GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63

04.03.2009
16:41
[1]

Drackula [ Bloody Rider ]

TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63

Witamy fanów gier TOTAL WAR!

Oto już 58-ma odsłona wątku poświęconego grom z serii Total War.
Mam przyjemność powitać wszystkich w nowej i wiecznie żywej odsłonie wątku o grach z serii Total War (Shogun, Mediewal, Rome, Medieval II oraz Empire).

Z dniem 3-4 Marca 2009 trafilo na polki sklepowe najmlodsze dziecko ze studia Creative Assembly - Empire:Total War.

Tym razem gra nawiązuje do najważniejszych wydarzeń XVIII wieku. Zupełną nowością jest możliwość uczestniczenia w starciach rozgrywanych na morzu.
Empire: Total War jest piątą już częścią tytułowego cyklu, zapoczątkowanego w 2000 roku i reprezentowanego przez takie gry jak Shogun: Total War, Medieval: Total War oraz Rome: Total War. Najnowsza odsłona serii wprowadza do rozgrywki pewne rewolucyjne zmiany, oferując kilka zupełnie nowych opcji. Podstawowe założenia rozgrywki pozostały jednak bardzo zbliżone. W dalszym ciągu operujemy więc na dwóch ekranach. Warstwa taktyczna służy do zarządzania dowodzonym przez siebie imperium. Ruchy wykonuje się tu w systemie turowym. Walki są już natomiast rozgrywane na warstwie bitewnej. W tym przypadku zastosowano naturalnie czas rzeczywisty, upodabniając grę do innych RTS-ów.
- Gry-online.pl

Pelna recenzje gry mozna znalezc pod tym adresem: https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=5364


Waze informacje dotyczace pozostalych pozycji z serii Total War:

MTW+VI

:
- wersja 7.5 spolszczenia Medieval'a oraz Viking Invasion:
- patch v.1.1 (MTW)

- patch 2.01

RTW

Patch v1.1:



Patch v1.2:




Patch v1.3:
RTW patch v1.3 english version


Patch v1.5:


MTWII + Kingdoms

Patch v1.2:


Patch v1.2: - Dla kompatybilnosci z dodatkiem Kingdoms (wymaga zainstalowanego 1.2)



Baza Modow dla serii Total War:




No i bardzo dobre strony dotyczące serii Total War:

-
-
-



Adres ostatniego wątku:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8467265&N=1

04.03.2009
22:06
smile
[2]

Pejotl [ Senator ]

Odpaliłem EmpireTW, zacząłem kampanię amerykańską i... CTD po godzinie gry.


04.03.2009
22:46
[3]

Kostek_K [ Pretorianin ]

To i tak dobrze ze wogole odpaliles... jak dzikie Steam do tej pory nie moge....

04.03.2009
23:24
smile
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Co to znaczy "CTD" ?

04.03.2009
23:27
[5]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Crash To Desktop, jak sądzę.

04.03.2009
23:48
[6]

Pejotl [ Senator ]

elf -> jak już napisano Crash To Desktop, czyli nagły niczym nie zapowiedziany wypad z gry do desktopu i to nawet bez komunikatu błędu.

Zauwazyłem że w tym momencie miałem krótka przerwę w dostępie do netu - czyżby w takiej sytuacji steam od razu wywalał grę? To jak w to zagrać na laptopie w podróży???

05.03.2009
09:48
smile
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dzięki, to wywalanie to chyba cecha charakterystyczna serii :P

05.03.2009
10:34
[8]

Drackula [ Bloody Rider ]

No wczoraj polizalem gry troszke i nie jest tak zle, tzn jest calkiem fajnie bo musze sie uczyc grac od poczatku. Nie ma poprostu tej samej metody jak w MTWII czy Rome.

- Walki okretow, to chyba bedzie moja i wielu pieta achillesowa na poczatku gry. Strasznie ciezko, trzeba bedzie sie nauczyc taktyk na roznego typu okrety. Nie ma ze ciezkim klockiem wplynie sie pomiedzy piorka i wystrzela. Anglikami zaatakowalem piratow, 3:3 z lekka przewaga po mojej stronie choc biorac pod uwage ich manewrowosc to bylem w tyle. Nie bede opisywal szczegolow jakim szykiem etc ale pierwsze podejscie bylo rozpaczliwe. Zatopilem dwa piraty a flagowy zatopil wszystkie moje :/
Za drugim razem bylo lepiej, skupilem ogien na flagowym i bonusowo jak inne sie nasunely na linie ognia. Flagowy prawie zatopiony sie poddal ale gdzies jakas zablakana kula go zatopila, sick. W miedzyczasie najmniejszy dostal sie pod ogien mojego flagowego i spektakularnie wybychl. Ostatni wzialem abordazem i niby przejalem ale po zakonczonej bitwie nigdzie go nie mialem, i o co tu chodzi.
Bitwa byla bardzo plynna, zero zaciec etc.

W miedzyczasie chcialem jakis dzikusow zaatakowac, ALE te skubance maja lepsze wojsko niz ja :/ Ja sie wybralem golymi muszkietami na nich: zasieg 70, melee 8 a oni maja lucznikow zasieg 100 i jakis melee z 13. Paranoja, poki co musze ulepszyc wojsko zanim wybiore sie na nich. To juz chyba latwiej Francow badz Hiszpanow zaatakowac. Tylko z ich strony boje sie bitew na morzu jeszcze.

Narazie wyhaczylem dwie duze wady:
- brak mikroekonomii, np suwakami od podatkow ustalamy poziom dla calego kraju i w przypadku takiej biedniejszej Irlandii nie bardzo mozna podniesc co przydaloby sie w Anglii ktora jest bogata. itd
- Instalacja przez steama: najwieksza porazka do jakiej CA dopuscilo. Walka z piractwem? dobre sobie, dzieki temu zabiegowi daje sobie reke uciac ze bedzie wiecej pirackich kopii ETW niz bylo MTWII. Ludzie poczekaja tylko na obejscie zabezpieczenia i wymogu steam'a. Juz sama instalacja to mordega a wymog posiadania internetu do grania to przegiecie. Osobiscie mi to nie przeszkadza ale ogolnie rzecz biorac niezly samoboj.

Pejotl---> to wina steam'u a nie gry ze Cie wywala. Gra jest duzo stabilniejsza niz poprzedniczki.

05.03.2009
11:04
[9]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Drackula --->

Z tego co zauważyłem, jak się walczy z Piratami nie można przejmować okrętów :/ Trochę szkoda.

Dwa razy walczyłem z flotą Portugalii (u wybrzeży Brazylii). Mając do dyspozycji 5 liniowców 4 klasy i dwie fregaty 6 klasy przejąłem ich flotę kupiecką złożona z 5 Galeonów :-) Dodatkowo przejąłem ich interes w dwóch portach u wybrzeży Brazylii oraz w jednym porcie w Afryce. No i oczywiście zablokowałem szlak handlowy z Indii do Europy zabierając im pokaźne dochody.

Te wolny handlowe są super :-)

Mi się w w Empire podoba dyplomacja. Co prawda nadal uproszczona i za chińską porcelanę można kupić sobie przyjaźń dowolnego kraju, to i tak jest lepiej niż było w poprzednich częściach. Sojusze są dotrzymywane, trwałe i skuteczne.

Grając RONem, dojść często Prusy proponują nam wymianę Królewca za Gdańsk, co jest moim zdaniem nieco absurdalne z ich strony (Królewiec generuje znacznie większe dochody).

Po dwóch dniach grania, jestem b. zadowolony. Zobaczymy co będzie dalej :-)

05.03.2009
13:23
smile
[10]

JihaaD [ Gosu ]

Dalej gra polega na malowaniu mapy na kolor swojej frakcji? Gdy była zapowiedź gry ok 2 lata temu pisano,że nie.
Czy dalej będzie można np w Afryce produkować europejskie jednostki?

Jakoś nie jestem napalony na tę grę choć grałem we wszystkie total wary od początku.

05.03.2009
13:48
[11]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Z tego co jest napisane w instrukcji, to steam jest potrzebny tylko do instalacji, a nie do gry...

05.03.2009
13:57
[12]

Drackula [ Bloody Rider ]

elf-- nie wiem na 100% bo tylko liznalem gry, nie mialem czasu sie jeszcze nacieszyc ale, gra instaluje sie w katalogu steam'a, nie ma w mwnu start ani na pulpicie ikonki ETW a jej uruchamianie odbywa sie z okienka z grami w steam'ie.
Byc moze mozna uruchomic ja bez netu ale poki co wczoraj musialem miec steam'a polaczonego do netu aby odpalic ETW.

05.03.2009
14:03
[13]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Grę trzeba aktywować przez neta, a następnie zapewne jak się nie będzie miało połączenia z internetem to gra się włączy w offline (tak z HL2 było).

Nie chciało mi się odpinać kabla i spróbować, więc nie bić jak coś. :P

05.03.2009
14:29
[14]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Z tego co zauważyłem, jak się walczy z Piratami nie można przejmować okrętów :/ Trochę szkoda.

Ależ oczywiście, że można! Rozpocznij sobie kampanię Holenderską i potrenuj na piratach w okolicach Curacao.

Ja mam z Empire ten problem, że co włączę Steama, to gierka pobiera non-stop jakieś update'y :/

05.03.2009
14:32
[15]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Miałem to samo, myślałem że wypierdzielę całego Steama na zawsze.

Jakoś samo przeszło, teraz nic mi nie pobiera po odpaleniu Steama.

05.03.2009
14:35
[16]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Sandro --> Hm, ciekawe.

Trzy razy walczyłem z piratami, wszystkie ich okręty abordażowałem i nie mogłem nic wcielić do swojej floty.


Ale dzięki, sprawdzę!

05.03.2009
14:36
[17]

Drackula [ Bloody Rider ]

Sandro--> no ja walczylem z piratami na karaibach i w walce przejalem okret ktorego potem na panelu kampani nigdzie juz nie bylo. i nie nie zatonal, byl prawie w calosci zdrowaski bo go oszczedzalem ostrzalem, tylko szrapnelami dostal przed abordazem.

05.03.2009
14:40
smile
[18]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

A to ciekawe (może macie jeden update więcej niż ja obecnie? :)). Ja spokojnie piratów przejmowałem, nawet screena z panelem z przejętymi jednostkami chyba gdzieś mam na dysku.

Tak swoją drogą, to jestem teraz w trakcie pisania poradnika do ETW, także proszę o duuuuużo Waszych spostrzeżeń na temat wszelkich aspektów gry (zwłaszcza jednostek). Spodziewajcie się też bombardowania pytaniami z mojej strony :)

06.03.2009
09:34
[19]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Wogóle coś to przejmowanie szwankuje. Walczyłem z Wenecją. Bitwa prosta jak barszcz:

JA: 4 Liniowce 2 klasy, 3 Liniowce 4 klasy, 2 fregaty 5 klasy, 1 fregata 6 klasy.

Wenecja: ok 15 okrętów handlowych (tych pierwszych, nie pamiętam nazwy), plus dwa slupy :-)

Slupy rozstrzelałem, a z okrętów handlowych przejąłem ok 10 (abordaż), dwa się poddały, trzy zatonęły.

Do wzięcia miałem jedynie trzy okręty. Dziwne.

06.03.2009
11:20
[20]

Mazur_PL [ Legionista ]

Powiem szczerze, że jako fan serii TW, jestem troche zawiedziony ale DEMEM gry. Problemy z steamem widze, że sie powtarzają w pełnej wersjii w dodatku wysokie wymagania, długie ładowania no i co tu dużo mówić nie mój klimat epokowy. Zdecydowanie zamiast empire wolałbym ROME 2, ale z drugiej strony możliwośc grania RON i podbicia europy pociąga.Nie jestem pewien czy kupować te gre teraz, czy może poczekac na jakiegoś porządnego patcha i wtey zakupić tę gre, a i cena jej pewnie spadnie.

06.03.2009
11:34
[21]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Mazur_PL --> Pełna wersja (pomijając problemy z samym Steamem, działa o wiele szybciej niż demo.

W demie grałem w ustawieniach Medium/High w 1280x800.

W pełną wersję gram na High/Ultra w 1920x1080. Bitwy też ładują się szybciej niż w demie.

06.03.2009
12:15
[22]

Jamminsession [ Pretorianin ]

Taka mala ciekawsotka, Prusy zaporponowaly mi wymiane krolewca na gdansk, zgodzilem sie nie minelo 10 tur i teraz proponuja mi gdansk za krolewiec :) maly bug :P.

06.03.2009
12:57
[23]

And [ Centurion ]

Musze też przyznać się do zdrady - zgodziłem się na wymianę Gdańska za Królewiec... który generuje o wiele większe zyski niż rodzimy Gdańsk.
Muszę przyznać, że nie do końca umiem wykorzystac swoje jednostki przez co walki są w miare chaotyczne ale nic nie cieszy bardziej niż szarża piechoty z bagnetami na wojska przeciwnika :). RON stała się znowu państwem od morza do morza (chanat krymski padł po jednym zdecydowanym ciosie). Jedyne co mnie martwi to, że jedyny mój port na morze Bałtyckie znajduje się...St. Petersburgu, a chanat krymski był pod protektoratem turków. Zobaczymy co następne tury przyniosą.

06.03.2009
14:49
[24]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Mnie denerwuje trochę to, że szkoląc piechotę liniową nie jestem w stanie w pełni wykorzystać ich potencjału jako jednostek strzeleckich. W 80% przypadków przeciwnik do mnie podbiega i zaczyna się walka na bagnety, niemal jak za czasów Medievala 2. Oni to robią, bo wiedzą że w zwykłej wymianie ognia na bank by padli, czy jak?

06.03.2009
15:05
smile
[25]

MrXX [ Generaďż˝ ]

A jak za pomocą generała mogę zawrócić moje wycofujące się jednostki?

06.03.2009
15:18
[26]

Yari [ Juventino ]

Sandro ---> mnie bardzo rzadko się zdarza , że wróg atakuje od razu na bagnety , jest wręcz przeciwnie to ja czasami w końcu nie wytrzymuje i ruszam na żywioł. ( poziom VH ).
U mnie wymiana ognia może trwać do samiutkiego końca aż któraś ze stron nie poda tył. Chyba że komputer kombinuje i zaatakuje kawalerią z boku to wtedy rusza też piechotą.

Muszę przyznać , że komputer potrafi zaskoczyć w bitwach. Podoba mi się to , że walki nie skupiają się na jednej wielkiej kupie którą okrążała jazda by dobić wroga jak to było we wcześniejszych częściach. Tutaj zdecydowanie rządzą manewry czy to na skrzydłach czy w centrum.

06.03.2009
16:13
smile
[27]

peners [ SuperNova ]

Przeżywam straszną rozterkę czy grę kupić teraz i chodzić biedny przez cały miesiąc czy dalej poczekać i pograć w odkurzone Europa Universalis III. Interesowały by mnie ymagania gry otóż czy ktoś ma może sprzęt zbliżony do mojego czyli GF 8800GT 512Mb, Intel C2D 2,66Ghz, 2GB Ram 800Hz i jak się gra sprawuje ??

06.03.2009
17:12
[28]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

peners - mam GF 8800GTX 768MB, Intel C2D E6750 2,66GHz i 2GB RAM (taktowania nie pomnę), a więc sprzęt, myślę, dość podobny. Gierka sprawuje się całkiem nieźle, a w opcjach graficznych mam ustawione prawie wszystko na Ultra (4, ostatni poziom detali). Tylko te wczytywania są trochę irytujące, zwłaszcza jak się często bierze udział w bitwach.

06.03.2009
18:36
smile
[29]

peners [ SuperNova ]

Jednym słowem masz tylko lepszą kartę graficzną więc pewnie będzie działać podobnie na ciut niższych detalach, dzięki za informację.

A jak wygląda sytuacja z instalacją bo widzę że tu różne jaja już były że tak wspomnę, sam jestem zrażony GTA4 i dzięki niebiosom akurat wszystko działało dobrze choć kombinowania było nie mało.

06.03.2009
19:40
smile
[30]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

peners - na temat instalacji się nie wypowiadam, bo zapewne mam inną wersję niż retail.

https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=5364 ; https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=5300

Mam wielką prośbę do osób grających w polską wersję. Możecie wstawić tu na forum screena z regionami amerykańskimi (taką jak na zdjęciu obok)? Muszę dokonać pewnego porównania. Z góry dziękuję.


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Sandro
07.03.2009
09:16
[31]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Proszę :-)


Może być?


edit: - tutaj masz pełną wersję fotki


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Diplo
07.03.2009
11:51
[32]

eT x BanDzaii [ Konsul ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8798505&N=1
prozba o rozwiązanie mojego problemu,mam nadzieje ze tutaj ktos wpadnie na pomysł jak temu zaradzic?

07.03.2009
17:45
smile
[33]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

W jaki sposób w Medieval:Total War 2 mogę grać Polską ? (a raczej RP)

07.03.2009
19:03
[34]

Reavek [ RaV ]

boskijaro - wstępniak.

07.03.2009
22:43
[35]

Mazur_PL [ Legionista ]

@boskijaro

z forum totalwar.org.pl

Są trzy sposoby. Można ręcznie w pliku descr_strat.txt w Medieval II Total War\data\world\maps\campaign\imperial_campaign, przenieść wybrane kraje do sekcji "playable" (działanie wykonujemy w notatniku). Można ściąganąć mod do odblokowania nacji. Zalecenie w instrukcji jest najbardziej mozolne - tę frakcję, którą chcemy zagrać, należy uprzednio podbić jedną z pięciu grywalnych nacji.

07.03.2009
23:39
[36]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Witam,
Na forum totalwar.org.pl widziałem mnustwo modów do Medieval II, ale zapewne wszystkie są po angielsku. Jest jakiś globalny mod do podstawki Medieval II + spolszczenie do niego ?

Z góry dziękuje za odpowiedź

07.03.2009
23:45
[37]

blazerx [ ]

Jaka jest wystarczajaca konfiguracja sprzetu pozwalajaca w to grac?

08.03.2009
11:39
smile
[38]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Znalazłem info, że jest spolszczenie do The Falcolm Total War, ale może ktoś jeszcze wie coś o spolszczeniach innych modów?

09.03.2009
09:16
[39]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Graliście już fregatami z karonadami? Mnie te statki wydają się strasznie słabe, i do tego są dość drogie. Też macie takie odczucia, czy to tylko ja nie potrafię nimi grać? :P

09.03.2009
12:17
[40]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Sandro --> Ja mam dwa w swojej flocie, ale jako że moja flota składa się głównie z liniowców, to fregat nie używam ;-)

Pamiętaj że karonady są skuteczne na bliskim dystansie

09.03.2009
12:29
[41]

Long [ Generaďż˝ ]

Sandro --> Zignoruj je. To jeden z nieszczęsnych pomysłów na "urozmaicenie" walk morskich - tak jak kecze bombowe, statki rakietowe czy parowe. Autorów poniósł entuzjazm i zamiast realizmu zafundowali nam idiotyczne fantasy. To coś jak wpychanie Mausa i tym podobnych wynalazków do RTS-ów drugo-wojennych.

09.03.2009
17:24
[42]

Drackula [ Bloody Rider ]

Kilka elementow, ktore moga pomoc w rozgrywce na chwile obecna.

- Piraci, najlepiej pokonac ich szybko, w pozniejszej fazie gry moga miec floty zlozone z przejetych na hiszpanach galeonow ktore sa dosc trudnym przeciwnikiem. Jesli jednak ktos by ich zostawil w celu urozmaicenia rozgrywki wystarczy potem zdobyc ich bazy ladowe, ktore sa slabo bronione i cala flota piracka przepadnie.

- Wyspy, zdobywajac wyspe nie ma sensu trzymac na niej wiecej wojska niz dla utrzymania pozadku, na dzien dzisiejsz AI nie potrafi robic desantow. NP. grajac WB mozna miec wojne z calym swiatem i nawet jeden oddzial nie wyladuje na wyspach.

- Obszary handlowe, dla wielu nacji porty sa zabugowane i po wplynieciu statakiem do portu w celu utworzenia szlaku kupieckiego szlak jak i port z okretem sie zbuguje, np. Szwecja.

- Oblezenia, nalezy robic recznie nie automatycznie. Przy automacie czesto po walce miasto pozostaje niezdobyte, oblezenie przerwane i garnizon w w 100% pelny.

-Galery, unikac walk z nimi przy rownych silach, maja przesadzony firepower.

- bardziej efektywne jest zabijanie gentelmenow rake'ami niz pojedynki swoimi gentelmentami. Na chwile obecna chyba nie mozna zabic przeciwnika w pojedynku.

09.03.2009
17:40
[43]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

bardziej efektywne jest zabijanie gentelmenow rake'ami niz pojedynki swoimi gentelmentami. Na chwile obecna chyba nie mozna zabic przeciwnika w pojedynku.

Ja dałem radę zabić przeciwnika tylko jeden raz (początek III aktu wojny o niepodległość USA). Ale faktem jest, że ciężko doprowadzić do takiej sytuacji.

Zastanawiam się za to, dlaczego w trakcie bitwy nie można zdjąć bagnetu szpuntowego.

09.03.2009
18:15
[44]

Pejotl [ Senator ]

Sandro -> to jest gdzieś napisane w opisie technologii - bagnety szpuntowe lubiły sie zaklinować, żołnierze wbijali je w lufy za mocno, żeby dobrze się trzymały - stąd problemy.


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Pejotl
09.03.2009
18:19
[45]

Pejotl [ Senator ]

Szarża ciężkiej ;-) kawalerii --->


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Pejotl
09.03.2009
18:32
smile
[46]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Pejotl - no bez przesady żeby wszystkim dziesięciu oddziałom, jakie miałem w bitwie, bagnety się zaklinowały :)

BTW - miałbym do Ciebie drobną prośbę - mógłbyś skrobnąć do mnie co nieco na maila lub GG (dane w wizytówce)? https://wizytowki.gry-online.pl/strona_wizytowka.asp?id=2534

bone - ja zawsze wysyłam agentów do trudnych akcji (głównie morderstwa) nawet wtedy, gdy szanse powodzenia są niskie. Agentów i tak często ma się pod dostatkiem.

09.03.2009
18:36
[47]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Ja wiele razy zabiłem przeciwników w pojedynkach.

