GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 786

13.11.2002
18:04
[1]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 786

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

13.11.2002
18:05
[2]

Astrea [ Genius Loci ]

13.11.2002
18:05
smile
[3]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

13.11.2002
18:05
[4]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

1

13.11.2002
18:05
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

3

13.11.2002
18:05
smile
[6]

Astrea [ Genius Loci ]

Yeah :-)))))))

13.11.2002
18:05
smile
[7]

grzech [ Generaďż˝ ]

dlaczego do 100 nie dojechano????

13.11.2002
18:06
[8]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Jaki ze mnie imbecyl ! Zapomniałem się zalogować ! NIE WYTRZYMAM !!! :(

13.11.2002
18:06
[9]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No cóz, nie udało sie. Bede z powrotem za jakieś 2 godziny.

13.11.2002
18:06
smile
[10]

AnankE [ PZ ]

HA! Udało mi się zdążyć, ale blisko było. Prawie mi zatrzaskujące się wrota do starej nosa przytrzasły! ;*)

13.11.2002
18:07
smile
[11]

AnankE [ PZ ]

Hiehiehie tym razem Viti się zatrzasnął! ; P

13.11.2002
18:08
[12]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

grzech -- nie marudz tylko odpowiadaj na pytania :-)))))))))))))) Asterea --- > :-))))) kawy nie ma - pijemy cos innego... :-pp :-)))))))) ---> AnankE --- > ; ))))) niomm .. :-))))) Bullzeye_NEO --- hymm.... bywa :-)

13.11.2002
18:10
smile
[13]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Uwaga, rezerwuje sobie kamp do części : 800, 900 i 1000 ! :)

13.11.2002
18:10
[14]

Astrea [ Genius Loci ]

Grzech ---> Juz jest ponad 100 ;)) Czesc :-) AnankE ---> Nie bylam pewna, czy Wasze Wysokosci zazycza sobie zaszczycic swoją obecnoscia miejsca publiczne insze, niźli te oficjalne, starannie przygotowane i odpowiednio zabezpieczone :-)) :-** Bo w pierwszej chwili wpisalam wszystkich, a potem podrapalam sie po glowie, przez chwilke wysililam szare komorki (fsystkie tsy ;)) i... zrobilam trzykropek ;))) Shadow ---> Co sie popieprzy - to sie polepszy - nie martwiaj sie ;))) Bullzeye_NEO ---> Witaj :-) Znam ten bol... znaczy bol logowania podczas kampowania ;))

13.11.2002
18:11
[15]

Astrea [ Genius Loci ]

O kurka! Holguś, przez to kampowanie zapomnialam o mleku... :-7 Zarazka...

13.11.2002
18:14
[16]

Astrea [ Genius Loci ]

poszlo :-)

13.11.2002
18:15
[17]

Astrea [ Genius Loci ]

Allo... Gdzie sie wszyscy podziali...? Moze zaczne piec jakiegos placka...? :PPPPP

13.11.2002
18:21
[18]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

jestem jestem.... przesylke do baru odbieralam :-))))) :-) grzesiu... no a ten znowu sie nie odzywa... skaranie boskie z tym facetem... nawet nie powie jaks ie czuje :-(

13.11.2002
18:22
[19]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Jestem Astreo. Mi wystarczy herbata. witam Grzechu i reszte stałych bywalców którzy doszli pzred momentem.

13.11.2002
18:24
[20]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Asterea -- cos ten dostawca slaby... nic nie mam na zapleczu .. :-(((((((

13.11.2002
18:26
smile
[21]

Astrea [ Genius Loci ]

Same kobitki...? Fiu, fiu... :-))) No to jak kobitki zostaly same, to moga poplotkowac o panach. Bo poanowie maja to w zwyczaju, ze jak nie ma kobit to na nie nagadują - czemu my mamy byc gorsze? ;)))

13.11.2002
18:26
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lady -- no to juz podaje herbatke :-) -----> a ja znikam... na sesje RPG :-))))))))))) do pozniej... papa :-)

13.11.2002
18:27
[23]

