GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy wszystkie dziewczyny zdradzają..........???????

16.11.2002
22:07
[1]

astalavista [ Junior ]

Czy wszystkie dziewczyny zdradzają..........???????

Mam dziewczyne z którą biegam już prawie dwa lata, ona mówi mi że mnie kocha...a ja jej na to że kiedyś i tak mnie zdradzi....

16.11.2002
22:10
smile
[2]

Quicky [ Senator ]

Głupie pytanie - oczywiście że wszystkie zdradzają ;))

16.11.2002
22:10
smile
[3]

bles [ Pretorianin ]

To ladne macie oklady po dwoch latach... lol

16.11.2002
22:11
smile
[4]

bles [ Pretorianin ]

..uklady... ma sie rozumiec :))

16.11.2002
22:12
smile
[5]

wysiu [ ]

Zdradzaja - szczegolnie takich matolow..

16.11.2002
22:12
smile
[6]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

to zalezy o jakiej zdradzie mowisz:-)))

16.11.2002
22:14
smile
[7]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Tak jej powiedziales ? Pewnie miala straaaszna mine ! Tak, tak, wiesz.. bo ja, no wiesz bym sie tak nie odwazyl... Zreszta wiesz, zadzwon do mnie musisz mi to koniecznie opowiedziec! KO-NIE-CZNIE ! No patrz co za niedobra baba, ja bym nie wytrzymal kurde no ! Tak o bym jej walnal wrednej babie, co za cholera... od zawsze ci mowilem ze baby sa wstretne! Od zawsze ci to powtarzalem ! OD-ZA-WSZE ! Naprawde ! Jestem ZBUL-WER-SO-WA-NY !

16.11.2002
22:17
smile
[8]

DRACULA_666 [ Centurion ]

Jak będziesz jej wmawiał, że cie zdradzi to naprawdę to zrobi.

16.11.2002
22:18
smile
[9]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Wiem, ze to jest glupi watek... ale musze z autopsji powiedziec - zdradzaja i po 3 latach... wysiu ---> nie uwazam sie za matola, wrecz przeciwnie

16.11.2002
22:19
smile
[10]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Biedaku, ile się nacierpiałeś... :-p Dwa lata wytrzymałeś z osobą do której nie masz zaufania... :-p Może i dobrze się stało, przynajmniej nie rozmnożysz się.

16.11.2002
22:21
smile
[11]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

astalavista --> astalavista...jeśli wiesz o co chodzi....zanim zarejestrujesz się poraz kolejny, przeczytaj FAQ...

16.11.2002
22:21
smile
[12]

Deser [ neurodeser ]

Jakie zdradzanie ? Wszystkie sa wiecznie oddane ;) Az do śmierci ;))))) byle szybko :)

16.11.2002
22:23
[13]

Garbizaur [ CLS ]

I przez 2!!!! lata się nie znudziłeś? Szczerze podziwiam albo współczuję. Jasne że każda zdradza. Baby już takie są, mają to po prostu we krwi.

16.11.2002
22:26
smile
[14]

DRACULA_666 [ Centurion ]

Jak ta biedna dziewczyna z tobą wytrzymała????

16.11.2002
22:28
[15]

wysiu [ ]

Luke --> A mowiles jej codziennie, ze na pewno zdradzi? Postaraj sie zrozumiec moja wypowiedz.. I btw. przykro mi, smutna sprawa.. A tego trolla juz nie bede dokarmial..

16.11.2002
22:28
[16]

astalavista [ Junior ]

......ona dalej wytrzymuje.....

16.11.2002
22:30
[17]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

astalavista -> Współczuję tej dziewczynie. Mogłeś chociaż być w porządku i powiedzieć jej to zaraz na początku. A tak, 2 lata wodzona za nos i żyjąca iluzjami. To po co wogóle stwarzałeś pozory tego związku??? To tyle, bo jak widać poza obnoszeniem się ze swoim "wyczynem" ten osobnik nie ma nic do powiedzenia.

16.11.2002
22:32
[18]

MentoR [ Konsul ]

Słuchajcie! Albo ta dziewczyna nie poznała się na Astalawiście (ale nick) albo do niego pasuje :)))))))

17.11.2002
00:37
[19]

Satoru [ Child of the Damned ]

Nie wszystkie, ale niektorzy faceci mają po prostu obsesje, bylam kiedys z gosciem, ktory mial cos wyraznie do mojego najlepszego przyjaciela i tylko przyjaciela... kręcil nosem na to ze ja sie w ogole z nim kontaktuje... chyba nie muszę mowic, ze szybko się rozstalismy... Bo kazde spotkanie z kumplem to byla juz w jego mniemaniu zdrada, kazdy telefon mial za zadanie ustalenie jakby go okantowac i zdradzic;( przykre lecz prawdziwe...

