GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 783

12.11.2002
20:14
[1]

Tywin [ Konsul ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 783

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

12.11.2002
20:15
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

12.11.2002
20:15
[3]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

1

12.11.2002
20:15
[4]

Benedict [ Generaďż˝ ]

12.11.2002
20:15
[5]

Lechiander [ Wardancer ]

z

12.11.2002
20:15
[6]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Buahahahahaahha!!!!!

12.11.2002
20:15
smile
[7]

Lechiander [ Wardancer ]

He, he, he!!! :-) Cholera, to wciąga! :-)))

12.11.2002
20:16
smile
[8]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Aaaaaargh, nie wytrzymam ! Skąd się tacy biorą ? Nawet raz przykampować nie można... :)

12.11.2002
20:16
[9]

Benedict [ Generaďż˝ ]

no, wyszedłem z wprawy, panowie! tylko dlatego tym razem Wam się udało ;-P gratulacje !

12.11.2002
20:17
[10]

Tywin [ Konsul ]

Shadow --> Gratulacje. Peeefko dla Ciebie Ze wszystkimi się niestety muszę pożegnać, ale wzywa mnie fascynująca problematyka ustroju Królestwa Polskiego ;-)

12.11.2002
20:17
[11]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Benedict-->pewnie, tak sobie tłumacz ;-PP Lechi-->no pewnie, ze wciąga. Bullzeye-->z otchłani netu sie bierzemy.

12.11.2002
20:18
smile
[12]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Następnym razem, to ja zostanę Pierwszym Kamperem Rzeczypospolitej Karczmowej ! :)

12.11.2002
20:21
[13]

Benedict [ Generaďż˝ ]

hmm, Shadowmage ---> sam mi raczyłeś napisać w wątku o Martinie, że miewam rację we wszystkich przypadkach (że to była ironia, to wiem, planowałem nawet na nią odpowiedzieć, ale wychodziłem w nedzielę wieczorem do klubu i ostatecznie nie odpowiedziałem) no więc, macie coś jeszcze do powiedzenia, towarzyszu? ;-P

12.11.2002
20:25
[14]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Benedict-->nic a nic towarzyszu kapitanie. Pozwole sobie napisac samokrytykę w trzech egzemplarzach i łożyć ja u dowódcy.

12.11.2002
20:34
[15]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Shadowmage ---> tak mi się przypomniało: znalazłem jakiś czas temu w bibliotece pierwszy tom dwutomowego wydania Preludium Fundacji (wydawn. chyba Gryfin) - pamiętam, że właśnie od Preludium rozpocząłeś czytanie cyklu i miałeś wrażenie "jak najbardziej pozytywne" tak mi się wydaje, że jeśli ten prequel Ci się podobał, to "Trylogią Fundacji" będziesz zachwycony! ale to taka marginalna uwaga ...

12.11.2002
20:38
[16]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Benedict-->pisałeś już chyba taka opinię w wątku o Martinie. Szukam Asimova po bibliotekach, ale w tych których jestem zapisany nie za bardzo maja, a jesli nawet to są na nie zapisy. Wiec na razie odlłożyłem jego czytanie.

12.11.2002
21:52
[17]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Witam !

12.11.2002
21:57
smile
[18]

AnankE [ PZ ]

Szamanie---> dlaczego? bo wiem, że to nie miejsca, które Szamany lubią najbardziej, tym bardziej, że tam blues'a grać na pewno nie będą. :-) btw tak bez żadnej reakcji na fanatyzm i zapałkę?! ; P Rogue---> potwierdzam, że fryzjer to pestka w porównaniu z cudownymi łapkami Szamana. To mistrz czochralnictwa. ;-))) I będę musiała poważnie przemyśleć czy jakiś limitów nie wprowadzić na szamańskie czochranie, bo mi stale chętnych przybywa. A jak już ktoś raz spróbuje to potem chce jeszcze! ;-))))))) Kuzi2---> a czy Ty wiesz, że tu jest całe grono weteranów, którzy siedzą w Karczmie od samego jej zarania i jeszcze pełnej setki nie zakładali?! Np. Rothon czy Mag??? btw ja też na modemie jadę. ; P Pijusq---> ale to chyba nie jest źle, że całokształt się powieksza jak na Kuleczkę przystało, co nie?! ;-))))))) No i pochwal się co takiego historycznego uczyniłeś. :-) Witam Piotra/Benedicta. Gdzieś się podziwał tyle czasu, czyżby we Wrocku net myszy nadgryzły? ;-) Lechiander---> a niedawno jeszcześ proponował jakieś "mundre" przemyślenia w pierwszym poście! No i masz... i Ciebie zassało! Samo "z" zaledwie. :*))))))))))))) Bullzeye---> nie nerwuj się, w Karczmie naprawdę trudno zakampować. No chyba, że się kampuje w środku nocy kiedy wszystkie grzeczne dzieci śpią, tak jak ja wczoraj. Tylko to takie... niesportowe siakieś! ;-)))))

