Samzabijaka [ Kasztelan ]
Czy szanujecie zwierzęta ?
Właśnie, jaki jest wasz stosunek do naszych "mniejszych braci" zwierząt ? Szanujecie, traktujecie na równi z ludźmi, wyżywacie się na nich, rozładowujecie na nich swoją złość, bijecie, kopiecie itp. ? Tylko tak szczerze i bez jaj
Osobiście szanuje zwierzęta, traktuje je na równi z ludźmi, ponieważ żyją na tej samej planecie co my i mają tak samo prawo do życia jak my, nie wiem dlaczego nie spisano jeszcze dokładnych i do przestrzegania praw zwierząt :P Prawie codziennie chodzę do swoich kotów oraz psów i czuje, że mają do mnie ogromne zaufanie, zawsze się cieszą i wyczuwają mnie jak tylko wychodzę z domu. Nie reagują tak na każdego.
Główne losy zwierząt:
-Talerz
-Chiny itp. (wiecie o co chodzi [futra itp.])
-całkowite ignorowanie ze strony żywicieli, tak jak by nie było
-manekin do wyładowywania swoich emocji ("kolega" z kolegą rzucili kotką o ścianę szopy z ogromną siła, dla kotki skończyło się to złamaniem kręgosłupa i wszystkich kończyn. Koledzy turlali się ze śmiechu po czym wrócili do codziennych zajęć) (drugi "kolega" jeżdżąc samochodem z zimną krwią rozjeżdżał wszystkie zwierzęta napotkane na drodze bo sprawiało mu przyjemność jak słyszał dźwięk łamiących się kości)
Czy na prawdę musi tak być ? Powicie kury, przecież trzeba je jeść, to ich los, taki łańcuch pokarmowy ale pomyślcie czy pasowało by wam jakby żyły dinozaury i jadły nas jednego po drugim bo przecież to taki nasz los i taki łańcuch pokarmowy. A tak kura co może ?
Apeluje do wszystkich ludzi: szanujcie zwierzęta !
©®© [ Generaďż˝ ]
Moja piese traktuje jak członka rodziny :) Dzielimy sie wszystkim, tylko piwa jej nie daje ;p
neVen [ Pretorianin ]
Ja traktuje ich na równi z ludźmi, ale jak w filmie/książce ginie zwierzę, to zawsze odczuwam większy smutek, niż przy śmierci człowieka :P
Halucyn89 [ Senator ]
Ja tam nigdy nie czułem chęci wyżywania się na słabszych tym bardziej zwierząt.
Chrupenc [ Konsul ]
Ja bardzo lubię konie!!!!!111oneone
A tak na serio...
Gdy zdechł mój pies, ryczałem więcej niż po zerwaniu z dziewczyną :P
Azerko [ +5 Goli ]
oczywiście ze szanuje zwierzeta :) ale kury to inna bajka
Neostradek [ Pretorianin ]
ja zwierzęta traktuję na równi z ludźmi i szanuje je :)
bebzoon. [ Chor��y ]
nie męczę zwierzaków, no może poza koniem sporadycznie;
większość niestety lubię też jeść...
mariaczi [ Alone ]
Szanuje zwierzęta i żadnemu krzywdy bym nie zrobił. Z ludźmi różnie jest.
Qer-Azghal [ Chor��y ]
Ja Szanuje zwierzęta miałem psa 12 lat był 5 członkiem rodziny :)
Ostatnio musiałem go uśpić bo zachorował i się strasznie męczył... była opcja operacji ale było 40 % szans ze się uda a i tak miał by później kiepskie życie... cóż wybory trudne...
Powiem że prawa jak ludzie może nie do końca jakby nie patrzeć ludźmi nie są ale na pewno większe prawa powinny mieć niż mają teraz...
graf_0 [ Nożownik ]
Z szacunkiem podchodzę do każdego zwierzęcia które zamierzam zjeść.
A co do wyładowywania emocji, to nie robię tego z szacunku do siebie.
Drako18 [ Pretorianin ]
no to fajnie
każdy ma prawo do życia ! Nawet kura
Mr_Baggins [ Senator ]
Szanuję i bardzo lubię. Moje koty są częścią rodziny. Ale schabowego czy stek też zjem... i skrzydełka. Wiem, to trochę hipokryzja.
