Ksiezycowa Moc [ Legionista ]
Problem z dziewczyną - Moja głupota?
Witam wszystkich forumowiczów . Szukałem w google wiele stron gdzie mógłby mi ktoś pomóc , i zdecydowałem spróbować na tym właśnie forum , dziwne jest to że jest to forum o grach a ja tutaj wyskakuje z takim problemem , lecz zauważyłem że dużo osób wypowiada się ze swoimi problemami . Niestety większa połowa (wiem że połowy są równe) wyśmiewa tych ludzi i ich problemy . Od razu mówię że jeśli należysz do tej połowy to nie pisz tutaj i nie nabijaj postów , lecz jeśli należysz do tej połowy która by chciała mi pomóc to bardzo się będę cieszył . Przejdźmy do rzeczy .
W obecnej chwili kończę 3 klasę gimnazjum . W gimnazjum mam nowe osoby w klasie , nikogo z podstawówki a większość kontaktów z podstawówki się urwała . Wiadomo ze w podstawówce to sami gówniarze nie dojrzali ale z wiekiem to się zmienia . Otóż około miesiąc temu przyśniła mi się pewna dziewczyna z podstawówki (nie będę pisał jak się nazywa , jak wygląda itp ponieważ jest to nie potrzebne ) Od tej pory można powiedzieć że nie mogę o niej przestać myśleć (czytaj : Zabujałem się) . I tutaj zaczyna się prawdziwa "akcja" . Od tej pory śni mi się ona regularnie i ja coraz bardziej nie wiem co mam z tym zrobić . Wszystko było by ok gdyby nie to że od pewnego czasu (5- 7 miesięcy) odizolowałem się od świata . Co to znaczy? Ledwo kiedy wychodzę z domu , kontakt z ludźmi również się urwał , jedynie przez internet mam leciutki kontakt z ludźmi . Psychiatra (proszę się nie śmiać) stwierdził ze mam depresję (i że mi to niedługo przejdzie) . Otóż teraz proszę Was o to , żebyście mi doradzili co mam w obecnej sytuacji zrobić . Przecież nie pójdę do niej (bo przez internet nie wypada) i nie powiem ze mi się przyśniła i że od tej pory się w niej zabujałem . Chciałbym to jakoś rozegrać po ludzku , a niestety ta moja "depresja" tylko to pogarsza . Chciałbym z nią porozmawiać w cywilizowany sposób i chciałbym się z nią przynajmniej zaprzyjaźnić . Myślicie że mam taką szansę ?
Teraz UWAGA ! Bonus !!
1)Jeśli masz ochotę mnie wyśmiać to nie pisz nic !
2)Jeśli chcesz mnie skrytykować również nic nie pisz!
3)Jeśli masz jakieś głupie uwagi na mój temat to również nie pisz .
Dziękuje za przeczytanie tego niekrótkiego wątku i liczę na waszą pomoc . Pozdrawiam

PitbullHans [ Legend ]
Podbij do niej i zagadaj, dawno się nie widzieliście więc tematów nie braknie ;)
Depresji to ty na pewno nie masz, wiem coś o tym - ja w depresji jestem już jakieś 3 lata :|
gromusek [ keep Your secrets ]
po prostu do niej podejdz i spytaj sie co robi po szkole i czy nie chciala by sie z Toba na spacer przejsc.
Volk [ Legend ]
Ze spraw technicznych - nie rob spacji przed znakami przestankowymi.
graf_0 [ Nożownik ]
Naucz się chodzić zanim pofruniesz.
Proponuję na początek wyjść do ludzi, zacząć się z nimi spotykać a odizolować się od internetu.
I kiedy powrócisz już do równowagi w chemii mózgu, oraz naprawisz swoją sytuację towarzyską możesz do niej "uderzać",
Ale o tym że ci się śniła możesz wspomnieć dopiero kiedy "będzie już twoja",
ppaatt1 [ Trekker ]
Powiem tak:
Nie napalaj się tak, życie szybciej kopie w dupę niż myślisz.
Założę się że będzie to za tobą się ciągało jakiś czas, a Ty nie będziesz miał odwagi cokolwiek z tym zrobić (maiłem to samo, tyle że trzymało się półtora roku). Miłość nie wygląda tak jak na filmach.

