GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje.

27.02.2009
13:42
[1]

Halucyn89 [ Senator ]

|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje.


ZESPOŁY I KIEROWCY - SEZON 2009:

Vodafone McLaren Mercedes
1 Lewis Hamilton
2 Heikki Kovalainen

Scuderia Ferrari Marlboro
3 Kimi Raikkonen
4 Felipe Massa

BMW Sauber

5 Robert Kubica
6 Nick Heidfeld

ING Renault
7 Fernando Alonso
8 Nelson Piquet Jr

Toyota
9 Jarno Trulli
10 Timo Glock

Scuderia Toro Rosso Ferrari

11 Sebastien Buemi
12 Sebastien Bourdais

Red Bull Racing Renault
13 Mark Webber
14 Sebastian Vettel

AT&T Williams Toyota
15 Nico Rosberg
16 Kazuki Nakajima

Force India Mercedes
17 Giancarlo Fisichella
18 Adrian Sutil

KALENDARZ WYŚCIGÓW - SEZON 2009
1. Grand Prix Australii
Data: 29 marca | Tor: Albert Park (5,303 km x 58 okr.)
2. Grand Prix Malezji
Data: 5 kwietnia | Tor: Sepang (5,543 km x 56 okr.)
3. Grand Prix Chin
Data: 19 kwietnia | Tor: Shanghai (5,451 km x 56 okr.)
4. Grand Prix Bahrajnu
Data: 26 kwietnia | Tor: Sakhir (5,412 km x 57 okr.)
5. Grand Prix Hiszpanii
Data: 10 maja | Tor: Catalunya (4,655 km x 66 okr.)
6. Grand Prix Monako
Data: 24 maja | Tor: Monte Carlo (3,340 km x 78 okr.)
7. Grand Prix Turcji
Data: 7 czerwca | Tor: Istanbul (5,338 km x 58 okr.)
8. Grand Prix Wielkiej Brytanii
Data: 21 czerwca | Tor: Silverstone (5,141 km x 60 okr.)
9. Grand Prix Niemiec
Data: 12 lipca | Tor: Nürburgring (5,148 km x 60 okr.)
10. Grand Prix Węgier
Data: 26 lipca | Tor: Hungaroring (4,381 km x 70 okr.)
11. Grand Prix Europy
Data: 23 sierpnia | Tor: Valencia (5,419 km x 57 okr.)
12. Grand Prix Belgii
Data: 30 sierpnia | Tor: Spa-Francorchamps (7,004 km x 44 okr.)
13. Grand Prix Włoch
Data: 13 września | Tor: Monza (5,793 km x 53 okr.)
14. Grand Prix Singapuru
Data: 27 września | Tor: Marina Bay (5,067 km x 61 okr.)
15. Grand Prix Japonii
Data: 4 października | Tor: Suzuka (5,807 km x 53 okr.)
16. Grand Prix Brazylii
Data: 18 października | Tor: Interlagos (4,309 km x 71 okr.)
17. Grand Prix Abu Zabi
Data: 1 listopada | Tor: Yas Marina (5,554 km x 55 okr.)

ZMIANY I NOWOŚCI W SEZONIE 2009
Opony
Po 10 sezonach na rowkowanych oponach, w 2009 roku Formuła 1 powróci na slicki, co ma zwiększyć znaczenie przyczepności mechanicznej w stosunku do aerodynamicznej. Bez rowków, przyczepność wzrośnie o około 20 procent, co niesie za sobą znaczny wzrost wydajności. Jednakże wzrost ten zostanie skompensowany poprzez znacznie ograniczony poziom docisku aerodynamicznego (objaśnienie poniżej). Końcowym efektem powinno być zredukowanie wydajności w szybkich zakrętach. Kierowcy nadal będą mieli do wyboru dwie mieszanki opon na suchą nawierzchnię i ponownie obu będą musieli użyć w trakcie wyścigu.
KERS
Od sezonu 2009 zespoły będą miały możliwość wykorzystywania systemu odzyskiwania energii kinetycznej (Kinetic Energy Recovery System – KERS), by poprawić osiągi swoich samochodów. Jak sama nazwa wskazuje, KERS odzyskuje (zwykle marnowaną) energię kinetyczną, generowaną podczas hamowania bolidu. Ta energia jest magazynowana przy użyciu mechanicznego koła zamachowego lub baterii elektrycznych i dostępna dla kierowcy na każdym okrążeniu poprzez przycisk "doładowania" na kierownicy. Zgodnie z obecnymi przepisami uzyskiwana moc oscyluje wokół 80 koni mechanicznych, dostępnych przez tylko 7 sekund na okrążeniu. Może to odjąć kilka cennych dziesiątych z czasu okrążenia, jednak wielkość i waga systemu będą miały wpływ na rozmieszczenie masy samochodu – to również trzeba wziąć pod uwagę.
Aerodynamika
Wraz ze slickami jest to największy obszar zmian na sezon 2009. Docisk będzie dramatycznie zredukowany, a i nadwozia bolidów będą znacznie "czystsze". Dzięki nowym przepisom znikną wszystkie owiewki, skrzydełka czy kominy.
Poza ogólną redukcją wydajności aerodynamicznej, zmiany mają na celu zwiększenie liczby wyprzedzeń. Ma to nastąpić dzięki zmniejszeniu podatności bolidów na turbulencje podczas bliskiej jazdy za innym samochodem. Najbardziej oczywiste zmiany dotyczą przedniego i tylnego skrzydła.
Przednie skrzydło będzie niższe (75 mm ze 150 mm), szersze (wcześniej 1400 mm, teraz 1800 mm – czyli tyle samo, co szerokość bolidu) i z ruchomymi płatami. Kierowcy będą mogli dokonać dwóch zmian kąta nachylania płatów na jednym okrążeniu. Dopuszczalne będą korekty w zakresie sześciu stopni.
Tylne skrzydła staną się wyższe (do 150 mmm by znajdowały się na tym samym poziomie co wierzchołek pokrywy silnika) i węższe (750 mm z 1000 mm).
Także tył samochodu został zmieniony. Dyfuzor został przesunięty do tyłu, jego przednia krawędź znajduje się teraz na równi (zamiast przed) z tylną osią. W dodatku, dyfuzor został wydłużony i zwiększono jego wysokość. Wszystkie te zmiany mają na celu zredukowanie możliwości generowania docisku.
Limit testów w roku 2008 wynosił 30 tysięcy kilometrów. Oczekuje się zmniejszenia tego limitu do 20 tysięcy kilometrów w związku z redukcją kosztów prac rozwojowych.

Tegoroczne Testy


Prezentacje Bolidów


Za równy miesiąc pierwsze treningi w nowym sezonie.
Jakie są wasze nadzieje, oczekiwania, komu kibicujecie w 2009 roku?
Ja mam jak wszyscy nadzieję że mistrzem będzie Robert, i niemu będę oczywiście najbardziej kibicował. Walkę o mistrzostwo obiecał cały zarząd BMW, a cena tej walki była widoczna w tamtym sezonie, i nie wyobrażam sobie żeby BMW nie miało mistrzowskiego bolidu bo inny wynik będzie klęską. A jeśli już bolid będzie wystarczająco szybki to myślę że Robert zrobi z tym porządek+pomoc zespołu i trafne decyzje i możemy być zadowoleni wszyscy. Testy wypadają jak na razie obiecująco dla BMW, jeśli Robert nie narzeka to musi być dobrze :)
Kibicować jako zespołowi będę oczywiście Renault. Ale boję się sytuacji że w końcówce będę musiał wybierać między Robertem, a memu kochanemu teamowi, ale wybór jest prosty.
Ciekawi mnie Mclaren. Na testach przez długi czas (jak nie dalej) testowali z skrzydłem na 2008, co może być prognostykiem problemów. Osobiście nie mam nic przeciwko żeby Hamilton musiał udowodnić swoje mistrzostwo w słabszym bolidzie, ale zejście z pierwszej trójki jest niemożliwe, a już bycie 3 bolidem w stawce uważam będzie dla srebrnych olbrzymim ciosem.
Ferrari biadoliło o KERS-ie, to może być słaby punkt dla obrońców mistrzowskiego tytułu konstruktorów.
Ciągle liczę że znajdzie się w tej stawce zespół Hondy. Są plotki, domniemania..ale lepiej nic nie pisać puki coś naprawdę będzie pewne.
Czarnego konia mistrzostw typuje Red Bulla. Na testach sprawował się świetnie (Williams rok temu też się sprawował , i co wyszło ?) ale myślę że nowe przepisy pokażą talent Adriana Newaya.

28.02.2009
09:18
[2]

Halucyn89 [ Senator ]

Nowe malowanie teamu Sir Franka Williamsa. Podoba mi się :D




|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - Halucyn89
28.02.2009
10:41
smile
[3]

eJay [ Gladiator ]

Genialne, powrót do czasów Hilla:D

28.02.2009
12:47
smile
[4]

zoor!n [ Legend ]

Rzeczywiście, malowanie niczego sobie :)

28.02.2009
12:51
smile
[5]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Trzymam kciuki za Adriana Sutila,żeby w końcu zdobył trochę tych punktów do klasyfikacji. Darzę go sympatią.

28.02.2009
13:29
[6]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Jutro ma być premiera FI?

A malowanie super :)

28.02.2009
13:32
[7]

Bioly74 [ Generaďż˝ ]

Oficjalnie jutro. Ale już dziś przejechali 50 km na Silverstone - podobno bez żadnych problemów.

28.02.2009
13:37
[8]

grish_em_all [ Legend ]

Świetne malowanie, faktycznie przypominają się czasy Williamsów w barwach Rothmans :)

28.02.2009
14:59
smile
[9]

Halucyn89 [ Senator ]

Malowanie FI wygląda zajebiście !


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - Halucyn89
28.02.2009
15:04
[10]

Halucyn89 [ Senator ]

Takie zdjecia mnie zawsze rozbrajały :D


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - Halucyn89
28.02.2009
15:05
[11]

Halucyn89 [ Senator ]

Cwaniaczki ;)


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - Halucyn89
28.02.2009
15:31
[12]

grish_em_all [ Legend ]

Sutil ma minę jakby chciał zaraz komuś przypi*****ić :D

01.03.2009
15:31
[13]

...NathaN... [ The Godfather ]

Kompilacja wyprzedzeń Lewisa w GP2

02.03.2009
10:40
[14]

grish_em_all [ Legend ]

Właśnie zauważyłem błąd we wstępniaku, mianowicie w numerach startowych, w F1 nie ma numeru 13, czyli Webber powinien mieć 14, Vettel 15 itd. :)

Wiadomo coś już o Hondzie czy dadzą radę wystartować? Z tego co mi wiadomo musieli potwierdzić wypłacalność przez cały rok względem dostawcy silników, gdyby ten warunek udało się spełnić mieli już otwartą drogę do startów.

03.03.2009
23:27
[15]

HopkinZ [ Legend ]

Czołem GOLu,

mała prośba. Pod linkiem są filmiki skrótowe z sezonu 2008.



Rozpoznaje ktoś kawałek, który leci w trakcie GP Canada?