W ogóle nie wiem, co robić moimi agentami. Jedynie mogę infiltrować farmy i inne pierdoły, bo mam powyżej 60% sukcesu. Miasta zawsze poniżej 30%. Nie wiem, jak zwiększyć ich szanse.

I w ogóle przestałem teraz grać, bo to nie ma sensu.

Gra mi się wywala za każdym razem, gdy AI ma swoją turę. Mnóstwo osób ma ten sam błąd. Jedni na początku kampanii, inni w połowie, a jeszcze inni pod koniec. Nie ma reguły.

Muszę poczekać na łatkę.

09.03.2009
22:10
[48]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Nieco odbiegnę od tematu, ale chyba warto.



Polecam, może ktoś pamięta jeszcze magazyn "Morze" emitowany w TVP gdzieś w latach 80 / 90 :-)


bone_man ---> Odnośnie wywalania. Mi się bardzo często wiesza gdy kombinuję we flotach. Przy łączeniu, dzieleniu itp. Parę razy siadło podczas ładowania się bitwy. Czasami nieźle potrafi zdenerwować.

09.03.2009
22:20
[49]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Diplo --> Najczęściej gra się wywala przy (w ogóle) turze przeciwnika, oblężeniu miasta przez przeciwnika. Dalej, łączenie/dzielenie wojsk na lądzie i morzu. Klikanie w ogóle na floty/porty. Głównie chodzi tutaj o statki, które mają większy zasięg, więc ma się lepiej rozwiniętą flotę.

Jeszcze pewnie by się kilka znalazło, jednak te występują najczęściej.

U mnie osobiście wywala się przy turze przeciwnika. Przy niczym innym.
edit: podobno części osób pomaga wyłączenie jednego rdzenia, u mnie nic to nie dało.

Mam wcześniejsze savy, ale to nie ma sensu. Bo może się w przyszłości znowu wywalić, czekam na łatkę. :(

10.03.2009
00:15
[50]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

bone - może to i trochę głupie, ale próbowałeś grać w oknie, a nie w pełnym ekranie? Grając w betę właśnie to pomogło mi lekko zwiększyć stabilność gry.

10.03.2009
17:49
[51]

Attyla [ Flagellum Dei ]

właśnie zainstalowałem sobie to coś. Na razie widzę tylko ikonki jak z obrazków dla dzieci.

I od razu pytanie:
Gra jest przetłumaczona na jęz. polski? Jeżeli tak, to jak należało przeprowadzić instalację lub jak zmienić ustawenia, by uzyskać polską wersję językową?

10.03.2009
17:59
[52]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Attyla - we właściwościach gry w Steamie można zmieniać język.


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Sandro
10.03.2009
18:01
[53]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Sandro --> Nie próbowałem, ale spróbuję.

Kurczę, ciągle się muszę uczyć gry. Dosyć skomplikowane to jest.

edit: PATCH wyjdzie dzisiaj. Kolejny w przyszłym tygodniu.

* Fixed Alt-Tab issue which prevents players from switching away from a full screen window
* Fixed text rendering for certain resolutions
* Fixed localized font overrun issues.
* Fixed a variety of crash and memory leak issues
* Fixed a variety of multiplayer client lock
* Fixed trade nodes for those nations with resource in home region which caused unprofitable trade theatre routes eg: Sweden and Marathas.

10.03.2009
18:29
[54]

sajes [ Jagiellonia Bialystok ]

Właśnie w gazetce MM wyczytałem, Empire Total War za 99 zł ;) Ciekawa oferta.

10.03.2009
18:31
smile
[55]

Reavek [ RaV ]

* Fixed text rendering for certain resolutions

super

10.03.2009
18:55
smile
[56]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Panowie, jak nie możecie grać teraz to odpalcie przynajmniej Steama. Ściąga mi właśnie łatkę.

btw. jakimi nacjami gracie w wielkiej kampanii?

10.03.2009
19:02
[57]

Stinger [ Icky Thump ]

To ja poprosze o informacje czy patch poprawil te wywalanie. Jak bedzie ok to jutro lece do sklepu :]

10.03.2009
20:11
[58]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Tak, patch zdecydowanie poprawia wywalanie.

Przed instalacją, gra się zawieszała sporadycznie. Po instalacji gra zawiesza się w każdej turze! Nie mogę zagrać żadnej bitwy! Grać się nie da, co za badziew!


edit: widzę, że nie tylko ja mam problem:

Cały świat ma ;-) Piękny patch :-D

10.03.2009
20:50
[59]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Dziwne bo ja na wersji angielskiej nie mam zadnych problemow. Moze zalezy to od wersji jezykowej?

10.03.2009
20:57
[60]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Miniu --> właśnie instaluje angielską, zobaczymy.

10.03.2009
21:05
[61]

Musich [ Konsul ]

Czy poprawia wydajność? Niby mam komputer, który spełnia wymagania minimalne, ale Bogiem a prawdą to grać się nie da.

10.03.2009
21:17
[62]

Diplo [ Generaďż˝ ]

ok, zmiana wersji z Polskiej na Angielską pomaga :-)

10.03.2009
22:22
[63]

Mazur_PL [ Legionista ]

@ bone_man
Oczywiście Rzeczpospolią Obojga Narodów ;). Narazie wyeliminowałem Prusaków, Kurlandie (na swoje zyczenie, pod wygranej bitwie ze SZwedami weszli do pustego miasta i je przejeli. Po 5 turach stracili obydwa i przepadli.) i szwecjii zostały 2 powincje. generalnie wszystkie państwa mają do mnie niechcęć lub wrogośc, tylko z Rosją mam uwielbienie. Jeszcze tylko bitwy morskiej nie grałem, flota dopiero w budowie, ale pozatym po demku które nie zabardzo mi się podobało, full wersja wypada super i nie żałuje narazie jej kupna.

10.03.2009
22:49
[64]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Ja właśnie kończę kampanię Austrii. Dobrze się u nich gra piechotą, mają 200 ludzi piechoty liniowej w regimencie. Nie sądziłem, że stolice (Warszawa, Berlin, Istambuł) mogą robić tak wielkie problemy! Co jakąś zajmę, to od razu się tworzy podziemie, ludzie knują przeciwko mnie, strajki się zaczynają, powstańcy się pojawiają na mapie, itd.

11.03.2009
01:11
[65]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Mazur_PL --> Ja właśnie wygrałem krótką kampanię Polską, dla testów i zaznajomienia się trochę z naszymi. ;)
Może spróbować dominacji światowej? :P

Diplo --> po nowej łatce moja pierwsza walka = crash. Myślałem, że teraz non stop będzie się wywalało, ale jednak tylko raz się tak zdarzyło.

11.03.2009
15:17
[66]

Drackula [ Bloody Rider ]

Ja dopiero skonczylem kampanie RTI.

W sumie dziwie sie czemu ludzie maja z nia problem i nie moga sie w czasie wyrobic. Zajecie kluczowych prowincji zajelo mi cale 15 lat i potem juz bardzie rozwoj. Niestety nie pomyslalem co by jedna zostawic bo po zajeciu 15 prowincji mi sie skonczyla gra a chcialem sie na maxa rozwinac.
Kluczem do latwej kampani byl sojusz z tymi samymi indianami co Anglicy wiec mialem wojne tylko na jeden front. Mimo lepszej piechoty nie udalo sie im zagrozic moim wojska nwet majac przewage liczebna. Grenadierzy w grze sa zdecydowanie przegieci, zbyt duzo granatow i zbyt niszczycielskie.
Najgorsze walki to byly morskie z piratami (znow), dziadoskie galeony byly zwrotniejsze i szybsze pod wiatr niz moje okrety, a zlamanie 2 masztow nie jest takie latwe, bo dopiero wtedy sie zatrzymywaly.
Najlepsze jak spanikowany brytyjski 3rd class admiral uciekl moim 3-em 6th class. No nie moglem go dogonic pod wiatr :p

11.03.2009
15:55
[67]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Drackula --> Eee, RTI wcale nie było trudne. Chociaż na forach przeczytałem, że część ludzi uważa właśnie RTI jako trudniejszą część a nie wielką kampanię.

Miniu, Diplo --> Angielska wersja (samej gry czy steam + gra) się nie wywala? Ciekawe czyja to wina, samego CA czy znowu CDP coś odwaliło?

11.03.2009
16:12
[68]

Diplo [ Generaďż˝ ]

bone_man --> Nie tylko Polska wersja się wywala.Inne wersje językowe (poza Angielską) są niestabilne czyli to raczej wina CA.

Aczkolwiek niektórym angielska też się wywala...

11.03.2009
16:56
[69]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Czy zwis w czasie tur sąsiadów to coś normalnego?

Czy ktoś miał problem zacinania się ścieżki audio w filmie startowym i jak sobie z tym poradził?

11.03.2009
17:48
[70]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Attyla --> Mnóstwo osób wisiało podczas tury przeciwnika. Jednym gra się wywalała, a u innych tura AI nigdy się nie kończyła.

Diplo --> No chyba, że tak. Myślałem, że tylko my mamy pecha. :P Ja gram na ang. wersji i na razie (oby) zero problemów.

12.03.2009
11:56
[71]

AimSouth [ Junior ]

Panowie potrzebuje Helpa.
W instrukcji jest taka notka:
" Wykorzystywanie Obszarow handlowych
Obszary handlowe to morskie tereny z potencjalem rozwoju handlu.
Umieszczenie floty kupieckiej w takim miejscu zapewnia znaczny wzrost dochodow.
Ochraniaj kupcow przed wrogiem za pomoca floty wojennej"

Pytanie:
1. Gdzie sa obszary handlowe ?
2. Jak tworzyc flote kupiecka ?

Ktos juz ma to oblatane i moze sie podzielic wskazowkami co i jak ?.... widze ze niektorzy z Was juz ograbili jakies floty kupieckie .

12.03.2009
12:00
[72]

AimSouth [ Junior ]

Apropo problemow z gra.
Mialem zainstalowana Viste 64 Profesional ...i gra sie wywalala ...masakra ...wkurzylem sie przeinstalowalem na XP 64 Profesional i teraz mozna grac normalnie ...zero wywalania (GF 8800 GTX 768, Q6600, 4 GB ram , HDD WD Rapid 75 GB, SoundBlaster X-FI )

12.03.2009
12:03
[73]

Kostek_K [ Pretorianin ]

1 .Flota handlowa to Indiamany tworzone w porcie kupieckim.
2. Wysylasz flote na biały teren przy lewej krawedzi mapy, sa to 3 obszary kupieckie zaznaczone 3 niedużymi okregami (takie male mapki u wybrzezy Brazyli Afryki Madagaskaru) na nich sa punkty handlowe (male zlote okręgi na ktore trzeba wplynac Indiamanem zeby sprowadzac rzadkie i drogie produkty takie jak cukier,tytoń,kawa itp)
Jezeli prowadzisz wojne z jakims panstwem wysylasz flote wojenna na ich szlak handlowy i łupisz z niego kaske badz mozesz poplynac i zatopic jego Indiamany.

12.03.2009
12:24
[74]

AimSouth [ Junior ]

w polskiej wersji jezykowej ten statek takze nazywa sie - Indiaman?
(rozumiem ze to jakis specjalny statek przeznaczony do handlu, ktory mozna zbudowac tylko w porcie kupieckim )

1. warto je tam wysylac / dobre sa zyski i czy czesto wpadaja tam piraci ?
2. jak wiele tych statkow warto poslac
3. maja jakies dziala moga sie bronic te indiamany, czy warto postawic okret wojenny obok ? :)

12.03.2009
12:59
[75]

Drackula [ Bloody Rider ]

AimSouth---> jesli sugerujesz ze gra wywala sie z winy Visty to ja twierdze ze bredzisz :)

1. wysylac zawsze warto o ile jest wolny slot/ Piraci wpadaja dosc czesto o to sporymi flotami
2. W kazdy slot chyba 3 wchodza, kazdy ponad juz nie generuje dodatkowego zysku (tego nie wiem napewno, dopiero bede sprawdzal)
3. Dziala maja i bronic sie tez moga, ino ta obrona krotka bedzie :) A okret wojenny obok to bedzie deser dla piratow :) Tam flota jest potrzebna.

12.03.2009
13:23
smile
[76]

Stinger [ Icky Thump ]

Czy to prawda, że po ostatnim patchu patcha gra sie juz nie wysypuje i jest w miare grywalna? :)

12.03.2009
14:32
[77]

Drackula [ Bloody Rider ]

Stinger ---> nie wiem, mi zarowno przed jak i po gra chodzila dobrze (tfu, tfu)

Nastepna podpowiedz:
Po wynalezieniu Fire by Ranks nie chowajcie piechoty za murkami, strasznie niefektywna wtedy jest. (nie bede wspominal tego ze Fire by Ranks bylo wynalezione lata swietlne wczesniej :p)

12.03.2009
15:29
[78]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Za każdym razem staram się fire by ranks jak najszybciej wynaleźć. Za to za murkami nigdy nie stawiałem. Moi ludzie zazwyczaj stawali jak słupy soli i ani się nie chowali, ani nie oddawali strzałów.

Coś zwalone jest to chowanie się za murkami. Chociaż przeciwnik to wykorzystuje i wali do mnie aż grzmi.

12.03.2009
15:36
[79]

huba-uba [ Konsul ]

Czy to prawda że Empire: TW wywala do pulpitu itp. jak ma się polską wersje językową?

12.03.2009
21:50
[80]

Diplo [ Generaďż˝ ]

huba-uba --> Po przedwczorajszym patchu tak było. Czy poprawili to nie wiem. Zmieniłem wersję na angielską i przy tej też zostałem.


Prusacy próbowali ataku od tyłu :-) ---->


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Diplo
12.03.2009
21:54
[81]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Też się staram przeciwnika otoczyć w ten sposób. Przy fire by ranks ich liczebność spada momentalnie i natychmiastowy odwrót z ich strony.

Szkoda, że walenie rzędami raz działa a raz nie. Do poprawy.

12.03.2009
22:02
smile
[82]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Diplo - mogę wykorzystać screena z postu [80] w poradniku? :) Genialny jest!

Spoko, i tak będę go jeszcze pomniejszał.

12.03.2009
22:32
[83]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Sandro, proszę bardzo :-)

Szkoda, że nie zachowałem większej wersji..

13.03.2009
00:17
[84]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Dobra, zadam beznadziejnie głupie pytanie. W dniu premiery E:TW grałem w The Road to Independence.

Jak Wam się zakońył ten tutorial? Ostatni rozdział to ten, co trzeba było przejąć 22 tereny + kilka wyznaczonych?

Pokazało się okienko, że jest się wyzwolonym spod władzy Brytyjczyków i wywaliło Was do menu? Pytam, bo u mnie tak było i w Steamie teraz dopiero zauważyłem, że nie dostałem osiągnięcia za wygranie kampanii. O so chozi?

13.03.2009
00:30
[85]

Miniu [ Generaďż˝ ]

bone_man jest jeszcze jeden rozdzial do przejscia . Masz go do wyboru w menu The Road to Independence

13.03.2009
00:39
[86]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Cholera, czułem, że coś jest nie tak. Uznałem, że skoro automatycznie wywaliło mnie do menu to znaczy, że koniec. Nawet nie zaglądałem już do TRtI.

Teraz nie wiem czy po prostu spróbować przejść ostatni chapter czy zacząć od nowa cały tutek (savy wywaliłem, mam jedynie te z grand campaign).

13.03.2009
07:35
smile
[87]

Attyla [ Flagellum Dei ]

co muszę zrobić by móc zbudować port? W żadnej prowincji nadbrzeżnej (a mam ich już 4) nie pojawia mi się możliwość budowy portów, przystani itp. Jedyne co mam to jacyś tkacze, szkoły, knajpy itp.

13.03.2009
09:29
[88]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Attyla ---> Port powstaje tak samo jak miasteczko (automatycznie). Będziesz miał do wyboru trzy: stocznia, port handlowy i port rybacki.

Musisz cierpliwie czekać aż te wioski nadbrzeżne się rozwinął

13.03.2009
09:38
smile
[89]

BB- coder [ Legionista ]

Żeby w to grać muszę wygrać teraz w Plebiscycie nowego kompa, bo na moim to się Tibia zacina. Czytałem recanzję tej gry i wydaje sie że może być.

13.03.2009
11:39
[90]

oozils [ Legionista ]

Witam was stratedzy,

Mam takie pytanie, czy ktos juz probowal grac na hardzie ? Jaka jest roznica miedzy poziomami trudnosci ? (i mam nadzieje, ze nie jest to zwykle oszukiwanie przez komputer)

Ai w czasie bitw jest ... czasami wydaje mi sie, ze go w ogole nie ma.
Straszne nerwy trace na kierowaniu artyleria :)

Gralem RTI, teraz gram Grand Campaign Polska (dlugi scenariusz) - w obu przypadkach wjezdzam w przeciwnikow jak w maslo, doslownie gwalce, pale i grabie wszystko i wszystkich co stoja mi na drodze. Grand Campaign cale na auto, bo nawet nie chcialo mi sie wlaczac manuala (bo i nie ma po co). W czasie +20 lat zajalem 17? obszarow, a mam zajac 25 w czasie 99 lat.

Za proste.


13.03.2009
12:43
[91]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Jaka jest roznica miedzy poziomami trudnosci ?

Na mapie kampanii jest pewna różnica w dyplomacji. AI chętnie wypowiada wojny i potrafi wybrać dobry moment na dokonanie napaści. Na niższych poziomach inne narody są zdecydowanie bardziej pasywne.

Straszne nerwy trace na kierowaniu artyleria :)

Masakra z artylerią w moim przypadku. Przeważnie każę im ostrzeliwać wrogów z najlepszej posiadanej amunicji tylko żeby ich straszyć.

W czasie +20 lat zajalem 17? obszarow, a mam zajac 25 w czasie 99 lat.

Paranoja.

13.03.2009
14:37
[92]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Gra mi się potwornie podoba. Kupiłem ją z myślą o singlu tylko i wyłącznie.

Niestety jest zbyt łatwa. Trzeba czekać na patche, mody (głównie mody, jakiś proper AI etc.), żeby było trochę trudniej. Do tego powinni wprowadzić naval invasion.

Pisałem już chyba wcześniej. Nie chcę na mapie kampanii grać na Hard, bo wtedy AI dostaje kasę z kosmosu. Tak nie powinno być.

13.03.2009
15:13
[93]

huba-uba [ Konsul ]

Diplo --> aha dzięki za odpowiedź, trzeba będzie się przyzwyczajć do grania w gry po angielsku :P

13.03.2009
17:09
[94]

Pejotl [ Senator ]

oozils -> gram na hardzie Szwecją, w bitwach zdecydowanie trudniej, w dyplomacji nie. Komputer nieco rzadziej rzuca 1-2 oddziałowe armie do dewastowania prowincji.

Sandro - ten ostatni (11.03) mail z obrazkami doszedł? Trochę duży był więc skrzynka mogła odrzucic..... Przypomniało mi się jeszcze że Marathowie nie mają grenadierów ;-)

bone_man - na razie wystarczy sobie samemu narzucić ograniczenia. Np. nie szturmować miast tylko oblegać. Dotrzymywać sojuszy itp.

13.03.2009
19:14
[95]

Attyla [ Flagellum Dei ]

No to jestem po pierwszych doświadczeniach. Po pierwsze gra straszliwie powolna. Nie sądziłem że prócz giercy będę musiał nowy komputer kupować... Zwłaszcza, że nie mam bladego pojęcia po cholerę tak barokowa grafika na mapie strategicznej. Można to było spokojnie zrobić a la Civilisation II i pewnie znacznie obniżyły by się wymagania gry. Pierwsza bitwa ujawniła, że taktyka wypraktykowana jeszcze za pierwszego medievala nie sprawdza się tak dobrze. Bitwa obronno-zaczepna nie jest tak skuteczna i prowadzi do sporych strat. Paradoksalnie najlepiej jest przyłapać wroga w murach miejskich, bo wtedy można go praktycznie rozstrzelać armatami niemal bez strat własnych ale w polu przeciwnik rozłazi się po mapie jak pluskwy i zmusza do rozczłonkowania szyku a tym samym i zmniejszenia jego odporności.

Zacząłem oczywiście Rzeczpospolitą. Nie mam pojęcia dlaczego cała armia w 1700 wygląda jakby uciekła Sasom z sakwy, ale może taki zamysł był:) Na ich tle husaria wygląda cokolwiek "staromodnie":). Jest też ona - niestety - pozbawiona swojej siły uderzeniowej (co zapewne da się naprawić, choć jeszcze nie zapoznałem się jeszcze ze strukturą katalogu gry). To jednak co trzeba będzie poprawić na starcie to morale. W tej grze nawet najgorsza zbieranina walczy jak Leibstandarte albo inne Janczary! :O

13.03.2009
20:01
smile
[96]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

W tej grze nawet najgorsza zbieranina walczy jak Leibstandarte albo inne Janczary! :O

Spróbuj więc sobie zaaranżować walkę oddziału tureckiej straży przedniej (Musellims - hołota z widłami, do szkolenia w Imperium Osmańskim) z pułkiem jakiejkolwiek piechoty liniowej. Daję głowę, że wieśniacy będą padać jak muchy, najpierw od muszkietów, a potem od bagnetów.

Aha, jeśli chodzi o liczebność:
Turecka straż przednia: 200 ludzi w ordzie(o ile można tutaj mówić o takim nazewnictwie)
Piechota liniowa: 160 (Austria ma wyjątkowo 200)

Pejotl - tak, doszedł, wielkie dzięki :) a jakbyś miał ochotę jeszcze napisać coś finlandzkich Hakkapelitach, to byłoby super :D

Mam pewną prośbę do osób grających w polską wersję językową gry. Potrzebna mi polska nazwa pewnej jednostki znajdującej się w armii Maratów. Po angielsku jest to Rocket Band (pokazani na obrazku obok). Czy mógłby ktoś sprawdzić u siebie, jak to jest po polsku? (karty informacji o wszystkich jednostkach można uzyskać poprzez przeglądarkę budynków).

