GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1

12.02.2009
11:45
smile
[1]

ddza [ WasabiHubert ]

The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1

Tatuaż*- dowolny znak graficzny umieszczony na skórze. Swą historię czerpie już ze starożytności. Dawniej kojarzony z przynależnością do grupy przestępczej. Dzisiaj tatuaż osiąga znaczenie sztuki, sztuki która dynamicznie się rozwija, zdobywając coraz szerszą grupę zwolenników. Ludzie decydując się na tatuaż często chcą nim coś wyrazić, stanowi symbol ważnego wydarzenia w życiu lub też związany jest z różnymi subkulturami. Niejednokrotnie ludzie podejmują decyzję pochopnie czego skutkiem jest oszpecenie się na całe życie, dlatego też powinna być to przemyślana i rozsądna decyzja.

Co do rodzajów tatuaży to jest ich niezliczone grono- poczynając od tribali, przez chińskie motywy, portrety, napisy, kończąc na postaciach kreskówkowych. Nieraz wyrażają w sobie coś więcej niż sam rysunek, a czasem mają śmieszyć lub cieszyć oko. Ile osób tyle gustów, pomysłów.

W wątku tym naturalnie będziemy rozmawiać o sztuce tatuażu, udzielać porad, prezentować swoje dzieła i pomysły, polecać studia i artystów.

Wstępne porady:

Po pierwsze i najważniejsze- przy decydowaniu się należy pamiętać, że to zostanie na całe życie- przemyślcie to dobrze!.
Podczas wyboru studia kierujcie się przede wszystkim higieną, pytajcie czy używają jednorazowych igieł nie mówiąc o rękawiczkach czy nawet pojemnikach na tusz (higiena jest niezwykle ważna), nie róbcie tego u kolegi , który tatuuje w domu przestarzałą maszynką, na pewno oglądnijcie prace tego kto będzie was tatuował. Raczej nie oszczędzajcie pieniędzy na tym, nie zdawajcie się na „towary z biedronki”- liczy się efekt jaki zostanie na waszej skórze a nie to czy zostawicie w studiu 50zł mniej czy więcej. Należy również wybrać odpowiednie miejsce, takie, które najmniej poddaje się zmianą typu rozciąganie (np. u kobiet odradzany jest brzuch i część krzyżowa pleców, gdyż ciąża powoduje rozciągnięcie się skóry co prowadzi do zniekształcenia tatuażu).

Pytań i pomysłów może być mnóstwo, na ten temat zawsze chętnie porozmawiają z Wami:

ddza
niesfiec
Peregrin Tuk
Marek z Lechem
not-so-easy
Sayyadina Av'Lee
kaies
nutkaaa
Sir klesk
CFH
Miloszek_16

Nie będzie na miejscu pisanie postów typu: „zróbcie sobie na czole kryminaliści”- jeżeli nie masz zamiaru pisać merytorycznie to sobie odpuść.

*WARNING- tatuaże uzależniają!

Zalążek wątku- https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8717148&N=1


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - ddza
12.02.2009
12:09
smile
[2]

not-so-easy [ Senator ]

Obecny :) Mam nadzieję, że buractwa nie będzie :)

12.02.2009
12:21
[3]

ddza [ WasabiHubert ]

Pozatym co do wzorów bedąc wczoraj w studio oglądałem takie pracki że te wasze przy tym to denne są :P Bez obrazy. Ludzie czasami takie cuda mają że masakra , oglądałem koło 4 albumów wkażdym z 200 kartek. Poporstu magia, najbardziej mnie bawiło jak np człowiek miał zatutoławane całe plecy od pośladków po szyje. wyglądało to jak komiks bo tyle kolorów, a na każdym Centymetrze pleców coś sie działo tutaj jakieś ludki tutaj coś tutaj coś. Magia!

Wiesz, w każdym salonie masz stosy katalogów- tysiące wzorów- większość z nich nie jest zrobiona przez właścicieli studia tylko są to podstawowe wzory ściągnięte, lub kupione.


Niektóre na tej stronie miażdża! Trzeba być naprawdę artystą.

Niesamowity->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - ddza
12.02.2009
12:28
[4]

nutkaaa [ Panna B. ]

Będę obserować ten wątek :) Przymierzam się, żeby po wakacjach strzelić sobie niewielki wzór gdzieś na stopie 10x6cm w kolorze, motyw feniks, we wakacje będę pracować nad wzorem :D

12.02.2009
12:34
[5]

ddza [ WasabiHubert ]

nutka- ja właśnie też chcę mieć feniksa, tylko na większą skalę- dobrzez, że chcesz po wakacjach bo nie można tatuażu na słońce wystawiać jak jest świeży (2-3 miesiące).

12.02.2009
12:35
[6]

Thermometrr [ Konsul ]

No zobaczymy co z tego będzie.

12.02.2009
12:44
[7]

nutkaaa [ Panna B. ]

ddza - kumpel jest właśnie w trakcie kończenia feniksa, mówi, że to był najgłupszy pomysł, bo na żebrach go robi (tzn gdzieś od połowy żeber do połowy uda) ;] Mam już coś na oku, jednak i tak swoją koncepcję dam do poprawy kumplowi, ma większe zdolności artystyczne ;]

12.02.2009
12:49
smile
[8]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

O! o!
Ja poprosze o dopisanie do listy stalych bywalcow :D



*WARNING- tatuaże uzależniają!
true.



5 razy w miesiacu dzwonie do tych pan z telewizora, ktore maja dla mnie jakies krzyzowki czy inne rebusy. Jak w koncu wygram 1000-2000zl to przeznaczam to na moj wymarzony pol-rekaw. Juz postanowione. :D

12.02.2009
13:04
[9]

ddza [ WasabiHubert ]

nutka- ja też chcę na żebrach, ale ponoć zajebiście boli. Muszę tylko dobry wzór znaleźć i uzbierac kasy :)

12.02.2009
13:07
[10]

nutkaaa [ Panna B. ]

Tzn kumpel ogólnie z tego co go znam nie jest specjalnie na ból odporny ;] Ale tak jak mówił, że bez problemu wytrzymywał 2h tatuowania, tak w tym przypadku było na tyle źle, że z bólu złamał sobie ząb... W każdym razie, kontur już ma i częściowe wypełnienie, ale jeszcze dużo przed nim ;]
Ja się tylko obawiam, czy nie będę musiała za bardzo uprościć wzoru na tak małe wymiary.

12.02.2009
13:11
[11]

ddza [ WasabiHubert ]

Dlatego będę musiał to przemyślec dobrze, ale znając mnie zanim uzbieram kapitał to przez mózg przepłynie mi 3 tysiące pomysłów. Ogólnie to mam och kilka i cały czas jeszcze nad naimi pracuję.

Tatuaż, który zrobiłem żeby zobaczyć jak to jest- jest to gwiazda nad lewą piersią- sam ją zrobiłem- jest asymetryczna co ma symbolizować asymetrię życia :) jestem z niej zadowolony bo wg fajnie się prezentuje. Następny tatuaż będzie już zapewne bardziej skomplikowany.


edit: jeżeli chodzi o wymiary to rzeczywiście jeżeli jest mały to trzeba ograniczyć ilość szczegółów bo nie będzie to wyglądało najlepiej, a za 10-20 lat szczegóły będą się zlewać.

12.02.2009
13:13
smile
[12]

kaies [ Ignacjusz ]

Cudowny wątek :)
Ja też jestem w tracie zbierania kasy na kolejne kłucia. Jak dobrze pójdzie, będzie już cały rekaw.

Basiu - Pierwszy tatuaż boli najmniej ;)

12.02.2009
13:15
[13]

nutkaaa [ Panna B. ]

kaies, ja się tam bólu specjalnie nie boję ;] Niejedno już przeszłam, niejedną bliznę na ciele już mam ;] Ale na 21. sobie obiecałam, że tatuaż zrobię, więc nie ma wyjścia! :P Za długo to odkładam ;]

12.02.2009
13:20
smile
[14]

kaies [ Ignacjusz ]

Ja sobie założyłem, że chce w tym roku mieć zrobioną już całą lewą ręke + pół prawej. Mam wielką nadzieje, że mi się uda :)

Mój pierwszy normalny tatuaż -


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - kaies
12.02.2009
13:21
[15]

kaies [ Ignacjusz ]

i drugi -


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - kaies
12.02.2009
13:22
[16]

ddza [ WasabiHubert ]

kaies- dobry jesteś, jak było w poprzednim wątku- ja bym sobie rąk nie wytatuował :)

Jeżeli chodzi o ten Twón tatuaż to naprawdę niezły, fajnie kolor wyszedł.