04.03.2009
11:02
[16]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

"Bank holiday" - Stereophonics (wg Tunatic)
ale na YT jest pod tytułem "Bank Holiday Monday"

04.03.2009
19:17
[17]

Halucyn89 [ Senator ]

A z GP Monako ?
Nie ta pierwsza, ale ta druga jak się wyścig zaczyna :)

04.03.2009
23:27
[18]

Cappo [ Senator ]

Halucyn ->

05.03.2009
01:13
[19]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

Niestety, Tunatic tego z Monako nie wykrywa :P
Ale i tak skorzystaj z linka na przyszłość ;]

05.03.2009
21:03
smile
[20]

Halucyn89 [ Senator ]



06.03.2009
11:05
[21]

Cappo [ Senator ]

07.03.2009
13:49
[22]

Halucyn89 [ Senator ]



Pierwsze zdjęcie teamu.
Narazie bez sponsorów, ale malowanie w sumie nie najgorsze.
Mam nadzieję że team przetrwa cały sezon.

07.03.2009
14:18
smile
[23]

zoor!n [ Legend ]

Idealne zdjęcie do artykułu o kryzysie w Formule 1 :)


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - zoor!n
07.03.2009
15:18
smile
[24]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Ale malowanie najbardziej mi się podoba :)

09.03.2009
10:49
[25]

p®oQuality [ Chor��y ]

Torro Rosso odsłoniło swoje dzieło :) Chyba najładniejszy bolid w stawce.


09.03.2009
10:51
[26]

grish_em_all [ Legend ]

Dziwnie kanciasty ;) Nie podoba mi się to dziwne załamanie na przodzie bolidu tuż przed przednią osią, ale malowanie - zwłaszcza byk na osłonie silnika - robi wrażenie

09.03.2009
11:02
[27]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

opona TR na zblizeniu wyglada jak plastikowa, tak teraz slicki beda wygladac czy to tylko zeby an prezentacji bolid ladnie wygladal? ;)

09.03.2009
11:11
[28]

grish_em_all [ Legend ]

Raczej tylko na prezentacji, ta najbardziej wierzchnia warstwa opony tak wygląda. Ale już po pierwszym okrążeniu zapewne będzie matowa :)

09.03.2009
11:23
smile
[29]

p®oQuality [ Chor��y ]

Rodzinka już w komplecie :D -->


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - p®oQuality
09.03.2009
13:23
[30]

Halucyn89 [ Senator ]

p®oQuality świetne zdjęcie :)

Moje top 3 malowania:

1. Mclaren
2. Reb Bull
3. Williams

Top 3 aero

1.Williams
2.Ferrari
3. BMW

Sumując.

1.Williams
2.Ferrari
3.Red Bull (nie Mclaren, bo kształty ma ładniejsze niż srebrny grubasek :P)

Paskuda roku zostaje ku mojemu niezadowoleniu Renault :(
Mam nadzieję że w innym rankingu będzie inaczej na koniec roku...

10.03.2009
08:39
smile
[31]

eJay [ Gladiator ]



Żak postanowił przypomnieć o sobie :)

10.03.2009
08:42
[32]

kastore [ Troll Slayer ]

Żak, lol, żal chyba, i to pisze kierowca, który zrezygnował w połowie sezonu bo go Kubica na treningach objeżdżał :D

10.03.2009
11:52
[33]

p®oQuality [ Chor��y ]

Brawn GP
Brackley
Button
Barrichello
Bridgeston

i teraz być może dojdzie jeszcze jedno B w tym zespole. Ponoć sponsorem tej ekipy ma zostać znany serwis bukmacherski Bwin.

10.03.2009
11:56
[34]

grish_em_all [ Legend ]

Biedny "Żak Wilnew" nie może po prostu przeżyć że go jakiś gówniarz z F1 pogonił :D

10.03.2009
16:25
smile
[35]

Halucyn89 [ Senator ]



Humor ich nie opuszcza, bolid ma problemy, nie jest najlepiej a oni...

10.03.2009
16:54
[36]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

bolid ma problemy, nie jest najlepiej
Znaczy się... Co?
Masz na myśli zajmowanie dołu tabeli czasów z testów?? Taak, bo testy są BARDZO miarodajne.

10.03.2009
17:04
[37]

Halucyn89 [ Senator ]

Nie chodzi mi o czasy, ale to co robią na testach. Bardzo bardzo długi czas kombinowali z tylnim skrzydłem z poprzedniego sezonu. I zwalanie Haugha ostatnio ,,jak były dobre warunki to my byliśmy w garażach..'' pfff
Zresztą jakbyś na bieżąco patrzył na to co się dzieje to byś wiedział, a nie z schematyczną regułką ,,to tylko testy, nie ważny czas''

10.03.2009
17:24
[38]

Volk [ Legend ]

Testuja za to supertajna podloge, ktora ma dawac zwiekszony docisk aerodynamiczny.

10.03.2009
17:34
[39]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Blackberry... Jasne.... A HTC siedzi i zawija je w te sreberka :>

10.03.2009
20:52
[40]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

Zresztą jakbyś na bieżąco patrzył na to co się dzieje to byś wiedział, a nie z schematyczną regułką ,,to tylko testy, nie ważny czas''
Sprawdzam regularnie co się dzieje, dzięki za troskę.
A "schemat" się sprawdzał na każdych jak do tej pory testach. Jak niby wytłumaczyć to, że jednego dnia jeden team jest pod koniec tabeli a już następnego są punktem odniesienia dla wszystkich pozostałych?

legrooch - lepsza taka reklama, niż piękny Lewisek przed kamerą trzymający ten "REWOLUCYJNY I JEDYNY W SWOIM RODZAJU!!!!!!!!!!" telefon i recytujący pieśni pochwalne na jego cześć ;]

10.03.2009
22:47
[41]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Toshi_ ==> Chodzi mi o bzdury, które trafiają później do ogółu. To nie blackberry.

11.03.2009
00:24
[42]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

He? Na pewno? Może jakiś nowy model?
Vodafone mogłoby aż TAK sobie strzelić w stopę? ;D

11.03.2009
11:43
smile
[43]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Ma ktoś jakiś pomysł, jak pobrać filmiki z sezonu 2008 ze strony
?

11.03.2009
12:07
[44]

p®oQuality [ Chor��y ]

Replay Media Catcher na przykład. Jednak wersja demo pozwala na zapisanie 75% filmu. Ale zawsze coś :)

11.03.2009
12:27
[45]

jasonxxx [ Szeryf ]

No, jeszcze 17 dni. Ciekawe czy faktycznie będą się trochę wyprzedać, oprócz dublowań. i ile przednich skrzydeł połamią w tym sezonie ;)

11.03.2009
14:03
[46]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

i ile przednich skrzydeł połamią w tym sezonie
Mnie ciekawi ilu będzie musiało zjechać na wymianę już po pierwszych paru ciaśniejszych zakrętach ;D

11.03.2009
14:06
[47]

kastore [ Troll Slayer ]

W spisie w nagłówku wątka brakuje mi jednego zespołu. Powinno być chyba 10.

11.03.2009
14:16
[48]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Stan ==> Będzie piżgać jak cholera :) Zwłaszcza na pierwszym zakręcie :)
Czołówka stawki będzie się zmieniać przez uszkodzenia :D

11.03.2009
14:44
[49]

Cappo [ Senator ]

@legrooch zainstaluj realplayera i odpal stronę w IE lub w samym odtwarzaczu a później wystarczy tylko ->


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - Cappo
11.03.2009
15:39
[50]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Kurde, nie chce mi się powiązać RealPLayer z przeglądarką... Z aplikacji też nie widzę opcji zapisu :/

11.03.2009
16:08
smile
[51]

Halucyn89 [ Senator ]

Brakuje , brakuje, ale spójrz na datę utworzenia wątku.

11.03.2009
16:43
[52]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

legrooch - ale czy korzystasz regularnie z IE? ;)
Bo z innymi toto chyba się nie integruje (jeśli nie chcesz).

11.03.2009
17:40
[53]

Cappo [ Senator ]

--->


|FORMUŁA 1 | Sezon 2009-oczekiwania i nadzieje. - Cappo
11.03.2009
17:50
smile
[54]

Halucyn89 [ Senator ]

A i dalej nikt nie napisał kto komu kibicuje, nadzieje ,obawy

11.03.2009
19:55
[55]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

O obawach już było - jumbo-skrzydła ;D

Nadzieje - że Hond... tfu, "Brązowi" nie przestaną już w pierwszych okrążeniach tak błyszczeć jak na treningach. Ostatnie dwa sezony to była męka, do tego jeszcze ostatnie miesiące niepewności. Jakaś satysfakcja (no dobra, POZA BYCIEM w ogóle na torze) w końcu im się należy.

Komu kibicuję? Pewnie wszystkim, jak zwykle. :)
Dobra, z "leciutkim" akcentem w stronę Ferrari ;) Jakoś zawsze te ich bolidy najbardziej mnie "pociągały" - nawet jeszcze w epoce sprzed Schumahera, kiedy z całego sportu rozumiałem praktycznie tylko tyle, że dziwnie wyglądające samochody jeżdżą w kółko po torze a pierwszy na mecie wygrywa ;D

11.03.2009
22:32
[56]

Qbaa [ Senator ]

legrooch zainstaluj sobie orbit downloader
w nim jest takie narzędzie grab++
klikasz w filmik, żeby tylko zaczął się ładować, możesz wyłączyć przeglądarkę.
w grab++ pokazuje się nowa pozycja.
klikasz prawym i pobierasz plik flv :)
działa mi w ie i operze. ff nie mam

nie mogę się doczekać australijskiego weekendu :)

11.03.2009
22:33
smile
[57]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Nie ma Rubensa?

12.03.2009
00:16
[58]

Volk [ Legend ]

Rubinho jezdzi kolejny seozn w Brawn GP. Halucyn nie wpisal go, bo w czasie tworzenia watku starty tego zespolu staly pod znakiem zapytania.

12.03.2009
08:00
[59]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Dotrę panowie do pracy, to będę próbować :)
Dzięki :)

Edit:
Cappo ==> Rozumiem, że to jest jakaś bogatsza wersja RP? :) Ja tego nie mam w ustawieniach :)

12.03.2009
15:26
[60]

Cappo [ Senator ]

legrooch nie mam normalną wersje ściągnięta ze strony real playera, spróbuj może dać "check for updates" (help->about player) i tam może(?) będzie w dodatkach, szczerze mówiąc nie pamiętam czy była taka opcja od początku czy doinstalowywałem coś.

Te filmik ściąga też bez problemów Moyea FLV Downloader, działa też chyba tylko na IE ale zawsze możesz otworzyć przeglądarkę przez sam program.

12.03.2009
15:47
[61]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Cappo ==> Dopiero aktualizacja pokazała nowszą wersję RP niż ta dostępna u nich na stronie. Według instalacji mam mieć dostępny ten przycisk :] Zobaczymy :]

13.03.2009
13:39
smile
[62]

jasonxxx [ Szeryf ]

Wywiad naszej ulubionej gazety Super Expressu z Kubicą :D

SE: Co jest największym plusem tej pracy?
Robert Kubica: Jeżdżenie

SE: Jak chciałbyś zostać zapamiętany jako kierowca F1?
RK: Nie obchodzi mnie to

SE: Bokserki czy slipki?
RK: To zależy

SE: Poza domem, jaką najdroższą rzecz kupiłes?
RK: Bez komentarza.