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]
Pff - nie można ani wyśmiać ani krytykować...
Młodziutki jesteś. Zabujany w życiu to będziesz jeszcze ze 30 razy. Wyluzuj. Idź, spróbuj zagadać - przecież ta dziewczynka od razu Cię nie opluje...
_ramadan_ [ 37 ]
O k*rwa, Junior i w miarę normalny post?! :O
Jedna rada: zaryzykuj - nic nie stracisz w końcu. Ja wiem, że każdy boi się odrzucenia, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Edit:
a doświadczenie nabyte w czasie bitwy przyda się w przyszłości ;)
tomazzi [ Young Destroyers ]
Sorry za krytykę ale muszę.
Z tego co pamiętam, to kiedyś jak ktoś przez kilka dni nie wychodził z domu to albo miał gorsze dni albo leżał w łóżku z gorączką. A teraz 'depresja' :/ Ja sie boję kto w przyszłości na moją emeryturę będzie pracował. Co jeden to depresja, ADHD, dyskalkulia i inne cywilizacyjne wynalazki :/
ramadan -> Junior pod tym nickiem ;]
autor -> ja nie zaryzykujesz to sie nie dowiesz, pamiętaj że zawsze lepiej żałować tego co sie zrobiło niż tego czego sie nie zrobiło :)
maviozo [ Man with a movie camera ]
Przecież nie pójdę do niej (bo przez internet nie wypada) i nie powiem ze mi się przyśniła
Pójść do niej, przypomnieć się i odnowić znajomość można. A historię ze snem możesz opowiedzieć później;)
Nie masz N-I-C do stracenia. I jak ramadan mówi: doświadczenie rzecz bezcenna.
PitbullHans [ Legend ]
@tomazzi: Będzie jeszcze gorzej...
Mazio [ Mr Offtopic ]
Nie martw się. Po tym jak zerwałem ze swoją pierwszą dziewczyną (byliśmy ze sobą 3 lata) śniła mi się przez następne 15... Ja bym poszedł do niej - nic gorszego niż to, że Ci się podoba i chciałbyś z nią być, a nie jesteś, w tej sprawie Ci się już nie przydarzy. A jak nie sprobujesz to się nie dowiesz.
klimson_ [ Ace of Spades ]
Jeśli chcesz mnie skrytykować również nic nie pisz!
a co? chłopaczka z depresją nie można skrytykować bo się potnie żyletkami?
kurwa, kiedyś nie było ani depresji, ani żadnych innych dysmózgowi i ludzie jakoś sobie radzili
E:tomazzi mnie uprzedził
Jaluk [ Pretorianin ]
Spróbuj z nią porozmawiać o szkole, o tym co się zmieniło w waszym życiu, tematów wam nie zabraknie.

Axonn77 [ Kejemniczy Tafir ]
"Psychiatra (proszę się nie śmiać) stwierdził ze mam depresję(...)" - Ojojoj.. :/
Tak jak Forumowicze wyżej - idź i pogadaj z nią, byle nie tak :
- Czee-eść..
- Ee.. Cześć?
- Jakkk się masz?
- Dobrze, a ty?
- Fajnie, a opowiedzieć Ci dowcipp?
- No, dawaj.
- Mówi rowerzysta do rowerzysty na rowerze, bo wiesz, rowerzyści jeżdżą na rowerze i mówi -..
Tylko śmiało, ona cię nie ugryzie (chyba).
HumanGhost [ Senator ]
Pytanko: a niby dlaczego nie miałbyś do niej pójść i powiedzieć, że Ci sie strasznie podoba? Przecież cię za to nie zje. Sorki, ale gimnazjum to wiek wzlotów i upadków i okres kiedy życie wybacza wszystkie błędy miłości. Świat Ci się nie zawali, nie umrzesz od tego.
Wiem,ze najtrudniej zebrać sie w sobie. Ale pomyśl. Nawet jeśli da Ci kosza, nawet jeśli cię wyśmieje to teraz już bedziesz miał z górki. Dlaczego? Bo w chwili próby mogłeś zrobić coś a nie tylko to sobie wyobrażać. Po tym już pójdzie łatwiej. Morze jest pełne ryb. Nie bedzie ta to bedzie inna. Uwierz w siebie.