Drugi już mi się średnio podoba- dlaczego akurat szachownica?

12.02.2009
13:26
smile
[17]

kaies [ Ignacjusz ]

ddza - ogólnie mam zamiar mieć dwa rękawy, więc będzie ciekawie :)
Szachownica dlatego, że jest to znak równości rasowej - wiele osób o tym zapomina i po prostu myśli, że jestem emo.

no mój pierwszy, pierwszy z początku zrobiony maszynką do makijażu permanetnego, ale już poprawiony - mój ulubiony tatuaż :)


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - kaies
12.02.2009
13:28
[18]

ddza [ WasabiHubert ]

No chyba, że tak- to teraz rozumiem i szacunek. A reszta tatuaży ma coś symbolizować czy po prostu zrobiłeś bo Ci się motyw spodobał?

12.02.2009
13:32
[19]

kaies [ Ignacjusz ]

Pierwszy tatuaż(uśmiech) był zrobiony z początku dla jaj, bo miał stopniowo zanikać, lecz z czasem się raz) zbyt przywiązałem do niego, a dwa) wywoływal uśmiech na twarzach ludzi, więc go poprawiłem.

Drugi (serce) to jest takie moje prywatne przesłanie - Uścisk (pierwotnie miał składać sie z dwóch rąk, lecz wyszło by bardzo nieczytelnie) symbolizuje przyjaźń, natomiast serce jako miłość.

To, że ręka trzyma serce i od niej zależy, czy będzie miało się dobrze, czy zostanie zgniecione, czy upuszczone jest dla mnie odnosnikiem do tego, że to przyjaźń jest ważniejsza niż miłość, ale także nie będzie miłości bez przyjaźni.

A krata jak już mówiłem - równość rasowa.

12.02.2009
13:34
[20]

ddza [ WasabiHubert ]

Fajnie, że coś symbolizują, mają jakieś większe znaczenie- dla mnie to jest niezwykle ważne.

12.02.2009
13:39
[21]

kaies [ Ignacjusz ]

Dla mnie jak już robie coś na stałe - musi mieć jakieś znaczenie dla mnie. Sentymentalne, symboliczne - po prostu musi.
Nie trawie tribali, hinduskich czy łacińskich sentencji.

Plus jeszcze mam takie zboczenie, że nie zrobił bym sobie nigdy tatuażu z katalogu - lubie mieć to wrażenie, że wzór który mam mieć został zaprojektowany dla mnie.

12.02.2009
13:46
[22]

ddza [ WasabiHubert ]

Nie trawie tribali, hinduskich czy łacińskich sentencji.

Plus jeszcze mam takie zboczenie, że nie zrobił bym sobie nigdy tatuażu z katalogu - lubie mieć to wrażenie, że wzór który mam mieć został zaprojektowany dla mnie.


Mamy taki same podejście- jak pisałem wcześniej nienawidzę tribali, a tatuaż wg mnie powinien być oryginalny- po co mieć co ktoś już wcześniej sobie zrobił?

12.02.2009
13:50
smile
[23]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

hej to ja tez poprosze o dodanie do listy :D

w polsce tatuaze dopiero sie3 rozwijaja... i prawde mowiac jeszcze troche potrwa zanim beda traktowane normalnie - czyli tak jak w wiekszosci cywilizowanych krajow.

sam kiedys mialem studio w kraju. teraz jestem za granica i nie ma nawet co porownywac tego co jest tu a w polsce... po prostu zal :P

ale mam nadzieje ze dozyje dnia kiedy to sie zmieni, i wtedy naprawde bedziemy mieli wielki tatuazowy BUM... oby :D

pozdrawiam!

====> i jeszcze jeden z moich tatuazy :)


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - CFH
12.02.2009
13:56
[24]

ddza [ WasabiHubert ]

CFH- powiem Ci, że z Polską nie jest tak najgorzej- w zasadzie jest podobnie jeżeli chodzi o inne kraje- popularne i akceptowane w większych miastach i w większości przez "nowe pokolenie", natomiast w małych miejscowościach jest to nadal uważane za symbol kryminalisty- podobnie uważają starsi. Dla niektórych jest to szpeceniem ciała dla innych sztuką, inni znowuż są neutralni.

W Polsce nie jest to tak rozwinięte jeszcze bo ludzie chcieliby, ale się boją- lecz powoli naprawdę sztuka tatuażu się rozrasta- co obrazują kilkutygodniowe terminy w salonach.

12.02.2009
14:00
smile
[25]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

A propos bólu przy tatuowaniu. Ja po moim tatuażu zaczęłam się zastanawiać czy coś ze mną jest nie tak... bo mnie on w ogóle nie bolał :). Fakt, że jest raczej z gatunku małych (jakieś 10x10cm) i na plecach/łopatce, ale mimo wszystko chyba powinnam była odczuwać jakiś dyskomfort? Tymczasem mi się to wydało nawet przyjemne na swój sposób - a raczej skłonności masochistycznych w sobie nie posiadam :P. Zaznaczam, że poszłam go robić w niezmąconym stanie świadomości.

12.02.2009
14:05
[26]

ddza [ WasabiHubert ]

Sayyadina Av'Lee- to po prostu zależy od miejsca- uwierz, że jakbys robiła na żebrach to raczej zadowolona byś nie była. Mnie też nie bolało- wręcz łaskotało :)

Ale też im większy tatuaż i dłużej robiony tymbradziej boli i skóra się męczy.

12.02.2009
14:05
smile
[27]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

<-- CFH --> Motyw mi sie srednio podoba, ale faaajnie wykonany



To i ja jeszcze wrzuce moj drugi tatuaz. w sumie juz go pokazywalem na golu :P


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Sir klesk
12.02.2009
14:05
[28]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

ddza ==> u niektorych artystow trzeba cekac nawet kilka lat (np. Paul Booth -- chyba cos kolo 3 lat :O )

ale sam termin oczekiwania jeszcze niczego nie znaczy. w polsce w przecietnym studiu jest zwykle 2 tatuatorow. czasem 3, ale rzadko wiecej. za granica 4 czy nawet 5 osob tatuujacych w jednym studiu nikogo nie dziwi.
w wielu polskich miastach jest ciagle tylko 1 osoba w studiu...

ale wszystko jest na dobrej drodze i oby tak dalej :)

12.02.2009
14:06
[29]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

CFH --> wydawało mi się, że u nas sytuacja już się unormowała. Ja nigdy nie miałam problemów z tym, że komuś się mój bardzo nie podobał. Babcia jedynie się przez 3dni do mnie nie odzywała, ale potem jej przeszło ;]. Większość ludzi wydaje mi się, że jest nawet zaciekawiona i z zainteresowaniem zadają pytania w stylu "czy to boli" etc. Również na wsi. Ale może zwyczajnie miałam szczęście i trafiałam na odpowiednich ludzi.

12.02.2009
14:07
[30]

ddza [ WasabiHubert ]

Sir kleks- bardzo mi się podoba Twój tatuaż, chciałem mieć coś podobnego w tym samym miejscu ale bardziej w klimacie komiksu/gafiti.

btw dorzuciłem Was do listy- w końcu wykupiłem abo- 1 miesiąc- tyle GOLi się uzbierało.

CFH- ale jak na nasze warunki to trzeba przyznaż, że jest naprawdę dobrze- cieszy mnie to, że mamy wspaniałych artystów odnoszących sukcesy za granicą.

Sayyadina Av'Lee- raczej się unormowało- ale zawsze znajdą się ludzie "przeciw".

12.02.2009
14:17
[31]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

ddza --> jasne, ze się znajdą - tak jak wszędzie. Nawet w Holandii, UK czy innym centrum wolności wszelakich. Ale jednak większość to akceptuje i u nas jest podobnie. Nie wydaje mi się żeby w dzisiejszych czasach ktokolwiek miał mieć problemy (nawet w pracy) z powodu tatuażu. Widziałam wytatuowanych ludzi (z widocznymi tatuażami) którzy pracowali w miejscach gdzie wydawać by się mogło, że takie rzeczy nie przejdą.
Już prędzej dready mogłyby stanowić problem...