Astrea [ Genius Loci ]

Uuuuuu... to jeszcze raz, pocz :-) Ten jpg wyzej wcale nie mial byc tym, ktory chcialam akurat teraz wkleic. Poprawka:

13.11.2002
18:27
smile
[24]

Rogue [ Mysterious Love ]

No witam ponownie kurcze ten kompuyer mnie rozbraja :))))))))))) Czy wszyscy maja problem z dostamiem sie dzis tu taj bo ja okropny ...... Tygrysku - -biedny jestes ale pazuki masz to pokasz tak trzymaj ;)))))))))))))) no a po zatym to co ciekawego wszystkie ludki porabiaja i czy kawe mozna dostac ???/

13.11.2002
18:29
[25]

Astrea [ Genius Loci ]

Mąż wrocil z pracy. Koniec zabawy... buuuu :PPPPP

13.11.2002
18:30
[26]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Ja również znikam

13.11.2002
18:39
[27]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Witam witam coz nam niesie wieczor ? :o)

13.11.2002
18:48
smile
[28]

AnankE [ PZ ]

<plotkowanie mode on ;-)> Duszku---> wiesz ja to nie oporuję przed opcjami klubowymi, martwiłam się raczej czy Szamana da się wyciągnąć, bo to niezwykle opory pod tym względem egzemplarz. Wszystko co bluesem nie jest jest do bani! Wiesz ile musiałam się naprosić, żeby go wyciągnąć choć na chwilę do kuchni??? A i tak w sekunadzę zwinął żagle, a dla mnie jak nie ma Szamana to nie ma zabawy! :-)))))))) <plotkowanie mode off> aha! Przywież placka do Kraka! Plisssssssss... <trzepotanie rzęskami mode on>

13.11.2002
18:50
[29]

AnankE [ PZ ]

Kanon---> przyniesie to co sami wyczarujemy. Oto pierwszy czary mary ------>

13.11.2002
18:52
[30]

Rogue [ Mysterious Love ]

Witam i żegnam tych co odchodzą ..... Teraz może trochę tekstów jakie ostatnio znalazłam : Ilu mężczyzn nie umie inaczej poruszyć serca kobiety jak tylko ją raniąc ..... Krytykować ma prawo ten kto ma serce pomóc .... Pamiętaj; Skoro została Twoją żoną nie wymagaj od niej logicznego zachowania Miłość nie polega na wpatrywaniu się w siebie ale na wspólnym spoglądaniu w tę samą stronę .....

13.11.2002
19:15
[31]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór. A wieczór to liście nosi po ulicy.

13.11.2002
19:34
[32]

Szaman [ Legend ]

Pijusqu: Aikido jest dla wszystkich, ktorzy preferuja slowo SZTUKA w "sztukach walki"! ;PPPP Szaman, 71 kg... :) NicKu: A jednak sie spotkalismy! :) Ale okolicznosci byly takie, ze prosze siadac... zreszta Tigerek sam opisze, jezeli bedzie mial ochote! ;))) Shadow: Witaj poznym wieczorkiem! :) Gambit: Jak tam pole bitwy? Wypalone, ze sie tak wyraze? ;)))) Duszku: Witaj! :)))) Cos mokrego? Moze deszczyk jesienny? ;)))) Ananke: Tygrysek wroci, ale moze za chwile... ;PPP W koncu nie tak latwo sie po nocy dostac z centrum na obrzeza miasta! :) Grzesiu: Witaj! :) Przylaczam sie do pytania Holgi!!! Rogue: Moj komputer wlasnie rozwinal skrzydla, bo dolozylem mu pamieci... No to jest zupelnie inna para kaloszy, ze sia tak wyraze! ;))) Kanon: Witaj! :) Deser: U nas nic nie nosi, bo cieplo i nie ma wiatru! :) Witaj!

13.11.2002
19:35
smile
[33]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

AnankE ----> jak tak patrze na te czary wciaz sie zastanawiam jak powinna sie nazywac Gildia w ktorej czrojacy kreuja tylko alkohol , polmosowa , matylowa, destylacyjna ? ;o)))) Desr ----> zaje....iscie , zaje....iscie spadly z drzew juz wszystkie liscie

13.11.2002
19:36
smile
[34]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Szaman ----> Dobry Wieczor , jak trening ?

