promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Na kogo by tu zagłosować
Zbliżają się eurowybory, ponoć jedne z tych wyborów, które mało kogo obchodzą. Trochę jest w tym racji, bo jak zobaczyłem kto z mojego okręgu ma zamiar startować, to ani jednej osoby nie kojarzyłem, a niektórzy z nich to już siedzą w Brukseli - jakieś ciche myszki.
Ale nie chodzi mi tu tylko o Eurowybory, a o wszystkie polskie partie i bardzo ograniczony nasz wybór. Na kogo ma zagłosować ktoś o liberalnych poglądach na gospodarkę, ale i liberalny w życiu społecznym? Ktoś kto nie chce dokładać się do wszystkich nierobów, którzy wolą ssać państwowego cycka, zamiast pójść do roboty za dziewięć stów miesięcznie. Mamy kryzys, ale jeśli ktoś chce pracować, to tą pracę znajdzie. Problem w tym, że wszyscy składamy się na takiego delikwenta, który nie chce pracować za najniższą krajową stawkę. Myślę, że ludzie prawdziwie bezrobotnych, którzy autentycznie szukają, a nie mogą znaleźć pracy jest bardzo niewielki odsetek. Są to ludzie starsi, lub niepełnosprawni, których państwo powinno wspierać, oferować bezpłatne kursy, czy wreszcie pomagać w znalezieniu tej roboty. A jeśli wszystko na nic, to powinni dostawać tyle kasy, aby nie martwić się o to, czy będzie co do garnka włożyć. Skąd te pieniądze wziąć? Zabrać tym wszystkim nierobom i oszustom, którzy mają akurat znajomego lekarza załatwiającego rentę.
Moim zdaniem, jedyny słuszny podatek, to podatek liniowy. Każdy oddaje taki sam procent swojej kasy i to jest sprawiedliwe. Bogatsi i tak oddadzą więcej kasy, bo i więcej zarabiają. tylko podatek liniowy jest podatkiem sprawiedliwym. Dlaczego ktoś, kto poradził sobie w życiu, ma płacić taki duży procent. Platforma zapowiadała podatek liniowy, ale ptaszek bombki strzelił i weszli w koalicję. Teraz maja wygodną linię obrony "chcielibyśmy, ale nie możemy", a czy naprawdę chcą to nie wiadomo. Podatek progresywny jest tak samo sprawiedliwy jak podział na ZUS i KRUS, który będzie trwał na wieki, bo "chcielibyśmy, ale nie możemy". Dobrze, że przynajmniej reforma o pomostówkach przeszła, choć i tak za dużo zawodów jest nią objętych.
Mamy "na rynku" przede wszystkim socjalistów: PiS, SLD, PSL, ale i też PO, które odrobinę odstaje w stronę partii liberalnej. Jest jeszcze UPR, ale oni znowu przeginają w drugą stronę, a poza tym są konserwatywni w sferze społecznej.
Właśnie w serze społecznej to SLD jest najbardziej liberalne, ale zarazem przegina tak jak UPR w sprawach gospodarczych. Jestem za tym, żeby homoseksualiści mogli legalizować swoje związki i organizowali marsze równości, ale już mówię stanowcze nie przeciwko zezwoleniu im adopcji dzieci. Popieram SLD w walce z uprzywilejowaniem Kościoła, bo nie chcę, żeby z moich pieniędzy jakieś świątynie były budowane. Ale taka Senyszyn, to wręcz ten Kościół prześladuje, robiąc z niego pedofilską instytucję. Jestem za eutanazją, ale nie na życzenie pacjenta, jak chce SLD, a tylko wtedy, gdy człowiek zamieni się w warzywo. W temacie aborcji jestem najbardziej konserwatywny, ale i tak żadna partia w 100% nie odzwierciedla mojego poglądu. Aborcja powinna być legalna tylko wtedy, gdy zagraża życiu/zdrowiu matki. Teraz jest dozwolona, gdy ciąża pochodzi z gwałtu. Państwo powinno taką osobę otoczyć opieką, aby niechciane dziecko mogło się urodzić. Potem można je przecież oddać rodzinie zastępczej. Wiem, że ta ciąża wpływa na psychikę matki, przypominając o traumatycznych przeżyciach, dlatego przez ten cały czas powinno być przy niej grono specjalistów, z psychologami na czele. Jestem za In-vitro dla każdego, za darmo. Nie wiem ile to kosztuje, ale czym więcej dzieci się urodzi, tym lepiej. Rodzice będą szczęśliwi, a z drugiej strony to przyrost będzie większy, a zatem będzie miał kto na moją emeryturę pracować;)
Najnowsze formacje to Polska XXI, Naprzód Polsko - obie konserwatywne..
