GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z odchodami psów

26.02.2009
14:20
[1]

Aaron [ Konsul ]

Problem z odchodami psów

Witajcie, mam pewien problem, z którym zapewne większość z was w ten czy inny sposób się spotkała.
Otóż mam garaż a przed nim skrawek pasma zieleni. Prawie codziennie podchodzę pod niego (stoi tam moja motor :P), aby pojeździć. Niestety najpierw muszę się przebić przez pole minowe. Za dnia jest jeszcze wporzo. Biorę łopatę i odrzucam wszystkie psie kupy pod płot. Gorzej z nocą, kiedy nic nie widzę i lada chwila mogę się poślizgnąć. Nie wiem, dlaczego właściciele psów są tak aroganccy i muszą ze swoimi pupilkami podchodzić pod akurat moje drzwi garażu. Niech pod własnymi wystawiają swoje zwierzaki!
Poniosło mnie trochę. Chciałem się zapytać, czy istnieje skuteczna metoda, aby pozbyć się widoku psich odchodów przed drzwiami mojego garażu? Wywieszałem już kartkę z informacją, mówiłem do napotkanych właścicieli psów, ale skutek był zawsze odwrotny. W następnych dniach pojawiało się nawet więcej psich kup. Nie wiem, co ma w głowie taki właściciel.
Myślałem o jakimś zapachu, który by odstraszał psy tak, aby się bały podejść pod drzwi mojego garażu. Nie wiem, czy coś takiego istnieje. Może wy macie jakieś lepsze pomysły albo uporaliście się w dobry i humanitarny sposób z tym problemem? Za wszelką pomoc będę wdzięczny.

Aha, wiatrówka odpada.

26.02.2009
14:22
[2]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Gówniana sprawa

26.02.2009
14:23
smile
[3]

Barto789 [ Pretorianin ]

Aha, wiatrówka odpada. :D


[2]--> Dokładnie :)

26.02.2009
14:25
[4]

Texas84 [ Pretorianin ]

Troche i mnie to wku*wia. Jakbym akurat zauważył pod swoim garażem taką sytuacje to opie*dolił właściciela tak, ze wybrałby sobie inny spacerniak.

26.02.2009
14:25
[5]

nutkaaa [ Panna B. ]

Mam w domu taki środek - pies kot STOP czy jakoś tak, popytaj w zoologicznych. Śmierdzi jak cholera, ale do użytku na zewnątrz zdaje egzamin na jakiś czas i faktycznie zwierzaki omijają spsikane miejsce.
Kiedyś widziałam takie tabliczki 'to jest kupa Twoje psa' może, by przemówiło do właścicieli jakbyś kilka takich tabliczek wbił w trawnik ;]

26.02.2009
14:26
[6]

Yaper [ GłoDOmoR ]

Postaw znak Zakaz Ruchu Psów --> coś takiego jak w Simsach xD

a tak na poważnie, te psy są wyprowadzane na twój trawniczek czy od tak same sobie przychodzą, Gdzie mieszkasz?

26.02.2009
14:27
[7]

Aaron [ Konsul ]

Texas84 ---> niestety, wybrałby Twój razem ze swoimi kolegami :(

Barto789 ---> dzięki, korzystałeś już z tego?

nutkaaa ---> poszperam za tym, dzięki ;)

Yaper ---> mieszkam we Wrocławiu, więc psy są raczej wyprowadzane.

26.02.2009
14:28
[8]

Boroova [ Gwiazdka ]

To ja sie podlacze do watku z moim pytaniem:

Czy takie cos zadziala tez na lisy i wiewiorki?

W moim ogrodku mam pudla na recycling - jedno na platiki a drugie papier+szklo. I za kazdym razem te cholerne lisy wywachaja jakis pojemnik po szynce czy innym miesie i roznosza wszystko po ogrodzie.

26.02.2009
14:30
smile
[9]

.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]

Kiedyś sobie idę a tu pies sra na trawnik, i zamiast stara babcia właścicielka posprzątać gówno, wycierała mu dupę.

