--> Archiwum Forum
egzamingimnazjalny [ Legionista ]
Egzamin gimnazjalny
Cześć.
W gim dość dużo opuszczałem, a już niedługo mam egzamin więc należy się wziąć na naukę.
I tutaj proszę was o pomoc. Znacie jakieś strony z materiałem, jakieś powtórki w skondensowanej formie, a nie nawalone mase kompletnie nieprzydatnych informacji jak w podręcznikach?
Chodzi mi o przedmioty ścisłe: biologia, chemia, fizyka, historia. Z tych wiadomości chciałbym sobie zrobić powtórkę.
Matematykę, Polski mam opanowane, Anglika się inensywnie uczę, więc tu nie będzie problemu.
Proszę o pomoc!
InterPOL [ Majster ]
Chcesz się uczyć do testu gimnazjalnego? Daj sobie spokój.
egzamingimnazjalny [ Legionista ]
Zależy mi na bardzo wysokim wyniku, więc należało by się uczyć.
I proszę o poważne odpowiedzi odpuście sobie żarciki jak wyżej.
Mr.@ [ Pretorianin ]
Nie trza se było opuszczać...teraz żałuj. Tak btw ja się nie uczyłem i miałem 89 w sumie...
egzamingimnazjalny [ Legionista ]
No i znowu, liczyłem na linki z pomocami, a nie rozliczanie mnie. Pewnie mogłem nie opuszczać, ale to robiłem, czasu nie cofnę, a jest jeszcze czas żeby się poduczyć.
Rozumiem że jak coś zaczniesz źle, to potem nie próbujesz tego naprawić, tylko mówisz sobie "no cóż, trudno mogłem być mądrzejszy"? Gratuluje podejścia. Lans wynikami też mnie nie interesuje.
Mr.@ [ Pretorianin ]
Nas też nie interesuje że sobie opuszczałeś naukę i teraz myslisz że nadrobisz materiał? Z całych trzech lat? No chance...
egzamingimnazjalny [ Legionista ]
OK, to może teraz ktoś coś na temat napisze.
Mr.@ - nie interesuje Cie to, to nie rozwalają wątku i wpisuj się gdzie indziej.
Sage [ Generaďż˝ ]
Kolego, nie ma się czego uczyć!
A jeśli już musisz, to wypisz wszystkie znane Ci wzory z matematyki, fizyki, trochę regułek i koniec. Z części humanistycznych nie ma sensu powtarzać.
Uwierz mi, już za rok będziesz się śmiał z tego całego 'egzaminu'. Ja miałem radochę już podczas czytania pytań ;)
Loczek [ El Loco Boracho ]
Mr: po cholere sie wpisujesz jak nie masz nic do powiedzenia?
InterPOL: ale głupoty. Niby czemu nie? Egzamin gimnazjalny jest równie ważny jak matura. Nie widze, nic w złego w nauce (a zwłaszcza nadrabianiu zaległości) nawet jeśli egzamin jest prosty, czy wręcz banalny dla niektórych.
Ja niestety nie pomoge, gdyż czasy gimnazjum mam dawno za sobą. :(
egzamingimnazjalny [ Legionista ]
O, w końcu ktoś z konkretną pomocą, dzięki Sage!
Może rzeczywiście nie potrzebnie się martwię (próby prosty był), ale mimo to lepiej bym się czuł jakbym te 2 godzinny dziennie na powtórkę poświęcał.
Tylko problem w znalezieniu dobrego źródła jest.
Ale z Twojej rady z wypisaniem wzorów i regułek na pewno skorzystam.
Loczek - też dobry pomysł, poszukam jakiś archiwalnych testów, dzięki.
Loczek [ El Loco Boracho ]
Może rozwiązywanie testów gimnazjalnych z lat poprzednich byłoby dobrem pomysłem? Do matury tak się uczyłem. Z reguły wszystko sie powtarza tylko treść inna.
Mr.@ [ Pretorianin ]
Loczek--->ok wpisze się już ostatni raz..
Egzamin gimnazjalny jest równie ważny jak matura
<----------
Rozwaliłeś mnie tą bzdurą...egzamin gimnazjalny porównujesz do matury? Jesteś po zawodówce czy nie skończyłeś jeszcze gimnazjum? Niezależnie od egzaminu gimnazjalnego przyjmują praktycznie do każdego Lo...natomiast jak nie zdasz matury to już większy problem bo cię nigdzie nie przyjmą na studia więc nie piernicz mi takich farmazonów że egz gimnazjalny jest tak ważny jak matura...