Tak mniej więcej przedstawiają się moje poglądy. Jak znajdziecie partie, na którą mógłbym zagłosować, to dajcie znać;) Widzę, że jedyna opcja to PO, z którą się zgadzam w największym stopniu, a zarazem za Platformą nie przepadam. Powinien się nią zająć UOKiK, bo liberalnej konkurencji nie widać. Pójście na wybory uważam za obowiązek, więc coś trzeba wybrać. Tylko co. Może PiS się diametralnie zmieni, albo pojawi się nowa partia.
JaccaGerman [ Pretorianin ]
Głosuj na Partię Demokratyczną. Poważnie mówię, tak na czysto, nie zważając na to, kto ile ma w sondażach, to do niej ci najbliżej. Tak jak mi zresztą. Ostatecznie PO. innego wyboru ni ma.
Pomijam fakt,że twa argumentacja w sferze in vitro i aborcji jest lekko niespójna. Nad aborcją na maksa szczegółowe analizy, nad in vitro ... zero zastanowienia :) Ino te dwie partie, czyli i tak PO, jak znam życie.
Volk [ Legend ]
Poki co to Ci jak to okresiles - socjalisci - prowadzili bardziej rynkowa polityke niz 'liberalna' PO.
SLD - obnizenie CITu do 19%
PiS - obnizenie podatku dochodowego do 18 i 32%, zmniejszenie skladki rentowej o 3 punkty procentowe
LPR - ponad 1000 zl ulga na kazde dziecko
Podatek dochodowy powinni zniesc calkowicie. Dochod do budzetu nie jest z niego jakis wielce oszalamiajacy.
super game fan [ Generaďż˝ ]
Moim zdaniem, jedyny słuszny podatek, to podatek liniowy. Każdy oddaje taki sam procent swojej kasy i to jest sprawiedliwe. Bogatsi i tak oddadzą więcej kasy, bo i więcej zarabiają. tylko podatek liniowy jest podatkiem sprawiedliwym. Dlaczego ktoś, kto poradził sobie w życiu, ma płacić taki duży procent. Platforma zapowiadała podatek liniowy, ale ptaszek bombki strzelił i weszli w koalicję. Teraz maja wygodną linię obrony "chcielibyśmy, ale nie możemy", a czy naprawdę chcą to nie wiadomo. Podatek progresywny jest tak samo sprawiedliwy jak podział na ZUS i KRUS, który będzie trwał na wieki, bo "chcielibyśmy, ale nie możemy". Dobrze, że przynajmniej reforma o pomostówkach przeszła, choć i tak za dużo zawodów jest nią objętych.
Jedyny słuszny podatek, przyjmując koniecznośc istnienia podatków, jest podatek ryczałtowy. Dlaczego niby ktoś miałby płacić więcej od drugiego? Za karę za to, że więcej zarabia? To łamanie zasady równości obywateli wobec prawa.
Popieram SLD w walce z uprzywilejowaniem Kościoła, bo nie chcę, żeby z moich pieniędzy jakieś świątynie były budowane.
Nie wiem, czy wiesz, ale UPR popiera w praktyce rozdział Kościoła od państwa, nie chce uprzywilejowania podatkowego księży.
Mamy "na rynku" przede wszystkim socjalistów: PiS, SLD, PSL, ale i też PO, które odrobinę odstaje w stronę partii liberalnej. Jest jeszcze UPR, ale oni znowu przeginają w drugą stronę, a poza tym są konserwatywni w sferze społecznej.
