GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FPS na padzie

15.02.2009
21:29
[1]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

FPS na padzie

Przyznam, że odkąd zagrałem w Cod 4 na X'ie, trochę zmieniłem podejście do FPS-ów na konsoli. O ile Quake 2 czy seria Medal Of Honor z PSX jest dla mnie wzorem dającym masę radochy z gry, to takie Halo 3 czy CoDy dają mi w kość. Jeszcze nigdy tego nie pisałem, ale wiele razy podczas gry myślałem, jak szybko te same czynności wykonałbym myszką, albo chociażby Wiilotem.

Tak krótką grę jak CoD 4 przechodziłem na raty, bo już mnie tak nerwy brały po pół godzinie grania. Nie widzę dla siebie recepty na to, by do takiego grania przywyknąć, bo to jest po prostu denerwująco niekomfortowe granie. Jak ktoś napisał, przyzwyczaić się można, tylko po co się przyzwyczajać do niewygody?

Chyba doceniłem myszkę, ale nadal mam uprzedzenia do PC. Jedyna konsola, łącząca w jakiś sposób wygodę grania i zalety konsoli, to Wii. Tylko no właśnie - najlepsze tytuły już mam za sobą.

Chociaż będę miał nowego PC, za kij nie ciągnie mnie do grania na nim, podchodziłem do tego wiele razy i odrzucało mnie bardzo szybko. Co innego - konsola, ale właśnie lubię gatunek FPS-ów...
I jestem chyba skazany na kolejną generację konsol.

Macie jakieś rady i jak z tym u was?

15.02.2009
21:35
[2]

Chudy The Barbarian [ Senator ]

Trochę praktyki trzeba, innego wyjścia chyba nie ma :P Ja też zanim nie kupiłem se X360 myślałem, że FPSy na padzie to jakiś żart, ale jak sam trochę pograłem, to zmieniłem zdanie.

15.02.2009
21:36
[3]

RaZoR_247 [ Generaďż˝ ]

Wiem jak to jest, ja grałem w Black na PS2 doszedłem do 6 z 8 misji i dałem sobie spokój bo potem było już za trudno.

15.02.2009
21:38
[4]

rog1234 [ The King of Fighters ]

To jest głównie kwestia przyzwyczajenia - jeśli trzeba w coś wycelować - robię to myszką (wyjątek to survivale jak RE4 albo DS). Pad to dla mnie coś do wyścigów, fighterów i ogólnie raczej do wszystkiego tylko nie do shooterów.

15.02.2009
21:43
[5]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

Ja po prostu na konsoli nie gram w fpsy. Po co mam sie meczyc skoro co chwile mysle sobie: 'na myszce i klawie to bym zrobil to i to' itp. Nie mam zamiaru sie przestawiac bo nie mam problemu z graniem na pececie.

15.02.2009
21:44
[6]

Michael_999 [ Achievement Hunter ]

Jak jeszcze nie miałem konsoli to zakupiłem pada od X360 do PC (przewodowa wersja). Był mi potrzebny bo stary się rozsypał :P. I grałem na nim głównie w sportowe gierki. Ale potem dorwałem na Pieca kilka strzelanek i... postanowiłem spróbować jak to jest grać w FPS na padzie :) I co się okazało, mnie pad w ogóle w grze FPS nie przeszkadza. Ukończyłem na PC grając padzie od X360 takie gierki jak BioShock, Tom Clancy's Rainbow Six Vegas 2, Kane & Lynch: Dead Men, Brothers in Arms: Hell's Highway, Dead Space. W żadnej z nich sterowanie jak i celowanie padem nie sprawiało mi problemów. Może dlatego, że prawie w każdą giekę jaką mam grałem padem jeśli tylko się dało.

15.02.2009
22:02
[7]

Alien.pl [ Konsul ]

W sumie trzeba się przyzwyczaić i trenować. Ale dużo zależy też od sterowania jakie twórcy danej gry nam zapodadzą. Dla mnie np. wzorcem doskonałości jest to z Gears of War, szczególnie 2. Lepszego jeszcze nie widziałem w FPSie na konsoli, a mam np CoD 3. Natomiast sterowanie w bijatykach, czy sieczkach takich jak Tecen, czy NG2, mnie dobijają. te dziesiątki kombosów, i kombinacji nie koniecznie wygodnych klawiszy to tragedia. Za chwile dożyjemy że do gier będą karnety na zniżki, na operacje doszywania dodatkowych palców do dłoni, aby móc sensownie grać.

15.02.2009
22:19
[8]

koosa [ Konsul ]

a ja wole grać na padzie w fpsy, niż na myszce

15.02.2009
22:20
[9]

tankem3 [ sergant Hale ]

tylko po co się przyzwyczajać do niewygody?

moze masz złą taktykę na celownik?? podczas gry chodzisz tak jak ja, lekko wychylając gałke obrotu "minimalnie obracając sie podczas chodzenia" czy idziesz jak kazdy początkujący "prosto na pałe, zatrzymasz sie, obrucisz celownikiem w prawo i idziesz"

ja 3 lata temu miałem taką taktyke, celownik mniejwiecej w goscia a jesli jest obok niego, porawiam go lewą gałką idąc minimalnie w prawo/lewo/przodu... potem coraz czesciej trafiałem od razu na cel, potem zacząłem celowac od razu z 50 a potem z 70 metrów, jak sie juz człowiek przyzwyczai to chodzi rozglądając sie podczas chodzenia.

Dziś nie ma różnicy po miedzy jednym a drugim, a chłopaki w "CSa" pykają czasami tak słabo ze i na padzie moznaby ich rozjechac

15.02.2009
22:24
[10]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Gram dokładnie tak, jak może grać "Hajt" w Counter-Strike.
I tu znów minus pada - normalnie to wparowałbym do pomieszczenia i obadał każdy zakamarek w mig, a tu: "leeeeewa strona, praaaaawa, góóóóóra" i tak minęła minuta.
Powyższe można przeboleć, bardziej chodzi o trafianie obiektów z większych odległości. Tu zaczynają się schody jakich na oczy jeszcze nie widziałem, bo w realu jestem w stanie łykać po 4 schodki na raz xD

15.02.2009
22:26
[11]

tankem3 [ sergant Hale ]

"leeeeewa strona, praaaaawa, góóóóóra" i tak minęła minuta.

poczatkujący musi to przejsc, sam zawsze w FPS konsolowych mam czułość podniesioną na maxa, od ciebie zalezy czy od prawej do lewej minie 0,5 sek czy 5 sek.

Tu zaczynają się schody jakich na oczy jeszcze nie widziałem

a o wychyleniu gałki minimalnie a nie "na chama" słyszał? bo u mnie tez ludzie klepią draziek obijając o jedną o druga strone, a wystarczy tylko troche z środka wyprowadzić

po prostu do FPSów najlepsza jest myszka, czyli PC :

precyzyjne nie równa sie wygodne, pamietaj o tym, bo jeśli mam miec celownik w jednym kciuku to jest bardziej mobilne

15.02.2009
22:27
[12]

Cliffton The Second [ Pretorianin ]

Granie na padzie w FPSy to porażka, można się przyzwyczaić, ale celowanie zajmuje x czasu więcej niż myszką. Auto celowanie pomaga, ale też znacznie upraszcza grę... po prostu do FPSów najlepsza jest myszka, czyli PC :)

15.02.2009
22:34
[13]

Alien.pl [ Konsul ]

"Auto celowanie pomaga, ale też znacznie upraszcza grę..." powiedziałbym że to zależy jakie auto celownie. Bo te GTA IV np, jest czasami przyczyną nagłej niespodziewanej śmierci, bo nie rozróżnia przechodniów od celów misji więc namierza najbliższy cel w polu widzenia. W gruncie rzeczy to zależy jak twórcy danej gry podeszli do tego problemu, czasami faktycznie ta funkcja upraszcza granie do banału, ale czasami bardziej przeszkadza niż pomaga.

15.02.2009
22:36
[14]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

tankem3
Mam się uczyć mikroruchów przy obsłudze gałki? To właśnie mnie w niej wpienia, bardzo delikatnie odchylam, okazuje się, że za daleko. Szybko staram się skorygować, ale otrzymałem kilka strzałów. Muszę schować się za ścianą, odczekać i od nowa celowanko.
Próbowałem odchylać na różne sposoby - o ile myszką w sekundę zatrzymam celownik na twojej głowie, choć stałem do Ciebie tyłem, to na padzie wiele razy skoryguję, a jeszcze cel jest zwykle ruchomy...

15.02.2009
22:59
[15]

_Slasher_ [ Konsul ]

mi sie tma dobrze gra :)

15.02.2009
23:11
[16]

tankem3 [ sergant Hale ]

Mam się uczyć mikroruchów przy obsłudze gałki? To właśnie mnie w niej wpienia, bardzo delikatnie odchylam, okazuje się, że za daleko.

do skutku, moze to pad od X360? o ile SixAxis jest bardzo wygodny o tyle bezprzewodowy pad od PS2, dużo masywniejszy z inną budową jest tylko troche wygodny... napieprzac z 50 metrów sie juz nieco mniej udaje... po prostu trenuj małe ruchy, bardzo odrobine, albo majstruj z czułościa pada... Bo jeśli masz przed sobą faceta powinieneś mieć tak ustawioną czułość aby zastrzelenie go wymagało nie wiem... do 10 stopni wychylenia gałki a jeśli jest za tobą to wtedy powinienes pchać gałke na hama. wtedy taka czułość sie sprawdza. po prostu włącz czułe sterowanie i trenuj mikrowychylenia

wiecej rad nie mam... nie wiem w Killzone 2 z wyłączonym celownikiem strzelam czesto heady. Sam celownik w tej grze akurat rozprasza

15.02.2009
23:16
smile
[17]

CHESTER80 [ Uroboros ]

Przeczytaj to i uwolnij umysł :)



Ja powiem krótko - pad do Xboxa360 to dla mnie ideał jak chodzi o strzelanki, wyścigi i ogólnie gry akcji które preferuję. Tylko krzyżak jest tragiczny w porównaniu do Dual Shocka, ale reszta jest moim zdaniem okej. Całe lata grałem na PC, na PS2 omijałem FPSy bo po prostu niewygodnie mi się grało. Teraz nie potrafię już grać na PC. Moja rada: ćwiczyć na Halo 3 i CoD4.