InterPOL [ Majster ]
Loczek --> Nie wiem po co ma tracić czas na takie pierdoły. Wszystko co jest mu potrzebne do testu nauczył się przez 3 lata. Nie wiadomo dokładnie co będzie na takim egzaminie a przecież nie będzie przerabiał całego materiału... Poprostu nie widze sensu, w mojej klasie nikt się do tego nie przygotowywał i większość miała dobre wyniki.
Ashaard [ WOLTER ]
(...)Matematykę, Polski mam opanowane,
Tak ci się tylko wydaje.
Swoją drogą, historia to przedmiot humanistyczny, nie ścisły ;).
Przede wszystkim - mówię to serio, bez żadnej uszczypliwości - naucz się myślenia. Nawet jeśli masz małą wiedzę, ale potrafisz ją należycie wykorzystać, zdobędziesz wysoki wynik.
Historii nie da się tak hop-siup opanować, więc przypomnij sobie tylko najważniejsze daty z historii Polski oraz ważniejsze wydarzenia na świecie - wystarczy mgliste pojęcie, historii na tym sprawdzianie jest naprawdę mało.
Biologia, chemia i fizyka - z tych przedmiotów przypomnij sobie budowę człowieka, proste reakcje chemiczne, prawa dynamiki oraz wzory na przyśpieszenie itp.
Warto odwiedzić również strony www Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych, tam też powinieneś znaleźć zaległe egzaminy.
Loczek [ El Loco Boracho ]
MR.@: chciałem być kulturalny, ale widze, że z debilem tak się nie da. Oczywiście, że jest równie ważny. Do każdego liceum cie przyjmą z każdym wynikiem? To ty chyba synku jeszcze gimnazjum nie skończyłeś, albo celowałeś w licea z pierwszej dziesiątki rankingów od końca...
A zależność z reguły jest prosta: dobrze napisany egzamin gimnazjalny -> dostanie sie dobrego liceum -> zdanie matury z wysokim wynikiem -> dostanie się na dobre studia.
Pomyśl jeszcze raz zanim coś napiszesz synku.
konr23m [ Konsul ]
uczyć się do egzaminu gimnazjalnego nie ma sensu, ja się nie uczyłem i miałem 72 pkt a osoby które się uczyły były na równi ze mną;p do matury owszem trzeba i to dużo;/
Novus [ Generaďż˝ ]
Nie pietnujcie go tak.
Usiadz i kuj. Pamietaj ze to nie sztuka zaliczac egzaminy i dostawac dobre oceny, kiedy chodzilo sie na zajecia i uczylo systematycznie. Porada studenta.
egzamingimnazjalny [ Legionista ]
Nauka stratą czasu? W takim razie co nią nie jest? :)
Jak mówiłem może i bez żadnych powtórzeń bym napisał dobrze, ale nie będę ryzykował, szczególnie że mam sporo wolnego czasu w którym mogę się uczyć.
Rzecz w tym, że do tej pory uczyłem się średnio systematycznie. Wiem że całego materiału nie nadrobię, ale zawsze można najważniejsze rzeczy sobie poprzypominać przez te 2 godzinny dziennie, jakieś efekty na pewno przyniesie. Szczególnie że egzamin już blisko.
lostfan15 [ Pretorianin ]
Ashaard [ WOLTER ]
Napisałem, że nauka do tego egzaminu jest stratą czasu, a nie nauka w ogóle ;).
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Może nie na temat, ale ostatnio robię badania w pewnym warszawskim gimnazjum i poraża mnie poziom głupoty zarówno dzieciaków jak i większości belfrów. Nie dziwne, że młodzież coraz głupsza jeśli musi trzy lata marnować w nic nie wartych gimnazjach.
Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]
Loczek ma rację ! Dobre liceum to podstawa. Ja nie dostałem się tam gdzie chciałem. Więc żałuje dzisiaj.
Dobrze, że na politechnikę łatwo się dostać to wystarczyło liceum. Ale mogło lepiej wszystko pójść. A tak nerwy szarpałem czy się dostane.
A i uprzedzając wszystkich gówniarzy w słabych liceach. Nie twierdze, że dobre liceum = dobry wynik z matury. Po prostu. W dobrym liceum jest łatwiej. A poza tym, komfort psychiczny też się liczy...