PawelBJ [ Pretorianin ]
Witaj Księżycowy. Jest coś, co jako użytkownik tego forum muszę napisać: rzuć w nią truskawką xD A na poważnie, to dziewczyny nie gryzą, a na dodatek lubią jak się im okazuje zainteresowanie, więc do dzieła.

Mazio [ Mr Offtopic ]
Czasem gryzą.
W_Z [ Generaďż˝ ]
Chciałbym z nią porozmawiać w cywilizowany sposób i chciałbym się z nią przynajmniej zaprzyjaźnić . Myślicie że mam taką szansę ?
oczywiście, że masz taką szansę, od przyjaźni wszystko się zaczyna :-)
wiem, że łatwo powiedzieć "wyjdź do ludzi", ale taka jest prawda, nie masz szans na bliższe kontakty z kimkolwiek siedząc całe czas przed komputerem (akurat ja coś o tym wiem:P) ;)
edit:
Czasem gryzą.
jak są szczepione to nie widzę problemu ;D

Punk z Woodstocku [ Legalize it ! ]
Przecież nic cie z nią nie łączy, nic nie tracisz :-)
Przynajmniej cie nie będzie męczyła w tych snach ;))
Podbij:
-Cześć, chodź na miasto dzisiaj po szkole, co ?
-No ok, widzimy się koło ratusza o 17?
-Ok, hej.
I powiedz jej kim jesteś ;-)

smuggler [ Patrycjusz ]
Mazio - gryza, drapia,cmoktaja i takie tam :D

Mazio [ Mr Offtopic ]
Ja w Twoim wieku nie doradzałem na temat dziewczyn Punkuniu.
Swoją drogą dobry ten tekst - widzimy się koło ratusza...
:)

Skrz@t [ Radosny Futbol ]
Podbij jak człowiek , tylko nie gadaj piskliwym glosem ,tylko takim Don Juanem ;] przedstaw , sie powiedz co Ci lezy na sercy i panna , albo bedzie dalej prowadzila konwersacje , albo Cie oleje i wtedy , bedziesz wiedzial na czym stoisz , tego KWIATU jest pol swiatu ;) rozejrzyj sie do okola ile pieknych nastek buja sie wokol Ciebie i zapamietaj sobie , nigdy , ale to nigdy nie IDEALIZUJ baby , bo to zawsze sie zle konczy . pzdr ;]

