GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dowcip miesiaca

10.03.2009
22:09
smile
[1]

Wielki Fan Dody [ Centurion ]

Dowcip miesiaca

Stare małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie.
Zwiedzali właśnie targ, aby znaleźć kilka pamiątek, które mogli by
wręczyć znajomym.
Aż zaszli w dziwna uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik z
sandałami.
Już, już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:
-Hej wy! Zagraniczni! Chodźcie, chodźcie! Wejdźcie do Mojego sklepiku!
Więc para zgodziła się i weszli do środka.
Tam w Ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział:
-Mam dla was specjalne sandały, które mogą was zainteresować.
One maja magiczna moc.
Sprawiają, że jesteś tak dziki w łóżku jak spragniony wielbłąd na
pustyni!
Żona od razu chciała je kupić, ale maż zrobił się bardzo sceptyczny.
Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a po za tym nie wierzył w ich
moc.
Więc zapytał sklepikarza:
-Jak to możliwe, że sandały mogą mieć aż tak wielka moc?
-Po prostu je przymierz, Saiheeb.
Sandały Ci to udowodnią. - odpowiedział sklepikarz.
Mąż oczywiście nie chciał ich przymierzać, ale po wielu naleganiach żony
zgodził się.
Jak tylko wsunął swoje stopy w sandały od razu poczuł silne podniecenie.
W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł coś czego
nie czuł od lat - wielka i brutalna potęgę sexu.
W mgnieniu oka maż złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu,
oparł o stolik, ściągnął mu spodnie i zaczął sobie na nim używać.
Na co sklepikarz zaczął krzyczeć tak
przeraźliwie jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał:
-STÓJ! STÓJ! ZAŁOŻYŁEŚ LEWY NA PRAWY

i na dokladke jeszcze jeden:

Test na to, kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies?
Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz, kto się będzie cieszył że Cię znowu widzi.

10.03.2009
22:12
[2]

Saul Hudson [ Senator ]

Stare i w dodatku beton

10.03.2009
22:13
[3]

Majezon [ One Day, One Room ]

Pierwsze zdanie- ómarłem xD

10.03.2009
22:13
[4]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Przykro mi, ale...

10.03.2009
22:15
smile
[5]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Przeciętne

10.03.2009
22:15
smile
[6]

Yaper [ GłoDOmoR ]

2 nie znałem ale dobre

10.03.2009
22:17
[7]

Briereos [ Pretorianin ]

Wole takie czarne klimaty..

Jedzie trędowaty tramwajem (bez biletu), podchodzi do niego konduktor i mówi: bilecik do kontroli prosze, trędowaty zdenerwowany złapał sie za ucho, odpadło mu i wyrzucił przez okno, konduktor no prosze bilet!, trędowaty wsadził ręke do kieszeni i odpadłą mu ręka, wyrzucił ją przez okno, szuka zdenerwowany dalej, włożył ręke do kieszeni tylnych spodni, odpadło mu pół dupy a konduktor: Panie mu tu gadu gadu a pan mi powoli spierdalasz.

10.03.2009
23:39
smile
[8]

ejnar [ Konsul ]

bahahaha dobre

10.03.2009
23:56
smile
[9]

rzaba89nae [ WTF!? ]

ŻŻP

[7] dobry, tylko nie "kieszeni tylnych spodni" a tylnej kieszeni spodni :P

11.03.2009
00:12
smile
[10]

Lysack [ Przyjaciel ]

drugi dobry :D

11.03.2009
00:14
smile
[11]

Backside [ Senator ]

A właśnie, że pierwszy też :)

11.03.2009
00:16
smile
[12]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Czwarty miażdży ;P

11.03.2009
00:17
smile
[13]

^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]

wszystkie dobre

11.03.2009
11:32
[14]

Zielona Żabka [ dementia praecox ]

Szczyt recyklingu: odzyskać żyda z mydła

11.03.2009
11:42
smile
[15]

jasonxxx [ Szeryf ]

Żabko, to jest okropne ;)

11.03.2009
11:54
[16]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pingwin z zebra wchodza do fotografa
- Zrobi pan nam fotki do dowodu osobistego?
- Kolorowe czy czarno-biale?
-...A jeb*** ci?!

Stare ale lubie.

Podobnie jak to

Wchodzi stonoga do szewca, a ten na to
- Nawet mnie nie wk....! :)

11.03.2009
13:07
[17]

Whatson [ Konsul ]

^Wszystko stare. Pierwszy jeszcze trochę śmieszy ale drugi do dupy. Albo to ja nie mam dobrego dnia do tego typu kawałów :?

