ToXiN [ Centurion ]
Forum CM: czy będą motocykle
Mam pytanie do ludzi zorientowanych lepiej odemnie; czy w zbliżającym się paczu do CMBB będą w końcu motocykle??, ich brak wg mnie bardzo wypacza realizm walk szczególnie z początku wojny.
Kłosiu [ Senator ]
Motocykli nie bedzie. Bo ja wiem, czy wypacza? Motocyklisci to byly oddzialy rozpoznawcze, jezeli walczyli, to raczej przypadkiem, w razie niespodziewanego spotkania z wrogiem. A i wtedy starali sie raczej oderwac od nieprzyjaciela. A tanie, szybkie motocykle umozliwialyby nierealistyczny "zwiad" poprzez samobojcze wyslanie ich w linie wroga.
BamSey [ Generaďż˝ ]
Brak motocykli powoduje właśnie nierealistyczne rozpoznanie. Skoro w CMBO byly dzipy to dlaczego nie motocykle.
Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]
W bitwach takiej skali jak w CM rozpoznanie było już dawno przeprowadzone. Motocykle i tak ginęłyby od paru strzałów z broni ręcznej a większość z nich była nieuzbrojona.
Wozu [ Panzerjäger Raider ]
Dla mnie brak jest, przynajmniej w CM:BO, pojazdow ewakuacyjnych. Oczywiscie, wiekszy sens mialyby one, gdyby w scenariuszu na nasze poczynania mial wplyw czynnik utraconych pojazdow, wtedy odholowanie uszkodzonej Pantery czy Tygrysa poza mape mialoby sens (dla przyszlych napraw). Ale nawet na takim malym wycinku pola walki przydalyby sie one np. do wyciagania zapadnietych w sniegu innych pojazdow. Wypadek z zerwana gasienica stanalby w innym swietle. Nie mowiac juz o zaopatrzeniu w amunicje.
BamSey [ Generaďż˝ ]
Zgadzam się, załodze czołgu oraz wozu technicznego założenie gąsienicy nie powinno zabrać dużo czasu. Nawet gdyby miało trwać 20 tur, ta dodatkowa dajmy na to pantera zawsze się przyda. Oczywiście ma to sens przy dużych mapach a przynajmniej długich, bo problematyczne jest utrzymywanie wozów technicznych 200m od lini frontu.
Wozu [ Panzerjäger Raider ]
BamSey -> Wlasnie. Z tym, ze jak slyszem problem "zasypania" mozna obejsc wykorzystujac inny czolg do wypchniecia nieszczesnika. Sam jeszcze tego nie przetestowalem. Ponoc do zagrzebanego Tygrysa potrzeba bylo dwoch innych Tygrysow. W kazdym badz razie wozy techniczne, tak jak kazde pojazdy slabo uzbrojone trzymalyby sie z tylu. A wkraczalyby "do akcji" jesli tylko teren wokol uszkodzonej maszyny byl w miare ustabilizowany. No, ale oczywiscie to tylko gdybanie i zawsze znajdzie sie powod aby pominac ten typ jednostek.
Kłosiu [ Senator ]
BamSey --> motocykl przeprowadzaly rozpoznanie -oddzialami- a w przypadku napotkania wroga odrywaly sie od niego. Mozna bylo skierowac np kompanie motocyklistow do walki, ale walczyli wtedy jako piechota, maszyny pozostawiajac poza strafa walk. Jeepy w CM to raczej srodki do transportu malych oddzialkow i ciagniki lekkich dzial. Wozu --> innym czolgiem mozna co najwyzej przesunac unieruchomiony na skutek zagrzebania czolg. Gdy czolg ma status "bogged" to nie da sie go ruszyc, niestety.