ramacry07 [ Centurion ]
Oj co wy, może punk ma doświadczenie w tych sprawach. A co do tematu zagadaj coś do niej, omów się "pod ratuszem" czy coś takiego i będzie wporzo.
Ksiezycowa Moc [ Legionista ]
[2] Ja też nie wierze w to że mam depresję , no ale ...
[3] Mówi (pisze) się łatwo , robi się trudniej . Ale dziękuję .
[4] Przepraszam ale odkąd pamiętam to mam z tym problem.
[5] Właśnie też brałem pod uwagę że na początku muszę zacząć w ogóle wychodzić z domu a później dopiero jak już spróbować czegoś więcej .
[6] Dziękuje za radę
[7] Mam nadzieję że nie opluje . Dziękuje
[8]każdy boi się odrzucenia Święta prawda
[9] To było oczywiste że będą krytyki . pamiętaj że zawsze lepiej żałować tego co sie zrobiło niż tego czego sie nie zrobiło Zapamiętam
[11] Twojego postu niestety nie rozumiem.
[13] Nie potnę się żyletką . Jak to można tak ująć to ja nie należę do ludzi którzy po każdej krytyce będą ''płakać'' . Jak byś Ty był na moim miejscu to bym Cię nie krytykował .
[14] Właśnie ja należę do takich ludzi którzy nie potrafią rozmawiać za bardzo na wiele tematów , ale spróbować zawsze można . Dzięki .
[17] Nie będę rzucał truskawką ale dzięki za radę .
[19] Z komputerem najwyższy czas skończyć , tutaj masz rację .
[20]Przynajmniej cie nie będzie męczyła w tych snach ;)) Raczej mnie nie męczy w snach . Raczej to są przyjemne sny .
Dziękuję za wszystkie pozytywne wypowiedzi .
Edit : Nie mam ratusza u siebie w mieście :P
Backside [ Senator ]
Chciałbym z nią porozmawiać w cywilizowany sposób i chciałbym się z nią przynajmniej zaprzyjaźnić . Myślicie że mam taką szansę ?
Jak jest Twoją koleżanką z podstawówki, czyli znasz ją, to problem leży tylko w tym, żeby się wziąć w garść i odważyć zadzwonić. Jeśli jest normalna, nie wiem czemu miałaby się nie spotkać.
Uważaj tylko się za mocno nie przejechał. Operujesz głównie wspomnieniami sprzed 3 lat (a przez ten czas człowiek się CHOLERNIE zmienił), nie masz pojęcia jaka jest teraz. Możliwe, że wyrosła z niej fajna dziewczyna, może ktoś fatalnie pusty, na kogo zwyczajnie szkoda czasu.
Mam to wszystko dawno za sobą i wiem jak pozmieniali się ludzi z dawnych lat - jedni zyskali jakąś śmiałość i pogodę ducha, drudzy wylądowali w ziomalskich klimatach, inni stali się jakimiś dziwakami albo totalnie nie wyrośli z gimnazjum.
Tak czy siak, powodzenia.

Dominik1991 [ Bezimienny ]
Hmm... ona śni Cis ei ponieważ o niej myślisz i ta myśl sprawia to ze wydaje Cis ei ze jesteś w niej zakochany(mimo tego ze nie masz z nią kontaktu od dłuższego czasu i nie wiesz jaka naprawdę teraz jest), wynika to właśnie najprawdopodobniej z tego ze potrzebujesz kontaktu z ludźmi, a szczególnie potrzebujesz kogoś bardzo bliskiego co może wynikać z tego ze masz depresję, no ale nigdy nie zaszkodzi spróbować spróbuj z nią pogadać chociażby an początku nawet przez neta potem się umówcie na jakąś kawę czy coś... może akurat warto spróbować a nawet jeśli nie wyjdzie lub to nie będzie to coś, to się nie martw za kilka miesięcy nowa szkoła nowi ludzie i wtedy powinno być już lepiej z twoim samopoczuciem i kontaktami z ludźmi.
BTW:Depresja to chyba plaga 21 wieku... coraz większa ilość ludzi na nią cierpi;/