12.02.2009
14:21
[32]

ddza [ WasabiHubert ]

Z tą pracą to jest różnie, ale w większości przypadków, na poważnym stanowisku to przeszkadza- ale jestem pewien, że to się zmieni- choć nie wiem czy sam idąc do jakiegoś urzędu chciałbym zobaczyć wytatuowanego/ną urzędniczkę :) etc. oczywiście w widocznym miejscu

12.02.2009
15:15
[33]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Toż dodam swój- cholernie piecze teraz ;x

Chodze bez tej foli :)

Co do uzaleznienia- już myśle o następnym a będzie taki : napis OPĘTANI
Cp myślicie?


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Peregrin Tuk
12.02.2009
15:24
[34]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Obecny -


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Peregrin Tuk
12.02.2009
16:35
[35]

ddza [ WasabiHubert ]

Peregrin- biorąc pod uwagę Twoją miłość do Wisły to jak najbardziej spoko- ale ja takiego bym sobie nie zrobił :)

12.02.2009
17:04
[36]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Kwestia przywiązania do hasła- w złych chwilach, w smaku porażki, załamania i zwątpienia bedę patrzył na to. Miłośc do klubu to wszytsko co mam. Więc zrozum :)

12.02.2009
17:05
[37]

ddza [ WasabiHubert ]

Oczywiście, że rozumiem :)

A powiedz mi jesteś hooliganem? Chodzisz na ustawki etc.?

12.02.2009
17:33
[38]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Nie- tylko doping, sprawy ultras.

12.02.2009
17:53
[39]

ddza [ WasabiHubert ]

Uff no to mi ulżyło :)

12.02.2009
18:07
[40]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

Ten motyw z galaktyką jest bardzo ciekawy. Nie przepadam za kolorowymi tatuażami, ale ten musi rzecz jasna taki być. Wiesz już gdzie chciałabyś go sobie zrobić?.

@Sir klesk

Super herb, naprawdę rewelacyjny.

Zobaczcie jaki piękny (screen z pierwszego postu)--->

Te detale, wrażenie trójwymiarowości, cudo!. No, zastanowię się nad jakimś indiańskim motywem, od dawna mi się podobają.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
12.02.2009
18:28
[41]

ddza [ WasabiHubert ]

Taki mix

Zajebista gra cieni! -

Czasami nie wiem czym się ludzie kierują robiąc tatuaże, heh

Fajny kobiecy motyw


niesfiec- tatuaże z motywem kamienia robię na mie ogromne wrażenie, świetnie to wygląda- choć sam pewsnie takiego bym nie zrobił :)

12.02.2009
18:34
[42]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Ddza- ta gra cienii wspaniała, widziałem cos podobnego wczoraj w studio- Taki Golum (LOTR) wychodzący z ręki a za nim krajbrazy.

12.02.2009
18:34
[43]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Za każdym razem jak uzbieram kapuche na dziarkę, to udaje mi się ją przepić.

12.02.2009
19:04
[44]

ddza [ WasabiHubert ]

Tutaj tatuaże w moim guście:











zajebisty

Trochę bajzel ale jak już mówiłem mam specyficzny od lat wypracowywany gust :)

Tutaj coś w stylu galaktyki :] babka wymalowana na ciemni- wiadomo nie tatuaż ale za to ultrafioletowy tatuaż gwiazd i dziewczynki- fajnie wygląda.

A tutaj takie robiące wrażenie:









Sorrki ale nudzi mi się :)

12.02.2009
19:56
[45]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

niesfiec --> ten tatuaż z postu [40] wygląda wręcz nieziemsko. Uwielbiam efekt 3d, ale tam osiągnięto chyba mistrzostwo.


Ten motyw z galaktyką jest bardzo ciekawy. Nie przepadam za kolorowymi tatuażami, ale ten musi rzecz jasna taki być. Wiesz już gdzie chciałabyś go sobie zrobić?.

Przez długi czas też uważałam, że kolorowe tatuaże wyglądają okropnie, ale to dlatego, że wiele z nich ma "naciapane" bardzo wiele kolorów i przy tym jeśli kolor jest mało intensywny albo wyblakły to całość wygląda średnio. Potem jednak zobaczyłam w necie niektóre bardzo fajnie i gustownie zrobione, i co ważne - z żywymi, intensywnymi kolorami... stwierdziłam, że jednak sama też bym chciała. Grunt to nie przesadzić z ilością kolorów - żeby się nie zlewały.

Co do galaktyki to chciałabym, żeby było to więcej niż jedna galaktyka... tzn powiedzmy, że jakaś 'główna" galaktyka na prawym ramieniu, ale żeby tło rozchodziło się na bark gdzie byłyby jakieś mniejsze galaktyki i inne kosmiczne pierdoły. Myślę, że fajnie by to wyglądało oraz zostawiało otwarte drzwi gdybym w przyszłości chciała jeszcze coś dodać... np jakąś mgławicę ;-).

Oczywiście przez ten wątek znowu mnie wzięło na szukanie inspiracji... Spędziłam dzisiaj sporo czasu na googlach oraz stronie teleskopu Hubble'a. Efekt? Kilkadziesiąt mb pięknych zdjęć kosmosu -------->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Sayyadina Av'Lee
12.02.2009
20:06
[46]

ddza [ WasabiHubert ]

Przez długi czas też uważałam, że kolorowe tatuaże wyglądają okropnie

Ja też tak zawsze myślałem i obiecywałem sobie, że nigdy sobie kolorowego nie zrobię, ale teraz są wysokiej jakości tusze i te kolory są żywe i tatuaże wyglądają znacznie lepiej. Teraz znowuż uważam czarno białe za nudne i chciałbym jakiś kolorowy.

12.02.2009
23:05
[47]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Sayyadina okay spoko, loko bardzo fajne ale teraz zrób takie coś. Wręcz nie relane się wydaje...

Ktoś wyżej pisał o motywie indiańskim- widziałem takie w katalogu przednie sie prezentuje np na ramieniu jakiś apacz wytatułowany :)

12.02.2009
23:27
smile
[48]

Coy2K [ Veteran ]

to co w triplesix studios koleś robi z kolorami przechodzi ludzkie pojęcie.

jak się ogląda miami ink i nędzarzy, ktorzy nie mają wyczucia kolorystyki i o cieniowaniu nawet nie słyszeli to potem jest szczękopad jak sie wchodzi na stronę prawdziwego artysty :)

choc przyznaje, ze te 70 funtów za godzinę tez przyprawia o lekki zawrót głowy :)

12.02.2009
23:28
smile
[49]

qweks [ Helix pomatia ]

40 piękne, coś w ten deseń tzn związanego jakoś z historią tudzież bardzo mi się podobają rdzenne tatuaże Maurów. W planach w tym roku mam właśnie również feniksa na całe ramię.


A propos więźniów


W sumie często o tym wzmiankuję ale tatuaże u kobiet stanowią mój fetysz :)

12.02.2009
23:35
[50]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Taki więżienne w pierdlu ile kosztuje ? I ile sie syfów przy okazji zgarnie ?

Jak ja byłem w studio to doszedł jakis list z więzienia i babka czytała na głoś że koleś siedzi w pierdlu i robi tatuaże dlatego jescze dupe ma całą i twarz też. Ale konczą sie mu wzory i prosił o podesłanie pare pracek gdyż sam już nie umi nic wymyślic.

Oczywiscie myśle że jakiś spryciarz chciał zarobic pare projektów tym listem ale kto wie...?

12.02.2009
23:45
smile
[51]

not-so-easy [ Senator ]

Made by Triplesix, o którym wspomniał Coy...


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - not-so-easy
13.02.2009
01:52
[52]

ddza [ WasabiHubert ]

not-to-easy- właśnie to wstawiłem wcześniej, niesamowite!

Rzeczywiście gościu jest niesamowity, ale nie tylko on, jest wielu artystów takiej klasy, niektórzy schowani gdzieś w małych państewkach. Ujawniają się dopiero na międzynarodowych konwencjach.

Co do nieszczęsnego "Miami Ink" to rzeczywiście ich pracę są średnie, choć czasem znajdują się jakieś lepsze. Ale muszę przyznać, że ta panienka, która robi czarno białe, realistyczne tatuaże, jest dobra.

