bebzoon. [ Chor��y ]
najważniejszy album muzyczny / płyta
no właśnie;
pewnie było kilka takich tematów, ale co tam...
PROSZE O JEDEN TYTUŁ
dla mnie zdecydowanie:
1. Master Of Puppets - Metallica
wiem, to boli, nie będę oryginalny ale co ciekawe ten album w winylu przywiozła moja mama ze Stockholmu w roku 1986 (stała w sklepie i na moja prośbę płyty metalowej wybrała hit-a najczęściej wybieranego:-))
i kilka innych niezłych płyt ale ta mi zryła tępą czaszkę do reszty...
ja jako mikry szczyl odtwarzałem rzeczoną płytę na gramofonie daniel ( nawet wymieniłem igłę) aż do zdarcia...
dzisiaj jestem wiedzący - wiem, że Metallica skończyła się na kilemol, lars jest kiepskim bembnistom (to akurat fakt, jest tak cienki, że aż ciężko uwierzyć...) ale mam odwagę się przyznać do błedu, hehe - kocham materofpapets !
a Oni ?
mają swój ulubiony album ? jeden jedyny - który był lepszy niż rzeczywistośc w swoim czasie ?
EDIT - proszę o zrozumienie - NAJWAŻNIEJSZY, nie NAJLEPSZY...
blazerx [ ]
Dj Mazio - Wierszaste remixy
Lt.Matts [ I'll write my epitaph ]
In the Court of The Crimson King - King Crimson
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Srg. Pepper's Lonely Hearts Club Band
Mr_Baggins [ Senator ]
Dżipago "Wiater ze wsi". W jednym albumie najważniejsze utwory lat osiemdziesiątych, słuchane w remizach i na domówkach. Tu tytułowa piosenka
CHESTER80 [ Uroboros ]
Radiohead - OK Computer
bebzoon. [ Chor��y ]
no kurcze wypasy - proszę o wybaczenie kolegów z HH (się nie znam)
ale KC, TB, Radiohead... mmmm
_zielak_ [ Thief ]
Dark Side of The Moon - Pink Floyd
Kocham ten album od pierwszych do ostatnich dźwięków.
Snakepit [ aka Hohner ]
Uch...
Guns N' Roses - Appetite for Destruction
Szala. [ Pretorianin ]
The Beatles - Stg. Pepper's Lonely Hearts Club Band
jednak moim ulubionym jest Revolver
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
Nie wymienię,ponieważ wstyd się przyznać :)
m1a87z [ EmJedenA OsiemSiedemZet ]
Pearl Jam - Ten
===Schejkimenn=== -> nie ma co się wstydzić. Ja ogólnie to mam wyj****ne co myślą inni o muzyce której słucham.
mefsybil [ Relapse ]
Chyba "Ready To Die" Notoriousa B.I.G.
Był to pierwszy bardzo dobry album z gatunku* i od przesłuchania zacząłem coraz bardziej interesować się tą muzyką.
* - czyli nie jakieś 40 Centy, Young Zbucki, których słuchałem kiedyś tam.
Volk [ Legend ]
bedzie to zapewne
Death - The Sound of Perseverance
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
nie ma co się wstydzić. :) Ogólnie jestem sentymentalny,więc darzę szczególnym uczuciem te płyty,które słuchałem dzieckiem będąc. Więc są to,zespoły trochę obciachowe :)
BTW: Zamierzasz kupić reedycję "Ten"?
req_ [ duszpasterz trzezwosci ]
MJ - Thriller
Behemoth [ i want to believe ]
Alexia - Uh La La La
m1a87z [ EmJedenA OsiemSiedemZet ]
Schej...-> No mam taki plan :) Chociaż zobaczymy jak będzie :)
rog1234 [ The King of Fighters ]
U mnie w domu pośród wszystkich vinyli które dumnie stoją na półce (CD sucks) jest ten jeden - The Miracle zespołu Queen. Ehh, rodzice mi go puszczali jak byłem jeszcze naprawdę małym dzieciakiem. Pamiętam też single "One" z "...And Justice For All" Metalliki który mi puszczali - jestem im wiecznie wdzięczny za tą dawkę rocka i metalu którą mi zaserwowali. Dzięki temu czuję się człowiekiem.