Boroova [ Gwiazdka ]
Ksiezycowy --> PAMIETAJ! Wszystko zaczyna sie i konczy W TOBIE. Widac, ze brak ci pewnosci siebie, czy tez jak to sie mowi "charyzmy". Jesli tylko uda ci sie ja wypracowac, dziewczyny zaczna sie same za toba uganiac. Podstawa do osiagniecia sukcesu jest akceptacja samego siebie i wiara we wlasne mozliwosci.
Popatrz w lustro i odpowiedz sobie na pytanie "czy podoba ci sie to, co widzisz?". Jesli tak, to super. Jesli nie, to patrz tak dlugo az zauwazysz. Uwierz mi - to dziala.
Juz troche minelo czasu od moich lat mlodzienczych, jeszcze wtedy nie bylo nawet gimnazjow, ale pamietam dokladnie na swoim przykladzie jak to jest. Czlowiek mysli, ze jest najbrzydszy na swiecie (ja przynajmniej mialem takie wrazenie ogladajac swoja morde w lustrze) i zadna laska nawet nie raczy na niego splunac. A tak naprawde 90% z tego, to wymysly twojej chorej, nastoletniej wyobrazni.
Na szczescie to przechodzi z czasem (jednym szybciej, innym wolniej) i potem czlowiek "normalnieje". Teraz jak patrze na moja cudowna zonke to mysle sobie, ze naprawde czlowiek byl glupi za mlodu.
Uwierz w siebie! To najlepsza rada jaka moge ci dac. Wszystko inne przyjdzie samo - tematy do rozmow, odwaga do zrobienia pierwszego kroku, i tak dalej. I nie wierz tym, ktorzy mowia, ze w zyciu liczy sie tylko kasa. Oczywiscie, ze sie liczy, tak samo jak wyglad, ale BARDZO latwo nadrobic braki w tych kwestiach wlasnie CHARYZMA.
Takze bierz sie w garsc i zagadaj do niej. I nie daj sobie wmowic depresji w tak mlodym wieku, bo poryje ci to psychike na cale zycie.

Mazio [ Mr Offtopic ]
Teraz jak patrze na moja cudowna zonke to mysle sobie, ze naprawde czlowiek byl glupi za mlodu.
Nie daj jej tego przeczytać...
Scatterhead [ łapaj dzień ]
po pierwsze musisz zrozumiec, ze to ze sie odciales od swiata i straciles kontakt z ludzmi to nie jest nic tak naprawde podlegajacego pod depresje, kazdy czasami tego potrzebuje
powiedz mi... ona Ciebie zna dluzszy czas? jak to bylo w podstawowce miedzy wami?
Belert [ Legend ]
twoj stan jest dosc czesty , takze nie jestes niczym wyjatkowym.taki czas ,tfu wiek.Przejdzie.A co do dziewczyny to raczej z tego nic nie wyjdzie , ale mozesz probowac.
na twoim miejscu doradzilbym poszukiwac kontaktow w rl poza kompem :)
Ale i tak to wczesniej czy pozniej minie ci.Wiec sie nie przejmuj.To nic wyjatkowego.Relax.

Retox128 [ Konsul ]
Pogadaj z nią trochę przez neta, żeby się nie okazało jak ktoś wyżej napisał, że jest pusta, głupia i szkoda na nią czasu. Później umów się z nią i nawet jak Ci się nie uda z nią być to się przełamiesz i z każdą następną będzie lepiej.
Mazio - hahah jemu chyba chodziło o coś innego ;p
k4m [ kamikadze ]
chciałem walnąć jakiś mega głęboki tekst, ale to nie ma sensu
Odpuść sobie bo nie masz u niej szans, bo niby czym mógłbyś ją zainteresować? I czemu niby miałaby z Tobą być? cuda się rzadko zdarzają, chyba że jest mega desperatką w podobnej sytuacji jak ty. Może pojechałem trochę za ostro, ale sam miałem podobnie (ale nie tak samo) w 1 i 2 gim i wiem, że byłem mega frajerem, tak jak Ty teraz. Może to troche drastyczna metoda, ale musisz się ogarnąć i zmienić najpierw samego siebie i swoje życie, a wtedy wszystko przyjdzie Ci z łatwością i zarwanie tej dupaki i jakiejkolwiek innej nie będzie większym problemem. Akurat teraz (3 gim) jest najlepszy moment.
Ksiezycowa Moc [ Legionista ]
[26] Masz racje . Nie mam pojęcia jaka jest teraz . Dziękuje
[27] Może coś jest w tym co piszesz , ale ... jakoś mam wrażenie jak bym czytał wypowiedź jakiegoś psychologa.
[28]Uwierz w siebie! Staram się tyle ile mogę , lecz nie za dobrze mi to wychodzi . Dzięki (ten pomysł z lustrem może się okazać skutecznym )
[30]ona Ciebie zna dluzszy czas? jak to bylo w podstawowce miedzy wami? Wiesz , można to nazwać że to było takie koleżeństwo . Chociaż według mnie w podstawówce każdy z każdym się koleguje.
[31]A co do dziewczyny to raczej z tego nic nie wyjdzie Dzięki ;) Relax To słowo skrywa wiele tajemnic.
[33]I czemu niby miałaby z Tobą być? Przeczytałeś mój cały pierwszy post? Chyba napisałem wyraźnie ze przyjaźń mi wystarczy . Chociaż nie wykluczam że wolałbym coś więcej .
klimson_ [ Ace of Spades ]
k4m-->
żebyś ty z dresami tak sobie radził jak z dupeczkami to by było dobrze

