Kade [ Senator ]
Arcanum:Przypowieść o maszynach i magyi (część 4.5)
Oto wątek o jednej z najlepszych gier cRPG jaką jest Arcanum.
Wszystkim którzy jeszcze niemieli okazji grać w nią polecam odwiedzenie najbliższego sklepu z grami:)
Polecam wszystkim.
Jak ktoś ma problem z ów grą to mamy tu kilku mistrzów ,napewno pomogą.
Wyobraź sobie piękną kranię gdzie magia i technologia koegzystują ze sobą.
Miejsce, w którym wielkie przemysłowe miasta zdobią zamczyska i fabryki,będące domem
dla Krasnolodów,Ludzi,Orków i Elfów.Miejsce starożytnych run i silników parowych,magii i
maszyn, czarów i nauki.
WITAMY W KRAINIE ARCANUM !!!
Ta gra to wielowątkowa ,epicka opowieść,która każdorazowo będzie dla Was nowym wyzwaniem.
Zapraszam do opowiadań, zadawania pytań i odpowiadania na nie.
W wątku udzielają się:
AK--Starszy wszechwiedzący prawy i bardzo skromny wojownik walczący w obronie dobra.Ma on zadatki na 'Boga' ze swoją nieśmiertelnością.Niedługo będą krążyły o nim legendy.Mag jakich się już nie spotyka.
azim--Jest to tajemniczy człowiek ale przy ostatniej wizycie uchylił nam rombek tajemnicy,ściągnął kapyur i ukazał swe oblicze.Pojawia się raz na jakiś czas zostawiając po sobie mądrości.Wiadomo tylko tyle że osiadł gdzieś na pustkowiach ze swoją rodzinął.Prawdopodobnie szkoli potomstwo:)
Benedict--Miał on zadatki na wspaniałego maga.Ale w pewnym momencie słuch o nim zaginął.Miejmy nadzieje że nic mu się nie stało i kiedyś jeszcze o nim usłyszymy.
wysiu--Kolejny z wielkich bohaterów niewyróżniający się niczym specjalnym.
VYKR_ --Młody adept szkoły magii.Ma zadatki na najsłynniejszego maga jaki przemierzał krainę Arcanum.Bardzo pojętny uczeń.Choć martwi mnie to że interesuje go też ciemna strona mocy:(.
orm--Do prawdy kiedyś krązyły o nim legendy.Był jednym z najwspanialszych wojowników jacy przemieżali świat Arcanum .Lecz któregoś dnia odszedł nikt nie wie gdzie.Teraz wrócił do nas ale to już nie ten sam człowiek.
Kade--Dawno dawno temu był bardzo znanym technologiem ,pomagającym wszystkim potrzebującym.Teraz jest już zmęczony tym wszystkim .Dopadła go skleroza.Dlatego ukrywa się on w małym domku na równinach i tylko czasami wychodzi ujżeć światło słoneczne.
Xax
Jamess
Call
Jeannie
Fladnag
DarkStar
War
Zajkos
dolph
rniczypo
Chupacabra
Aschman
Boginka
Reszte osób za krótko znam żeby coś o nich pisać ale mam nadzieje że wkrótce się to zmieni.
A oto link do poprzedniego wątku:
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
1
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Jak zawsze pierwszy. Jak Ty to robisz;)))
azim [ Konsul ]
Witam Kade nie bądź taki skromny a jeśli o dzieci chodzi to nie mam ,o nieco innom rodzinę mi chodziło-rodzice itp. niezbadane jaskinie powiadasz ,niewiele tam jest no nie? AK może masz racje ale w połączeniu ze słabym kompem to jednak Gothic zniechęca skutacznie Bogas na tym etapie mam zwykle podobny poziom, a mag wojownik to postać o durzych możliwościach ze względu na duży wybór sprzętu dlatego moja ulubiona teraz gram takim ale półorkiem mam tajemniczy miecz oburęczny (wolę mistyczny ale nie znalazłem tym razem a taj. jest zawsze tam gdzie jest) przy magiczności 100 i siłe podniesioną czarami ,to taki maniakalny zabujca z niago
azim [ Konsul ]
VYKR w Icewinda grałem raz w jedynkę ale mnie zniechęca ta baldurowa wizja świata fantasy i liniowa fabuła chociaż to ostatnie by przeszło bo wiele rpg jest liniowych ale bardziej wciągają ,a tak wogule wolę świat nieco inny od typowego fantasy np.Arcanum czy zupełnie inny klimat Falloutów
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
cze azim
Kade [ Senator ]
Siemka azim. Wkońcu się spotkaliśmy;))
azim [ Konsul ]
Bogas wspomniałeś ze nie lubisz kopalni przyznam że ja terz ze względu na to że mój magik nic dla siebie tam nie znajdzie ogólnie nie lubię krasnoludzkich lokacji chociaż leżą tam inne skarby-punky doświadczenia które dla mnie są wystarczającą motywacją do wymiatania w tych miejscach wspomnieliście o czarach ,ja teleportację mam zawsze no chyba żem tech. (żadko) a dezintegracja to też czasem się znajdzie chociaż wolę mieczem wojować będę kończył pozdrowienia dla Wszystkich i powodzenia na treningach dla VYKRa oczywiście chyba że ktoś coś też trenuje to też powodzenia Narazie
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Kade--> ma sie te sposoby ;) ty mi o wątku, ja ci o azim'ie ;) azim-->coś teraz częściej jesteś. fajnie, że grasz. pół-orkiem nawet nie grałem, chociaż może raz, próbowałem z niego zrobić technologa :) w Icewind'a gram z nudów, chociaż wolałbym Planescape'a
azim [ Konsul ]
no to jeszcze chwilka Cześć Panowie co słychać
Kade [ Senator ]
azim-->Ja nie jestem skromny poprostu niewidzę w tym wstępniaku nic nadzwyczajnego. Swoją drogą jak nie masz dzieci to wstępniak znowu do wymiany;)) A te jaskinie ,hmm był tam ognisty golem i skrzynia albo trup z pierdołami jakimiś.
azim [ Konsul ]
A graliście może półogrem techem bo ja tak ale zbroi mech. mu nie zrobiłem a jestem ciekaw jak wygląda
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
tak sobie gadamy z Kade :) gram dalej w Icewinda. dzięki za życzenia powodzenia na treningach, ale trenuję dopiro pierwszy rok i nawet pasa nie mam, ale jest spoko :)
azim [ Konsul ]
Kade już się nie mogę doczekać wstępniaka a w tej jaskini to mi zbroje niszczy temu jej nie lubię odwiedzać a i tak skarbów niewiele
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
nie, nie grałem, zniechęciłem się, bo pomimo 11 inteligencji gadał jak debil. kurna muszę szybciej w klawiature stukać :)
azim [ Konsul ]
VYKR mam nadzieję że niebawem dostaniesz ja mam zamiar trenować rzucanie nożem mam już dwa różnych typów (trener i NDR wz.93) ale za zimno jak na mnie więc nie chce mi się do lasu chodzić
azim [ Konsul ]
18 wynosi jego max. inteligencji wiec mósiałem mu ostatnie wynalazki na esensji intelektu ładować więc Cię rozumiem ,chociaż u mnie gadał normalnie na 7-8
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
mam mieć egzamin na biały w styczniu, ale to tylko info od kumpla. nożami? nie orientuję się :) ale powiedzmy, że trenowałem dart'y po amatorsku :) link do mojej akademi aikido:
azim [ Konsul ]
no to sobie dziś chociż chwilkę pogadaliśmy ale jak to u mnie ,czas się zwijać Narazie
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
nie wiem, może to było dlatego, że mu dałem 'idiot savant' czy cuś, ale to dodaje do inteligencji.
