
Pl@ski [ porobiCie ]
Yoghurtowi gratulujemy debiutu na JM!
Chryste, on jest wszędzie...
Teraz to człowiek już nawet spokojnie z rana JMa poczytać nie może, bo czai się tam ON i jego absurdalnie wygórowane ego... Strzeżcie się, koniec jest bliski! ;)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Jeszcze troche, a bedzie mial wlasny artykul na wikipedii.

DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]
Czekam na występ Yoghurta u Wojewódzkiego.

Lysack [ Przyjaciel ]

_agEnt_ [ Tajniak ]
Tak jakby ostra zżyna z Ask A Ninja.

Łyczek [ Legend ]
Yogh napisał "Jak być fajnym" a sam nie jest fajny :)
[Edit] Płaski ---> Zapomniałeś dodać, że Yogh to nie N|NJA ! :) Zawsze tak powtarzał po swoim legendarnym banie ;)

legrooch [ MPO Squad Member ]
Yogi

Fett [ Avatar ]
Ostatnia rzecz, która bym chciał to być slawnym w Internecie :P

Samurai at dojo [ Konsul ]
[2] --> A na pewno na nonsensopedii ;)

Backside [ Senator ]
Ja myślałem, że on istnieje naprawdę, a to tylko legenda!
BTW - ciasne dżinsy gilotynujące mosznę ROX!

SPMKSJ [ Konsul ]
Gratuluję !

Saul Hudson [ Senator ]
Czytałem już jakiś czas temu jego wypociny :) rewelacyjnie się czyta

Whatson [ Konsul ]
Rzeczywiście, dość dobrze się czyta tylko nie rozumiem po co on chce zaimponować światy tego typu wypowiedziami, czyli "Jak być fajnym". Zawsze się mówi do kogoś kto na siłę chce zwrócić na siebie uwagę, że nie udaje mu się to i że nie jest fajny. Poza tym nie pisze się artykułów a takiej tematyce ponieważ fraza "nie jesteś fajny" traci cały swój sens, tego po prostu się nie wyjaśnia.
Każdy mógłby coś takiego napisać i reszta by się na niego rzuciła, że nie odkrył Ameryki, że nie jesteś fajny i po co komu te jego brednie, pseudo intelektualne wypociny.
Ale to Yoghurt, jemu wszystko można. GOL zawsze był stronniczy i banda juniorków lizusów będzie wynosić takiego pod niebiosa a co dziesiąty mądrzejszy uzna, że tekst fajny i tyle.

Radko [ jestem zrobiony z drewna ]
Na dziś to tyle, wkrótce - część druga, w której poruszymy, szanowni słuchacze, tak ważne zagadnienia jak: beznadziejne zainteresowania, chujowe hobby, braki w elokwencji i kulturze oraz, last, but not least, obyczaje kulinarne.
Chłopaczyna sie spełnia, przynajmniej pisze o rzeczach o ktorych ma najwieksze pojecie. No i doswiadczenie. Zapomniał dodac o tym "jak byc elo i xeroboyem oraz złym, złowieszczym zbuntowamym młodziencem na odpowiednim poziomie lansu." W dodatku "jak wmówic sobie ze jest sie alfą i omegą, centrum wszechswiata jesli finanse i mama na to nie pozwalaja".
(nadesł. drninja) | Czw 12-03-2009 04:10
Jestem ciekaw ile razy to wysylal :P
Maras2002 [ Konsul ]
I coz to niby ma byc? Wszystko co tam jest napisane to taka oczywsta oczywistosc ,ze kazdy o tym wie .Nie widze powodu by sie czmkolwiek tam podniecac.
Whatson-dokladnie.
Radko [ jestem zrobiony z drewna ]
Bo generalnie niewiele osob zauwaza ze to jest pseudointelektualny bełkot. Wiadomo, chce ukazac to wszystko w krzywym zwierciadle, ironizowac i wykpiwac tylko ze toporne to jest jak diabli. I nie ma w sumie zadnego ładu i składu, prostacki język kontrastujacy z probami pisania elokwentym stylem. Ja rozumiem ze to mialo byc na zasadzie ironizowania, wykpienia zachowan ogolu i spolecznosci, jednak nie wyszlo. Po przeczytaniu (o zgrozo) chyba jedyne co mozna to zasadzic facepalm.

zuromil [ Człowiek Jazda ]
Ok nieważne. Nie przeczytałem postu [16]
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Nie doczytałem do końca, słabe. :>
Ale nie zmienia to faktu, że spoko mieć zagwarantowany bj na pikniku ze strony jakiejś grouppie.

Aen [ Anesthetize ]
post [14] - Dokładnie chciałem coś takiego napisać.

BuBaZ [ What's The Difference ]
ładnie yogh
promyczek303 [ sunshine ]
Od dość dawna śledzę blog Yogha i przynam, że czyta się świetnie. Jedne teksty lepsze drugie gorsze - ale zawsze dostarczą mi rozrywki :)

Endemic_thought [ **(O)-METAL GEAR-(O)*** ]
Zeżre taki kebaba czy jakieś cebulowo-czosnkowe specjały z dworcowej budki i nawet jakiegoś odświeżacza w postaci gumy do żucia nie chapnie, tylko jebie w promieniu dziesięciu metrów nawet, gdy ust nie otwiera. Rozumiem jeszcze stare baby w paltach i jesionkach, które, nie dość, że swoje czterdziestoletnie ciuchy kąpią codziennie w naftalinie, to, gdy tylko temperatura spadnie poniżej piętnastu stopni, zaczynają, dla zdrowia, wpieprzać ząbki czosnku mieszane ze śledziami, co jest niewątpliwą atrakcją podczas podróży miejską komunikacją. Tyle, ze taki stan rzeczy można zwalić na podeszły wiek i demencję
Natomiast człowiek dwudziestoparoletni, którego jama ustna jest zapisana w Konwencji Genewskiej jako zakazana broń masowej zagłady, powoduje, że moja wiara w młode pokolenie umiera w straszliwych męczarniach.
Do tego dochodzi jeszcze kwestia doboru przyodziewku do warunków atmosferycznych- wbicie się w czarne ciuchy przy temperaturach tropikalnych zamienia człowieka w mokrą szmatę do podłogi.