11.03.2009
15:20
smile
[18]

Drako18 [ Pretorianin ]

Drugi cały dobry :) a w pierwszym najlepsze pierwsze zdanie :)

11.03.2009
15:46
smile
[19]

Kherlon [ Lazy Hero ]

11.03.2009
15:52
smile
[20]

Moshimo [ FullMetal ]

hahaha, smugglera fajne i ten o tredowatym xD

11.03.2009
16:05
smile
[21]

Jakub130994 [ Pretorianin ]

dowcipy smugglera są lepsze

11.03.2009
16:09
[22]

SPMKSJ [ Konsul ]

Drugi nawet nawet.
Ja znalazłem taki w serwisie alejaja

Pytanie z ostatniej ankiety opublikowanej przez ONZ brzmiało: "Proszę szczerze odpowiedzieć na pytanie, jak pani/pana - zdaniem, należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie?". Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ:
1. W Afryce - nikt nie wiedział, co to jest żywność.
2. We Francji nikt nie wiedział, co to jest szczerze.
3. W Europie - Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział, co to znaczy proszę.
7. W Ameryce Północnej - nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje.
8. W Europie Wschodniej powiedzieli, że nic nie będę wypełniali dopóki ankieter z nimi nie wypije, a jak wypił, to dostał w mordę, bo wyglądał na Niemca


i jeszcze dwa zdjecia na poprawe humoru


11.03.2009
16:14
smile
[23]

Whatson [ Konsul ]

Drako18,Kherlon,Moshimo,Jakub130994<----jesteście zrzeszoną grupą fanatyków smugglera? OMG. Przecież te dowcipy są dodawane w prawie każdym wątku.

11.03.2009
16:16
[24]

Aen [ Anesthetize ]

Żona wróciła od fryzjera, ubrała się w najlepszą sukienkę i tak pokazała się mężowi:
- I co o mnie sądzisz?
- Szczerze?
- Szczerze.
- Jesteś plotkara i źle gotujesz.

XVIII wiek, dworek dziedzica Antoniego gdzieś nad brzegiem czystej Narwi. Piękne, słoneczne popołudnie. Dziedzic Antoni siedzi w ogrodzie pijąc szklaneczkę wybornego trójniaka, z okna dobiega dźwięk skrzypiec jego żony Haliny. Przy nogach dziedzica leży jego wierny owczarek alzacki Bobo, a a zza pleców dobiega zgrzyt nożyc, którymi lokaj i służący Pankracy strzyże żywopłot. Dziedzic zapala fajkę:
-Pankracu, podejdźże no tutaj
-Czegóż szanowny Pan sobie życzy - sługa wyrasta jak spod ziemi przed dziedzicem
-Nadepnij no, mój drogi, Bobo na ogon
-Ależ...Panie mój, on mnie wtedy ugryzie!
-Pankrac! - W oczach dziedzica zapalają się iskierki - Bo cię każę wybatożyć!
Biedny służący uciska podeszwą ogon psa, który natychmiast rzuca mu się do nogi i kłapnięciem szczęk przegryza spodnie, skórę i mięśnie. Lokaj upada i wije się z bólu, krew plami piękną ścieżkę ogrodową.
-Ugryzł! Ugryzł! - Płacze
Dziedzic pykając fajkę kładzie rękę na głowie psa:
-Wiesz co Pankrac, coś cię ten mój Bobo nie lubi

2 betony. Polecam na zielonych imprezach.

11.03.2009
16:20
[25]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

Whatson <-- Dodam jeszcze, że się w ten sposób podlizują :D

SPMKSJ <-- Szczerze powiedziawszy bardzo słabe...

11.03.2009
16:26
[26]

SPMKSJ [ Konsul ]

Darith <-- Niestety trudno o dobry dowcip. To i tak jedyny na tyle dobry, że postanowiłem się podzielić.

11.03.2009
16:31
[27]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

dla osob znajcych angielski :)

Several men are in the locker room of a golf club.
A cell phone on a bench rings and a man engages the hands free speaker-function and begins to talk.
Everyone else in the room stops to listen.
MAN: "Hello."
WOMAN: "Honey, it's me. Are you at the club?"
MAN: "Yes."
WOMAN: "I am at the mall now and found this beautiful leather coat. It's only $1,000. Is it OK if I buy it?"
MAN: "Sure, go ahead if you like it that much."
WOMAN: "I also stopped by the Mercedes dealership and saw the new 2005 models. I saw one I really liked."
MAN: "How much?"
WOMAN: "$90,000."
MAN: "OK, but for that price, I want it with all the options."
WOMAN: "Great! Oh, and one more thing .....the house I wanted last year is back on the market. They're asking $950,000."
MAN: "Well, then go ahead and give them an offer of $900,000. They will probably take it. If not, we can go the extra 50 thousand. It is really a pretty good price."
WOMAN: "OK. I'll see you later!I love you so much!!"
MAN: "Bye! I love you, too."