Kade [ Senator ]
Kurde coś to forum mi się dzisiaj wiesza;(( azim-->Wstępniak już jest trochę przerobiony (u ciebie) przeczytaj. A w tej jaskini to może jakiś bug jest bo mi też tam zrroje niszczy. Półogrem techem niegrałem a chciał bym może by się wyjaśniło coś w sprawie owych półogrów. VYKR_-->Magię ćwicz do perfekcji a nie jakieś Aikido:))))P
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Kade--> zapomniałbym... ALFABETYCZNIE! ;) zbroje niszczy bo jest ogień. należy tylko zdjąc zbroje, użyć czaru/mikstury ochronnej i można przejść bez obazwy o zbroje ani o życie. a elementala dezintegracją. a co do AIKIDO to jakbyś uważnie przeczytał na tej stronce, pojąłbyś, iż AIKIDO jest nie tylko sztuką walki wręcz, lecz także nauką o duszy, uczy opanowania i spokoju ducha(to co jest potrzebne w magii), a także wyszkala we władaniu jo i bokkenem(kijem i mieczem), co tez jest przydatne w Arcanum. A TAK POZATYM NIE UCZ MNIE TECHNOLOGU MAGII ;) PS. no dobra, wymądrzałem, sie ;)
Kade [ Senator ]
Wybacz już nie będę się wtrancał w sprawy magów;))
Bogas [ Senator ]
azim-Nie mówiłem ze nie lubię tej lokacji powiedziałem tylko, że tam mi się gra znudziła, ponieważ Magnus z jakiegoś powodu chciał się odłączyć były zbyt trudne dla postaci na 9 poziomie i co chwile musiałem się wracać do wyjścia żeby sprzedać rzeczy a to kilka minut trwało. Teraz mam w drużynie tylko Wirgila i mam pytanie, czy on jest potrzebny do ukończenia gry?
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Kade--> plugawą technologię pozostawmy plugawym technologom(z wyjątkami), a magię- "najstarszą i najpotężniejszą ze sztuk" magom :) Bogos--> 9 poziom... hehe, nic dziwnego. ja się nie wracałem, chociaż miałem tylko Virgila za tragarza, który do tego za bardzo nie uniesie. Virgil do ukończenia gryjesy niepotrzebny, a nawet według mnie przeszkadza :)
Bogas [ Senator ]
W sumie 9 poziom to miałem jak wchodziłem a jak wychodziłem miałem chyba około 30 poziomu. A wy który mieliśćie poziom. Ale i tak było trochę trudno najbardziej z golemami, ponieważ używałem na nich tylko czarów, ponieważ bałem się ze broń mi się złamie przed walkami musiałem czekać aż mi się mana odnowi. Ale ogólnie to walki w Arcanum są za proste. Następnym razem zagram technologiem ktury umie zagadac a walkę trochę mniej będę rozwijał.
AK [ Senator ]
Witam wszystkich po reinstalacji XP-ka. Trochę się już zaczynał zatykać. teraz znowu śmiga jak nowy :) Dopiero teraz mogę ocenić siłe plików cookies. Jako że haczenie wątków jest między innymi w takim jednym, zajęlo mi trochę odłowienie wszystkich. Co format to format. azim - gram w Gothica mimo że sprzęt nienajmocniejszy - Riva 2 (dasz wiarę?) i PIII 1000! A mimo to, gra sprawia mi radochę. Tym większą, że może jeszcze w tym roku będę miał GF 4 full. Baldury, Icewindy i planescape'y to dla mnie taki 2 gatunek RPG'ów - proste jak drut, tylko chodzisz i wyrzynasz, akcja liniowa do bólu. Dobre, aby się rozerwać, ale nie gram w nie na poważnie i rzadko kiedy więcej niż dwa razy (ba, rzadko kiedy więcej niż raz!). Po prostu stają się... nudne. Licze, że NWN będzie pod tym kątem lepsze. VYKR - na elementala mam prostszy sposób - staję sobie z daleka, ale by magia działała. Potem rzucam na klienta osłabienie, a gdy biegnie - okładam go harmem. 100% skuteczności - nigdy nawet się do mnie nie zbliżają na zasięg miecza :) Bogas - nie słuchaj VYKR-a, on jest antyVirgilowy. Virgil się przydaje - ma fajne teksty mówione, a czasem, na późniejszym etapie, czasem mnie wskrzeszał kiedy ginąłem - ratował mnie w ten sposób od loadu.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Bogas--> taka różnica? ja miałem prznajmniej 15, bo umiałem już dezintegrację i tym rozwalałem golemy, ale też musiałem czekać na odnowienie many. walki są za proste zdecydowanie. AK--> właśnie w te jak to nazywam "baldur'owate" gram dla rozerwania się i w przerwie między Fallout'em a Arcanum'em. a w NWN nawet nie zagram, bo nie lubie cRPG'ów 3d. ten twój "prostszy" sposób według mnie nie jest taki dobry, bo jedna dezintegracja i po kłopocie, a yak trzeba się "oHARMować" hehe. ja "anty-Virgilowy"?! ja go lubię ale po swojej przemianie staję się jakimś zapyziałym nekromanta i wogóle jakiś lipny dla mnie jest. zresztą mając do wyboru jego albo Raven, nie dziw się. a do Void'a nikogo nie biorę tylko wchodzę, używam taki kamień do niewidzialności(jest w Quintarze), gadam z elfem, rozwalam parę strażników przy wejściu, scroll niewidzialności(ukradnięty z Tulli) i biegam aż do nekromca, aby go szybko zabić.
AK [ Senator ]
VYKR - lecz mój sposób ma ogromną przewagę - wystarczy mieć 3 level ( i oczywiście rozsądny rozkład punktów cech na początek) by go stosować :) Osobiście, taszczę Virgila ze sobą od poczatku do końca, plus Raven, plus każdy kto ma ścieżkę dźwiękową i zgodzi się pójść. Zawsze znajdę jakąś nową kwestię, jakiej nie słyszałem. Ale jak miałbym wybierać między Raven a Virgilem... Hm... Wciąż mam w plecach jej groty po strzałach :) Bierzesz Void na szybko, a ja wręcz przeciwnie. Tłukę wszystko co się nawinie, także z ewentualną prowokacją (najlepsza u barbarzyńcy, tego Bane of Kree - temu to można zelżyć, najtrudniejsza - Krakatur - jego chyba nie sposób "obrazić" :) ) - skoro to już końcówka, wolę pójść na całość.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
no nie! nic się nie dzieje?! AK, w którym poradzieckim bunkrze się ukrywasz? azim, czemu nie schodzisz z pustkowia? Benedict, gdzie zaginąłeś? wysiu, a co z tobą? orm, nie masz już nic do powiedzeni\? Kade, ile się spiłeś, że kompa zapomniałeś jak się włącza? i inni! OŻYWIĆ WĄTEK! chocaiż powiedzcie mi o tym dawnym wymyślaniu fabuły, bo nie chce mi się szukać, a wy to streścicie!