13.02.2009
01:56
smile
[53]

not-so-easy [ Senator ]

Oh, pardon my friend! Szczerze powiedziawszy poklikałem po przypadkowych, a nie wszystkich linkach, my bad!

13.02.2009
02:06
[54]

ddza [ WasabiHubert ]

- Tutaj kilka niezwykłych tatuaży ->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - ddza
13.02.2009
03:12
[55]

doctore16 [ Ignacjusz ]

kaies --> haha, ciekaw bylem, kiedy Cie tu znajde.

ja juz tylko musze zebrać hajs na klucie, bo wzor obgadany, zaakceptowany, suma krzyknieta. nic tylko zarobic :P.

13.02.2009
13:47
smile
[56]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

jesli chodzi o:

- kolor - polecam obczaic prace Tim'a Kern'a --->

- czarno bialy - mistrz horroru Paul Booth

- portrety - Robert Hernandez

i jeszcze ciekawa strona dla maniakow ->www.darkimages.com


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - CFH
13.02.2009
13:49
[57]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

i jeszcze jeden kolorowy by Tim Kern :P


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - CFH
13.02.2009
15:25
[58]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Panowie i panie jeśli chcemy aby wątek przetrwał to musimy obrac inny tok rozumowania bo wklejając zdjęcia i pisząc ten fajny a ten nie, jest bez celowe. Owszem możemy pisac w 10-ciu i co chwile se wklejac foty ale myśle że ta karczma nie o tym ma byc.
Proponuje może jakieś konkursy, na najlepszy tatuaż typu każdy wkleja jeden reszta głosuje i zostaje wybrany tytułem ,,tatuaż wątku''. Coś urozmaicic a nie tylko kwlejac foty.

Ps. Co do mojego dzis strupy się zrobiły. Ciągle go smaruje.

13.02.2009
19:23
[59]

kaies [ Ignacjusz ]

konkursy wg mnie są złym pomysłem bo zrobi się nastepne miejsce typu "najlepsza dupa" albo coś takiego.

Po prostu niech wątek będzie utrzymany w konwencji rozmowy nt tatuaży, styli ich robienia, dbania o nie.

Peregrin Tuk - > Strupy to normalna rzecz, nie zrywaj ich, bo spieprzy Ci się tatuaż. Smaruj cały czas.

btw. zna ktoś jakiegoś warszawskiego tatuatora, który specjalizuje sie w portretach?

13.02.2009
21:44
[60]

doctore16 [ Ignacjusz ]

skocznczyloby sie na tym, ze byloby 1500100100900 czesci i 0 rozmowy, a chyba o to nam tu chodzi. a wlasnie, ma ktos zdjecie "jak wyglada tatuaz, jesli zrywasz strupy i nie dbasz"? :)

13.02.2009
21:50
[61]

kaies [ Ignacjusz ]

Kolory się rozmazują, linie staja się niewyraźne itp.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - kaies
13.02.2009
21:51
smile
[62]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

to i ja sie chyba moge dopisac do stalych bywalcow... wlasnie bylem kilka dni temu w polsce konczyc drugiego sleeva i jeszcze jedna sesyjka i mysle ze po sprawie, bede mogl skonczyc wreszcie klate i plecy :)


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Miloszek_16
13.02.2009
21:53
[63]

doctore16 [ Ignacjusz ]

kaies --> eee, myslalem, ze jest gorzej, konkretne znieksztalcenia itp. a tak to jest jeszcze do poprawki

miloszek --> srednio widac, co tam masz, ale widze, ze stadium juz konkretne :)

13.02.2009
21:57
[64]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

doctore16 --> gorzej juz chyba byc nie moze :P btw za zerwanie strupkow i poprawke takiego tatuazu niestety trzeba zaplacic... wiec lepiej o niego dbac przez ten tydzien a kase - ktora miala by byc wydana na poprawke - wydac na nastepny :)

13.02.2009
21:57
smile
[65]

kaies [ Ignacjusz ]

zawsze da się poprawić.

w wielu studiach poprawki wynikające z zadbania (przy pierwszym tatuażu) są robione za darmo.

13.02.2009
21:58
[66]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

ze zdjeciami niestety kiepsko.

ostatnia sesja ->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Miloszek_16
13.02.2009
22:00
[67]

doctore16 [ Ignacjusz ]

CFH --> no jasne, nie mowie, ze nie. Ale jakby co lepiej wiedziec, ze da sie poprawic.
kaies --> chyba ze tatuator oporowo spieprzyl, dlatego lepiej ogarnij, jak ten Twoj robi portret.

na discovery t&l idzie miami ink i wlasnie chyba ktos cos spartolil :D

13.02.2009
22:03
smile
[68]

kaies [ Ignacjusz ]

Dlatego ponawiam pytanie :

Zna ktoś z Was jakiegos tatuatora, który robi naprawde dobre portrety? Studio musi być w Warszawie.

13.02.2009
22:04
[69]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

i jakies foto pierwszej lapki ->

i jeszcze maly link :D


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Miloszek_16
13.02.2009
22:05
[70]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Spokojnie nie zrywam, narazie nawet nie swędzi :D

13.02.2009
22:08
smile
[71]

doctore16 [ Ignacjusz ]

Miloszek --> toster wymiata

13.02.2009
22:44
[72]

ddza [ WasabiHubert ]

Milosz szacuneczek za odwagę, ja bym tyle i w takich miejscach pewnie sobie nie zrobił. Twoje tatuaże są ewidentnie w moim stylu. Gdzie je robiłeś?

Tatuaż mają jakieś głębsze przesłanie, czy tak po prostu? Np taki toster? :)


Jak odbiorę kompa z naprawy to będę coś kombinował w corelu i na kartce.

13.02.2009
22:47
[73]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

ja po prostu jaram sie tostami... uwielbiam je ;]

ze maja dla mnie nie znaczy ze musza miec znaczenie dla innych, ale powiedzmy ze to sprawa czysto osobista :)

rekawy to dzielo dudka (ex azazel, obecnie dudek tattoo), klata dzielo dave z kultu... a reszta to roznie ;)

nutka - na zdjeciach jest ostro marnie w porownaniu z rzeczywistoscia

13.02.2009
22:49
[74]

nutkaaa [ Panna B. ]

Miłoszek, strasznie mi się podobają te intensywne kolory :)

13.02.2009
22:55
[75]

ddza [ WasabiHubert ]

A miałem pisać wcześniej, że masz tatuaże w stylu davee'a :)

Kurde niepotrzebnie założyłem ten wątek, teraz mnie nieźle podsyciło i będę już rzetelnie zbierał kasę. Jeszcze tylko dopracować wzór i będzie cacy.

14.02.2009
22:22
[76]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

"Potem jednak zobaczyłam w necie niektóre bardzo fajnie i gustownie zrobione, i co ważne - z żywymi, intensywnymi kolorami... stwierdziłam, że jednak sama też bym chciała."

Być może sam kiedyś do tego dojrzeję, ale delikatnie mówiąc na razie kolorowe w 50-70% przypadków przyprawiają mnie niemal o mdłości. Są oczywiście wyjątki i do nich między innymi należy Twój pomysł z tymi ciałami niebieskimi. Nie jestem specjalistą od technik rysowania, ale sądzę, że Twój tatuaż powinien robić człowiek posiadający zdolności bliskie artyście posługującym się aerografem. Wiesz, chodzi o ten specyficzny efekt obrazu bez "grubych krech" i konturów. Przeglądając galerie widziałem mnóstwo beznadziejnych wzorów i ani jednego fajnego (oprócz tego który Ty zaprezentowałaś). Wniosek?. To musi być ktoś o specyficznych zdolnościach i naprawdę dobry w swoim fachu.

@ddza

"Ja też tak zawsze myślałem i obiecywałem sobie, że nigdy sobie kolorowego nie zrobię, ale teraz są wysokiej jakości tusze i te kolory są żywe i tatuaże wyglądają znacznie lepiej."

Sęk w tym, że ja nawet w życiu codziennym nie przepadam za hmmm.... "żywymi kolorami". Lubię pastele, kolory przytłumione, szarości, brązy, ale żadnych "oczojebek". No nie wiem, kojarzy mi się to z odpustem (tym bardziej na ciele). Oczywiście nie mam nic przeciwko takim tatuażom u innych. Źle by to świadczyło o mnie gdybym uważał inaczej. No ale jeżeli chodzi o mnie i kolorowe dziary to zupełnie inna sprawa:-). Co nie zmienia faktu, że być może kiedyś zmienię zdanie (aż taką konserwą nie jestem).