Attyla [ Flagellum Dei ]
KM
Ty daj sobie lepiej spokój. Jeszcze masz czas na dziewczyny. Podkochuj się ile wlezie - ale póki co daj sobie spokój z dążeniem do zawierania bliższych znajomości. Bardzo szybko nabierzesz przez to dystansu do kobiet, możesz stracić do nich szacunek a - nie daj Boże! - możesz zacząć je odbierać bardzo cynicznie. Teraz jesteś dzieckiem jeszcze. Grają w tobie wyłącznie hormony, które ci robią wodę z mózgu. Lepiej przeczekaj to i zajmij się dziewczynami wtedy, gdy będziesz już pewien, że jesteś gotów. Jeżeli pójdziesz teraz na żywioł - możesz zmarnować sobie (i nie tylko) życie.
Najlepsza rada zatem to kubeł zimnej wody. I to nie jest żart.
grish_em_all [ Legend ]
Otóż około miesiąc temu przyśniła mi się pewna dziewczyna z podstawówki (nie będę pisał jak się nazywa , jak wygląda itp ponieważ jest to nie potrzebne ) Od tej pory można powiedzieć że nie mogę o niej przestać myśleć (czytaj : Zabujałem się) . I tutaj zaczyna się prawdziwa "akcja" . Od tej pory śni mi się ona regularnie i ja coraz bardziej nie wiem co mam z tym zrobić .
Moim zdaniem ona już od dawna wbiła Ci się w podświadomość, tyle że dopiero teraz zdałeś sobie z tego sprawę. To akurat nic nienormalnego, ja też uświadomiłem sobie co czuję do pewnej dziewczyny jak urwał mi się z nią kontakt. Taka już ludzka natura.
Wszystko było by ok gdyby nie to że od pewnego czasu (5- 7 miesięcy) odizolowałem się od świata . Co to znaczy? Ledwo kiedy wychodzę z domu , kontakt z ludźmi również się urwał , jedynie przez internet mam leciutki kontakt z ludźmi . Psychiatra (proszę się nie śmiać) stwierdził ze mam depresję (i że mi to niedługo przejdzie)
Tu nie ma nic do śmiechu, zaręczam Cię że nie Ty jeden na tym forum cierpisz na depresję. Mogę Ci powiedzieć jedno - najgorsze co możesz zrobić to się izolować, w ten sposób tylko się pogrążasz. Uwierz mi że wiem co mówię, sam to przerobiłem na własnym przykładzie. Tylko kontakt z ludźmi może pomóc w wyjściu z deprechy, po prostu trzeba mieć po co wstawać co rano z łóżka.
Nie będę oryginalny, zagadaj do niej np. na gg i zaproponuj spotkanie, chociażby z takiego powodu że się dawno nie widzieliście.