AK [ Senator ]
VYKR - ożywić, ożywić... Łatwo ci mówić. Teraz panuje u mnie Gothic, więc na razie nie wyłażę spod bariery :) Zresztą, jak nie ma do kogo gęby otworzyć... Zobacz sobie na ostatnie posty i policz ile % z nich, z ostatnich powiedzmy 10, to moje :)
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Proszę bardzo mój pomysł na fabułę Arcanum 2: Po pokonaniu Arranoxa zostajesz uwięziony w odchłani .Pewnego dnia zostaje zesłany do was człowiek który opowiada o tragedii jaka nawiedziła Arcanum.Musisz znaleść wyjście z odchłani , gdy w końcu je znajdujesz twoim oczom ukazuje się straszny widok.Technika tak bardzo się rozwinęła że , wkońcu wymknęła się z pod kontroli.Wszystko jest zniszczone,po świecie pałętają się rozszalałe maszyny .Garstki ludzi potworzyły ukryte miasta itp. o magii dawno zapomniano ( tylko ty ja znasz jeśli wybierzesz maga ).Gdy prubujesz uratować Arcanum od całkowitej zagłady i pokonujesz jakąś tam super maszyne , robota ,okazuje sie że, one nie zwariwały same z siebie tylko ktoś za tym stoi ... . Qesty głównw: 1>Znajdz sposób żeby wydostać się z odchłani. 2>Odnajdz Nasrudina (oczywiście okazuje się że ktoś go zamordował). 3>Dowiedz się kto i dlaczego go zabił. 4>Wszystkiemu winne są maszyny, sprawdz kto je produkuje. 5>Zniszcz Droxa(to on za tym stoi). 6>Drox przed śmiercią wyznaje że on tylko wykonywał czyjeś rozkazy.Sprawdz czyje? 7>Znajdz sposób na zgładzenie Morpheussa ,zapomnianego boga Arcanum. 8>Zniszcz Morpheussa !! Ohhoho :))))
Kade [ Senator ]
AK-->Witam:))Jak nie masz do kogo się odezwać to odezwij się do mnie:) Wymyśl fabułę do Arcanum 2 (jak Ci się nudzi) zresztą nie tylko Ty, reszta też niech nad tym pomyśli:)) VYKR_-->Czy Ty uważasz mnie za jakiegoś alkoholika??
orm [ Chor��y ]
KaDe hmm Arranoxa??? ;] spales jak we to grales czy co :]. A moze by tak napisac jakas petycje zeby zrobili 2 czesc :)). A Arronax to on moze byc osoba ktora rowniez zna magie i ci pomaga :] I z tymi maszynami , czy ja wiem trodna zabic robota, a jakos nie lubilem broni palnej magowie wojownicy sa najlepsi ;]. hmm cczy ja wiem, Na 100 kazdy tam wszedl z Reven to czemu ona nie mogla by miec potomstwa :oP. I wyszly jakies mody do arcanum z misjami?? wie ktos cos :] najlepiej spolszczone bo ja po ang to kiepsciutko ;/
Kade [ Senator ]
%#&^%$ *&%^ &^^&$ No tak wiedziałem że gdzieś coś wymodziłem:((((((((((((((((((((((((( Oczywiście miało być Karghana.
Kade [ Senator ]
IDĘ POKUTOWAĆ ZA SWĄ GŁUPOTĘ:((( NIEWIEM KIEDY WRÓCĘ.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
AK--> ehh Gothic. nie będe w to grał... aha-30% :) Kade--> dobree. jak bede miał czas to napiszę mój. prawdopodobnie będzie to na godzinie wychowawczej albo matematyce. :) nie uważam cię za alkocholika. tylko żartuję(może trochę przeginam). i nie martw się to tylko mały błąd. orm--> a twoja wersja??
orm [ Chor��y ]
spoq jutro napishe eee hmm moze na wosie albo hiscie ;]
orm [ Chor��y ]
a cio ze tymi modami?? :]
AK [ Senator ]
Kade - nie przesadzaj z tą pokutą. Przede wszystkim - ta maszyna na końcu jest urządzeniem otwierającym wrota do Arcanum, więc bohater JUŻ tam wrócił. Zapomnij o uwięzieniu. LECZ istniała tam przecież jakać cywilizacja, a my mamy pierścień (niektórzy) który przerzuca swobodnie przez portale. A co jeśli jakaś pradawna siła została obudzona przez zabawę Kergana z portalem i teraz chce zagarnąć dla siebie nowy świat? Jeśli to ta siła kiedyś rozbiła Void na dryfujące szczątki? Pomyśl nad tym... Ze scenariuszem chętnie bym pomógł, ale obecnie wyobraźnia wzięla sobie wolne. JEDNAK mam wiele pomysłów, starych, z którymi nie wiem co zrobić. Jeden już miał być grą - to scenariusz który łatwo zmienić w coś ciekawego, nawet odpowiadającego światowi arcanum - gdyż jest to zderzenie starego stylu życia Indian z zaawansowaną cywilizacją obcych (wprawdzie akcja to koniec 16 wieku, ale dodać trochę magii, umieścić na krańcach Arcanum - północ, albo zupełnie inny kontynent, i byłoby jak znalazł. Wprawdzie zmieniło się to ostatnio w wielką powieść, ale jakoś nie chce mi się jej kończyć, a i ze starych czasów pozostały dziesiątki alternatywnych zakończeń i rozwiązań questów - i to wszystko zanim pojawił się Fallout. Chyba wyprzedziłem tamte czasy :) Wiele bym pisał o tym, na bardzo długie posty - jak widziałeś te w wątku o komuniźmie, to wyobraź sobie takie dwa razy dłuższe... VYKR - no to żałuj, synu, żałuj... Jest na co popatrzeć i w co pograć :))
Kade [ Senator ]
POKUTA ODPRAWIONA. AK-->Ciekawe ,bardzo ciekawe pomyślę nad tym. A te posty widziałem:)Jak by Ci się chciało pisać to mógł byś to wkleić chętnie przeczytam. VYKR_-->No wiesz lubię sobie wypić;) ale bez przesady że za każdym razem jak mnie nie ma to piję. Ale spox nic się nie stało. orm-->Mody po Polsku kilka mam na płytce ,były w jakiejś gazecie. Ale nie grałem . Więc nic Ci o nich nie powiem.
AK [ Senator ]
Kade - wkleić? Nie wiesz o czym mówisz! Wersja książkowa na obecnym etapie zajmuje już 1000 stron w Wordzie. Planuję - kiedyś, jak nabiorę ochoty - obciąć to do 4 tomów po 150 stron. JEŚLI nabiore ochoty. Póki co, nie chcę tym dręczyć większej liczby słuchaczy :) Zwłaszcza że jak zacznę to streszczać, znowu się w nim zaplączę i będzie to dośc chaotyczne.
Kade [ Senator ]
AK: 1000 stron:0 To rzeczywiście nie wiedziałem co mówię:) Mam też nadzieję że ktoś to kiedyś doceni i powstanie na podstawie tego wspaniały cRPG, albo chociaż książka.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
orm--> grałem tylko w Vormantown :| AK--> maszyna? chyba nie Vendigroth Device. ta brama nie jest ukończona(ledwo Stennar'a przeiosła) i chociaż w końcowych napisach jest o Arronax'ie można to zmienić. mi się pomysł Kade'go bardzo podoba. mój pomysł jak na razie się mutuje i potrzebuje jeszcze czasu. no i się okazało, że AK pracuje nad czymś wielkim. ze swojej strony życzę powodzenia :) Kade--> co to była za pokuta? ;)
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Odpokutowałem to w standardowy sposób;)))) Wiesz jaki???Zgadnij:))
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Kade--> wolę nie :) chciałbym, żeby to było granie w Arcanum :) wyrzasnąłem nie pytajcie skąd aparat cyfrowy. więc możliwę, że koło weekendu będzie moja facjata, oczywiście mam nadzieje sczelnie zakryta, bo nie chce was zabić widokiem, ani zarazić pryszczami ;)
AK [ Senator ]
Kade - marne szanse. Dzisiaj pisarzy i autorów scenariuszy na pęczki. Przy moim szczęściu jakikolwiek sukces - poza własną satysfakcją - nie jest możliwy :( VYKR - zapominasz co krasnoludy mówiły - że brama jest niemal gotowa, tylko stale opóźniali jej ukończenie. Więc wniosek że skończą ją najpóźniej w 2 tygodnie. Nie wiem, czy to dość czasu by coś wielkiego miałoby się stać w Arcanum. Maszyna, znaczy brama oczywiście. Myślisz że to jest wielkie? No to ci powiem że ta "praca" na 1000 stron to tylko preludium do całej serii s-f, składającej się z 3 sag - lekko licząc, na razie mam materiał na jakieś 25 pozycji. Plus wątek poboczny s-f/fantasy, który w pewnym momencie się łączy z centralną sagą - tu tylko jakieś 6 + zbiór opowiadań. Zdrowia tylko nie mam - i nastroju - by się za to zabrać. Na przymus teksty słabo mi wychodza, więc muszę czekać na napływ weny - i sprawa się wlecze... Ale grę łatwiej by było z tego zrobić. orm - te mody nie są o wiele lepsze niż ten, co jest dołączony do Arcanum, czyli Vormantown. No, jeden jest o podobnej złożoności, reszta to krótkie bieganinki z bronią. NIe ma mapy, są tylko pojedyncze lokalizacje (duże, ale pojedyncze), niektóre zaklęcia (identyfikacja, teleport) nie działają, itp. Ogólnie - zabawa na 2 godziny góra.