17.11.2002
00:52
smile
[20]

soze [ sick off it all ]

a czy niebo jest niebieskie??? a jak jest to dlaczego??? czy woda jest słona??? czy swiety mikus istnieje??? a dlaczego niebo to niebo? a piekło to piekło? czy cycki shakiry sa prawdziwe? gdzie mieszka internet? i co je??? a ile to jest tyle a tyle mnozone przez tyle i dlaczego????? ps.jeszcze jakies głupie pytania????...dorosnij nie szczekaj..

17.11.2002
00:55
smile
[21]

Rob(no)Ot [ Pretorianin ]

Astalavista -->>> czemu z góry zakładasz że ona cię zdradzi ?????????

17.11.2002
01:02
smile
[22]

Chupacabra [ Senator ]

hehe, ja mialem kiedys kolege,ktory uwazal, ze wszyscy na okolo chca poderwac jego dziewczyne. A najbardziej mnie posadzal, rzeczywistosc byla jednak troche inna, nikt nawet nie patrzyl na jego dziewczyne, jako ze jej uroda i charakter byly delikatnie mowiac dyskysyjne:))

17.11.2002
02:01
smile
[23]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

wysiu ---> oczywiscie, ze nie... szkoda to wszystko w tym bzdetnym watku wywlekac... enough...

17.11.2002
02:10
smile
[24]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

echhh.... po prostu astalavista chce przygotowac swoja dziewczyne na to ze ja zdradzil ... wiec na wszelki wypadek proboje wine zwalic na nia ... wysiu ---> to juz nawet nie jest troll - trolle sa bardziej inteligentne

17.11.2002
02:21
[25]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Astalavista szczerze ci współczuję. Jak można mieć tak ograniczone pole widzenia.

17.11.2002
02:51
[26]

DarkStar [ PowerUser ]

To ze zdradzaja to jest faktem niestety... mialem full lasek wyrwanych na dyskotekach ktore mialy chlopakow i byly "bardzo w nich zakochane"... troche alkoholu i lekka bajera przeawznie robily swoje... przebil mnie moj przyjaciel ktory przelecial przyszla panne mloda na wieczorze paniejskim (panieiskim?:)...

17.11.2002
03:03
[27]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

Nie wszystkie!

17.11.2002
04:09
[28]

emorg [ Senator ]

Też myśle że nie wszystkie ale tylko te co mają okazje ;p

17.11.2002
07:29
[29]

astalavista [ Junior ]

czemu tak dużo osób obrażą mnie.......????...ja tylko powiedziałem swoje zdanie....

17.11.2002
07:37
[30]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

No i wyszlo szydlo z worka...................... wszystkie dziewczyny zdradzaja, faceci chodza na boki........................ Po co tu sie czarowac, ze istnieje wiernosc, skoro i tak wszyscy zdradzaja, albo oczekuja byc zdradzonymi? Heh, ostatecznie i tak sie wszystko wokol tego nieokielznanego popedu toczy.

17.11.2002
08:30
[31]

M@N [ Pretorianin ]

astalavista --> twoje zdanie, owszem, ale glupie zdanie co do zdrad, to chyba nie wszystkie sie tego dopuszczaja (jezeli sa w dobrym zwiazku.. hehe)

17.11.2002
08:33
[32]

Arttrue [ Konsul ]

Astalavista---> Jeżeli tak podchodzisz do tego związku, to nie widzę przed nim żadnej przyszłości. Darkstar---> "panieńskim" :))))

17.11.2002
08:47
[33]

Paul12 [ Buja ]

Sasanko, od kiedy na golu siedzisz??? Miła niespodzianka :)

17.11.2002
09:24
smile
[34]

BoboPOL [ Pretorianin ]

ja powiem tylko tyle ze nie jestem pewien czy wszytkie dziewczyny :P ale na 99% kazdy chlopak jesli ma "okazje" to zdradza ;D

17.11.2002
10:46
smile
[35]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Astalavista --> wiesz, problem polega na tym, że każdy facet jest dupkiem przez co najmniej 10 minut dziennie, dowcip polega na tym, żeby tej normy nie przekroczyć. Kobiety nie są jakoś specjalnie przywiązane do własnego ciała, rozmawiałem z wieloma, zdrada w ich wydaniu dotyczy tylko sfery fizycznej, jakoś to rozgraniczają na swój sposób, z którym żaden facet zgodzić się nie może. Nie znam faceta, który czasami nie myślałby o zdradzie w wydaniu partnerki, niemniej jest to droga do nikąd. Na pewne rzeczy nie masz wpływu, więc je olej, Ty będziesz spokojniejszy, a Twoja partnerka mniej spontaniczna :-) Stary Wuj

17.11.2002
10:49
[36]

Hitmanio [ KG 21 ]

Biedny czlowieku :( Poznales ja w Makro ? ;)

17.11.2002
11:59
[37]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

Dobrze ze nie w dziale z rybami :) Prawda?!?

17.11.2002
12:00
smile
[38]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

Moja przyjaciółka ma 4 chłopaków i śmiać mi sie z nich chce bo kazdy z nich mysli ze jest tym jedynym heheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheh...heh!

