RESH [ Fanboy Kobiet ]
Byle do następnej generacji?
Zaobserwowałem w sobie wewnętrzną przemianę. O ile od czasów PSX zawsze się modliłem, by moja konsola jak najdłużej pożyła, to dziś już bym chciał kupić nextgena.
Może dlatego, że o ile graficznie w większości jest wysoki poziom - dla mnie wystarczający, to fizyka kuleje i to strasznie. Pominąłem generację PS2 właśnie z tego względu - zmiany były głównie w grafice.
Dla mnie zabawa z fizyką daje dużo większą radość, niż grafika. Ta ostatnia może być rodem z PS2, ale jeśli fizyka pozwoli na realistycznie zachowujące się otoczenie i całkowitą interakcję z nim, to właśnie było to, na co tyle lat czekałem.
Oczami wyobraźni widzę, ile to daje możliwości w grach.
Łysy Samson [ Bass operator ]
To miło.
delstar [ Generaďż˝ ]
Co do grafiki to ja pozostaje przy grafice z comodore i starych gier. Cos mi sie wydaje, ze te ulepszanie do idealnego stanu gry, jak najpiekniejszej, czystej itp nie daje tyle radosci co kiedys.
Na ten przyklad WOW. Nie widzialem nigdzie tak dobrze dobranego kolory z wyjatkiem kreskowki " atomowki ". Nie jest jakas 3d czy max real i to wlasnie w tym jest piekne.
No moze z tym commodore przesadzilem z lekka ale mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi

Scortch [ Runner ]
mi np. od zawsze się nie podobało jak w grze był słaby dźwięk. traktuję sferę audio na tym samym poziomie co grafikę. mógłbym oddać pół grafiki za naprawdę świetną muzykę i efekty dźwiękowe. z drugiej strony - fizyka w grach mogłaby dla mnie nie istnieć. starsze gry jej nie mają i istnieją (są wśród nich gry świetne i kultowe). ot taki max payne (część pierwsza ofkorz). świetna gra - z zawiłą dorosłą fabułą i świetną wymianą ognia. a jaka tam fizyka? żadna. dochodzimy więc do sedna. każdy ceni w grach co innego. to nas czyni ludźmi.
Sage [ Generaďż˝ ]
Oto w tym wszystkim chodzi, że gry powinny iść jednocześnie we wszystkich kierunkach - dźwięk, grafika, fizyka. Gra która posiada tylko jeden z tych aspektów furory nie zrobi. Dodać do tych trzech czynników fabułę rodem z wielkiego ekranu i mamy hit :)
logicznyalek [ Konsul ]
Nastepna generacja nie powtstanie bo skoncza sie pomysly i beda same sequele
xanat0s [ Wind of Change ]
Oto w tym wszystkim chodzi, że gry powinny iść jednocześnie we wszystkich kierunkach - dźwięk, grafika, fizyka. Gra która posiada tylko jeden z tych aspektów furory nie zrobi.
Zapominasz o najważniejszym - grywalności. Gra może mieć przeciętną grafikę, dźwięk i fizykę, ale ogromne pokłady grywalności i wtedy dopiero mamy hit. Można mieć grę z grafiką z Crysisa, dźwięk z sal kinowych, fizykę podobną do tej co ma oprogramowanie z CERN-u i fabułę od Dostojewskiego, ale co z tego, jak będzie po prostu nudna?
Takie World of Goo albo Diablo II mają kiepską grafikę, dźwięk i fabułę, a są znacznie lepsze i ciekawsze od większości gier z super oprawą.
logicznyalek --> Taki argument to ja słyszę już od dobrych 10 lat, a jakoś nowe tytuły wciąż się pojawiają :)
_Slasher_ [ Konsul ]
Dlatego ja lubie grac w gry piekne z dobra fizyka i dobre fabularnie :)
Sage [ Generaďż˝ ]
xanat0s -> Myślę, że na to nie ma reguły, rynek gier jest w pewnym sensie hazardem, gdzie zasady zależą od nastroju rozwrzeszczanych dzieciaków i ich chwilowego widzimisie. Bo tak na prawdę czym jest grywalność? Tego nie da się zmierzyć linijką - abstrakcja.
Jednak w pełni mogę przyznać Ci rację, choć tak na prawdę nie wiadomo co to jest, to jest potrzebne :)
Swoją drogą, gry które uważam za najciekawsze powstały przed blisko dziesięcioleciem.
RESH [ Fanboy Kobiet ]
Ja zdałem sobie sprawę obserwując poprzednią generację konsol, że grafika ma dla mnie najmniejsze znaczenie. Dźwięk, fizyka i fabuła stoją na tym samym pułapie, a nieco wyżej - gameplay. Jednak to głównie fizyka z grafiką ewoluują, a wraz z nimi sama rozgrywka.
W wyobraźni widzę, jak fizyka może pozytywnie wpłynąć na gameplay.
Przykładowo robienie dziur przy odpowiednich narzędziach w każdej ścianie, czy wykorzystywanie wszelkich elementów otoczenia do niszczenia przeciwnika wiele mogą zmienić w podejściu, taktyce i znacznie uatrakcyjnić prowadzoną rozgrywkę.