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Odpokutować przed Arcanumem niemogłem ,porzyczyłem. A z Tym aparatem to się dobrze składa, bo w następnym wątku mam zamiar do screena w pierwszym poście dodać nasze facjatki:) Tak więc nienakrywaj niczym twarzy bo na kompa ściągnołem już kilka zbroji i płaszczy :) Daj tylko swoją twarz, jak się wstydzisz to na meila ja się tym już zajmę. Resztę udzielających się w wątku też bym bardzo prosił o zdjęcie szczególnie pana AK. AK-->Wszystko się może zdarzyć;)) Co do portalu to przecież mógł niewytrzymać i się zniszczyć,albo ktoś mógł go celowo zniszczyć żebyśmy się z tamtąd nie wydostali. Tak więc byśmy byli uwięzieni w odchłani.
AK [ Senator ]
Kade - portal - wątpię. Nie takie były intencje bohaterów. Przecież - przyłączając się do Kergana wracasz z nim do Arcanum, a po 2 - masz opis tego, co się stało potem. JAK miałbyś się tego dowiedzieć, nie wracając? To już zwykłe naginanie faktów do życzeń. Widziałem to w tylu filmach, że chyba przejdę się gdzieś, aby tę ideę zwrócić tam, gdzie jej miejsce :( Zdjęcie? Chcesz moje zdjęcie? No to wyobraź sobie Stephena Hawkinga bez wózka i bez jego choroby. On przynajmniej ma dobrych fotografów, to coś jeszcze z jego twarzy stworzą, ale w moim przypadku wychodzę na zdjęciach jak siniak spod baru :( Tak więc, w trosce o dobro forumowiczów, ORAZ z braku właściwego wyposażenia, odpuszczę sobie to rozdanie zdjęć.
Kade [ Senator ]
AK-->Jak już tak bardzo czepiasz się szczegółów to : 1>zanim to wszystko zmieniło by się tak jak jest na filmiku to twój bohater dawno by umarł ze starości . 2>Jeśli przyłączysz się do Karghana i zniszczysz Arcanum to w 2 części niemiał byś co robić chyba żeby zrobili dwie osobne fabuły dla złego i dobrego gracza. A z tym zdjęciem to jak chcesz:( Chociaż fajnie by było gdybyśmy byli tam wszyscy. Pozatym napewno tak źle niewyglądasz.
AK [ Senator ]
Kade - tak źle - nie. Gorzej. Nie mam nigdzie zdjęcia, na którym wyszedłem tak, by się tego nie wstydzić :( A teraz, jako że naszła mnie idea kontynuacji Arcanum, oto moja propozycja początku akcji. Wracamy do Arcanum. Zmieniło się znacznie, od kiedy Arronax odtworzył Vendingroth. Wspaniałości starożytnej technologii przyćmiły technologię Tarantu. Wciąz zajmuje dominującą pozycję w sojuszu z Ashbury i Caladonem, lecz nie jest już tym pierwszym. Na szczęście dla gnomów, Vendingroth nie tyle jest niechętne ujawnianiu swojej wiedzy, co po prostu nie znajduje godnych siebie naśladowców. Korzystając z faktu, że miasto istnieje na pustkowiu, izoluje się od nieznanych tym ludziom nowych krain i ich problemów. Niestety, taka koncentracja technologii niweczy osiągnięcia Tula i magowie, aby praktykować zanikającą wciąz magię, udają się bardziej na zachód - przekraczają rzekę i budują Nowe Tula, na północnych równinach. Zdając już sobie w pełni sprawę z istnienia cyklów magii i technologii, cel, jaki przedsięwzięli, to spisanie swojej wiedzy i zachowanie jej do następnego cyklu, w ogromnej bibliotece. Jej ochroną mają się zająć, po ukończeniu pracy, maszyny z Vendingroth. Według planu, gdy magia znów zacznie się wzmacniać, artefakty zdezaktywują automatony i skarbnica wiedzy znów stanie otworem. Krasnoludy znowu wracają do swoich zadań. Magnus, razem z ocalałymi krasnoludami z klanu Czarnej Góry wraca do dawnej siedziby Durina, by rozpocząć na nowo istnienie Klanu żelaza. Wciąz jednak uznaje zwierzchnictwo Lograina - wciąż, choć znajdują się i tacy, którzy przypominają mu wielkość jego przodków, praz pomyłki Loghraina - wojnę z Lorekiem oraz wygnanie ich własnego klanu - sugerując że to on powinien sięgnąć po tron. Jednak wojna nie wisi na włosku - póki żyje Magnus, pamiętając walkę ramie w ramię z władcą plemienia Koła, schizma nie ma nawet racji bytu. Ich Kamień i Kształt są niemal identyczne i filozofia, jak i wspólna walka, utrzymują stan pokoju, choć nie wiadomo na jak długo. Z biegiem czasu Raven, wspominając jakże krótkie chcile szczęścia z jej poprzednim umiłowanym, wzbrania się przed wdaniem się w związek z naszym bohaterem. Zamiast tego skłania się ku Virgilowi - oboje odchodzą do Caledonu, by tam żyć jak zwykli ludzie - gdyż Raven czuje, że elfia moc od niej odchodzi i jej czas może już nie być tak długi, jak przypuszczała - wciąz jednak dłuższy niż każdego z ludzi, a Virgil, jako ten który przekroczył granice śmierci, okazuje się posiadać nową, silniejszą aurę. Maximus odbudowuje tymczasem Dernholm i Cumbrię. Spór o Blackroot, wyglądający z początku na przyczynek do nowej wojny, kończy się polubownie, kiedy to Tarant czując skrępowanie istnieniem Vendingroth, zgadza się na przyłączenie Cumbrii do sojuszu, jako członka towarzyszącego. I wszystko wydaje się być w porządku, lecz... Zanikająca magia uderza oczywiście w elfy, które zaczynają się starzeć znacznie szybciej. Wkrótce po śmierci Nasrudina podąża w zaświaty, tym razem ostatecznie, Srebrna Pani. Mroczne elfy słabną, lecz stają się za to bardziej aktywne. Tracąc magię, sięgają po nowoczesną broń, by z jej pomocą walczyć z postępem, który je zwyczajnie niszczy. Tym dziwniejsze zdaje się to, że wciąż odbierają głos z Voidu, głos, który im znowu przewodniczy, choć nie jest to głos ani Anoraxa, który przewodniczy Nowej Tuli, ani Kergana, jak się zdaje. Mimo to, korzystając z portalu, bohater wraca do Voidu, aby dowiedzieć się co się dzieje. Zasięgnąwszy opinii Vendingrothian na temat działania ich maszyny, dowiedział się że do końca jej działanie nie jest znane. Oddziela ona wprawdzie duszę od ciała, na zawsze, lecz nie wiedzą oni jak działa na samą duszę. Rodzi się podejrzenie, że to Kerghan, trafiwszy w końcu do miejsca gdzie jego dusza złączyła się z innymi, w jakiś sposób wciąz próbuje zakłócić porządek Arcanum. Dotarcie do tego miejsca oczywiście nie jest łatwe, lecz na miejscu, po udanym wezwaniu zjawy Kerghana, okazuje się że w pełni pogodził się on ze swoim losem, a co więcej, uznał swoją pomyłkę, poznając lepiej dusze, które tam się zgromadziły od początków istnienia obu światów. Poznał nawet twórcó cywilizacji Voidu. Tak więc, upewniwszy się że to nie Kerghan, znowu staje wobec setek domysłów, lecz