Rafael Hurin Suarez [ Pretorianin ]
Cejrowski o Bożym Narodzeniu
Wiem nie aktualne, ponieważ Boże Narodzenie było kilka miesięcy temu, a teraz mamy Wielki Post, ale mimo wszystko proszę bardzo...

Caine [ Książę Amberu ]
Fronda jest w tamtą stronę ------------------->
Herr Pietrus [ Senator ]
No tak, państwa trzeciego swiata są fajne, bieda i slamsy przynajmniej pozwalaja poczuc sie bliżej Boga tym, co sie "nachapali" I bieda tam naprawdę biedna, a nie udawana - bo taki bezdomny w Polsce to albo pijak - ergo, pomoc mu się nie należy - albo jakiś normalny, ale takiego schronisko przygarnie i nie zamarznie na ulicy, nie obejrzę jego trychła jadą jutro do pracy bentleyem przez centrum...
Zaiste, w ty Meksyku to z powodu tej biedy namacalnej wszycy są lepsi, to codzienne, nieustajace uliczne memento tak ich odmienia. I dobrzy są, i pomagaja, i biedy nie ma.. Oj, to chyba jakoś inaczej...
Cejrowski ma fajne programy podróżnicze. I tyle. Nic, absolutnie nic innego. Reszta to farmazony i nic poza tym. Fajnie sie tego słucha, bo ma gadane, ale nie bardzo chyba wie, o czym gada...
Tzn. ok - pewnie dla kogoś do reszty nie splugawionego biedak na ulicy to jest jakieś memento, ale ja wiem, czy nie lepsi ci trochę mniej chyba liczni i kapkę, alle jednak mniej biedni socjalistyczni biedacy/
A Bogaty i tak jest w***ony, ze to z jego podatków państwo rzuci im gnata. Sam dałby im coś więcej? Dobre...