17.11.2002
12:01
[39]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

Sam chcialem z nią chodzić ale to nie komuna poza tym wole zioła :)

17.11.2002
12:04
smile
[40]

soze [ sick off it all ]

Kmineq0000----------->gratuluje przyjaciołki:)))).....zapewne skonczy na Lesznie a smiac to mi sie chce z niej ...oni??? przezyja a ona??..zostanie osiedlowa szmata i słusznie

17.11.2002
12:21
[41]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

astalavista ---> jeżeli cię naprawdę kocha - nie zdradzi. (chociaż nie wiem jak może cię kochać po tekstach jakie jej serwujesz). Poza tym: Trochę zaufania... na pewno nie pomoże jej wierności wmawianie jej, że jest zdradliwa... A obsesyjnie zazdrosnych facetów dziewczyny sie nijak nie trzymają... Nie lubię dawać rad, ale powiem ci tak: Nie przywiązuj sie do niej. Zresztą - nie zrobiłeś tego do tej pory. Nie widzęc powodów, żeby ta kobieta miała z Tobą być. Jesli przez dwa lata nie wykształciłeś sobie zaufania do niej - nieważne, z czyjej winy - to ten związek nie ma prawa bytu. Brutalne ale szczere.

17.11.2002
12:29
[42]

DarkStar [ PowerUser ]

Antharis ---> Przesadzasz. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze zdrada w damskim wykonaniu jest rownie prawdopodobna jak w meskim...

17.11.2002
12:30
[43]

astalavista [ Junior ]

ok ok ok.....przyznaje sie do błedu, ale co jeśli ona też mnie sie pyta czy jej przypadkiem nie zdradzam.....ale my to tak wszystko obracamy w żart....bo tak naprawde jesteśmy szcześliwą parą....a błedy popełnia każdy człowiek bo nikt nie jest idealny...chciałbym wam wszystkim pdziekować za wasze rady i spostrzeżenia, te negatywne jak i pozytywne(????)...mam tylko pytanie do niektórych czemu reagują tak ostro...???

17.11.2002
12:32
[44]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

DarkStar ---> Wiem... zdarzało mi się przespać na pierwszym spotkaniu z dziewczynami, które poznałem na Gadu, a które mieszkają nawet ze swoimi facetami... Ale powtórzę - nie pomoże kobiecej wierności wmawianie jej, że jej nie ma... może tylko pogorszyć.

17.11.2002
12:34
[45]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

astalavista ---> No to przepraszam że ostro... ale gdybyś na początku napisał (że jej mówisz że cię zdradzi) - że mówisz to ze śmiechem - inaczej bym do tego podszedł.

17.11.2002
12:35
smile
[46]

soze [ sick off it all ]

Alt------> ostro?!......heh zapewniam cie ze delikatnie:)))))) tera takie czasy ze banany nisko lataja...kiedys to by było ostro:))).... poprostu głupie pytanie?głupie odp. normalka:)

17.11.2002
12:47
[47]

astalavista [ Junior ]

Głupie pytanie....??? wiesz soze mnie interesuje zdanie innych ludzi, ich przeżycia(-->Antharis,Darkside), a tak wogole to jakie wg ciebie pytania nie są głupie...?? czego musze dotyczyc.....?

17.11.2002
13:02
[48]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

soze ---> Zajrzyj do najnowszego wątku Soulcatchera... Jeśli uważasz że wątek jest głupi - nie wypowiadaj się w nim.

17.11.2002
13:11
[49]

electra [ Konsul ]

a faceci to nie zdradzaja, co??? ale Wy mezczyzni niewinne badz winne flirty i romansiki uwazacie za cos, co jest w porzadku wobec swojej panny... a tak zdarza sie co chwile ze strony kobiet jest tylko 25% zdrad a z facetow AZ 75% !!!!!!! poza tym lepiej jak chlopak/dziewczyna odejdzie do innej/innego, bo sie zakochal/a, niz zeby mial/a zdradzac partnerke/partnera tak dla rozrywki.. jak to brzmi: sluchaj no przespalem sie z nia/nim, ale jej/go nie kocham, to byla tylko jedna noc, przypadek, chwila namietnosci (alkohol?), nadal chce byc z Toba.. ?????? - a idz do diabla!!!!!

17.11.2002
13:11
[50]

soze [ sick off it all ]

Atharis-->jesli uwazasz ze wyzywanie innych jest spoko to gratuluje...sam temat podany w sposob normalny czemus mogłby słuzyc...i niebede:)juz sie wypowiadał:)))...a watek soula czytałem...a tak btw wiesz ile razy on juz tu był????....:))))

17.11.2002
13:15
[51]

Antharis [ Inbred Dunedain ]

soze ---> "jesli uwazasz ze wyzywanie innych jest spoko to gratuluje..." - nie wiem skąd to wytrzasnąłeś... z moich ust nic takiego nie padło...