pewna wskazówka Kergana, że coś w zbiorowisku stapiających się dusz jest inaczej niż gdy dotarł tu po raz pierwszy, budzi jego niepokój. Otóż nieogarnięty pokój, jaki tu zastał, został zaburzony i nie może on wniknąć w istotę tego zaburzenia. Jednak jego rezultatem jest przesączanie się mocy magii do Arcanum, poprzez ten sam szlak, kórym wcześniej dusze przenikały do Voidu, jakby naturalny przepływ został zachwiany. Po rozważaniach postawiona zostaje hipoteza przez magów Nowej Tuli - samo istnienie cykli technologii i mocy jest związane z konglomeratem dusz. Moc magiczna odpływa z Arcanum wraz z nimi, dając technologii przewagę, ale z czasem moc, jaką wynoszą ze sobą dusze, przeładowuje zbiorowisko i zaczyna ona w jakiś sposób wracać, przesączać się, jako już bezpostaciowa siła magiczna. Lecz, według wiedzy Vendingrothian, dzieje się to zbyt szybko, Cykl winien potrwać jeszcze setki, może nawet tysiace lat, tymczasem magia zaczyna wracać do Arcanum szybciej. Zdawałoby się że to nic takiego, co mogłoby się przyczynić do katastrofy, lecz pojawiają się uboczne skutki - magiczne mutacje, takie, jakie dawno temu, pod wpływem erupcji mocy, rozdzieliły gatunek ludzki na elfy i szereg innych istot, magicznych lub nie. Co gorsza, istnieje obawa że ta erupcja mocy, jako że jej przepływ jest o wiele większy niż naturalny, może zniszczyć wszystko, cywilizację techniki i magii, pozostawiając świat takim, jakim był dawniej, kiedy powstały elfy - czyli że ewolucja zostanie cofnięta tysiące lat wstecz a świat, w przeciągu kilku dziesiątków lat, zmieni się w dziką dżunglę. Nie bez znaczenia okazuje się też "sprawa Virgila" - pewne drobiazgi wskazują, że jego "wizyta" w morzu dusz i powrót do żywych wpłynęła jakoś na ich stan. Coś się w nim zmieniło i to coś przyspiesza naturalny cykl przemian w Arcanum z tysięcy lat na jedynie dziesiątki. Czy ta zmiana jest naturalna, czy kieruje nią jakiś rozum? Pewne wskazówki każą poszukać odpowiedzi głębiej w ruinach cywilizacji Voidu. Kluczem mają do tego być - pierścień pierścieni - który potrafi przerzucać postać do centrali central teleportów (wyobraźcie sobie grupę takich, które już były w grze - miejsce, w którym jeden portal przenosi do lokacji z kilkunastoma podrzędnymi), oraz - pewne dziwne zamieszanie wśród orków na stepie, oraz nagłe magiczne odcięcie od świata dwóch miejsc w Arcanum - świątyni Makaala, oraz ruin Kree... Jak podoba się początek?
Kade [ Senator ]
AK-->Bardzo dobre ,wszystko takie przemyślane i dopracowane. Ty to naprawdę masz zadatki na pisarza. Oby tak dalej a napewno zobaczę twoje nazwisko w jakiejś bibliotece.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
AK--> o, jeśli tak uważasz. ale mój bohater mógłby sie poświęcić i kazać nie dokończyć wrót. a to na końcu można uznać tylko za 'gdybanie'. granicą jest tylko wyobrażnia :) jakbyś miał skąd wytrzasnąć to nie przepuść okazji i wal. mocno duże, mimo to życzę powodzenia i po tej próbce fabuły Arcanum 2 widzę, że to będzie świetne :) 'naszła mnie idea' LOL chyba wiesz kto będzie pisał moje rozprawki z polaka? ;) dobra żartuję, ale tekst może być określony przeze mnie tylko jako 'ZARĄBISTY'! Kade--> OK wyślę ci mejlem albo przez gg. ale czas mam dopiero w weeekend.pamiętaj, że ostateczną wersję muszę zatwierdzić JA :) jakby co będe jutro po 13 :)
AK [ Senator ]
No wiecie, to nie koniec. Zapomniałem dodać, że historia będzie też zahaczać o takie drobiazgi, jak pewną tajemnicę Vendingrothian, dotyczącą ich odkryć na temat natury Voidu (w końcu chłopaki chcieli wiedzieć, gdzie te wszystkie potwory znikają, co je Nasrudin wypędził), pewnego dziwnego portalu, który znalazł niejaki Liam, natury Wyspy Rozpaczy i jej wpływu na magię, oraz dlaczego to pewien profesor uparł się aby dotrzeć do niej POD WODĄ, pewnej subtelnej interwencji Ojca Bogów w sprawy Arcanum, oraz, na końcu, jak zwykle, okaże się, że ten, a raczej to, o czym myślimy że chce zniszczyć Arcanum, właśnie chce je chronić, a cały proces uległ zaburzeniu właśnie wtedy... kiedy po raz pierwszy otworzono przejście do Voidu, naruszając naturalną równowagę. Ale cóż, jak mówiłem, ciąży nade mną Klątwa, jaką zowią zwykle Niechęcią Losu, zatem liczcie się z tym, że jako jedynym dane wam było poznać moje pomysły, zanim przepadną w mrokach dziejów i ludzkiej niepamięci. Wciąż, możemy się sami "pobawić" w tworzenie dwójeczki "na papierze", nieprawdaż? Jak ktoś ma jakiś ładny pomysł, by coś dorzucić, a kto inny - masę uporu, sami możemy zrobić moda. ALBO nawet zaimplementować ten cały biznes - tu uwaga, herezja - do toolkita pod NWN, jako "alternate Arcanum". Ech... Pomarzyć zawsze mozna :)
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Spoko będę czekał. Co do zatwierdzenia przez Ciebie czy się nadaje to jest to oczywiste:) AK-->MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ:) Niezapominaj o tym. Kurde żebym tylko choć trochę znał się na tworzeniu gier ,to byśmy mogli coś wyMODzić. Aha jeśli chciało by Ci się coś opisać,taki jeden wątek z Arcanum. To znaczy wymyślić jakąś ciekawą historię do tego profesora co miał tą łódz podwodną. Wiesz o którą chodzi ,tą co jest roztrzaskana o brzegi wyspy rozpaczy. Dlaczego ona się rozbiła? Co się z nim stało (z profesorem) niemógł tak poprostu zginąć? Chociaż coś króciutkiego, proszę. Bardzo chciał bym sobie o tym poczytać.
azim [ Konsul ]
Witam VYKR niewiem czy wiesz ale mieszkam daleko na pustkowiach a piechotą to pare dni albo tygodni (jak pod wiatr) idę fajnie że Cię wreszcie zobaczymy mam nadzieję że resztę też ciekawe co Kade stworzy z tymi fotkami Bogas żle zrozumiałem widocznie, ale zainstaluj patcha bo inaczej w kopalni ,w świątyni i paru innych miejscach towarzysze będą się wnerwiać albo zostaw ich przed wejściem. Co do Virgila to mi się ten błąd zdarzył ostatnio co to Virgil po odłączeniu w Tsen ang nie dociera do Kaladonu więc sobie punkty w leczenie wrzuciłem i odpuściłem bo żadne czekanie ,sprawdzanie w archiwach, na cmentarzu itp. nie pomogły, a i tak przydaje się tylko do noszenia i leczenia jak dla mnie, więc się nie zmartwiłem, a Raven raczej nie biorę bo mnie wnerwia jak w faceta się zamienia.