12.11.2002
22:08
[19]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Ananke - jak dotąd jeszcze nie, ale "wszystko się może zdarzyć" a gdziem się PODZIWIAŁ? przed lustrem? ;-)))) a nieco szczerzej mówiąc - skorzystałem z nadarzającej się okazji znalezienia pracy przy organizacji wyborów samorządowych - moje stanowisko najlepiej by określić słowami "przynieś, podaj, pozamiataj" choć teoretycznie byłem tzw: "asystentem" albo "sekretarką"

12.11.2002
22:10
smile
[20]

Pijus [ Legend ]

Jak sie okazalo, to nic:) Serio:) Ale wyniesiony nad obloki zostalem i to sie liczy:))))))

12.11.2002
22:15
smile
[21]

Pijus [ Legend ]

ostatni opost byl do AnankE:)

12.11.2002
22:32
smile
[22]

Rogue [ Mysterious Love ]

AnanKe -- nie badz chitra .... podziel sie tylko troszeczke ...:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) No to ja mówie dobranoc i zycze wszystkim kolorowych snów i miłych pogaduch w karczmie :)))))))))))))

12.11.2002
22:41
smile
[23]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --- dobranoc :-)))))))))))))))))) Pijusku - juz teraz od siebie: JESTES WIELKI I NIE CHODZI MI TYLKO O WZROST :-)))))))))))))))))) :-) a z tym kolem... o cholera? jak Ci sie to udalo????? :-ppppp tygrysku ---> looknij na gg w miare mozliwosci

12.11.2002
22:46
[24]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dobranoc państwu, zycze miłych snów.

12.11.2002
22:53
[25]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

" Oh can you hear her comming? It's Lady so you better keep runing" Dobry Wieczór na moment oderwałam się od IWD II. TIGRE!!!!!!!! Pifko poprosze :)

12.11.2002
22:59
[26]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Lady ---> a może być wino, "królewski napój"? piwa nie mam w chwili obecnej na zbyciu, chyba że zwykłego Zywca

12.11.2002
23:13
smile
[27]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Benedict a Jasia Węrowniczka nie macie na składzie ? :((

12.11.2002
23:15
[28]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lady --- co tak wybrzydzasz? :-ppppppppp puk puk... czy ktos wie kiedy trzecia zmiana sie pojawi??????????

12.11.2002
23:20
[29]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Holgi no oczywiście w końcu jestem Damą ;) i wymagam. Mam szlachecki gust :P

12.11.2002
23:21
[30]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Lady ---> strasznie mi przykro, ale Jasia Wędrowniczka również nie posiadam może mnie kiedyś w niego zaopatrzysz w ten rarytas, co, misu-ptysiu?

12.11.2002
23:21
smile
[31]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

UWAGA NA SZAMANA :-)))))))))))))))

12.11.2002
23:22
smile
[32]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lady -- miec szalchecki gust a mrudzic i wybrzydzac to dwie rozne sprawy :-pp :-)))))))))))))

12.11.2002
23:22
[33]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lech - Cholera cię wciąga ? ;))))) ...Jeez ale był mecz. Szkoda że Liverpool tylko zremisował, a już tak mało brakowało.

12.11.2002
23:23
smile
[34]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A co Szaman gdzieś leży na podłodze jak psie (no wiecie). Trzeba uważać żeby nie wdepnąć ? ;-))))))

12.11.2002
23:24
[35]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Misiu-ptysiu????? Benedict czy ty wiesz co ty ryzykujesz? <WarLady of Blood mode ON>.

