GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Quo vadis sklepie Wirtus?

28.02.2009
14:22
[1]

perseu [ Junior ]

Quo vadis sklepie Wirtus?

Witam.
Przez wiele lat kupowałem gry komputerowe w tym sklepie. Zawsze byłem bardzo zadowolony z błyskawicznej realizacji moich zamówień, z atrakcyjnych cen oraz bogatej oferty. Niestety, nic co dobre nie trwa wiecznie.
W dniu 11 listopada 2008 roku zamówiłem osiem gier. Zapłaciłem przelewem i oczekiwałem przesyłki. Jako że nie nadchodziła to po tygodniu, czyli 17 listopada, zadzwoniłem do Wirtusa aby sprawdzić stan realizacji zamówienia. Okazało się, że z owych ośmiu tytułów brakuje jednego i dlatego przesyłki nie wysłali. Naturalnie nikomu z pracowników Wirtusa nie przyszło do głowy, że skoro podczas rejestracji domagają się podania adresu e-mail oraz telefonicznego numeru kontaktowego, to wypadało by z któreś z tych opcji skorzystać i powiadomić klienta o problemie, aby mógł sam zdecydować, czy chce czekać aż wszystkie tytuły będą dostępne, czy może zrezygnuje z któregoś z nich. Ostatecznie ustaliłem, że siedem dostępnych tytułów wyślą natychmiast, natomiast brakujący doślą, gdy tylko ponownie pojawi się w ofercie. I rzeczywiście ten niedostępny wysłali do mnie 20 listopada i po kilku dniach trafił w moje ręce. Za to paczka z siedmioma tytułami, które jakoby wysłano na mój adres 18 listopada nie nadchodziła. Dlatego na początku grudnia zadzwoniłem ponownie. Pracownik Wirtusa obiecał mi, że wyjaśnią sprawę na poczcie, natomiast do mnie paczkę wyślą ponownie. Tydzień minął, przesyłki brak. Zadzwoniłem ponownie (tel. 022 517 78 50). Pracownik Wirtusa orzekł, że nie ma dostępu do dokumentów, więc nie może na bieżąco ustalić co się stało z moją paczką. Powiedział, że zapisze sobie numer mojego zamówienia, mój numer telefonu i obiecał, że na drugi dzień zadzwoni do mnie z wyjaśnieniami. Jak się okazało była to tylko płonna obietnica. Ponownie zadzwoniłem po około dwóch tygodniach, czyli 16 grudnia. Pracownik Wirtusa poinformował mnie, że nie wie co się z moją paczką stało, że może wysłać ją ponownie, ale brakuje jednego z obecnie już siedmiu zamówionych przeze mnie tytułów. Uznałem, że nie ma sensu czekać aż będzie dostępny i zgodziłem się na ponowną wysyłkę, tym razem sześciu tytułów oraz zwrot pieniędzy za siódmy – niedostępny. Zwrot tych pieniędzy zajął Wirtusowi około dwóch tygodni (30-12-2008) i nie obyło się bez mojego mailowego ponaglenia. Aby było ciekawiej podam, że przez cały ten czas ów niedostępny tytuł (Warhammer 40.000: Dawn of War Dark Crusade PL) figurował w ofercie Wirtusa z dostępnością jako: "wysyłamy w ciągu: 1 dnia" i właściwie nadal jako takowy występuje.
W odpowiedzi na mój ponaglający mail dostałem odpowiedz, że jeśli sobie życzę to mogą ponownie do mnie zamówione gry wysłać. Oczywiście wyraziłem takie życzenie, choć jak przyszłość pokazała, już w tym momencie powinienem zakończyć poważne traktowanie obietnic pracowników tej firmy. Mogłem od razu zażądać zwrotu pieniędzy, ale jestem poważnym klientem i przynajmniej z mojej strony starałem zachować się zgodnie z umową i dać pracownikom firmy Wirtus jeszcze jedną szansę. Oczywiście, jak się niebawem okazało, była to już trzecia kłamliwa propozycja ponowienia wysyłki w wykonaniu pracownika tej firmy.
Ostatecznie w dniu 19 stycznia 2009 roku uznałem, że najwyższy czas przestać traktować zapewnienia pracownika tej firmy poważnie i drogą mailową zrezygnowałem z dalszej współpracy z tą firmą. Rezygnując z zamówienia zażądałem zwrotu wpłaconych pieniędzy i zagroziłem, że jeżeli nie nastąpi, to oddam sprawę na Policję. Nie wiem, być może perspektywa zamrożenia kont firmowych sprawiła, że jeszcze tego samego dnia pieniądze znalazły się na moim koncie.
W ostatnich słowach mojego pożegnalnego listu do Wirtusa, obiecałem rzetelnie opisać to co mnie spotkało w wyniku działań pracownika tej firmy i niniejszym mą obietnicę spełniłem.
Ogromnie ubolewam, że tak solidna firma, jaką do nie dawna dla mnie była firma Wirtus, przez nieodpowiedzialność swojego pracownika, tak bardzo straciła w moich oczach, że straciłem ochotę na dalszą współpracę. Nie mam żalu o to, że zamówiona paczka być może zaginęła, albowiem to miało prawo się zdarzyć, lecz o te wszystkie kłamstwa, zwodzenia i narażanie na dodatkowe koszty (rozmowy telefoniczne) oraz stratę cennego czasu. Poza tym zamówione gry miały być prezentem pod choinkę, a dziecko bardzo na te prezenty liczyło.
Pozdrawiam.