13.11.2002
19:36
[35]

Deser [ neurodeser ]

Leon Leona dygło w głowę poprzez sen I pouczało trochę w czym jest rzecz Leon od nowa nowy nie wie że Niechcąc być raczej innym inaczej jest Transcendentalnie Leon budzi się Transcendentalnie kroi chleb i je A nad Leona głową świeci się To nowy dzień To nowy dzień jest nad Leonem Nie jest dobrze Od kalendarzy Leon kupił myśl Że będzie coraz więcej nowych dni Transcendentalnie to się wszystko zgadza Wszystko jest giga Choć trochę miga Świat Nie jest dobrze

13.11.2002
19:43
[36]

Szaman [ Legend ]

Kanon: Trening byl super, chociaz dostalismy po tylkach jak zadko kiedy (sam glowny Sensei prowadzil calosc... ufff... a ponoc nie lubi biegania na rozgrzewce... ;PPP). Po takim trningu doslownie CZUJE, ze zyje! :)

13.11.2002
19:50
[37]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szamanku-- hejka moge dostac cos ekstra do picia ...Gambit jesze nic dalej nie robił .... Tygrysku -- poprosze o delikatne łaskotanko pod kolankami :))))))))))))))

13.11.2002
19:50
smile
[38]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Szaman ---> ja to mam po 30 dlugosciach (30x50=1,5Km) zaba i po seansie w saunie zakonczonym kapiela w studni lodowej wychodze nowo narodzony ;o) Deser ----> Na krańcu wszechświata, Na samej jego krawędzi, Z rajskiego jabłka, Lucyfer bimber pędzi Szatan nie śpi a zły czuwa Czarcia orgia u Belzebuba Siedzą diabły, siedzą mnichy, Chłepcą flaki, żują kichy Trupi jad się sączy do fosy, Wokół zwałem trup gnijący, Żółte kości zewsząd sterczą, Stosem leżą martwe serca Matka Ewa dupą rzyga, W dziób ją wali stary strzyga, Cztery wielkie ośmiornice Rżną Adama w odbytnicę W sąsiednim wszechświecie Zły nie śpi, diabeł czuwa Czarcia orgia u Belzebuba Wzdymają się brzuchy Od szatańskiego nasiena Kierunek Ewa - Raj - Ziemia [piotr marek]

13.11.2002
19:53
smile
[39]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dzielo sztuki wrecz ----->

13.11.2002
19:54
smile
[40]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

I jeszcze jedno -----> [ostatnie ] ;o)

13.11.2002
20:04
[41]

Tywin [ Konsul ]

Adam Asnyk - Karmelkowy wiersz Bywało dawniej, przed laty, Sypałem wiersze i kwiaty Wszystkim dziewczątkom, Bom myślał, o piękne panie, Że kwiat lub słowo zostanie Dla was pamiątką. Wierzyłem - zwyczajnie - młody Że jeszcze nie wyszło z mody Myśleć i czuć, Że trocha serca kobiecie Świetnej kariery na świecie Nie może psuć. Aniołków brałem na serio I z śmieszną donkiszoterią Wielbiłem lalki, I gotów byłem, o zgrozo, Za Dulcyneę z Tobozo Stanąć do walki! Lecz dziś komedię salonu, Jak człowiek dobrego tonu, Na wylot znam; Z serca pożytek niewielki, Więc mam w zapasie karmelki Dla dam.