Max_101 [ Mów mi Max ]
Idź na żywioł, jak nie ta to inna :)
R3ch0T [ Konsul ]
Chcesz gadaj, nie chcesz nie gadaj. Traktuj każdy dzień jakby był twoim ostatnim. Albo będziesz takim desperatem do końca życia.
Ksiezycowa Moc [ Legionista ]
Mam do Was drodzy jedno pytanie jeszcze . Zagadałem wczoraj wieczorem do niej na NK . Przez internet to się dość łatwo gada , lecz tak się zastanawiam . Jak bym powiedzmy w poniedziałek dowiedział się o której kończy lekcję i może zaprosił do kina (lub coś podobnego) , czy według Was to dobry pomysł? Czy może troszkę za wcześnie ? Mam nadzieje że poradziłbym sobie z takim czymś .
P.S. [20] A jednak męczy mnie dalej w tych snach . Dzisiaj się boję iść spać . Że ostatnio oglądam sporo odcinków serialu Lost , to miałem dość nietypowy sen. Śniło mi się że byłem na jakiejś wyspie i nie wiem jakim cudem ale nagle ta dziewczyna (o której cały czas piszę) się pojawiła , zapewne rozmawialiśmy troszkę . Lecz jedyne co pamiętam z tej rozmowy to jedno zdanie ''Ja mam już chłopaka!'' . I reszta nocy nie przespane (szok?) .
Myślę że jakbym do niej zagadał na realu to pewne by się te sny skończyły (albo by się zaczęło więcej)
I teraz po przeczytaniu możecie mi coś doradzić (jeśli macie ochotę). Pozdrawiam

Szlawq [ Centurion ]
Ksiezycowa Moc---> pytaj, kto pyta nie błądzi :). A tak w ogóle możesz się jej zapytać bo po co zwlekać ??? Nawet nie masz po co czekać bo albo "ona jest Tobie pisana" albo nie. A spróbować zawsze można :)

Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]
Kino to jest imo średnio dobry pomysł, bo wydasz pieniądze a nie pogadasz nawet za bardzo, lepiej po prostu odprowadź ja po szkole do domu i pogadaj o pierdołach czy zaproś na jakiś spacer albo kawę/herbatę. I tak jak mówią moi poprzednicy - bądź twardy, jak nie spróbujesz to nie zamoczysz :P I skończ z tym tekstem tylko o przyjaźni, bo skoro piszesz, że się w niej "zabujałeś" to proste, że nie chodzi Ci o przyjaźń a nie da się przyjaźnić z kimś na kim Ci "trochę bardziej zależy".