To, że przeginają w liberaliźmie, to Twoje zdanie, dla mnie im więcej wolności tym lepiej. Natomiast co do sfery społecznej, to UPR to zdecydowanie najbardziej liberalna partia ze wszystkich obecnie istniejących. To, że są konserwatywni, nie przeczy wolności wyboru. Mógłbyś podać konkretne ich postulaty, które przeczą wolności?
Tak BTW - ostatnio UPR zadecydowała, że JKM nie będzie uczestniczył w wyborach.
_borzo_ [ _wporzo_ ]
PiS już się zmieniło (teoretycznie), nie licz na to, że Jarek zostanie liberałem :)
PO z partii liberalnej zrobiło się... właśnie czym? Przez PSL nie mogą realizować swoich flagowych planów- podatek liniowy, likwidacja KRUS.
W wyborach do Europarlamentu trzeba głosować za kimś kto przedewszyskim będzie godnie reprezentował Polskę- osoba mająca obcyie na arenie międzynarodowej, znająca języki, umiejąca się odnaleźć. Niestety nie zapowiada się, żeby z mojego okręgu ktoś taki kandydował, ale na kogoś trzeba głosować....
Mr_Baggins [ Consigliere ]
Moim zdaniem, jedyny słuszny podatek, to podatek liniowy.
Też się zgadzam.
Mnie najbardziej odpowiadałaby partia chyba republikańska - umiarkowany konserwatyzm w kwestiach światopoglądowych, bez włażenia pedałom w d..., bez politpoprawności itp. bzdur. Bez jechania na kościół jak te różne Senyszyny, ale i bez elpeerowskiej świętojebliwości.
W gospodarce liberalizm, ale też nie bezwarunkowy - uważam, że drobni przedsiębiorcy powinni być bardziej chronieni, kosztem wielkich firm.
Głosowałem na PO ale głównie dlatego, żeby odsunąć PiS od władzy. PO właściwie nie oferuje niczego, może poza tym, że jednak stoją o poziom wyżej. Nawet jeśli przyjmiemy, że dno PO to Niesiołowski i Palikot (z czym się nie zgadzam w stosunku do Palikota) to i tak nie ma to porównania choćby z Gosiewskim czy Ziobro.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
super game fan
Czy to nie UPR chciał znieść klasy, w których uczyli się niepełnosprawni razem z pełnosprawnymi?
Spora część naszych obywateli to wiecznie młodzi idioci. UPR chce w ogóle znieść ZUS, a zatem ci wiecznie młodzi idioci na starość znaleźliby się na marginesie - już teraz emeryci nie mają za ciekawie.
Tak samo z postulatami o niezmuszanie do zapinania pasów w samochodzie. Państwo powinno zabraniać debilizmu. Człowiek, który jest taki wolny, że jeździ bez pasów może mieć tez dzieci, które w wypadku stracą tatę-ideowca. To już nie jest zupełna wolność jednostki, ta sprawa dotyczy także innych.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Volk
SLD z PiS-em już chyba na zawsze zraziły mnie swoją walką z PO w sprawie pomostówek. Do tego tą hipokryzją, bo było wcześniej jasno ustalone, że ta reforma jest konieczna, nawet PiS już nad nią pracowało.
super game fan [ Generaďż˝ ]
Czy to nie UPR chciał znieść klasy, w których uczyli się niepełnosprawni razem z pełnosprawnymi?
UPR chce znieść państwowe szkoły.
Spora część naszych obywateli to wiecznie młodzi idioci. UPR chce w ogóle znieść ZUS, a zatem ci wiecznie młodzi idioci na starość znaleźliby się na marginesie - już teraz emeryci nie mają za ciekawie.
Aha, rozumiem, że ludzie potrzebują opieki jak dzieci? Oczywiście, że ci, którzy płacili cały czas składki na ZUS powinni mieć zgodnie z umową wypłacaną emeryturę, bez żadnego kręcenia, pomostówek itp. chyba, że ktoś się dobrowolnie zrzecze emerytury. Natomiast generalnie nie widzę powodu, by państwo miało się kimś opiekować , każdy powinien być odpowiedzialny za siebie.
