Lukis. [ Poznańska Pyra ]
Polonizacja MASS EFFECT --> dobra?
Tak się zastanawiam przed instalacją. Jak wypadło dubbingowanie Mass Effect w przypadku Polaków? Różdzka i Dorociński? Lepiej wersja angielska z napisami czy polski dubbing? Najlepszy dla mnie polski dubbing w grze był w Gothicu, jak jest tutaj?
Pl@ski [ Rastaman ]
Zajebiście! Naprawdę, jestem zachwycony poziomem lokalizacji ME! O ile na przykład w Falloucie 3 polonizacja była całkiem niezła, to nie dorównywała oryginalnej wersji językowej, dlatego wybrałem tam wariant "Napisy". Tutaj po obadaniu obu bez wahania zdecydowałem się na pełną, polską wersję, bo po prostu została świetnie przygotowana.
modrzew [ Royal Flush ]
Mnie osobiście się totalnie nie podobała. Tutaj masz próbkę:
Jeśli mogę doradzić to polecam grać w wersje angielską z napisami
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Bierz polskie napisy, angielski dubbing jest dużo lepszy
Lukis. [ Poznańska Pyra ]
modrzew --> "zaje**e ch**a" jest w grze? czy to dołożone? :)
Całkiem fajnie to brzmi, widze podzielona opinie wiec przetestuje na własnej skórze.
Czy podczas gry można zmienić opcje jezykowa?
Bajt [ Ariakan ]
Jak dla mnie porazka, oceniajac po probkach i filmikach z youtube. No chyba, ze podoba Ci sie rzucanie miesem przez Wrexa :P
modrzew [ Royal Flush ]
==> Lukis.
Filmiki nie są w żaden sposób "podrasowane" Tak prezentuje się dubbing. Z tego co sie orientuje nie ma możliwości zmiany języka podczas gry.
Neo12 [ Prince of Persia ]
"To ja muszę z****bać Pięść" - Genialne tłumaczenie, kandydat na najlepsze tłumaczenie tego stulecia.
modrzew [ Royal Flush ]
a Tu kwintesencja - Wrex w roli dresiarza (...)
Neo12 [ Prince of Persia ]
Co za kretyn to tłumaczył. Uczynić z Wrexa jakiegoś dresopodobnego bydlaka u którego k*rwa to przecinek w zdaniu - gratuluję, jedna, wielka kiszka stolcowa.
WreXX [ Gracz ]
Polski dubbing bardzo udany - najlepiej wypada Wrex :)
Brzoskwiniowy Książę [ Legionista ]
Młodzież wychowana na syntezatorach IVONA będzie zachwycona Wrexem, mnie nadmierne zwulgaryzowanie tej postaci zupelnie nie pasuje, w oryginale lubił sobie rzucić mięsem raz na jakiś czas, ale nie brzmiał jak dresiwo z osiedlowej ławki. Tłumacz z ciekawej, ba, głębokiej osobowości, zrobił totalnego prostaka, którego nie da się lubić.
Reszta dubbingu ujdzie w tłoku, pomny osiągnięć CDP na tym polu w Baldurze i Tormencie uznałbym polskie głosy za poprawne, ale niektóre "gwiazdy", biorąc pod uwagę, że nieodłącznie kojarze ich gęby z pewnymi rolami, zupełnie mi nie pasowały (choćby zaprezentowany w próbce z jutuba Arnie z 13 posterunku). Co innego dać Fronczewskiego we wszelkich erpegach do roli Narratora, bo w nich sprawdza się znakomicie, albo genialnemu Talarowi dać do czytania teksty Yoshimo, a co innego zatrudnić ludzi kojarzonych z komedii romantycznych i seriali kryminalnych, byle tylko wrzucić ich nazwiska na okładkę, a nuż ktoś się skusi.
Jeśli z angielskim kiepskawo, wybierz oryginalną ścieżkę z napisami, gwarantuję zupełnie inny odbiór całości.
RexNebular [ Centurion ]
a Tu kwintesencja - Wrex w roli dresiarza (...)
Żenujące.
Modern User [ Centurion ]
Polonizacja bardzo dobra. Aktorzy dają radę, tylko ktoś oglądnął za dużo filmów Tarantino, bo w oryginale mnej bluźnią. A, i często zwracają się do ciebie i innych w liczbie mnogiej. Są też potknięcia (naapisy a dubbing jest czasami inny), ale ogólnie jest dobrze.
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Swietna polonizacja, chociaz liczba bluzgow rzucanych przez Wrexa jest "lekko" przesadzona.
.Albatros [ Konsul ]
Odezwały się spece, którzy pojęcia nie mają na temat specyfiki uniwersum w Mass Effect. Polska wersja powstawała na podstawie oryginału, a nie angielskiej wersji gry, która zostało bardzo mocno ocenzurowane i ugrzeczniona, jak to gra na xboxa w końcu. Jak mieliby dubbingować wojowniczą rasę krogan bez ostrego języka, hę?
Pan P. [ 022 ]
.Albatros --> Rozwiń myśl, bo pierwsze słyszę o jakiejkolwiek cenzurze w Mass Effect. I jaka wersja była oryginalna, jeśli angielska nią nie była?