17.11.2002
13:40
smile
[52]

soze [ sick off it all ]

.......

17.11.2002
13:51
[53]

Jan Radomski [ Konsul ]

astalavista-->Trzeba przyznac, że twoja tatyka pisania dużej ilości postów ejst wyjątkowo przemyślana ( szczegbólnie w porównaniu do innych rekrutów )

17.11.2002
14:01
[54]

astalavista [ Junior ]

sozeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.............hahahahahahaha..........twoje milczenie mówi wszystko o tobie.......hahaha

17.11.2002
14:29
[55]

Soulcatcher [ Prefekt ]

astalawista --> Dostajesz bana za rozpowszechnianie treści rasistowskich które umieściłeś w wykasowanych przez moderatorów wypowiedziach. Mam nadzieję iż kiedyś jakaś osoba innej rasy wepchnie ci te słowa głęboko w buzię.

17.11.2002
14:32
[56]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Soul dziękuję za szybką interwencję.

17.11.2002
19:47
smile
[57]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

DarkStar -> miło Cie widzieć na tym wątku :)

17.11.2002
19:49
[58]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

Niektóre kobiety potrafią pilnować swojego chłopa...aż do bólu!

17.11.2002
19:51
[59]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

Najgorsze jest to ze o zdradzie dowiadujemy sie od jej przyjaciółki...

17.11.2002
19:51
[60]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

nawet jesli to byla nasza zdrada :)))

17.11.2002
20:20
smile
[61]

Blackhite [ Pretorianin ]

ostatnio nie sposób zauważyć że Looz^ się O-TWIE-RA :P

17.11.2002
20:23
smile
[62]

Dewey [ Konsul ]

Soul ja się dziwię czemu nie rozdałeś po banie tym wszystkim "Generałom" wypowiadającym się w tym topicku. Przecież ewidentnie naskoczyli oni na biednego "Legioniste", ich posty często odbiegały od tematu, że już nie wspomnę o ironii i cynizmie :D

17.11.2002
20:30
[63]

wysiu [ ]

Soul, Dewey --> ...i dlatego właśnie skasowane posty powinny czasem pozostawać (ew. ocenzurowane) - zeby nie było takich sytuacji...

17.11.2002
20:36
[64]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dewey : Ciii :) Nie chce bana;P Blackhite : ?

17.11.2002
20:51
[65]

Kmineq0000 [ Pretorianin ]

Kto lubi zupe pomidorową ???

17.11.2002
21:14
smile
[66]

Dewey [ Konsul ]

LooZ^---> niestety tymi wypowiedziami znacząco odbiegliśmy od tematu... chyba dostaniemy po bananie :) Ja już z góry chce się pożegnać ze wszystkimi, których tu poznałem. Żegnajcie ;)

17.11.2002
21:43
[67]

reds23 [ redsov ]

no cóż, tak to jest ;-)

17.11.2002
21:54
smile
[68]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Zdradzja i nie ma wyjatkow od reguly :P

17.11.2002
21:55
[69]

electra [ Konsul ]

faceci tez zdradzaja, wiec nie ma o czym mowic

17.11.2002
21:57
[70]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Electra nie tak drażliwie. faceci zawsze robili sobie z tego powodu jaja z nas ,ale mina im rzedła jak zaliczali od nas "ciao bello" :D

17.11.2002
22:01
smile
[71]

Voodooo [ Pretorianin ]

To ja może wrócę do tematu i powiem, że moja kobieta nigdy mnie nie zdradzi - jesteśmy dla siebie, idealnie się dopasowujemy ;) pod względem psychicznym i fizycznym. Każdemu życzę takiego związku.

17.11.2002
22:08
[72]

electra [ Konsul ]

tak, ale jak kobieta zdradzi to od razu jest "do widzenia", a wlasciwie, "zegnaj", a jak zdradz facet to wymaga wybaczenia, bo to byl blad. mnieaz bierze obrzydzenie, jakbym miala zyc (swiadomie badz nie) z facetem, ktory mnie zdradzil...

17.11.2002
22:10
[73]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Voodooo -> No to tylko pogratulowac, pozazdroscic i miec nadzieje na cos takiego :)

17.11.2002
22:11
[74]

Voodooo [ Pretorianin ]

electra --> Nie zawsze - wszystko zależy od człowieka. Jeżeli facet wybaczy - jego strata. I vice versa. Nie można po płci poznawać, czy partner zdradzi, ani czy nadaje się do wybaczenia, nie uważasz?

17.11.2002
22:12
[75]

electra [ Konsul ]

eee tam... a pamietacie "fatalne zauroczenie" idealne malzenstwo a i tak konczy sie sami iecie jak... zawsze moze byc jakies ale... ale voodooo --> zycze szczescia i gratuluje optymizmu..

