk, że codziennie rano idę srać. Po prostu zawsze rano, przed szkołą mi się chce i mam spokój w szkole. Kilka razy się zdarzyło, że mnie przycisnęło w szkole. Byłem dzielny i nie skorzystałem ze szkolnego kibla. Zazwyczaj było tak, że jak już przycisło, to po jakimś czasie samo przeszło. Czasami tak długo trzymałem, aż wróciłem do domu.

Strach pomyśleć, co będzie jeżeli przyciśnie mnie w szkole tak, że nie będę mógł wytrzymać. Do tej pory się takie coś nie wydarzyło, więc mam nadzieję, że nie wydarzy się.

Przepraszam za zbyt potoczny język.

20.03.2009
19:36
[19]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Z kiblami w szkołach nigdy nie miałem problemów. Dwa razy zdarzyło się, że nie było innego wyjścia bo zwieracze puszczały i srałem w szkole. Raz w gimnazjum i raz w technikum. W gimnazjum zawsze pilnował personel, w technikum mamy kamerę. Wiadomo nie są to sterylne warunki, ale poza smrodem to nigdy nie było tak źle...

20.03.2009
19:37
smile
[20]

ribik [ Generaďż˝ ]

Zrób zdjęcie i wyślij do którejś redakcji

20.03.2009
19:43
smile
[21]

_MaZZeo [ Senator ]

Buahahahah :D

pomijając twoje problemy ze sraczem, to co sie stanie jak bedziesz miec te nieusprawiedliwione godziny? Świat sie zawali? Wywalą cię ze szkoły? Niezły ten twój stary :D

W takim razie poproś tego starszego, żeby osobiście wyjaśnił ten problem z dyrektorstwem, skoro nie odpowiadają mu twoje powroty do domu, niech weźmie jakieś zalecenia od lekarza czy wyniki badań i nie widze powodu by ciulostwo znowu odmówiło.

btw ty z Białego jesteś z tego co kojarze, która to szkoła taka popierdolona?

20.03.2009
19:44
[22]

#emm# [ Centurion ]

taki urok szkolnych toalet ;) ale kto nie ma takich problemow w swojej szkole?

20.03.2009
19:50
[23]

InterPOL [ Majster ]

W okresie gimnazjum miałem takie problemy, że często mnie w ciągu dnia przyciskało i musiałem wychodzić w środku lekcji żeby załatwić potrzebe, niestety kible w gimnazjum były w stanie krytycznym. Na szczęście moje problemy mineły, chociaż czasami się jeszcze zdarza, że przyciśnie w szkole ale teraz w technikum w kiblach jest dużo lepiej niż w gimnazjum, już chyba większość ludzi wyrosła z idiotyzmów i jest dosyć czysto. A co do twojego problemu to musisz ostro z dyrekcją walczyć, niech wkońcu coś zaczną robić, moża przy okazji nawet kilku kretynów uda im się przytemperować.

20.03.2009
19:54
[24]

Broken_Heart [ Konsul ]

Zawsze mozesz zalatwiac sie w pozycji "Na Małysza".

20.03.2009
19:54
[25]

endrju771 [ Slim Shady ]

Mazzeo -> mówiłem, idź do szkoły, załatw, bo ja będę tak codziennie do domu wracał. Co z tego, ze rano się załatwię, jak po godzinie jest to samo. Za 5 godzin mnie nie wywalą na pewno, on myśli, że jedna nieobecna, to nie zdaję, zostaję nierobem, bezdomnym itd... Wydaje po 100zł miesięcznie na moje leki, mimo to dalej nie rozumie, że mam problem z żołądkiem, a nie ze szkołą, co mi sam wmawia.

Do wszystkich nie w temacie -> życzę Wam, żeby się któremuś w środku dnia zdarzyło, żeby "przycisnęło", może zrozumiecie, że to nie śmieszne i przestaniecie się w końcu nabijać z ludzi chorych.

Jelito drażliwe, sami sobie poczytajcie, ta choroba nie daje normalnie funkcjonować. Co z tego, że w większości przypadków "straszy", ale wychodzi na to samo. Chce się i tyle.

Odwołując się do dyrekcji - moja szkoła to jeden wielki kościół, żebym wiedział, to bym się nigdy tam nie wybrał. Dyrekcja boi się tych czarnych szmat, co święto kościelne, to pucują dupę łajzom, a jak ktoś naprawdę ma potrzebę, nawet nie mówię o sobie, ktoś dojeżdża z daleka, ma ostatni autobus 17.30, a kończymy 17.05, to już mają w dupie, bo lekcje ważniejsze. A potem co, nocować na dworcu?! Ksiądz tylko powie, że w rekolekcje mają być zajęcia do 10.35, to bez gadania dyrekcja się zgadza i zmusza nas, tak, zmusza, do łażenia na zajęcia rekolekcyjne. Ja osobiście mam to gdzieś.

20.03.2009
19:54
[26]

rogalinho [ Illmatic ]

Ja w szkole trzymam bo faktycznie te kible to jakiś żart. Niby sprzątaczki pilnują aby palacze nie wchodzili, ale oni i tak się wbijają pojedynczo. Leje do tych kibli z obrzydzeniem, a co dopiero się tam załatwiać... A od smrodu z fajek się można udusić. Siwo jak nad Pekinem i jeszcze mam właźić w ten kłąb dymu, ehhh.