Tak samo z postulatami o niezmuszanie do zapinania pasów w samochodzie. Państwo powinno zabraniać debilizmu. Człowiek, który jest taki wolny, że jeździ bez pasów może mieć tez dzieci, które w wypadku stracą tatę-ideowca. To już nie jest zupełna wolność jednostki, ta sprawa dotyczy także innych.
Jasne... jak słyszę taką argumentacje, to źle mi się robi. Sory, ale w taki sposób dążymy do całkowitego zamordyzmu. Ja tam wychodzę z założenia, że człowiek rodzi się wolny. Że dzieci mogą stracić ojca? Ok, niedługo dojdziemy do tego, że cały czas nad kimś takim powinien kroczyć urzędnik państwowy, bo przecież ojciec może umrzeć na milion innych sposobów, co wtedy z dziećmi? [ironia]Powinno się też surowo karać samobójców, bo to przecież przykre dla rodziny i przyjaciół, nie?[/ironia]
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
UPR chce znieść państwowe szkoły.
Teraz już jestem pewien, że nie zagłosuję na UPR;)
Z ta wolnością jest taki problem, że mamy skłonność do łączenia się w stada, różne grupy. Wolny to możesz poczuć się na Alasce, jak bohater Into the wild. Cały czas, chcesz tego czy nie, jesteś ograniczony przez wzorce zachowań, wartości i całą szeroko pojętą kulturę. Człowiek, żyjąc w społeczeństwie, nie może być zupełnie wolny. Państwo ma obowiązek strzec, by nie dochodziło do różnych patologii, zachowań społecznie nieakceptowalnych.
Twoim zdaniem, wszyscy dorośli ludzie, nie potrzebują opieki. Gdyby tak było, to przetrwałyby tylko jednostki najsilniejsze, wychowane w rodzinie, gdzie tylko uczy się jak "walczyć o mięso". Chcesz, żebyśmy żyli jak zwierzęta - nie pomagali słabszym, a zostawiali ich na pożarcie.
[bez ironii] A myślisz, że potencjalnych samobójców się nie karze? [/bez ironii]
Lutz [ Senator ]
Zaglosuj na kogos wyluzowanego, najlepiej zeby dobrze wygladal, i byl wygadany przed kamera, mozesz ewentualnie zaglosowac na jakas kobiete jak ma niezle nogi i z twarzy ladna jest, aktorzy, sportowcy, moga byc tez ewentualnie tancerze, piosenkarze badz laureaci big brothera, idola, you can dance, moze z branzy komputerowej tez ktos sie pojawi. Dobrze jest sie jeszcze popytac na forach branzowych typu forum interii lub onetu. Ogladaj duzo telewizji, czytaj gazete i nie zapominaj o wspomnianych juz portalach. To wszystko sprawi, ze twoj wybor bedzie naprawde obiektywny i niezalezny.
mirencjum [ operator kursora ]
To nie ma znaczenia.
super game fan [ Generaďż˝ ]
<-- Lutz
captain_nemo [ Generaďż˝ ]
promilus1
Moim zdaniem, jedyny słuszny podatek, to podatek liniowy. Każdy oddaje taki sam procent swojej kasy i to jest sprawiedliwe. Bogatsi i tak oddadzą więcej kasy, bo i więcej zarabiają. tylko podatek liniowy jest podatkiem sprawiedliwym. Dlaczego ktoś, kto poradził sobie w życiu, ma płacić taki duży procent.
No właśnie, dlaczego ktoś sprytniejszy i mądrzejszy ma płacić więcej (jak sam napisałeś) a właśnie w przypadku liniowego tak jest!! Mądrzejszy jest karany i płaci więcej od biedniejszego. Jak już wyżej napisano, jeżeli mają być podatki (a ja jako minarchista uważam, że powinny być ale minimalne, takie aby opłacić wojsko, policję i sądy jako państwowe) to najsprawiedliwszym jest podatek pogłówny - czyli płacony od głowy. Każdy płaci tyle samo i skoro co miesiąc jest taka sama stawka to mobilizuje by więcej zarabiać, czyli więcej pracować.
