Likfidator [ Konsul ]
Dzikie gołębie
Dzisiaj o godz. 13 czekałem na tramwaj i byłem świadkiem dość nietypowego zdarzenia. Otóż na chodniku, po drugiej stronie ulicy pewien mężczyzna rozsypał ziarno dla dzikich gołębi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że szybkim ruchem ręki złapał jednego z nich. Na pewno robił to nie pierwszy raz, bo złapany gołąb nie był w stanie nawet się poruszyć.
Facet popatrzył chwilę na gołębia, rozejrzał się dookoła, czy nikt nie ma nic przeciwko i szybko oddalił się z miejsca zdarzenia.
Widzieliście kiedyś coś podobnego?
zombie czu-czu [ Ja ]
tak

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Może chciał zrobić na obiad gołąbki?
zombie czu-czu [ Ja ]
widzialem kiedys filmik na youtubie jak ptaki dostaly hmmm czegos dziwnego i sraly na wszystko co sie da

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Ponoć w Krakowie z roku na rok spada populacja gołębi. Cóż, studenci głodują...

^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]
[5]:D
moze chcial poeksperymentowac?
[7]ja dzisiaj tez jadlem, ale z wczorajszego obiadu bo zostaly

Azerko [ Alone-in-the-wild ]
ja mialem dzis na obiad gołąbki :)
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Gołąbki :)) na obiad całkiem dobre (szczególnie w święta dobrze wchodzą) tyle, że nie mają niestety nic wspólnego z tymi latającymi obsrańcami.

not-so-easy [ Senator ]
Pigeons of Shit Metal

Wojduś [ Generaďż˝ ]
Niech uważa lepiej :D