SE: Angelina Jolie czy Kiera Knightley?
RK: Bez komentarza

SE: James Bond czy Austin Powers?
RK: Bez komentarza

SE: Jakich trzech słów byś użył, by opisać jak to jest być kierowcą Formuły 1?
RK: Ekscytująco i intensywnie



:)))

13.03.2009
13:50
smile
[63]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Robi w formie :)

13.03.2009
14:16
[64]

vinni [ Fan Siatkówki ]

Liczę na podium Roberta na koniec sezonu co do mistrzostwa chciałbym aby wygrał Massa choć wiadomo że wygra Hamilton.

13.03.2009
14:18
[65]

grish_em_all [ Legend ]

Nic nie wiadomo, tyle zmian zaszło w konstrukcji bolidów że wcale nie wiadomo czy McLaren będzie tak silny jak w zeszłym roku. Podobnie z całą resztą zespołów, kto wie czy np. Renault nie zacznie znów kart rozdawać, a może BMW? Tak naprawdę do GP Australii możemy tylko snuć domysły

13.03.2009
15:40
smile
[66]

...NathaN... [ The Godfather ]

[62] >> Nie ma co - pytania na poziomie.

13.03.2009
15:49
[67]

Saul Hudson [ Senator ]

Początkowo byłem przekonany że BrawnGP działa marketingowo na testach w celu znalezienia sponsorów. Wypowiedź Alonso uświadomiła mi że przecież Brawn pracuje nad bolidem 2 lata, a więc będą groźni w tym sezonie.
Ale z drugiej strony, skoro Alonso jest przekonany że BrawnGP będzie silne to czemu nie podpisał z nimi kontraktu? Bał się że zespół utraci fundusze na starty?

13.03.2009
15:58
[68]

Halucyn89 [ Senator ]

No cóż wtedy jeszcze Honda była wielką niewiadomą , równie mogła to być i klapa jak i geniusz.
Alonso wolał wybrać team który mu dał mistrzostwo dwa razy z rzędu.
A po za tym ma Ferdek inne plany :D

14.03.2009
15:25
[69]

Cappo [ Senator ]

Brawn szaleje mam nadzieje że ten sezon będzie bardzo wyrównany, a nie jak w zeszłych latach gdzie tak naprawdę liczyły się 2-3 zespoły.

16.03.2009
18:09
[70]

eXtreme86 [ Generaďż˝ ]

Zastwanawia mnie jedno co do KERS, czy obaj kierowcy muszą go użyć bądź nie w wyścigu, czy może być tak, że np. Kubica pojedzie bez KERS w Melbourne a Heidfeld z tym systemem ?

16.03.2009
18:15
[71]

Saul Hudson [ Senator ]

Chyba nie ma takiego przepisu że obydwa bolidy muszą być identyczne. A jak się mylę, niech mnie ktoś poprawi

16.03.2009
18:26
smile
[72]

Lysack [ Przyjaciel ]

[62] lepsze niż testy psychologiczne z bravo :D

16.03.2009
18:31
[73]

Sky Angel [ Semper Paratus ]

Mam nadzieję że będzie zacięta walka w czołówce, rozwiązania które mają uatrakcyjnić wyścig wypalą. Kibicuje Ferrari, Brawn GP, Alonso i oczywiście Kubicy;D

Wywiad SE z KUB genialny^^, przy ostatnim pytaniu padłem^^

ehh już nie mogę się doczekać!;d

17.03.2009
16:04
[74]

Snakepit [ aka Hohner ]

Na posiedzeniu Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) w Paryżu podjęto decyzję o zmianie regulaminu mistrzostw świata Formuły, w wyniku której tytuł przypadnie kierowcy, który wygra najwięcej wyścigów w sezonie, a nie temu, kto zdobędzie najwięcej punktów.

błahahahahahahaha OMFG

17.03.2009
16:06
smile
[75]

grish_em_all [ Legend ]

To jest jakiś żart?

Od kiedy ma zacząć obowiązywać ten tragicznie absurdalny pomysł?

17.03.2009
16:07
smile
[76]

Qverty [ Generaďż˝ ]

[62]...OMFG uwielbiam profesjonalne podejście do sprawy Super Expresu. Co za głąby tam pracują? Bravo jest bardziej normalne i rzetelne.

[74] ahahahhahahahahaaaahahaha

17.03.2009
16:10
smile
[77]

Saul Hudson [ Senator ]

powiedzcie że to nieprawda

17.03.2009
16:11
smile
[78]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Nie no, kur*a... Aż mi ręce opadły.
Dajcie mi karabin i kilka granatów.

17.03.2009
16:15
[79]

Negocjator [ * ]

Widać prawda:

17.03.2009
16:17
[80]

zenon odkurzacz [ Centurion ]

Powinni powiesić wszystkich członków FIA za to co robią z Formułą!

17.03.2009
16:31
[81]

Dessloch [ Legend ]

przeciez to chore :/

nie bedzioe walki juz do konca i juz taka sytuacja jak w poprzednim sezonie, gdzie mistrzem zostaje Hamilton na ostatnich metrach sie nie powtorzy...
idiotyczny przepis. Moze i beda stawiac wszystko na jedna karte, ale z drugiej strony wyscigi beda nudniejsze w dalszej czesci stawki.

Taki przepis moze bylby sluszny jak kazdy by identycznym bolidem jechal... ale wtedy to juz zupelnie f1 by nmie bylo.

najgorsze jest to, ze ten przepis jesli naprawde wszedl juz nie bedzie cofniety.
a w trakcie sezonu tego juz zmienic nie beda mogli.

szkoda.

17.03.2009
17:09
[82]

Volk [ Legend ]

Przepis nie wydaje mi sie az tak bardzo absurdalny. To nie czasy dominacji Schumachera, ze mozna spodziwac sie rozstrzygniecia tytulu zaraz po polmetku sezonu. Dobrze, ze zwyciestwom nadana wyzsza range. Uwazam jednak, ze wybrana niekoniecznie najlepszy sposob na osiagniecie tego. Wolalbym, zeby przyjeto zaproponowana przez FOTA punktacje 12-9-7-5-4-3-2-1

17.03.2009
17:15
[83]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

dziwne to jest :/ w zeszlym sezonie masa wygrał 6 wyścigów a Hamilton 5, jeśli w tym sezonie po tych wszystkich zmianach stawka się wyrówna i załóżmy będzie 4 albo i więcej dobrze jeżdżących kierowców to możliwe ze wystarczy wygrać 4 wyścigi i się cieszyć mistrzostwem :/

17.03.2009
17:21
smile
[84]

grish_em_all [ Legend ]

Z jednej strony trują o cięciu kosztów po to żeby wyrównać szanse i żeby słabsze zespoły mogły włączyć się do walki, a wprowadzeniem tego kretynizmu powodują że będziemy oglądać walkę góra 3 zespołów, mądre to?

17.03.2009
17:22
smile
[85]

Trael [ Mr. Overkill ]

Brawo FIA kolejna "rewolucyjna" zmiana. Czekamy na kolejne genialne pomysły.

17.03.2009
17:23
smile
[86]

eJay [ Gladiator ]

Dobra to teraz przekręcamy osiągi bolidu na maxa, palimy silniki i skrzynie biegów, wygrywamy w 9 wyścigach i resztę mamy głęboko w tyłku.... W zasadzie śmiesznie będzie, gdy jakiś kierowca zagwarantuje sobie MŚ na 5 wyścigów przed końcem i zasiądzie na trybunach :D

17.03.2009
17:28
[87]

grish_em_all [ Legend ]

eJay --> właśnie tego się obawiam, że teraz to dopiero się zaczną kalkulacje, w którym wyścigu są większe szanse na zwycięstwo, a w którym mniejsze. Do których wyścigów się przygotowujemy na maxa a które olewamy. Takie Ferrari czy McLaren teraz od początku mogą sobie ustawić cały sezon...

A ja bym się chętnie teraz spytał szanownego pana Ecclestone'a, gdzie jest jego dotychczasowe pieprzenie o wyrównywaniu szans i zapobieganiu dominacji jednego czy dwóch zespołów? Gdzie to wszystko jest? Bo na pewno nie w tym idiotycznym przepisie.

17.03.2009
17:33
smile
[88]

raphunder [ Legend ]

Przecież to zniszczy cały dotychczasowy system taktyczny. Nie rozumiem tego i czemu miałoby to służyć.

<---- Ogólnie to

17.03.2009
17:40
[89]

Saul Hudson [ Senator ]

grish --> do tego jeszcze trzeba dodać faworyzowanie kierowców w teamach które to tak FIA chciała ukrócić... Nie wierzę że jakby doszło do takiej sytuacji że po połowie sezonu dominuje Ferrari to Massa i Kimas będą mieli np. po 3 zwycięstwa. Wszystko będzie szło na konto jednego z nich

17.03.2009
17:50
[90]

eXtreme86 [ Generaďż˝ ]

Saul Hudson --> W pierwszej chwili to samo sobie pomyślałem ale z drugiej strony, który kierowca da sobie tak sprzątnąć szanse na mistrzostwo, poza tym jak team w takiej sytuacji ma wybrać, którego kierowce faworyzować ? Wydaje mi się, że pozostawią tą sprawę od rozwiązania na torze samym kierowcą, chyba że jeden nad drugim będzie miał sporą przewagę w wygranych.

17.03.2009
17:53
[91]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

no ale dla każdego kierowcy w teamie, będzie się teraz liczyć wygranie wyścigu, bo jeśli go wygra jako pierwszy w danej stajni to będzie miał ogromne szanse, że dzięki temu będzie on bardzo faworyzowany

17.03.2009
17:53
[92]

Dessloch [ Legend ]

teraz to dopiero drugi kierowca zespolu bedize mial przerypane.

taki masa i raikonen np.
Bardzo rowni kierowcy.
Ferrari bedzie musialo postawic na poczatku... kto ma wygrywac. Bo nie oplaca sie zeby raz ten, pozniej ten drugi.
Dla pkt mozna bylo sobie pozwolic im dac wolna reke, bo 2 punkty mniej nie jest tak wazne.. ale teraz juz bedzie wyrazna przewaga pierwszego kierowcy, ktorzy bedzie jeszcze bardziej podlegly.

na pewno nie jest to jakas dramatyczna zmiana, bo tezreszta dalej taka sama... ewentualnie mozemy duzo bardziej agresywna jazde na czolowce, co moze sie przyczynic do wiekszego widowiska... na poczatku sezonu. Pozniej jak sie karty uloza, to beda walczyc po prostu o punkty.
smieszne byloby jakby np sezon by sie rozstrzygnal w pierwszej polowie... pozniej jedynie walka o 2 i dalsze miejsca i konstruktorska... glupota imo

pomyslec co byloby jakby alonso i hamilton byli w jednym teamie... Chamilton jeszcze barziej byl faworyzowany i wtedy nie zdziwilbym sie jakby sie tam pobili w tej stajni... bo alonso by jeszcze mniej do gadania mial

17.03.2009
17:55
[93]

Saul Hudson [ Senator ]

bo 2 punkty mniej nie jest tak wazne..

