Yaper [ GłoDOmoR ]
Funkcje -- Matematyka (zadania)
Cześć!
Witam Wszystkich serdecznie!
Zwracam się z prośbą do osób które mają czas, chęci oraz to lubią aby mi pomogły. Przejdźmy zatem do rzeczy...
Na po ferie mam opracować, rozwiązać i zaprezentować 5 zadań z matematyki. 5 zadań wybranych prze zemnie z pośród 9. Zadania które sobie wybrałem dotyczą Funkcji... myślałem że sobie poradzę, lecz zapodziałem gdzieś notatki z I i II klasy LO z lekcji matematyki i jest trochę ciężko. Mam zatem kilka pytań odnośnie zadań:
1) Aby sprawdzić czy 2 różne funkcję (pod względem zapisu) są równe należy zrobić tabelki do każdej z nich, uzupełnić, narysować wykres oraz sprawdzić dziedzinę... gdy wszystko będzie się równało/będzie takie same oznacza że funkcje są takie same?
2) Co należy zrobić by sprawdzić czy 3 różne punkty są współliniowe? nanieść punkty na wykres połączyć i zobaczyć czy są np: równoległe? Czy też muszę podstawić punkty do wzoru y= x + b i...?
3) Jak wyznaczyć miejsce zerowe wiem, dziedzinę również ale utknąłem na jednej z funkcji której wzór jest taki: f(x)= x^2 - 36 nad (x - 6) (x - 2) ---> wiem że z mianownika wyznacza się miejsce zerowe... i mianownik przedstawia się jako: x + 2 > 0 lub x^2 + 2 x^2 - 2 nie jest RÓWNE 0 ale nie wiem co zrobić z moim mianownikiem... Gdy próbuję wymnażać nawias * nawias wychodzi mi w pewnym momencie kwadrat i nie mogę go za nic skrócić...
nie mam pojęcia jak to ugryźć.
4) Ostatnie pytanie, mam jedną z funkcji doprowadzić do najprostszej postaci (za to się jeszcze nie brałem), dodam że funkcja ta przedstawiona jest jako 2 ułamki które się mnoży, a każdy z nich jest w takich | | nawiasach (zapomniałem jak się to nazywa) jest również założenie że x nie jest równe 4, jak się za to zabrać?
Jak widzicie nie daję wzorów, treści zadań by zostały przez Was rozwiązane. Potrzebuje tylko wskazówki jak zrobić dane zadanie, małe naprowadzenie a potem to już poleci ;)
Za pomoc dziękuje i być może w niedalekiej przyszłości postawię Piwo!
jajko w imadle [ ]
1. dziedziny muszą byc takie same, zbiór wartości również, i po przeksztalceniu, jednej, drugiej, bądź obu ma wyjść ten sam wzór funkcji.
2. z dwóch punktów robisz równanie prostej i podstawiasz trzeci punkt zeby sprawdzic.
3. nie wiem jaki ma byc efekt docelowy ale tak: w liczniku masz wzór skroconego mnozenia, rozloz, skroc a potem "na siłę wyciągnij" mianownik z licznika zeby przedstawić funkcję w postaci a/(x+b) +c a potem zeby narysowac robisz wykres a/x przesuniete o wektor [-b,c]
4. Na przedziały! te śmieszne nawiasy to moduł, lub jak wolisz wartość bezwzględna. załozenie pewnie wychodzi wprost z dziedziny któregoś z ułamków
Yaper [ GłoDOmoR ]
jajko w imadle --> dzięki wielkie!!!
1) --> Rozumiem
2) --> Rozumiem
3) --> -/+ zobaczę, a celem jest obliczenie dziedziny funkcji oraz Miejsca Zerowego... czyli wszystko i tak wyjdzie z tego co zrobię według Twoich wskazówek
4) --> Nie bardzo kapuje :)
jajko w imadle [ ]
3. dziedzinę widać wprost z pierwszego wzrou funkcji. mianownik nie moze byc rowny 0, wiec dziedzine masz R\‹2/6› a miejsca zerowego szukasz przyrównując licznik do zera, gdzyż ułamek jest równy zero kiedy licznik jest rowny zero.
4. iloczyn modułów rowna się modułowi z iloczynu, to raz. ---> wymnażasz ułamki w jednym module, skracasz, kombinujesz co się da, a potem jak masz np. |x+a+b+c+co tam jeszcze masz|=2
to rozpisujesz na dwie opcje: x....=2 lub x....=-2
w sumie to troche poczatek zalezy od przykladu...
Yaper [ GłoDOmoR ]
3) --> Rozumiem
4) --> Będę walczył z tym jutro, gdybym nie dał rady napiszę...
Nie chcę by ktoś to za mnie zrobił, chcę sam lecz potrzebowałem wskazówek ;))
Dzięki raz jeszcze jajko w imadle za pomoc
Zadania będę rozwiązywał jutro, napiszę o wynikach.