Attyla - każesz jednemu ze swoich dżentelmenów udać się na teren obcego państwa. Tam szukasz jakiejś placówki naukowej (podejrzewam, że najpierw zacząłeś grać Polską, polecam rozejrzeć się w Brandenburgii i Austrii). Wydając rozkaz wejścia do placówki masz do wyboru albo zwykłą wizytę, albo pojedynek (przeważnie w ośrodkach siedzą inni dżentelmeni), albo kradzież technologii. W tym ostatnim przypadku szanse powodzenia są obliczane na podst. zaawansowania technologii i doświadczenia naszego dżentelmena - wiadomo, rutyna :)


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Sandro
13.03.2009
23:17
[97]

Attyla [ Flagellum Dei ]

o - z całą pewnością spróbuję:)

Jak wykrada się technologie dżentelmenami? Czytałem w instrukcji, że to możliwe.

14.03.2009
00:15
[98]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Nie grałem jeszcze w kampanie, tylko pokazywałem możliwości gry synkowi i powiem tak - gra w bitwę morską dowolną nacją - bez problemów, w lądową też. Oblężenie - też bez problemów. Wersja polska.
Komp stary P 2,4 - 2 Gb pamięci i GF 7600.

Być może jak zagram w kampanie, to się jakieś błędy pokażą. W tej chwili nie ma żadnych.

14.03.2009
00:22
[99]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Sandro -> Ci goście to "jazda strzelecka" :).

Co do gry... No cóż. Wciąga :P. Gram oczywiście Rzeczpospolitą. Aktualnie podbiłem Królewiec. Przed chwilą Prusacy chcieli mi go odbić, ale im się ne udało. Z Rotą w ustach odparłem ich atak ;).
Jedyne co mnie denerwuje to AI. Kompletnie beznadziejne zachowania przeciwników. Moja armia jest na wykończeniu, to tamci zamiast mnie wykończyć (mają z 5 oddziałów - mi został jeden) to stoją i przyglądają się pojedynkowi 1vs.1. Paranoja.

14.03.2009
00:30
[100]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Abonament się skończył, sorki -

w jednej z bitew wykorzystałem husarię - jeden klik na wroga i zaczyna się zabawa - powoli się zbierają, jadą stępa przez chwilę, żeby tuż przed wrogiem przejść w galop i uderzyć - masakra :-)
Najważniejsze, żeby im nie przeszkadzać ( nie pośpieszać ) klikając ;-)

14.03.2009
00:33
[101]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Glob3r - lol, co za tłumaczenie :)

Ja właśnie przetestowałem parostatki. Całkiem fajna sprawa, mogą się przydać w walce z niezbyt wymagającym przeciwnikiem (bryg, slup, ew. piąta klasa).

14.03.2009
10:00
[102]

Pejotl [ Senator ]

Sandro - Szwedów zarzuciłem, za łatwo się grało.

Imperium Osmańskie - o to jest hardcore ;-) Od razu wojna z Rosją, za chwilę z Marokiem, Wenecją i Persją - oczywiście szlaki handlowe poblokowane. Flota złożona z galer, w armii jakiś motłoch z widłami ;) olbrzymie przestrzenie...

Niestety Rosja po 2 latach zgodziła się na pokój za 380 zł :-( (byłem im gotów dać parę tysięcy ale honorowo nie wzieli)

14.03.2009
12:22
smile
[103]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Właśnie kombinuję, jak tu obmyślić rozdział dotyczący zachowania piechoty w bitwach lądowych (oblężenia będą osobno). Na razie mam:

1. ustawianie pułków w linii (poprawa morale);
2. pogrupowanie pułków (przypisanie 2-3 do jednego klawisza);
3. Fire by Rank i ustawianie piechoty w trzech rzędach jako sposób zwiększania efektywności wojska;
4. tworzenie czworoboków na skrzydłach;
5. dbanie o przewagę liczebną w walce na bagnety (zwłaszcza, gdy biją się oddziały szalenie popularnej piechoty liniowej);
6. atakowanie artylerii bagnetami, z flanki lub od tyłu;
7. okrążanie piechoty chowającej się za murkiem/atakowanie jej bagnetami;
8. otaczanie wrogich wojsk (jak na obrazku z postu [80]);
9. specjalne zdolności piechoty - wykorzystywanie granatów grenadierskich głównie przeciwko piechocie, zaostrzone pale przeciwko konnicy w przypadku gdy wróg ma sporo kawalerii, zmienianie zachowania lekkiej piechoty (rozproszenie) w biegu pod ostrzałem artylerii;
10. korzystanie z lasów i zagajników jako sposób uzyskania efektu zaskoczenia i zadania przeciwnikowi stosunkowo dużych strat, gdy dysponuje zdecydowaną przewagą liczebną;
11. rejterada w przypadku, gdy szala zwycięstwa przechyla się na korzyść wroga.

Macie może jeszcze jakieś pomysły i sugestie dotyczące innych aspektów walki piechoty w bitwach lądowych? Wprowadzić jakieś zmiany do powyższej treści?

14.03.2009
12:51
smile
[104]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Po okresie łupania w MTW. Przyszło mi zabrać się za MTW II. I tu się niemiło rozczarowałem. Bugi, bugi i jeszcze raz bugi, a w zasadzie jeden ale poważny.

Wywala mnie z "samouczka" w sposób brutalny: "błąd stop" z blue screenem, za szybko żeby przeczytać cały komunikat; i restart całego systemu.
Żeby uprzedzić pytania: gra jest oryginalna, patche wgrane w kolejności 1.2, 1.3. Nie wgrywałem 1.1 opnieważ podobno 1.2 ma go w sobie. System WinXP Home z SP3, też oryginał. Netframework 2.0 też jest.
Zainstalowałem powtórnie grę, to samo. Podobno jak ktoś ma ffdshow to potrafi coś takiego się dziać. Mam na razie nie będę go usuwał.
Może miał ktoś podobny problem i pomoże koledze.

14.03.2009
13:12
[105]

PaJot [ Centurion ]

Hmm zainteresowała mnie ta gra:)
Możecie pokrótce wyjaśnić o co chodzi i polecić którą część na początek? Chyba tematyka Medievala II do mnie najbardziej przemawia:) Czy w grze faktycznie jest czas na to aby podziwiać te tysiące jednostek? Czy trudno jest operować statystykami i strategią poza walką po to aby coś osiągnąć?

14.03.2009
13:31
[106]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Z oficjalnego forum
Please have faith in us. The campaign AI team are fixing invasions and other issues. The battle team is fixing fort pathfinding and naval avoidance and boarding etc. The sound team are fixing sound issues and the graphics team are fixing display issues. We've fixed the video problems. We do have a presence on these boards contrary to what has been said. I have posted a number of times.
This isn't the Medieval II team, this is the Empire team and we'll deliver patches via steam quicker than for any previous total war game. Yes we recognise steam has created it's fair share of problems for some people but one great advantage of steam is we can get fixes to you much quicker.
I can't give you a list of every fix that's been done, because I don't have a definitive list, that is forthcoming.

Az mi sie lezka w oku zakrecila :). Ciekawe ile ten support potrwa i czy nie skonczy sie na obiecankach.

14.03.2009
14:03
smile
[107]

Szlawq [ Centurion ]

Sandro----> nie wiem czy Ci to pomoże, ale np. podział jednostek na "partyzanckie" i regularne wojsko. Chyba wiesz o co mi chodzi, bo na przykład Strzelcy Syberyjscy w Rosji to oddział typowy do zaczepek a nie regularne wojsko.
i jeszcze jedno pytanie ten poradnik kiedy zamierzasz skończyć ??
A i jakby Ci to coś dało tu masz linki do fajnych ustawień w czasie bitew(niestety są po angielsku)
i

14.03.2009
15:31
[108]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Miniu --> Czytałem o tym wczoraj. Częściej siedzę na Total War Centre, tam ktoś z CA się odezwał, że to forum również bardzo często odwiedzają i notują błędy.

Co do AI, bardzo fajnie, że to poprawiają, ale zapewne trzeba poczekać na modderów. Z poprzednimi grami też tak było, AI było gorsze niż w E:TW, a dopiero modderom udało się to ładnie poprawić.

edit: w ogóle to muszę się skupić na flocie, nie wiem, gdzie budować jakie porty, jak wysyłać i gdzie Indiamany etc. Niezłe kokosy trzepię z handlu naziemnego, ale wodny to trochę średniawo. :/

14.03.2009
18:04
smile
[109]

Halucyn89 [ Senator ]



Nie wiem ale podoba mnie się jak diabli :P

14.03.2009
19:27
[110]

Sinic [ Senator ]

Attyla -->
W XVIII mowienie o sile przelamujacej husarii jest duzym nieporozumieniem. Zwiekszanie skutecznosci walki tej formacji w plikach jest przeklamaniem i tworzeniem zupelnie ahistorycznej rozgrywki.

14.03.2009
20:02
smile
[111]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Szlawq - hm, pomyślę nad tym, dobry pomysł :)

Mam plan skończyć go przed końcem marca (jeszcze do matury muszę się przygotować...), ale czy uda mi się ten plan zrealizować, to się dopiero zobaczy.

14.03.2009
20:13
[112]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Sinic
husaria to ciężka jazda. Gdy dotarła do przeciwnika zwykle go ścierała. W XVIII nie zmniejszyła się jaj siła przełamania lecz możliwości zatrzymania szarży intensywnym ognie piechoty i artylerii. Tylko dlatego husaria nie radziła sobie już w tych czasach.
Sama gra jest skonstruowana dosyć dziwnie. Chodzi o to, że większość "wynalazków" - tych militarnych - znana była już na początku XVIII. Nieco inaczej wyglądało to w wieku XVII. Piechota nie uzyskała jeszcze tej siły i intensywności ognia i dlatego możliwe były takie Kirholmy.
My w XVIII w. startujemy na poziomie piechoty XVII-stowiecznej. Dlatego trzeba kombinować z husarią.

Czy macie jakieś kłopoty z wywalaniem gry do windy? Mnie to się przytrafia bez przerwy.
I jak to jest z tymi aktualizacjami? Nie przypominam sobie, by steam cokolwiek pobierał i instalował. Jak to sprawdzić i ewentualnie wymusić? Wie ktoś?

14.03.2009
20:22
[113]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Attyla -> W Steamie kliknij PPM na E:TW i sprawdź we właściwościach czy masz wybrane: "zawsze uaktualniaj tę grę". Mi się przedwczoraj jakaś łatka pobrała i od tej pory ani razu mi gry nie wywaliło.

14.03.2009
20:49
[114]

Szlawq [ Centurion ]

Sandro---powodzenia życzę i w jednym i w drugim :)) Jak masz jeszcze jakieś pytania to pytaj na pewno wszyscy z chęcią pomogą :P
Piszę w tych tematach na temat E:TW, bo bardzo interesuj się historią i ją lubię.Rzeczywiście to co mówi Atylla to prawda, w ogóle w tej grze jest kilka, może nawet więcej nieścisłości historycznych, bo odblokowanie husarii pod koniec gry, kiedy w historii już nikła to naprawdę przegięcie, już by się nawet z nią nie męczyli, a już atakowanie pikami i włóczniami to już obciach. Fakt husarze używali długich broni, jak na przykład koncerze, ale włócznie ???. Na dodatek z tego co wiem to husaria miała jakąś broń palną (2 pistolety itp.). Nie wiem czemu w Empire wojska konne oprócz dragonów nie mają broni palnej w zanadrzu. Przecież pistolet czy samopał to był podstawowy rynsztunek kawalerii XVIII-wiecznej. Na jednym z filmów o taktyce, jest nawet na gry-online, gość ustawia czworobok przeciwko husarii, wszystko ładnie pięknie ale przez tą formację przebija się 3-4 husarzy. Zazwyczaj po takim przebiciu formacja się kruszyła bo nie wiadomo na czym trzeba było się skupić: na "tyle" czy "przodzie". Zresztą konnica to już jest podstawowa pięta Achillesowa wśród Total War'ów

14.03.2009
22:14
smile
[115]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Glob
Znalazłem to wcześniej. Wyobraź sobie, że na jęz. polskim nic nie ściągał. Dopiero po zmianie na murzyński zaczęło ściągać. Teraz minęła 1 godzina i zostało nieco ponad drugą. Nie ma co. CD Projekt znowu się popisał...

14.03.2009
22:19
smile
[116]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Szlawq - dzięki przyda się (nie, nie jestem przesądny :))

Mógłby ktoś tu na forum wstawić jakiegoś ładnego screena przedstawiającego piechotę kryjącą się za murkiem? Byłbym zobowiązany :)

14.03.2009
23:15
[117]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Szlawq
husaria używała kopii o długości do 5 m. Pistolety to też nie jest broń istotna. Owszem - rajtaria starała się ostrzałem osłabić impet atakującego przeciwnika, ale nie przynosiło to zwykle efektów, więc z czasem zaprzestano tego a kawaleria zaczęła służyć głównie do rozpoznania.

14.03.2009
23:37
smile
[118]

Pejotl [ Senator ]

Szlawq -> akurat tak się składa że piki znikaja na początku XVIII w z użycia. No ale te kilka tur jeszcze są - z tego wzgledu że (według chronologii gry) nie ma jeszcze rozpowszechnionego bagnetu. Wynajdujesz w 1,5 roku bagnet i olewasz piki. No w sumie i czworobok by sie przydało wynaleźć.


Czworoboki w grze są jakieś dziwne... Kawaleria nie powinna w nie tak wpadać.

Husaria teoretyczną siłę przełamującą miała tak jak i wcześniej, ale z morale było już krucho ("nie kopie były za ciężkie lecz serca za lekkie"). Od momentu "wynalezienia" ognia salwowego szeregami to już kawaleria od czoła sobie nie poszarżowała co pokazała bitwa pod Minden 1757. Do tego czasu kawaleria wcale nie służyła do rozpoznania tylko wciąż przeważała wyniki bitew. A i później zdarzało się kirasjerom i dragonom docinac piechotę...

15.03.2009
00:24
[119]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Jakiś głupi jestem. Wszystkie większe miasta mam praktycznie na maxa rozwinięte, a tylko w 2 mogę zwerbować Winged Hussars. Do tego nie widzę, który budynek umożliwia mi ich werbunek. :D

Próbuję ich biegiem wyprodukować, bo w kilku miejscach przygotowują na mnie atak i potrzebuję posiłków w ich postaci do rozgromienia artylerii wroga.

Sandro --> Jak będzie okazja to walnę zdjęcie. Do tego czasu na pewno już ktoś Ci dostarczy, ale zobaczymy.

15.03.2009
00:57
[120]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

bone - z góry dzięki. Idę o zakład, że husarię można szkolić tylko w ulepszonym Military Encampment, na 4 lub 5 levelu (a więc w Warszawie i... hm, Lwowie?). Wielka szkoda, że mniejszych miejscowości nie da się tak rozwinąć, by uchodziły za największe europejskie metropolie.

Wiecie może jak to uruchomić?

15.03.2009
01:07
[121]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Sandro --> Dzięki, będę musiał sprawdzić.

Insertem to się włącza o ile pamiętam. Czasem widać jak wystrzelony pocisk leci we wroga (kamera śledzi kulę, której nie widać) :P

15.03.2009
10:37
[122]

Szlawq [ Centurion ]


Słuchajcie nie chce żeby wyniknęła między nami jakaś posrana kłótnia, ale wyraźnie piszą że husarzy używali pistoletów
Attyla---> w walce w zwarciu pieprznięcia z bliskiej odległości z pistoletu było dobrą rzeczą i niekiedy bardzo przydatną. I jeszcze jedno tutaj zgodzę się z Tobą że używano kopii, bo to prawda, ja jednak chcę zauważyć że w Empire:TW te"kopie" wyglądają po prostu jak jakieś włócznie 1,5-metrowe;/

15.03.2009
11:02
[123]

Serson ( Wasylus) [ Konsul ]

Od czasów Jana III husaria używała nie tylko pistoletów (to była od zawsze tylko broń indywidualna husarza) ale też dłuższą broń palną - inna sprawa, że niezbyt to było skuteczne i wynikało głównie z faktu, że Jan III walczył najwięcej z Tatarami czy lekką jazdą Wołoską/Mołdawską, a wtedy siła przełamania husarii była akurat najmniej potrzebna. Równie dobrze mogła to zrobić dużo tańsza/liczniejsza jazda pancerna - jeśli w ogóle do takiej sytuacji dochodziło.
W grze oczywiście wchodzi w grę użycie husarii w klasycznej roli.

15.03.2009
12:20
[124]

HUtH [ Generaďż˝ ]

Sandro <- Prawie jak Mount & Blade :D

15.03.2009
22:01
smile
[125]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Chyba nie było jeszcze ładniejszej gry bitewnej i przy maksymalnym przybliżeniu wygląda to niemal jak nowa wysokobudżetowa produkcja historyczna z Hoolywood. AI taktycznie nie zachwyca, niemniej spisuje się poprawnie, a czasami potrafi zaskoczyć. Strategicznie AI jest chyba jeszcze słabsze i bardziej nieudolne, niż w poprzednich częściach. Uogólniając wystarczy lekko rozwinąć naukę i gospodarkę, a następnie błyskawicznie produkującym się wojskiem przejechać całą mape, mając w głębokim poważaniu granice, państwa, dyplomacje i to wszystko na najwyższym poziomie trudności. Po niesmaku w kierowaniu Rzeczpospolitą, która błyskawicznie wesoło rozbiła swych niedoszłych zaborców jakby byli okolicznymi republikami bananowymi, włączyłem kampanie amerykańską. Bitwa - w pocie czoła próbuje oddać kilka salw biedną milicją w hordy indiańskich wojowników nim ci dopadną ich i poszatkują w walce wręcz, płonna nadzieja...:D Czekamy na mody.

15.03.2009
22:16
[126]

peners [ SuperNova ]

Nie wiem czy też odczuwacie fakt iż prowincje i ogólnie granice państw są strasznie zniekształcone, osobiście grę mam od dzisiaj i jest pięknie nie ma dużych wymagań i na detalach wysokie/ultra działa świetnie na sprzęcie co ma już rok :) Szczególnie boli fakt że RON nie graniczy z Turcją z tego co mi wiadomo na początku XVIII w graniczyliśmy z Turcją a tutaj jest tylko Rosja i Austria :(

15.03.2009
22:19
[127]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

peners - hę? A granica między Mołdawią, a Galicją i Podolem to pies?

Przypuszczam, że w przypadku takich gier jak Total War twórcy muszą wielokrotnie iść na różnego rodzaju kompromisy, by zachować jakąś równowagę pomiędzy wiernością historii, a pozytywnymi wrażeniami płynącymi z zabawy. Gdzieś czytałem (bodajże w recenzji od Eurogamera), że również położenie Glasgow zostało znacząco zmienione w grze. Dlaczego? Nie mam zielonego pojęcia, ale pewnikiem CA miało jakiś powód. Koniec końców, przy robieniu dokumentu projektowego gry istnieje zasada, że KAŻDA zmiana winna być opatrzona argumentami przemawiającymi za jej wprowadzeniem.

15.03.2009
22:29
smile
[128]

peners [ SuperNova ]

Aaaaaa rzeczywiście co za wstyd bo tą Mołdawię w pierwszych turach to Rosja podbija i nie zauważyłem nawet a grę zaczynałem kilka razy choć nie zwracałem szczególnej uwagi na mapę i się zastanawiałem dlaczego tak jest, ruch wojsk przeciwnika też wyłączyłem bo nie lubię tego oglądać :P Teraz się zgadza wszystko co nie zmienia faktu że i tak lekko to zniekształcone itd... Teraz włączyłem jeszcze raz i było hehehe a ja zawsze patrzałem na północ, wojnę ze Szwecją i zdobycie Inflant ( pierwotny plan historyczny w celu zdobycia ziem dziedzicznych Fryderyka Augsta aka Augusta II Mocnego został wykonany heheheh :P )

15.03.2009
23:47
[129]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Szlawq
chcę zauważyć że w Empire:TW te"kopie" wyglądają po prostu jak jakieś włócznie 1,5-metrowe;/
tego nie widziałem jeszcze:) Może to nie kopie a koncerze?

Wasylus
Nie przesadzaj z tym "zawsze":) Husaria powstała w XIV w. i jeszcze dłuuuugo zamiast pistoletów i innych armat używali łuku refleksyjnego.)

16.03.2009
13:07
[130]

Long [ Generaďż˝ ]

chcę zauważyć że w Empire:TW te"kopie" wyglądają po prostu jak jakieś włócznie

Zgadza się. To są te same modele, jakich użyto do "lanc" ułanów. Z resztą to nie są nawet lance... I nie jedyny popis fantazji autorów. Polecam spojrzenie na ożaglowanie stermasztu na okrętach - a ponoć korzystali z planów National Martime Museum.

16.03.2009
13:34
[131]

Sinic [ Senator ]

Tez mam sentyment do husarii, ale nie nalezy z tym przesadzac. U schylku Rzeczpospolitej ta garstka husarzy nie miala zadnego znaczenia. Juz w XVII wieku, i to w jego pierwszej polowie, ogien piechoty mogl ich powstrzymac. A wiek XVIII to zdecydowana juz dominacja muszkietow i nie ma mowy o czolowej szarzy. A na jakiej podstawie w grze niby husaria ma decydowac o zwyciestwach prowadzonej przez nas armii Rzeczpospolitej XVIII wieku? Jesli mamy miec ta prawdziwa Polske to jest to kraj slaby w ktorym pijana szlachta machala szabelkami conajwyzej na weselach, kraj mieli w glebokim powazaniu. Nie mieli checi ani tez zasobow by stac sie husarzami, nawet tymi marnymi z wieku XVIII bo o "prawdziwych" zupelnie nie ma co mowic. Jesli chcemy w grze odbudowywac Polske to warunkiem jest "spacyfikowanie" szlachty. Co rowna sie takze calkowitemu zablokowaniu mozliwosci rekrutacji husarii starego stylu. A w nowoczesnym panstwie zdecydowanie korzystniej jest wydac zasoby na stworzenie regularnych wojsk zlozonych z piechoty, artylerii i kawalerii do dzialan oskrzydlajacych niz tworzenie wielokrotnie drozszych oddzialow ciezkiej jazdy o problematycznej skutecznosci.
Gra oddaje rzeczywista wartosc husarii w okresie w ktorym sie toczy. Bo conajmniej idiotycznym by bylo dziwaczne umieszczanie husarii z XVII wieku, o tamtej jakosci i sile przelamania, w okresie gry dlatego, ze Polacy maja sentyment do tej formacji i chca by ona po kres dziejow rozstrzygala bitwy. Najlepiej po prostu zapomniec i zrobic to co inna Rzeczpospolita, pozbawiona balastu magnaterii i szlachty, by zrobila. Stworzyc nowoczesna zawodowa armie.