Przez ostatnie 2 sezony tytuł rozstrzygał sie o 1 punkt

17.03.2009
17:57
smile
[94]

Bad Olo [ Stoprocent ]

Człowiek czeka z utęsknieniem na nowy sezon F1, a tu takie g*wno wprowadzają parę dni przed rozpoczęciem sezonu...

17.03.2009
18:13
smile
[95]

NeroTFP [ Kolejorz & Barca ]

Brak słów. To co odjebali to szok.

Ktoś będzie we WSZYSTKICH wyścigach na drugim miejscu i nie będzie mistrzem świata?

17.03.2009
18:25
[96]

grish_em_all [ Legend ]

Nero --> może być nawet i w 5 wyścigach pierwszy a w pozostałych drugi i nie będzie mistrzem świata jeżeli ktoś wygra 6 a w pozostałych nawet do mety nie dojedzie

17.03.2009
18:27
[97]

Dessloch [ Legend ]

bez kitu nie powinno byc tak, ze taka parowa ecclestone ma wszystkie prawa do marki F1.

ttakie prawa to organizacja powinna miec, a nie jakis miliarder

bo paranoja

17.03.2009
18:33
smile
[98]

eJay [ Gladiator ]

grish właśnie pojechał idealnym zobrazowaniem tego paranormalnego pomysłu jaki zapodał Bernie :) 6 wyścigów wygrać to w sumie optimum (no może 7). Do reszty nie warto podchodzić:)

17.03.2009
18:45
[99]

Volk [ Legend ]

Pokusilem sie o drobna analize, zeby pokazac ze zmiana ta nie jest az tak rewolucyjna jak wam sie wydaje.

sezon mistrz/najwiecej zwyciestw

1995 Schumacher/Schumacher
1996 Hill/Hill
1997 Villeneuve/Villeneuve
1998 Hakkinen/Hakkinen
1999 Hakkinen/Hakkinen
2000 Schumacher/Schumacher
2001 Schumacher/Schumacher
2002 Schumacher/Schumacher
2003 Schumacher/Schumacher
2004 Schumacher/Schumacher
2005 Alonso/Alonso=Raikkonen
2006 Alonso/Alonso=Schumacher
2007 Raikkonen/Raikkonen
2008 Hamilton/Massa

Na 14 ostatnich sezonow tylko w jednym przypadku mistrzem nie zostal ten, ktory wygral najwiecej razy w sezonie.

17.03.2009
19:03
[100]

Trael [ Mr. Overkill ]

Volk, ale tu problem polega na tym, że ktoś może wygrać połowę wyścigów +1 z rzędu i dalej już nie musi jeździć albo będzie jeździł rekreacyjne. Dwa stwarza to problem z drugim kierowcą bo o ile zespoły promowały obu i dopiero w końcówce gdy już pewny był wynik punktowy decydowały się na wspracie jednego. Ba tu nawet może pojawić się sytuacj, że stajnia zainwestuje wszystko w jednego kierowce, zapewni mu tą wymaganą liczbę zwycięstw poczym zajmie się rozwojem samochodu na przyszły sezon.

17.03.2009
19:06
[101]

Dessloch [ Legend ]

tak, ale z drugiej strony taki schumacher wygrywajac wystarczajaca ilosc wyscigow by sobie olal reszte... bo po co. Wiec widowisko na tym traci.
Duzo lepszy bylby system, ze za 1 miejsce wiecej pkt sie dostaje... to by rozwiazalo najlepiej, bo by do konca byla walka...

17.03.2009
19:07
[102]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Co do stawiania wszystkiego na jednego kierowcę, to jednak warto wspomnieć o tym:
"FIA postanowiła zachować dotychczasowe reguły walki o mistrzostwo wśród konstruktorów"

17.03.2009
19:09
[103]

Volk [ Legend ]

Przy tak wyrownanej stawce kierowcow szanse, ze ktos na samym poczatku wygra polowe wyscigow sa minimalne.

Co do Team Orders to byly przeciez czesto praktykowane i przy systemie punktowym, nawet w poprzednim sezonie (przepuszczenie Massy przez Raikkonena czy Kubicy przez Heidfelda albo notoryczne lzejsze tankowanie Hamiltona).

17.03.2009
19:11
smile
[104]

Halucyn89 [ Senator ]

To całe miesiące podniecania się, czekania poszły się jebać.
W dupie to mam xP

17.03.2009
20:26
[105]

ambasador00 [ Konsul ]

I bardzo dobrze. Beznadziejny sport powinien mieć beznadziejne zasady.

17.03.2009
22:04
smile
[106]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Jedno wielkie GÓWNO! Po**bało ich czy co k***a?? To teraz kierowca będzie myśleć sobie tak: jestem na 3 miejscu, nie mam szans wygrać, pie***le ten wyścig wrąbie się w bandy albo wjadę do garażu... Jeśli te zasady mają się utrzymać na stałe, to ja pierdziele taki sport...

17.03.2009
22:14
[107]

grish_em_all [ Legend ]

ambasador --> to że Ty nie lubisz F1 nie oznacza że jest to beznadziejny sport. Nie jesteś panem tego świata żeby dobre było to co Ci się podoba, a to co nie było złe.

spoiler start
Tak, wiem że to prowokacja i trollizm i teoretycznie nie powinno się w ogóle odpowiadać, ale nie mogłem się powstrzymać
spoiler stop

17.03.2009
22:36
smile
[108]

p®oQuality [ Chor��y ]

To jak Panowie, Massa czy Hamilton mistrzem sezonu 2009? Innych kandydatów nie widzę ;/

Raikkonen będzie zaliczał bandy, Koval jest za cienki na mistrza, BMW Sauber jak zwykle coś wycuduje a reszty nawet nie liczę...

17.03.2009
23:04
[109]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

Bo Button czy Barichello regularnie zostawiający wszystkich w tyle (sekunda przewagi nad Hamiltonem xD) nie będą się liczyli wcale... Testują coś kompletnie niezgodnego z regulaminem tylko żeby zabłyszczeć na testach i przyciągnąć głupich acz kasiastych sponsorów... ;]

Raikkonen będzie zaliczał bandy
Jakoś ani jednej nie zaliczył przez całą zimę. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć to samo o Massie.

BMW Sauber jak zwykle coś wycuduje
Jeśli za "cudowanie jak zwykle" uważasz świetne tempo rozwoju (2 razy na podium już w pierwszym sezonie) i wspinanie się z sezonu na sezon w klasyfikacji, to się zgodzę. Innego regularnego "cudowania" raczej u nich nie zauważyłem.

18.03.2009
01:07
smile
[110]

Volk [ Legend ]

Spokojnie Toshi, na ogolnotematycznym forum sila rzeczy musza sie znalezc ludzie nie majacy zbyt wielkiego pojecia o czym mowia.

18.03.2009
03:28
[111]

Misha15 [ Chor��y ]

Widzę, że wszyscy byli tak niepotrzebnie zaszokowani pomysłem WMSC o przyznawaniu tytułu MŚ zawodnikowi z największą liczbą zwycięstw (nawet dobry pomysł, ale widzę, że większość z was tego nie widzi), że zapomnieli o innych zmianach ustalonych na ten sezon i przyszłe. W skrócie je przybliżę, najlepiej jak potrafię. Otóż...

- Zostały w końcu zmienione zasady dotyczące SC i będzie można już tankować bez przeszkód podczas jego obecności na torze.
- Będą dozwolone testy w trakcie trwania sezonu, ale tylko zatwierdzone przez FIA i tylko po linii prostej (testy aerodynamiczne np. na lotniskach - wiele zespołów coś takiego praktykuje).
- FIA będzie podawać wagę każdego samochodu po kwalifikacjach do wiadomości publicznej. Czyli nasz gdybania o strategii jak i ona sama (strategia) stracą sens, bo wszystko będzie jasne.
- Nazwy opon do jazdy po mokrej nawierzchni - mokre i ekstremalnie mokre - zostały zmienione na przejściową i mokrą. Wszystko jako ułatwienie dla kibiców.
- W pierwszym dniu treningów przed każdym GP kierowcy są zmuszeni do dawania autografów i udzielania wywiadów mediom. Każdy kierowca wyeliminowany z kwalifikacji również jest zobowiązany do dawania wywiadów (autografy już nie), to samo po zakończeniu kwalifikacji (wtedy zapewne wypowiedzieć dla mediów będą musieli się uczestnicy Q3). Ta sama zasada dotycząca wywiadów dotyczy kierowców, którzy przedwcześnie zakończą wyścig i wszystkich tych, którzy ukończą go po za pierwszą trójką (która tradycyjnie uda się na konferencję prasową).
- W trakcie wyścigu każdy zespół musi udostępnić starszego rzecznika prasowego dla stacji telewizyjnych relacjonujących wyścig.

2010:
Tutaj sprawa już się komplikuje i trochę więcej zajmie mi pisanie ;). Otóż: zespoły będą miały do wyboru 2 wyjścia dotyczące cięć budżetowych. Zostaną do 2012 z obecnym regulaminem technicznym lub przyjmą ograniczenie budżetu do 30mln funtów/33mln euro/42mln dolarów - bardzo mało nieprawdaż? Oczywiście obie opcje są dostępne i może być tak, że połowa stawki ograniczy sobie budżet, a połowa nie i zostanie przy obecnych zasadach. Ale... zespoły które przyjmą propozycję FIA i zaakceptują ograniczone budżety (zespoły, które będą się trzymać starych zasad do 2012 oczywiście nie dostaną tych bonusów), dostaną w zamian:

- Odmrożony rozwój silników i brak ograniczenia obrotów silnika
- Możliwość stosowania ruchomych skrzydeł
- Wydajniejsze aerodynamicznie, ale ujednolicone podłogi.

Te dodatkowe możliwości są po to by zespoły z ograniczonym budżetem nie odstawały od pozostałych, ale FIA będzie je także kontrolować, by zbytnio nie uciekły teamom jeżdżącym na starych przepisach, budując np. kosmiczne silniki.

Nie zostało sprecyzowane, czy z tego skromnego, ograniczonego budżetu będą się zaliczały także płace dla kierowców i pracowników (jednak według mnie to byłoby chore, bo samo Ferrari wydałoby na gażę Raikkonena połowę budżetu). Do tego budżetu będą zaliczane niestety także darmowe elementy - po prostu będzie uwzględniana ich prawdziwa wartość (nie wiem na jakiej podstawie, przecież zespoły mogą dostać darmo np. nakrętki z dwóch różnych firm i jedna może być warta tysiące, a druga tylko kilka dolarów). Druga sprawa to kontorola wydatków. Nie wiem jak FIA chce to robić, ale według wielu ludzi (w tym i ja) twierdzi, że nie da się ich kontrolować i ograniczone budżety to fikcja. Zaczną się machlojki i tyle, np. jeżeli pensje kierowców będą wliczane do budżetu, to taki Kimi może uknuć z Ferrari, że oficjalnie będzie dostawał 1mln za starty, ale brakujące 14mln dostanie, dajmy na to, za występ w spocie reklamowym FIATa i sprawa załatwiona. Kto im to udowodni, skoro na papierze jest inaczej. Pomysł byłby fajny, gdyby ograniczenie było do ok. 100mln euro i narzucone wszystkim zespołom.