Brzoskwiniowy Książę [ Legionista ]
"Wojowniczy" nie oznacza "cham i prostak", bo to postać z całkiem zacnym wątkiem pobocznym dotyczącym jego rasy, a nie kawał dresiwa. Poza tym uniwersum ME było opracowane od początku do końca przez Bioware i nie przypominam sobie, by istniał jakikolwiek "oryginał" poza tym, który stworzyli programiści i scenarzyści. Ani w materiałach okołogrowych, ani w wypowiedziach samych twórców jakoś nie widziałem nic na temat "bluzgających Krogan".
Poza tym argument "w końcu to gra na Xboxa, to ją ocenzurowali" nie ma nic do rzeczy, bo ME ma w stanach Rating M,mogli tam wrzucić dowolną liczbę bluzgów, tak jak to zrobiono np. w ddadtku do GTA IV (przypominam, ekskluziw na X360), gdzie faki i szity lecą co pół minuty.
Dlaczego Bioware tego nie zrobilo? Wrex gdy trzeba, mięsem rzuci. Ale nie robi tego w formie przecinków w każdym zdaniu, bo to nie jest sposób na budowanie postaci w poważnym erpegu.
władca lemurów [ Pretorianin ]
Obie wersje są dobre , ja znam angielski więc problemu nie mam z żadną wersją , ale Wrex PL jest o wiele wiele lepszy niż Wrex ENG xD
los_hobbitos [ Najwyższy Hobbit świata ]
Generalnie tłumaczenie i dubbing są nienajgorsze, ale moim zdaniem Dorociński mógłby się bardziej przyłożyć do roli, momentami to, jak mówił tekst, mnie irytowało. Nie wiem, jak to w przypadku Różdżki, grałem tylko raz, facetem :) Tak czy siak, do pełnej polonizacji takiego Assassin's Creeda, jak dla mnie, polskiej wersji ME trochę jednak brakuje ;)
Lethos. [ Generaďż˝ ]
PolonizaJest bardzo dobra, alo momentami Dorociński czyta tak, aby przeczytać, czyli powinien bardziej się wczuwać w rolę Sheparda.
PAW666THESATAN [ PIF PAF ]
Ja jak tylko mogę to staram się grać w gry w oryginale z polskimi napisami. Co do ME jeszcze nie mogę się wypowiedzieć, bo od jakiegoś czasu gra leży na dysku, ale byłem zajęty przechodzeniem Wiedźmina :)
Zainstalowałem właśnie w wersji angielskiej z polskimi napisami. Wersję zdubbingowaną widziałem przez chwilę u brata ciotecznego, więc jakości ocenić nie mogę, ale z tego co widziałem to nie było źle.
Co kto lubi - jak mawiają :)
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
Grałem w Mass Effacta na Xboxie i tam wylko napisy są w PL i spokojnie to wystarczy. Polski dubbing znam tylko z filmików na YouTube przedstawiające wypowiedzi Wrexa. Moim zdaniem są one beznadziejne. Aż uszy bolą jak słyszy się w non stop przekleństwa "z jego ust". Aż do przesady. A sama polonizacja ogólnie nie wypada źle, ale do poziomu Experience 112 ( i nawet Legend: Hand of God) daleko Mass Effectowi (dubbingowi Assassin's Creeda już troszkę bliżej, ale i tak jest lekko w tyle).
Ale po głębszym zastanowieniu się stwierdzam, że chyba lepiej grać z polskimi lektorami, ponieważ napisy czasami są na bardzo jasnym tle i ciężko się doczytać. Tak bynajmniej jest na Xboxie.
N0wak [ Konsul ]
Te bluzgi z ust Wrexa sa zenujace :/ Po co oni tak go zdubingowali? tym samym zniszczyli naprawde ciekawa postac, w koncu Bioware zupelnie inaczej go przedstawilo. Rozumiem ze gimdebili takie cos bawi, ale dla bardziej wymagajacych graczy takie cos jest zupelna porazka. Chyba po raz pierwszy w historii inaczej spolonizowano gre na konsolę i inaczej na PC. Dobrze ze moglem grac na Xie
sajlentbob [ Vetus Fungus ]
Dobrze że wybrałem oryginalny angielski. Po obejrzeniu pierwszej próbki z polskiego Wrexxa [3] zastanawia mnie co za debil zeszmacił taką ciekawą postać.
Drifter034 [ Konsul ]
Według mnie polski dubbing jest naprawdę dobry. Niemal zawsze wolę grać z głosami oryginalnymi + napisy, ale w ME wybrałem pełną polonizację i nie żałuję. Wielkim minusem jest ten wspomniany już przez innych Wrex. Poziom jego wypowiedzi jest naprawdę żenujący w polskiej wersji...
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Tego, kto tłumaczył kwestie Wrexa powinno się powiesić. Przecież w angielskiej wersji nigdy tak nie mówił.
smuggler [ Patrycjusz ]
Z tego co wiem tzw. "nieoficjalnych ale pewnych zrodel" to tlumacze nie bluzgali, a dopiero potem gotowy material dostal sie w rece "specjalisty od dialogow", ktory wiedzial LEPIEJ jak powinien mowic Wrexx zeby polscy ziomale go pokochali. Tzn. tak mu sie wydawalo....
sajlentbob [ Vetus Fungus ]
No i jak można zauważyć niektórym, polskim "ziomalom" się spodobało.
Hmm, a w oryginale Wrexx potrafił tak wymówić "human", że brzmiało to wystarczająco obraźliwie bez dodatkowych bluzgów.