Kade [ Senator ]
azim-->Siemka:) Ze zdjęciami to się trochę pobawie:) Chcesz być pewnie magiem?? Aha Niewiesz z kąd można ściągnąć fotki takich starych pistoletów jakie są w Arcanumie?? I Płaszcze magów,kilka mam ale są jakieś trefne.
azim [ Konsul ]
AK PIII 1000 to nie najmocniejszy? no może i nie ale co ty na celeron 600 może jednak skusisz się twarz pokazać co? widze że ogólnie się za fabułę do 2 wzieliście i całkiem miło się to czyta przyznam ,szkoda tylko że twórcy o 2 zapomnieli a po wydaniu 1 coś napomykali i nadzieje robili a teraz co? Void to z tego co zrozumiałem Otchłań, przyznam że ja terz na szybko to przechodze ,tylko tyle co po miecz do tej jaskini idę i to wsio, a miecz to POTĘŻNY, chyba się zgodzicie.
azim [ Konsul ]
Cześć Kade niestety nie wiem może być mag najlepiej w skromej ascetycznej szacie
azim [ Konsul ]
Kade coś mi się przypomniało; zajrzyj na stronę www.platnerz.pl powinny być tam miecze i stare pistolety ale pewien nie jestem bo tylko kusz tam szukałem
Kade [ Senator ]
Tak jak myślałem będę jedynym technologiem;) A może i Ty coś wymyślisz w domciu (fabyła) ?? Jak znajdziesz chwilę wolnego.
azim [ Konsul ]
Kade jesteś jeszcze?
azim [ Konsul ]
o jesteś nistety Kade ale jakoś nic mi ciekawego do głowy nie przychodzi ale pomyślę nad tym
Kade [ Senator ]
Jestem ,jestem i dzięki za link.
azim [ Konsul ]
Kade walczyłeś kiedyś Falksionem Krynigirda ,brzydki jest ale mocny (30-50) czy tylko broni palnej urzywasz
azim [ Konsul ]
może coś tam znajdziesz ,obejrzyj kusze przy okazji to niezwykła broń
azim [ Konsul ]
Kade jak byś mógł to mi na screenie w łapke jakiś kijek daj ,jak przystało na pustelnika ,he he
azim [ Konsul ]
takiego screena kolorowego na zmęczone od monitora oczy obejrzyjcie
azim [ Konsul ]
ładny nie? odkopałem ostatnio Another War a dokładnie dzisiaj skończyłem więc mi takich żywych kolorków troche brakuje
azim [ Konsul ]
czas się zmywać na pustkowia (muszę zabrać dużo wody i żarcia na drogę bo to długa wędrówka będzie) cześć Kade cześć Wszystkim Narazie
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
fak, spóżniłem się... a to dlatego, że się bawiłem moim nowym pożyczonym aparacikiem cyfrowym. jakby ktoś chciał fotkę mojego psa to walta na mejla :) AK--> widzę, że masz wszystko mocno przemyślane.może się jednak skusisz co do spisania tego i innych? wybacz, ale przerabianie Arcanum na NWN byłoby... głupie... Kade--> jutro ci przyślę. przez gg może się dogadamy :) azim--> no niestety nie było mnie. aha, mogę spytać gdzie mieszkasz? sorry, jeśli już mówiłeś, bo nie pamiętam nawet. a co do wnerwiania towarzyszy to czym to się objawia? Raven w faceta?
AK [ Senator ]
Kade - cóż... To część głównej fabuły, takie jej tło historyczne, ale wyjaśnię :) Otóż na Wyspie Rozpaczy dawniej odbywały się testy Vendingrothu przejścia do Voidu - i okazało się (jak uznali to profesorowie z Vendingroth) że coś pochodzącego z Voidu, które było natury przestrzeni, oderwało częściowo wyspę w wymiarze "magii", niszcząc przy okazji samo przejście, przez co Arcanum pozostało bezpieczne. Jednak Arronax wściekł się na arogancję Vendingroth, które odważyło się igrać z tymi mocami (nie tylko technologia mu przeszkadzała - ale także JAK DALEKO posiadający nią ludzie chcieli się posunąć) i potem je zniszczył. Jak sami wiemy, Arronax wcale nie był aż tak głupi, jak by wychodziło z gazet z Vendingroth - za to łatwo wpadał w gniew i jeszcze łatwiej unosił się swoją mocą... Wcześniej, profesor wysunął teorię że efekt połączenia - mechanicznego połączenia, jak przypomnę - wcale nie był prawdziwą przyczyną zdarzenia, tylko raczej coś próbowało się "przedostać" na drugą stronę (tym czymś jednak nie był Kerghan, raczej Kerghan był potem nieświadomie przez to coś wykorzystany - stąd jego "przemyślenia" na temat natury życia, które zaowocowały zdarzeniami z jedynki). Twierdził też, że jedynie góna część, sfera nad wyspą, wykazuje zaburzenia, że jedynie w powietrzu pozostał ślad, aura, odcinająca wyspę od magii, ale aura zanikająca (tu się mylił). Aby to udowodnić, postanowił dopłynąć do wyspy pod powierzchnią wody, z niewielkim artefaktem magicznym, który miałby podczas przechodzenia przez granicę aury wskazać, czy jego teoria jest słuszna. Niestety, zanim do tego doszło, artefakt wszedł w interferencję z maszynerią statku i rezultatem tego profesor z ledwością wylądował na wyspie w tonącym wraku, bez możliwości powrotu. A że zbiegło się to w czasie z furią Arronaxa (który, kto wie, na wiadomość o porażce teorii naukowców poznałby, że żadne zagrożenie nie istniało, mógłby nieco ochłonąć), więc pozostał tam na zawsze. To wersja wstępna, więc możliwe są jeszcze poprawki :) Gwoli wyjaśnienia - to właśnie wygnania Nasrudina i eksperymenty Vendingrothian wkurzyły tę siłę, która tkwiła w Voidzie. W przypadku eksperymentu postanowiła ona działać, lecz otworzenie przejścia, plus moc tej istoty, zaowocowały destabilicają połączenia. Powstała aura była niczym innym jak odkształceniem, zamrożoną falą uderzeniową po "wybuchu" jakim było tak nagłe zetknięcie się magii ze skomplikowaną maszynerią oddziałującą na wymiary.
AK [ Senator ]
VYKR - głupie, nie głupie, ale chodzi jedynie o narzędzie. Nie grałem, ale jeśli NWN toolkit pozwala także na ustawianie tekstur i tworzenie nowych przedmiotów, to pozostałyby z niego jedynie charakterystyki postaci i wygląd 3D. Ale to była tylko luźna propozycja. Przemyślane mam tylko zarysy, szczegółami się nie zajmowałem, bo nie wiem czy sami producenci czegoś już nie kombinują. Arcanum to mała żyłka złota, jakby na to nie patrzeć, jak jej nie wykorzystają, to bedą ostatnimi... osłami. Poza tym, jak pisałem, moja wyobraźnia obecnie wzięła sobie wolne i to, co teraz klecę, jest jedynie trzeciej kategorii :)
Kade [ Senator ]
azim-->Walczę tylko bronią palną:) 'Kijek' napewno będzie,co to za mag bez swojej laski:) VYKR_-->Jutro będę w domu o 13.30 jakoś się dogadamy. AK-->Dzięki naprawdę fajne . All-->Ktoś wcześniej wspominał o wysłaniu listu (meila) do twórców Arcanum. Może ktoś by napisał?? I spytał się czy czegoś nie planują.