Co do zachwytów nad Brawn GP, to chciałbym ostudzić wasze wielkie nadzieje wobec teamu Rossa, ponieważ FIA będzie się im przyglądać od strony technicznej, gdyż istnieją podejrzenia, iż posiadają nielegalny dyfuzor (dziadek Flavio poleciał się im poskarżyć), naginający panujące przepisy o jego konstrukcji. Dostało już się po łbie Toyocie, która musi teraz zmienić dyfuzor, a Williams (podobnie jak BGP) jest pod obserwacją FIA. Byłbym jednak rad jeżeli okazałoby się, że BGP posiada dyfuzor zgodny z regulaminem. W końcu zasady dotyczące zmian w dyfuzorach zostały ustalone przez FOTA, a Ross Brawn jest tam osobą zajmującą się stroną techniczną i był jednym z głównych autorów tych ustaleń, więc kto jak kto, ale on zapewne najlepiej potrafi zinterpretować ten regulamin. Zresztą to jeden z najlepszych inżynierów w historii ;)

18.03.2009
13:50
[112]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

Do końca sezonu pozostały trzy wyścigi, ale emocje są wciąż ogromne - aż 7 zawodników na czele stawki z dwoma zwycięstwami na koncie. Ósmy w klasyfikacji, paradoksalnie ma zapewnione drugie miejsce na koniec sezonu, bo choć nie wygrał żadnego wyścigu, stawał regularnie na podium i zebrał zdecydowanie najwięcej punktów.

to jest ciakawy możliwy paradoks :) zawodnik może być albo mistrzem albo być gdzieś daleko w klasyfikacji :)

18.03.2009
13:57
[113]

grish_em_all [ Legend ]

No i to tylko pokazuje jak ten system wypacza rywalizację.

18.03.2009
14:54
[114]

Glob3r [ Tots units fem força ]

(nawet dobry pomysł, ale widzę, że większość z was tego nie widzi)
A nie przeszło Ci przez myśl, że my po prostu nie uważamy tego za dobry pomysł?

-Zostały w końcu zmienione zasady dotyczące SC i będzie można już tankować bez przeszkód podczas jego obecności na torze.
No i dobrze... Jeden głupi przepis mniej.

- Będą dozwolone testy w trakcie trwania sezonu, ale tylko zatwierdzone przez FIA i tylko po linii prostej (testy aerodynamiczne np. na lotniskach - wiele zespołów coś takiego praktykuje).
No tak, aleaerodynamika nie działą tylko po linii prostej... Jak dawać testy to na całego.

- FIA będzie podawać wagę każdego samochodu po kwalifikacjach do wiadomości publicznej. Czyli nasz gdybania o strategii jak i ona sama (strategia) stracą sens, bo wszystko będzie jasne.
No to akurat jest głupie. Po to teamy mają strategów, po to jeżdżą na rożnym poziomie nalania paliwa by zmylić przeciwników (oczywiście pomijając inne względy)... Więc wszystko to szlag trafi, bo kazdy będzie wiedział czego sie może spodziewać.

18.03.2009
15:19
[115]

Misha15 [ Chor��y ]

No tak, aleaerodynamika nie działą tylko po linii prostej... Jak dawać testy to na całego.

Ale tu chodzi tylko o tą, gdy bolid porusza się po linii prostej. Zespoły mają na tym skorzystać zmniejszając opory powietrza i zwiększając prędkości maksymalne na prostych. Nie chodzi tu o przyczepność aerodynamiczną.

A nie przeszło Ci przez myśl, że my po prostu nie uważamy tego za dobry pomysł?


Parafrazując twoje słowa - A nie przeszło ci przez myśl, że po prostu nie uważacie tego pomysłu za dobry, bo nie myślicie logicznie, tylko oburzyliście się i pod wpływem impulsu oceniliście go jako zły, nie zastanawiając się głębiej nad nim?

18.03.2009
15:26
[116]

grish_em_all [ Legend ]

Misha --> ja właśnie myśląc logicznie stwierdzam że ten pomysł jest do bani. W tym momencie mistrzem nie zostanie ten który przez cały sezon jeździ najszybciej, najrówniej i ogólnie najlepiej, tylko ten któremu uda się pojechać dobrze raptem kilka wyścigów. A ktoś kto będzie harował ciężko cały sezon i będzie dowoził regularnie miejsca na podium zostanie na lodzie, bo wygra o jeden wyścig mniej od kogoś kto przygotuje się solidnie do 5-6 wyścigów a pozostałe oleje. W ten sposób mistrzem może zostać kierowca który zdobędzie o połowę mniej punktów od drugiego.

18.03.2009
15:30
[117]

Cappo [ Senator ]

marketmab żal.pl w wątku wirtualnej formuły pytał się o dobry symulator a teraz ten spam

18.03.2009
15:35
[118]

Misha15 [ Chor��y ]

I właśnie ten argument, że "ktoś wygra połowę wyścigów sezonu, a resztę oleje" najbardziej mnie rozśmiesza, bo zapomnieliście o jednym istotnym fakcie. Mistrzostwo konstruktorów. Każdy zespół, KAŻDY, stawia wyżej ten tytuł niż tytuł indywidualny. Dla teamów kontruktorka to większy prestiż i zysk. Kierowcy o tym dobrze wiedzą i każdy przez cały sezon będzie cieżko pracował na punkty, bo zespoły nie lubią kierowców, którzy nie pomagają zespołowi i za nic mają tytuł mistrza konstruktorów. Zresztą spójrzcie na jeden z poprzednich postów Volka, który tylko udowadnia, że i tak zawsze (no prawie) wygrywał kierowca z największą liczbą zwycięstw w sezonie. Teraz będzie tak samo, tylko że już nie będzie takich durnych przypadków, że ktoś przez jedną awarię, czy inne nieszczęście przegra tytuł o jeden pkt. w ostatnim wyścigu. Do tego walka w czołówce będzie jeszcze bardziej zażarta, ponieważ każde zwycięstwo będzie się liczyć i każdy będzie chciał stanąć na najwyższym stopniu podium. Naprawdę - pomyślcie nad tym jeszcze raz, ale tym razem logicznie, na chłodno.

18.03.2009
15:40
[119]

grish_em_all [ Legend ]

Jest trochę racji w tym co piszesz, ale moim zdaniem zwycięzcą całego sezonu powinien zostać kierowca który okaże się najlepszy w przeciągu całego sezonu, nie tylko w kilku wyścigach. Dlatego dotychczasowy system punktowy uważam za znacznie lepsze rozwiązanie, a jeżeli Bernie'mu się nie podoba że zwycięzca jest zbyt mało wyróżniony w ten sposób, mógł przystać na propozycję FOTA, czyli punktację 12-9-7 itp.

18.03.2009
15:42
[120]

Misha15 [ Chor��y ]

Piszesz o tym, że chciałbyś żeby mistrzem świata został kierowca który jeździ równo, ciuła punkty i jest po prostu najlepszy. Ale czy takim najlepszym kierowcą nie jest właśnie ten, który wygrał najwięcej wyścigów? Ja właśnie uważam, że taki kierowca powinien zdobywać tytuł niż taki, który przez cały sezon ciułał punkty wygrywając góra raz, czy 2 i dzięki temu zwycięża w mistrzostwach.

Mistrz musi zwyciężać, tak to już jest. Dlatego dzisiaj kwestionuje się tytuły takiego Hawthorna czy Rosberga i innych aktorów, którzy zdobywali tytuł dzięki zwykłemu fartowi, wygrywając raz w sezonie, bo reszcie poszło słabo. Nie chcę czegoś takiego oglądać w dzisiejszej F1.

18.03.2009
15:46
[121]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Ale czy takim najlepszym kierowcą nie jest właśnie ten, który wygrał najwięcej wyścigów?
Nie. IMO najlepszym kierowcą jest właśnie ten, który jeździ najrówniej, często staje na podium. Nie dość, że pokazuje dobrą pracę teamu, to także pokazuje swoją wartość - udowadnia, ze nie ma swoich ulubionych torów na których walczy, na innym, wie że mu nie pójdzie, więc "czemu by Massie drogi nie zajechać?" Dwa punkty były łatwiejsze do nadrobienia niż jedno zwycięstwo.

Jako przykład może także posłużyć skoczek - Ahonen. Wygrał on Turniej Czterech Skoczni, nie wygrywając żadnego z tych czterech konkursów. Ale był najlepszy, bo był najrówniejszy.

18.03.2009
15:49
[122]

grish_em_all [ Legend ]

chciałbyś żeby mistrzem świata został kierowca który jeździ równo, ciuła punkty i jest po prostu najlepszy. Ale czy takim najlepszym kierowcą nie jest właśnie ten, który wygrał najwięcej wyścigów?

No nie bardzo, bo w tych wyścigach których nie wygra, może nawet ani jednego punktu nie dowieźć :)

Najwyraźniej mamy odmienne zdania na temat określenia "najlepszy kierowca" i proponuję tak to pozostawić. Dla mnie najlepszy kierowca to nie tylko najszybszy, ale też regularny, popełniający jak najmniej błędów i powtarzalny w swoich poczynaniach. Raczej nie będę w stanie przekonać Ciebie do swojej racji, ani Ty mnie do swojej, dlatego poczekajmy do końca sezonu i zobaczymy kto z nas ma więcej racji :)

18.03.2009
15:53
smile
[123]

Cappo [ Senator ]

W najbliższym sezonie może się okazać że kierowca, którym będzie na koniec sezonu drugi ma więcej punktów niż mistrz świata...........

18.03.2009
15:55
[124]

Misha15 [ Chor��y ]

Kimi Raikkonen jeździł najlepiej i najrówniej w sezonie 2005, miał tyle samo zwycięstw co Alonso, ale przegrał tytuł przez zawodne MP4-20 i daremne silniki Mercedesa. Nie zdobył tytułu przez psujący się bolid. Według tego co piszesz, to on powinien zostać mistrzem, bo był najlepszy. Widzisz... nie zawsze wszystko jest takie proste, bo w wyścigach można niepunktować z wielu powodów, nie tylko z własnej winy, słabszej formy w danym wyścigu, czy też przez to, że "nie lubi się danego toru", ale także z powodu złośliwości rzeczy martwych. A to FIA też może się do czegoś przyczepić i dany kierowca traci szanse na tytuł, bo został zdyskwalifikowany po danym GP, mimo iż był najlepszy - przegrywa.

