yasiu [ Legend ]
klasyczne rpg - skąd scenariusz
tak jakoś padło niedziewanie na mnie, że mam dziś poprowadzić sesję. starzy wyjadacze, po 15 lat na karku, mamy jakieś 3-4 godziny na grę. mogę oczywiście improwizować (i tak zapewne będzie) ale w razie gdyby mnie wena opuściła, gdzie mogę w necie znaleźć dobrą stronę ze scenariuszami (najlepiej z podziałem na długość rozgrywki i ew. poziom graczy). systemem prawdopodobnie bedzie ad&d a co do settingu to nie ma wiekszego znaczenia :)
pomozcie :)

Mr_Baggins [ Senator ]
Leń!
No niech będzie... zacznij od tego, że siedzą w karczmie. Podchodzi do nich zakrwawiony, ledwie żywy kolo i ostatkiem sił wciska jakiś papier/woreczek etc. I umiera. Potem się jakoś potoczy.
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Z filmów, książek i gier bierz inspiracje :P A poza tym to ja jak kiedyś próbowałem swoich sił w RPG, to z Tawerny RPG korzystałem zdaje się.

Gambit [ le Diable Blanc ]
yasiu --> Wymyśl główne założenia (bazując na książkach/filmach jak słusznie zauważył Chudy), a resztę improwizuj. Prawda jest taka, że człowiek zwykle "nie czuje" scenariusza pisanego przez inna osobę. Ja na przykład nie dawałem rady prowadzic takich rzeczy...zawsze były dla mnie zbyt sztywne.
yasiu [ Legend ]
przecież napisałem, że najprawdopodobniej będę improwizował. nie mam z tym problemu, ale czytając czyjeś scenariusze może znajdę jakąś dodatkową inspirację :)
baggins - litości, równie dobrze moge zacząć tak, jak zaczyna się większość cjrpg - "budzicie się w łóżkach..." a dalej się jakoś potoczy hehe

sasquath_ [ Generaďż˝ ]
"budzicie sie i nic nie pamietacik, nie wiecie gdzie jestescie i co tu robicie" - klasyk!!! a dalej sie jakos potoczy

Mr_Baggins [ Senator ]
Ewentualnie może coś takiego - bohaterowie muszą wybrać się w długą i niebezpieczną podróż, żeby wrzucić pierścień do wulkanu. Po drodze stary las, w którym żyją elfy, jakaś opuszczona kopalnia krasnoludów, walki z orkami itp.
yasiu [ Legend ]
baggins - to tez juz gdzies bylo chyba :)
problem jest taki, ze serialami to sie nie poinspiruje, bo gracze znaja wszystkie ktore ogladam. grami predzej... ale glownie problem tkwi w tym, ze to jedna sesja, a z naszym tempem grania, kolejna bedzie za rok :) wiec musi to byc zamknieta calosc...
poprzegladalem sobie scenariusze w necie i juz mam pare pomyslow :)
verify [ Generaďż˝ ]
yasiu -->
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Jeśli to ma być oneshot, a nie fragment jakiejś kampanii, to polecam coś epickiego militarnego i wymagającego bohaterstwa pod koniec.
Oblężone miasto, wróg ma wielką przewagę liczebną, katapulty co chwila niszczą kawałki muru. do tego wyjście ewakuacyjne kanałami zostało przez przeciwnika odnalezione i kilkudziesięciu żołnierzy dostało się do miasta (zabito większość, ale kilku gdzieś się zawieruszyło i mogą w każdej chwili wyskoczyć z cienia na kogoś).
Miasto nie jest bardzo ważne z militarnego punktu widzenia, ale pech chciał, że młody jeszcze, przyszły następca tronu akurat je odwiedzał i teraz jest pozbawiony szans na ucieczkę. No, prawie. Kilku magów pracuje nad zaklęciem które będzie mogło odesłać jedną osobę w bezpieczne miejsce. Potrzebują jednak czasu, a z tym jest krucho.
Gracze mogą być dowolnie kim, ważne, że ich życie wisi na włosku, jak wszystkich innych.
Czy pomogą zyskać na czasie by następca tronu zdążył uciec? A może któryś z nich z tego skorzysta podstępem?
Czy któryś z graczy pójdzie na ochotnika wysadzić skład prochu wroga dzięki staremu tunelowi który akurat w to miejsce prowadził (choć niebezpieczny, bo pełen złych kreatur jakiś), i co zrobi gdy w momencie zakradnięcia się z lampką, zostanie zauważony nim będzie mógł się oddalić? Podpali proch z sobą w składzie zabierając kilku żołdaków ze sobą do zaświatów? Czy się podda grzebiąc szanse miasta?
Gdy komnata magów będzie szturmowana, czy zostaną bohatersko broniąc wejścia najdłużej jak się da własnymi ciałami?
Co zrobią z emisariuszem wroga, który przybędzie z propozycją bezwarunkowej kapitulacji miasta i wydania następcy tronu?
Itp...
:)
yasiu [ Legend ]
indoctrine - pomysl fajny, niestety juz sie pojawil w naszych grach... nie znaczy to, ze nie mozna go uzyc ponownie, ale znajac zycie i moich kolegow, 4 godziny na cos takiego to za malo. zaoferuje im za to klasyk, obrone miasteczna, zle gobliny, gnolle, opuszczony klasztor, pare zagadek w srodku :)
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
No to powodzenia w prowadzeniu :)
Sam dawno fantasy prowadziłem, będzie ze dwa lata.. Głównie autorski SF albo Zew Cthulhu mam okazję :)
perseu [ Junior ]
Skoro to ma być tylko krótki scenariusz, to proponuję tak go zacząć: „ Drużyna bohaterów struła się w karczmie potrawką z grzybów. Mają tylko 3-4 godziny na zdobycie odtrutki. Przez bóle przepalające trzewia, wszystkim przebija myśl, że jedyny osiągalny i jakże pożądany flakonik z antidotum, zawiera porcję wystarczającą dla tylko jednej osoby…” cóż czasem trzeba odświeżyć co nieco najbliższe otoczenie ;-)
yasiu [ Legend ]
skończyło się... cóż, dwie osoby nie dotarły, więc miałem dwóch graczy i żonę jednego z nich która nigdy wcześniej nie grała. wychowali się w sierocińcu, byli jego najstarszymi mieszkańcami. zostali wysłani na targ aby sprzedać skóry zebrane w trakcie zimy. na samo tworzenie postaci i podróż zeszły 3 godziny. zanim targ się skończył, już byli w areszcie, a sam scenariusz nawet się nie zaczał :) wiedziałem, że na moich graczy mogę liczyć hehe