Glob3r [ Tots units fem força ]
Problem z instalacją Windowsa Visty.
Witam. :).
Mam 'drobny' problem, otóż:
Niedawno kupiłem nowy dysk twardy. Włożyłem go do środka i postanowiłem zainstalować na nim Windowsa Vistę Ultimate SP1 (w 100% oryginalny). Podczas instalacji moim oczom ukazał się komunikat:
"Windows cannot access the required fail I:\Sources\Install.wim. Make sure all files required for installation are avalible, and restart the instalation. Error code: 0x800701E7"
I tak w kółko. Pojawiał się on podczas instalacji na etapie: "Expanding files" (na różnym etapie procentowym). Znajomy zasugerował, że to napęd może być już lekko walnięty.
Pożyczyłem więc inny napęd (niestety, też już nie pierwszej świeżości) i wziąłem się za instalację. Wszystko poszło ładnie i gładko aż do etapu "Installing updates" (lub nieco później) kiedy to ukazał mi się komunikat:
"The application failed to initialize properly (0xc000007b). Click OK to terminate the application"
Jak łątwo zgadnąć, kliknięcie OK nic nie dało.
No to instaluję jeszcze raz. Instalacja poszła, zainstalowało się, restart komputera i... komunikat:
"Windows could not complete the installation. To install Windows on this computer, restart the installation"
Jak restart to restart. Instalacja gładko i przyjemnie, restart i tutaj wyskoczyło mi kombo którego nie chce mi się przepisywać, więc wrzucam zdjęcie >>>>
Kliknięcie ENTER przenosi mnie do ekranu wyboru uruchomienia normalnego, awaryjnego itd., niezaleznie od trybu i tak wracam do tego komunikatu na zdjęciu.
Czy byłby mi w stanie kytoś pomóc?
Glob3r [ Tots units fem força ]
/\ łUP
endrju771 [ Slim Shady ]
A próbowałeś kopii zapasowej płyty?
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
tcpip.sys? Hmmm... A spróbuj, żeby było śmiesznie, wyłączyć kartę sieciową w biosie...
Glob3r [ Tots units fem força ]
Kartę sieciową mam starą. Podpiąłem ją ze starego kompa, gdyż nie chciało mi się dzwonić do dostawcy by zmieniać adres MAC. Sieciówka ma już z 7 lat.
Później spróbuję przełączyć kabel od internetu do sieciówki zintegrowanej z płytą główną i zobaczę.
:).
legrooch [ MPO Squad Member ]
Wygląda mi na problem z płytą główną. Wywalanie w różnych momentach nie musi mieć związku z plikiem, który został wyświetlony. Ot na tcpip.sys się akurat położył przypadkowo.
Glob3r [ Tots units fem força ]
Legrooch -> Na tej samej płycie, tylko na innym dysku XP śmiga bez problemu.
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Legrooch---> Pewnie masz rację, ale od czegoś trzeba zacząć ;-)
Glob3r---> Czy instalowałeś juz Vistę na tym sprzęcie i czy chodziła Ci wcześniej? Czy ta stara karta sieciowa chodziła już pod Vistą?
Może chodzi o zbyt stary hardware, do którego Vista próbuje wgrać zbyt nową wersję defaultowych driverów. Ja bym zaczął od wyjęcia karty sieciowej i sprawdzenia, jak zachowuje się Vista. Jeśli pójdzie, to najpierw wrzucić (o ile istnieją) nowe drivery producenta karty, a dopiero potem wkładać ją do kompa.
Można by też spróbować zainstalować Vistę na inny dysk...
Glob3r [ Tots units fem força ]
Czy instalowałeś juz Vistę na tym sprzęcie i czy chodziła Ci wcześniej?
Próbowałem zainstalować, ale wyskakiwał tylko ten błąd: "Windows cannot access the required fail I:\Sources\Install.wim. Make sure all files required for installation are avalible, and restart the instalation. Error code: 0x800701E7" . Także tej instalacji nie dokończyłem.
Czy ta stara karta sieciowa chodziła już pod Vistą?
Nie, cały czas pod XP.
Dzięki za rady. Ja jutro będę miałczas to pokombinuję, jak nie to jakoś niedługo. :).
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Jak będzie Ci się nudziło ;-), spróbuj też zainstalować XP na tym nowym dysku - może jest walnięty. Prawdopodobieństwo niewielkie, ale przynajmniej wyeliminuje się tę możliwość. Choć instalka Visty przeprowadza chyba jakiś "Scandisk" - juz nie pamiętam...