16.03.2009
14:15
[132]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Long --> No, można by się czepiać tego ożaglowania, aczkolwiek okręty trzy masztowe zwykle na stermaszcie miały sterreję i mogły na niej rozpiąć sterżagiel - więc modele, w teorii są poprawne.

Fakt faktem, że zazwyczaj zamiast sterżagla wieszano gaflowego bezana. Było to tak częste, że zaczęto nawet na bezan mówić "sterżagiel" ;-)

No i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś stawiał, zarówno sterżagiel jak i bezana ale widać w grze kapitanowie są oryginalni.

Moim zdaniem nie ma co przesadzać, to gra strategiczno-taktyczna a nie symulator żaglowca.

16.03.2009
15:28
[133]

Drackula [ Bloody Rider ]

skonczylem gre jako WB i gra to spacerek. Nikt nie chcial wojny ze mna, zawsze to ja, po podbiciu, US, Indii i skonczeniu tech tree 2 roku 1766 nic dalej nie chcialo mi sie robic.

Teraz zaczalem grac Polska. 3 tury zajelo mi zebranie wojska w jeden stack, wynalezienie bagnetu i atak na prusy. W roku 1703 Prusy przestaly istniec. Fakt ze walki byly trudne ze stratami 40 i 60% w 2 decydujacych bitwach ale jakos taki maly opor byl. Tylko jedna rewolte w prusach mialem po ktorej Austria wypowiedziala mi wojne. Miala sojusze z pol swiata a ja tylko z rosja i dania. Moi dolaczyli, ich nie. Z Marszu zajalem Czechy, potem rozbilem 2 ich armie i resztkami zajalem slask. Po tym szybko zmiekli i zgodzili sie na pokoj. Od tego momentu to spacerek, znow nic sie nie dzieje. Jedynie zaczalem budowac flote i rozbilem Szwecko-holenderska blokade Danii.

Mimo wszystko dyplomacja kuleje (i AI na mape strategicznej tez) Chcialbym miec swiadomosc ze wypowiadajac wojne Austrii moge miec brytyjski kropus espedycyjny ladujacy w gdansku wspierajacy Austrie.

Najfajniesza bitwa jaka mialem to z ogromna liczba indian i okolo 10 oddzialami ich lansjerow. MOje oddzialy staly w trawie wiec ich nie bylo widac wiec AI zdecydowalo szybko puscic konnie przodem w celu zniszczenia mojej artylerii. Jakiez bylo ich zdziwienie kiedy na wprost wyrosla piechota z ogniem zaporowym. Okolo 10% konnicy przezylo to spotkanie :). Moje straty byly dopiero kiedy lucznicy doszli na pozycje.

W bitwach co mnie najbardziej denerwuje to to ze jesli AI ma posilki to dochodza one pojedynczo na pole bitwy. Zamiast pozekac az wszystkie wejda i ustawic szyk to AI sle je na bagnety jeden po drugim :/

16.03.2009
16:11
[134]

Szlawq [ Centurion ]

Szlawq
chcę zauważyć że w Empire:TW te"kopie" wyglądają po prostu jak jakieś włócznie 1,5-metrowe;/
tego nie widziałem jeszcze:) Może to nie kopie a koncerze?

no tutaj to już przywaliłeś ;)
Attyla---> hehe nie rozśmieszaj mnie zobacz na gryonline w filmiku gdzie koleś gra przeciwko Polsce i zobaczysz że husaria ma włócznie. Koncerz jest podobny do szabli tyle że cały jest metalowy, tutaj zaś na DREWNIANYM sztorcu umieszczony jest kawałek metalu (czyli musi to być włócznia...wiesz takie coś drewnianego używanego w średniowieczu). Słuchaj pisze tak, ponieważ grałem Polską,grałem husarią w bitwach i wiem co mają za uzbrojenie, nie wiem może nie grałeś, jeśli tak to sory. W OGÓLE TO NIE PRZYPOMINA KONCERZA ANI SZABLI, a szabelka była wtedy podstawowym uzbrojeniem. Okej, nie czepiałbym się gdyby to była kopia na jakieś 5 m, ale tutaj widzimy że husarze mają to samo co ułani. Tutaj zgadzam się z Long-iem.

Wasylus
Nie przesadzaj z tym "zawsze":) Husaria powstała w XIV w. i jeszcze dłuuuugo zamiast pistoletów i innych armat używali łuku refleksyjnego.)


yyy Od kiedy konnica używa armat ? możesz to wytłumaczyć ? i tak wogóle to my mówimy o husarii w XVIII w., a nie w XV czy XIV ;]

16.03.2009
16:30
[135]

huba-uba [ Konsul ]

Drackula --> na jakim poziomie trudności grasz?

16.03.2009
17:27
[136]

Drackula [ Bloody Rider ]

Szlawq---> A co ty oczekiwales po grze wiernego oddania wszystkich szczegolow uzbrojenia z armii calego swiata? No sorry Winetou.

W ogole o czym my tu mowimy? skoros taki ekspert to prosze podaj mi w jakich bitwach (konfliktach) brala udzial ta formacja w 18 wieku? :p wedlug mojej skromenj wiedzy jej wystpeowanie ograniczalo sie tylko do parad i pogrzebow.

W 18 wieku liczba prawdziwych husarow to kilaset glow, reszta to wcielone do chorangwi oddzialy rajtarow i czasem pancernych.

huba-uba---> teraz na normalu, roznic w AI na mapie strategicznej nie widze. Jedyna roznica to ta ze grajac na H lub VH AI ma sztucznie poniesione dochody przez co jest w stanie wystawic wiecej wojska. Tylko co z tego jesli taka Hiszpania ma 5 stakow w giblartarze i nie wie co z tym zrobic, mimo ze maroko blokuje wszelkie jest trasy handlowe.

16.03.2009
21:28
[137]

Szlawq [ Centurion ]

Drackula----> w żadnym według mojej skromnej wiedzy ;]
i nie oczekiwałem wiernego odwzorowania no ale spodziewałem się że będzie jakieś te odwzorowanie. Bo jak coś robić to porządnie a nie byle jak ;).
Zresztą patrząc na wszystkie oddziały w Empire coś by się znalazło na każdy z nich ;]

16.03.2009
22:56
[138]

Pejotl [ Senator ]

Drackula - husaria wystepuje w bitwach pod Kliszowem 1702 i Warszawą 1705 (wszystko to oczywiście w ramach III wojny północnej).
Ostatnia szarża husarii miała prawdopodobnie miejsce w bitwie pod Kowalewem 5.10.1716 r.

16.03.2009
23:35
[139]

dasintra [ Général d'Armée ]

Szlawq, Drakula. Pejotl ----------> nie wiem na co ma się zdać wasza dyskusja a propos wyposażenia husarii w E:TW skoro gra ma zdecydowanie więcej i to bardziej ahistorycznych elementów, których ze względu na późną porę dnia nie będę teraz wymieniać. Z jedym jednakże zgodzić się w tej kwestii muszę, mianowicie w Empire dzierżą oni dokładnie to samo co szwoleżerowie, co jest "dość" poważnym błędem.
W każdym razie ja mam nieco inne pytanie. Mianowicie rozpoczynałem kampanię już kilka razy lecz nie doszedłem dalej niż do roku 1730 bodajże. Doświadczyłem jednak, iż państwa rozpoczynające między sobą wojny (czyli AI vs. AI) mają tendencję do prowadzenia ich "do ostatniej kropli krwi". Mam tu na myśli fakt, iż nawet raz nie zdarzyło mi się, by AI zawarło pokój. Faktycznie tak to wygląda, czy też zwyczajnie zbyt krótkie kampanie do tej pory rozgrywałem?

17.03.2009
09:07
smile
[140]

Pejotl [ Senator ]

dasintra -> nie zwracałem na to wielkiej uwagi, ale w mojej grze tak przynajmniej od 1735 do 1752 w Europie trwa walka wszystkich z prawie wszystkimi.
Z punktu widzenia gracza łatwiej zakończyć wojnę z dużym (grywalnym) krajem niż z małymi.
Wydaje się że coś jest niedorobione - małe kraje sa zbyt agresywne, a ich AI niedorobione. Kiedy szedłem swoim full stackiem na stolicę Czeczenii, w drugą stronę minęły mnie jej armie idące na moją prowincję - tyle tylko że ja miałem duzo bliżej i w mieście zastałem samo pospolite ruszenie. Bezsens.
Z kolei w walce z Polską we wcześniejszej grze - miasta były obstawione i musiałem toczyć pełne bitwy żeby jes zdobyć.

17.03.2009
12:45
[141]

dasintra [ Général d'Armée ]

Pejotl --------> ehhh, zatem być może poprawili AI w bitwach, lecz AI na mapie strategicznej jest w dalszym ciągu głupie jak but. Przykładem niech stanie się fakt, iż podczas gry Francją (którą zresztą zawsze rozpoczynam grę w każdą grę strategiczną) już w szóstej turze zostałem "znienacka" zaatakowany przez Księstwo Wirtembergii. Niemce chciały chyba z zaskoczenia zdobyć należącą do mnie Alzację, jednakże zaatakowali zbyt szczupłymi siłami i ...... przegrali. Ponieważ nie chciałem unicestwiać innego państwa już na samym początku gry, postanowiłem zmusić agresora do rozejmu. Nic nie dały nawet "paymenty" w wysokości kilku tysięcy total-warowych pieniędzy. Przeciwik był nieugięty pomimo faktu iż oblegałem jego stolicę bronioną przez sam mob. Odstąpiłem zatem od oblężenia z nadzieją iż miejscowy władca sam zdecyduje się na pokój. Nic tych rzeczy począwszy od następnej tury, Alzacja stała się "ofiarą" bezustannych ataków wojska Wirtembergii, zazwyczaj w postaci jednego oddziału milicji, który co tura wybijany był do ostatniej kończyny. Taki stan utrzymał się przez kolejnych kilkanaście (sic!) lat, aż w końcu się wściekłem i wrogą stolicę sam zająłem. Aha, dodam jeszcze iż przez cały czas Wirtembergia rekrutowała coraz większe siły, aż słupek w jej stolicy zrobił się cały żółty (czyli zajęte wszystkie sloty). Mimo tego na Azlację szedł ZAWSZE jeden tylko oddział milicji. Co więcej, "przypadek wirtemberski" jest chyba stałym elementem E:TW, bowiem na 5 kampanii które toczyłem do tej pory Francją, aż w czterech zostałem zaatakowany przez wspomniane Księstwo w przeciągu pierwszych pięciu lat gry. Ten jeden wyjątek to efekt mojej akcji dyplomatycznej w pierwszej turze (najnowszej kampanii), gdy zaproponowałem porozumienie handlowe, sojusz i rzuciłem 2000 łapówki. Dzięki temu stosunki zmieniły się na friendly, a po pewnym czasie Wirtembergia zgodziła się (dobrowolnie) zostać moim pod moim protektoratem.
W każdym razie po dziewięciu dniach od zakupu nadal uważam że E:TW to bdb gra o dużym potencjale. Oby jednak poprawki szybko się pojawiły.


P.S. Czy ktoś z Was wie coś na temat "unlockera" kolejnych państw w GC? Wiem że istnieje podobny mod dla pojedyńczych bitew, dlatego pytam.

Pozdrawiam

17.03.2009
13:08
[142]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Pejotl --> Dokładnie tak jest. Trudno w to uwierzyć, ale ma się wrażenie, że autorzy pomylili AI dla państw. Małe są cholernie agresywne, a mocarstwa nic nie robią. Wystarczyłoby je "zamienić" i byłoby bardzo ok.

W moim przypadku, Bavaria, Wuttenburg, United Provinces i wiele innych malutkich regionów non stop wysyłało jakieś wojska i próbowało mnie uszkodzić.

Do tego Kurlandia miała protektorat ze mną - wypowiedzieli mi wojnę mając jeden jedyny region.

Broniłem się jedynie, bo musiałem pokonać Austrię. Później wszystkich zrównałem z ziemią, ale fakt pozostaje faktem, że byli bardzo agresywni.

BTW. Tylko ja mam kłopoty z artylerią? Tak jak bardzo ich lubię, bo przy celnym trafieniu potrafią rozgromić przeciwnika, tak samo mnie wkur#%@4.

Zakazałem im strzelania bez rozkazu. Wyznaczyłem im dany cel, w 80% przypadków walą w zupełnie inny.
I wiem, że nie są 100% celni, ale walenie w cel, który stoi PO DRUGIEJ stronie mapy od mojego wyznaczonego, to jednak nie halo.

Kazałem im zaprzestać ostrzału - nic to nie dało, dalej walili aż grzmiało tyle, że w moje jednostki uciekające przed własną artylerią.

Wybrałem im zupełnie inny cel - efekt ten sam, walą do jeszcze INNEGO wroga i znowu przestać nie chcieli i musiałem wycofać swoje jednostki. WTF?

17.03.2009
13:15
[143]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

AI w kampanii jest tragiczne.

Jestem w cholerę potężniejszy, w jedną turę jestem w stanie łyknąć w cholerę prowincji, ale choćby nie wiem co nigdy nei udaje mi się zawrzeć pokoju. Wkurza mnie to, bo muszę przez to podbijać państwa, które kompletnie mnie nie interesują i odciągają moją uwagę. A jak już wyślę jednostki to z marszu zdobędę całe państwo.

Strasznie irytujące.
Gdyby wzięli AI z Europy Universalis to było by o niebo lepiej.

17.03.2009
13:18
[144]

Drackula [ Bloody Rider ]

no AI jest troche glupawe.

Walczylem z Krymem bo zgodzilem sie pomoc ruskim i za cholere nie chcieli pokoju nawet po wybiciu im calego wojska.
Wypowiedzialem wojne Turcji i pozajeciu Konstantynopola przyjeli pokoj bez zajakniecia.
Podbilem prusy, rozbilem armie obronna w Berlinie i zaraz mialem oferte bycia protektoratem.
Bawaraia zaatakowala Saksonie czyli moj protektorat, ruszylem wojskiem, pod miastem zaatakowali mnie z wyprzedzeniem, przegrali i zaraz oferta bycia protektoratem.
MAm wojne ze Szwecja i neka ich kurlandia, jednak pomimo ciaglych porazek z moim wasalem nie chca przyjac pokoju.
Takze Opcje AI ma problem jest tylko zlego zeskryptowania, jak to poprawia to nie powinno byc tak zle.

Co do Artylerii to nie jestem pewien, Mam takie wrazenie jakby wydawanie rozkazow doscieralo z opoznieniem i jesli sa zaladowani to i tak wypala. Ja zazwyczaj przed zmiana rozkazu, kasuje fire at will, zatrzymuje dzialania i daje nowy cel z ponownym wlaczeniem fire at will.

17.03.2009
13:18
[145]

Miniu [ Generaďż˝ ]

dasintra cos dziwnego jest wedlug mnie z dyplomacja bo z panstwami "glownymi" nie mam problemow z zawieraniem traktatow pokojowych . Tylko te ktore sa w kategori "minor" walcza do ostatniej kropli krwi.

17.03.2009
13:19
[146]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

W moim przypadku nie da się zawrzeć pokoju z tymi małymi. Z większymi państwami 50% na 50%, że się zgodzą.

Wróg może mieć jedną jedyną prowincję, mogę im zaproponować połowę moich technologii + 100k złota i nic, nadal do mnie będą walić.

17.03.2009
13:23
[147]

Drackula [ Bloody Rider ]

no bo nowa mapa w ETW jest tragiczna dla mnie. Zbyt duze obszary, vide cala Franja jako jednosc. Ma to swoje zalety nie powiem i nawet mi sie to podoba ale kurcze, wada jest to ze takie gowienko Wuttenburg jest w stanie pokonac Francje bo ta ma jednostki w Ameryce a AI nie potrafi transportowac wojska. Ja bym chcial aby Kazdy obszar mial wydzielone podobszary i wtedy w przypadku zajecia Paryza przez taka Witembergie, Fracja moze im odstapic jden czy 2 obszary z miastami (wiecie o co chodzi) w ramach pokoju i rekompensaty. Bylo by to bardziej logiczne i realistyczne.

17.03.2009
13:43
[148]

dasintra [ Général d'Armée ]

Drakula --------> faktycznie jest to pewna metoda, co więcej sprawdza się przy "major" państwach. Przykładowo raz pewnego zdarzyło mi się wymienić z Brytolami zajęte przez obie strony prowincje, przez co granice powróciły de facto do stanu status quo ante bellum. Nie wiem czy przy minorach się to również powiedzie, chociaż sądzę że nie.
Co do artylerii to hmmmm, według tego co do tej pory widziałem jednostka pozbawiona opcji "fire at will" ostrzeliwuje dokładnie ten cel który jej wskazuję. Ale może poprostu mam zbyt mało doświadczenia w E:TW i jeszcze tego nie zauważyłem. Najbardziej upierdliwe jest jednak to, że często zdarza się, iż artyleria wali do najbliższego zgrupowania przeciwnika nie bacząc iż znajduje się on np. w zwarciu (walce wręcz) z sojuszniczą jednostką. Jeżeli mamy działa załadowane "canister shotem" to tragedia murowana, czego doświadczyłem na własnej skórze.

EDIT:

aha, no i najbardziej to chce mi się śmiać gdy widzę propozycje handlu prowincjami wysyłanymi przez sąsiednie mocarstwa. Berlin chce wymienić Prusy Wschodnie na Zachodnie, Brytole chcą wymiany Quebec'u na Maine itd. Normalnie d... ze śmiechu odpada. Pierwsza tego typu propozycja którą miałem, to Holendrzy oferujący Francji wymianę Gujany Francuskiej na Cejlon!

17.03.2009
13:47
[149]

Sinic [ Senator ]

Zbyt duze obszary, vide cala Franja jako jednosc

Co to dokladnie znaczy? Naprawde cala Francja to 1 prowincja w grze? Z Medieval rzecz ktora mnie najbardziej wkurzala to olbrzymie prowincje czego efektem bylo iz kazdy kraj mial ich kilka. Kilka tur i nie ma mocarstwa zajmujacego teoretycznie wielki obszar. I dalej nie widza powodu by stworzyc wiecej prowincji? W Medievalu akurat ten element gry jako jedyny byl ekstremalnie trudny do modowania. I pewnie tak zostalo.
I jak widze dalej w Empire tworcy nie przewidzieli czegos takiego jak porazka i podpisanie pokoju. Do ostatniej krwi sie nie poddamy. W Medievalu musialem zajmowac prowincje mnie nie interesujace bo cos takiego jak dyplomacja nie istnialo. I dalej nie potrafia tego zrobic?

17.03.2009
13:51
smile
[150]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Sinic -> na wszystkie Twoje pytania odpowiedź brzmi "tak"

niestety :/

17.03.2009
13:59
[151]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Sinic jak juz pisalem wyzej problem z dyplomacja jest glownei z malymi panstawmi ktore zachowuje sie totalnie irracjonalnie. Z tego co narazie sam doswiadczylem mocarstwa jak widza ze nie maja szans sa skore do podpisania pokoju. Jednak niestety nie robia tego z wlasnej incjatywy i samemu trzeba im go proponowac .

17.03.2009
14:10
[152]

Sinic [ Senator ]

jednak sobie podaruje Emipre. Moze kiedys kupie w jakiejs taniej serii by sie pobawic. Powrot do tego co bylo w Medieval, rozegranie kilkunastu tur na koniec ktorych ma sie mocarstwo nie do pokonania i wlasciwie pozostaje pytanie czy sie chce eksterminowac i podbijac caly swiat, i rozpoczynanie kampanii od nowa nie ma wiekszego sensu. Jednak Europa Universalis daje wieksza roznorodnosc. Jak sie chce mozna podbijac swiat. Jak sie nie chce mozna pozostac w roli regionalnej potegi i miec co robic. Ja osobiscie preferowalem ten drugi sposob bo zdecydowanie wole jak na mapie sie cos dzieje i nie jestem na niej sam. Total War nie daje niestety takiej mozliwosci. Przykre.
Wlasciwie demo tutaj to to samo co full gra. Rozegrac krotka kampanie i od nowa ;p Poki co nie moge zreszta nawet dema uruchomic poniewaz mam caly czas bialy ekran i jak sie pokazuje po klepsydrze kursor gry to jedynym efektem jest wyskoczenie okienka o bledzie Empire.exe i wywala do windy. Zapewne problem wynika z mojej karty graficznej, zintegrowanej, wiec do jej wymiany i tak o Empire sie nie musze martwic ;)

17.03.2009
14:21
[153]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Oto oslawiona skladajaca sie z jednej prowincji Francja .

Sinic - w calej seri EU jest dokladnie to samo co zarzucasz TW . Jak masz srednio duze panstwo to mozna juz zaczynac nowa kampanie bo AI nie ma z toba zadnych szans . Trojka podobno potrzebowala 2 platnych dodatkow by stac sie w miare grywalna (ja zostalem z podstawka i obietnica ze nigdy nie kupie gry Paradoxu zaraz po premierze - co zreszta uratowalo mnie przed kolejnym potworkiem Rome).


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Miniu
17.03.2009
14:23
[154]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Pomylka ten obrazek przedstawia Francje

edit nie wiem jak inne kracje ale RON ma dosc dziwne warunki zwyciestwa . Zamiast ziem straconych na rzecz Rosji trzeba podbic Szwecje i Rumelie (prowincja Turcji kolo Konstantynopola)


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Miniu
17.03.2009
14:39
[155]

Sinic [ Senator ]

Miniu -->
ta mapa wyglada bardziej ubogo nawet niz w Medieval. Nie sadzilem, ze jest to mozliwe.