18.03.2009
15:59
[125]

grish_em_all [ Legend ]

Prawda, pamiętam dobrze ten sezon i chyba 4 wyścigi w których Kimi wypadał z wyścigu jadąc na pierwszym miejscu, m.in. Nurburgring kiedy zawieszenie padło na ostatnim okrążeniu. Ale zauważ że przez to również wygrał mniej wyścigów od Alonso, więc nowy system premiowania zwycięzców niewiele by mu pomógł tak czy inaczej.

18.03.2009
16:00
[126]

Glob3r [ Tots units fem força ]

F1 jest sportem, w którym nie wszystko zależy od kierowcy- to fakt, ale akurat tutaj wszystko składa sie na sukces kierowcy. Może i był najlepszy, niby powinien zdobyc tytuł - tam jednak wina była teamu, czyli teoretycznie czegoś w miarę niezależnego od FIA, tutaj byłoby to winą tlyko i wyłącznie głupiego przepisu.

18.03.2009
16:12
[127]

Misha15 [ Chor��y ]

Dajmy na to inny przykład - sezon 1982. Didier Pironi wygrał wtedy 2 wyścigi sezonu - tyle samo co Lauda i Watson - i jeździł najlepiej w całej stawce, ale przez poważny wypadek podczas rozgrzewki przed GP Niemiec nie wystartował w pięciu ostatnich GP sezonu, przez co przegrał tytuł z Rosbergiem o zaledwie 5 pkt. Pironi wygrał jak już pisałem 2 wyścigi, a Rosberg 1 wyścig. Gdyby wtedy panowała zasada, którą FIA wprowadziła na obecny sezon, to Pironi miałby tytuł mistrzowski, mimo iż sezon skończyłby z 5pkt. mniej od Keke. Byłoby to bardziej sprawiedliwe, nie uważacie? Opuścił 5 wyścigów, a stracił i tak tylko 5 pkt. do lidera dzięki równej jeździe przez cały sezon, ale przez panujące ówcześnie zasady musiał zadowolić się tytułem v-ce mistrza. Wiem, że to odległe czasy, ale przykład jak najbardziej trafiony i pokazuje jak taka zasada pomogłaby wtedy Didierowi.

18.03.2009
16:18
[128]

grish_em_all [ Legend ]

Wszystko jest kwestią interpretacji :) Ja dla potwierdzenia swojego stanowiska mógłbym powiedzieć że Pironiemu się ten tytuł właśnie nie należał, gdyż nie startował w całym sezonie, jak sam napisałeś nie wystartował w 5 GP, więc mimo tego że do momentu wypadku jeździł najrówniej, najszybciej etc., nie trwało to cały sezon, za to w przekroju wszystkich rozegranych wyścigów najlepszym okazał się Rosberg.

[edit] To może przykład z roku 1994, gdzie na koniec sezonu o 1 punkt wygrał Michael Schumacher przed Damonem Hillem. Pamiętasz zapewne ostatni wyścig sezonu o GP Australii, gdzie w wyniku kolizji między ww. kierowcami Schumacher został na bandzie, Hill pojechał dalej. Uszkodzenia zawieszenia były mimo wszystko zbyt duże by mógł kontynuować i zjechał do boksu. Załóżmy że bolid Hilla by tak nie ucierpiał i Brytyjczyk dojechałby do mety, zapewniając sobie tym samym tytuł, mimo że Schumacher wygrał więcej wyścigów. Wg tego co mówisz bardziej sprawiedliwe byłoby gdyby wygrał Schumacher, a moim zdaniem powinien być nim Damon Hill, z dwóch powodów: po pierwsze kontakt spowodował sam Schumacher zbyt agresywnie zajeżdżając drogę Hillowi, po drugie w trakcie sezonu Schumacher został ukarany czarną flagą za wyprzedzanie podczas okrążenia formującego podczas GP Wielkiej Brytanii i nie mógł wystartować w kolejnych dwóch GP. Z własnej winy zawalił 3 wyścigi i tym samym nie był najszybszym i najrówniejszym kierowcą w całym sezonie.

18.03.2009
16:25
smile
[129]

Qverty [ Generaďż˝ ]

Ten przepis jest bez sensu bo przez niego cały system punktowania jest bez sensu. Niech wogóle zaczną liczyc tylko wygrane wyścigi, drugie miejsca i trzecie miejsca(ironia) wtedy pierwsze miejsce dla kierowcy który wygrał najwięcej wyścigów, drugi kierowca to ten który jest na drugim miejscu pod względem zwycięstw i tak dalej. To jest chore.

18.03.2009
16:28
[130]

Misha15 [ Chor��y ]

Gdyby obecne zasady panowały przez cały czas istnienia F1, to Phil Hill nigdy nie zostałby mistrzem, a byłby nim Wolfgang von Trips. Tak samo Mike Hawthorn nigdy nie sięgnąłby nigdy po koronę mistrza, zamiast niego zrobiłby to wiecznie drugi Striling Moss. Bardzo by mi to odpowiadało, bo byli oni po prostu lepsi od takiego Hilla czy Hawthorna, ale przez różne, mniej lub bardziej nieszczęśliwe wydarzenia, przegrali tytułu o włos.

grish_em_all - trochę mylisz pojęcia, bo od kiedy to najrówniejszym kierowcą nie może być kierowca, który nie zapunktował w którymś tam wyścigu, skoro w innych błyszczał. Zresztą... co by było gdyby... piszesz, że Hill wygrałby, gdyby dojechał do mety - ok - ale co by było gdyby Schumacher nie dostał tych dwóch DQ ;> Hill po prostu nie miałby szans. Widzisz, to działa w obie strony.

18.03.2009
16:30
[131]

hctkko. [ The Prodigy ]

Misha15 >>

Byłoby to bardziej sprawiedliwe, nie uważacie?
nie.

ale przez poważny wypadek podczas treningów do GP Niemiec nie wystartował w pięciu ostatnich GP sezonu
no to miał pecha. lajf is brutal.

18.03.2009
16:36
[132]

grish_em_all [ Legend ]

piszesz, że Hill wygrałby, gdyby dojechał do mety - ok - ale co by było gdyby Schumacher nie dostał tych dwóch DQ ;> Hill po prostu nie miałby szans. Widzisz, to działa w obie strony.

Otóż to Misha :) Tym przykładem właśnie chciałem pokazać że można różnie interpretować fakty, zarówno na przypadek Schumachera jak i Pironiego można spojrzeć dwojako i raz Ci wyjdzie że system punktowy jest lepszy, raz że ilość zwycięstw się liczy. Tak jak napisałem wcześniej, kwestai interpretacji :)

18.03.2009
16:38
[133]

Misha15 [ Chor��y ]

Może odbiegając trochę od rozgorzałej dyskusji na temat słuszności obecnych zasad...

McLaren znowu bawił się dzisiaj farbkami (tym razem niebieskimi :]) i zmodyfikowanym tylnym skrzydłem. Źle się dzieje w stajni z Woking - albo naprawdę mają takie problemy, że chlapią farbą po bolidzie i jeżdżą z różnymi urządzeniami pomiarowymi, zamontowanymi na bolidzie, albo wszystko jest świetnie i po prostu starają się jak najbardziej dopracować aerodynamicznie samochód przed rozpoczęciem sezonu. Przekonamy się o tym w czasie kwalifikacji do pierwszego GP.

18.03.2009
17:19
[134]

grish_em_all [ Legend ]

Jedno z dwóch. Z jednej strony dość późno zaczęli jazdy z nowym tylnym skrzydłem, co może zwiastować kłopoty, z drugiej ciężko mi uwierzyć że taki zespół jak McLaren nie jest w stanie poradzić sobie efektywnie ze zmianą tak kluczowego przecież elementu jak spoiler.

18.03.2009
17:21
[135]

Dessloch [ Legend ]

fajnie bedzie jak wlasnie bedzie taki kierowca ktory ma 5 zwyciestw, drugi ma 4 zwyciestwa a 3 trzy.

przy czym kazdy ma szanse na mistrzostwo w ostatnim wyscigu.
i teraz przy obecnych zmianach kierowca z 5 miejsca robi misje kamikaze nad drugim kierowca.
wygrywa mistrzostwo.
przy starych przepisach musialby dalej walczyc... bo caly czas ten co ma 3 zwyciestwa, ale odpowiednia liczbe pkt przy eliminacji 2 pierwszych ma szanse na zwyciestwo.

WIec wszystko bedzie stawial na jedna karte...

to co sie stalo w oistatnim sezonie to najk najbardziej zasluzone zwyciestwo chamiltona.. mimo ze go nie lubimy.
To najrowniej jechal.

A argument volka, pokazujacy ze ostatnie 14 sezonow raz tylko mialoby to roznice... to ja sie pytam, skoro tak naprawde jest, ze zawsze wygrywa ten co ma najwiecej pkt i ten co ma najwieksza liczbe zwyciestw... to po co zmieniac? skoro teraz byl wyjatek
i jak najbardziej zasluzony dla Hamiltona. Bo lepiej jezdzil od massy. Na tym wlasnie polega system pkt... Wygrywa ten co ma najwiecej puntkow.

Po co zmieniac cos, co dobrze dziala. Duzo lepsze byloby rozwiazanie 12 pkt dla pierwszego miejsca.. efekt bardzo podobny bylby, ale przynajmniej nie tak absurdalny

18.03.2009
19:50
[136]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

Chyba zapomnieliście, że wygrywanie wyścigów to nie jest taka błachostka, przy której można sobie grymasić. Idzie za tym konkretna kasa, którą raczej kierowcy nie gardzą ;D
A, no i podobno radość z wygranej też się liczy... Podobno ;D

A i inna sprawa, że żeby móc sobie odpuścić prawie połowę sezonu, ktoś musiałby wygrać DZIEWIĘĆ wyścigów POD RZĄD! Kiedy ostatni raz ktoś TAK dominował, he?

18.03.2009
19:54
[137]

Dessloch [ Legend ]

tak Toshi, ale przy zalozeniu ze zmieniane sa przepisy majace na celu zmniejszenie przewagi czolowych zespolow, teraz widac po poprzednim sezonie, ze juz wcale nie 9 jest potrzebna...
bo wystarczy ze walczyc bedize o to 5 kierowcow i juz moze bnyc sytuacja gizde wystarczy 3 wyscigow

18.03.2009
20:03
[138]

Misha15 [ Chor��y ]

Może nikt nie zdominował połowy sezonu przez wszystkie wyścigi pod rząd, ale mniej więcej taka sytuacja była w McLarenie w 1988 roku. Wygrali 15 z 16 eliminacji, a wygraliby wszystkie 16, gdyby we Włoszech w prowadzącego Sennę nie wjechał Jean-Louis Schlesser. Senna wygrał 8 wyścigów, Prost 7, a we Włoszech wygrał Berger. I tutaj pewna ciekawostka - Prost przegrał mistrzostwa ze swoim partnerem zespołowym, mimo iż zgromadził więcej puntków (Prost 105, Senna 94). Sytuacja podobna jaka może być w obecnym sezonie, prawda? Większa ilość punktów nie pomogła przy mniejszej ilości zwycięstw. Jednak w tamtych czasach panowała zasada, że do klasyfikacji generalnej liczyło się tylko 11 najlepszych wyników w sezonie, dlatego Prost przegrał mimo większej liczby punktów (po zliczeniu 11 najlepszych występów puntkacja wyglądała tak - Senna 90, Prost 87).