Wozu [ Panzerjäger Raider ]
Klosiu -> Mowiac "Z tym, ze jak slyszem problem "zasypania" mozna obejsc wykorzystujac inny czolg do wypchniecia nieszczesnika" - wlasnie chodzilo mi o zagrzebane czolgi. W innych przypadkach, jesli to mozliwe przydalyby sie wozy techniczne. Odholowanie i naprawa lekkich uszkodzen lub naprawa na miejscu. Zgadzam sie ze takie postepowanie mogloby tyczyc sie bitew na duzych mapach i z wiekszym czasem niz 40 tur. No chyba, ze przy takich bitwach jeden czolg mniej lub wiecej roznicy nie robi ;-)
ToXiN [ Centurion ]
Pisząc, że brak motocykli wypacza realizm walk chodzi mi o to że ich brak uniemożliwia lub utrudnia budowę realistycznych i historycznych scenariuszy innych niż "znajdź i zniszcz" albo "zniszcz ich wszystkich" czyli czyli scenariuszy zaczerpniętych z command & CC ;-). Oczywiście wiem że najbardziej widowiskowe są potyczki z użyciem broni pancernej artyleri i piechoty, jednak należy pamiętać że przy szybkich ruchach wojsk wiekszość potyczek wynika nie z obrony do ostatniego żołnierza ale z kontaktu tylnej/bocznej straży ze szpicami i jednostkami szybkimi strony atakującej i takie potyczki jeśli były by modelowane w cmbb będa niehistoryczne gdyż niemcy do tych celów używali wozów pancernych, lekkich czołgów - to jest w cmbb i motocykli których brak. To o czym piszesz Kłosiu czyli nieprzyjmowanie walki to nie nazywa się rozpoznanie tylko utrzymywanie kontaktu z przeciwnikiem (Stalin za to wysyłał na kołymę ;-)), rozpoznanie jednak wymaga krótkiej walki w celu określenia z kim masz doczynienia, jakimi środkami ogniowymi dysponuje npl. oraz jak urzutowane są linie obrony do tego nieodzowna jest chociaż krótka ( np 20 min. ) walka, skala której pasuje do CMBB Uzbrojenie Kompani motocyklowych : German Motorcycle Reconnaissance Company - 1943 3 motorcycle platoons 1 motorcycle heavy weapons platoon 1 81mm mortar section with trucks (2 tubes) German Motorcycle Reconnaissance Platoon - 1943 3 motorcycle squads (12 men, 2 LMGs, 3 rifles and 4 motorcycles each) German Motorcycle Reconnaissance Heavy Weapons Platoon - 1943 2 heavy motorcycle squads (10 men, 1 LMG, 1 HMG (tripod) and 4 motorcycles each) pozwalało stoczyć walkę którą w cmbb mozna rozegrać w 20 turach. Dlatego też zarzuty o słabym uzbrojeniu jednostek motocyklowych dla mnie są mocno przesadzone. Poz tym muszę powiedzieć że brak ww jednostek nie powoduje żebym przestał uważać CMBB/BO za jedną z najlepszych gier taktyczno/symulacyjnych.
Bombardier [ Konsul ]
Wydaje mi się, że oddziały motocyklowe zamiast na motory, można posadzić na kubelwageny, które co prawda od motocykli różnią się wizualnie, ale możliwości taktyczne i transportowe mają podobne.
BamSey [ Generaďż˝ ]
Bombardier--> "Posadzić na kubelwageny"oddziały motocyklowe niby można,widzę jednak kilka wad tego rozwiązania: Waga kubelwagena około 1 tony powoduje iż tam gdzie przejedzie motocykl niekoniecznie zrobi to samochód. Sylwetka większa niż motocykla sprawia że łatwiej go trafić. Do kubelwagena zmiesci się więcej ludzi niż na motocyklu (góra trzech). Reansumując: mówi się trudno z braku motocykli i kubelwagen dobry :))
RMATYSIAK [ Konsul ]
ToXiN->Poz tym muszę powiedzieć że brak ww jednostek nie powoduje żebym przestał uważać CMBB/BO za jedną z najlepszych gier taktyczno/symulacyjnych. Tia to jaka gra jest lepsza ???????????? Pozatymi brakami jest wiele ruznych brakow kture sa o wiele powazniejsze. Poz RM
BamSey [ Generaďż˝ ]
Rmatysiak--> "jaka gra jest lepsza". Żadna,przyznaję ale za równie dobre uważam Stell Panthers, Operational art of War. Oczywiście toczą się na trochę innych poziomach taktycznych.
Kłosiu [ Senator ]
Zamiast "lepsza" proponowalbym uzywac "rownie ciekawa" bo porownywanie gier w innej skali jest bezcelowe :-) SP3 jest dobra, ale pozostale czesci maja podobna skale jak CM i jako takie sa mniej ciekawe, bo wychodza wady systemu turowego. Operational Art of War podobno jest swietna, ale nie mialem okazji pograc :(
BamSey [ Generaďż˝ ]
Kłosiu--> Po chwili refleksji :) muszę przyznać ci rację. Mój stosunek do Steel Panther wynika poniekąd z sentymentu ;))
ToXiN [ Centurion ]
operational art at war jest GENIALNA - niestety w polsce ukazała się tylko 1 część lata 1933-59, kłosiu -> na to że nie grałeś można zaradzić jeśli byś tylko wyraził chęć ;-)
RMATYSIAK [ Konsul ]
Jak masz jakiegos ftp to j bym z checiom zasal ;>