20.03.2009
19:55
smile
[27]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

<=== Człowieku ja jem. Nie pisz takich rzeczy!
Zawsze stołujesz się czytając wątki pt. "szkolne kible"? :D


Jeśli twierdzisz, że masz problem z jelitem, a Twój stary mimo wszystko nie chce napisać Ci usprawiedliwienia to dziwny człowiek z niego. Najlepsze rozwiązanie to chyba znaleźć sobie jakiś budynek w pobliżu szkoły (nie wiem, ośrodek zdrowia, supermarket, cokolwiek gdzie sracze spełniają minimum podstawy komfortu), a jeśli nie masz czegoś takiego w pobliżu to spinaj poślady i walcz, bo ze szkołą nie wygrasz.

Swoją drogą te rozmazane gówna, oblane ściany i zadymione pomieszczenia są idealną puentą do tego czym są dzisiaj portale społecznościowe :)

20.03.2009
19:55
[28]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Zawsze w nich waliło i były/są odrażające

20.03.2009
19:57
[29]

Darth Father [ Spam Master ]

nie wiem jak ci doradzić bo ja mam jakieś przeziębione jądra ;/czytaj dużo sikam nawet niczego nie pijąc.Współczuję:)

20.03.2009
20:03
[30]

VOSTOK [ Gitarczok! ]

Przez cały okres edukacji w podstawówce/liceum/uniwerku nie zdarzyło mi się defekować w publicznej toalecie. I tak już zostanie, publiczne toalety są zazwyczaj w takim stanie, że ciężko się przymusić do urynacji, o innych potrzebach fizjologicznych można zapomnieć.

20.03.2009
20:05
[31]

l3miq [ Konsul ]

Sraj na podłogę.

20.03.2009
20:10
[32]

endrju771 [ Slim Shady ]

No i tu muszę się zgodzić z większością - szkolne kible to żart - jedyne co można zrobić, to się odlać z odległości ~1m od sedesu, bo obrzydzenie bierze nawet na ten syf patrzeć.

Mazzeo -> tak, jestem z Białego, a moja "kochana" szkoła podległa tej czarnej kościelnej bandzie, to Zespół Szkół Elektrycznych, w którym na ulotce panuje niby znakomita atmosfera, a dyrektor potrafi zrugać jak szmatę za ciamkanie... Wiem, to nie jest przyjemne (nie jest to bynajmniej przykład z autopsji), ale za takie coś należałaby się tylko uwaga, a nie od razu z grubej rury pocisnąć po chłopaku 17 lat ;/ szczególnie, że koleś ma niewiele więcej.

20.03.2009
20:11
[33]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

ja tylko raz w życiu srałem w szkolnym kiblu no ale wiecie taki syf że robiłem to na Małysza

naprawdę to tak wkurza ze masakra a jak k*rwa jeb*e :/ w tych kiblach

kiedyś naprawdę jak mi sie zachce wydalać to wysram sie do umywalki i to będzie mój protest

20.03.2009
20:12
smile
[34]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Jak się sra na Małysza?

20.03.2009
20:14
[35]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

no wiesz w takiej pozycji jak sie zjeżdża ze skoczni

20.03.2009
20:14
[36]

VOSTOK [ Gitarczok! ]

Jak się sra na Małysza?


Unosząc się w powietrzu i kończąc telemarkiem.

20.03.2009
20:15
[37]

l3miq [ Konsul ]

Wypinasz się jak Małysz na rozbiegu.

20.03.2009
20:15
[38]

mefsybil [ Legend ]

[35] [36] [37] -> No to rzeczywiście bardzo śmieszne.

20.03.2009
20:17
[39]

Slasher11 [ Scharfschütze ]

taki urok szkolnych toalet ;) ale kto nie ma takich problemow w swojej szkole?

Ja nie mam. Serio. Liceum numer 2 w Gdańsku. Zapraszam za tydzień w piątek - będą dni otwarte, będziecie mogli srać do woli;)

20.03.2009
20:17
smile
[40]

marcing805 [ Senator ]

Szkolne kible to porażka.

Szkolne kible to luksus. Naprawdę. Tez tak uważałem, że w szkole to nie "idzie" srać. Ale zdanie zmieniłem, jak zobaczyłem kible w wojsku. Tam to dopiero "sranie na Małysza" jest bardzo wskazane. A bez maski przeciw gazowej ani rusz.

20.03.2009
20:17
[41]

VOSTOK [ Gitarczok! ]

A kto powiedział że ma być śmiesznie. To jest - jakby na to nie patrzeć - poważna, życiowa rozterka...

20.03.2009
20:21
[42]

Zingus123 [ Antyterrorysta ]

mefsybil
to nie jest śmieszne powiedz szczerze wolisz siadać na osraną obszczaną i syfiastą klape czy wolisz srać na małysza

20.03.2009
20:45
[43]

Broken_Heart [ Konsul ]

Srać na Małysza -
Załatwiać swoje czynności fizjologiczne (oddawanie kału) nie dotykając pośladkami sedesu. W tak zwanym zgięciu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.