Z EU III nigdy kontaktu nie mialem i raczej miec nie bede ;) W poprzednich czesciach jednak wybor byl zdecydowanie wiekszy i bylo co robic. Co prawda rzeczywiscie, zaczynajac mocarstwem, mozna bylo dosc szybko stac sie panstwem silnym. Jednak jak pisalem ja nie preferowalem podboju okolic nigdy. Dlatego taka przykladowo Francja w razie wojny z koalicja sasiednich panstewek, a sama integracja prowincji narodowych wywolywala juz takie wojny, wcale nie miala tak latwo. Trzeba bylo prowadzic dluga i wyczerpujaca wojne i pogodzic sie z pladrowaniem czy czasowa utrata czesci terytorium. Majac 20-30k zolnierzy trudno bylo sie przeciwstawic 100 tysiecznej armii koalicji. Na "szczescie" tutaj AI w EU bylo slabe nie rozdzielajac sil i ponoszac straty z braku zaopatrzenia. I w ten sposob sie wygrywalo wojny, nie przewaga. A i tak trzeba bylo, i mozna bylo, zawierac separatystyczne pokoje z poszczegolnymi panstwami i dopiero wtedy uzyskiwalo sie przewage i mozliwosc kontrolowania przebiegu wojny. A nawet wielkie mocarstwo mialo co robic zawsze w koloniach. Zajmowanie i rozwijanie nowych ziem, ich obrona. Wiem iz wielu graczy, zapewne wiekszosc, preferowala tradycyjny podboj wszystkiego. Jednak nawet wtedy gra trwala dluzej niz oferuje to seria Total War. Z cala pewnoscia taka zenada jak Francja, najwieksze panstwo Europy, zlozona z 1 prowincji nie miala prawa sie pojawic w EU. A czytajac opisy rozgrywek z Emipre widze iz jest to samo co w Medieval. Kilka godzin trwajaca kampania, dlugosc zalezna od dlugosci tych kilku bitew ktore trzeba bylo rozegrac, i wlasciwie mozna zaczynac od poczatku.

Tym niemniej nie mam zamiaru nikomu psuc rozgrywki w Emipre. I sam po nia siegne zapewne, gdy bedzie w taniej serii. Bitwy tutaj rozgrywane sa calkiem przyjemna rozgrywka i mozna troche czasu nad nimi spedzic. Nawet jesli trzeba zaczynac wciaz od nowa kampanie. Jednak do pelnej rozgrywki ja szukam wyzwan strategicznych w strategii, nie tylko taktycznych.

Edit
To byla bardzo dobra pomylka. Pokazywala calosc i pozwalala ocenic jak malo, nawet w porownaniu do Medieval, jest w Europie prowow ;p

17.03.2009
14:48
smile
[156]

Szlawq [ Centurion ]

jeżeli wkraczamy na temat o EU to według mnie gdyby nie grafika i bitwy w czasie rzeczywistym E:TW byłby taki sam, ba nawet gorszy niż Europa Universalis. Tutaj chyba uwidocznia się znowu pośpiech- jedna prowincja u Francuzów i złe, niedopracowane AI - to pozostawia wiele do życzenia eh ;///

17.03.2009
15:25
[157]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Sinic tutaj masz screen z RON - juz tak biednie nie jest . Obrazek z Francja powstal na samym poczatku kampani stad nie ma welu miast . W EU 1&2 nawet grajac srednim panstwem nie mialem nigdy problemow . Grajac mocarstwem mogles zakladac kolonie ale nie musiales bo i tak komputer nie mial ci jak zagrozic . Malowalo sie swiat na kolor swojego kraju bo zwyczajnie nei bylo nic do roboty . Z ich obrona tez nie bylo naogol zadnych problemow - procz ekstremalnych przypadkow gdy byly nimi prowincje wydarte np Chinom. Takze w Empire mozesz zdobywac kolonie i bawic sie handlem (ktory jest zreszta o niebo lepiej przedstawiony w Empire )
Wojny typu 20 vs 100k wynikaly glownie z tego ze Ai dostawalo potezne bonusy stad malutkie kraje mogly w Europie Universalis wystawiac armie duzo bardziej potezniejsze niz moglby grajacy tymi samymi panstwami czlowiek . Jednak jak juz sam wspomniales komp poprostu je roztrwanial. Wlasnie w EU ciagle zaczynalem grac od nowa i szukalem coraz bardziej egzotycznych krajow by zapewnic sobie jakies wyzwanie .
Masz wedlug mnie za bardzo idealistyczne nastawienie do EU i zabardzo krytyczne nastawienie do Empire :D

Jesli chodzi o sam system prowincji to mam nadzieje ze przyszle gry calkowicie z niego zrezygnuja na rzecz ruchomej strefy wplywow (niestety z tego co wiem znow bede w Hoi3). Za wiele osob patrzy sie jednak pod kontem wiecej arbitralnych prowincji = lepiej . W Empire widac ze prubowali pozbawic na znaczeniu centralne miasta na rzecz budynkow "luzem" lezacych na mapie ale mogli by wedlug mnie pojsc krok dalej i uniemozliwic pelna kontrole nad kraina jesli wrog okupuje jeszcze jakas jej czesc (niekoniecznie np jeden budynek ale powiedzmy jakis tam procent )
Francje przedstawili jako 1 prowincje pewnie po to by odac centralistyczne nastawienie tego panstwa . Sprawdza sie to gdy gra nim czlowiek jednak jako tako wychodzi to AI (choc ja jeszcze nie widzialem by Francja znikla z mapy). Nie mowiac juz o tym ze zdobywajac Paryz zdobywa sie Francje :)

17.03.2009
15:26
[158]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Zakosilo obrazek


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Miniu
17.03.2009
15:57
[159]

Dizy [ Konsul ]

Gra jest jak narazie po tygodniu granie najlepszą z serii począwszy od Rome. Jednak ma te same bolączki co poprzedniczki mianowicie: Durne AI na mapie kampani i podczas bitwy. I najważniejszy minus powtarzający się już od czasów Rome. Gra nie jest dla mnie żadnym wyzwaniem. Odpalam po raz pierwszy grę i kampanie Polską poziomy 2xVeryhard. Po kilkunastu latach mam wszystkiego więcej niż inne narody, chodź nie jestem specjalnie agreswynym graczem, gdyż lubię się bawić grą i podbijam tylko to co chcę lub jeśli jakieś państwo mnie sprowokuje;). Po kilkudziesięciu latach w skarbcu ponad pół miliona i stać mnie na totalnie wszystko. Gdzie się podziały tamte bitwy z Medievala I gdzie nagle przy granicy wyrastało 10000 wrogiego wojska i trzeba było się z nimi zmierzyć w jednej bitwie. Dochodzenie jednostek w trakcie bitwy gdy inne się już wycofały było najlepszym rozwiązaniem oraz podział prowincji z pierwszego medka sprawiał, że granie czasem było wyzwaniem. Przypadkowe chodzenie (albo nie chodzenie, gdy powinny chodzić) pionków armii AI bez określonej strategi po mapie od czasu Rome doprowadza mnie do szału!!!

17.03.2009
16:00
[160]

peners [ SuperNova ]

Nie uważacie że prowincja ( Francja/Paryż ) jest ciut przesadnie zrobiona mogli ją na 2-3 może 4 podzielić :( Bardzo mi się to nie podoba.

Ogólnie zaczynając RON jest dobrze uderzyć na Turków biedni niewierni są tak słabi zawsze :) i za pokój oddają bardzo fajne technologie na dzień dobry. Prawdę mówiąc gra nie jest szczególnym wyzwaniem na najtrudniejszym poziomie kampanii i bitew, jakoś miedzy normalem i najtrudniejszym nie widzę różnicy.

17.03.2009
16:07
[161]

Sinic [ Senator ]

Na tym pierwszym obrazku, wklejonym przez pomylke, byla cala mapa i mozna bylo dokladnie zobaczyc rozmieszczenie prowincji. Aczkolwiek nie rozumiem jednak tego dodatku o miastach. Jak to w koncu z ta prowincja jest. Sa tam jakies "podprowincje" o ktore trzeba/mozna walczyc? Nie mozna ich przejmowac ale dopiero zajecie wszystkich skutkuje zajeciem prowincji?
A co do idealistycznego podejscia do EU i nieco mniej do Empire. Ja mam wiele uwag krytycznych do EU, w ktora zreszta juz dawno nie gralem, i rowniez wieloma panstwami rozgrywalem tam krotkie kampanie. Jednak kilkudniowe a nie kilkugodzinne. Wlasciwie bardzo niewiele panstw mnie przyciagalo na tyle by Wielka Kampanie dociagnac do XVIII wieku. Jednak przy tych uwagach krytycznych porownujac EU do medievala... nie ma zadnego porownania. Medieval moze byc nawet fajny ale jako gra taktyczna, samo rozgrywanie bitew. Bo pod wzgledem strategicznych od EU dzieli go niezglebiona przepasc. I pod tym wzgledem poki co, patrzac na mapy i czytajac wypowiedzi graczy, Empire sie prezentuje jeszcze o wiele gorzej niz Medieval nawet. A to juz jest tragedia.

17.03.2009
16:21
[162]

Drackula [ Bloody Rider ]

Jedyny powod dla ktorego mapa wyglada tak jak wyglada to zbalansowanie rozgrywki. z tego tez powodu grajac francja nie mam jednej prowincji tylko jest ich 6, problem ze w Europie sa 2 tylko.

Generalnie pomysl mi sie podoba jako pomysl ale wykonanie jest do dupy. Skoro zrobili to tak to powinni juz pojsc dwa kroki do przodu i:

- Zrobic jakby podprowincje w ramach jednego obszaru. Czyli mamy Francje a obok niej male obszary z miastami na nich (te budynki co widac na mapie).
- Przeciwnik zdobywa obszary podprowincje badz tez caly obszar ALE nie powoduje to wymazania nacji z mapy jak to ma miedjce teraz.
- Powinna byc opcjia okupacji a przejecie tak jak w EU dopiero po podpisaniu pokoju na ktorego worunkach cos dostajemy. I albo robimy force annexation calej nacji lub tez zadowalamy sie jakimis podprowincjami, ktore zmieniaja kolor i daja nam podatk, jednak nie mam zadnego glownego (provincial capital) miasta do rozbudowy.

Jakby cos takiego bylo w grze to znacznie fajniejsza bylaby rozgrywka bez baboli typu witembergia czy Kurladia podbijajaca europe.

17.03.2009
16:22
[163]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Dizy tez mi cholernie brakuje mapy jak z Shoguna/Medievala . Komputer radzil sobie na niej duzo lepiej dzieki czemu mozliwe byly olbrzymie bitwy a takze duzo czesciej walczylo na jednej mapie kilka stron .

Sinic - w prowincji masz poza glownym miastem takie male miasteczka ktore mozesz ulepszac (glowne zrodlo dochodu , wynalazkow) i palic uniemozliwiajac wrogowi ich uzywanie . Wszystkie budynki gospodarcze jak kopalnie czy farmy tez znajduja sie na mapie a nie jak w poprzedniej czesci na ekranie glownego miasta . To zdobywanie podprowincji to narazie moje pobozne zyczenia :D. Medieval 2 jest dla mnie najslabsza czescia Total War . Podobal mi sie tylko z modem Stainless Steel. Empire obecnie juz jest od niego o wiele wedlug mnie lepszy (ale to nie jest niestety wielkie osiagniecie). Dla mnie E:TW jest najlepsza gra z tej seri od czasow pierwszego Medievala (w ktorego nie gralem nawet z modami - teraz pewnie to calkowicie inna gra)

17.03.2009
16:38
smile
[164]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Ok, rozdział o bitwach lądowych już generalnie mam gotowy i z wielką chęcią dowiedziałbym się, co Wy na jego temat sądzicie. W linku poniżej znajdziecie spakowany plik wordowski z kawałkiem poradnika. Jeśli macie czas i chęci na czytanie, to zachęcam do pobrania. Wszelkie uwagi i sugestie są mile widziane, a nawet i pożądane :)

17.03.2009
16:42
[165]

Sinic [ Senator ]

Miniu -->
Czyli piszesz o zwyklej kosmetyce wizualnej. Robiac potezne puste prowincje dla urozmaicenia ich wygladu poumieszczali na nich symbole "budynkow" ktore rozwijasz zamiast umiescic je w menu "glownego" miasta. To nadal tylko zmiana graficzna a nie polepszenie jakosci rozgrywki.
Moje doswiadczenia z Medievala ( nie z MII) byly mile i przyjemne. Co nie zmienia faktu iz trwajace max. 20-kilka tur kampanie mnie niepomiernie irytowaly. Bo dluzej nie bylo zwyczajnie sensu grac i lepiej bylo rozpoczac od nowa. Totalnie nie interesowalo mnie podbicie calej mapy, w walkach automatycznych notabene. Pod tym wzgledem Empire nie widac by sie roznilo. Niestety.
I po raz kolejny dodam. Sama rozgrywka wyglada na przyjemna i z pewnoscia dostarczy wiele zabawy w bitwach. I po nia siegne, w jakichs tanich seriach. Jednak za caloksztalt pozostawia olbrzymie poczucie rozczarowania.

17.03.2009
17:03
[166]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Sinic jednak zmienia rozgrywke bo trzeba ich bronic wiec nie zabardzo mozna siedziec cala armia w glownym miescie .
Seria Total war zawsze byla nastawiona na bitwy taktyczne i to one raczej glownie przyciagaja do niej graczy . Mam nadzieje ze Paradox wyciagnie lekcje z Eu3 bo lubie tez zagrac w bardziej nastawione na strategie tytoly. Przydala by sie moze jakas gra posrednia miedzy tymi dwoma seriami.
edit roznica jest tez taka ze w M1 byly prowincje ala Risk gdzie przesuwales zetony armi po mapie . Od czasow Rome armie wedruja po mapie majac punkty ruchu podbnie jak w Heroesach .

17.03.2009
17:18
[167]

dasintra [ Général d'Armée ]

Sandro -------> przeczytałem co wrzuciłeś i właściwie żadnych zastrzeżeń nie mam. Sugerowałbym tylko zastosowanie obok polskiego nazewnictwa również i oryginalnego (w nawiasach). Widziałem zresztą iż w pierwszym akapicie przy okazji piechoty liniowej taki sposób pojawił się.

Aha, no i określenie kosynierów motłochem....... hmmm niby w 100% prawda aczkolwiek ryzykujesz, że IPN dobierze ci się zaraz do skóry za "znieważanie narodu polskiego" :)

17.03.2009
17:38
[168]

Pejotl [ Senator ]

bone_man -> z artylerią jest tak że po wskazaniu celu trzeba poczekać na taki "blaszany" dźwięk potwierdzenia. To walenie artylerii w dziwne miejsca to może byc efekt opóźnienia w przyjęciu rozkazu, gdy kursor został już przesunięty w inne miejsce (np. na brzeg ekranu, żeby obrócić kamerę).


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Pejotl
17.03.2009
17:41
[169]

Sinic [ Senator ]

Miniu -->
No to tu wychodzi moja nieznajomosc rozgrywki. Teraz mniej wiecej zaczynam sie orientowac jak przebiega rozgrywka w mapie, mapie prowincji. W dalszym ciagu strategia jako taka kuleje, ale przynajmniej jest to nieco dluzsza gra niz skok do prowincji, rozbicie wroga i tyle go widziano ;p Aczkolwiek mozliwosc podejscia od razu do stolicy i zakonczenie w ten sposob gry tez nie jest najlepszym pomyslem.
Fakt faktem ta seria rzeczywiscie skierowana jest na taktyke na polu bitwy. Tym niemniej az takie "zniszczenie" warstwy strategicznej to jak dla mnie za duzo. Oczywiscie malo komu sie chce bawic w strategie jakakolwiek. Wszystko jak najprostsze, latwe dochody, wielka armia, wszyscy padaja na kolana od razu, to podstawa ;P I jest to fajna zabawa ale na dluzsza mete troche nuzy bo ilez razy mozna od poczatku zaczynac ta sama kampanie i podbijac w 30 tur cala mape ;)

17.03.2009
18:10
[170]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Sinic zajecie stolicy panstwa nie powoduje podbicia wszystkich jego prowincji . Po prostu najczesciej jest to najlepiej rozwinieta prowinca/miasto jakie to panstwo posiada . W poprzednich Total warach dalo sie ja zreszta przemieszczac . Kazda prowincja ma za to glowne miasto ktorego zajecie powoduje jej przejecie . Czesc ekonomiczna nie jest w tej grze wcale plytka i o duzy dochod nie jest super latwo jesli nie gra sie panstwem morskim . Jasne ze jak wezmiesz taka Francje czy UK to bedzie sie latwo gralo niz takimi Prusami co jest przeciez zrozumiale i tak samo bylo w EU . Taka Francja grala sie praktycznie sama . Czesc strategiczna obecnie nie jest duzo slabsza od tego co proponuje Paradox . W obu seriach beznadziejne AI psuje niestety rozgrywke . Roznia jest taka ze w EU wszystkie bitwy byly rozgrywane automatycznie .Masz troche skrzywione pojecie jesli chodzi o gry z tej serii.
Nie wiem jakim panstwem grales i na jakim poziomie w Medievalu ze konczyles grac po 20 turach .

17.03.2009
18:20
[171]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Wlasciwie jak teraz o tym mysle to gdy Paradoxu robily sie w miare ok dopiero po 6 miesiacach intensywnego patchowania i pracy moderow . Na poczatku byly tragiczne na wszystkich frontach . Musza sie naprawde postarac nad HOI3 po 2 ostatnich "kleskach" bym znow w nich uwierzyl . Nie kupie 3 raz tego samego tytolu z niewielkimi zmianami . Kiedys przynajmniej wydawali darmowe patche teraz przezucili sie na platne DLC .

17.03.2009
18:44
[172]

Sinic [ Senator ]

Miniu -->
W medku gralem wiekszoscia panstw. Od razu na poczatku rozpoczynalem ataki na najblizszego sasiada/sasiadow/buntownikow wykorzystujac slabosc ai na polu bitwy, no ale jak mozna inaczej ;) Jednoczesnie rozwijalem gospodarke i po kilkunastu turach mialem tyle kasy, ze nie bylo co z nia robic doslownie. Najdalej doszedlem Hiszpania gdzie chyba po przekroczeniu 1 mln na koncie dalem sobie spokoj. Trzymalem sie tylko polwyspu i podbilem Almohadow. Pozniej niby bylby czas pokonac Francje i isc dalej. Tylko po co? ;)

I ze powtorze po raz kolejny ;) Medek mi sie podobal i spedzilem przy nim duzo czasu. Jednak byla ta kropka nad i ktorej mi brakowalo i zawsze brakowac bedzie ;) Grac tez bede w Empire i rozkoszowac sie pieknem bitew, ale bedzie mi czegos brakowalo ;p

O grach Paradoxu nie od dzis wiadomo jedno. Pierwsze wydanie jest beznadziejne, dopiero patche doprowadzaja rozgrywke do odpowiedniego poziomu. Jednak te gry maja cos w sobie, co przyciaga rzesze wiernych ;) Tak jak i seria Total War. Jednak majac cos pieknego chce sie miec cos doskonalego ;P

17.03.2009
19:31
[173]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Sinic no ale dla mnie i to niewiel sie rozni od EU ? . Tam tez nie bylo sensu grac wielkimi panstwami jak tylko poznalo sie schematy rozgrywki . Taka gra Hiszpania tam tez nie ma sensu . Mozna malowac swiat na zolto ale jak sam stwierdziles po co? Mozna co prawda wprowadzac "domowe zasady" ale ja nigdy jakos nie mam do tego wystarczajacej sily woli :) i nie jest to zaden argument bo w ten sposob mozna utrudnic sobie kazda gre nawet ponga . Wiekszosc kampani konczylem po gora 100 latach grajac nawet srednimi/malymi panstwami bo zwyczajnie robilem sie za silny na sasiadow. W Total war mam przynajmniej bitwy :D
W takich grach doskonale widac jak jeszcze AI nie dorownuje czlowiekowi i musi korzystac z bonusow .
W Medieval 1 najlepiej gralo mi sie Dania z wzgledu na jej biedote i nieciekawe polozenie ale to bylo juz wieki temu wiec moge cos zle pamietac.
Obie serie sa popularne bardzo czesto wsrod tych samych ludzi (np ja :D) bo zwyczajnie nie ma nic innego .



Sa jakies ciekawe mody do Medievala 1?

17.03.2009
19:32
[174]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Pejotl --> Wiem, że musi być zatwierdzone tym dźwiękiem, ale i tak artyleria przez połowę czasu robi coś innego niż kazałem. :P

Sandro --> [116] Nie wiem czy nadal chcesz, ale jedynie taki screen udało mi się złapać jeśli idzie o walkę zza murów. Z tym, że to nie ja jestem, który zaraz będzie uciekał. :P

Chciałem rozkazać moim grenadierom, żeby sypnęli w nich granatami, ale 3 sek po tym jak zrobiłem zdjęcie tamci wstali i zaczęli spierdzielać.

Jak się nadarzy coś lepszego to postaram się złapać.


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - bone_man
17.03.2009
20:00
smile
[175]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

bone - dobre, przyda się :)

Przypominam o linku i prośbie z postu [164] :)

17.03.2009
20:29
smile
[176]

Szlawq [ Centurion ]

Sandro---> co do poradnika- ta część, która na razie jest- świetna, bardzo przydatna i wydaje mi się, że porusza wszystko na temat bitwy w E:TW. Czekamy na następne :)))

17.03.2009
20:41
[177]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Sandro --> Czytałem jakiś czas temu, to co napisałeś. Jest bardzo ok.

Nie jestem żadnym wielkim strategiem, ale przy szarży wrogiej konnicy uważam, że czasami lepiej zamiast czworoboku ustawić piechotę w 3 rzędach. Oczywiście, gdy mamy wynalezione fire by ranks.

Przynajmniej u mnie, w większości wypadków, konnica nie dobiega do piechoty. Pada w całości/zaczyna rejterować.

17.03.2009
20:42
smile
[178]

peners [ SuperNova ]

Da się w jakis sposób robić nowe szlaki handlowe czy coś bo się nie orientuje ??

17.03.2009
20:56
smile
[179]

Caine [ Książę Amberu ]

Diplo: O dzięki, Ci effendi za link z postu [48]!!

17.03.2009
21:07
[180]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Mhm, no to dobrze, że rozdział jest ok :)

A co do konnicy i ustawiania piechoty w rzędach, bone, rzadko mi się zdarzało żeby piechota zdążała z wystrzeleniem pocisków... ale pomyślę jeszcze nad tym.