28.02.2009
14:25
[2]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Ja troche podobnie mialem w sklepie Cenegi. Ale poki co ja z Wirtusem problemow nie mialem.
Tak czy inaczej wspolczuje i gratuluje cierpliwosci.

28.02.2009
14:26
[3]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Popełniłeś jeden zasadniczy błąd - dzwoniłeś co tydzień/dwa... trzeba było codziennie, lub co drugi dzień :)

28.02.2009
14:27
[4]

Pl@ski [ Rastaman ]

Trzeba było dopłacić te 5zł do kuriera i nie byłoby problemu. :)

28.02.2009
14:29
[5]

PAW666THESATAN [ PIF PAF ]

Z Wirtusa zamówiłem jedną, jedyną grę i zarazem ostatnią (COD 4). Miałem podobne przygody co Ty. Po tygodniu od uiszczenia zapłaty, przesyłki ani widu ani słychu, telefony nic nie dawały. Dopiero w kolejnym tygodniu odebrał ktoś rozgarnięty i wyprostował sprawę przez co otrzymałem grę po 3 czy 4 dniach od telefonu, łącznie po około 2 tygodniach, chociaż powinienem otrzymać paczkę po 2 dniach od przelania pieniędzy.

Generalnie zniechęciło mnie to do korzystania z oferty tegoż sklepu i nie mam zamiaru ponownie ryzykować.

EDIT: Pl@ski -> ja zamówiłem kurierem i co? Również paczkę otrzymałem z opóźnieniem i telefonicznym upominaniem się o nią.

28.02.2009
14:30
smile
[6]

narmiak [ nikt ]

Było!
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7976669

28.02.2009
14:30
[7]

Kozi89 [ Legend ]

W Wirtusie ostatni raz kupowałem jakiś rok temu i nie było problemów. zawsze uważałem ten sklep za jeden z najlepszych jeśli o gry idzie.

28.02.2009
14:43
[8]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

a kurs $ drożał i drożał...

28.02.2009
14:46
[9]

Ward [ Senator ]

trzeba było iść po gry do biedronki nie dawać zarabiać niesolidnemu zdziercy
Warhammer 40.000: Dawn of War Dark Crusade PL był chyba za 9.99 - a u niech po ile?

28.02.2009
19:11
[10]

perseu [ Junior ]

Podobna historia:

28.02.2009
19:14
[11]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Bardzo dobrze zrobiłeś, że to opisałeś. Powrzucaj to wszędzie gdzie możesz. Może ktoś w Wirtusie się zreflektuje i zrobi porządek.

28.02.2009
19:20
[12]

WreXX [ Gracz ]

Zamawiam tam od 3 lat i nigdy nie miałem problemów - paczki zawsze dochodziły całe pocztą lub kurierem.
No, ale bardzo dobrze, że opisałeś taką sytuację która w ogóle nie powinna mieć miejsca.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.