12.11.2002
23:24
[36]

Szaman [ Legend ]

Bosze... od 3 godzin usilowalem sie polaczyc... :-//// Telekomuna... Pijusqu: Jezeli juz pomnik, to moze cos na ksztalt malego (hie, hie... ;PPP) posazku? Bo wiesz, nie chcialbym sie potykac o niego, za kazdym razem kiedy bym wychodzil z krypty! :PPP Shadow: Nie lam sie! :) Bedzie lepiej... ;))) Viti: No a jak tu sie nie smiac, kiedy pisza, ze sie zolw wodny utopil...? :) Rogue: A ja nic nie proponowalem (gdziezbym smial! :) - tylko powtarzam to, com kilka razy uslyszal... ;))) Pasterka: Hmmm... to moze urzadzisz "wirtualny dundżon"? Z tego moze byc kasa! ;)))) Tiamath, Tywin, Benedict: Witajcie! :) Lechu: A widzisz? To jest uzaleznienie! :)))) Ananke: Slonko, to sobie zatkam uszy woskiem i bedzie po wszystkim! ;))) A tak poza tym, to mnie na bramce za "obuwie sportowe" sciagna! :) Lady: Chyba tego nie mam na skladzie... Ale poszukam czegos lepszego! :)

12.11.2002
23:25
[37]

Szaman [ Legend ]

Holgi: A Ty mnie nie szpieguj, OK? ;))) Dostalas SMSa?

12.11.2002
23:26
[38]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Holgan ja pamietam ,że jestes przeziębiona osłabiona i bezbronna i mogę to wykorzystać ;)

12.11.2002
23:31
[39]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Lady ---> koteczku-cukiereczku, schowaj te pazurki, bo dostaniesz kociokwiku ;-PP ale mówiąc bez ogródek i pustych figur retorycznych (w jakich się specjalizuję i którymi, niestety, już parę osób zdążyłem urazić, choć nie miałem najmniejszego zamiaru) - czymże zasłużyłem na Twój gniew? winem?

12.11.2002
23:31
smile
[40]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lady ---- az tak zle ze mna nie jest :-) Zreszta Szaman sie pojawil :-)))))))))))))) Szamanqu --- dostala dostala :-)))))) brzmi calkiem obiecujaco :-)))))))))))

12.11.2002
23:35
smile
[41]

Misza [ Prefekt ]

Dobry wieczór wszystkim, obecnym :)))... uff.. ciężki dzionek za mną... posiedzę nie za długo... i zmykam w kimono bo o 7.00 trzeba wstać...

12.11.2002
23:37
smile
[42]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

MISZA __--------> w Kraku sie na Torun umawiamy - juz dokladnie i bez odwolywan :-))))))))))))) a teraz dobranoc :-)

12.11.2002
23:39
smile
[43]

Misza [ Prefekt ]

Holgan - obowiązkowo :)))... no i życzę Ci słodkich snów ... :))

12.11.2002
23:41
smile
[44]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Misza :-)))))) jeszcze chwilke jeszcze sie trzymam klawiatury :-)))))))))

12.11.2002
23:42
[45]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Jak są gatunki ryb które mogą się udusić w wodzie.

12.11.2002
23:43
[46]

Benedict [ Generaďż˝ ]

otrzymałem e-mail na który czekałem, a jako że jutro muszę wstać przed 6.00 rano (a w zasadzie w środku nocy, nie żadne rano) więc się również pożegnam Holgan Lady Szaman Misza Viti i jeśli ktoś pod stołem siedzi dobranoc, kolorowych snów!

12.11.2002
23:44
smile
[47]

Misza [ Prefekt ]

Holgan - noo... ja też jeszcze stukam.... :))) Swoją drogą - w sobotę przynoszę aparat i będę chciał w ciągu dnia nieco ładnych fotek całej braci porobić :))

12.11.2002
23:44
smile
[48]

Pijus [ Legend ]

Holgi - ano jestem wielki....wielki, nieposkromiony tancerz, o czym bedziesz miala okazje sie przekonac;PPPPP Szamanq - maly pomnik? Dla mnie? To chyba musialo byc popiersie:) A tak ot: haha:) przeczytalem gdzies, ze idziesz do klubu na tance:))) To git:)))))))))

12.11.2002
23:45
smile
[49]

Pijus [ Legend ]

aha. no i dobranoc wszystkim!