13.11.2002
20:08
smile
[42]

AnankE [ PZ ]

Kanon---> bo jak się zaczyna "macać" czarami czym mozna by w gusta odpowiednie trafić to najlepiej zapodać wielokrotność czegoś tam, jednym słowem do wyboru do koloru. A to, co się z tego wybierze i w jakiej ilości to już inna bajka. :-) Więc kolejna próba wielokrotności, ale z innej branży ---------> Szamanq---> dowiedziałam się już od Holgi, że jednak góra z górą się zeszła! ; P Napisz mi coś miłego, bo mnie rozniesie. Najlepiej na GG. :-)))))))))

13.11.2002
20:11
[43]

Tywin [ Konsul ]

I jescze jeden wiersz, który bardzo lubię: Kazimierz Tetmajer - "LUBIĘ, KIEDY KOBIETA..." Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu, gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie. Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi, gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi, gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem. I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia, gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia. Lubię to -i tę chwilę lubię, gdy koło mnie wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie, a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.

13.11.2002
20:11
smile
[44]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Ble... dzisiaj już pewnie nie przykampuje, bo idę oglądać mecz na pepićkach, ale możecie mi wierzyć na słowo, że jutro będę siał postrach pośród wszystich kamperów ! :)

13.11.2002
20:24
smile
[45]

Pijus [ Legend ]

To znowu ja:) Na sekudke, bo zaraz trzeba isc sie spotkac z dziewczyna:(((...a sorry.....powinno byc :)))) ma sie rozumiec:)))) no:) Piotrasq - koniec koncow wyszlo chbyba,ze jade samochodem z Przyjaciolmi. Bedzie wesolo:)) Astrea - co to podtrzymywania ognia, to coz...raze z mezem mezem mamy bardzo duzo doswiadczenia:))) Szamnq - otoz musze Ci powiedziec, ze prawdziwy boks jest bardzo gentelmenskim i kulturalnym sportem.Serio. Tak przynajmniej nam wyklada nasz trener:) Nie ma to nic wspolnego z bezmyslnym okladaniem po pyskach:)))) Na pewno kwalifikuje sie do miana sztuki:)

13.11.2002
20:26
smile
[46]

Pijus [ Legend ]

chaos rzadzi jak mowi pewna Kasia:) Asterko - chodzilo mi o Twojego Meza naie "meza meza". Czy jutro bedziesz w domku kolo 14? Wpadlbym na herbatke ( i zabral wkoncu te kompakty coby przegrac bluesa memu chudemu bratu :)))

13.11.2002
20:27
[47]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

KRWI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! System mi padł, działam teraz z rezerwowego dysku ojca, ale długo tak nie pociągnę. Przez najbliższe kilka dni zapewne nie będę pojawiał sie na forum, a kontakt to raczej tylko przez @ ;-((( Holgan-->nici z pogadanki, może w przyszłym tygodniu. Astrea-->no i sie popieprzylo 8-EE

13.11.2002
20:37
smile
[48]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

padl kolejny system , moze nie jest tak zle z tym swiatem...

13.11.2002
21:13
smile
[49]

Yoghurt [ Senator ]

Witam witam karczmo miła... Widze że atmosfera nieco napięta, tu system pada, tu cośtam jeszcze :) Cóz, ja jestem wpieniony, bo forum JPF się nie otwiera i cżłowiek swych powinności czynić nie może :) Moge coś do pciia, zanim coś rozniosę? :)

13.11.2002
21:20
[50]

szwajcar [ Chor��y ]

Shadow ==> następnym razem ;) zaopatrz się w norton ghosta, on ci pięknie cały system zgra na CD po czym można go pięknie z cd oddtworzyć...!

13.11.2002
21:20
[51]

Szaman [ Legend ]

Rogue: Prosze! :) ---> A Gambit nie musi sie spieszyc - wszystko powoli i spokojnie... ;))) Kanon: Ja tam nie uplynalbym 2 dlugosci basenu z obecna kondycja! ;PPPP Ananke: Sloneczko, dzisiaj to raczej mnie trzeba pisac cos milego... bo sie zalamuje normalnie - komputer mi nieomal umarl (musialem sie posunac do czyszczenia CMOSu, czyli wywalenia wszystkich ustawien BIOS), nie widac zadnego z napedow poza dyskiem systemowym, ogolnie jest tragicznie (chociaz balem sie juz, ze wszystkie dane poszly w las). Ale postaram sie! :-* Pijusqu: Tak, tak... "szlachetna szermierka na piesci", co? ;PPP Shadow: Ja jestem baaardzo blisko tego stanu - a co najgorsze, nie mam bladego pojecia dlaczego tak jest! :-//// Po prostu przestalo mi widziec nagryware i DVD, pozniej bylo zablokowanie BIOSu (z mojej winy, przyznaje), czyszczenie ustawien, komunikat w rodzaju: "NTLDR: nie mozna otworzyc dysku multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)" po ktorym mialem stan przedzawalowy i wreszcie udane uruchomienie systemu...