Glob3r [ Tots units fem força ]
A no właśnie, próbowałem tam zainstalować XP.
Przy gołym XP wykrywało mi zaledwie 127 GB (a dysk ma 500), natomiast przy XP z SP2 system mi się zaczął całkowicie sypać. Tu jakiś błąd z rejestrem, tu jakiegoś pliku brak itd.
Choć z drugiej strony ten sam Windows XP z SP2 (tzn. SP2 doinstalowywane) na starym dysku też mi się sypał.
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Czyli pewnie w tym problem. Jest to bodaj kwestia nieco starej płyty głównej i dysków SATA. Niedawno był chyba nawet wątek na ten temat, jednak go nie śledziłem. Z dawnych czasów pamiętam, że albo trzeba było mieć jakieś drivery na dyskietce i je chyba przed instalacją Visty wgrywać, albo BIOS płyty zaktualizować. Trzeba poszukać po sieci, bo nie pamiętam, niestety. :(
Glob3r [ Tots units fem força ]
Nie powiedziałbym, że to stara płyta główna. Asus P5Q Pro.
A co do tych dysków, to sam pamiętam ten wątek, ale jeśli myślimy o tym samym wątku, to był to wątek o dyskach Seagate Barracuda, ja mam Samsung F1.
kamyk_samuraj [ Senator ]
[12] ->
Goly XP nie obsluguje BigLBA (czyli nie obsluzy HDD wiekszych niz 127 GB) - potrzebny jest SP1 i odpowiedni wpis w rejestrze
mikmac [ Senator ]
problemy przy instalacji to _najczesciej_ problemy sprzetowe. A zgadywac mozna dlugo, bo w sumie dowolna czesc moze niedomagac. Najlatwiej wymieniac wszystkie czesci po kolei i sprawdzac co nie dziala. Instalator NT jest specjalnie tak zrobiony aby byl bardzo czuly na bledy sprzetowe.
Elektronika ma to do siebie, ze moze byc "czesciowo" uszkodzona. Np pamieci czy procesor maja miliony elementow, uszkodzona moze byc mala czesc i w sumie czesc dziala - ale generuje bledy.
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Czyli XP bez SP chodzi stabilnie, tak?
Jeśli tak, to:
- albo coś z płytką instalacyjną Visty
- może oba napędy, które wypróbowałeś, nie czytają drugiej warstwy dysków DVD9? Ale pewnie wówczas byłyby większe szopki z instalacją a i przy intalacji gier, oglądaniu filmów, problem wyszedłby już dawno...
- coś jednak z hardwarem gryzącym się z Vistą - próbowałeś już wyciągać kartę sieciową?
Te trzy rzeczy póki co przychodzą mi do głowy.
Glob3r [ Tots units fem força ]
Kamyk -> No, to wiele wyjasnia :).
mikmac -> teraz mi jeszcze brakowałoby tylko schrzanionego sprz.ętu... I tak już dysk niedawno do reklamacji dawałem.
Radzik -> Na starym dysku (czyli tym co mam obecnie) XP bez SP2 chodził stabilnie. SP2 było mi potrzebne do zainstalowania czegoś (chyba jakiś plugin Firefoxa do odtwarzania filmów z onetu), zainstalowałęm SP2 i zaczęło się sypać, aż do tego stopnia, że nie mogłęm włączyć komputera i musiałem formatować dysk. Później spróbowałem jeszcze raz zainstalować SP2 i znów zaczęło się sypać, odinstalowałem SP2 póki jeszcze mogłem włączyć komputer i wszystko śmigało jak powinno.
Na nowym dysku XP z SP2 sypał się całkowicie. Bez SP2 chodził dobrze, ale jak już pisałem wykrywał tylko 127GB.
- albo coś z płytką instalacyjną Visty
Próbowałem z dwóch. To samo.
- może oba napędy, które wypróbowałeś, nie czytają drugiej warstwy dysków DVD9? Ale pewnie wówczas byłyby większe szopki z instalacją...
Fakt, że oba te napędy nie są nowe. Ale jeszcze większe szopki...?
- coś jednak z hardwarem gryzącym się z Vistą - próbowałeś już wyciągać kartę sieciową?
Jeszcze nie. Teraz siedzę na starym dysku i może jutro znów wymienię na ten nowy i spróbuję wtedy wyjąć kartę.
Krzych Ayanami [ Pretorianin ]
Zobaczył bym Glob3r czy bios w komputerze nie wyświetliłby informacji o tym, jaką dysk ma objętość.