Kolejny przykład, ale już bardziej trafny. Sezon 2002 - Michael Schumacher wygrywa 9 z 12 pierwszych eliminacji sezonu i zapewnia sobie tytuł na 6 wyścigów przed końcem sezonu :>

Sezon 2004 - Schumacher wygrywa 12 z 13 pierwszych eliminacji sezonu, w czym pierwsze 5 pod rząd (!). Tytuł mistrza świata miał już pewnie w połowie sezonu, nie pamiętam dokładnie.

18.03.2009
21:52
[139]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

bo wystarczy ze walczyc bedize o to 5 kierowcow i juz moze bnyc sytuacja gizde wystarczy 3 wyscigow
Tak, ale po wygraniu trzech pierwszych wyścigów nie wiedziałbyś, czy więcej kierowców będzie walczyło o tytuł i tyle wygranych ci już wystarczy, czy będziesz musiał się jeszcze postarać.
Jeszcze ciekawiej byłoby, gdybyś wygrał trzy wyścigi ale niekoniecznie jeden po drugim. Wygrane byłyby bardziej rozłożone w czasie i o to chyba nam chodzi - żeby walka była toczona jak najdłużej przez jak najwięcej kierowców.

A poza tym - wczytaj się w podpis Mishy15 ;]

19.03.2009
14:45
[140]

Dessloch [ Legend ]



kierowcy tez za bardzo nie lubia tego przepisu :)

19.03.2009
18:41
[141]

Misha15 [ Chor��y ]

A WP to niesamowicie wiarygodne źródło :> Podobnie jak onet, fuckt, superexpress i inne orły.

19.03.2009
19:43
[142]

Dessloch [ Legend ]

jak patrze to akurat strony o formule jeden lacznie z ta f1wm czy jakos tak maja praktycznie identyczne newsy...
tam sa cytaty roznych kierowcow... nawet jak wybrane specjalnie zeby zrobic sensacje...

20.03.2009
00:09
[143]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]



Cholera, a już się cieszyłem że MacDon... tfu, McLaren będzie zbierał gumę spod kół całej reszty :-/
Ale z drugiej strony - oni teraz kombinowali z dorównaniem wynikom sprzed tygodnia a pozostałe teamy mogły JESZCZE ulepszyć swoje maszyny. Oby :) Nigdy nie byłem fanem Maców i chciałbym ich zobaczyć daleeeeeeeeko ;D

20.03.2009
00:16
[144]

Misha15 [ Chor��y ]

Toshi_ - z całym szacunkiem i nie umniejszając McLarenowi - taki czas w takich warunkach jakie panowały teraz na torze Jerez, wykręciłby każdy. Dlatego absolutnie nie ma sensu porównywać tych czasów z wynikami osiąganymi na poprzednich testach w Jerez. O wiele wyższa temperatura toru, mniejszy wiatr - temu McLaren zawdzięcza swój czas. Strach pomyśleć, gdyby na te testy pojechały mocniejsze zespoły lub razem z Makiem i Williamsem jeździło BGP, które zakończyło testy dwa dni wcześniej.

20.03.2009
02:00
smile
[145]

Toshi_ [ Generaďż˝ ]

Może. Nie śledzę na bieżąco warunków pogodowych na testach (no, najwyżej "dwustanowo": "sucho" i "mokro" ;]), więc muszę ci uwierzyć :)
Ale nigdy nie można pominąć możliwości, że pogoda aż tak nie pomagała a McL po prostu przyspieszyli swój bolid.

Anyway - tutaj jest całkiem ciekawy ranking, otrzymany "poprzez wzięcie pod uwagę długodystansowych przejazdów oraz skorygowanie ich o różne czynniki, takie jak degradacja opon oraz to, jak szybki jest tor ze względu na pogodę oraz poziom przyczepności."


Brawn najlepszy, ok... Ale Toyota druga? 0_o Jakoś tak cicho o nich było, mało (jeśli w ogóle) newsów o ich (pewnie całkiem niezłych) czasach...
A widok Force India z silnikiem McLarena PRZED zespołem McLarena jest bezcenny ;]

20.03.2009
08:09
[146]

Misha15 [ Chor��y ]

Toyota to może być czarny koń tegorocznych mistrzostw :> Nikt o nich nie mówi, sami siedzą cicho, czasów jakichś rewelacyjnych nie kręcili zbytnio (pewnie się maskowali). Do tego to podejrzanie optymistyczne wypowiedzi Glocka. Sporo się mówiło jakoby Japończycy mieli zdobyć mistrza i może się uda w tym sezonie. Z takim budżetem już dawno powinni być w czołówce, jak było - wie każdy.

20.03.2009
08:39
[147]

grish_em_all [ Legend ]

Wcale bym się nie obraził jakby do walki o najwyższe pozycje włączył się ktoś jeszcze poza "świętą trójcą", ale mimo wszystko bardziej stawiam na Renault niż Toyotę, ci drudzy co roku zapowiadają dogonienie czołówki i co roku jest troszkę lepiej, ale nie spektakularnie. A budżet to nie wszystko, zobacz co się stało z Hondą która było nie było miała największy budżet spośród wszystkich - mimo to wąchali spaliny prawie wszystkich.

20.03.2009
09:06
[148]

Misha15 [ Chor��y ]

Toyocie pewnie brak uznanych specjalistów. Spójrzmy na BGP - jeszcze za czasów Hondy podkradli z BMW i Renault najlepszych inżynierów + Ross Brawn. Bolid na obecny sezon budowali ok. 15 miesięcy jak donoszą wtajemniczone osoby. I teraz widać efekty w postaci dobrego samochodu. Skoro Toyota dysponuje ogromnymi sumami pieniędzy, tak jak kiedyś Honda, to na ich miejscu postarałbym się przekupić kilku ambitnych i pomysłowych pracowników innych zespołów.

A może ich problem tkwi w silnikach? Honda zawsze chwaliła się, że ich silniki są mocne i wszyscy tak myśleli, a teraz Brawn i pracownicy byłej Hondy, których zatrudnił mówią, że gdyby wtedy jeździli z silnikiem Mercedesa, to regularnie wchodziliby do Q3. Może Toyota ma ten samo problem? Może Japończycy nie potrafią robić dobrych silników i mam tu taki sam przypadek crapowatego silnika?

20.03.2009
09:13
[149]

grish_em_all [ Legend ]

Pewnie masz rację, innego wytłumaczenia takiej postaci rzeczy sam nie widzę. Pieniądze są, zaplecze jest, wygląda na to że nie ma głów które byłyby w stanie ten potencjał wykorzystać. Toyocie chyba jest potrzebny ktoś pokroju Adriana Newey'a, tyle że jemu póki co dobrze jest w RBR.

To chyba nie tylko kwestia silników, nie chce mi się wierzyć do końca żeby koncern z takimi tradycjami w wyścigach jak Toyota nie potrafił zrobić porządniej jednostki. Z drugiej strony jednak możemy tylko gdybać i zgadywać.

20.03.2009
10:28
smile
[150]

BE_WANTED [ Wymiatacz ]

Kurcze, mogłoby się już dzisiaj zacząć :D A tak jeszcze calutki tydzień! Wieczność!

Fajnie wygląda te zestawienie z postu 145 :] Brawn GP na czele, Toyota, Williams... no, chciałbym zobaczyć taką kolejność w Australii :)

20.03.2009
10:48
[151]

grish_em_all [ Legend ]

Takiej nie zobaczysz na pewno :) Za to pojawia się szansa na jakieś niespodzianki i inny układ sił w stawce niż ten który oglądamy od paru sezonów

20.03.2009
19:22
[152]

BE_WANTED [ Wymiatacz ]

Już nie wymagam od Force India zajmowania czołowych pozycji, ale taki Williams czy Toyota mogłyby w końcu wyjść z cienia ;)

A ci jeszcze się kłócą... i dobrze.

Ten przepis FIA jest beznadziejny. Skala punktowa zaproponowana przez FOTA to ideał. Sam swego czasu chciałem by taki właśnie system pojawił się w F1.

20.03.2009
20:29
smile
[153]

legrooch [ MPO Squad Member ]



Oby się udało mimo wszystko :)

Edit:
Jeszcze niecały tydzień :D

20.03.2009
20:38
[154]

BE_WANTED [ Wymiatacz ]

Jaka szybka reakcja ze strony FIA :D Hehe, bardzo dobrze, że tak się stało.

ps. Ale punktacja FOTA może śmiało wejść w życie ^^

20.03.2009
21:01
[155]

Sky Angel [ Semper Paratus ]

No i FIA spasowała;d zostajemy przy starej punktacji;d

20.03.2009
21:03
smile
[156]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

No to chociaż ten sezon będzie normalny, zobaczymy za rok

20.03.2009
21:23
[157]

Misha15 [ Chor��y ]

Punktacja w F1 jest głupia. Ja nadal będę zwolennikiem przyznawania tytułu kierowcy, który wygrał najwięcej wyścigów.

Kiedyś było 9-6-4-3-2-1 - było źle, później 10-8-6-5-4-3-2-1 (czyli jak do tej pory) - było źle, zrobią 12-9-7-5-4-3-2-1 i też będzie źle. Przykro mi, ale dopóki zwycięzca nie będzie dostawał ZNACZNIE wicej punktów od reszty, to zawsze coś będzie nie tak.

I znowu będą szachy i kalkulowanie "który muszę minimalnie dojechać, by zdobyć majstra". To już dawno przestało być śmieszne. I tak oto cudowna myśl o walce o zwycięstwo do ostatniego zakrętu, odeszła do lamusa... Bo po co ryzykować, jak się zdobędzie mistrza dojeżdżając na dalszej pozycji.

20.03.2009
22:07
[158]

grish_em_all [ Legend ]

Kiedyś było 9-6-4-3-2-1
poprawka, 10-6-4 etc. ale to powodowało właśnie zbyt duże różnice w punktacji i eliminowała to o czym sam marzysz, czyli walkę do ostatniego zakrętu, bo już na 2-3 a nawet więcej wyścigów przed końcem sezonu wszystko było jasne. Zmiana punktacji na aktualną moim zdaniem jest lepszym rozwiązaniem, mniejsze różnice w czołówce skutkują bardziej zażartą walką, bo więcej kierowców ma szanse na wysokie miejsce w generalce.

20.03.2009
23:12
[159]

Misha15 [ Chor��y ]

poprawka, 10-6-4 etc.

Poprawka 9-6-4 etc. i o nią mi chodziło, bo wszyscy lepiej ją zapamiętali. Od 1960 roku do 1991 roku. 10-6-4... było od 1991 do 2003. Do tego było 8-6-4... + 1 pkt. za najszybsze okr. w latach 1950-1960.

Jak widać punktacja 9-6-4 sprawdzała się chyba najlepiej, skoro przetrwala aż 31 lat. Pozostałe przetrwały 10, 11 i teraz 6 lat.

21.03.2009
16:56
[160]

zoor!n [ Legend ]

Wyścig odbędzie się o 7:00, tak jak kwalfikacje?