17.11.2002
22:12
[76]

Voodooo [ Pretorianin ]

Dabster --> 7 lat bólu mojego i innych kobiet ;)) w końcu skończyło się (dla nas) szczęśliwie

17.11.2002
22:16
[77]

electra [ Konsul ]

tak, ale na swiecie jest tak, ze wlasciwie zdrada faceta jest na miejscu, a jak kobieta sobie na to pozwoli to przechlapane... ja tez mam chlopaka, niby jest cudownie. chocja uwazam, ze lepiej zdradzic niz byc zdradzona, to jednak nie potrafilabym. on tez sie zarzeka, ze jestem najlepsza najpiekniejsza. jest bosko w stronie psychicznej i fizycznej, ale nigdy nie mowie nigdy i na wszystko jestem przygotowana, bo wszystko sie moze zdarzyc... zycie jes piekne ale nie idealne

17.11.2002
22:17
[78]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

true true

17.11.2002
22:20
[79]

Dabster [ Byle do przodu... ]

"lepiej zdradzic niz byc zdradzona" - taaak, fajnie to brzmi...

17.11.2002
22:24
[80]

electra [ Konsul ]

fajnie i to prawda.. czyz nie???? tylko trzeba potrafic, bo jak sie kocha to jest z tym ciezko... tylko zastanawiajace jest jedno.. facet jak zdradzi to mowi, ze nadal kocha ta swoja kobiete..a tamto to przygoda... kocha a zdradza, a ja kocham a zdradzic nie potrafie, by miec przewage..

17.11.2002
22:25
smile
[81]

Aen [ MatiZ ]

eee...zjedlibyscie cos, zamiast sie wdawac w "fizoloficzne" dysputy:)

17.11.2002
22:26
[82]

darkomen2 [ Konsul ]

A wszystko przez zmiane obyczajow. Kiedys malzenstwa to byl interes, zadnego tam uczucia, tylko biznes. Przyklad - rody szlacheckie czy magnackie. Zdrady byly na porzadku dziennym a malzenstwa trwaly. Dzis ludzi zaczeli sie laczyc na podstawie najmniej trwalej przeslanki czyli milosci, nic dziwnego ze dopadla nas plaga rozwodow. I te ceregiele ze zgrada. Milosc to fajna rzecz ale stosunkowo krotkotrwala, a najmniej trwale sa te tzw. od pierwszego wejrzenia.

17.11.2002
22:26
[83]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

electra ---> zapewniam Cie ze nie wszyscy faceci sa zdolni do zdrady. Ja np nie jestem - nie mialbym do siebie pozniej szacunku. I jak pozniej spojrzec swojej Kobiecie w oczy? Wiec niech obie strony pilnuja siebie - tak bedzie najlepiej

17.11.2002
22:27
[84]

electra [ Konsul ]

juz po kolacji... :)

17.11.2002
22:29
[85]

electra [ Konsul ]

a czy flirt jest dla was spoko??? nie mowie tu o milej gadce ze starym przyjacielem, z ktorym wiesz na co mozesz sobie pozwolic tak bez podtekstow.. sorki za jednostronnosc, ale w tym temacie jestem pesymistka...

17.11.2002
22:29
[86]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Szczerze mowiac to wolalbym zostac zdradzony niz zdradzic swoja dziewczyne, i co? Dla mnie takie stwierdzenie to bzdura...

17.11.2002
22:35
[87]

electra [ Konsul ]

a widzisz dabster, a ja choc zdradzic poki co ne potrafie, to jednak wole zdradzic... okropne jest byc takim oszukanym wystrychnietym na dudka. nie poadzilabym sobie z zalem... wiec wole miec wyrzuty sumienia.

17.11.2002
22:36
[88]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

electra ---> dla mnie nie jest spoko, ja bym sobie nie zyczyl zeby moja kobieta odwalala taki numer wiec i ja nie moge, chyba to jest jasne? Nie ma zaufania, nie ma zwiazku. Btw. wspolczuje Twojemu facetowi, wie o Twoim podejsciu do zdrady?

17.11.2002
22:37
[89]

Dabster [ Byle do przodu... ]

A ja wole zostac oszukanym niz samemu oszukiwac. Taki juz jestem... :)

17.11.2002
22:37
smile
[90]

DarkStar [ PowerUser ]

electra jak chcesz zdradzic chlopaka to zapraszam do mnie:)

17.11.2002
22:37
[91]

electra [ Konsul ]

choc poki nie poznam tego smaku, moze sama nie wiem co gorsze.... okropny temat jak na wieczor, brr... dziewczyny trzymajcie sie i nie dajcie sie oszukiwac. a te wolne, nie prowokujcie zajetych facetow!!!! ( wiem, czasemm sie nie przyznaja ze sa z kims

17.11.2002
22:38
[92]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Luke -> Dobre pytanie :) Sam chcialem je zadac...