17.03.2009
21:10
[181]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A ja ładną bitewkę miałem wczoraj. Tuż na początku rozgrywki (oczywiście Rzeczpospolitą:)) zaatakowali mnie Prusacy. Niezbyt to było z ich strony mądre ale cóż... errare humanum est:D W każdym razie tuż na początku ruszyłem na Królewiec i po 2 bitwach w polu włączyłem ten klejnot do Korony. Pozostał tylko Berlin. I tu kłopot. Prusaków lęgło się tam jak prusaków! Choroba - jak ruska armia w 2WS! Co jednym rozbiję, pojawiają się następni!
Ale do rzeczy. Po uzupełnieniu strat poniesionych przy podboju Królewca ruszyłem na Berlin (tym razem bez sowietów:D). Wystarczyło ruchu na obsadzenie mostów na Odrze. I w tu Prusacy zaatakowali. Moja armia to 2 baterie armat na nieruchomych waletach, 4 piechoty, 8 regimentów piechoty liniowej (z 1, 2 belkami) 2 regimenty ułanów, 2 milicji konnej - w sumie około 1800 luda.
Prusacy mieli armię złożoną niemal w całości z piechoty liniowej (+2 baterie armat). Na początku obsadziłem most i brzegi brodu a artylerii wydałem rozkaz zniszczenia wrogiej artylerii. Po wykonaniu zadania artyleria piechoty obsadziła brody a stara waliła ile wlezie do wroga.

No i zaczęło się.
Początkowo Prusacy przypuścili szturm na most. Most obsadzony 4 regimentami piechoty liniowej i 2 bateriami strzelającymi kartaczami zmasakrowała 4 regimenty Prusaków. Wtedy ruszyli oni na bród, który był obsadzony podobnie jak most, ale jako szerszy - umożliwił częściowe rozwinięcie piechoty. Strzelanina trwała przez jakiś czas i wtedy Prusacy ruszyli na bagnety. Zaczęło się robić gorąco. Straty rosły w zastraszającym tempie. Najpierw musiałem odebrać ochronie mostu 1 regiment piechoty i całą artylerię. Gdy i to nie wystarczyło zostawiłem przed mostem 1 regiment piechoty a reszcie biegiem do brodu. Zdążyli na czas. Forsowały go ostatnie 4 regimenty Prusaków wzmocnionych generałem a mojej piechoty zostało ok 40 ludzi (reszta - zdziesiątkowana - dała nogę) Artyleria chroniąca bród też rozbita - słowem nędza. Ustawiłem 2 regimenta naprzeciw brodu a artyleria zajęła skrzydła i to ona głównie (kartaczami) wytłukła robactwo:)

Straty poniosłem straszne. z 8 liniowych 6 liczyło nie więcej niż 30 ludzi. Kawaleria stopniała do kilkunastu ludzi. Musiałem się wycofać, uzupełnić straty i drugi raz przejść ten sam Stalingrad. Tym razem wyniszczyłem wroga z niewielkimi własnymi stratami, co pozwoliło mi zająć berlin z marszu.
Teraz kończę Szwedów:D

17.03.2009
21:24
[182]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Sandro --> Piszę jak u mnie zazwyczaj jest. :)

Czasem konnica zmienia kierunek i próbuje mnie zajść od tyłu - wtedy nie mam czasu na ustawienie piechoty i daję czworobok. Jak leci na wprost to przeważnie nie dobiega do moich ludzi, bo nie ma czym :D

17.03.2009
23:10
[183]

dasintra [ Général d'Armée ]

Attyla ----------> heh, to chyba raczej sen miałeś wczoraj przyjemny, a nie "ładną bitewkę". Stoczyłem bowiem kilkadziesiąt starć w E:TW i chyba tylko raz miałem coś, co mógłbym nazwać zaciętą bitwą. :)

Ja natomiast przed momentem rozegrałem sobie 16 tur (8 lat) właśnie Prusakami, głównie w celu dokładniejszego sprawdzenia dyplomacji. W czwartej turze wypowiedziałem wojnę Habsburgom z zamiarem zdobycia Śląska. Naturalnie wszyscy sojusznicy Austrii (WB, ZP, Bawaria, Wirtembergia i Westfalia) przyłaczyły się do wojny. Po mojej stronie opowiedział się wyłącznie Hanower (który już w pierwszej turze bez konieczności "łapówki" znalazł się pod moim protektoratem), bowiem Dania (również sojusz zawarty w pierwszej turze) postanowiła zachować neutralność ze względu na toczącą się wojnę ze Szwecją.
W każdym razie wpadłem Blitzem pod Breslau i rozpocząłem oblężenie. Grupa Armii "West" skierowała się natomiast w kierunku Kolonii w celu zajęcia Kolonii (Westfalia). Równocześnie podjąłem próby rozbicia wrogiej koalicji. Wielka Brytania zgodziła się (już w drugiej turze wojny) na pokój za 1000 kasy, podobnie uczyniły Zjednoczone Prowincje. Jedynie Bawaria odmówiła rozejmu, czego można było się spodziewać, należy bowiem do grupy "minor countries".
W każdym razie Austriacy pomimo dwukrotnej przewagi w "military prestige" (że tak to czerwone nazwę) nie zdecydowali się nawet raz podjąć próby odsieczy Wrocławia. Jedynie niewielki zresztą garnizon zdecydował się na bitwę, która źle się dla nich skończyła i Śląsk znalazł się pod Pruską okupacją.
Na zachodzie poszło nieco gorzej bowiem siły Westfalii okazały się dwukrotnie silniejsze od Prusaków. Ale i na to znalazłem sposób. Spustoszyłem bowiem jakąś wiochę (hit&run) w północnej części "kraju" w celu wyciągnięcia przeciwnika z twierdzy. Ten dał się sprowokować i ruszył w pogoń, zatrzymując się w zniszczonej wiosce. Wówczas obszedłem pozycję przeciwnika od południa i natychmiast zaatakowałem stolicę, bronioną wyłacznie przez miejscową hołotę. Po krótkiej wymianie ognia kolejny region pod Pruską okupacją.

18.03.2009
09:55
smile
[184]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Z zaciętych bitew bardzo dobrze wspominam tylko obronę Królewca (jako Austria). Przeciwnik (Prusy) zaatakował wieloma regimentami piechoty liniowej, z których zaledwie kilka nie miały pełnego składu osobowego. Oprócz tego generał, 1 jednostka bodajże konnicy prowincjonalnej i jakaś artyleria, która w ogóle nie brała udziału w bitwie, bo była nieruchoma, a do zabudowań miała bardzo daleko. W tym czasie miałem już w mieście mury, więc rozstawiłem swoje jednostki (parę pułków piechoty liniowej, sporo milicji i motłochu), zaś na samym środku placu ustawiłem swój jedyny pułk konny. Liczebnie miałem przewagę - jakieś 500, może 600 chłopa więcej.

Efekt? Gdy tylko Prusacy wleźli na mury (skuteczność armat na fortyfikacjach jest według mnie co najmniej dyskusyjna), rozpoczęła się walka na bagnety. Przypominam, że motłoch takowych nie posiada, więc pomimo mojej przewagi liczebnej (i w XP pewnie też, bo miasta broniły jednostki, które wcześniej je zdobywały :)) Prusacy dzielnie brnęli przez kolejne szeregi mojej piechoty. Gdy zapanowali nad wrotami, wpuścili przez jedne z nich trochę swojej armii, lecz na szczęście były to nadszarpnięte jednostki, więc bez większych problemów przegoniłem je kawalerią.

Dla mnie najgorsze w obleganiu murów jest to, że czasem nie potrafię ogarnąć, które jednostki walczą, a które w ogóle nie są atakowane. Zapauzowałem, zbadałem sytuację, a następnie wolne jednostki wysłałem do walki w taki sposób, że musiały przejść po przekątnej obozu. W tym samym czasie Prusacy zdążyli zejść na plac, więc walka odbyła się praktycznie na środku mapy. Co gorsza, miałem wówczas tylko bagnety szpuntowe - gdy kazałem je założyć całej mojej piechocie, automatycznie straciłem możliwość strzelania :( Tak czy owak, przeciwnik na placu nie zdążył strzelić - moja milicja podbiegła do sił pruskich i sprała je na kwaśne jabłko, niestety nie bez strat. Dobrze, że konnica trochę tu pomogła.

Pobite pułki mojej piechoty zeszły na plac i tam odzyskały wolę walki, więc wysłałem je do ataku - Prusacy już się zbliżali do centrum obozu. Ostatecznie udało mi się ich wyprzeć i zmusić do ucieczki. Pruski generał nie miał okazji zajrzeć do obozu, a ja nie miałem ani sił, ani ludzi, by wyjść i stawić mu czoła. Gdy 95% jego armii była w odwrocie, odjechał zniesmaczony, wraz ze swoją obstawą.

Nie pamiętam, jakie straty ponieśli Prusacy. U mnie z blisko dwutysięcznej armii ostała się niecała setka żołnierzy (niektórzy z jednego szewronu podskoczyli na 4 :)). Bitwa zakończyła się wielce wymownym napisem: "Pyrrusowe zwycięstwo".

---------------------
A co do dyplomacji z Minor Nations - nie da się ukryć, że są bardzo agresywne i ciężko się z nimi rozmawia. Właściwie tylko raz udało mi się nakłonić do pokoju Irokezów - zdecydowali się przystać na tę propozycję po zajęciu 2 z 3 prowincji i rozbiciu dokładnie całej ich armii (w Detroit została tylko hołota).


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Sandro
18.03.2009
10:37
[185]

Attyla [ Flagellum Dei ]

dasintra
no to mamy inne gry:). Ja już pisałem, że pierwsze co będę musiał poprawić w grze jest morale, które powoduje, że każda jednostka walczy jak jakaś dywizja SS albo janczarowie - to the death:)

Inna sprawa, że tak wielkie straty poniosłem tylko raz. W pozostałych przypadkach bitwy wygrywam za pomocą dużej ilości artylerii, której ostrzał prowadzi zwykle do zdziesiątkowania i spanikowania wroga zanim zdąży oddać choć jeden strzał.

Zauważyłem też, że w grze wprowadzono odwrotność kontrmarszu:) Tzn. zamiast robić tak, że 1 szereg się cofa, to zrobili tak, że ostatni idzie naprzód:) Wykorzystałem to tylko raz. jednak preferuję bitwę statyczną, gdy moje oddziały czekają na wroga i w ten sposób to one mają inicjatywę oddania pierwszej salwy.

Zauważyłem też zupełną bezużyteczność konnicy. O ile na początku w składzie armii trzymałem 4 jej chorągwie o tyle obecnie 2 z nich to dragonia.
No i jeszcze jedna rzecz, która mnie chyba różni z wami - ja mam tylko jedną armię polową i to nią rozgrywam wszystkie walki. W tej chwili najgorsza ciura ma 3 belki i armia wchodzi w każdego przeciwnika jak w masło.
Choć - i tu przyznam - czasami bywa trudno. Chodzi o walkę z przeciwnikiem posiadającym dobrą sytuację geograficzną: Dla przykładu Austriacy zaatakowali mojego sojusznika - Sasów, a że ja nigdy sojuszników nie zostawiam samym sobie, już w turę później wjechałem im w Śląsk. Oni z kolei najechali mi Podole, które udało mi się na szczęście obronić. W każdym razie zmusiło mnie to do wzmocnienia załogi Wrocławia (czy co tam jest) zanim ruszyłem na Pragę. I tak ze wszystkim. Zastanawiam się teraz nad sformowaniem drugiej armii polowej dla podboju Brytanii, która śmiała wystąpić przeciwko mnie po stronie Szwedów. Armia polowa (jedyna, jaką jeszcze mam) miała w związku z brakiem floty przerwę operacyjną, więc dlatego uwikłałem się w wojnę z Habsburgami. Ponieważ jednak przełamałem w bitwie morskiej blokadę cieśniny jutlandzkiej, zbliża się czas odwetu:)

W każdym razie bitwy morskie mnie zachwycają. Są po prostu piękne a modele okrętów realistyczne. Tyle tylko, że nie opanowałem jeszcze taktyki i przełamując blokadę poniosłem straty. Wróg dysponował 2 fregatami i chyba z 15 galerami ja zaś pięcioma liniowcami. Zastosowałem taktykę T. ustawiłem moje okręty w linii, by miały druzgocącą przewagę nad idącym na zbliżenie wrogiem. Niestety, galery mają armaty na podeście bojowym właśnie na dziobie. ostatecznie zniszczyłem całą flotę wroga ale sam też straciłem jeden okręt liniowy.

18.03.2009
11:11
[186]

Drackula [ Bloody Rider ]

Attyla--> masz na mysli formacje Fire and Advance? BO jesli tak to co w tym dziwnego? Juz Szedzi to zastosowali w Bitwie pod Gniewem, skutecznie zreszta.

No i zobaczymy ja te twoje liniowe skorupy poradza sobie z Holenderskimi Flytami :p, Jak nie masz nic 4 klasy i wyzej to nawet nie zaczynaj walki.

18.03.2009
11:14
[187]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Flytami? A co to takiego? I o co ci chodzi, gdy piszesz o 4 klasie?

co do ofensywnego kontrmarszu:), to wiem, że Szwedzi to stosowali, jednak znacznie powszechny był kontrmarsz klasyczny. Jak w piechocie husyckiego wzoru.

18.03.2009
11:43
[188]

Sinic [ Senator ]

Miniu -->
A ty wciaz usilujesz mnie przekonac, ze EU nie jest wcale az tak dobra a TW az tak zla. Nie uda ci sie z jednego powodu, ja to wszystko od dawna wiem ;P Co nie zmienia faktu iz pod wzgledem warstwy strategicznej, dyplomacji EU posiada potencjal do ktorego nie jest w stanie TW sie nawet zblizyc. Oczywiscie marzenie by te dwie gry znalazly swoja kontynuatorke w czyms co by polaczylo ich zalety jest wlasciwie nierealne. Nawet jesli po obie gry siega podobna grupa osob to jednak nie do konca. W obu przypadkach jest o wiele szersze grono osob ktore siegnie tylko po jeden z tych tytulow. Szczegolnie w przypadku serii Total War.
Obie serie sa popularne bardzo czesto wsrod tych samych ludzi (np ja :D)
No wlasnie. Wiem iz moje marzenie o dwa w jednym jest nieziszczalne, jednak pomarzyc mozna ;p

18.03.2009
12:00
[189]

Drackula [ Bloody Rider ]



Strasznie toporne is upierdliwe do zniszczenia gowienko. zatakowalo 5 takich moje 3x5klas+6klas+brig i poslaly na dno :/, w odpowiedzi 3x3 i 2x4 klasowce zlapaly 4 z nich.

Testowalem tez walke 1st heavy class vs corronade frigate. 15 minute sie meczylem i prawie olbrzym poszedl na dno zanim udalo mi sie odac 2 trafne salwy. Mala popierdolka trzymala sie slepego punktu caly czas i nie mialem jak jej ustrzelic :)

18.03.2009
12:41
[190]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Dracula
A - o to badziewie ci idzie:) Myślałem, że o wojska lądowe jakieś:)
Też miałem już z nimi kłopot. Rozwiązanie było proste. Bitwa, którą przegrałem prowadzona była za pomocą samych liniowców 5 klasy. Wystarczyło im dodać kilka fregat (cholerstwo bardzo ruchliwe wobec tych mastodontów). One wchodzą w przestrzeń pomiędzy liniowce i to upierdliwe małe "coś" ściągając na sobie ich uwagę. Mając znacznie większą manewrowość mogą łatwiej unikać trafienia i starać się je unieruchomić kartaczami. Liniowce z daleka dokończą sprawę. Przy takim układzie, mając w sumie mniej okrętów zwyciężyłem tracąc tylko 2 z 5 fregat i żadnego liniowca.

18.03.2009
12:57
[191]

wata_PL [ Generaďż˝ ]

Co mogę powiedzieć grałem Polska udało mi się podbić cała Europe grało się świetnie nie miałem ani 1 crasha ani 1 problemu przy instalacji czy coś grałem po Polsku grafika bardzo ładna fpsow całkiem dużo ogólnie gra bardzo mi się podoba ale narazie odpuszczam bo widziałem już wszytko można powiedzieć ameryki i afryki nie chciało już mi się podbijać ogólna ocena 8/10 warto kupić teraz się przymierzam do Medival total war II bo jeszcze nie grałem a jakoś średniowiecze bardziej mi pasuje

18.03.2009
13:00
[192]

Drackula [ Bloody Rider ]

ja generalnie malych okretow nie uzywam a moha taktyka olbrzymami sprawdza sie zawsze:

Szyk liniowy, pedze na spotkanie oddajac potezne salwy na wymijaniu sie ale w momencie kiedy 2 moje okrety sa poza linia wroga juz rozbijam szyk i skrecam ostro w strone wroga wbijajac kilka klinow pomiedzy ich szyk, kilka kolejnych salw z ognia krzyzowego i polowa zazwyczaj szuka drogi ucieczki. Jako ze mam wielkie kolubryny to nie stronie od taranowania. Glownie sluzy to oglupieniu steronosci wrogiego okretu ale niezadko tez zatapia wrogi okret. :)

Najgorsza walak jaka mialem to kiedy wyslalem jeden 1st heavy class aby popedzil marokaniczykow z mojego szlaku handlowego. Generalnie ich okrety tnie stanowia zagrozenia jako ze padaja po pierszej salwie, jednak pech chcial ze pierwszy z nich wybuch i podpalil moj. efekt? surrender, sick

18.03.2009
13:17
[193]

Attyla [ Flagellum Dei ]

zwykle stosuję taktykę a la Trafalgar. Jednak przeciwko przeciwnikowi mało ruchliwemu. Przeciwnik ruchliwy wprowadza mi tylko zamęt w jasną konstrukcję starcia:)

korzystając z okazji: jak tu doprowadzić do abordażu i taranowania? próbowałem - ale bez skutku.

18.03.2009
13:29
[194]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Taranowanie nie ma sensu, zniszczenia są minimalne. Chyba, że po prostu chcesz zatrzymać wrogi okręt i spuścić mu łomot w 4 oczy. :P U mnie w takim przypadku wróg zawsze wybuchał zabierając mój statek na dno.

Abordaż - najlepiej trochę uszkodzić wrogi okręt i najzwyczajniej w świecie nacisnąć na ikonkę abordażu i na wrogi okręt.

Nasza jednostka dostanie speeda i postara się dogonić wroga. Będąc blisko wroga (ale nie za blisko bo to nie ma sensu) walić grape-shotami, tyle ile się da, a później patrzeć jak przejmujemy okręt.

18.03.2009
14:06
[195]

dasintra [ Général d'Armée ]

Attyla --------> jest dokładnie jak bone_man napisał. Taranowanie nie jest dobrym pomysłem, gdyż zazwyczaj poniesiesz większe straty. No chyba, że chcesz je zastosować jako środek ostatecznej desperacji (coś jak w starym, dobrym Enemy Below z 1957 bodajże roku).
Względem abordażu to najważniejsze jest by unieruchomić, lub przynajmniej znacząco zmniejszyć prędkość przeciwnika. Aha, no i działaj ostrożnie - morale 'marinesów' jest dość.... mało stabilne i wystarczy pojawienie się bezpośredniej bliskości innego okrętu przeciwnika i twój abordaż zakończy się totalną klęską. Co więcej wrogi okręt lub oddać pełną salwę w momencie gdy twoi 'marines' zaczynają szykować się do wtargnięcia na pokład przeciwnika. Jeżeli mają załadowane kartacze, to aż strach się bać jakie mogą być konsekwencje....
Dlatego IMHO najlepszym momentem na abordaż jest ostatnia faza bitwy, gdy przeciwnik ma już tylko jedną jednostkę. Wówczas wystarczy się tylko zbliżyć by zobaczyć wywieszoną białą flagę.

18.03.2009
14:15
[196]

Attyla [ Flagellum Dei ]

nie twierdzę, że teranowanie jest metodą. Nie zmienia to jednak faktu, że chciałbym wiedzieć JAK to zrobić:)

Abordaż wypróbuję dzisiaj na Anglikach:)

18.03.2009
17:02
[197]

Szlawq [ Centurion ]

Widzę że tutaj wszyscy już się wgrali w tego Empire i mam do Was pytanie :
Czy dla Was jak po obydwu stronach "barykady" jest po 20 jednostek to czy dla Was nie ma zbytniego bajzlu na mapce ?? Ja nie mogę się w to "wbić" (zbytnie przyzwyczajenie do M: TW II, tam przynajmniej była taka taktyka - łucznicy, piechota i konnica na szarże, teraz jest o wiele trudniej)

18.03.2009
17:09
[198]

Drackula [ Bloody Rider ]

straty w taranowaniu? eee, nie zauwazylem zadnych. De fact onie jest to taranowanie w pelnym tego slowa znaczeniu. Poprostu ustawiam kurs okretu na kolizyjny i juz. AI ma zwyczaj trzymania okretow w szyku, rozbij szyk i AI sie zawsze troszke pogubi probujac przywrocic okrety do szyku :)

Szlawq--> dla mnie jest proste. Ustawiam Liniowa w lini a grenadierow na boku i jak juz obce wojska zwiaza sie walka to stosuje metode rulonika. Grenadierzy ida bokiem obrzucajac granatami kolejne oddzialy :)

19.03.2009
07:45
[199]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Bawiliście się już w jakieś mody?

Mi się strasznie ten podoba:





Dodaje dym na polu walki i fajne bębenki :-)

19.03.2009
11:09
[200]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Od dawna bawię się tymi modami. Fajnie to wygląda.

Co do bębenków - trochę przesadzono z głośnością. Czasem słychać jak nasi ludzie grają z 2 końca mapy ;)

19.03.2009
18:23
smile
[201]

Napoleon7 [ Junior ]

Co do Empire TW, to sugeruję poczytać sobie komentarze np. na www.totalwar.org.pl...
I w zasadzie tyle. Pomysł ze steamem w opinii większości graczy to totalna pomyłka. System bardziej utrudnia grę (lub wręcz ją uniemożliwia) niż ułatwia. co do samej gry się nie wypowiadam gdyż należę do tych, których diabli wzięli podczas instalacji i po kolejnej próbie oddali grę do sklepu. Jedyny wniosek jaki wyciągnąłem z całej sprawy to taki, że drugi raz żadnej gry aktywowanej przez steama lub coś podobnego nie kupię.

19.03.2009
18:26
[202]

Caine [ Książę Amberu ]

Diplo: zamiast bębnów powinny być szkockie dudy :)
rozumiem że te dymy to tylko ozdobniki i nie przeszkadzają celować strzelcom?