Samzabijaka [ Kasztelan ]
To nie są koledzy prawdziwi moi. Dlatego napisałem "koledzy" a nie koledzy. To są "koledzy" z przymusu bo jestem skazany na ich obecność (szkoła)
Kub$ki [ Generaďż˝ ]
Nigdy się na zwierzakach nie wyżywałem. Jak miałem kiedyś psa to traktowałem go jak członka rodziny
Cing [ Wigry Suwałki ]
Każdego psa jakiego widzę na ulicy, zaprzyjaźniam z moim prawym butem.
szarzasty [ Mork ]
traktuje je na równi z ludźmi
ja bałbym się mieszkać z kimś kto traktuje zwierzęta na równi z ludźmi bo to chore - to są tylko zwierzęta i raczej nie mam wyrzutów sumienia jedząc pysznego kurczaka
Qer-Azghal [ Chor��y ]
Wybacz nie zauważyłem...
Niestety tak to już jest na tym świecie... można by powiedzieć że prawo "dżungli" co mi również nie podoba się wcale... można próbować z tym walczyć ale to jak walka z wiatrakami... taka przykra prawda..
Ale oczywiście nie neguje, próbuj przekonać jak to mówi pewna religia 1 nawrócony jest wart więcej niż tuzin wiernych... ale dobra nie chce jakoś rozpoczynać nowego niepotrzebnego tematu...
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Pewnie że szanuję, a kolega niech się pilnuje, bo nim dresy mogą pier**lnąć o ścianę i wtedy pogadamy
Cliffton The Second [ Pretorianin ]
Najciekawsi są ludzie którzy mówią, że są wielkimi miłośnikami zwierząt a jak przejdzie obok nich kot czy pies (w domu, nie mówię o dzikich) to tylko się kulą ze strachu i patrzą z niepokojem.
Znam wiele osób nie uważających się za miłośników zwierząt a zawsze pogłaszczą, potarmoszą powiedzą coś czule do takiego zwierzaka...
Range_Rover [ Chor��y ]
Szanuje zwierzeta. Swojego psiaka traktuję jak kolejnego członka rodziny :)
a co do wyżywania się to mi do tego wystarczy jakaś gra albo chwilkę posłuchać ulubionej muzyki.
Kacik [ Konsul ]
Tak szanuję zwierzęta. Tak samo jak ludzi...
Mazio [ Mr Offtopic ]
Tak. Bardziej niż większość ludzi.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Losy zwierząt często dużo bardziej mnie wzruszają, niż losy ludzi. Nie wiem skąd to się wzięło, ale na filmach, czy w książkach, gdy zwierzak umiera to i świeczki w oczach mi staną. Jak umiera człowiek, to mniej się tym przejmuję. To chyba dlatego, bo zwierzęta są bezbronne, a ludzie sami wybierają swoją drogę. Dlatego też wkurza mnie znęcanie się nad dziećmi, a już mniej przejmuję się, gdy dotyczy to dorosłych osób. Starsi ludzie potrafią się bronić, dzieci jak i psy są skazani na naszą łaskę. Nasi mniejsi bracia są uzależnieni od naszej pomocy.
Jeśli chodzi o zwierzęta hodowlane, których przeznaczeniem jest rosół, lub MacDonald, to bardzo są smaczne;p Chciałbym, żeby dorastały na wsiach w dobrych warunkach, a nie siedziały nieruchomo w klatce i czekały na śmierć, a tak wygląda współczesna produkcja jajek. Sam nie byłbym w stanie zabić zwierzaka - nawet jak mam pająka w pokoju, to go łapie i wynoszę na dwór - ale mięso jem i jeść będę. Pachnie trochę hipokryzją, ale co ja na to poradzę. Skoro zwierzę jest już kotletem, to sobie nie odmówię obiadu. Jak wybuchnie wojna nuklearna i nikt nie będzie przywoził do sklepu mięsa, to będę miał problem;)
Lubie polowania, ale tylko wtedy, gdy zwierzyna jest kolegą i gramy w paintballa.
Bozek14 [ Chor��y ]
Zwierzęta zasługują na większy szacunek niż niektórzy ludzie.