Aceofbase [ El Mariachi ]
<blablabla, tl;dr i innego tego pokroju z powyzej podpisanego jegomoscia stronicy wynurzenia>
<spoglada nizej, ot tak od niechcenia>
Zobacz też:
....
...
..
.
łotdefok?

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Trochę mętne, ale gratulacje dla Yoghurta, że liznął nieco e-sukcesu :>

Scofield [ Brains of the outfit ]
Co za pojebany text :O

ambasador00 [ Konsul ]
Słabe
Penis Jednorożca [ Pretorianin ]
Radko->
(nadesł. drninja) | Czw 12-03-2009 04:10
Jestem ciekaw ile razy to wysylal :P
Mariano
marzec 5, 2009 o 1:04 pm
Cześć Ninja, czy miałbyś coś naprzeciw publikacji twojego poradnika “Jak być fajnym” na Joe Monster.org?
Sami sie zgłosili, joemonster nie czytuję, bo wszystkie ich dowcipy są równie stare jak internet (niech dowodem będzie choćby publikacja tekstu, który ma półtora roku), ale jak się grzecznie pytają, to równie uprzejmie udzielam copyrightów.
What->Każdy mógłby coś takiego napisać i reszta by się na niego rzuciła, że nie odkrył Ameryki, że nie jesteś fajny i po co komu te jego brednie, pseudo intelektualne wypociny.
Ale to Yoghurt, jemu wszystko można. GOL zawsze był stronniczy i banda juniorków lizusów będzie wynosić takiego pod niebiosa a co dziesiąty mądrzejszy uzna, że tekst fajny i tyle.
Tak, panu Yoghurtowi wolno wszystko, dlatego ma ranking na minusie i wisi nad nim Banhammer, to jedynie dodaje mu fajności.
Co do wszelkich zarzutów zaś- internet- very seriosu business. Marzę jedynie o sławie i leczę wciąż swe kompleksy, dlatego też pisuję podobne wynurzenia z niesamowitą częstotliwością i ostro bronię się przed każdym głosem krytyki, a wszystko co opublikuję jest w stu procentach odzwierciedleniem mojego jestestwa i przekonań. Tako rzecze Zaratustra. Aj waj.

beowulff [ Legend ]
Jak być fajnym?
Tak po primo to gratulacje...
A dalej, po co byc fajnym? Pomijajac kwestie ze czlowiek jest zwierzeciem stadnym to nie widze innych argumentow, bycie fajnym czesto jest nudne, bo zlewa sie w upupiony system ktory ktos od gory nam nazucil ...
Szczupli, społecznie uprzywilejowani biali ludzie tworzą własny, schludny krąg.
Wszyscy wewnątrz niego są normalni.
Każdego z zewnątrz należy bić, złamać i zmienić tak, żeby mógł wejść do tego kręgu.
Jeżeli się nie uda |należy zamknąć ich w wariatkowie
albo jeszcze gorzej - całkiem odizolować. - browar na pikniku kto zgadnie kto to mowi :)
Bardzo trafny cytat, moze ogol chce byc fajny ale duza czesc z nas tu chyba jednak niechce :)
Penis Jednorożca [ Pretorianin ]
Beo-> Cytat z House'a, odcinek z autyzmem.
A piwo i tak na pikniku jest za darmo, więc proponuje w ramach nagrody literatkę wyborowej :)

HumanGhost [ Senator ]
Who the f**k is Yoghurt?

Leilong [ STARSCREAM ]
Czytałem już dawno temu, fajne xD

Scatterhead [ łapaj dzień ]
:D no to mi tu jeszcze brakuje poradnika bravo girl w wersji pana w masce, tudziez innych osob

Shoggoth [ Hiszpańska Kuroniówka ]
Mnie też bardziej zainteresowało to co kolegę w 23 :]
Penis Jednorożca [ Pretorianin ]
Scatter-> A co, piszesz się na reaktywację Fantastycznych i własny miesięcznik z poradami dla zagubionych nastolatków?
Na rednacza proponuje jedyny żeński element ekipy. Chcesz dział DTP? Ja biorę wywiady z gwiazdkami Disneya.

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
<otwiera chipsy, będzie flejm?>
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Na dziś to tyle, wkrótce - część druga, w której poruszymy, szanowni słuchacze, tak ważne zagadnienia jak: beznadziejne zainteresowania, chujowe hobby, braki w elokwencji i kulturze oraz, last, but not least, obyczaje kulinarne. Stay tuned.
Kiedy "wkrótce" zmieni się na "jutro"? Tak w przybliżeniu do 10 lat. Chcę w końcu coś zjeść w towarzystwie, a nie wiem co wypada. Dziewczyny się mnie pytają o moje hobby, a jak w kółko, "powiem następnym razem, muszę iść, śpieszę się". Już zapomniałem, jak wygląda druga randka;/

^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]
dobre:)

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]
gz

Why Me? [ Chor��y ]
Czytałem już jakiś czas temu jego wypociny :) rewelacyjnie się czyta potwierdzam

Backside [ Senator ]
A dalej, po co byc fajnym?
Zapraszam w środku dnia na placyk przed Metro Centrum - zrozumiesz dlaczego ;).

zbm [ Staly bywalec ]
stali czytelnicy mogą tylko rzec "staaare"