17.11.2002
22:42
[93]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Elektra -> ciiiiiiii :)

17.11.2002
22:49
[94]

electra [ Konsul ]

lady --> jakie ciiii???? wie, nie podoba mu sie , to fakt, ale przeciez musi mnie zaakceptowac taka jaka jestem. nigdy mojej wizji na ten temat nie ukrywalam... ale on wie ze go nie zdradze, wie ze nie potrafie... dabster --> nie kazdy jest taki lojalny jak Ty. Tak powinno byc ale nie zawsze jest. wiesz, gosc flirtuje z laska (jego panna nie musi wiedziec), jest spoko, ale dostalby szalu gdyby jego panna tak zrobila...

17.11.2002
22:53
[95]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

electra --> Wspolczuje Mu jednak... nie daj Boze, ze Go zdradzisz (roznie to bywa) - i co wtedy? Powiesz - przeciez Cie ostrzegalam ze tak moze byc? Nie rozumiem niektorych ludzi. Jesli sie kogos kocha, tak naprawde i chce sie z nim byc to nie moze byc zdrady. Jesli sie nie ma szacunku do Siebie to nie mozna wymagac zeby inni Cie pozniej szanowali...

17.11.2002
22:56
smile
[96]

wysiu [ ]

<-- Luke

18.11.2002
01:29
[97]

dingo_dor [ Konsul ]

jeśl będziesz jej często i regularnie dawał ORGAZMY, to nie będzie miała po co Cię zdradzać!

18.11.2002
07:24
[98]

leszko [ Konsul ]

To zalezy od jej psychiki ( wszystkie kobiety mają podobną psychike)

18.11.2002
10:14
[99]

Jake [ R.I.P. ]

wszystkie zdradzają ps.przydała by się 2 część tego wątku

18.11.2002
10:47
[100]

black_moon [ Legionista ]

nie mozna powiedziec ze wszystkie zdradzaja! zdradzaja tylko te ktore sa nieszczesliwe, znudzone monotonnoscia,lub nie sa pewne uczuc partnera lub swoich. zazwczaj dziewczyna zdradza wtedy kiedy w chlopaku nie ma oparcia , pomocy ,kiedy on woli spedzac czas ze wszystkimi tylko nie z nia , kiedy ma wzaniejsze sprway na glowie, albo traktuje ja okropnie.tylko wtedy dziewczyhna zdradza a sa i takie ktore mimo wszystko nie umieja odejsc................jezeli facet sie nie stara , na wszystko zlewa, to dziewczynie zaczyna sie nudzic i poprostu ma dosc .wiec zastanowcie sie troche!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

18.11.2002
11:02
[101]

Aksak [ Konsul ]

BLACK_MOON --> zgodze sie z toba ze dziewczyny zdradzaja jak im sie nudzi, jak nie potrafia zerwac, itd. Ale nie idealizujmy - to nie jest tak ze sa zawsze takie zaniedbane - niektore z nich (nie podejmuje sie powiedziec jaki procent ;) sa takie i juz! Zrobia to zawsze kiedy na horyzoncie pojawi sie nowy interesujacy/przystojny/cool (niepotrzebne skreślić) facet, bez skrupulow. Oczywiscie sa tez takie jak napisales i sa tez takie ktore nigdy nie zdradza - ale skad wiedziec ktora sie ma? ;) Mozna tylko zaufac... i latwo na tym dostac....

18.11.2002
11:24
smile
[102]

tymczasowy42410 [ Junior ]

jak bedziecie Wasze kobiety zle traktowac, ciagle zarzucac im zdrade, zatruwac im zycie to jeszcze szybciej Was zdradza... jak kobieta bardzo kocha, jest dobrze traktowana i w ogole to nie potrzebuje zdradzac...i nie robi tego black_moon ma duzo racji, Aksak ----> mnostwo osob jest ze soba tak naprawde nie wiadomo po co. Nie kochaja sie, tworza toksyczne zwiazki itd., tak naprawde ciagle szukajac swojej polowki. No wiec nie ma co demonizowac. Tak robia wszyscy, czy to kobiety czy faceci. Wiec i stad m.in. zdrady. Jakby zonka Cie zle traktowala, sam bys znalazl sobie zaraz kogos na boku... To kobietom chyba tez wolno, co?

18.11.2002
11:51
[103]

darkomen2 [ Konsul ]

Sabrina ---- pewnie ze wolno, tylko nie "naszym" kobietom, ale wszystkie obce niech sobie robia co chca :)

18.11.2002
12:00
[104]

Bzyk [ Offensive ]

wszystkie na pewno nie. Głupie pytanie, naprawdę.