grubach [ .:zDolny Śląsk:. ]
W sumie co zauważyłem to całkiem poważne podejście forumowiczów do tematu, tego daaaawno nie było :) Ale były wyjątki jak zwykle...
A co do tematu, spróbuj nawiązać z nią jakiś kontakt, warunki są, różne fotki, nk, gg. Rozpocznij rozmowę choćby z jakiegoś błahego powodu, podtrzymuj kontakt i może coś z tego będzie, po rozmowach i spotkaniach sam się przekonasz czy warto brnąć w to dalej
edit: zauważyłem ze pierwszy krok już zrobiłeś, teraz może być tylko lepiej, kino to raczej zły pomysł na początek starej, nowej znajomości, moim zdaniem lepiej zabrać ją w spokojne miejsce w którym można pogadać np spacer po parku
Yo5H [ ziefff ]
imo za wczesnie
grish_em_all [ Legend ]
Popieram Nazgrela, jeżeli chcesz z nią porozmawiać to w kinie nie ma ku temu warunków, jeżeli już chcesz ją gdzieś zaprosić to znajdź jakąś cichą kawiarnię gdzie będzie można się odprężyć i porozmawiać, bądź zaproponuj zwykły spacer. I przestań zwracać aż taką uwagę na sny, bierzesz to moim zdaniem za bardzo poważnie i przywiązujesz do nich zbyt dużą uwagę, a przecież to tylko sen :)
koobon [ part animal part machine ]
Hej, jesteś strasznym dzieciakiem - nie za mądrym niestety, ale nie będę Cię dobijać.
Trafił ci się przypadek jak z komedii romantycznej. Dziewczyny czasem dają się złapać na takie klimaty, więc idź do niej z bukietem kwiatów (dziewczyny szaleją za kwiatami!), opowiedz, że ci się przyśniła jakiś czas temu i śni ci się prawie co noc (niezależnie od tego jak jest w rzeczywistości, utrzymuj, że to zupełnie niewinne sny - dziewczyny nie znoszą świntuchów!), że uważasz, że to okropnie dziwne i niespotykane i sam tego nie rozumiesz ale byłoby ci bardzo miło, gdyby zechciała się z tobą umówić (spacer, koncert... - co tam młodzież teraz lubi). Po jakimś czasie zobaczysz, czy coś z tego będzie, może nic i przestanie ci się śnić. W każdym razie, jak tak to rozegrasz, na pewno będzie jej miło. Tylko ładnie się ubierz, nie przeklinaj, nie żartuj za dużo, nie gadaj za dużo i nie macaj jej! Dziewczyny lubią opanowanych mężczyzn. Nawet, jeśli do mężczyzny ci jeszcze daleko, możesz już zacząć trenować.
Kwiaty - schludność - opanowanie - szczerość!
I nie przejmuj się tak sobą, nie zwariujesz od razu od bycia młodym.
X_OczeK [ Konsul ]
Teraz może ja zapytam, z innej, "grubszej" beczki: Jestem już trochę starszy od autora wątku, ale Liceum jeszcze nie skończyłem. I mój problem jest następujący: w szkole jest kilka dziewczyn, które w miarę mi się podobają i w sumie wiem, że ja też się im podobam (czasami to sie czuje) :P I teraz mógłbym wybrać jedną, mieć z nią jakiś związek i git. Ale nie są one na tyle piękne i inteligentne, żeby się z nimi wiązać, ale na "przyjemność" bez zobowiązań nie mówie NIE. Tylko one aż tak perfidnie do tego nie podejdą - będą chciałby trochę ze mną być... A jezeli z jakąś będę, to w szkole ciężko będzie to ukryć... I problem w tym, że jeżeli dowiedzą się o tym inne laski to może być poźniej problem - poprostu jakieś fochy czy coś... I co mam w takiej sytuacji poczynić ?...
W_Z [ Generaďż˝ ]
[47]
najlepiej spróbuj nie zranić żadnej z nich, czyli ich nie wykorzystaj mówiąc dosłownie :-)
X_OczeK [ Konsul ]
No zranić nie chcem, ale o "wykorzystanie" tu chodzi :P

Misato [ tajemnicza gejsza ]
Próbuj, to nic nie kosztuje!

X_OczeK [ Konsul ]
Jeżeli tak miałbym podejsc do tematu to nie byłoby problemu :P Tylko no nie chciałbym wypaść na jakiegoś Ciula :P
InterPOL [ Majster ]
Oczek ale w czym problem? Chcesz sobie tylko podupczyć? No to bierz tą co najlepiej wygląda a, że reszta się obrazi to co? Jak do żadnej nie podbijesz to sobie w ogóle nie uzyjesz więc musisz sam stwierdzić co jest lepsze.
X_OczeK [ Konsul ]
Tylko, że naprawdę ciężko się zdecydować którą wybrać, dlatego chcę to rozegrać, żeby po jakimś czasie wszystkie zaliczyć... :P
W_Z [ Generaďż˝ ]
Może spróbuj opracować jakiś schemat, w taki sposób by nie mogły wymieniać między sobą informacji na Twój temat?
Po co pisałeś, że nie chcesz ich skrzywdzić skoro już podjąłeś, bez wątpienia krzywdzącą je decyzję...
X_OczeK [ Konsul ]
One tak bezpośrednio nie będą mogły się porozumiewać, bo się nie znają.. Tylko wiesz jak dziewczyny... Zaraz bedzie sie przytulała czy buzi itp... Myslisz, że długo czekać aż zobaczą ?
W_Z [ Generaďż˝ ]
Tylko wiesz jak dziewczyny...
oj bardzo dobrze wiem ;D
Mylę, że mądre dziewczyny są na tyle spostrzegawcze, iż szybko załapią o co chodzi.