PUNI$HER [ Konsul ]
Ale kota też karmisz np. kurczakiem pawda ?
Mój kot jak jest za dużo na podwórku i głodny a w domu nikogo nie ma to se jakiegoś wróbelka upoluje , przyniesie na balkon ,zje ,a potem to ja mam sprzątanie :(
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Szanuje i wole bardziej niż ludzi.
faust7 [ Konsul ]
Fajnych masz kolegów...
jasonxxx [ Szeryf ]
Tak, szanuję zwierzęta, a mój kot jest pełnoprawnym członkiem powoli powiększającej się rodziny. Zresztą inaczej by nie mogło być nawet jakbym chciał ;)
przemek100 [ Generaďż˝ ]
Zwierzeta szanuje bardzo. Tez cierpie z tego powodu ze istnieja takie nieczule skur****ny ktorzy znecaja sie nad zwierzetami dla fajnosci albo przyjemnosci ;/ bardzo mnie to boli. Tak jak napisal neVen rowniez w filmach gdy ginie jakis zwierzak odczuwam to bardziej nizli zabili tysiac ludzi. Czesto placze na filmach w ktorych ginie zwierzak. Jezeli chodzi o kure to jest napisane w Bibli ze mamy prawo do zjadania zwierzat. Jestem wierzacym i praktykujacym katolikiem wiec kura ktora szamie zachowuje swoja godnosc.
.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]
Mam psa. Szanuję go.
rogalinho [ God's Son ]
Szanuje bo równie dobrze my moglibyśmy być na tle innych gatunków.
tankem3 [ sergant Hale ]
szanuje bardziej niz człowieka, tym bardziej ze owczarek na łózku sie powyciąga kiedy człowiek w tym czasie piardnie 3 razy
Drifter034 [ Konsul ]
Szczerze to nie obchodzi mnie, czy ludzie wywołują wojny, porywają się, wlatują samolotami w wieżowce itp. Nie rusza mnie to w ogóle. Za to gdy widzę, że ktoś robi cokolwiek złego zwierzęciu, od razu mam ochotę takiego zabić...
Człowiek człowiekowi równy, ale dlaczego przez nas mają cierpieć słabsze zwierzęta? Człowiek nigdy nie jest w pełni dobry,a jak zwierzak poczuje do ciebie zaufanie, to już ci niczego złego nie zrobi.
Mój kot jest tak samo ważny w moim domu jak każdy inny członek rodziny.
Ostatnio był film na YT, gdzie jakiś skrzywiony dzieciak rzucał o ścianę i bił swojego kota, a na końcu już ledwo ruchomego włożył pod prysznic, a przez cały czas kamerzysta śmiał się z tego :/ Takich ludzi wysłałbym na takie same tortury, a po nich na krzesło...
Tiger999 [ Pretorianin ]
Oczywiscie ze szanuje zwierzaki. Ale nienawidze kota mojej babci ktory lubi wskakiwac na samochod i robi sobie zjeżdżalnie z przedniej szyby... :/ A najgorzej jak ma łapy w błocie... Ale krzywdy mu nigdy nie zrobilem,
litlat [ (A)//(E) ]
Szanuje.
A jak szanuje to i nie jem.
A jak nie jem to i nie nosze.
A jak nie nosze to i staram się nie używać produktów testowanych na zwierzętach.
Proste i logiczne jak dla mnie ;)
mariaczi [ Alone ]
Owszem jest to poniekąd hipokryzja bo kurczaki też szamam. Jednak sam bym nie zabił żadnego. Nie mówiąc już o kopaniu czy rzucaniu zwierzętami dla zabawy.
Za to niektórych ludzi chętnie bym zaprzyjaźnił z moim prawym butem.
raziel88ck [ Senator RaZieL ]
szanuje zwierzeta bardziej niz ludzi
RaZoR_247 [ Generaďż˝ ]
No pewnie że szanuję.
Megera_ [ Konsul ]
Och, już się tak nie samoumartwiajcie - jedzenie kotleta to hipokryzja? Damn. Ja bym powiedziała, że to, zwyczajnie, natura. Szacunek zwierzętom okazuje się poprzez właściwe ich traktowanie, a nie odmawianie spożywania mięsa.