AK [ Senator ]
Kade - ten ktoś to byłem ja :) Nic z tego nie wyszło, bo wszelkie adresy, umożliwiające kontakt z developerami Troiki zostały skrzętnie usunięte. No i oczywiście do tego jest napisana standardowa odmowa czytania czegokolwiek co do nich przyślesz. Już gdzieś kiedyś wspomniałem że developerzy zamykają się w wieżach z kości procesorowych, izolując się od nas, pospolitych graczy, dlatego większość produkcji to knoty lub powielanie pomysłów i jedynie nowa firma, ze świeżymi pomysłami, wybija się ponad ten ró kloaczny niczym róża... Która zresztą szybko więdnie (ale mi się zebrało dzisiaj...). Wszystko prez to p********** prawo autorskie, które osiągnęło już rozmiary paranoi...
Kade [ Senator ]
AK-->A w Arcanumie nie ma adresów?? Ja swojego porzyczyłem więc aktualnie nie mogę sprawdzić:( No i jak by był to jednego meila można by było wysłać , a nóż odpiszą. Albo codziennie wysyłać:)))Kiedyś się wkurzą i odpiszą:)
dolph [ Pretorianin ]
ello all zakonczylem podroz po krainie maszyn i magyi - i jush zaczynam od nowa. wymyslilem sobie za zagram dla odmiany (a bylem szalonym technologiem) tylko i wylacznie magia (walka tesh tylko magiczna). a tak pozatym ... AK -> Gothic jest qltowy - co prawda gralem tylko i wylacznie wojownikiem (nie poznalem zadnego kregu magicznego) ale gra "jest gitara". podoba mi sie sposob walki - a dokladnie "wielociosy" sekwencyjnie wykonywane uderzenia. przynalezalem do Starego Obozu - i wydaje mi sie ze najtrudniej sie do niego dostac - ale jest najlepszy. fabula tesh jest niezle zakrecona. STRZEZ SIE PELZACZY i jeszcze jedno ... mozecie cos polecic do grania z gatunku rpg crpg ??? pzdr 4 all
AK [ Senator ]
Kade - namolność jest tym, czego z takimi ludźmi nie należy robić. Trzeba ich niestety zachęcić, zwrócić na siebie uwagę, jednym "celnym" mailem, mającym niewiele konkretnych informacji. A to jest zadanie podobne do trzaśnięcia obrotowymi drzwiami. Dlatego, za przeproszeniem, mam już wszystkie firmy głęboko w d**** i jedyną szansę widzę w założeniu nowej :( Lekko się zirytowałem, ale taka jest prawda. Forsę brać każdy chce, a nawet wydzierać w sądzie, stąd te bariery ochronne. dolph - pełzacze? te w kopalni? Hmm... Chyba kilka ustrzeliłem. Uwielbiam włazić na skały i ubijać potwory z bezpiecznej wysokości :)) Ale fakt, sporo ich, a moja grafika przy zbyt dużej liczbie walczących postaci zwyczajnie się wiesza, więc na razie niech sobie pełzają. Gra wciągnęła mnie naprawdę, już od roku żadnej się to nie udało (wtedy to było Arcanum, a przed nim, oj, przed nim to dopiero Fal 2). Fakt, do Starego Obozu ciężko się dostać - zwłaszcza jak się do tego nie przygotuje. Dałem sobie za dużo umiejętności na łuk, a za mało na walkę wręcz i teraz nijak nie mogę pokonać pierwszego przeciwnika z areny, ani załatwić w walce tego Mordreda z Nowego Obozu. Biegam więc i poluję na wszystko, co się rusza, aby zdobyć doświadczenie - tylko że kończą mi się potwory do ubijania (te, które mam realne szanse pokonać, o orkach czy szkieletach na razie nawet nie marzę). Przy okazji - jeśli odwiedzałeś wcześniej Obóz Sekty, może wiesz jak "przekonać" pewnego lenia aby poszedł zastąpić swojego towarzysza przy pracy? Opcje dyplomatyczne mi się już skończyły i nie wiem co dalej. Mam też problem z Władcą Ryżu (czy jak tam ich zwą) - usiekłem kanalię razem z jego kumplami, ale chłopi odzywają się do mnie negatywnie a quest nosiwody dalej mam niezaliczony :( Chyba za szybko wyciągam łuk... Na razie badam sprawę pewnego kółka z kopalni, ale pewnie to nieco dalszy quest. W końcu mam tylko 7 level i nie przyłączyłem się jeszcze do żadnego obozu.
dolph [ Pretorianin ]
ello all siedze u brata w ds wiec korzystam z neta ile moge ... AK -> malutka rada ... odnosnie pojedynku na arenie - nie musisz go wygrac ... wystarczy ze wyzwiesz wojownika z obozu na bagnach do walki na arenie ... prawdopodobnie cie "złoi", ale nie przejmuj sie tym ... idz do goscia , ktory zlecil ci to zadanie i powiedz mu ze wyzwales goscia na pojedynek ... on powie ze zrobiles na nim wrzenie, wyzywajac go na pojedynek i poprze cie u Gomeza - zrob SAVE wczesniej ... odnosnie noszenia wody ... roznies wode i nastepnym razem gdy dostaniesz rozkaz ponownego rozniesienia wody powiedz mu zeby sam sobie nosil - oczywiscie bedzie fajting - ale jak go pokonasz to go nie zabijaj !!! gdy gosc wstanie byc moze bedzie chial cie lac to mu popraw - ale nie zabijaj go ... nastepnym razem podejdziesz do niego i powiesz mu zeby to ON rozniusl wode i to poslusznie zrobi .... z noszeniem wody zwiazany jest rowniez quescik z horacym ( chyba ze jush dostales od niego premie do sily +5 ) bedzie cie pytal o powod dla jakiego chcesz zwiekszyc swa sile - tam bedzie cos z tym noszeniem wody zwiazane ( z ryzowym ksiaze chyba ) ale wczesniej trzeba wejsc do karczmy na wyspie ( w nowym obozie) i pogadac z kolesiem ktory wyrabia trunki (na zapleczu sklepu) on opowie ci o horacym odnosie questow - to rob jest w kolejnosci jak je otrzymujesz - sa wg mnie ulozone w rosnacym stopniu trudnosci ... nie wiem co z tym leniwym kolesiem - sproboj go postraszyc ... ( SAVE wczesniej ofcourse) zyczy duzo wrazen z gry ... :)))) pzdr 4 all
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
cze dolph :)
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
azim--> fajny screen. fajna... lacha... :) AK--> no nie gościu od dzisiaj uważam się za kniota przy kimś takim jak AK :| ... Arcanum 3D? nie dla mnie. Kade--> OK czekam na ciebie na gadulcu. a mejla moge wysłać, ale wątpie, żeby odpowiedzieli. zaraz poszperam. dolph--> chyba już cię nie ma. no nic, zagraj jeszcze raz, zobaczysz jaka frajda jest grając magiem.