Cholera jasna, niepotrzebnie się w wpisywałem wątku Peregrina bo teraz mam niezłą jazdę z poszukiwaniem nowych wzorów:-). Dziarę robiłem sobie z 7 lat temu i jakoś przez ten czas myślałem o nowej sporadycznie, teraz znowu to odżyło:-). Znalazłem dla siebie już parę wzorów które chciałbym zrobić, byłby to między innymi mały i prosty wzór małpki, logo Corrosion Of Conformity (kapela), uproszczona, symboliczna głowa sowy, jakiś aztecki "kamień" i może jakaś fajna biomechanika (ale tylko H.R. Giger). Sporo tego, ale myślę, że najpierw zacznę od czegoś małego. Kurdę!. Wymyśliłem w tej chwili napis jaki chciałbym mieć na wewnętrznej stronie dolnej wargi. Hehe, chyba to też zrealizuję:-).

Mam oprócz tego parę propozycji. Może byśmy dodali do pierwszego wątku parę linków do polecanych salonów tatuażu (z krótkim opisem) w całej Polsce?. Oto parę moich propozycji, chciałbym żebyście dodali komenty do tych salonów (lub wykluczyli te o niezbyt dobrej opinii):







Studia nie polecane:

(brak dbałości o higienę, wysokie ceny).

To na razie tyle, postaram się w następnych postach powklejać te zdjęcia o których napisałem.

14.02.2009
22:36
[77]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

1


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Debczak_Lebork
14.02.2009
22:37
[78]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

2


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Debczak_Lebork
14.02.2009
22:38
[79]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

3


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Debczak_Lebork
14.02.2009
22:39
[80]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

Jedna robiona u typa w domu, druga u jeszcze innego, rzecia robiona jednostce wojskowej na nielegalu :/
Kiedys uzbieram mnostwo siana i to naprawie :]

14.02.2009
22:41
[81]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Debczak_Lebork

Fajna jest ta czacha z drugiej fotki, ale trzeciej dziary w ogóle nie widać. Coś jeszcze będziesz sobie wrzucać?.

14.02.2009
22:42
[82]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

3 nie mam innego zdjecia.
Pewnie, z ebede, musz ekapuchy nazierac po prstu i udac sie do jakiegos przadnego studia zeby to jakos zebrac do kupy i ladnie zrobic.
te dziary to bledy mlodosci, tzn zadnej sie nie wstydze tak O! ale wiem,ze mozna bylo zrobic to lepiej

14.02.2009
22:46
[83]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

"te dziary to bledy mlodosci"

E tam, nie są takie złe. Pewnie sam widziałeś (tak jak ja) totalne amatorszczyzny które wyglądają jakby się tatuażysta porzygał na delikwenta:-). Poza tym tak jak mówisz dziarę można poprawić. No ale niestety, wiem jak to jest jak się dziarę robi u kumpla, potem czasem wizyta w profesjonalnym studio jest niezbędna:-).

EDIT:

Ja swoją chyba też będę poprawiał, ale jest tak naćkana, że nie wiem czy to możliwe.

14.02.2009
23:02
[84]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

No właśnie - można w pierwszym poście wymienić najlepsze studia/tatuażystów w Polsce (+ dodać np w jakich typach tatuaży się specjalizują). Wiem, że następny jaki sobie zrobię będzie w dobrym, renomowanym salonie, nawet gdybym miała czekać pół roku w kolejce i potem jechać na drugi koniec kraju, żeby mi go wytatuowali. Swój pierwszy zrobiłam u siebie w Bydgoszczy, gdzie niestety nie ma dobrych tatuażystów (przynajmniej nie w studiach). Może nie jedzie amatorszczyzną, ale wiem, że mogło być lepiej, szczególnie z intensywnością czerni... więc od siebie mogę powiedzieć, że nie polecam robienia sobie tatuaży w Bydgoskich salonach.

Inna sprawa, że jest u nas facet, który nie ma studia. wiec niby można mieć wątpliwości, ale widziałam jego pracę na plecach kolegi (załączony obrazek ------->) i wygląda świetnie. Więc, nie zawsze studio = profesjonalnie, a w domu = kaszana.
[edit] Właśnie widzę, że facet ma stronę www ( i ogólnie jego fotografie i inne prace są niezłe.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Sayyadina Av'Lee
14.02.2009
23:05
[85]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Sayydan- jak ktoś z z okręgu Rybnickiego polecam Prykas Studio w Rybniku na ulicy Plac Wolności. Fajna ekipa, higiena 1906%, wszytsko cacy.

Pozatym dzis mój tatuaż to jeden wielki strup :)

14.02.2009
23:16
[86]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

Mi tam tatuaze goja sie perfekcyjnie i bardzo szybko. Ostatnie dwa goily mi sie chyba tylko ze 3 dni. Wiem ze ludzie maja raczej negatywny stosunek do tribali ale mam to gdzies i oto moj pierwszy na screenie. Tribali juz raczej robic nie bede i jak na razie nie przekraczam lokci;)


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Bucha
14.02.2009
23:38
[87]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

"nawet gdybym miała czekać pół roku w kolejce i potem jechać na drugi koniec kraju, żeby mi go wytatuowali."

Dokładnie, czas oczekiwania i miejsce nie odgrywa dużego znaczenia (pieniądze mogą być większym problemem). Jak coś ma być dobrze zrobione, to ma i basta:-).

A, zapomniałem dodać jednego studia, mianowicie mówię tu o Sauron Tattoo:



Zobaczcie jak wyglądają twarze tych stworów i entów, coś niesamowitego!. Myślę, że cytat z ich strony głównej: "! Zaufali nam członkowie polskich zespołów metalowych oraz hard-corowych z najwyższej półki ! VADER, DEVILYN, VIRGIN SNATCH, FRONTSIDE, SUNRISE, COALITION" jest wystarczającą rekomendacją.

EDIT:

Słuchajcie, a co myślicie o takim wzorze? --->

Dobra, śmiejcie się, ale ja myślę o tym poważnie i mogę wytłumaczyć dlaczego:-).


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
00:02
[88]

ddza [ WasabiHubert ]

Jeżeli chodzi o te studia to myślę, że możemy dodawać z opisem ale tylko te z którymi miał ktoś do czynienia żeby było rzetelnie. Dawajcie propozycje a ja śmiało mogę dodawać bo kupiłem abo jak już wcześniej wspominałem (120 goli się nazbierało).

Niesfiec
Sęk w tym, że ja nawet w życiu codziennym nie przepadam za hmmm.... "żywymi kolorami"

To tylko i wyłącznie kwestia gustu, nie musi Ci się to zmieniać, są ludzie, którzy są cali wytatuowani i nie chcą słyszeć nawet o kolorowych, nikt nie ocenia tego co się komu podoba :) Mnie dawniej się nie podobały kolorowe bo jak byłem dużo młodszy to nie było takich dobrych farb i wszystko wyglądało jak namalowane kredką "conte" a potem przymazane gumką, teraz jakaś rewolucja chyba nastąpiła kilka lat temu w sprzęcie do tatuaży i kolory są jak wyżej "żywe"- teraz już wiadomo, że ktoś ma np. motyla a nie sraczkę :)



Cholera jasna, niepotrzebnie się w wpisywałem wątku Peregrina bo teraz mam niezłą jazdę z poszukiwaniem nowych wzorów

Mam dokładnie to samo, przez rok od zrobienia poprzedniego (21 luty 2008) nie bardzo myślałem o następnym, tylko czasem jak zobaczyłem coś fajnego, a teraz zaczynam znowu poszukiwania i odkładanie keszu. Tatuaże naprawdę wciągają, lub powracają jak bumerang- człowiek ciągle chce więcej :)

Debczak - Jedna robiona u typa w domu, druga u jeszcze innego, rzecia robiona jednostce wojskowej na nielegalu :/ Kiedys uzbieram mnostwo siana i to naprawie :]

Idealnie sprawdzają się słowa z 1 postu - "nie róbcie tego u kolegi , który tatuuje w domu przestarzałą maszynką,"

Powiem szczerze, że nieciekawe te Twoje tatuaże (ale i tak najgorsze nie są :)), dobrze, że te dwa są czarne, można będzie strzelić dobrego covera, i co najważniejsze są dość małe. Gorzej będzie z tym trzecim. ---->

Sayyadina Av'Lee
Więc, nie zawsze studio = profesjonalnie, a w domu = kaszana. - no ale widać po pracach, że koleś jest "pro"- podstawa to zobaczyć inne dzieła artysty, u którego się będzie dziarało, nawet w domu- tylko trzeba pamiętać o higienie bo jest niezmiernie ważna.

Bucha - mnie, jak już mówiłem tribale się nie widzą, ale ten Twój jest fajnie wykonany- nie taki pospolity :)

Niesfiec- fajnie by ten wzór wyglądał w kamieniu :)


Jeżeli chodzi o mnie to jak najbardziej polecam KULT w Krakowie - świetnie artyści i wysoka dbałość i higienę przyjemne studia i bardzo miła obsługa, plus międzynarodowe nagrody. Nie polecam za to studia Tattoo- Tatu Grodzka 50 - śmieszne spartańskie warunki, niedbale robione prace, średnia higiena (palenie przy kliencie), w środku brzydko i obskurnie- niby prace na necie niezłe ale ja z wykoniania mojej nie jestem zadowolony- zostały niezapełnione miejsca, linie troszkę krzywe- dobrze, że nie widać tego z daleka bo prosty wzór jest.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - ddza
15.02.2009
00:15
[89]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

W kamieniu mówisz?. W sumie niezły pomysł, nie pomyślałem o tym żeby to w coś wpisać. Ale ponieważ jest to motyw science-fiction, to myślę, że może lepsze byłoby tło w postaci niby blachy, albo zardzewiałej, starej stali z kabelkami, śrubami itp. Mh?.

15.02.2009
00:34
[90]

ddza [ WasabiHubert ]

O widzisz to by było niezłe- miecz zrobiłbym taki wyróżniający się- nad resztą- a tamte właśnie jak blacha. Tylko musiałoby to być pewnie ok 20 na 20cm żeby fajnie wyszedł efekt.

15.02.2009
00:36
[91]

kresj [ Pretorianin ]

niesfiec -> Hehe, też myślałem o logo Bractwa Stali, przekozacko wygląda. Szczególnie na ramieniu, bo chyba tam byś zrobił?

Ja sobie postanowiłem walnąć coś fajnego w tym roku, może jakoś w sierpniu ;) "Kandydatów" jest kilku, m. in. Chyżwar, "bohater" dylogii Dana Simmonsa - może coś takiego albo jedna z ilustracji z samej książki.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - kresj
15.02.2009
00:40
[92]

ddza [ WasabiHubert ]

kresj powiem Ci, że prze niesamowicie by ta ilustracja wyglądała na plecach- nawet tło ma w kolorze skóry. Jak sobie coś takiego zrobisz to mnie zmiażdżysz- przepiękne!

15.02.2009
00:45
[93]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

A ja bym to zrobił dokładnie tak jak jest na obrazku (tylko oczywiście czerń zamiast szarości). Równe kreski, czarne wypełnienia, żadnych szarpań, całość sterylna. Oczywiście można to zrobić inaczej, na przykład tak jak tutaj --->

Z tym że taki efekt podoba mi się zdecydowanie mniej. Problem w tym, że jeżeli będę chciał zrobić do tego w przyszłości "wypełnienie" to to logo może wtedy wyglądać nienaturalnie...

Specjalnie nie wspominałem o tym z czym wiąże się to logo, nikt nie kojarzy?;-). W końcu to forum o grach komputerowych, może ktoś pozna;-).

EDIT:

@kresj

No, długo nie czekałem:-). Tak, myślałem o lewym ramieniu.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
00:48
[94]

ddza [ WasabiHubert ]

Ja tam na grach się nie znam, jestem tu bo można pogadać o wszystkim, a gram raz na rok w coś :)

niesfiec ten tatuaż co teraz dałeś zupełnie mi się nie podoba...

15.02.2009
00:57
[95]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@ddza

Nie, no spoko. Równie dobrze mógłbyś wymienić tytuł jakiejś książki, a ja bym jej nie skojarzył (jak kolega wyżej):-).

No mi też, dlatego obstaję przy wzorze numer jeden. A co myślicie o tym? --->

Zawsze chciałem mieć sówkę (zresztą ona podobnie jak pierwszy tatuaż i ten z postu [87] miałaby dla mnie znaczenie symboliczne).


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
01:09
[96]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

niesfiec --> ooo, logo bractwa to świetny pomysł. Tego typu wzory świetnie przenoszą się na skórę. Sama mam na oku podobne "logo". Najlepiej tak jak pisałeś - tło z blachy, może trochę pordzewiałe gdzieniegdzie. W klimacie Fallouta.
Sowa też bardzo sympatyczna. Takie tatuaże lubię - proste, czytelne, ale za którymi kryje się jakiś symbol, który jest ważny dla "właściciela".

15.02.2009
01:19
[97]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

Wow, dziewczyna która zna dokonania panów z Black Isle?:-O. To zasługuje na co najmniej parę ciepłych słów:-). Nie chcę żeby to zabrzmiało jakoś szowinistycznie, ale sama przyznasz, że to raczej niecodzienne:-).
Myślę, że nad tłem zastanowię się już po przeniesieniu loga na skórę. Na zrobienie całości wraz z tłem mnie zwyczajnie nie stać (bo pewnie wyniosłoby to +/- 600 PLN). Pewnie rozłożę to jakoś w czasie.
Zresztą to mniej hołd dla Fallouta (choć uwielbiam tę serię), a bardziej położenie akcentu na ubóstwiany przeze mnie podgatunek sci-fi jakim jest postapokalipsa:-).

15.02.2009
01:25
smile
[98]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

To jak juz jestesmy w klimatach Fallouta to wrzuce jeszcze moj pierwszy tatuaz.

W przyszlosci planuje dokonczyc lydke podobnymi wzorami - np. inne wcielenia Vault Boy'a. Powaznie tez zastanawiam sie nad dorobieniem nad nim napisu "don't mess" i "with the best." pod nim.
Ale jeszcze mam czas. ;)


Ps.
zachwycil mnie ten tattoo z Jokerem. Niesamowity.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Sir klesk
15.02.2009
01:30
[99]

kali93 [ Isildur ]

Zapewne padały te pytania ale nie chcę mi się przekopywać całego wątku. Czy jest jakaś granica wieku co do tatuażu( w sensie że np. nie wcześniej niż przed 21 rokiem życia), cena takiego dzieła, jak w Polsce wygląda ze studiami ( czy są dobre itd.)

15.02.2009
01:30
[100]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

niesfiec --> no ba. Swego czasu byłam stałym bywalcem wątku o Falloutach. Teraz już się tam w sumie nie udzielam, ekipa się zmieniła a F3 fajny, wciągający... ale to już nie to samo. Jednak moje uwielbienie do F1 i F2 nigdy nie wygaśnie :-). Jak tak teraz myślę to chyba właśnie przez F1 pokochałam sci-fi - pierwszy tytuł który nie był zrobiony w nudnym fantasy tylko porządnie z gunami, rdzą, blachą oraz wisienką na torcie w postaci upadku cywilizacji... jak widzisz też uwielbiam klimaty postapokaliptyczne. I aż poczułam się staro jak sobie pomyśle ile to lat temu było ;-).

15.02.2009
01:32
[101]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sir klesk

Ooo Faaak!. Człowieku, nie pomyślałem wcześniej o Vault Boy'u, wyszedł zajebiście:-).

Myślę też (jak pisałem wcześniej) o logu Corrosion Of Conformity. W bardziej rozbudowanej wersji wyglądałoby to tak --->

Sam motyw nie jest może jakiś wspaniały, ale moja sympatia do tej kapeli wzięłaby w tym wypadku górę nad względami czysto estetycznymi. Poza tym COC to surowa jazda zrodzona w cieniu zimnej wojny, więc nie może być inaczej:-).


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
01:35
[102]

ddza [ WasabiHubert ]

kali 93--> przed 18 zgoda rodziców a potem masz luzik. Jednak trzeba zwrócić uwagę na to czy w wieku 17-20 lat jeszcze się gwałtownie rozwijasz (rośniesz, chudniesz, tyjesz etc.) bo ważne jest żeby tatuaż się nie rozciągnął.

edit: studia postaram się mniej więcej opisać w poniedziałek- wtedy dowiesz się, które są godne polecenia, ogólnie to jest dobrze :] uogólniając oczywiście.
Jeżeli chodzi o ceny to rożnie się kształtują, zależy od wzoru- jaką ma wielkość, kolory, trudność wykonania. Musiałbyś podać konkretny wzór i rozmiar. Czasem też studia liczą sobie za godzinę pracy 80-120zł- ale to rzadko.

15.02.2009
01:37
[103]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

kali93 --> ogólnie to jeśli nie masz 18lat powinieneś mieć zgodę od rodziców. Oczywiście nie każde studio tego przestrzega, więc jeśli nie jesteś pełnoletni z pewnością uda Ci się znaleźć studio gdzie Cie wytatuują. Chociaż wydaje mi się, że wszystkie dobrze i renomowane studia jednak sprawdzają dowody jeśli nie mają pewności co do pełnoletniości.
Co do ceny to musisz powiedzieć jak duży miałby być tatuaż, ile kolorów użytych itp. Najmniejszy i najprostszy tatuaż kosztuje ok 50zł. Całe plecy, z wieloma kolorami, skomplikowanym wzorem i u nagradzanego tatuatora kosztują majątek ;-).
A co do studia, to musisz powiedzieć gdzie mieszkasz i czy ew. byłbyś skłonny pojechać do innego miasta. Oczywiście, w Polsce jest kilka świetnych salonów, ale jednak większość jest przeciętna.

15.02.2009
01:37
[104]

kali93 [ Isildur ]

Dosyć poważnie myślę o tatuażu już od dwóch lat, więc fajnie że powstał taki wątek. A jak z bólem?:P Boli mocno?:P
Mieszkam w Szczecinie, a tatuaż chciałbym na całej ręce. Kolorystycznie: czarny i szary. A co do tego czy jestem skłonny jechac do innych miast jest zależne od ilości sesji które musiałbym odbyć:)

15.02.2009
01:46
[105]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

kali93 --> Z bólem to w sumie różnie. Zależy gdzie chciałbyś go mieć i jaka jest Twoja ogólna odporność na ból. Sporo zależy też od tatuatora. Moja kuzynka np ma tatuaż w tym samym miejscu co ja (łopatka) i podobno wręcz łzy leciały jej z bólu. Mnie natomiast nic nie bolało - uczucie jakby mnie ktoś drapał po plecach :P. Na dodatek musisz pamiętać, że miejsca gdzie skóra jest unerwiona, delikatna czy cienka bolą o wiele bardziej niż np plecy. Podobno najbardziej boli na żebrach i na kostce.

15.02.2009
01:49
[106]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

"I aż poczułam się staro jak sobie pomyśle ile to lat temu było ;-)."

Chyba nie jest tak źle, ja grałem w pierwsze Fallouty mając już mech pod nosem:-D.

@kali93

Na "zachętę" wklejam moją wypowiedź z innego forum. Trochę wyrwana z kontekstu, ale sądzę, że wymowna:

"Scarmus napisał/a:
A nie masz teraz wrażenia że ta dziara do Ciebie nie pasuje?

Nie :) . Cały czas słucham hip-hopu (tak jak kiedyś [i teraz] słuchałem metalu), pod tym względem nic się nie zmieniło. A nawet gdybym nie słuchał to i tak to nic nie zmienia. To część mnie, część mojego życia. Bez względu na to jak wygląda jest to pamiątka przeszłości, mimo wszystko cenna. Dziś poprawiłbym tylko technikę i szczegóły.Natomiast faktem jest że motyw na dziarę trzeba dobierać bardzo starannie i uważnie. Bo któregoś pięknego dnia można się obudzić, spojrzeć w lustro i mieć odruch wymiotny na widok tego co wczoraj wydawało się super-przezajebistym wzorem. Ot, taka mała uwaga/rada ode mnie:-).
"

Na twoim miejscu poczekałbym jeszcze ze dwa lata. Tak jak zauważył ddza cały czas się rozwijasz (fizycznie i psychicznie):-).

EDIT:

Ja mam wzór na cycku i powiem tak jak mówi wielu innych zwolenników tatuażu: "boli, ale nie jest to nic czego nie dałoby się wytrzymać. Żaden górny próg bólu nie jest (a przynajmniej nie powinien być) przekroczony.

15.02.2009
01:59
[107]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Skoro już tu dzisiaj piszę, to jeszcze rzucę temat tatuaży na dłoni/palcach od dłoni :-). Co o nich sądzicie? Wiem, że to dosyć ekstremalne, o ile praktycznie każdy inny tatuaż można jakoś ukryć o tyle mając go na dłoni jest się naznaczonym na całe życie. Z pewnością zamyka się wtedy bardzo wiele drzwi. Ale... zawsze podobał mi się motyw wytatuowania sobie obrączki ślubnej zamiast takiej zwykłej złotej/srebrnej. Tatuażu się nie zdejmie, jest zawsze obecny i na całe życie, a nawet jeśli się go usunie to zostaje blizna... w teorii tak samo jak małżeństwo ;].

niesfiec -->
Chyba nie jest tak źle, ja grałem w pierwsze Fallouty mając już mech pod nosem:-D.
hmm... ze względów oczywistych nie potrafię się w pełni do tego odnieść :D. Czy jak rzucę, że miałam wtedy ze 12lat to będzie się jakoś pokrywać z "mechem pod nosem"? :P

15.02.2009
02:01
[108]

kresj [ Pretorianin ]

niesfiec -> Jaki tam Vault Boy, to Action Boy! ;)

Zastanawiam się także nad tatuażem stricte "tekstowym" - słowa jednego z ulubionych utworów (może Stairway to Heaven ;), tyle że w takim wypadku pole działania miałbym zawężone do pleców :)

Sayyadina Av'Lee -> Mam słabość do literek na paluszkach, kiedyś mam nadzieję sobie takie zrobić. Ale faktycznie, o ukryciu tego nie ma mowy, a niektórzy ciemnogrodzianie widząc dziarę na łapach od razu kategorię "bandyta/zakapior" przylepią. Tak więc poczekam przynajmniej z rok nim sobie coś takiego zrobię.

Coś w ten deseń ------------>


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - kresj
15.02.2009
02:16
[109]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

Myślę że z tymi wytatuowanymi dłońmi nie jest tak źle. Mając wydziargany pierścień, a na nim napis "Ash nazg durbatul&#251;k, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatul&#251;k agh burzum-ishi krimpatul" masz szansę na całkowitą niewidzialność, co daje hehe zupełnie nowe możliwości;-).

"hmm... ze względów oczywistych nie potrafię się w pełni do tego odnieść :D. Czy jak rzucę, że miałam wtedy ze 12lat to będzie się jakoś pokrywać z "mechem pod nosem"? :P"

Cóż, tak sądziłem, że znowu wyjdzie to trochę niefortunnie. W żadnym razie nie zarzucam ci, że masz, lub miałaś gdziekolwiek jakikolwiek mech:-D. Mogłem odnieść się na przykład do pierwszego kobiecego nazwijmy to "cyklu", ale nie dość, że mnie to by nie dotyczyło:-P, to jeszcze mogłoby być raczej nie delikatne:-P. W każdym razie i tak byłem starszy (dwunastoletnia dziewczynka grająca w Fallouty??, toż to trauma!) :-).

@kresj

Nie sądzisz, że to wymienione przez ciebie "Stairway To Heaven" jest w popkulturze przemielone i zgwałcone do granic możliwości?. Może lepiej jakaś krótka sentencja, motto?.

EDIT:

"a niektórzy ciemnogrodzianie widząc dziarę na łapach od razu kategorię "bandyta/zakapior""

Niestety, takie pojmowanie nadal jest codziennością. Szczerze?. Ja bym się bał. No chyba, że ktoś posiada wolny zawód.

15.02.2009
02:41
[110]

ddza [ WasabiHubert ]

Co do tatuaży na rękach to nie wiem czy się spotkaliście z takim czymś ale wielu tatuażystów nie robi ludziom tatuaży na dłoniach po pierwsze z takiego powodu, że dłonie dużo gorzej się goją, a po drugie robią to osobom, którym już kiedyś robiły gdziekolwiek indziej tatuaż. Ja się spotkałem z kilkoma takimi.