18.11.2002
12:12
smile
[105]

tymczasowy88232 [ Junior ]

WSZYSTKIE BEZ WYJĄTKÓW

18.11.2002
13:33
[106]

black_moon [ Legionista ]

no i odezwali sie prawdziwi faceci :((( skoro tak myslicie to po co wam dziewczyna jezeli i tak was zdradzi nie szkoda wam czasu? darkomen2=> a to niby "wasze" kobiety nie moga a wy mozecie ? Aksak=> masz racje , sa takie , ale mysle ,ze malo ich jest wiecie co rozmawiamy tu o kobietach i "faceci" sie wypowiadaja , a czy facet nigdy nie zdradza, a skoro ma taka nature, to mozna mu to wybaczyc ? watpie poza tym faceci czesciej zdradzaja , czasem nawet po 20 latach malzenstwa , bo przezywaja swoj "kryzys"

19.11.2002
13:06
[107]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

A ma ktos na tyle odwagi, by sie przyznac, ze sam szukal flirtu na boku? Ilu z Was to juz zrobilo? Jakie macie doswiadczenie z tym tematem. Z wypowiedziami paru osob zgodze sie sie calkowicie. "[18.11.2002] 10:47 black_moon [Legionista] nie mozna powiedziec ze wszystkie zdradzaja! zdradzaja tylko te ktore sa nieszczesliwe, znudzone monotonnoscia,lub nie sa pewne uczuc partnera lub swoich. zazwczaj dziewczyna zdradza wtedy kiedy w chlopaku nie ma oparcia , pomocy ,kiedy on woli spedzac czas ze wszystkimi tylko nie z nia , kiedy ma wzaniejsze sprway na glowie, albo traktuje ja okropnie.tylko wtedy dziewczyhna zdradza a sa i takie ktore mimo wszystko nie umieja odejsc................jezeli facet sie nie stara , na wszystko zlewa, to dziewczynie zaczyna sie nudzic i poprostu ma dosc .wiec zastanowcie sie troche!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! " "[18.11.2002] 01:29 dingo_dor [the boss] Gadu-Gadu: 5289450 jeśl będziesz jej często i regularnie dawał ORGAZMY, to nie będzie miała po co Cię zdradzać!" "[17.11.2002] 22:26 darkomen2 [Generał] Gadu-Gadu: 1193496 A wszystko przez zmiane obyczajow. Kiedys malzenstwa to byl interes, zadnego tam uczucia, tylko biznes. Przyklad - rody szlacheckie czy magnackie. Zdrady byly na porzadku dziennym a malzenstwa trwaly. Dzis ludzi zaczeli sie laczyc na podstawie najmniej trwalej przeslanki czyli milosci, nic dziwnego ze dopadla nas plaga rozwodow. I te ceregiele ze zgrada. Milosc to fajna rzecz ale stosunkowo krotkotrwala, a najmniej trwale sa te tzw. od pierwszego wejrzenia. " "[17.11.2002] 22:16 electra [homo societatis] Gadu-Gadu: 3883964 tak, ale na swiecie jest tak, ze wlasciwie zdrada faceta jest na miejscu, a jak kobieta sobie na to pozwoli to przechlapane... " Moim zdaniem, jezeli kobieta lub mezczyzna dopuszczaja sie zdrady, swiadczy o tym, ze ich potrzeby sa wieksze, niz partner potrafi im dac. Mimo milosci i przywiazania brak im czegos w zyciu seksualnym, czuja niedosyt, monotonie. Wielu zdradzajacych jest zbyt tym zdesperowanym, by baczyc na inne priorytety. Nie wierze jednak, ze ktores ze zdradzajacych nie probowalo najpioerw tego z partnerem jakos omowic. A moze nigdy nie mialo odwagi, a to z szacunkiem nie ma nic wspolnego. Srtach przed utraceniem partnera kieruje do dzialan potajemnych. I w tym momencie jest to najgorsze. Byc zdradzonym da sie jakos przezyc, ale nic o tym nie wiedziec, zyc w nieswiadomosci jest chyba gorsze. Niestety ludzka natura juz taka jest i nie wiem jakby sie z tym walczylo to i tak ktoregos dnia sie odezwie. Mamy przez to pogardzac soba? Innymi? Zlosci i zale osoby zdradzonej nic nie pomoga, tylko nakreca spirale negatywnych wydarzen. Wtedy zaczyna sie pieklo dla obu stron. Jezeli w zwiazku pojawila sie zdrada, nalezaloby raczej sie zastanowic dlaczego i czy osoba zdradzajaca widzi jeszcze sens i przyszlosc tego zwiazku, czy tez probuje jedynie zwlekac na czas. Do tego jednak trzeba (latwo powiedziec, gorzej zrobic) szczerego zastanowienia sie i podjecia konsekwencji. Tak, nigdy nie mozna powiedziec kiedy i kto zdradzi, ale na pewno jest latwiej zyc, gdy sie sie jest na to choc odrobine przygotowanym.

19.11.2002
13:46
[108]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

arthemide ---> "na pewno jest latwiej zyc, gdy sie sie jest na to choc odrobine przygotowanym" Niby jak mozna byc przygotowanym "odrobine"? To NIC nie pomoze. Mozna wpedzic sie tylko w jakies fobie. Trzeba miec zufanie do drugiej osoby. Nie wyobrazam sobie zebym wciaz myslal, Ona wlasnie mnie zdradza albo Ona kiedys moze mnie zdradzic. Nigdy nie jest sie na to przygotowanym, chyba ze juz komus na zwiazku nie zalezy.