19.03.2009
19:02
[203]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

Witam :)
Mam pytanie
Na jakie detale moge liczyc na ty kompie ?
AMD Athlon 4200 GHz , 2 GB Ramu , GeForce 8500GT 512mb ?
Gral ktos na podobnym kompie ?
Bo jezeli mam grac na najnizszych detalach z 10-15 fps-ami to ja dziekuje ....

19.03.2009
19:23
smile
[204]

Pejotl [ Senator ]

Sandro -> teraz dopiero dotarłem do twojego tekstu.
Sugerowałbym zmienić (na pierwszych stronach, myślę że znajdziesz?):
rzędy ---> szeregi
grupka ---> oddział
mając dużo armii ---> mając dużo oddziałów (ale całe to zdanie nie jest zbyt gramatyczne)
ułożonych (w czworobok) ---> ustawionych lub uformowanych

jak piszesz że oddziały mają 80 i 160 ludzi to napisz gdzies w jakich ustawieniach gry (u mnie mają np. 60 i 120 ;-))
Czy w ETW są żołnierze uzbrojeni w noże?

Mam nadzieję że nie obraziłeś się za krytykę (przynajmniej nie za bardzo...) ;-)

19.03.2009
19:52
[205]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Caine --> Niestety nie przeszkadzają.

Szczególnie niestety w bitwach morskich, gdyż podczas takich starć dym był istotnym elementem wpływającym na wynik starcia.

19.03.2009
19:53
[206]

pitbullo96 [ Legionista ]

mam nowa kanalizacje w domu

19.03.2009
20:51
smile
[207]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Pejotl - krytyka jest niezbędna. Dzięki.

To mnie zaciekawiło:
jak piszesz że oddziały mają 80 i 160 ludzi to napisz gdzies w jakich ustawieniach gry (u mnie mają np. 60 i 120 ;-))

O jakich ustawieniach piszesz? Gdzieś w grze można zmieniać liczebność pułków?

Żołnierzy z nożami nie widziałem (co najwyżej baszybuzucy, ale oni mają jakieś sejmitary).

19.03.2009
21:01
[208]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

A to nie zależy od nacji, którą się gra?

Przykładowo Polska - grenadierzy liczą po 60 osób, piechota liniowa - 120.

Jednostki można łączyć, ale ma to sens gdy ma się dobrze wyszkolonych ludzi.

Przykładowo mamy jedną mocno rozbitą jednostkę z 3 szewronami i pełne jednostki z 2 lub 1 szewronem. Lepiej jest przenieść ludzi z oddziału z 2 lub 1 szewronem do tej z 3 - nadal zachowają swoje doświadczenie.

Jeżeli zamiast tego zażyczymy sobie posiłków to bardzo prawdopodobne, że nasza dobrze wyszkolona jednostka straci 1-2 szewrony doświadczenia na rzecz żółtodziobów (nie prowadziłem badań, jak mocno rozbita jednostka musi być - zawsze wolę uzupełnić straty łącząc najlepsze jednostki i i po prostu rekrutować pozostałych).

19.03.2009
21:10
[209]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Przykładowo Polska - grenadierzy liczą po 60 osób, piechota liniowa - 120.

Tu mnie kompletnie rozwaliłeś. Wygrzebałem screena z końca lutego, na którym wyraźnie widać, że Polacy mają 160 ludzi w pułku piechoty liniowej.

No to wygląda na to, że muszę jeszcze raz to wszystko sprawdzić... damn!


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Sandro
19.03.2009
21:26
[210]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Czyli CA wprowadziło kilka zmian. Masz farta, że Pejotl to zauważył. Reszta, włącznie ze mną, byla najwidoczniej ślepa. :P


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - bone_man
19.03.2009
21:50
[211]

Diplo [ Generaďż˝ ]

ee, panowie to pierwszy raz w Total Wara grają? ;-)


--->


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Diplo
19.03.2009
21:53
smile
[212]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Diplo --> Mam ustawione na Ultra i nadal jako Polska mam 120 piechoty liniowej.

19.03.2009
21:55
[213]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Diplo - ależ to są ustawienia graficzne, a nie gameplaya :P

19.03.2009
21:56
[214]

Diplo [ Generaďż˝ ]

W każdej części chyba od pierwszego medievala (a może nawet od shoguna?) , w tym miejscu ustawiało się "wielkość jednostek" ;-)

W empire nie sprawdzałem, ale pewnie działa tak samo jak w poprzednich.


edit: przetestowałem ---> Ustawienia unit size na low --->


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Diplo
19.03.2009
22:03
[215]

Diplo [ Generaďż˝ ]

i ultra ---->



Ale liczba jednostek w "kompanii" jest też zróżnicowana w zależności od kraju (na jednostkach ustawionych na high, RON ma 120 piechoty liniowej, prusacy 160)


Pozdr.


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Diplo
19.03.2009
22:09
[216]

Pejotl [ Senator ]

No i nie zapominajmy ze Austriacy maja 25% ekstra więcej piechoty a Szwedzi kawalerii.

Sandro -> o tych nożach to ty napisałeś (we fragmencie o czworobokach) ;-)

19.03.2009
22:30
smile
[217]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Ok, poprawki w poradniku wprowadzone, jeśli chodzi o liczebność oddziałów.

Pejotl - hm, jakiś błąd mi się wkradł do tekstu najwyraźniej, oczywiście chodziło o bagnety. Już Ci wiszę chyba ze skrzynkę piwa za pomoc przy poradniku :)

Mam już 145 799 znaków bez spacji, 23 719 wyrazów, 57 stron A4 i blisko 100 godzin spędzonych w grze (wg Xfire). Tym samym poradnik do Empire: Total War staje się największą publikacją o grach, jaką mam możliwość tworzyć. Dla porównania, poradnik do Red Alert 3 miał 111 tys. znaków bez spacji. A wyszło tak: https://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=804

19.03.2009
22:51
[218]

peners [ SuperNova ]

Dziś mnie spotkał ogromny zawód ze strony, aż bitwę musiał za mnie stoczyć komputer co nie zdaża mi się nigdy, przejdę do sedna i opowiem co się stało. Walcząc o Stambuł moja piechota wdrapała sie po murach, zdobywając je i do tego momentu wszystko szło zgodnie z planem, gdy stojąc obok zejścia na doł dostali rozkaz zaatakowania jednostek na dole oni schodzili po linach i szli przez bramę tak się tłocząc ze jazda nie mogła wpaść do środka, no kompletnie nie mogłem zdobyć miasta, SI praktycznie nie istniało jednostki kompletnie nie robiły tego co chciałem, po dwóch podejściach już nie mogłem wytrzymać że rokazując im też zejść na dół oni w ogóle się zakręcali i nie wiedzieli co począć.

19.03.2009
23:09
smile
[219]

Yari [ Juventino ]

Banalne pytanie , jak uruchomić unit card na mapie bitewnej ?:)

19.03.2009
23:24
[220]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Yari --> Eee, niezbyt wiem o co chodzi. Domyślam się, co to unit card, ale chodzi o szczegółowe dane o jednostce czy co? Jeśli tak, to klika się ppm na daną jednostkę.

20.03.2009
07:12
[221]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Sandro --> Gdzieś już można przeczytać ten twój poradnik? ;-)

20.03.2009
08:17
[222]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Diplo - postaram się, żeby został opublikowany pod koniec tego miesiąca.

20.03.2009
22:05
[223]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

Witam :)
Mam pytanie
Na jakie detale moge liczyc na ty kompie ?
AMD Athlon 4200 GHz , 2 GB Ramu , GeForce 8500GT 512mb ?
Gral ktos na podobnym kompie ?
Bo jezeli mam grac na najnizszych detalach z 10-15 fps-ami to ja dziekuje ....

20.03.2009
22:09
[224]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

kamil0749 - coś mi mówi, że na średnich powinno ruszyć. Gram na niewiele lepszym sprzęcie (patrz: wizytówka) i właśnie na średnich bardzo płynnie wszystko chodzi.

Da radę jeszcze ściągnąć demo ze Steama w celu dokonania oględzin?

20.03.2009
22:36
[225]

Attyla [ Flagellum Dei ]

ja mam słabszy procesor (3000) ale 2x więcej ramu. Na mapie strategicznej dłuży jak diabli. Na taktycznej tnie przy dużej ilości wojsk i (zwłaszcza) artylerii.

Bardzo spodobały mi się pierwowzory karabinów maszynowych. Obowiązkowo każda armia prowadzi 2 baterie. Jeżeli dodam do tego 2 baterie 12-stofuntówek konnych i ze 2 baterie haubic, to otrzymuję siłę ognia zdolną zniszczyć każdego wroga. Z kawalerii używał już tylko dragonów, przy czym wystarczają 2 chorągwie, dzięki czemu mogę zabrać 2 oddziały tyralierów lub grenadierów.

Rakiety są całkowicie bezużyteczne.

21.03.2009
12:16
[226]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

No coż dziękuję za odpowiedź .
Dokupię sobie jeszcze 1 GB ramu bo tylko 3 GB moge wlozyc do Xp 32 ...
Grę kupię dopiero wtedy gdy wyjdzie jakiś konkretny patch poprawiający większość błędów gry..

21.03.2009
13:05
[227]

huba-uba [ Konsul ]

A ja mam pytanie. Czy to normalne że mapa kampanii przesuwa z opóźnieniem?

21.03.2009
14:11
[228]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

huba-uba --> Co masz na myśli? Skacze Ci mapa, jest średnio płynnie?

Mnóstwo ludzi pisze, że jest potworny lag na mapie kampanii. U mnie czasem jest ok, a czasem chodzi 9x gorzej niż przy olbrzymich bitwach.

21.03.2009
14:49
[229]

Yari [ Juventino ]

Kurcze ,zdenerwowałem sie dzisiaj. Za czasów medievala 2 gracze anrzekali ze komputer w bitwach na poziomie vh dostaje bonusy do statystyk , nie wierzyłem i spokojnie grałem na VH , jakoś nie widziałem różnic. Ale teraz w empire ogólnie nie było źle ale zdarzały się bitwy głównie z jakimś dzikim motłochem gdzie ponosiłem podejrzanie zbyt duże straty. Apogeum złości nastąpiło gdy hinduscy muszkieterzy ( wieśniacy ) z małymi stratami rozstrzelali mi moją francuską dopakowaną piechotę liniową.
Rozegrałem kilka pojedynczych potyczek , w każdej naprzeciw siebie stawał jeden oddział piechoty liniowej brytoli.
Na VH straty po pierwszej salwie 3 szeregów : moje z 160 ludzi na 113 , wroga ze 160 na 147 ...
H : moje z 160 na 124 , wroga 160 na 145
Normal : moje ze 160 na 138 , wroga ze 160 na 140 ( +/- )/
Co ciekawe za każdym razem to mój pierwszy szereg oddawał salwę na początku. Jak widać poziom normal to faktycznie jest ,,normal" , a reszta trochę przesadzona. I teraz się zastanawiam , czy zachowanie jednostek komputera na normal jest takie samo jak na VH a wzrost poziomu trudności wiąże się jedynie ze wzrostem statystyk jednostek komputera czy rośnie też jego AI.
Ma ktoś jakieś informacje ,,źródłowe" na ten temat ?:).

21.03.2009
14:55
[230]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Yari --> Nie dam Ci źródła, ale była dyskusja na ten temat. Na H/VH komputer zachowuje się tak samo, jedynie jednostki stają się terminatorami. Na mapie kampanii komp dostaje sporo więcej złota.

Przykładowo wrogi generał + jego świta na VH roznosi 4 (CZTERY) jednostki kawalerii.

21.03.2009
16:09
[231]

huba-uba [ Konsul ]

bone --> Chodzi mi o to że czasami się przycina, a cały czas występuje potwory lag.

21.03.2009
23:49
[232]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

DarthMod Empire 0.1 - usprawnia i poprawia kilka rzeczy



Na razie nie ma dokumentacji, więcej informacji (jak już będzie udostępniona):

22.03.2009
12:53
[233]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Ściągnąłem w końcu demo gry z serii TW, a mianowicie Medieval II:)
To mój pierwszy kontakt z tą serią (jakoś wcześniej mi umykała) i stwierdzam, że gra się bardzo przyjemnie, przynajmniej jeśli chodzi tylko o te 2 marne misje w demu;)
Pytanie jeszcze jak się gra jeśli chodzi o strategię poza bitwami, trzeba dbać o jakieś surowce, dyplomacje itp? Jak to wygląda?


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - KapCioch
22.03.2009
13:53
[234]

huba-uba [ Konsul ]

KapCioch --> tak poza bitwami trzeba dbać o dyplomacje, surowce i dochody żeby było z czego utrzymać armię, istnieje możliwość regulowania podatków, są też misje od papieża i od rządu (czy jakoś tak) ale ogólnie chodzi o bitwy i podbijanie

23.03.2009
08:29
smile
[235]

jasonxxx [ Szeryf ]

Czy ktoś wie co się stało z ?

Rozumiem, że ma nową szatę graficzną, ale gdzie znikły wszystkie działy poszczególnych gier...?

23.03.2009
13:11
[236]

Mazur_PL [ Legionista ]

@jasonxxx

Opracowana w ciągu ponad pięciu lat istnienia strony baza informacji o wszystkich częściach serii ukaże się wkrótce w funkcjonalnym i przejrzystym systemie, bazującym na skrypcie Wikipedii. Każdy z Was, zaznajomiony z mechanizmem działania tego systemu, będzie mógł w znacznie szybszy sposób, niż na starej wersji strony, odnaleźć interesującą go treść. Przywrócenie funkcjonalności content’u strony to kwestia dwóch-trzech tygodni.

Z newsa

23.03.2009
15:26
[237]

Szlawq [ Centurion ]

Mazur_PL---> miejmy nadzieję że tak będzie bo ten serwis był jednym z lepszych w Polsce na temat serii Total War

24.03.2009
13:04
[238]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

Chyba pomimo dużej ilości opinii krytycznych o grze kupię ją w nadziei że w najbliższym czasie wyjdzie jakiś porządny patch .

24.03.2009
16:48
[239]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Panowie i Panie (?), mam prośbę malutką.

Jeżeli ktoś nie ma zmodowanego (vanilla) E:TW, mógłby wejść do Steam > steamapps > common > empire total war > data i zrobić mi screena wszystkich plików, które się tam znajdują?

Pogubiłem się, co jest modem, a co nie i nie mam zbytnio ochoty instalować gry od początku na czysto. :P

24.03.2009
17:00
[240]

Glob3r [ Tots units fem força ]


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - Glob3r
24.03.2009
20:22
smile
[241]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Wielkie dzięki, Glob3r!

edit: info o nowym patchu:

As many of you have asked what will be contained in our next update, here is a list of some of the fixes that are currently being worked on:

- Load time detection on trade routes to fix pathfinding crash in campaign (this fixes a crash to desktop)

- Some General Sound balancing improvements (this fixes some unit sound problems)

- Fixed UI Chat hang when spectator leaves unranked match with 3+ players (this fixes a multiplayer problem)

- Addressed several code issues causing crash to desktop

- Fixed several save or load issues

- Corrected campaign map agents behaviour (this fixes a crash to desktop)

- Fix to animation glitch causing repetitive sounds when battle is launched.

A full list of fixes will be published with the update.

Czyli nie ma raczej, co liczyć na poprawę AI w przyszłym patchu. Zawsze jednak pozostaje mod Dartha.

25.03.2009
00:00
[242]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Miałem sporo więcej jednostek, ale zdecydowanie pierwsze skrzypce grała artyleria. Haubice + armaty (precussion shots) robiły coś potwornego przeciwnikowi. Jeden celny strzał potrafił zdjąć 50 jednostek przeciwnika.

Do tego Darth's mod sprawił, że artyleria jest celniejsza, więc jest równie niebezpieczna dla gracza.

Bardzo Wam polecam tego moda, teraz w wersji 0.2 i posiada swój własny darthmod.pack, czyli nie zastępuje żadnych oryginalnych plików.


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - bone_man
25.03.2009
09:21
smile
[243]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

mam pytanie :
Czy po tym wydanym patchu gra wam rzadziej wywala ? A może w ogóle nie wywala was ?
Bo ostatnio nie widzę jakiś krytycznych wypowiedzi ...

25.03.2009
09:28
[244]

Zephar [ Legionista ]

Witam wszystkich!
bone_man:
wielkie dzięki za parę słów o Darth's modzie. Właśnie miałem się pytać jak się w niego gra.
O tym, że artyleria, zwłaszcza przeciwnika, jest bardzo niebezpieczna (i bez moda) przekonałem się wczoraj. Gram sobie w drogę do niepodległości, ostatnią część. Mój korpus, min 5 baterii haubic, stanął naprzeciwko brytyjskiego – 2 baterie konnych 6-cio funtówek. Nie wiem CZYM one strzelały (wyglądało to jak kartacze tyle tylko, że strzelały z odległości równej odległości na jaką moje haubice wystrzeliwały normalne pociski) ale robiły to tak skutecznie, że zanim się obejrzałem mój generał (stojący sporo POZA linią armat) zwiał z pola bitwy jako jedyny ocalały z całego oddziału! Dopiero kawaleria załatwiła te „cuda” a resztę dokończyły haubice…

kamil0749:
Myślę, ze warto jest kupić grę. Ja swoją tez kląłem w żywe kamienie ale ostatnio – parę dni temu – zainstalowałem ją od początku i zajęło mi to pół godziny łącznie z uaktualnieniami i instalacją dodatkowych jednostek. Poczym szybciutko zrobiłem Steamowi off, wyłączyłem kabelek i gram sobie póki co bez żadnych problemów.
I jeszcze jedno. Jak będziesz kupował pamięć, to kup do 4 GB. XP-ek na pewno zobaczy coś więcej niż 3. U mnie np. widzi 3,6 GB.

25.03.2009
09:42
[245]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

Wielkie Dzięki za odpowiedź . Myślę że grę kupię w przyszłym tygodniu , podobno w MM jest w cenie 99 zł więc tam też się udam :P
Obym nie miał problemów z Steam-em ale jakby co to tutaj zwrócę się o pomoc ...

25.03.2009
14:34
smile
[246]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Zephar --> Polecam z czystym sercem. Jest znacznie trudniej.

Religia ma większe znaczenie, bunty w miastach bardzo łatwo wybuchają. Wróg w końcu potrafi przeprowadzać inwazję od strony wody.

Artyleria przeciwnika jest ochraniana, czyli nie da się już ich tak łatwo konnicą zdjąć. Atak od flanki/tyłu jest niszczycielski. Artyleria sieje spustoszenie. Walki na morzach są usprawnione, lepiej dowodzi się statkami - dostaje się kary za ostrzał z daleka, z bliska dostaje się bonusy. Celna salwa może oznaczać kaplicę dla wroga.

Malutkie statki również mają bonusy, więc kilka może łatwo zatopić coś znacznie większego od siebie.

Teraz naprawdę trzeba uważać, co się dzieje na polu bitwy i na mapie kampanii. Jak mówiłem mod ma swojego packa, więc jak się nie spodoba to wystarczy go wywalić i wracamy do podstawowej wersji.

25.03.2009
17:35
[247]

Attyla [ Flagellum Dei ]

jak zainstalować tego moda? Wgralem to jak trzeba i wrzuciłem ten skrypt do Documents and settings. Statsy wróciły mi do standardu (tzn. sprzed wersji 0.1). Może nie zrozumiałem czegoś w opisie instalacji?
jakieś sugestie?

25.03.2009
17:51
[248]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Attyla --> Masz jakieś inne mody zainstalowane? Może konflikt jest.

Po prostu darthmod.pack leci do steam > steamapps > common > empire total war > data i już.
Skrypt tak samo, jak tam napisane jest.

Najłatwiej sprawdzić czy mod działa to rozpocząć kampanię jako GB i sprawdzić zasięg piechoty liniowej. W podstawowej wersji jest 70, w DarthMod 0.2 - 110.

25.03.2009
17:59
[249]

Attyla [ Flagellum Dei ]

skrypt też do data leci?

25.03.2009
18:04
[250]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Skrypt leci do (dla Visty, dla XP nie pamiętam): nazwa użytownika/appdata/roaming/the creative assembly/empire/scripts

edit: trzeba mieć włączone pokazywanie plików ukrytych

Z tym, że w tym skrypcie jest jedynie nazwa moda. Nie jestem pewien, ale ma to chyba jakoś rozdzielać różne mody. Ja mimo wszystko go umieściłem ^ i mod działa bez problemów.

25.03.2009
18:06
[251]

Attyla [ Flagellum Dei ]

ja mam właśnie xp

25.03.2009
18:10
[252]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

C:\Documents and Settings\(Your User Name Here)\Application Data\The Creative Assembly\Empire\scripts

Jak wrzucić to jak napisałem, najlepiej rozpocząć jako Wielka Brytania i sprawdzić zasięg piechoty liniowej. Bez moda - 70, z modem - 110.

25.03.2009
18:18
[253]

Attyla [ Flagellum Dei ]

tak właśnie zrobiłem i nie działa. Podkatalogów Application Data\The Creative Assembly\Empire\scripts nie było, więc je utworzyłem

25.03.2009
18:31
[254]

Mazur_PL [ Legionista ]

Atylla kolega wyżej się pomylił. Skopiu do C:\Documents and Settings\Pawel\Dane aplikacji\The Creative Assembly\Empire . Zamiast Aplication data do folderu danych aplikacji napisanego po Polsku.

25.03.2009
19:17
[255]

mefisto2006 [ Hardstyle ]

Czy wiecie może co zrobić żeby w Rome Total War Alexander był nieograniczony czas. Szukałem trochę, ale nic konkretnego nie znalazłem....

26.03.2009
01:15
[256]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

(E:TW) Osoby, które nie mają jeszcze zainstalowanego nowego patcha - nie wiem, jak to teraz zrobicie (jeśli nie zaznaczyliście, żeby automatycznie nie updatowało gry), ale nie instalujcie nowego patcha!!

Spieprzyło mi dźwięk, rozwaliło menu zapisywania gry i sprawiło, że nie mogę już więcej odpalić Empire. Crashuje się przy próbie odpalania.