AK [ Senator ]
VYKR - nie przesadzaj. Nie masz powodów, abyś się za takowego uważał :) dolph - no tak, nie muszę... ALE JA CHCĘ!! Ale jeszcze go dopadnę... Z nosiwodą, gdyby tylko jeden walczył, może by było w porządku, ale oni rzucają się wszyscy - i w tym tkwi problem. Może źle zrobiłem, wywalając ich wyszystkich z łuku - powinienem raczej nawkładać temu, jak mu tam, a potem przylać z bliska, ale... Następnym razem będę wiedział :( Horacego na szczęście zaliczyłem wcześniej - +5 siły piechotą nie chodzi, zwłaszcza że gratis. Póki co, szlifuję walki z jaszczurami - wreszcie odkryłem technikę, jak dobrać się do nich zanim te zdążą mnie nadgryźć. Chyba w żadnej innej grze cRPG nie ma takich możliwości jak w Gothicu... Straszenie nie pomaga - gadać już z nim nie mogę (mam opcję zakończenia jedynie), a jak wyciągnę broń to wszyscy lecą w moją stronę. To nie to, co w innych obozach, gdzie możesz kogoś zlać i nikt okiem nie mrugnie. Ech... jakby nie patrzeć, wrażeń już mam sporo :)
dolph [ Pretorianin ]
jeszcze jestem .... a co do maga to pewnie sprobuje ... =]]]
dolph [ Pretorianin ]
jeszcze jestem .... a co do maga to pewnie sprobuje ... =]]]
dolph [ Pretorianin ]
powturzylem posta .... to przez te lagusy :(
War [ dance of death ]
Opisywałem kiedyś mój problem z Arcanum. teraz mam nowy sprzęcik i WIN XP. Powiedziałem że spróbuję sprawdzić czy teraz bedzie działał :)) No i instalacja zatrzymuje się na... 0 sec do końca !!! Po 5-10 min. Wyskakuje info że jekis błąd w odczycie pliku z plytki. No to juz teraz wiem że to nie system miał pokopane tylko plytka :)) Narka
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
War--> no widzisz piracie jest z tego morał. 'kupuj orginały!'? NIE! 'testuj płyty przed błędami' ;) Kade--> kurneś, gdzieś przepadł? jakby co wyślij mi na [email protected] to ci odpiszę na gg. będe jutro po 14.
Kade [ Senator ]
War-->Załatw sobie od kogoś. VYKR_-->Gdzie zniknąłem??:)Jest piątek początek weekendu (to chyba wszystko wyjaśnia). Meila już wysyłam ,ale ten screen niewyszedł najlepiej:((( dolph-->Gratuluje przejścia Arcanuma:) Ja polecam: Fallouty Ice wind Dale + dodatki Baldury + dodatki Planescape:Torment ale pewnie w nie grałeś.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Kade--> jak chcesz możesz mnie dać w zbroi, bo przecież jestem wojownikiem-magiem. jak lepiej wyjdzie.
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Wysyłam meila z obrazkiem . Zobacz teraz i odpowiec czy się nadaje:)
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Wysyłam meila z obrazkiem . Zobacz teraz i odpowiec czy się nadaje:)
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
Kade--> fajnie, ale gdzie załącznik? :|
Kade [ Senator ]
VYKR_-->Niebyło załącznika?:( Wysyłam jeszcze raz.
azim [ Konsul ]
Witam VYKR wnerwianie towarzyszy objawia sie spadkiem reakcji ,a w kopalni bez patcha zdarza się to często zwłaszcza przy tych łucznikach przed końcem, co dziwne bez żadnego powodu. Raven podobnie jak Zan i krasnal mag z Qintary po zamianie w jakiegokolwiek żywiołaka nie powracają do swojego wyglądu tylko przybierają postać człowieka płci męskiej, co nie przeszkadza może tyle u kasnala co u Zan i Raven pytasz gdzie mieszkam? jak to gdzie na pustkowiu!!! A tak powarznie to nigdy jeszcze nie mówiłem gdzie mieszkam więc nie zapomniałeś ,ale jak już twarz pokazałem to i mogę powiedzieć skąd jestem no nie? otórz jestem z miejscowości której napewno nie znasz bo może to nie pustkowie ale wioska 20 km. od Poznania zwie się Bugaj. VYKR Ty jesteś z Lublina (prawda czy się mylę) ,Kade z Stargardu Szczecińskiego ,ja terz już wadomo ,jestem więc ciekaw skąd reszta Towarzyszy pochodzi ?
azim [ Konsul ]
War może skopiuj tę płytkę jak uszkodzona czasem pomaga. Kade z góry dziękuje za kijek. AK masz w sumie racje developerzy nas graczy z lekka ignorują, robią swoje, biorą kase ,zrobią kilka patchy i wsio. ale jest nadzieja w niektórych firmach takich jak ,np. twórcy Another War którzy nawet na forum zaglądali i jakby nie było uwagi graczy brali do siebie, czego owocem był nowy tryb walki (wolę stary) ,jak widać wyszli naprzeciw graczom, nistety takich są ilości śladowe chyba. a tak wogule toś Ty dusza poetycka zauwarzyłem. Dolph polecam magicznego wojownika ma wiele możliwości
azim [ Konsul ]
Kade jak prace nad fotkami postępują? znalazłeś na platnerzu coś przydatnego? Planeskape ma taką swobodę jak arcanum czy raczej liniowy jest ,pytam bo sam ostatnio tylko w Arcanum i Falle gram (czasem coś jeszcze) i bym coś nowego chętnie poznał . co nie znaczy że mi Arcanum się nudzi ,gram regularnie!!!
azim [ Konsul ]
niedługo wpadnę (z pustkowia)a teraz lecę(teleportuję się) Narazie
Kade [ Senator ]
azim-->Przykro mi to mówić ale na screenie niewyszłeś za dobrze:((( Za dużą głowę masz (nieproporcjonalna do reszty ciała) bo jak bym jeszcze zmniejszył to by twarzy nie było widać:( I kijek własnej roboty ,nigdzie nie mogłem znaleść kija szczyt beszczelności. Co do Planescape:Torment to polecam. Chociaż wydaje mi się że jest bardziej liniowy od Arcanuma. Ale to świetny cRPG. Ma on zajefajny klimat :śmierć ,groza,śmierć,groza i jeszcze raz śmierć.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
no nie musze pisać jeszcze raz... azim--> mi tylko Virgil się wnerwił raz i spadło mu do 40 reakcja bo byłem chyba zbyt szlachetny(pfu..). u mnie tylko Raven po przemianie była w tym... podniecającym stroju, ale wystarczyło kliknąć na inventory i wracała do swojego kubraczka ze smoczej skóry. pytałem gdzie mieszkasz, bo pustkowii dużo :) a twojego akurat nie znam :) i tak, jestem z Lublina. nawet w FAQ na sajcie Troiki jest napisane, że żadnych sugestii nie przyjmą(chociaż na forum istnieje dział 'sugestie na temat Arcanum 2') i ogólnie won... do tego ich strona była uaktualniona wieki temu. Kade--> przesadzasz. jak dla mnie nie jest źle. masz poniżej linka do kijków:
AK [ Senator ]
VYKR - wiesz, ja też z Lublina :) azim - ignorowaniem to bym tego nie nazwał. Kijem się opędzają - to jest lepsze określenie. Jest pełno ludzi, którzy mają dobre pomysły, ale - 1 - toną oni w morzu miernoty, która chętnie wyssałaby z producentó kasę jedynie za to, że ich pomysł był podobny i według nich MÓGŁBY być zaczerpnięty z ich wspaniałych postów, a 2 - ci ludzie niechętnie się dzielą z innymi, jak każdy. Ja ich nawet rozumiem. Tylko nie rozumiem ich uporu i, generalnie, braku prób komunikacji - pomimo czasem oczywistego wyczerpania się pomysłów. Przecież można jakoś połączyć jedno z drugim. Problem w tym, by się chciało. U mnie to nie tyle poetyczna dusza, co nieskrępowana wyobraźnia plus romantyzm. I ta wciąż świeża naiwność, że coś da się zrobić... Ale to ostatnie przechodzi, w wyniku leczenia porażkami.
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
AK--> hmm, szczerze mówiąc podejrzewałem to po Twoim adresie mejla, ale do 'zone' nie mam dostępu. BTW z jakiejgo osiedla jesteś, jeśli można? ja z Czechowa. no i super. Lubliniacy, łączmy się ;) Kade--> wiem i tak, że to kije od szczotki... swoją droga nie wiem czym się różni jo od bokkena na treningach. aha, link jako dowód:
Kade [ Senator ]
Link do następnej części: