Snakepit [ aka Hohner ]
Jakie auto do 10.000zł?
Ok, chrzanie sie już od dłuższego czasu z kupnem auta. Co na jakieś forum opla, bmw czy innego fiata wejde to sie dowiaduje ze za taka kase to nie kupie bo to bedzie złom, musze kupic za 15...
A ja chce wydac 8k, w porywach 10k jesli bede widzial ze nie musze nic wpakowac w to to oprocz nierzadu i olejów i filtrów.
Do wyboru:
- BMW E36 316 / 318
- Renault Megane Coupe 1.6 / 1.8
- Honda Civic
- Toyota Corolla
- Toyota Celica
- Mitsu Colt / Deawoo Lanos / ?
No właśnie co Wy byscie brali, i licze tu na odpowiedź kogoś kto jeździ juz jakiś czas i kto ma pojęcie, nie pytam ktory ładniejszy. Osobiście stawiam na BMW jesli chodzi o wygląd i wygodę, w tej cenie znajde 316/318 z podstawowym wyposażeniem, el. szyby, ABS, poducha...ale obawiam się o stan zawieszenia i silnika, a przynajmniej mi wmawiają że sie nie da kupić dobrego za ta kasę. Corolla stara, brzydka, obrzydliwie plastikowa...ale może coś stanson się wypowie na ten temat? Renault Megane - slyszalem, ze sie psują, ale mój sasiad ma takiego i wymienia w nim tylko zużywające się części i sobie chwali. Honda Civic - jeszcze bardziej świecąco się-szaro-plastikowa ale da sie znaleźć w miare zadbaną z silnikiem 1.4, Celica? No to takie widzimisie bo ładna ;) Colt i Lanos sa na końcu, szczegolnie Lanosów w pyte więc i części tanie, za to dużo pali bo 1,6 potrafi łyknąć i 11l w lato w mieście.
Więc...HELP! :)
simson__ [ Generaďż˝ ]
Honda Civic, maszyna nie do zdarcia, polecam :) Tylko nie kupuj Celicy...
Snakepit [ aka Hohner ]
argumenty ;)
seller [ Pretorianin ]
Honda Civic tak jak napisał up. Polecam też Golfa III generacjii TDI najmocniejszy jaki jest. Po prostu masakra jest ich parę tysięcy na świecie.
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
Zależy jak na to patrzeć. Racjonalnie to np taki Lanos ma tanie części i ludzie wiedzą, że nie jest jakimś obiektem poszukiwań, więc tanio sprzedają. Mój tata miał kiedyś Nubire i na taksówce przejechał nią 400 tys., więc myślę, że to dobry wynik :)
Teraz tata jeździ Mercedesem E klasą i ten samochód pokazuje, że niemiecka technologia to jest jednak coś :) Hamulce nie wymieniane od ok. 3 lat i samochód stoi w miejscu jak się wciśnie hamulec... Więc w tym kontekście - BMW :)
A od siebie polecam Ci Punto II :) Jeżdżę I, autko bardzo tanie w utrzymaniu i eksploatacji, nie psuje się (odpukać) i sam chętnie bym wymienił I na II :)
Pszczoła [ GKS Wybrzeze Gdansk ]
Barthez tez jezdze 1 :) tylko ja w swoim troche robilem :) ale tylko dlatego ze bylo zaniedbane przez poprzedniego wlasciciela ale teraz jest cacy :)
©®© [ Generaďż˝ ]
Za 10k to i tak jest jedna wielka loteria :) Swoja droga nie zakładałes dzis watku na bmw-klub.pl jako axl2000 bo jakos podobnie brzmi to co napisałes?
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
No mój też dopieszczony :)
A do tego przerobiony na gaz... Gazu spala ok 8 l w mieście :P Przy cenach gazu w Bydgoszczy, wynoszących ok. 1,62 za litr, to za 20zł do zbiornika wchodzi 12,3 l :) To się nazywa oszczędność :) Miejsca też jest dużo i może to kogoś zdziwi, ale spokojnie przejedzie się w środku 5 osób :)
Więc tym bardziej Punto II to bardzo dobre wyjście IMO :)
myślę, że warto się zastanowić :)
Pszczoła [ GKS Wybrzeze Gdansk ]
Barhez tez mam na gaz xD
Snakepit [ aka Hohner ]
CRC - jak najbardziej zakładałem, ale zaczeli pieprzyc swoje to sie pozegnałem, porozmawiałem z kolegą, właścicielem E36 325 (ktore kupił rok temu za 11.000zł i śmiga jak złoto) i jak znajde coś to pojedziemy oblukać, tak więc pożegnałem się narazie z tamtym forum.
Co do Punto i Fiata ogolnie - nie dziekuje, starczy mi że miałem Bravo i zobaczylem jak to jest zbudowane i jakie kwiatki moga wyjsc kiedy auto zostanie zdzwonkowane :)
[5][6][8][9]
- Tata?
- Wojtuś?
;)
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
W moim Punciaku dostałem dodatkowo maskotkę - martwą muchę za szybką przy zegarach :P Stał trochę w jakimś lesie :D Ale ma swój urok :)
Co do Punto II to znalazłem jeszcze coś wartego uwagi:
Ale już nie offtopuję o Punto, bo może kolega wcale nie jest zainteresowany :)
Snakepit [ aka Hohner ]
Fiatom ogolnie mowie NIE ;)
Zreszta skoro z UK to na 90% mial robiona przekładke - odpada w przedbiegach :)
Serson ( Wasylus) [ Konsul ]
Od francuzów niech cię Bóg broni. Podobno. Ale potwierdzają to różne statystyki awaryjnosci.
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Do 10k to mógłbyś się nad BMką zastanowić, tylko uważaj by nic ci w niej nie umarło, a jak już to pamiętaj o usunięciu zwłok
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
Co do francuzów - mamy też Xsarę :P Sympatyczne autko, ale mechanicy mówią, że to jest francuz i po nim (w sensie napraw) można się wszystkiego spodziewać :D
©®© [ Generaďż˝ ]
Snakepit < zaczeli pieprzyc bo prawda jest taka, ze .... BMW to sa bardzo pieniadzozerne samochody jesli się zle trafi w momencie zakupu. Dlatego zreszta sam Ci tam napisałem w formie zartu, ale jednak, zebys kupił Opla. Pozniej na tych forach BMW na ktorych jestem własnie pojawiają sie takie osoby jak Ty, "kupiłem E36 za 8k i nie działa połowa rzeczy, co zrobic?" Musisz szukac wytrwale, jesli nie masz zamiłowania i jakiejs sympati do BMW to nie kupuje zdecydowanie bo sie zniechecisz :)Jesli cos Cie łaczy z tą firmą, to bedziesz bardzo zadowolony. Zwłaszcza jesli rozmawiamy o aucie za 8-10k.
Snakepit [ aka Hohner ]
CRC - z firmą BMW łączy mnie tylko to ze mi sie podobają. A co do Calibry ;) to gdybym trafił na jakąś od starszego facete NIE ospojlerowaną, dobrze utrzymaną, nie katowaną a 1/100 sie trafia, to bym brał...:)
Każdy samochod jak w momencie kupna zle sie trafi jest pieniadzożerny, co ciekawe moi znajomi kupują sobie samochody co rok-dwa i to sraruszki za te 10k i jezdza nic nei wymieniajac, nic sie zlego nie dzieje. Np. kolega z pracy kupil sobie Civic Coupe 1.6 automat...za 11.000zł ewidentnie powypadkowa ale nawet nie otworzył maski oblukac co w silniku, nie zna sie poprostu, przejechal sie 20 minut po miescie i wzial...i jezdzi bezproblemowo. Noge ma bardzo leciutką, nie katuje, nie wkreca wyzej niz 3500rpm i jest ok.
F.L.E.R. [ Pretorianin ]
z twojej listy proponowałbym civica ewentualnie baware.....
ale ja bym sobie kupił coś takiego z poza twojej listy:
jak bys dobrze poszukał to bys cos znalazł do 10tys.
ale każdy ma swój gust i nie wszystkim sie to może podobać:D
©®© [ Generaďż˝ ]
Jasne ze masz racje, ja jak kupowałem E36 o ktorym pisałem tez byłem zielony w temacie.... i jakims cudem przez 3 lata słuzyło wysmienicie, niezepsuło sie nic, poza alternatorem (120zł naprawa), reszta co wymieniałem to były czesci eksploatacyjne, lub te ktore sam chciałem zmienic na lepsze/nowsze itd. Z calibra to był 100% zart, nawet o tym nie mysl :D
Ale zawsze MUSISZ sie liczyc z tym ze padnie cos co bedzie kosztowało tysiac lub wiecej, w przypadku auta z tych ktore wymieniłes i w podobnej cenie.
Snakepit [ aka Hohner ]
Nie no jak szalec to szalec, BMW M5 :) na raty bym sobie wzial, taki koło rocznika 2000, kredycik w banku i juz :)
Subaru odpada w przedbiegach to nie jest samochod na miasto, a szczegolny smiech (nie usmiech) wywoluje 2.0 116KM :)
CRC - licze sie absolutnie z tym ze cos moze pasc, dlatego te 2 tysie gdzies w zanadrzu są, nie uciekną. Inna sprawa, że ktoś pisał że za nową chłodnice zapłacił 800zł. Nie wiem skąd brał części ale ja widze je po 300zł :) Zresztą pisanie mi o 325 gdy ja mierze w 316 max 318 to jest nie na miejscu i żart raczej niesmaczny ;)
Ale biorąc pod uwagę wszystko to co sie poporstu wie, że ludzie sprzedając robią w penisa bo chcą zarobić itd. to najlepiej kupować nówke salonówke, dozbierać albo kredycik i np. Dacie Sondero...bo inaczej to ZAWSZE mozna sie nadziac...
legrooch [ MPO Squad Member ]
CRC ==> Jeżeli się dobrze "opóka" przed kupnem, to połowy ponad "kupiłem E36 za 8k i nie działa połowa rzeczy, co zrobic?" spokojnie się uniknie.
hohner ==> Jeżeli trafisz zadbane E36 z 2.0 w bezynie bądź dieselu, to bierz. Ceny części i zamienników to pikuś przy Toyocie czy Hondzie z tych lat. A samochód bardzo sympatycznie się prowadzi :)
Edit:
E39 M5... :] Miałem zamiar wziąść w wakacje (zamiennie E60 - to była wersja rodzinna).
Skończy się w te wakacje na E46 M3 dla mnie i jakiejś Toyotce dla żony :)
Edit2:
Nie sugeruj się, że ta pojemność w BMW to jakiś smok itd. To są bardzo sympatyczne silniki. I za nic nie idź w 1.6/1.8
Snakepit [ aka Hohner ]
legrooch - jeździłeś 320 E36? Jakies wrazenia mozesz opisac konkretniej?
a co do M5 to moj znajomy (i tylko znajomy bo goscia poprostu znam, kolega brata mojej kolezanki ;)) kupil M5 i jezdzil wieczorami po wawie 260km/h i zakatował samochod na amen, sprzedał za pare tysi z rozprutym silnikiem, sprzeglem itp. ech szaleć trzeba umieć i wiedzieć kiedy i GDZIE można...
F.L.E.R. [ Pretorianin ]
dodałem takie bo to jedno z tańszych a chciałeś do 10tys.
ja chyba skusiłbym sie na 2.0 turbo bo chyba jak bym miał kupowac to najprawdopodobniej troche bym poczekał i odłożył jeszcze troch sianka i może bym dał rade na mocniejszy model:D
i pisałem że niektórym podoba sie subaru a innym evoIX...kwestia gustu:)
a z tych twoich to chyba tak na serio zdecydowałbym sie na civica...
legrooch [ MPO Squad Member ]
hoh ==> Miałem E46 323 (2.5). Nie wiem, jak to się przekłada na E36, jednak z opinii znajomych (dbających!) o swoje E36 te silniki i większe są świetną sprawą. Na pytanie "jaki silnik do E36" wszyscy Ci powiedzą że każdy, byleby nie te dwa małe :)
Snakepit [ aka Hohner ]
FLER - turbo? na głowe nie upadłem :) Z turbo czasami sa takie problemy ( i taka kasa) ze sie posikac mozna, mowie oczywiscie o Turbo przy benzyniaku :)
legrooch - nie ić w 1.6/1.8 bo? mułowate?