The man hangs up. The other men in the locker room are staring at him in astonishment, mouths agape.....
Then he smiles and asks: "Anyone know who this phone belongs to?"

11.03.2009
16:35
[28]

SPMKSJ [ Konsul ]

$ebs Master<-- dobre, znałem już w polskiej wersji

11.03.2009
16:43
[29]

przemek100 [ Generaďż˝ ]

2gi z [1] i ten z [22] to znam
reszta dobre oprocz [27] ktory zrozumialem ale mimo to slaby.

11.03.2009
20:08
smile
[30]

...NathaN... [ The Godfather ]

UWAGA - BETON!


Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach a lekarz do niej:

spoiler start
- Orzesz k*rwa!
spoiler stop


12.03.2009
14:57
smile
[31]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

[27], [30] zajebiste

12.03.2009
15:12
smile
[32]

promyczek303 [ sunshine ]

Moj ulubiony beton:

Biegnie garbaty do autobusu, potknął się, upadł, kołysał się, kołysał i w końcu usnął.

12.03.2009
15:37
[33]

gacek [ FISHKI dot NET ]

-Czym sie rozni murzyn od opony?
-Jak na opone zalozysz lancuchy to nie rapuje.


Lezy sobie gosc pod drzewem (jablonka) i odpoczywa. Pelna sielanka. Sloneczko swieci, na niebie leniwie snuja sie chmurki... dookola soczyscie zielona trawka, ciepelko... ogolnie total relax. I nagle ten gosc widzi nad soba okraglutkie, soczyscie czerwone jabluszko. I ledwo je zobaczyl to sobie pomyslal:

"Jakie piekne jabluszko. Z wielka checia bym je zjadl"

Ledwo to pomyslal niebo zaszlo chmurami, zrobilo sie ciemno, ziemia zaczela drzec i nagle z wielkim hukiem sie rozstapila! A z dziury w ziemi wychylila sie wielka dupa i to dupsko nagle "mlask" i pochlanelo jablko. Ledwo to sie wydarzylo dupa schowala sie do dziury, ziemia z drzeniem z powrotem sie zsunela, niebo sie rozchmurzylo i z powrotem sielanka. Nic nie dawalo dowodu ze cos wogole sie przed chwila wydarzylo.

Gosc lezacy pod jablonka caly w szoku. "O Boze... co to bylo???"

Ledwo to pomyslal ziemia znowu sie rozsunela, dupa na chwile wyjrzala i powiedziala:



















"Antonowka"

12.03.2009
15:44
smile
[34]

smuggler [ Patrycjusz ]

[30] i ostatni w [33] - niezle ale, ze nie znalem... to powiem, ze dobre. :)

12.03.2009
15:47
[35]

Drackula [ Bloody Rider ]

Od kiedy Antonowka jest czerwona, huh?

12.03.2009
16:39
smile
[36]

malyb89 [ 281-330-8004 ]

Jak nazywa się zabojca żon?
-Żonkil

12.03.2009
16:45
smile
[37]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Drackula :D padłem

12.03.2009
17:05
[38]

Pagon [ Pretorianin ]

Dres kazał żonie iść do sklepu zoologicznego i kupić psa obronnego. Żona poszła do sklepu i pyta się sprzedawcy:
- Czy są psy obronne?
- Nie niestety nie ma, ale mam dzięcioła obronnego
- Dzięcioła?
Sprzedawca idzie na zaplecze i wychodzi z dzięciołem na ramieniu i mówi:
- Na stół dzięcioł
Dzięcioł podlatuje do stołu i rozwala go, po czym żona zdziwiona mówi:
- Biorę tego dzięcioła
Żona wraca do domu, a tam podbiega do niej mąż i mówi:
- Kupiłaś psa
- Nie, ale mam dzięcioła
I dres krzykiem odpowiada:
- Na ch*j mi dzięcioł

12.03.2009
17:23
[39]

Playboy95 [ Master of Puppets ]

[38] Dobre


- Kto ty jesteś????????
- Pijak mały
- Jaki znak twój????
- Trzy browary
- Gdzie ty mieszkasz???
- Pod ławeczką
- Czym się bronisz???????
- Buteleczką

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.