I jak zwykle, wszystko skupia się na pieskach i kotkach, a w obecnych czasach to zwierzęta hodowlane najbardziej potrzebują ludzkiej interwencji.
†h0ly† [ Chor��y ]
Lubie zwierzęta i nie dokuczam im za specjalnie. Mam na przykład Chomika, którego lubię nad wszystko.
rog1234 [ The King of Fighters ]
Megera_
Piękny post - to że szanuję zwierzęta, nie oznacza że MUSZĘ być wegetarianinem - może po prostu lubię smak mięsa?
Zwierzęta towarzyszyły człowiekowi od zawsze - jako kompan, przyjaciel i... pożywienie - tego się nie zmieni! Szanować jednak trzeba!
InterPOL [ Majster ]
Zjadam koty podczas czarnych mszy.
pompaziom [ Konsul ]
Mój pies to członek rodziny ważniejszy od siostry nawet
Volk [ Legend ]
Tak, poniewaz dostarczaja mi niezbednych do zycia wartosci odzywczych.
Ghorri [ ]
Nie traktuje ich na rowni z ludzmi, ale nie czuje też checi do wyzywania się na nich.
litlat [ (A)//(E) ]
Volk - czyli ja jestem zombie?:D No dobra... ja może nie. W końcu 3 lata można przeżyć... ale znajomy jest weganinem ponad pół życia (ma 35 lat) to on jest zombie na 100% ;)
buszmen33 [ Pretorianin ]
Mam psa , szanuje go ale jest bardzo dziwny. Śpi ze mną,bawi sie ze mną (tylko w obecności mamy gdy ta rozmawia przez skypa) cieszy się gdy wracam ze szkoły a gdy przyjdę do niego tak ok 17 i chce go pogłaskać zaczyna warczeć i szczekać jak by mnie nienawidził ;xD
Chrupenc [ Konsul ]
[43] Mój jadłospis wygląda podobnie, kiedy się spotkamy? :D
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Smaczne zjadam, wytrzymałe noszę, upierdliwe zabijam.
Azerath [ Konsul ]
Jeżeli chodzi o mięso to trudno. Takie jest prawo natury oraz prawo istot mięsożernych/wszystkożernych. Nawet pomijając fakt, że dzisiaj człowiek spokojnie mógłby przeżyć żywiąc się roślinami, wiem że tak jest i będzie.
Ale jeżeli chodzi o zwierzęta, które nie lądują na moim czy czyimś talerzu, to tak jak napisało wielu użytkowników powyżej, jest mi ich żal gdy ktoś się nad nimi znęca. Ze mną jest tak, że prędzej bym człowieka uderzył niż zwierze. Patrząc na historie Ziemi nigdy nie było tak okrutnego gatunku jakim jest homo sapiens. Popatrzy zresztą na inne gatunki - roślinożerne. Rzadko się zdarza aby jakieś dwa gatunki walczyły z sobą dla czystej przyjemności. One potrafią jakoś współżyć wykazując się wartościami, z którymi większość ludzi nigdy nie miała styczności ( nawet mimo tego, że o tym nie wiedzą ).
Lilus [ Feline da Housecat ]
Twierdzenie, że szanuję zwierzęta na równi z ludźmi byłoby przesadą, ale szanuję żywe stworzenia a jeśli już zabijać (ee? zabijać z szacunkiem? w ogóle to włączam się do zjadaczy mięsa, więc mówienie w pełni o szacunku trochę haczyłoby o hipokryzję), to szybko, jak komary. Ze zwierzętami się nie dogadam, nie wiem, gdzie i czy w ogóle kończy się ich instynkt, a zaczyna jakieś świadome działanie. Z ludźmi można się dogadać i są tacy, którzy niestety na szacunek nie zasługują, przy zwierzakach nie idzie mi wprowadzić takiego rozróżnienia. Jak zwierzak nie robi mi krzywdy, to ja mu też nie, a zwierzaki są ładne, często milutkie i przytulaste i w ogóle fajne.