12.11.2002
23:47
[50]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Benedict -> NIKT dosłownie NIKT nie ma pozwolenia tak do mnie się odzywać :|. Na czułe pogaduchy pozwalam jedynie Tygryskowi <Lioness Mode ON>

12.11.2002
23:47
smile
[51]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pijusku --- juz sie doczekac nie moge - w kuchni u Duszkow miales ograniczone pole popisu - zobaczymy jak bedzie teraz :-))))))) Misza --- to ja bede robila zdjecia :-))))))) a Ty jako ten fotogeniczny na nich bedziesz :-)))))))) aaa... i zmykaj spac bo sie nie wyspisz :-)))))))))

12.11.2002
23:53
smile
[52]

Misza [ Prefekt ]

Holgan - ... :))) - no to będzie full materiął zdjęciowy :))

12.11.2002
23:53
[53]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Lady ---> no cóż, ale to nie ja pierwszy wyskoczyłem z zapytaniem, czy nie ma szanowna pani jasia wędrowniczka a może jednak? przykro mi, jeśli łaskawą panią czymś uraziłem, przykro mi również, że nie odpowiem na pani następnego posta (jeśli takowy zostanie napisany) w dniu dzisiejszym, ale naprawdę muszę się położyć spać, bo jutro będę wyglądał jak zombie

13.11.2002
00:02
[54]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Ben spokojnie. Po prostu jak dla mnie troche za szybko prześliśmy na misie-ptysie i to wszystko. Urazy żadnej nie chowam więc możesz spokojnie zasnąc :) ( aaaaaayuaaaa Dobra Holgi poddaje sie ..... auuu).

13.11.2002
00:04
smile
[55]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Misza -- :-))))))))) pewnie ze tak :-) Lady -- a nie mowilam ze nie jestem az tak chora? Benedict --- nasza Dama sie nie przejm,uj .. lubi trochu podokuczac ale to zacna niewiasta :-))))))))

13.11.2002
00:23
[56]

AnankE [ PZ ]

Benedict---> przy wyborach??? Ależ sobie zajęcie znalazłeś. ;-) W takim razie uważaj na myszy. :-) Pijusq---> w takim razie ciesz się tą chwilą (o obłoki chodzi). :-) Szaman i tańce?! Chciałabym tego dożyć! :-))))))) Rogue---> a właśnie, że będę, bo w tym względzie to jestem jak studnia bez dna. Zawsze czochrania mi mało, więc nie dam sobie "chleba" odbierać. ;-)))))))))))) Wydaj Gambitowi rozkaz z samej góry, żeby sie czochrać nauczył. :-))))))))) I dobranoc. Holgi---> muszę wiedzieć jak to w końcu z wyjazdem będzie!!! Dogadujcie się i to żywo. Jutro oczekuję ostatecznych ustaleń, bo muszę wiedzieć czy w grę wchodzi również kolacja i śniadanie czy tylko obiad w piatek. Szamanie---> jesli sobie uszy zatkasz to jak się bedziesz komunikował, a?! ; P btw jak rozmawialiśmy u mmnie o butkach to się pofukałeś o to, a teraz się usmiechasz? 8 0

13.11.2002
00:25
smile
[57]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

brymmmm... stuku puk... siedzi tu ktos jeszcze? moze trzecia zmiana sie pokaze... spac juz bym sie polozyla ale tak Karczme samopoas zostawic? ... Szamaniasty wylaz zza szafy!!!! :-ppp

13.11.2002
00:26
smile
[58]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AnankE --- obiad w piatek plus walowka na droge - moje ostatnie zdanie jako kierowcy taxi . Hogh....! :-)))) aaaa :-) jak milo Cie widzie nie za szybka :-)))))))))))

13.11.2002
00:32
smile
[59]

AnankE [ PZ ]

ok bedzie obiadek, a wałówkę dostaniecie jak bedziecie grzeczni! ; P

13.11.2002
00:35
smile
[60]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AnankE ----> co?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? grzeczni?? przeciez to niemozliwe...glodni bedziemy... buuuuu... sadystka.. buuu.... :-))))))))))))))))))))))

13.11.2002
00:39
[61]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Kiedy sie pofukalem? :) Toz ja powaznie mowilem, ze jezeli im sie nie spodoba to, co mam na nogach, to mnie moga w rzyc pocalowac... ;PPPP A komunikowac sie mozemy na inne sposoby - znaki dymne, jezyk migowy... ;)))) Holgi: Wyjde, jak bede chcial! ;PPPP Misza: Witaj! :) Viti: Co nie zmienia faktu, ze kiedy mysli sie o "zolwiu wodnym", to sie raczej nie mysli o takim zwierzatku w kategoriach "moze sie utopic"! Benedict: Dobranoc! :)