13.11.2002
21:21
[52]

hugo [ v4 ]

^^ Cholera, zapomniałem siostrę wylogować.... ^^ to mówilem ja hugo

13.11.2002
21:22
[53]

Szaman [ Legend ]

Yoghurt: Witaj! :) Ano mozesz, ale tylko bezalkoholowe, bos nieletni! ;)))

13.11.2002
21:23
[54]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no i koniec zwolnienia jutro z rana do pracy : / dobrze że do soboty już blisko ; ))

13.11.2002
21:32
smile
[55]

Pijus [ Legend ]

Szamnq - zebys wiedzial:) I nie zwracaj uwagi na te krwawe jatki w tv, ani na niski iq bokserow! To wszystko miŚtyfikacja:))) Mikser - oj coraz blizej:) Wiesz,z e wkoncu jednak wyszlo na to, ze sie spotkamy w samochodzie:PPP

13.11.2002
21:34
[56]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Pijus ---> wiem : DDD już się zastanawiam czy wycofywać dziękczynno - pochawlny post :D

13.11.2002
21:35
[57]

Yoghurt [ Senator ]

Szamanie- eee, bezalkoholowe? No, zobaczymy co z tego będzie, zaraz wejdziemy na JPF... Cholera, nic z tego... jeszcze jdną kolejeczkę prosze :)

13.11.2002
21:51
[58]

Szaman [ Legend ]

Mikserqu: Towj lekarz musi byc sadysta... dawac zwolnienie, konczace sie w czwartek... ;PPP Pijusqu: No cooooz... jakby Ci to powiedziec... moze jednak pozostane przy swoim? ;PPP Yoghurt: Jeszcze raz? OK! :)

13.11.2002
22:05
smile
[59]

Yoghurt [ Senator ]

Szamanie, zwykła herbatkę na kryzys moderatora dawać? Czy ósmy znów zamknał się w pinwiczce i nic mocniejszego nie dostanę? :)

13.11.2002
22:07
smile
[60]

Deser [ neurodeser ]

Kanon - dzięki łobuzie ;))) Właśnie skończyłem z moimi chłopakami oglądać filmik i uśpiłem towarzystwo :) Jeszcze jakiś telefon i mogę siedzieć :)

13.11.2002
22:08
smile
[61]

Pijus [ Legend ]

Szamanq - ok:) Skonfrontujemy swoje zdanie w terenie:))))))

13.11.2002
22:14
[62]

AnankE [ PZ ]

Szamanq---> skoro Ci padło wszyćko, a Ty wciąż literki stukasz to może oznaczać tylko jedno! Że złego licho nie tyka i że sobie poradzisz ze wszystkim! ;-))))))))) <starałam się jak mogłam, żeby miło wyszło ; P> A tak na prawdę to do "za 30 minut", wtedy pożałuję Cię za żywo. :-* btw kcem więcej "miłego". ;-) Mikser---> nie żartuj! Wypisałi Ci zwolnienie do dzisiaj i dwa dni przed weekendem musisz zapychać do pracy??? 8 0 Yoghurt---> a Ty znowu gdzieś pedzisz po systemach gwiezdnych. ;-) Pijusq---> ekhm... a to "konfrontowanie zdania w terenie" to co najmniej na 5 metrów od siebie, tak?! ; E

13.11.2002
22:17
[63]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

AnankE, Szaman ---> ano tak sie zlozylo ;D ale coz tylko dwa dni do weekendu :D

13.11.2002
22:17
smile
[64]

Yoghurt [ Senator ]