Psa uderzyłam w odruchu złości, kiedy rządny mojego mięsa (a na serio to chodziło o "pozycję w stadzie") ugryzł mnie kolejny raz. Nie zamierzam powtarzać, nie wyszło na dobre ani dalszemu zachowaniu psa, ani mojemu sumieniu.
Poza tym, ludzi nie jem. A gdyby człowiek nie jadł mięsa, to może dalej skakałby po drzewach, jeśli w ogóle. I tak, będąc w Chinach, mogę skosztować psiego mięsa, wieprzowina mnie nie odrzuca, to i psem hodowlanym nie pogardzę, jeśli mięso jest dostatecznej jakości. Tak, wielu ludzi to odrzuca, bo w końcu pies to tradycyjnie zwierzątko domowe, ale krówka, którą pochłaniam w Big Macu też na pewno była miła i miała słodki pyszczek.
Billie Jean M.J. <3 [ Pretorianin ]
Kocham zwierzeta , a w szczególnosci psy . Jak ktoś robi krzywde psu równoczesnie wyrzadza mi szkode .
Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]
Szanuje, ale nie miałem tego okazji udowodnić
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Ale mi narobiłeś apetytu z tymi zwierzętami :P Zjadłbym sobie takiego smacznego kurczaczka. Mniam.
^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]
z psow to tylko owczarki niemieckie,labladory i inne podobne, nienawidze malych glupich psow co sie rzucaja do innych a jak przyjdzie co do czego to dostaja po mordzie
A koty to wrecz kocham:Di w sumie mialem ich 4, i niedlugo chyba bede mial jeszcze jednego.
smuggler [ Patrycjusz ]
Billie Jean - ale dajesz im wodki, czy nie? :)
Lubie zwierzaki, wielbie koty, nawet tego mojego wrednego sukinkota, ktory robi wszytko bym go znienawidzil :)
Azerath [ Konsul ]
nawet tego mojego wrednego sukinkota, ktory robi wszytko bym go znienawidzil
Ogląda TV, dokucza jakiemuś zaślinionemu kundlowi, wcina lazanie, zajmuje twój fotel czy może śpi dłużej niż cała twoja rodzina.?
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
No pewnie że szanuje, może nie na równi z ludźmi ale uważam że każdej żywej istocie trzeba okazywać jakiś szacunek, nigdy bym nie skrzywdził bezbronnego zwierzęcia. Co innego jedzenie mięsa, ale to jest hipokryzja która niestety dotyka większości z nas.
Mojego kota traktuje jak członka rodziny :)
Axonn77 [ Konsul ]
Dla autora wątku - pamiętaj, że Pan Bóg dał nam wszstkie płody rolne, bowiem my rządzimy Ziemią.
Zwierzęta oczywiście szanuję.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Nie jestem milosnikiem zwierzat, nie mam zwierzat, poglaskami psa czy kota znajomych i zadnego nie bije. To jak z tym szacunkiem? Dziwi mnie tylko podejscie "sa dla mnie wazniejsi niz ludzie". Cos chyba z wasza moralnoscia nie tak.
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
pies to najlepszy przyjaciel człowieka i nie ma co do tego wątpliwości
Azerath [ Konsul ]
Cos chyba z wasza moralnoscia nie tak.
Człowiek jest najokrutniejszym zwierzęciem obecnych czasów. Moralność to wymysł człowieka. Każdy powinien wiedzieć co jest dobre, a co złe.
karolzzr [ Pyskaty Beszczel ]
Po co Ci ta informacja ?
WreXX [ Gracz ]
Oczywiście, że szanuję :)
caramucho [ Konsul ]
Jestem myśliwym od dziecka kocham zwierzęta dlatego lubię je zabijać nie zabiłbym zwierzaka którego nie lubię.
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Na szacunek trzeba zasłużyć :P Raczej lubię zwierzęta i tyle.
Belert [ Senator ]
hmm... generalnie jest tak ze jak ktos sie odnosi do zwierzat to i tak samo do ludzi.Krotko mowiac nie mozna byc psychopatycznym mordercą zwierzat i potem milym tatusiem dla dwojeczki uroczych dzieci.
Jak mawiaja kto sie urodzil sk... kanarkiem nie zdechnie.