26.02.2009
14:31
[10]

Barto789 [ Pretorianin ]

Aaron ---> niestety nie korzystałem ,ale mój kolega miał też taki kłopot i chyba właśnie tego używał.

edit:
mr 45 ----> skąd na to kase xD

26.02.2009
14:31
smile
[11]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Najlepiej to postawić prawdziwe pole minowe, albo wnyki(ew. drut kolczasty, i czujniki ruchu połączone z CKMem)

26.02.2009
14:31
[12]

AdixPL [ Konsul ]

Boroova tutaj to już poradzi tylko wiatrówka :P

26.02.2009
14:32
smile
[13]

Yaper [ GłoDOmoR ]

<-- [9] Owned hahaha xD no nie,,,


Użyj kilka razy petard Hukowych, kilka razy wystraszysz zwierzaki i nie powinny już przychodzić. U mnie na Prowincji pomogło :) aaa we Wrocławiu... hmm pogadaj z właścicielami psów / zgłoś sprawę do Straży Miejskiej i tak gównianymi sprawami się zimują i są na gówno...

Co do wiewiórek... w USA sąsiad (Włoch) mojej Cioci łapał wiewiórki do klatek, potem je wywoził lecz zawsze były inne ;O nie nie prawda nie inne. Po czasie jak je łapał to znaczył, malował im ogonki farbą i te małe cwane zwierzątka zawsze wracały nawet gdy zostały dddaleko wywiezione (poznawał po pomalowanych ogonach). Czyli masz ciężką wojnę przed sobą :))

26.02.2009
14:32
[14]

Hakim [ Generaďż˝ ]

[8] Boroova --- Na lisy są specjalne płyny. Nie jest to tanie, no ale istnieje coś takiego. Nazwy nie pamiętam teraz, jak sobie rpzypomnę to dam znać.
Co do wszędobylskich wiewiórek to nie wiem.

26.02.2009
14:34
[15]

Magister dicit [ Centurion ]

Okey postaram się aby mój Reksio już więcej ci tego nie robił xD.

A może kup sobie jakiegoś psa-zabójce,takiego żeby inne psy i koty się go bały i trzymaj go cały czas przed domem.

26.02.2009
14:36
[16]

Aaron [ Konsul ]

Yaper ---> gdzie tam straży się chce iść. Natomiast rozmowy i tabliczki nic nie przyniosły.

Co do zasieków i pola minowego. Ja tam także chodzę!!! Ba, nawet swoim motocyklem wyjeżdżam. Nie, to nie wchodzi w rachubę :P.

Dobrze, że jednak istnieją środki. Chyba się w taki zaopatrzę. Po jakimś czasie podam wyniki ;)

Magister dicit ---> wiesz co, ja nie mam nic do psów. Bardzo chciałbym mieć ze dwa, ale nie w takim mieście. Kiedyś, jak sobie dom postawię, to będę miał działkę, na której sobie pobiegają i posrają do woli. I stanie się to na moim terenie a nie na cudzym.

26.02.2009
14:38
smile
[17]

Barto789 [ Pretorianin ]

O! Wątek cały czas w górze !

spoiler start
Czyżby ludzi interesowały kupy (to jest odchody) psów ?
spoiler stop

Jak psy chodzą z właścicielami to po prostu op***dol właściciela psa.
A jak psy same chodzą i srają to zrób tak mówił Yaper użyj petard hukowych ,albo jak psy są średnie lub małe to użyj jednego niezawodnego kopa w dupe.

26.02.2009
14:40
[18]

Aaron [ Konsul ]

Barto789 ---> już pisałem. Rozmowa z właścicielami nie pomaga. Później jest nawet gorzej. Petard hukowych nie ma sensu używać. Musiałbym stać przy garażu i czekać na takiego właściciela razem z jego psem. Mogłyby być z tego jeszcze gorsze komplikacje.

Zresztą, co te psy zawiniły, że srają? To raczej wina ich panciów.

Texas84 ---> szkoda tylko, że nie wszyscy tak mają :/.