O,m witam An :) Ja nigdzie nie pedzę, ostatnio musaiłem nieco przystopować bo mnoga raboty mam na jednym forum, tu staram się wpadac, do tego szkoła dochodzi.... No i jak widac Chimera stacjonuje na karczmianym parkingu :)

13.11.2002
22:20
smile
[65]

Pijus [ Legend ]

AnankE - ja bym wolal mniejszy dystans:0 Po co sie tak wydzierac?:)))))

13.11.2002
23:45
smile
[66]

Yoghurt [ Senator ]

No dobra ja się zbieram na dziś, mimo usilnych prób nic nie wyszło, nie posiedze na forum JPFu... Dobrze, ze chociaz to działało :) No dobranoc karczmiarze, dobranoc ósmy, dobranoc piwniczko, dobranoc mójulubionystoliczkuwkącieprzydrzwiczkachdopiwniczki, dobranoc drzwi przez które własnie wychodze, dobranoc szyldzie :)

13.11.2002
23:56
[67]

Szaman [ Legend ]

Yoghurt: W zwiazku z lotnymi kontrolami nie moge nieletnim podawac alkoholi! ;)))) Sumienie nie pozwala! :) Pijusqu: A Ty to bys od razu "konfrontowal"... mowilem, ze bokserzy to brutale!!! ;PPPPP Ananke: Mam nadzieje, ze kiedy uczynie rytual magiczny z Zapalka nad komputerem, wszytko zle od niego ucieknie, ale wole poczekac na pomoc specjalisty... :) Dziekuje Ci za starania Sloneczko! :)))))))))) Mikser: A nie mozesz zasymulowac jeszcze dwa dni? ;))))

14.11.2002
00:14
smile
[68]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

miau??????

14.11.2002
00:22
[69]

Szaman [ Legend ]

Holgi, Ty mi tu nie miaucz, tylko sie szykuj do wyjazdu! ;)))

14.11.2002
00:31
[70]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Dobranoc wszystkim.

14.11.2002
00:33
[71]

Rogue [ Mysterious Love ]

Witam nocna pora ..:)))))))) Holgus --Chora a jeszcze nie w łózeczku no no :))))) odezwij sie jutro na GG do mnie bo mam sprawe do ciebie .... no to dobranoc karaluchy pod poduchy pa miłych snów :))))))))))))))))))

14.11.2002
00:36
smile
[72]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanqu --- ja Cie bardzo lubie ale nie do Ciebie mialcze :-ppppp Rogue --- oczywiscie, okolo 10?

14.11.2002
00:38
[73]

Szaman [ Legend ]

Lady, Rogue: Dobranoc! :) Holgi: No to domagam sie wyjasnien, do kogo miauczysz jak kocor w marcu! ;))))

14.11.2002
01:00
[74]

Rogue [ Mysterious Love ]

Holgan -- ok to do 10.00:)))))))))))))))))) Szamanku -- nie badza ciekawski bo dziewczyna sie wstydzi :))))))))))))

14.11.2002
01:01
smile
[75]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanqu --- no wiesz... jak nie wiesz do kogo miaucze to co ja sie bede zdradzac :-)))))))))))

14.11.2002
01:03
[76]

Szaman [ Legend ]

Rogue: Moja praca wymaga ode mnie, abym byl ciekawski!!!! ;)))) Holgi: No co Ty... mnie nie powiesz? :) I nie czekajac na odpowiedz znikam spac... dobranoc.

14.11.2002
01:07
smile
[77]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanqu --- taaa... praca? ... i nie nie powiem :-)))))))))))))))))))))) <i tak wiesz :-pp> spij dobrze :-)

14.11.2002
01:26
[78]

AnankE [ PZ ]

To co? Karczmę mozna zamykać??? <zgrzyt, zgrzyt> tradycyjnie, żadnych magicznych ekscesów, bo potem szefostwo musi kominem włazić. ;-) kluczyk kładę pod wycieraczką, jakby kogoś nagle przywiało. :-) Dobrej nocy Karczmo cała. Czas na plecki. :-)

14.11.2002
01:43
[79]

emorg [ Senator ]

Witam wszystkich Nadciąga 3 zmiana ;)

14.11.2002
01:52
smile
[80]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

emorg --- heja... to nas AnankE zamknela... napijesz sie czegos?