16.02.2009
15:21
smile
[18]

Krzysiek1997 [ Pretorianin ]

Mnie się bardzo dobrze gra na padzie, może dlatego że moją pierwszą grą na x-a były Gearsy 2. Bardzo polecam na początek bo sterowanie jest po prostu 11/10.

16.02.2009
15:29
[19]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Do wszystkiego najlepszy jest pad :)

16.02.2009
15:51
[20]

Patryx0 [ Konsul ]

Dla mnie tylko myszka + klawiatura do FPS'ów ;) Najprecyzyjniej i najwygodniej ;) Do pada można się przekonać, ale jakoś wątpię żeby można było osiągnąć w strzelankach sieciowych (np. CoD) na padzie więcej niż na myszcze. Chodzi o to że na myszy potrafią czasem świetne akcje wejść :)

16.02.2009
17:04
[21]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

ale jakoś wątpię żeby można było osiągnąć w strzelankach sieciowych (np. CoD) na padzie więcej niż na myszcze
Tu nie chodzi o osiągi tylko o wygodę.

16.02.2009
17:16
smile
[22]

^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]

nie wiesz jak mozna grac w fpsy na padzie?Ja gram bo nie mam wyboru.kompa mam slabego jak barszcz(no dobra,przesadzam)a na PS3 mi sie bardzo fajnie gra.

16.02.2009
23:01
[23]

Drau [ Senator ]

Coz, prawda jest, ze do celowania na padzie trzeba sie przywyczaic. Wyrobienie sobie _bardzo plynnej kontroli ruchow kciukow_ obu rak chwile czasu zabiera, a jest to umiejetnosc niezbedna do sensownej gry na padzie w FPSy. Nie ma rady - tutaj trzeba to cwiczyc po prostu i eksperymentowac z czuloscia galek po jakims czasie. Takie UT3 na konsolach ma defaultowo dosc duza czulosc galek ustawiona i gdy przysiadlem do tej gry - od pierwszej chwili czulo sie te dynamike, te szybkosc, zupelnie inna, niz w przypadku innych fpsow na konsolach.

Odnosnie kwestii wygody/niewygody - to jest kwestia preferencji. Np ja jestem calkowicie swiadom, ze padowi brakuje precyzji myszki - tutaj 100% zgody i w ogole zero watpliwosci. Jednak po wyrobieniu sobie umiejetnosci, o ktorej pisalem wyzej, gra mi sie na padzie bardzo przyjemnie, komfortowo, wygodnie. Nie wiem, moze to kwestia tolerancji.. ale wiele lat gralem na PC, duzo gralem w fpsy i nie mialem wielkich trudnosci z przejsciem na gre na padzie. Trzeba sie przestawic z ruchu reka [mysza], na ruch poszczegolnymi palcami. Chyba nie kazdy ma takie.. hmm.. predyspozycje?

16.02.2009
23:49
[24]

Scortch [ Runner ]

mi tam pad fpsach i ogólnie strzelaninach wogóle nie przeszkadza. zaryzykuję nawet stwierdzenie, że gra mi się lepiej niż na myszce. nie w sensie, że strzelam lepiej i celniej, tylko o to, że gram w wygodnej pozycji. nie użeraam się z krzesłem i oparciem tylko zapadam się w fotelu i po prostu gram.

RESH--->cod4 skończyłem na poziomie veteran na konsoli. miejscami, rzeczywiście jest bardzo trudno, ale nie frustrowało mnie sterowanie tylko to, że wrogowie byli cholernie skuteczni. inna sprawa to misja mile high club (epilog coda4). na poziomie veterana na konsoli (jest za to zresztą achievment) to naprawdę twardy kawałek chleba. męczyłem się parę godzin. kilka dni pózniej tą samą misję ukończyłem na pc za trzecim podejściem. wniosek: o wiele szybsza i precyzyjniejsza jest myszka - jednak kosztem komforu grania.

17.02.2009
00:16
[25]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Odpaliłem sobie dzisiaj demko FEARa 2 i się wkurzyłem, bo nie ma obsługi pada, nawet tego od X360 :(

25.02.2009
00:04
smile
[26]

Marcinkiewiczius [ Formula 1 Fan ]

Ambitny Łoś ---> A ja właśnie gram w F.E.A.R. 2 na padzie od Xboxa 360. Niestety nie mogę znaleźć stronki z ustawieniem dla Xpadder. Jeśli chcesz to mogę Ci te pliki wysłać? Kontakt w wizytówce.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.