Ja mam awersje czy jak to nazwac do BMW z duzymi silnikami bo kiedys kolega grzebał w jakims 2.8 z BMW jakiegos serii 5 a kolega z osiedla ze 2 lata temu na 1 woz kupił sobie BMW E36 właśnie z silnikiem 2.6...skonczyło sie na tym że jezdził na 5 cylindrach kopcił aż w koncu zdechł na amen a potm sie okaząło ze był zjedzony przez ruda od spodu na dodatek :) Owszem kupił trupa...ale w mózgu zostaje jakas taka mała ścianka :/
©®© [ Generaďż˝ ]
Racja, czesci zamiennie sa taniutkie do E36 :) Ale sa elementy ktore nawet w zamienniku potrafia mocno kieszen ruszyc, wisko, przepływomierz, sondy...
Co do "opókania" to z tego co kolega pisze raczej nie opóka tego auta za dokładnie jesli bedzie bez kogos kto sie na tym zna:)
Ja sam moge polecic E36, bardzo sympatyczne auto, w zasadzie do samodzielnych prostych napraw takze, mozna sie na nim wiele nauczyc, a naped RWD daje duuuzo frajdy :) Obecnie jezdze E46 Coupe :) Zaczeło sie od E36 własnie i juz sie nie skonczy nie wyobrazam sobie zebym inna marką jezdził, pomimo ze ie chodze w dresie ;p
Co do postow legroha, sam moge potwierdzic, obecnie mam E46 323Coupe i pali mniej niz E36 316 Coupe, przy wrazeniach z jazdy 2 razy lepszych :)
legrooch [ MPO Squad Member ]
CRC ==> Miałem dokładnie to samo. Jeżdżę póki co innymi samochodami, bo:
a) służbowe
b) teściów
c) czekam na zakup normalnego własnego :)
Po E46 nie kupię nic innego, niż BMW (chociaż ta zapowiedź nowej 5-ki mnie przeraziła... Szkaradztwo takie, jak 1 pierwszej serii....
Co do większych wydatków - każda marka tam ma. Sęk w tym, że akurat BMW rzadko kiedy sypie się w tym kierunku. Może więcej leci trochę niż w młodszej Corolli np, ale z drugiej strony kosztuje to połowę tych pieniędzy. Ciekawy jestem, ile kosztuje pełnyt rozrząd w Civicu :>
hoh ==> Nie tyle mułowate, co 2.0 ma większą moc przy praktycznie identycznym spalaniu. W dodatku praktycznie wszystkie 1.6/1.8 są wybiedzone jak cholera. To są wersje budgetowe BMW po prostu. Tak, jakbyś chciał kupić nowe A6 z LPG.
