GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Ochotnik do Auschwitz" bohaterem Europy!

24.02.2009
21:33
[1]

EG2006_43107114 [ Senator ]

"Ochotnik do Auschwitz" bohaterem Europy!



Gdyby Pilecki był Amerykaninem, o jego tragicznym losie nakręcono by już dziesiątki filmów. W każdej szkole wisiałby portret bohatera, który sam poszedł do Auschwitz. Ponieważ jednak jest Polakiem, to większość rodaków dowiaduje się o nim dopiero teraz.

Trochę racji w tym jest. Rzeczywiście z takiej historii byłby świetny film. Ale IMO trochę wstyd, że za granicą jest bardziej znany niż u nas.

24.02.2009
21:35
[2]

Mr_Baggins [ Senator ]

U nas też jest znany. Ja np. staram się dobierać sobie znajomych wśród tych, którzy wiedzą, kto to był.

24.02.2009
21:38
[3]

Cliffton The Second [ Pretorianin ]

Przydałby się film o nim, ale FILM, a nie kolejna nieudana produkcja na którą będą musiały pójść wszystkie szkoły żeby kasa się zwróciła...

24.02.2009
21:46
smile
[4]

Volk [ Legend ]

Szczerze to pierwszy raz o nim slysze.

24.02.2009
21:49
[5]

Mr_Baggins [ Senator ]

Niedawno był w teatrze telewizji spektakl o rotmistrzu Pileckim.

24.02.2009
21:54
[6]

Niejaki Don Jotem [ Pretorianin ]

Słyszałem o uciekinierze z Oświęcimia, który był torturowany przez UB i powiedział żonie podczas statniej wizyty " Oświęcim to była igraszka", ale nie wiedziałem aż tyle. Dzięki za newsa EG2006_43107114

24.02.2009
22:04
[7]

Kozi89 [ Legend ]

Nigdy o nim nie słyszałem, ale naprawdę niesamowita jest jego historia. Wielki człowiek.

24.02.2009
22:06
[8]

wolkov [ |Drummer| ]

Ale IMO trochę wstyd, że za granicą jest bardziej znany niż u nas.

Bo u nas przez ponad 40 lat nie wolno było o nim wspominać, a przynajmniej nie w kontekście bohatera. Potem było już po prostu za późno.

24.02.2009
22:09
[9]

Vegetan [ Senator ]

Obiło mi się o uszy info o człowieku, który poszedł do Oświęcimia by zdobyć info i stworzył tam siatkę konspiracyjną, ale nie wiedziałem aż tyle.


BTW. Czy to nie jego raporty zostały zakwalifikowane przez wojska alianckie jako science-fiction, gdyż nie wierzono w obozy zagłady?

24.02.2009
23:37
[10]

grattz [ Generaďż˝ ]

Czytałem o nim jeden akapit w książce POWSTANIE 44

24.02.2009
23:38
[11]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Super nie słyszałem o nim, dzięki ludzie

24.02.2009
23:44
[12]

ppaatt1 [ Trekker ]

Znam. Ba, bodaj że nawet kiedyś w cd-action (albo innym piśmie związanym z grami) była o nim wzmianka (kilka słów ale była :) ).

24.02.2009
23:45
[13]

Backside [ Senator ]

Co jakiś czas powstaje o nim wątek na GOLu i wtedy również są posty "pierwsze słyszę" - ale to dobrze, że o takich rzeczach się mówi i nadal robią wrażenie, a nie są martyrologiczną pierdołą z nieważnej przeszłość.


Ja np. staram się dobierać sobie znajomych wśród tych, którzy wiedzą, kto to był.

Naprawdę fatalna metoda, chociażby przez to, że "u nas przez ponad 40 lat nie wolno było o nim wspominać, a przynajmniej nie w kontekście bohatera. Potem było już po prostu za późno.

Kumpel tak samo postanowił zrobić tylko, że w kontekście świadomości "godziny W", co starałem mu się wybić z głowy, biorąc pod uwagę przede wszystkimi to co napisał wolkov.

24.02.2009
23:54
[14]

ppaatt1 [ Trekker ]

Czy to nie jego raporty zostały zakwalifikowane przez wojska alianckie jako science-fiction, gdyż nie wierzono w obozy zagłady?
To były raporty Karskiego. Swoją droga Karski też dużo ryzykował zbierając dowody.

24.02.2009
23:59
[15]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

rtm. Pilecki jest jednak dosyć znany.

Mnie zadziwiła kiedyś inna filmowa historia:

25.02.2009
00:04
smile
[16]

shadzahar [ Generaďż˝ ]

"Ja np. staram się dobierać sobie znajomych wśród tych, którzy wiedzą, kto to był. "
Mnie bardzo ciekawi jak to wygląda.
Pytasz przed czy po poznaniu czyjegoś imienia czy wie o tym człowieku?
A może po jakimś czasie schodzisz na temat wojny i jak się okazuje, że twój znajomy nie ma pojęcia o czym mówisz to zrywasz kontakt?
Czy może pytasz grupowo na forach czy na spotkaniach dotyczących 2wś kto wie, a potem wysyłasz im zaproszenia na naszej klasie?

Rozumiem wybieranie znajomych na zasadzie charakteru, zainteresowań, poglądów ewentualnie intelektu... ale na podstawie ściśle określonej wiedzy? Możesz z takim podejściem zrobić nowy teleturniej "kto chce być moim znajomym"...

25.02.2009
08:40
[17]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Kto ma wiedzieć, ten wie ...

25.02.2009
08:42
[18]

Mr_Baggins [ Senator ]

shadzahar - nie zrozumiałeś przenośni. Po prostu chodzi o ludzi, którzy znają historię Polski, wiedzą coś o polskich patriotach i przede wszystkim nie uważają, że mężem stanu jest Aleksander Kwaśniewski a Kiszczak i Jaruzelski chcieli dobrze.
Ta wiedza mówi coś o tym, w jakim domu taka osoba się wychowała.

25.02.2009
08:49
smile
[19]

Chudy The Barbarian [ Senator ]

[17]

25.02.2009
08:49
[20]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Swego czasu na lekcji historii o nim rozmawialiśmy. W podręczniku też jest o nim opisane troche.

No ale fakt, nie jest bardzo znany... A jego bohaterstwu nie da się zaprzeczyć...

25.02.2009
09:12
[21]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Bramkarz

Kurcze, kocham wiki... szkoda, że pisząc o Leskim, autor nie sprawdził przed publikacją, czy wszystko dobrze napisał...

Na początku wojny jako pilot R-XVIII F, zestrzelony przez Armię Czerwoną...

R-XVIII nigdy nie zostal wyprodukowany, istniał jedynie na deskach kreślarskich... tym bardziej więc, nie mógł zaistnieć aż w wersji "F" , zapewne chodziło o samolot Lublin R-XIII F.

25.02.2009
09:24
[22]

LooZ^ [ be free like a bird ]

el f: Od tego jest mozliwosc "edytuj" na wiki ;)

25.02.2009
09:35
[23]

el f [ RONIN-SARMATA ]

LooZ - tylko że wcale nie mam pewności, że chodzi o R-XIII F a nie jakiś zupełnie inny samolot.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.