26.03.2009
13:08
[257]

Szlawq [ Centurion ]

bone_man---> dzięki za info tylko że ja go już chyba mam ;/// nie wiem ale nie widziałem żeby coś się ściągało ale mam w historii że został ściągnięty nie wiem nie wiem zobaczę ;//

26.03.2009
13:25
smile
[258]

huba-uba [ Konsul ]

bone --> a ja mam i nic mi się nie stało, nawet moda mam wgranego

26.03.2009
13:26
[259]

Miniu [ Generaďż˝ ]

bone_man u mnie tez wszystko jest ok .

26.03.2009
13:49
[260]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

To macie szczęście w takim razie. Większość osób nie ma dźwięku, zepsuło im animacje piechoty, albo w ogóle rozwaliło grę.

Po poprzedniej łatce nie miałem już żadnych problemów a po tej straciłem dźwięk, zapisane stany gry i po wyjściu z gry już więcej nie mogłem jej odpalić.

26.03.2009
17:13
[261]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

:(

Z tego co czytam tutaj czy na forum totalwar to o nawet Beta nie jest :/
A szkoda bo liczyłem w końcu na dobry produkt z tej epoki... ( Cossacks 2 to jednak pomyłka ale jakoś dało sie grać, Imperial glory przemlcze )

btw poziom trudności typowy dla arcadówki ? Im trudniejszy poziom bitew tym komputer ma lepsze statystyki jednostek ale AI pozostaje to samo ?

26.03.2009
17:26
smile
[262]

Attyla [ Flagellum Dei ]

u mnie też dźwięk wariuje - ale jest.

Zgredek
szczerze mówiąc, to empire ma się nijak do medievala 2. I nie mówię tu już o modowalności, która tutaj jest co najmniej utrudniona. Chodzi głównie o to, że ta gra jest dziwnie liniowa i dosyć szybko się nudzi. W moim przypadku to kwestia samodzielnego modzenia, które daje znacznie większą frajdę niż sama gra ale też modzenie wprowadza nowości powodujące, że samą grą trudno się znudzić.

26.03.2009
19:18
smile
[263]

Keil [ Chor��y ]

mi się gra crashuje po 1735 roku w wielkiej kampanii... ktoś coś wie na ten temat?

26.03.2009
20:29
[264]

Szlawq [ Centurion ]

Keil---> połowie osób na tym forum crashuje się gra po jakimś etapie;]
tak w ogóle to ja nie zauważyłem żadnych błędów związanych z tym patchem, a wydaje mi się że go ściągnęło

27.03.2009
09:19
smile
[265]

Attyla [ Flagellum Dei ]

keil
nie spotkałem się z tym.

Pytanie do wszystkich:
macie jakąś metodę na zapobieganie buntom? Zwłaszcza na terenach islamskich?
Może to kwestia ustroju? Mam wstręt do rewolucji - ale grając obecnie Rosją mam co najmniej 2-3 bunty na turę! Zawsze oczyszczam 2 wioski i buduję tam szkoły cerkiewne i buduję "radosną" infrastrukturę w miastach - i nic. Konstantynopol, cała Syria i tereny między m. Czarnym i jez. kaspiskim jest w stanie permanentnego buntu. Bez względu na zwolnienie podatków.

27.03.2009
10:26
[266]

dasintra [ Général d'Armée ]

Attyla -----> takie rzeczy w TW raczej nie powinny zbytnio zaskakiwać. W M II znalazłem na to sposób, jednak w Empire nie można go już zastosować (wycofywałem z miasta garnizon, następnie oddawałem je buntownikom. W następnej turze odbijałem miasto i wycinałem do nogi miejscową populację. Dochód spadł, acz nieznacznie, ja natomiast miałem przynajmniej 20 tur spokoju)
Zapewne największy wpływ ma "odległość od stolicy", ustrój oraz sprawy religijne. Co prawda nie okupowałem jeszcze żadnego islamskiego terytorium, jednakże z tego co zauważyłem to próba konwersji regionu o dużej populacji jest właściwie nierealna.
Sądzę że w twoim przypadku jedynym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie do rewolucji (takiej systemowej, a nie zwykłego buntu), zmiana ustroju na 'demokratyczny' oraz powiększenie garnizonów w regionach problemowych. Oczywiście najlepiej byłoby gdyby w TW pojawiła się możliwość tworzenie protektoratów. Wówczas nie pojawiałyby się podobne, chore zazwyczaj sytuacje.

27.03.2009
11:25
[267]

kamil0749 [ Boss of All Bosses ]

Nie ta kategoria ... patrz jaką wybierasz , bo chyba nie był to świadomy wybór ....

27.03.2009
13:29
[268]

Szlawq [ Centurion ]

bone_man---> u mnie wszystko w porzo nie wiem czemu Ci się gra zniszczyła, zainstalowało mi patcha zaraz uruchomiłem i git :)

27.03.2009
15:31
[269]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Attyla --> Po zajęciu danej prowincji trzeba zniszczyć ich szkoły/kościoły i wybudować własne.

Zostawić garnizon armii w prowincji na jakiś czas, wysłać księdza, żeby uspokoił trochę ludność. Są też jakieś tam technologie, które zmniejszają ryzyko buntu.

Oczywiście można też zmienić ustrój państwowy, ale ja w to się nie bawiłem. Jak powstawały jakieś powstania to je tłumiłem.
Z modem Dartha jest znacznie ciężej z buntami, co chwilę gdzieś są jakieś niespokoje :P

Szlawq --> Nie jestem jedyny, fora o tej tematyce aż huczą od tych błędów, jakie wprowadził ostatni patch.

W moim przypadku strzały artyleryjskie słyszę z 6 sekundowym opóźnieniem. Nie słyszę krzyków rannych, słyszę tylko jedno "bang", gdy strzela np. piechota liniowa i to z 10 sekundowym opóźnieniem.

Nie słyszę kawalerii, dźwięk w ogóle znika i się pojawia.

Może nie macie tych problemów, może macie a ich nie dostrzegacie. Jest bardzo prosty sposób by to sprawdzić.

Podczas bitwy, na panelu po prawej stronie (gdzie jest guzik stop, fire at will, grupowanie jednostek etc.) wystarczy pojeździć szybko kursorem po tych guzikach.

Nie wciskać nić, po prostu pojeździć szybko kursorem po tych guzikach i przestać, w moim przypadku nawet po 15 sekundach będę słyszał zaznaczanie tych guzików. Takie charakterystyczne "click".

Zapytałem się innych osób, które mają kłopoty z dźwiękiem i mogły powiedzieć to samo. Czekam na kolejnego patcha na patcha, bo nie ma sensu grać z dźwiękiem na pół gwizdka.

27.03.2009
18:51
[270]

Szlawq [ Centurion ]

bone_man---> jeżeli chodzi o ten klik to ja też mam opóźniony, ale miałem go jeszcze przed patchem, ale... no właśnie jest te ale, mianowicie mam krzyki rannych słyszę kawalerię słyszę huk karabinów dokładnie, mi ten klik jakoś zbytnio nie przeszkadza, to co najważniejsze mam wporządku

28.03.2009
10:03
[271]

Attyla [ Flagellum Dei ]

desindre
to było dawno i nieprawda:) Sam to stosowałem.

bone_man
A tym myślisz, że co ja robię?
Tu chyba tylko zmiana ustroju pozostaje (tfu!). RON nie ma kłopotu z buntami będąc monarchią konstytucyjną.

I pytanie do wszystkich:
możecie mi poradzić co kupić, żeby radykalnie przyspieszyć sprzęt i nie zapłacić za dużo? Chodzi o to, żeby wszystko zachęło w miarę sensownie chodzić. Niby po paru zagrywkach przyspieszyło (zapewne jakiś system dostosowania kodu gry do sprzętu) ale nadal niemiłosiernie tnie.

28.03.2009
14:40
[272]

Attyla [ Flagellum Dei ]

mam procesor athlon 64 3000+ na płycie msi k8n neo4-f

29.03.2009
12:59
[273]

LooZ^ [ be free like a bird ]

M:TW przez Steama sie sam update'uje? Krew mnie zalewa juz...

29.03.2009
15:01
[274]

Szlawq [ Centurion ]

LooZ^--->M:TW nawet chyba na pewno nie wyszedł przez steama, ale jeżeli chodzi o empire to tak, chyba że chcesz, aby aktualizacje się nie pobierały tam masz taką opcję we właściwościach

29.03.2009
16:20
smile
[275]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

macie czasem coś takiego, że gra po zakończeniu tury, gdy gra oblicza działania państw kierowanych przez kompa craschuje wam system? ale tak do końca, gdzie jedynie twardy reset pomaga?

ps. chyba wgram sobie pirata bo kolejne kulawe patche, CTD, spieprzony dźwięk itd. doprowadza mnie już do szewskiej pasji;(

29.03.2009
16:39
[276]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

MANOLITO --> Sporo osób ma/miało z tym problem. Ja miałem szczęście i nic z tych rzeczy, za to dźwięk mam całkowicie rozpierdolony. Czekam na jakieś patcha, który to naprawi a E:TW na razie idzie na półkę.

W między czasie planuję skołować Medieval 2, ale muszę się zastanowić nad modami, które warto byłoby zainstalować.

LooZ^ --> E:TW jako jedyne wymaga Steama. No chyba, że ktoś zakupił pozostałe Total Wary przez sam Steam, to wtedy wiadomo.

30.03.2009
18:07
[277]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

bone_man, dzięki za pomoc, a juz myślałem, że ta moja przypadłość trafiła tylko na mnie;)

a poza tym, mam problem z wklejeniem pliku tekstowego w poniższą lokalizację, zwyczajnie nie mam pojęcia gdzie się znajduje;(
C:\Users\(Nazwa użytkownika)\AppData\Roaming\The Creative Assembly\Empire\scripts


"Drop the pack files into the data folder, edit the user.empire_script.txt or drop the one I included in your scripts folder."

30.03.2009
18:15
[278]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

LOL, w 276 miało byc 'rozpierdzielony ', a nie to co napisałem, sorka. :D

MANOLITO --> Używasz XP czy Visty? Tak czy siak musisz mieć włączone pokazywanie plików ukrytych.

Vista - Organize > Folder and Search options > View > Show Hidden Files and Folders

XP - Tools > Folder Options > View > Show Hidden Files and Folders

Plik trzeba wrzucić do:

XP - C:\Documents and Settings\<username>\Application Data\The Creative Assembly\scripts

Vista - tak jak sam napisałeś.

31.03.2009
09:22
[279]

Attyla [ Flagellum Dei ]

czy ktoś wie jak uaktywnić polowe środki fortyfikacyjne? W instrukcji piszą, że trzeba wybrać z menu. Tymczasem ja nie mam menu z możliwościami fortyfikowania pola.

No i jedno jeszcze. Czy ktoś z was ma tak, że daje artylerii rozkaz zawarcia paszczy i nawet do tego zaprzodkowania, co artyleria czyni a następnie bez rozkazu robi na odwrót tak, że nagle np kawaleria w pogoni za wrogiem dostaje łomot od własnej artylerii???
Co z tym zrobić? Jest jakaś metoda?

31.03.2009
11:19
[280]

Szlawq [ Centurion ]

Attyla---> co do drugiego pytania chyba na to sposobu nie ma, zresztą to w ogóle jakiś bug jest-tak samo masz z piechotą-wciskasz znak stop, żeby nie strzelali, a oni i tak dalej strzelają, dzisiaj miałem chociażby taką sytuacją- była bitwa i ruszyłem lekką piechotą i kawalerią w pogoni za piechotą liniową- moi dobiegli (a specjalnie zaznaczyłem na walkę wręcz, żeby nie strzelać do przeciwnika) czyli najpierw kawaleria potem gdy przybiegli goście z lekkiej wypuścili salwę prosto na moją kawalerię i tak właśnie kilka koników poszło...eh źle się na to patrzy ;/ z artylerią tak samo jest ;( to samo było w M:TW II.
A tak w ogóle mieliście znowu aktualizowaną grę ?? bo mi ściągnęło kolejnego patcha i nareszcie nie ma problemów z tym klikaniem :)

31.03.2009
11:53
smile
[281]

LAJTUS [ Konsul ]

Jak wiem w medku 2 jak i w empire jest tak że jest strzał na rozkaz i bez rozkazu


TOTAL WAR: Shogun, Rome, Medieval I&II, Empire - cz.63 - LAJTUS
31.03.2009
12:50
[282]

Zephar [ Legionista ]

Attyla:
1. Żeby uaktywnić polowe środki fortyfikacyjne armia musi stać w miejscu co najmniej 1 turę. Taka armia na mapie strategicznej jest otoczona ostrokołem.
2. Spróbuj wyłączyć swobodny ostrzał. Czasem skutkuje…

31.03.2009
13:24
[283]

Zephar [ Legionista ]

Pospieszyłem się. Musi stać co najmniej 2 tury…

01.04.2009
17:56
[284]

Szlawq [ Centurion ]

widzę że temat się urwał, tak więc może pogadajmy o sposobach (raczej błyskotliwych) wygrywania bitew w empire... Macie jakieś swoje plany taktyczne, jak ustawiacie jednostki, czy stoicie w szeregu, czekacie aż skończy się amunicja i ruszacie na bagnety ??

A tak w ogóle Sandro gdzie ten poradnik co ?? :P

02.04.2009
10:49
[285]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Po początkowych niepowodzenia w stosowaniu standardowej taktyki obronno zaczepnej wróciłem do niej jako do taktyki najbardziej efektywnej.
Polega ona na tym, że w pierwszej linii stoi piechota liniowa (zwykle 8 regimentów wystarcza) w 2 przerwach taktycznych mniej więcej w centrum szyku ustawiam CKMy, w 2 linii ustawiam haubice a w trzeciej - na tyłach szyku kawalerię.

Pierwsza linia wspierana CKMami stanowi "falochron" mający za zadanie ostrzałem łamać fale ataków nieprzyjaciela. Zadaniem 2 linii jest maksymalne osłabienie przeciwnika ostrzałem zanim dotrze do piechoty, przy czym w 1 kolejności celem jest zabicie wrogiego generała lub osłabienie wrogiej artylerii, jeżeli jest silna.
Cele 3 linii są uzależnione od przeciwnika i fazy bitwy.
W fazie obronnej zadaniem kawalerii jest ochrona skrzydeł i tyłów szyku.
W fazie zaczepnej jej rola zależy od przeciwnika. Jeżeli przeciwnik dysponuje w większości wojskami nieregularnymi, kawaleria może służyć jako siła ofensywna, przełamująca opór wrogiej piechoty, zanim dojdzie do kontaktu bojowego z linią szyku. W razie, gdy przeciwnik dysponuje przede wszystkim piechotą regularną, celem kawalerii jest pościg za zdezorganizowanym przeciwnikiem i wycinanie w pień.

Dzięki takiej taktyce przy minimum strat (najwyżej do 10% stanów wyjściowych, choć zwykle straty własne to kilku do 40 ludzi a rzadko - przy dużej przewadze ilościowej wroga - straty mogą przekroczyć nawet 50% - zdarzyło mi się to tylko 1 raz) zadaję maksimum strat.

02.04.2009
20:26
smile
[286]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Szlawq - oddany do korekty dziś po południu :) w ciągu tygodnia powinien zostać opublikowany.

02.04.2009
23:55
smile
[287]

papaboss [ Generaďż˝ ]

Czy w Empire da się jakoś zmienić rozmiar czcionki? Męczą mnie takie żuczki małe :)

03.04.2009
00:23
smile
[288]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

[287] Nope. :(

03.04.2009
21:36
[289]

Stra Moldas [ Get Freedom ]

Dobra, ja mam takie noobowe pytanie, ale nigdzie nie mogę tego znaleźć...
Jak przeprowadzać desant wojsk? To znaczy chciałbym zająć np. Islandię i jak mam załadować wojska na statek i wysłać?
Proszę Was BARDZO o pomoc. :)

03.04.2009
21:38
smile
[290]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Szanowni fani Empire, czas na ostateczną weryfikację.

Poradnik Gry-OnLine do nowego Total Wara jest już gotowy. Znajdziecie go pod poniższym adresem, zapraszam do lektury.

https://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=865

Poradnik w liczbach:
180 845 znaków bez spacji
29 670 słów
67 stron formatu A4
125 obrazków
około 145 godzin pracy

Hmmm, już widzę, że gdzieś zjadło jeden rozdział o Szwedach... no cóż, zostanie opublikowany po weekendzie.

Stra Moldas - najlepiej tego typu operacje wykonywać w portach. Wprowadź swoje wojsko do portu i umieść tam też jakąś flotę. Na panelu na dole zaznacz zakładkę "Army" i poszukaj takiego przycisku z dwoma strzałeczkami. Umożliwi Ci on wprowadzenie żołnierzy na statki. Wysadzenie ludzi na brzeg odbywa się na podobnej zasadzie.

03.04.2009
21:48
[291]

Stra Moldas [ Get Freedom ]

Dzięki za pomoc Sandro. :)
Znalazłem błąd:
Strona 128, wstęp o Imperium Osmańskim
"Jakby tego było mało, Imperium jest religijnie rozdarte - na północy jest wciąż sporo Musisz na samym początku zadbać..."
Nie ma napisane sporo czego i kropki, wypadł Ci jeden wyrazik, jest przeskok. :D
Szczegół, ale jako fan Imperium Osmańskiego musiałem zauważyć. :)

03.04.2009
21:58
smile
[292]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Stra Moldas - gdzieś mi wcięło "wyznawców prawosławia". Ja tak coś czułem, że różnego rodzaju pierdółki się trafią. Niemniej jednak - dzięki za wyłapywanie takich drobiazgów.

03.04.2009
22:25
[293]

Stra Moldas [ Get Freedom ]

Mam jeszcze jedno laikowe pytanie:
Co trzeba zrobić, żeby powstało nowe państwo? Jakie mogą powstać? Nie chodzi mi o zmianę ustroju, tylko zupełnie nowe - jakie kroki należy poczynić, pod jakimi warunkami powstają nowe państwa?

03.04.2009
22:28
[294]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Stra Moldas - nowe państwa powstają w wyniku rozpadu istniejących. Jeżeli jako Turcja rozpoczniesz wojnę z Persją i kompletnie ogołocisz ja z terenów europejskich, to z jedynego ich regionu przypisanego do Indii powstanie nowe państwo - Afganistan.

To samo dotyczy państw kolonialnych. Po podbiciu europejskich ziem Hiszpanii amerykańskie kolonie rozpadną się na Meksyk i Kolumbię.

No a da się stworzyć np. Irlandię, Szkocję, Finlandię, Norwegię - albo osobno Polskę i Litwę?
Nie stwierdzono.

03.04.2009
22:53
[295]

Stra Moldas [ Get Freedom ]

No a da się stworzyć np. Irlandię, Szkocję, Finlandię, Norwegię - albo osobno Polskę i Litwę?

04.04.2009
11:16
[296]

Szlawq [ Centurion ]

No Sandro gratuluję poradnika- to co na razie przeczytałem- świetna robota :)
i jedno pytanie: poradnik będzie w całości przez 14 dni czy w ogóle go już nie będzie w całości, bo w tej chwili jest tylko malutka część

04.04.2009
12:03
[297]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Szlawq - za jakiś tydzień pewnie wylezie ze strefy Premium i wtedy będzie przez 2 tygodnie dostępny w całości :)

05.04.2009
11:55
[298]

Szlawq [ Centurion ]

to dobrze, bo nie chce mi się SMS-ów wysyłać

05.04.2009
21:51
[299]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Sandro --> Całkiem fajnie Ci wyszedł ten poradnik, Gratuluję :-)

No i fajnie zobaczyć w poradniku własny screen :-D

edit:

To co mi się nie podoba (na razie tyle wyłapałem)
[Bitwy morskie] Szyk liniowy
"Możesz przepłynąć wzdłuż floty wroga rażąc ją ogniem z armat ustawionych na burtach Twoich łodzi."

Łodzi? Łódź to może być wiosłowa. W marynarce raczej nie stosuje się innych określeń niż "Okręt" :-)

05.04.2009
21:55
smile
[300]

Szlawq [ Centurion ]

taaaa i jeszcze podziękowanie za pomoc :P

05.04.2009
22:33
[301]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Diplo - pozwoliłem sobie na pewną dowolność w nazewnictwie, bo nieustanne używanie "okrętu" i ew. "jednostki" od czasu do czasu powodowało, że tekst stawał się nudny jak flaki z olejem.

BTW - nie czas już na kolejną część wątku? :)

06.04.2009
09:30
[302]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

Sandro, poradnik pierwsza klasa, tylko brakuje mi tam pomocy dla początkujących, jak się instaluje grę, jakie są typowe problemy i jak je rozwiązać, weźmy na przykład mnie, wczoraj postanowiłem przeinstalować grę, po 6 godznach! ściagania aktualizacji, radośnie uruchamiam grę i co? i dupa!, pojawia się pierwsze logo po czym otrzymuję ładny komunikat o tym że nastąpił błąd, i windows wyszuka rozwiązania, normalnie tragedia!

06.04.2009
09:51
smile
[303]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

MANOLITO - takich informacji po prostu nie publikuje się w poradnikach. Powód? Po pierwsze, staramy się unikać przepisywania instrukcji (a informację jak się instaluje grę, znajdziesz właśnie tam).
Po drugie, nie ma siły żeby autor poradnika doświadczył wszystkich najważniejszych błędów technicznych i znalazł ich rozwiązania (wyobraź sobie, jak wyglądałby poradnik do GTA IV na PC - połowa dotyczyłaby kwestii technicznych :)).
Po trzecie, tak naprawdę nie mamy pewności, w jakim stopniu udostępniona parę dni przed premierą wersja gry pokrywa się z tym, co trafia na półki sklepowe (na szczęście w większości przypadków nie ma z tym problemów).
Po czwarte - terminy. Poradnika nie można robić w nieskończoność. W przypadku Empire chyba ze trzy razy przekładałem termin oddania tekstu, bo nie mogłem się z tym wyrobić (a przecież to jest poradnik dla osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki w grze). Opisywanie błędów technicznych zajęłoby jeszcze szmat czasu.
No i po piąte, od problemów technicznych jest dystrybutor, może wyślij maila do CDP? :)

06.04.2009
09:57
smile
[304]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

Sandro, wiem, wiem, to było napisane bardziej jako wyraz mojej goryczy, niż rzeczywista do ciebie pretensja;) swoją drogą widać, że bardzo sie napracowałeś przy tym poradniku;) wielki szacun!;)

06.04.2009
10:25
[305]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

NOWY WĄTEK:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8904824&N=1

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.