Osobiście jednak uważam, że skoro obydwa systemy wyrzucają ci błędy, to najprawdopodobniej problemem jest dysk.
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Fakt, że oba te napędy nie są nowe. Ale jeszcze większe szopki...?
Najprawdopodobniej instalacja stawałaby w którymś miejscu i nie byłoby szansy, by doszła do końca, a Tobie się jednak udało. Mimo wszystko możesz sprawdzić, czy Twoje napędy czytają format DVD9 - zajrzyj na stronę producentów i sprawdź specyfikacje obu modeli. Wątpię, by to akurat był powód, ale zawsze dobrze wyeliminować wszystkie możliwości po kolei.
Glob3r [ Tots units fem força ]
Krzych -> Problem z pojemnością dysku wyjaśnił już Kamyk.
Goły XP nie pokazywał błędów. Jedynie ten dysk. A SP2 sypał sie także na innym dysku (odesłanym do reklamacji z powodu bad sektorów), sypał się także na starym dysku.
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Sprawdzaniem tego DVD9 sobie głowy nie zawracaj - właśnie wrzuciłem płytkę, żeby to sprawdzić i okazuje się, że dane zajmują tylko 3,44GB, więc to na 99,9% będzie DVD5, czyli problem, jak podejrzewałem, nie w tym.
Glob3r [ Tots units fem força ]
OK, dzięki.
Przed chwilą wyjąłem kartę sieciową. Wyskakiwał błąd z tcpip. No to jeszcze raz spróbowałem zainstalować Vistę. O dziwo, na moim starym napędzie zainstalowała sie bez problemu. Pierwszym ekranem na który mnie przeniosło, był ekran wyboru trybu awaryjnego itd. Bez znaczenia od tego co wybrałem, wyskakiwał mi... bluescreen po czym następował restart komputera.
Niestety bluescreen pokazywał się tylko na chwileczkę, więc nie wiem co tam pisze. Nagrałem filmik komórką, ale nie jest dobrej jakości i to jedyna rzecz, którą udało mi się uchwycić >>>
mikmac [ Senator ]
widocznie z SP2 XP stal sie czulszy na problemy sprzetowe.
IMO 90% to zle dzialajaca jakas czesc. Acha i napedy i dysk masz dobry.
Glob3r [ Tots units fem força ]
Jak w takim razie sprawdzić która to część? Rozumiem, że z RAMami, to po prostu wyjąć jedna kość i... i co zrobić na tej drugiej? Wtedy próbować zainstalować?
No, a jeśli się okaże, że RAMy są w porządku? Pomysłu na to jak sprawdzić płytę główną czy kartę graficzną to ja nie mam.
Acha i napedy i dysk masz dobry.
Czemu tak myślisz?
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Mikmac ma rację - metodą eliminacji z grubsza wykluczyliśmy już nowy dysk i napędy. Dysk dlatego, że XP bez SP chodzi Ci na nim stabilnie, a napędy dlatego, że problem występuje na obu z nich, więc to raczej nie to. Zostają do wybadania właśnie ramy wkładane pojedynczo i ewentualnie pożyczenie karty graficznej i zasilacza od kogoś.
Powodów naprawdę może być mnóstwo - choćby tak trywialny jak kurz. Podobne objawy wyleczyłem wujkowi, któremu tony kurzu zapychały żeberka radiatorów w zasilaczu i na CPU, odkurzaczem i pędzelkiem.
Glob3r [ Tots units fem força ]
No to czeka mnie zabawa...
i jedna rzecz która mi się przypomniała. Przy SP2 nie mogłem zainstalować sterowników karty graficznej"na menu wybory Windowsa XP/Visty zacinał się na amen" oraz do głośników (sterowników Realtek z płyty od płyty głównej) - jeśli ma to jakieś znaczenie.
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Niektóre sprzęty są tak paskudne, że różnicę robi nawet kolejność instalacji oprogramowania. Jeśli jeszcze masz siły i ochotę, spróbuj najpierw zainstalować stery do płyty głównej (łącznie z dźwiękiem, naturalnie), grafiki, DirectX (ważne!), a na sam koniec SP2. Sterowniki najlepiej wyszukaj najnowsze i to je instaluj zamiast tych z płytek.
Glob3r [ Tots units fem força ]
SP2 sypał mi system nawet na dysku na którym miałem poinstalowane już wszystkie stery itd. a później doinstalowywałem SP2.
Także hcyba pozostanie sprawdzić sprzęt. Kiedyś miałem już podejrzenie, że RAM może nawalać, niestety nie pamiętam już dokładnie co się działo, w każdym razie komp nie działał jak powinien i pomogło wyjęcie i włożenie kości...