Mamy "na rynku" przede wszystkim socjalistów: PiS, SLD, PSL, ale i też PO, które odrobinę odstaje w stronę partii liberalnej. Jest jeszcze UPR, ale oni znowu przeginają w drugą stronę, a poza tym są konserwatywni w sferze społecznej.
Z czym UPR przegina? konkrety poproszę.
Właśnie w serze społecznej to SLD jest najbardziej liberalne, ale zarazem przegina tak jak UPR w sprawach gospodarczych. Jestem za tym, żeby homoseksualiści mogli legalizować swoje związki i organizowali marsze równości, ale już mówię stanowcze nie przeciwko zezwoleniu im adopcji dzieci.
Znowu te "przeginanie" przez UPR, opisz je proszę bo nie wiadomo o co chodzi.
Co do homoseksualistów i sprawy małżeństw - problem polega na tym, że państwo wprowadziło coś takiego jak "małżeństwo" jako element biurokratyczny. Państwo nie powinno się w ogóle wtrącać w takie sprawy i powinno znieść wszelkie ulgi dla rodzin oraz samo małżeństwo w odniesieniu do państwa - wtedy problem sam się rozwiązuje. Jak ktoś małżeństwo uznaje jako związek kobiety i mężczyzny to idzie do Kościoła Katolickiego i bierze ślub. Jak ktoś jest homo czy lubi trójkąty to organizuje "swoje małżeństwo" na swój sposób i tyle.
Popieram SLD w walce z uprzywilejowaniem Kościoła, bo nie chcę, żeby z moich pieniędzy jakieś świątynie były budowane.
UPR także jest za zlikwidowaniem faworyzowania jakiekokolwiek kościoła z pieniędzy publicznych.
W temacie aborcji jestem najbardziej konserwatywny, ale i tak żadna partia w 100% nie odzwierciedla mojego poglądu. Aborcja powinna być legalna tylko wtedy, gdy zagraża życiu/zdrowiu matki. Teraz jest dozwolona, gdy ciąża pochodzi z gwałtu. Państwo powinno taką osobę otoczyć opieką, aby niechciane dziecko mogło się urodzić. Potem można je przecież oddać rodzinie zastępczej. Wiem, że ta ciąża wpływa na psychikę matki, przypominając o traumatycznych przeżyciach, dlatego przez ten cały czas powinno być przy niej grono specjalistów, z psychologami na czele. Jestem za In-vitro dla każdego, za darmo. Nie wiem ile to kosztuje, ale czym więcej dzieci się urodzi, tym lepiej. Rodzice będą szczęśliwi, a z drugiej strony to przyrost będzie większy, a zatem będzie miał kto na moją emeryturę pracować;)
Tutaj wiele nieścisłości. Wcześniej pisałeś o tym, by zlikwidować socjal, a tutaj z kolei piszesz "opiekowaniu się matkami" - wniosek jest prosty nie różnisz się z byt wiele od naszych posłów, tylko chcesz inaczej redystrybuować pieniądze ukradzione w podatkach.
Aborcja i in vitro - potępiasz to pierwsze i popierasz to drugie. Poczytaj o in vitro to się dowiesz, że ta metoda to też forma aborcji. Z wielu zarodków wybiera się jeden nasilniejszy i ten będzie kwitł w łonie matki, reszta ginie.
Co do argumentacji in vitro - może mi dopłacisz się do nowego audi, moi rodzice będą szczęśliwsi a i ja może wyrwę więcej panienek i może jakieś dzieci się z tego urodzą?
Państwo ma obowiązek strzec, by nie dochodziło do różnych patologii, zachowań społecznie nieakceptowalnych.
I to jest właśnie problem - państwo. Według mnie państwo powinno zajmować się tylko policją, wojskiem i sądami (choć są i tacy którym i to się nie podoba - anarchokapitaliści). To właśnie państwo jest powodem patologii i warto to zrozumieć, jednakże zanim taka świadomość przejdzie do większej ilości ludzi miną długie lata. Indoktrynacja i pranie mózgu przez środowiska komunistyczne, postPRLowskie i lewicowe spowodowało, że ludzie boją się świata bez państwa bo "kapitalizm to wróg, a prywaciarz to złodziej".