Co do pomysłu FIA, to jaki by on nie był, jeśli FIA skapituluje, ośmieszy się jeszcze bardziej niż swoją zacną ideą. Tak jak na boisku, sędzia pokazując czerwoną kartkę, nie może po krótkiej wymianie zdań z piłkarzami i trenerem, ot tak jej cofnąć.

A ten punkcik za najszybsze okrążenie, to nie był wcale taki głupi pomysł :)

21.03.2009
17:11
[161]

BE_WANTED [ Wymiatacz ]

Wyścig rusza godzinkę później - 8.00

21.03.2009
17:16
[162]

Volk [ Legend ]

Wyscig bedzie o 8, bo w nocy czas przestawiamy.

21.03.2009
17:18
smile
[163]

zoor!n [ Legend ]

Dzięki.

22.03.2009
23:04
[164]

Bad Olo [ Stoprocent ]

23.03.2009
08:43
smile
[165]

Sky Angel [ Semper Paratus ]

świetny filmik Bad Olo

23.03.2009
09:13
[166]

legrooch [ MPO Squad Member ]

[164] Padło już w tym wątku bądź poprzednim. Link był do oficjalnej strony.

24.03.2009
15:25
[167]

Misha15 [ Chor��y ]

Po sieci krążą już zdjęcia i filmik z rozładunku bolidów i sprzętu w Melbourne :>

24.03.2009
15:28
[168]

Glob3r [ Tots units fem força ]

W zasadzie to przydałby się nowy wątek :).
Może niech założy ktoś bliżej obeznany z tematem, żeby nie było później jakichś pretensji, że ktos coś źle... ;]

24.03.2009
19:56
[169]

Dessloch [ Legend ]

"Szef Formuły 1 Bernie Ecclestone nie krył swojego zdenerwowania i oburzenia zaistniałą sytuacją. - Jeśli przyjadą tu i przystawią mi pistolet do głowy niech lepiej będą pewni, że są gotowi pociągnąć za ten pieprzony spust. Muszą być przekonani, że kula trafi cel bo jeśli spudłują to niech lepiej uważają, czy ktoś nie czai się za ich plecami - zagroził Ecclestone. "

odnosnie bojkotu przez mc i renault.

ten koles ma nasrane we lbie chyba..

temat zalozcie w 1 dzien treningow w australii... a nie wczesniej, bo narazie ten tytul pasuje

24.03.2009
20:30
[170]

Halucyn89 [ Senator ]

... re=related
4 dni.

Glob3r---> Sugerujesz że ja bym nie mógł ?

24.03.2009
21:32
smile
[171]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Trzeci poranek i treningi :D

24.03.2009
21:37
[172]

Misha15 [ Chor��y ]

Nie żyjemy w średniowieczu, żeby cokolwiek bojkotować z pobudek finansowych. Popieram Berniego, że stara się uniknąć powrotu sytuacji z lat 80, kiedy FISA i FOCA się tłukły o byle gówno i ciągle ktoś coś bojkotował i strajkował. FIA i FOM są organem rządzącym, a nie FOTA i GPDA... więc niech siedzą cicho.

I jak zwykle najwięcej krzyczy ten zasraniec Briatore i były, łysy, skretyniały szef stajni McLaren. Jak ja ich obu nienawidzę... W ogóle nie wiem po co Dennis jeszcze miesza w F1.

24.03.2009
21:44
[173]

Trael [ Mr. Overkill ]

Ktoś może wyjaśnie sytuację? Bo chyba coś mnie minęło.

24.03.2009
21:48
smile
[174]

Saul Hudson [ Senator ]

Myślicie że warto obstawić BrawnGP?

24.03.2009
21:50
smile
[175]

Midalan [ Konsul ]

[174] tak ale na ostatnie miejsca :D

24.03.2009
22:02
smile
[176]

Saul Hudson [ Senator ]

Cholera, własnie widzę że buki już obstawiły niskie kursy na ten zespół

24.03.2009
22:05
[177]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Halucyn -> Nie, akurat tu chodziło o to, że ja nie założę, bo nie czuję się na tyle obeznany z tematem, by taki temat założyć ;]

A no właśnie toto-mix jeszcze kursów nie wystawił... Eh...

25.03.2009
17:33
[178]

Dessloch [ Legend ]



chetny ktos? darmowa gra, mozna typowac i zrobilibysmy minilige GOLa...
duzo czasu nie kosztuje... pare minut na ustawienie.

25.03.2009
20:58
smile
[179]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Dołączyłem.
Podajcie PIN i nazwę, jak ktoś założy ligę :)

25.03.2009
23:16
[180]

hctkko. [ The Prodigy ]

BMW zdecydowało: Kubica pojedzie bez KERS

25.03.2009
23:18
smile
[181]

Saul Hudson [ Senator ]

no i dobrze ;)
obejdzie się bez tego 30 kilogramowego potwora

25.03.2009
23:32
[182]

DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]

Najlepsi są 'spece' z Onetu, którzy uważają KERS za jakiś dopalacz, bez którego Robert nie ma szans na wygraną ;)

26.03.2009
00:02
[183]

Dessloch [ Legend ]

wiadomo...onet:)
szkoda tylko ze tak jest, bo mogliby po prostu minimalna wage bolidu zwiekszyc, przez co mniejsza przewage mieli by anemicy:)


jutro minilige zaloze.
narazie 2 chetnych

26.03.2009
07:26
smile
[184]

Danley [ slow but dangerous ]

Dzisiejszej nocy pierwszymi treningami zacznie się cała zabawa. Czy mógłby ktoś zorientowany napisać, gdzie w tym sezonie będzie można oglądać F1? Zarówno treningi, jak i kwalifikacje oraz wyścig.

26.03.2009
07:49
smile
[185]

jasonxxx [ Szeryf ]

Jutro w Fakcie: "Heidfeld pojedzie z super-dopalaczem KERS, Kubica bez. Zespół BMW odbiera Polakowi szanse na zwycięstwo!"

26.03.2009
07:54
[186]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Stan ==> Oby to było tylko tyle... :> Zawsze mogą napisać coś gorszego :>

Danley ==> Pewnie klasycznie na streamie - wstępniak.

26.03.2009
08:13
[187]

Misha15 [ Chor��y ]

Danley - treningi na niemieckim DSF, qual i wyścig na RTL. Jeśli chodzi o polską telewizję, to treningi na Polsat Sport Extra, a qual i wyścig na Polsat Sport i Polsat.

26.03.2009
08:30
[188]

Negocjator [ * ]

Zmienili ten przepis o zakazie tankowania podczas zamkniętego
Pit Lane w czasie Safety Car?
Jak Kubica dostał karę, to wspominali, że mają to zmienić.

26.03.2009
08:32
smile
[189]

jozef911 [ Konsul ]

[62]-> Wbrew pozorom nie jest to wywiad super expresu a stacji BBC. Super Express tylko go przetłumaczył, no i okroił z tych trochę bardziej poważnych pytań. Z każdym kierowcą przeprowadzili podobny ->

26.03.2009
09:27
[190]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Dajcie do wstępniaka dwie rzeczy

Link do streamu z zeszłego sezonu (powinien działać i w tym)
Link do podglądu kanałów gdzie, o której i kiedy będą streamowane treningi/quale/wyścig.

26.03.2009
09:57
[191]

Volk [ Legend ]

na myp2p.eu powinny byc linki do transmisji

Nagocjator - tak, zmienili ten przepis :)

26.03.2009
10:20
[192]

Dessloch [ Legend ]

legrooch=>
You now need to distribute the Mini League PIN and the Mini League Name to all of the Managers who wish to compete in this Mini League so that they can join. The easiest way to do this is by using our 'Mail My Mates' facility. Simply click on the button below, fill in the details and let us invite your mates to sign up.
Mini League PIN 8001090
League Name F1GOL



chetni niech sei zapisza do ligi

26.03.2009
10:22
[193]

Halucyn89 [ Senator ]

Dessloch--> Pisałeś o tym w wątku o mojej propozycji ligi, ja jestem również chętny ale ..z Angielskim kiepsko i nie bardzo rozumiem :)

Mam już wątek zrobiony w worldzie, po południu będzie gotowy na forum :P
Chyba że ktoś pierwszy zrobi :P

26.03.2009
10:45
[194]

Halucyn89 [ Senator ]

Ok dobra dużo tam angielskiego nie trzebabyło :P
Ale pomysł Volka chyba ciekawszy (z tamtego wątku)

26.03.2009
10:49
[195]

Dessloch [ Legend ]

no ja w obu bede chcial.. tak z ciekawosci.

to na metro o tyle latwe ze nie trzeba duzo tam meczyc sie.

co do pomyslu volka to nie skomentuje, bo powiem szczerze ze nie czytam dlugich rzeczy w domu... szkoda czasu. Od tego mam prace:))) wiec pozniej obacze co i jak i tez wezme udzial

26.03.2009
11:02
[196]

Volk [ Legend ]

No to dzialaj Halucyn. Ja swoje typy dam po treningach nocnych :)

26.03.2009
11:32
[197]

Halucyn89 [ Senator ]


Koniec gdybania, liczenia obserwowania ! Sezon czas zacząć !
Nowa część
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8866843&N=1

26.03.2009
11:35
[198]

Cappo [ Senator ]

Dołączyłem do mini ligi :)

26.03.2009
13:42
[199]

Dessloch [ Legend ]



1 * Mr Konrad Biel*** RKUBICA 0 0 0
1 Ms XYZ XYZ CAPPO 0 0


narazie 2 osoby w minilidze na

potrzeba minimum 5.
ten pierwszy to ja.
drugi to kobieta Cappo? :))) Ms to kobieta Cappo a napisales ze dolaczyles... :P
pzdro.

zapiszcie sei moze byc ciekawie a samemu nudno bedzie :)

26.03.2009
14:23
[200]

Cappo [ Senator ]

Kurde klikałem co popadnie i nawet nie zauważyłem.

26.03.2009
17:50
[201]

Cappo [ Senator ]

Dessloch możesz mnie usunąć z ligi? poprawiłem dane ale w lidzie dalej mam stare może jak dołączę drugi raz będzie ok.

26.03.2009
18:01
[202]

Dessloch [ Legend ]

oj to chyba sam musisz zrobic jakos... z opcji konta czy cos.
bo usuwac ludzi nie moge

28.03.2009
08:10
smile
[203]

Cappo [ Senator ]

Hamilton chyba nie chciał już się kompromitować i wolał nie wyjechać na tor :P (oczywiście żartuje)

Brawn GP póki co nie widzę żeby ktoś mógł im jutro zagrozić, Kubica mimo wszystko chyba trochę
zaskoczył dobrymi czasami, zobaczymy jeszcze kto ma ile paliwa.


Szczerze mówiąc jak oglądałem listę zawodników to czasem musiałem się zastanowić czyjego nazwiska to skrót :P

A ja się dziwię że tak mało postów :P

28.03.2009
08:11
[204]

Saul Hudson [ Senator ]

Cappo --> jest już nowy wątek (od 2 dni)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.