13.11.2002
00:40
smile
[62]

AnankE [ PZ ]

HA! Znaczy się mam haczyk?! Buahahaha... moc mi się objawiła!!! ;-))))))))))))

13.11.2002
00:40
[63]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Lepiej badzcie grzeczni, bo ja zapalke zabiore!!!!! ;PPPPP

13.11.2002
00:44
smile
[64]

AnankE [ PZ ]

Atgh... Szamanie to do Ciebie też było z tą grzecznością! ; PPPPP

13.11.2002
00:44
[65]

Szaman [ Legend ]

btw. Gdzie jest Tygrysek??? Musze sie z nim na jutro umowic...

13.11.2002
00:45
[66]

Szaman [ Legend ]

<globus> To ja kiedys bylem niegrzeczny???? ;PPPPP

13.11.2002
00:46
smile
[67]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AnankE -- taaa...... :-pppp moc powiadasz? :-)))))) Szaman -- ty nie podskakuj bo mam juz wdzianko dla Ciebie a zreszta woze se soba pozadnego bokena treningowego! :-pppp

13.11.2002
00:47
[68]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szaman -- nie wiem gdzie sie siersciuch ukrywa.... znowu sie nie mozna z nim skontaktowac. Ja juz jestem pewna ze On mnie nie lubi :-((((((((((((((((((((((((((((

13.11.2002
00:48
[69]

AnankE [ PZ ]

Szamanie jeśli się z zapałką znowu ruszysz z Poznania to ją osobiście porąbię na drzazgi i w piecu spalę. ;PPP Własnie wtedy się fukałeś, że w rzyć i inne takie. ; PPP

13.11.2002
00:50
smile
[70]

AnankE [ PZ ]

Holgi, a co może nie moc? Jak przygotuję coś pysznego, przepysiastego i dam tylko powąchać to nie moc? ;*P

13.11.2002
00:51
[71]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

o rany julek... AnankE - ales Ty sie wojownicza zrobilas :-)))) gdzie Twoja tak wychwalana lagodnosc?? :-ppp

13.11.2002
00:51
[72]

Szaman [ Legend ]

Holgi: A Ty myslisz, ze ja o czym pisze? O cudnej jakosci bokkenie, ktorym posluguje sie juz jak Musashi! ;PPPPPPPP Ananke: Sloneczko, ale dlaczego? Toz ja ja dla Twojej ochrony zabieram <oczeta obitego psa mode on>

13.11.2002
00:52
[73]

Szaman [ Legend ]

Cholera, zapomnialem: Ananke: ;))))))

13.11.2002
00:55
smile
[74]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AnankE --- Ty mi juz o jedzeniu nic nie mow bo ja jadlam rano, a w chalupie nic nie mam :-((((( a to zagranie to nie moc - juz pisala - to wyrafinowane torutry... :-)))))) <jakby jej to nie przyznac mocy mode on> :-)))))))))))

13.11.2002
00:58
[75]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Ty lepiej od razu skapituluj - z J.A. P.Z. nie wygrasz! ;))))

13.11.2002
00:59
[76]

AnankE [ PZ ]

Łagodność? A kto takie bajki opowiadał?! <potworny smiech mode on> Chyba zapadła w sen zimowy! ;-))))))))) Szamanq---> nawet o tym nie myśl! ; EEE Tym razem kijaszek zostanie w domku. :-)

13.11.2002
01:00
smile
[77]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szaman --- cos Ty za wojownik z zapalka jesli sie tak szybko poddajesz... ech.... :-)))))))))))))) ;-)))))))

13.11.2002
01:00
[78]

Szaman [ Legend ]

Nic, na mnie juz czas... Jezeli sie pojawi Tygrysek, to przekazcie mu, zeby sie ze mna skontaktowal!!!!

13.11.2002
01:01
[79]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Ja znam moc PZ... ;))))

13.11.2002
01:02
[80]

Szaman [ Legend ]

Ananke: <chlip> Ale ja tak ja juz polubilem... ;***( Buuuu!!!!