14.11.2002
01:55
[81]

emorg [ Senator ]

Holgan => standartowo z chęcią jakieś piwko bym wychylił ;)

14.11.2002
01:57
smile
[82]

AnankE [ PZ ]

<przez okno> no dobra, Skrytokarczmiarze, macie tu kluczyk <wcisk, wcisk przez szparkę pod drzwiami> i nie rozrabiajcie za bardzo za barem. Papatki. :-)))))))

14.11.2002
01:59
[83]

emorg [ Senator ]

AnankE => postaramy się ...być grzeczni ;)

14.11.2002
02:01
smile
[84]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

hihihihiiii a to sie AnankE przyczaila.. :)))))))) juz daje piwko... nie bedziemy sie chyba rozdrabniac, co?

14.11.2002
02:02
smile
[85]

Morr [ Moderator ]

hmmm ... tutaj też grzecznie ...

14.11.2002
02:06
smile
[86]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

o rany... Witam Moderatora... VIPa ... a moze sie napijesz czegos .. tak dla relaksu w pracy?

14.11.2002
02:07
[87]

emorg [ Senator ]

morr => grzecznie ale po tej bece może być troszkęgłośno sam rozumiesz śpiewy i inne takie Holgan => widzę żę jak pijesz to konkretnie ;)

14.11.2002
02:09
[88]

Dagger [ Legend ]

Wpadłem powiedziec Dobranoc a tu widze ze moderatorzy sie nudzą :))))))))

14.11.2002
02:10
smile
[89]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

emorg --- zadko pije ... ale jak juz to nie ma sensu non stop po cos wstawac. Jak jeszcze Morr z nami usiadzie... wiesz ta trzecia zmiana za barem wcale nie jest taka lekka :-)

14.11.2002
02:10
smile
[90]

Dagger [ Legend ]

To jeszcze z dedykacją dla troskliwych rodziców :))))))))))

14.11.2002
02:11
[91]

emorg [ Senator ]

Dagger => Może podłączysz się pod beczułke ?

14.11.2002
02:11
smile
[92]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dagger --- > tu sie wlasnie impra szykuje... zostajesz?

14.11.2002
02:16
[93]

Morr [ Moderator ]

Poproszę o kakałko.

14.11.2002
02:16
[94]

Dagger [ Legend ]

Jest impreza mówicie ? Niestety bede tylko pare minut Beczułka ? Ja tam zawsze mam odpowiedni zapas ;))))))))

14.11.2002
02:17
smile
[95]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

no i co tak niemrawo ? ? ? ? ? ? .... ja sie juz szykuje do zakladania kolejnej czesc, a tu goscie posneli zamiast sie bawic.., moze cos... miesnego Was obudzi? :-)))))))))))))

14.11.2002
02:18
[96]

emorg [ Senator ]

Nieźle widzę że źle nie trafiłem nikt tu się nie rozdrabnia ;) Morr -> A ty to kakałko też w tak dużych ilościach popijasz?

14.11.2002
02:18
smile
[97]

Dagger [ Legend ]

==>Morr Prosze ;))))))))))))))))))

14.11.2002
02:19
smile
[98]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Morr.... juz szukam... tfuu... robie... coa a'la kakao ---> Dagger -- to rozumiem :-)))))))))))

14.11.2002
02:21
smile
[99]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

no Panowie... zapraszam do wyscigu.... :-)))))))))))

14.11.2002
02:21
smile
[100]

Morr [ Moderator ]

emorg --> Tradycyjnie w Karczmie kakałko pijam. Dagger --> Wolę w bardziej płynnej formie. :) Holgan --> Dziękuję bardzo. :)

14.11.2002
02:22
smile
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

ziuuuummm.... :-)))))))))

14.11.2002
02:26
[102]

emorg [ Senator ]

no to siuuuuuupppppp

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.