26.02.2009
14:41
[19]

Texas84 [ Pretorianin ]

.Eric Cartman. Dzieki. Poprawiłeś mi humor:) Ha ha ha
Właścicielom najwyraźniej nie przeszkadza, że i oni gdzieś chodzą po takich polach minowych.
Mój kumpel ma owczarka niemieckiego (ładną potrafi szczelić rzeźbe) ale psina jest tak nauczona, ze nie załatwi się na trawniku w mieście a na podwórku ma jedno swoje miejsce (taki kibelek) systemetycznie sprzątany.

26.02.2009
14:44
smile
[20]

Yaper [ GłoDOmoR ]

Ja bym złożył skargę na policje potem do sądu... najpierw przygotował bym dowody itp. itd. i jazda. Wtargnięcie na teren prywatny, zanieczyszczanie, śmiecenie, stwarzanie zagrożenia życia... tak to jest prawda. Nie cackaj się, mogę się też założyć że większość osób które wyprowadzają te zwierzaki to starcze osoby i jest wśród nich Pani z Kotem na Smyczy!!!

26.02.2009
14:50
[21]

Texas84 [ Pretorianin ]

Za dużo zachodu. Papiery, stawianie sie na rozprawy, odroczenia itp. Ogólnie za dużo czasu by to zajęło zapewne. Nalepiej na pierwszy rzut zastosować coś najłatwiejszego np. ten preparat na odstraszanie. Szkoda tylko, ze nie ma też wersji na ludzi:)

26.02.2009
14:59
[22]

Łysack [ Przyjaciel ]

2 sposoby:

1. robisz z okna zdjęcie srającego psa z wlaścicielem i zamieszczasz na tabliczce przy kupie. możesz dopisać "pan marian spod szóstki i jego pies" - bez nazwisk :P

2. rozsypać, a jeszcze lepiej wystrzelić coś zawierającego proch - koty, psy i inne zwierzęta się boją tego zapachu (wiewiórki i lisy też, Boroova) - utrzymuje się on przez jakieś 2 tygodnie.

26.02.2009
15:07
smile
[23]

Texas84 [ Pretorianin ]

Łysack w tym szaleństwie jest metoda:) Postawić to zdjęcie na trawniku gdzie przychodzą a dodatkowo napisać albo przy okazji powiedzieć, ze takich zdjęć masz całe pudło i zaczniesz na osiedlu albo mieście udostępniać na słupach. Chciałbym zobaczyć minę takiego srocha:)

26.02.2009
15:07
smile
[24]

Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]

Ogródź drutem kolczastym, albo kup pistolet hukowy :)

26.02.2009
15:09
[25]

Genetyk [ Generaďż˝ ]

Albo to co A. Miałczyński

26.02.2009
15:31
[26]

Yaper [ GłoDOmoR ]

tylko że jak zrobisz zdjęcie na którym będzie widać Panią/Pana osądzi cię o publikacje jej/jego zdjęcia bez zezwolenia... ale walić to, nich pilnują swoich zwierzaków albo wiążą im reklamówki do Dupy!

26.02.2009
15:35
[27]

Łysack [ Przyjaciel ]

Yaper -> a kto mówi o pokazywaniu twarzy - ludzi da się rozpoznać po ubraniach, postawie, psie i wielu innych czynnikach - twarz można zamazać, a wtedy nie ma podstaw do sądzenia :)

26.02.2009
15:43
[28]

Yaper [ GłoDOmoR ]

Łysack --> masz racje :) i wszystko zgodnie z Prawem

Może by pomogło, mógł by spróbować tego sposobu ale niech uważa bo może się stać coś okropnego...... codziennie wieczorem będą się mu schodziły Babcie i oglądały foty i dyskutowały kto co ma, jak wygląda, stoi itp. i wtedy to będzie problem :))

26.02.2009
16:05
[29]

Klapaucjusz [ Konsul ]

Boroova --->

a nie wystarczy kawalek linki i klodka? kiedys trzymalem kubly w zaulku (brak ogrodka) i takie rozwiazanie podzialalo na polskich imigrantow, ktorzy dokladali staran zeby kubly byly pelne, wiec na wiewiorki chyba tez zadziala...

26.02.2009
16:10
smile
[30]

PitbullHans [ Things Will Be Different ]

[2] <---

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.