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
rog ===> Oryginalne wydanie,czy "Polskie Nagrania"? :) Mi tam puszczali Grechutę i Republikę za co też jestem wdzięczny :)
rog1234 [ The King of Fighters ]
===Schejkimenn===
Queen z japońskich vinyli, Metallica z amerykańskich. Ogólnie vinyle sprowadzał mój ojciec, a że na punkcie jakości dźwięku ma fioła, sprowadzał głównie japońskie (i jego i moim zdaniem najlepiej brzmiące płyty w historii).
John Wayne Gacy [ Pretorianin ]
Sierżant Pieprz.
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
[21]
<=== Ja mam tylko w spadku po ojcu,"Dark Side of the Moon","IV","Steel Wheels",ale niestety Polskie Nagrania albo jakieś ruskie wydania :(
K4B4N0s [ Filthy One ]
Największy wpływ na mnie miały dwa albumy:
Pink Floyd - The Piper Of The Gates At The Dawn
Kayah & Bregovic - Kayah & Bregovic
rog1234 [ The King of Fighters ]
===Schejkimenn===
"Dark Side of the Moon" niedawno "zdobyliśmy" z ojcem z tzw. "pierwszej linii" - vinyl który pochodzi z pierwszego nakładu w historii płyty. Muszę powiedzieć że niby niewiele się zmienia w temacie tego jak się nagrywa (bo wpadki a'la Death Magnetic i całą "wojnę głośności" pominę) a jednak różnica jest wielka...
bebzoon. [ Chor��y ]
dawajcie, dawajcie, zawsze może ueber album otworzy komuś oczy na nowy gatunek muzyki itp...
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
Bezboon uber album,powiadasz? Okej,jedna z płyt,która ukształtowała moją osobowość to:
Bomfunk MC's - In Stereo. Trochę śmieszne,ale prawdziwe. Zapewne ta płyta nie brzmi tak dobrze jak kilka lat temu,gdy jako kilkuletni gówniarz słuchałem jej z wypiekami na twarzy,ale wtedy zrobiła na mnie duże wrażenie. A "Sky’s The Limit" czy "B-Boys + Flygirls" nucę sobie od czasu do czasu :)
rog ===> Zazdroszczę,lecz prawdę mówiąc wystarczą mi tanie reedycje płyt za kilkanaście złoty z Tesco. Liczy się tylko oczywiście brak coverów na płytce :)
PatriciusG [ pink floyd ]
Jedną? Pfff...
Dark Side of The Moon - Pink Floyd
Shreddy [ Konsul ]
Zdecydowanie
Led Zeppelin - II
Yakeem [ Pretorianin ]
Green Day - Dookie
Wstyt i rzenada, ale będąc młodszym nie szukałem wyrafinowanych tekstów czy mądrych teledysków, tylko fajnych, chwytliwych utworków i ten album był dla mnie pod tym względem perfekt.
Luzer [ Music Addict ]
Rosetta - Wake/Lift
Slucham go dopiero od ponad roku (data wydania 2007) i za kazdym razem wydaje sie tak samo zajebisty. Ciezka i melodyjna muzyka z niesamowitym klimatem
xanat0s [ Wind of Change ]
Jak jedna to oczywiście: Dark Side of The Moon - Pink Floyd
Sierżant Pieprz na drugim.
A tak swoją drogą - najważniejszy dla nas, dla zespołu czy dla całej muzyki? Bo z pierwszego postu to nie wynika dokładnie, przynajmniej nie dla mnie :)
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Jesli tylko jeden to zdedydowanie:
Guns N' Roses - Appetite for Destruction
Roland Deschain [ Konsul ]
Nas - Illmatic
Erykah Badu - Baduizm
bebzoon. [ Chor��y ]
pierwszy i ostatni up :-) naprawdę jestem ciekaw co do najważniejszego albumu...
Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]
Eldo - Eternia
Gmp3 [ Konsul ]
Dr. Dre - The Chronic moja pierwsza płyta z tego gatunku... do dzisiaj zajmuje honorowe miejsce na półce ^^