19.11.2002
15:05
[109]

electra [ Konsul ]

ale co powiecie, gdy facet jest w udanym zwiazku, ale zdradzi swoja kobiete, bo "ta druga" miala sliczne blyszczace wlosy, dlugie nogi, jedrne piersi, a oboje sie "polubili". takich przypadkowych zdrad jest najwiecej. przyczyny nie trzeba szukac gdzies gleboko.. potem sie tlumaczy przed partnerka lub przed soba, ze to tylko nic nieznaczaca chwila.. zdrada, bo podobala mu sie inna. nie musialo mu czegos brakowac.. to byla chwila, ktora zdarza sie najczesciej... - z reszta z kobietami rzadziej, ale jest podobnie..

19.11.2002
15:14
[110]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

electra ---> Zapewniam Cie, ze to wszystko zalezy od faceta, sa tacy co zdradza ale istnieja rowniez i inni - nie pojda do lozka nawet z Miss World jesli sa w stalym, szczesliwym zwiazku. Smutne jest to, ze tacy sa wymierajacym gatunkiem, to samo jest z kobietami.

19.11.2002
16:13
smile
[111]

Monther [ Generaďż˝ ]

Electra ---> zgadzam sie z Toba, takich zdrad jest najwiecej i na takich zdradach wiekszosc sie skoncentrowala w swoich wypowiedziach; Jest jednak jeszcze drugi, znacznie powazniejszy, IMO, rodzaj zdrady. Jest ona spowodowana przyczynami "pozaseksualnymi". Tzn. mozna miec partnera/partnerke z ktorym/ktora wszystko jest seksualnie jak najbardziej w porzadku. Dogaduja sie w lozku doskonale. Jednak brakuje czegos zupelnie innego. I wtedy moze pojawic sie chec spedzenia nocy/dnia i nocy/tygodnia (jesli np.partnera/partnerki nie ma, bo wyjechal/wyjechala w delegacje) z kims innym. Nie dla seksu; z innych, najrozniejszych powodow. Oczywiscie, od razu podniosa sie glosy, ze w takim razie bez sensu jest zwiazek z aktualnym partnerem. Otoz, wcale nie jest to takie proste. Jesli ma sie 17-18 lat, to oczywiscie, jest to bez sensu. Mozna sobie powiedziec "to na razie; nie dajemy sobie 100% satysfakcji w zwiazku, to czesc". Ale jesli zwiazek jest dlugoletni, ludzie sa dojzali, sa w wieku w ktorym zaklada sie rodziny i wiekszosc znajomych jest juz pozareczanych czy pozenionych? Wtedy wchodza rozne czynniki: strach przed samotnoscia, obawa "czy znajde przynajmniej rownie dobrego/partnerke", milosc (jednak) do aktualnego partnera/partnerki, przywiazanie, mnostwo wspolnych spraw, znajomych itd i tysiac innych kwestii nie pozwalajacych tak sobie po prostu odejsc. Zdrada fizyczna (seks) jest oczywiscie bolesna dla zdradzanego/zdradzanej. Jednak to wlasnie taki sobie np. seks gdzies po pijanemu (czy w ogole przez jakis, nazwijmy to "przypadek") moze rzeczywiscie "nic nie znaczyc". Natomiast chec dokonania opisanej przeze mnie zdrady (chociaz oczywiscie "zdrada" w ogole nie jest tu najlepszym sformulowaniem) jest juz sprawa powazna i mogaca naprawde unieszczesliwic obie strony na cale zycie. A na koniec, bardziej przyziemnie - oczywiscie, ze nie wszystkie kobiety zdradzaja, zalezy od tego jak im sie uklada w zwiazku i jakiego maja mezczyzne u boku. Natomiast jedno jest pewne: jesli kobieta ma ochote na jakiegos faceta, to jest jej kompletnie obojetne, czy on ma dziewczyne, czy nie :-) Kobiety nie maja skrupulow w tym wzgledzie, chociaz czasami wydaje im sie, ze maja :-)

19.11.2002
16:22
smile
[112]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Monther ---> masz duuuzo racji...

19.11.2002
16:42
smile
[113]

black_moon [ Legionista ]

wiecie co?z tych wszystkich wypowiedzi wysuwa sie pare mysli . najwazniejsza to ta chyba , ze nie mozna byc z kims na sile, kiedy nie jest sie szczecliwym idt. poza tym zwiazek nie moze opierac sie tylko na seksie , albo tylko na gadaniu............ mysle ze jak ktos kocha i jest kochany i ma tego 100% pewnosc to nigdy nie zdradzi jesli nie chcemy zeby ktos naz zdradzil to musimy okazywac mu milosc i oparcie i sami musimy pokazac ze jestesyt pewni tego uczucia.mysle ze jak druga osoba widzi ze mamy jakies watpliwosci to tez zaczyna sie za duzo zastanawiac i wszystko moze sie rozwalic.........

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.