13.11.2002
01:03
smile
[81]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AnankE ---- Ty potworze! Ty nie jestes AnankE ..!!!!! Ty jestes jakims dziwacznym sobowtorem! JA CHCE PRAWDZIWEJ ANANKE!!!!!!!!!!!!!!! czekaj niech Cie w piatek w swoje lapska dorwe! AnankE <prawdziwa - echo> uratujemy Cie :-)))))))))))))))))

13.11.2002
01:03
[82]

AnankE [ PZ ]

No dobra sredeńka, znikam już. Zmarzłam przy kompie jak nie wiem co. a nie ma mi kto nóżek wygrzać, więc trzeba do wanny! Kolorowych snów!. :-)

13.11.2002
01:06
[83]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szaman -- wiesz.. ja tez wiem co znaczy moc AnankE .. ale skoro to jest sobowtor to nie bede sie przejmowac :-))) co do tygrysa to ja juz nie czekam na niego - ale moze sie pojawi w mysl prawa zlosliwosci :-pppp buuu... :-( siersciuch ... buuuu....

13.11.2002
01:08
[84]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Ta Idzie wsparcie dla Holgi :). Dzienks ,że nie połamałaś mnie za bardzo ;) AnankE nie strasz ich a swoja droga żadna AnankE mi nie straszna. Szamaniasty a ty się Holguś bój :P nawet chora potrafi nieźle połamać.(a ja nieźle podrapać :) ) <Lioness mode Sustained>

13.11.2002
01:18
smile
[85]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lady :-)))))))))))))))) no i pokaze sie tu ktos jeszcze czy w koncu zamykamy? Ósmy, idz sobie trochu na dworku pobiegac :-pp ;)))))))

13.11.2002
01:19
smile
[86]

AnankE [ PZ ]

<już przez okienko> Lady---> późna już pora więc wybaczam tą nieopatrzną uwagę, wszak to sprawa między mną, Holgi i Szamanem, ! Na wszelki wypadek przypomnij sobie jednak kto jest w Karczmie Mistrzynią od Zarządania Mieczem i kto ma najlepsiejszego na świecie ochronarza, więc zacznij się bać póki jeszcze możesz. ; P A na moim terytorium w piątek zrobię z nimi co będę chciała. Zacznę od chińczyka! ;-) Holgi---> co za sobowtór?! Już wiem, już wiem co chcesz zrobić! Egzorcyzmy nade mną odprawić. Nie dam się. Twarda będę nie... mientka. ;-))))))))))) Dobranoc. Już się nie mogę Was doczekać! :-* Dobrej nocy życzę.

13.11.2002
01:20
smile
[87]

tygrysek [ behemot ]

dobry wieczór ... tak strasznie zimno na dworze ... znajdzie się ciepły kąt dla tygrysiątka ??

13.11.2002
01:24
[88]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Duo Inferalne des Femmes Fatalee :).

13.11.2002
01:24
[89]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AnankE --- ty sobowtorze... AnankE inaczej w szybke puka.... <ja tez sie nie moge doczekac :-pp > tygrysku........ ech... i co my mamy z Toba zrobic? .. no choc, wejdz... moze sie czegos napijesz?

13.11.2002
01:27
[90]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Kici kici to przeciez moja mała pocieszna futrzata bestyjka.:) Choć do drugiej Pani :) zaraz cie ocieplimy.

13.11.2002
01:27
[91]

tygrysek [ behemot ]

ja bardzo chętnie mleczka

13.11.2002
01:29
smile
[92]

tygrysek [ behemot ]

Lady --> ^..^~~

13.11.2002
01:32
[93]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Choć moja pocieszna kuleczko na kolana zaraz wyglaskamy mleczka damy i dopieścimy kochanego kocurka :)

13.11.2002
01:41
smile
[94]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysku ---> jeszcze chwila i bedziesz maxymalnie rozpieszczony :-)

13.11.2002
01:41
[95]

tygrysek [ behemot ]

13.11.2002
01:46
[96]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Tigre niose ci mleczko :)

13.11.2002
01:48
[97]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

13.11.2002
01:48
[98]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

A po posiłku bardzo prosze -->

13.11.2002
01:49
smile
[99]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

ZAKLADAM NOWA :-)

13.11.2002
01:51
[100]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Tigre campuj

13.11.2002
01:54
smile
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

ziuuuummmm.................

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.