Jak sprawdzić te kości, skoro teraz wszystko gra? Włożyć ten nowy dysk i testować?
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Fakt. W takim razie niczego odkrywczego już nie jestem w stanie powiedzieć - na mój rozum zostaje tylko wymieniać pojedynczo poszczególne podzespoły, aż zacznie działać, jak powinno.
Edit: O ile zrozumiałem, masz dwie kości RAM - sprawdź najpierw na jednej, potem na drugiej, czy jesteś w stanie zainstalować i uruchomić Vistę. Jeśli masz coś podkręcone, warto przywrócić ustawienia fabryczne na czas instalacji.
Glob3r [ Tots units fem força ]
I nie mam raczej innego wyjścia.
Kości dokładnie dwie. Historia z nimi była jeszcze o tyle śmieszna, że coś nie działało - wyjąłem jedna kość - działa. Z Ciekawości zamieniłem kości - też działa.
W weekend pobawię się z ramem. Jeśli to nic nie da to pozostanie mi poczekać na znajomego, bo dla mnie zabawa kartą graficzną (a zasilaczem to już w ogóle) to zbyt dużo by było :).
A... Nic nie podkręcałem :]
Wielkie dzięki za pomoc. :]
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
A proszę bardzo :) Szkoda tylko, że nie udało się skutecznie rozwiązać problemu. Trzymam kciuki w każdym razie.
Glob3r [ Tots units fem força ]
No dobra, zglupialem.
Po pierwsze: Vista dziala
Po drugie: Polskich znakow nie mam
Po trzecie: Jak juz pisalem: zglupialem.
Otoz: Pozwolcie, ze nazwe kosci A i B.
Wiec tak: Wyjalem kosc B i wlaczyl komputer. Vista nie dziala. No, ale byla to stara instalacja, wiec instaluje jeszcze raz... Wszystko poszlo gladko - dziala. Poinstalowalem sterowniki bezproblemowo - dziala jak ta lala.
Bylem pewny, ze kosc B jest uszkodzona, ale postanowilem wyjac kosc A i na jej miejsce wsadzic kosc B. Jak pomyslalem tak zrobilem, wlaczylem... Dziala! ("No ku***" - pomyslalem. "Plyte glowna szlag trafil"). Wsadzam dodatkowo kosc B, wiec teraz mamy dwie kosci - i w momencie wlaczania przypomnialo mi sie, czemu kiedys podejrzewalem kosci RAM o to, ze cos z nimi nie tak - wlaczylem komputer, wszystko pracuje, ale monitor kompletnie nie reaguje - miga tylko to kolko przy jego wlaczniku. No nic, wykladam druga kosc, zostaje tylko B (w tym miejscu, w ktorym chwile wczesniej byla solowo wlozona kosc A - wtedy, gdy zadzialalo po raz pierwszy). Wlaczam i... No nie... Nie dziala. Znowu miga tylko to przy monitorze, w komputerze wszystko zdaje sie pracowac.
Wykladam kosc B, wkladam kosc A i... i dziala.
Czy ktos cos z tego rozumie? Bo ja nic kompletnie...
Radzik [ Jaroo the PiSsmaker ]
Może ktoś mądrzejszy się wypowie jeszcze. Ja mam dwa przypuszczenia, póki co:
a) Ramy wkładasz w nieodpowiednie sloty. Wiem, powinno chodzić mimo wszystko - co najwyżej nie w dualu, ale sprawdź w instrukcji, czy powinieneś je wkładać w sloty 1 i 2 czy 1 i 3.
b)Za słaby zasilacz.
Co do polskich znaków - jaki język wybrałeś przy instalacji - polski czy polski programisty? Na pasku zadań jest ikonka PL?
Glob3r [ Tots units fem força ]
a) No nie wiem... Caly czas byly w tym samym, ale pozniej sprawdze.
b) Nie wydaje mi sie. Pnien to udziwgnac.
A co do jezyka, to po prostu Vista nie jest spolszczona (tylko po angielsku), jak przyjd do domu pozniej, to sciagne soie Polish MUI :).
Glob3r [ Tots units fem força ]
Przed chwilą jeszcze raz wypróbowałem włożyc drugą kośc. Vista się włączyła, system wykrywał mi 4 GB RAMu, ale znowu system zaczął mi fixowac jak przy XP z SP2. Firefox wyłączał się przy próbie odpowiedzi w wątku, a gdy chciałem go ponownie zainstalowac, wyskakiwało mi, że "File is corrupt".