Genetyk [ Generaďż˝ ]
Belert --> akurat to niekoniecznie prawda - czytałem, że wiele zaburzonych osób potrafi nawiązać kontakt wyłącznie ze zwierzętami (i dziećmi) - takie relacje są proste, łatwe do symulowania dla socjopaty.
szacunek dla zwierząt - trochę dziwnie postawiony problem
Przemoc nawet bardziej dotyczy sprawcy niż ofiary - normalny człowiek nie będzie znęcał się ani nad zwierzakiem ani nad człowiekiem. Z drugiej strony kiedy widzimy co ludzie czynią innym ludziom (Dafrur, Urguje, obrzezanie kobiet) martwienie się foczkami, pieskami i głodnymi końmi to wyłącznie problem popapranego sprawcy.
Mam na koncie trochę zwierzaków - ryby, kury, kaczki, po jednej eutanazji psa i kota, jednak sprawiałem je bez okrucieństwa i przyjemności
Belert [ Senator ]
fakt w druga strone to nei dziala ,wide Hess ktory bardzo kochal swojego owczarka niemieckiego :)
Ale zauwaz ze te okropne rzeczy ktore sie dzieja wsrod ludzi ie dzieja sie w prozni , tam zwierzeta tez nie maja dobrze.
W darfurze czy innych miejscaach zycie zwierzat o tyle jest wyzej cenione ze szybciej sp... przed chlopakami z kalachami.
Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]
Ja traktuje zwierzęta normalnie, tak jak człowieka, na równi.. Nigdy nie dmuchałem zab i nie rzucałem ich na staw i nie strzelałem do nich później z procy, nie strzelałem do wiewiórek... :)
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Ja mojego jamnika traktuje za dobrze, teraz nie mam gdzie spać bo mi się wpieprza na poduszkę. :|
Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]
Bo jamniki to charakterne stwory są :)
pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]
Bullzeye_NEO --> mam podobna sytuacje z moim beagle.
Moj pies to jak czlonek rodziny.Dziele sie z psiakiem nawet oplatkiem :)
monixxx [ Konsul ]
Niby takie proste pytanie... a jednak nie do końca. Bardzo lubię zwierzęta, mam psa, o którego bardzo dbam-w sensie karmienie, spacery, szczepienia, pieszczoty i zabawy. Uważam, że krzywdzenie zwierząt jest gorsze niż krzywdzenie ludzi- bo zwierzę jest często bezbronne i nie rozumie okrucieństwa dla samego okrucieństwa. To tak jak krzywdzenie dziecka. Nie dbanie o zwierzęta i złe traktowanie ich powinno być karane (ale tak w praktyce, a nie tylko jako jakiś tam półmartwy i mętny przepis). Ale jak mnie ktoś zapyta czy je szanuję- odpowiem, że pewnie nie, skoro wczoraj na obiad zjadłam wieprzowinę z warzywami, a dziś gotuję zupę warzywną na mięsku z kury.
draug_xiii [ Konsul ]
zasadniczo zwierzatka lubie, ale na rowni z ludzmi nie moglbym ich postawic, bylo nie bylo gdyby mnie glod przycisnal calkowiecie to pewnie bym tym czy innym "burkiem" nie pogardzil, a napewno predzej bym sie za zwierzaka zabral niz za czlowieka w celach konsumpcyjnych (no ale to sytuacja ekstremalna)
Inna sprawa to zwykla codzienna konsumpcja miesa z ktora rowniez nia mam najmniejszych problemow, co wiecej uwielbiam mieso a swinia to wg mnie jeden z najlepszych wynalazkow ewolucji, a i konine czy jakas dziczyzne dane mi bylo sprobowac i bardzo sobie to miesko chwale.
Podsumowujac - lubie zwierzeta bo sa z regoly smaczne.
A i jeszcze o szacunku mialo byc, to mozna stwierdzic iz po czesci ze zwierzatkami jest jak z ludzmi, jak widze pieska czy kotka fajnego to poglaskam czy dam cos do jedzenia, ale jak sie bedzie agresywnie zwierzak zachowywal i chcial zaatakowac to moge lapa czy noga odwinac w obronie.
promyczek303 [ sunshine ]
Szanuję. Szczególnie psy. Nie wyobrażam sobie domu bez psa.