Snakepit [ aka Hohner ]
Na E46 to mnie nie bedzie stac pzrez najblizsze pare lat ;) Smiesznie brzmi bo w kolko pisze o znajomych ale wlasnie brat kolegi co ma kolege co kupil i rozwalil M5 ;) ma Compacta E46 i sobie chwali :) Tylko bodaj silnik ma 2.0 i mu mało :)
I w sumie stąd moja nie powiem fascynacja ale to ze mi sie BMW podoba - bo kupa znajomych to ma :)
Hmh to moze jak bede lukał jakies E36 to ktoś z forum z Wawy by sie za drobną opłatą ze mna przeszedł i autko przetestował? ;P
F.L.E.R. [ Pretorianin ]
Snakepit --> może i masz racje ale jestem jednym z tych gosci którzy wola czuć coś pod noga a chodzi mi o jakieś nietypowe sytuacje na drodze nie zawsze z twojej winy kiedy przydaje sie troche wiecej mocy żeby wyjśc z tego cało:D
no i wydatki tu masz racje napewno sa wieksze ale jakoś nigdy nie żałowałem kasy w samochód chociaż czasem było z nia naprawde cięzko...na samochód czasami wydaje mi sie łatwiej niz na alkohol (jestem troche dziwny ale co zrobic) :D
Snakepit [ aka Hohner ]
FLER - a dla mnie kupowanie samochodu ktory kosztuje wiecej niz te 15 tysi...to glupota nad glupoty, narazie jestem na etapie ze 4 koła maja wozic mja tlusta dupe do pracy, do babci i na zakupy :) a ze BMW E36 mi sie naprawde podoba to jest na liscie tych "do kupienia" :) i nie jest włoszczyzną i francusczyzną...
legrooch [ MPO Squad Member ]
Odezwij się do ludzi na forum bmw z pytaniem, na co w której wersji silnikowej zwracać uwagę.
Znajdź również jakiś zakład, w którym facet Ci konkretnie powie co i jak jest z samochodem. Pewnie jakiś znajomy bądź znajomy znajomego się znajdzie. Dasz mu stówę (bądź sprzedający zapłaci) i będziesz wiedzieć w co się bawić.
Obecnie przywrócenie mechaniczne E36 to nie jest duży koszt. Więc nawet w przypadku wtopy stawiam dobre whisky o to, że wyniesie Cię mniej niż nie jeden proponowany japończyk.
A 2.0 do miasta i w trasę jest w sam raz. Ja bym nie wziął akurat nic poniżej 2.5, ale to są preferencje każdego. Chcesz mieć zapas - szukaj 2.5
Snakepit [ aka Hohner ]
legro - boje sie czegos co ma taką moc :) dotychczas sam prowadzilem raczej 100+ konikowe 1.6 / 1.8 a mialem mozliwosc 5.7 V8 ale stwierdzilem ze to nie dla mnie :) Szczegolnie ze woz nie byl moj, stąd tez moje obawy przed tym, ze ktoregos razu sobie za duzo pozwole majac pod maska 180+ koni...
o wlasnie a zna ktos w Wawie jakas dobra stacje diagnostyczna gdzie za oplata nie robiaca dziury w kieszeni sprawdza lakier i mechanike + przebieg?
F.L.E.R. [ Pretorianin ]
Snakepit ---> hehe znam wiele osób które sa takigo samego zdania jak ty:] to bmw jest fajne i mysle ze też nie pozałujesz jak je kupisz:D
napisz kiedys co wybrałes....
pozdro:D
Snakepit [ aka Hohner ]
mysle ze zakup nastąpi do czerwca...dam znać :) i narazie E36 jest na 1 miejscu a na drugim heh...smiejcie sie ale chyba Opel Astra :/
Kubcyś! [ Pretorianin ]
A 2.0 do miasta i w trasę jest w sam raz. Ja bym nie wziął akurat nic poniżej 2.5, ale to są preferencje każdego. Chcesz mieć zapas - szukaj 2.5
Święte słowa! Polać mu! :)
Hohner, jeżeli się boisz wiekszej mocy to kupuj 1.8 lub 2.0 bo ten 1.6 w E36 spali Ci tyle co 2.0, a dynamika jazdy bedzie porównywana z Polonezem (oczywiscie z całym szacunkiem dla tego auta :P)
Moim zdaniem 2.0 to minimum w E36. Przy normalnej, dynamicznej jezdzie (nie mam tutaj na myśli ścigania się z własnym cieniem od świateł do świateł) spali 8-9l, czyli tyle co 1.8 czy nawet 1.6, a silnik duuzo żwawszy.
Snakepit [ aka Hohner ]
Dobra to poszukam czegos moze i z wiekszym silnikiem, poprostu boje sie o siebie i pasazerów, szczegolnie ze to samochod z napedem na tył...