15.02.2009
03:08
[111]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

kresj -->
Mam słabość do literek na paluszkach
Do mnie właśnie literki nie przemawiają :P. Ale może dlatego, że większość ludzi robi to bez polotu i zawsze w tym samym klimacie F-U-C-K itp. U siebie myślałam bardziej o jakimś drobnym, delikatnym wzorku przechodzącym przez 2-3 palce.

niesfiec -->
Myślę że z tymi wytatuowanymi dłońmi nie jest tak źle. Mając wydziargany pierścień, a na nim napis "Ash nazg durbatul&#251;k, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatul&#251;k agh burzum-ishi krimpatul" masz szansę na całkowitą niewidzialność, co daje hehe zupełnie nowe możliwości;-).

Hahahaha, tak. + nie ma możliwości, żeby jakiś przemądrzały Hobbit mi go odebrał i odgrywając role zbawcy świata wrzucił go w ognie Mordoru... no chyba ze razem z moim palcem. Bądź też ręką... a może i całą resztą ;-).

Cóż, tak sądziłem, że znowu wyjdzie to trochę niefortunnie. W żadnym razie nie zarzucam ci, że masz, lub miałaś gdziekolwiek jakikolwiek mech:-D. Mogłem odnieść się na przykład do pierwszego kobiecego nazwijmy to "cyklu", ale nie dość, że mnie to by nie dotyczyło:-P, to jeszcze mogłoby być raczej nie delikatne:-P. W każdym razie i tak byłem starszy (dwunastoletnia dziewczynka grająca w Fallouty??, toż to trauma!) :-).

Jeszcze zanim poznałam F1 grałam w Phantasmagorię - od tamtego czasu niewiele rzeczy mnie już rusza. Kto w to grał ten wie, że człowiek jest inny po tym doświadczeniu ;-). Jedna z wielu tego typu scen w grze - - oczywiście nie muszę mówić, że pod linkiem kryje się spojler? (chociaż wątpię, żeby gra była gdziekolwiek dostępna oraz żeby znalazło się wielu chętnych na poznanie jej. No chyba, że ktoś jeszcze lubi 15letnie, kiczowate, filmowe przygodówki-horrory z wieloma scenami dziwacznych morderstw - w takim przypadku polecam) ;-)

15.02.2009
09:39
[112]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Sayyadina- czemu nie literki? Zależy jak dobierzesz, kumplowi śię idealnie nazwisko ułozyło STĘP-NIAK. Ponoc bardzo boli na palcach.

15.02.2009
10:12
[113]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->ddza
moj tatuaz robil gosc zupelnie z podziemia, zadne studio i tym podobne. Jest naprawde w 100% czysty i bardzo godny zaufania. Tribala chce porpawic, wyostrzyc go bardziej i moze nieco rozwinac.

Poza tym cholernie odradzam wszystkim robienie tatuazy w niesprawdzonym wczesniej studio. Pewnego slonecznego dnia w przyplywie hmmm glupoty wybralem sie do studio w miescie obok mojego (nie bede sie zaglebial w szczegoly bo to wielka brytania) Koles zachwalal ze siedzi w interesie kilkanascie lat, pokazal mi swoje portfolio ktore wydawalo sie calkiem niezle wiec zdecydowalem sie czego teraz cholernie zaluje. Studio owszem krystalicznie czyste i higieniczne ale kiedy wbil igle po raz pierwszy myslalem ze sie zesram z bolu! O efekcie koncowym juz nie wspomne. Co tu duzo mowic, tatuaz powinien byc w 1000% przemyslany, studio lub tatuazysta sprawdzony zeby pozniec moc spokojnie przejrzec sie w lustrze.

A wogole to szukam czegos sprawdzonego i dobrego w stolicy.

15.02.2009
11:07
[114]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Bucha- święta racja, warto coś poczytac o danym, studio, popytac znajomych! A nie isc na zawał byl zrobic!

Ja sam kierowałem sie opinią znajomych, którzy wczesniej robili w tym studio co ja. Każdy chwalił, polecili poszłem i sie nie zawiodłem. Naprawde wczesniej chociaż warto spytac i sie nie zawieśc niż żałowac.

ddza- mozesz dodac rady Bucha odnosnie studio i jeog wyboru to każdego 1 postu wątku. Ludzie musza wiedzie aby nie isc gdzie oczy go powiądą.

15.02.2009
15:29
[115]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

cholera mam problem- jeden wielki strup a kumpel mówił ze strupy sie nie miały własnie robic. Polecaił zawinc w folie. Pozatym spod tatuaża zaczełą wychodzic taka niebieska jasna barwa. Powiedzmy jest tatuaż i na obwódkach jest całkiem inny kolor wychodzi to spod tatuaża. A strupy pekają, boje sie że odleci

15.02.2009
15:30
[116]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Sayyadina Av'Lee

"U siebie myślałam bardziej o jakimś drobnym, delikatnym wzorku przechodzącym przez 2-3 palce. "

A może coś takiego orientalnego jak posiada pani M. w tym oto klipie?:



"Hahahaha, tak. + nie ma możliwości, żeby jakiś przemądrzały Hobbit mi go odebrał i odgrywając role zbawcy świata wrzucił go w ognie Mordoru... no chyba ze razem z moim palcem. Bądź też ręką... a może i całą resztą ;-). "

W książce nie było nic o Pani Sauronowej:-).

"Jeszcze zanim poznałam F1 grałam w Phantasmagorię - od tamtego czasu niewiele rzeczy mnie już rusza. Kto w to grał ten wie, że człowiek jest inny po tym doświadczeniu ;-)."

No to nieźle, zważywszy na Twój bardzo młody wiek. Dziwne jak szybko przeminęła "moda" na filmowe gry. Grałem dawno temu w Mad Dog Mcgree i od tamtej pory jakby gatunek umarł (z wiadomych powodów). Ja nie miałem aż tak mocnych przeżyć związanych z grami jak Ty. Ot w Jagged Alliance eksplodowały głowy, w X-Comie "straszyły" ufoki, a Dark Seed nawiedzał H.R. Giger i to w sumie wszystko. Jednak w żadnej grze którą znałem nikt nikogo nie mordował w stylu filmu "Wielke Żarcie", współczuję:-P.

Poszperam po internetowych forach poświęconych tatuażom i może znajdę jakieś wiarygodne opinie o salonach.

15.02.2009
15:33
[117]

qweks [ Helix pomatia ]

Od 21 na discovery world (coś po 9 wieczór) mają emitować "Zdobienia etniczne" zapowiada się ciekawie.

15.02.2009
15:47
[118]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Wie ktos o co chodzi?

15.02.2009
16:09
[119]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Peregrin Tuk -->
czemu nie literki? Zależy jak dobierzesz, kumplowi śię idealnie nazwisko ułozyło STĘP-NIAK. Ponoc bardzo boli na palcach.

Tzn nie mówię, że literki zawsze są do niczego. Czasami jeśli ktoś ma dobry pomysł albo zrobi z nimi coś fajnego to mogą być super. Po prostu - ja bym nie chciała literek bo osobiście mi się nie podobają na palcach, ale za to wolałabym mieć tam jakiś mały wzorek :-).
Za to ogólnie literki czy napisy mi się podobają. Np wytatuowanie gdzieś życiowego motta czy jakiegoś ulubionego cytatu jest imo fajnym pomysłem.


cholera mam problem- jeden wielki strup a kumpel mówił ze strupy sie nie miały własnie robic. Polecaił zawinc w folie. Pozatym spod tatuaża zaczełą wychodzic taka niebieska jasna barwa. Powiedzmy jest tatuaż i na obwódkach jest całkiem inny kolor wychodzi to spod tatuaża. A strupy pekają, boje sie że odleci

Strupy to normalna rzecz. Mi chyba 2 dnia zrobił się strup na całości i potem systematycznie zaczął odpadać fragmentami. Co do wychodzącego koloru to nie pamiętam czy u mnie też coś takiego było, ale ja bym nie panikowała. Poczekaj aż jakiś fragment strupa odpadnie (ale pod żadnym pozorem sam nie zrywaj!) i zobacz czy pod nim wszystko wygląda ok.



niesfiec -->
A może coś takiego orientalnego jak posiada pani M. w tym oto klipie?:

Z tym, że ona tam ma typowo hinduski wzór robiony henną. Fajnie to wygląda, ale jednak zazwyczaj te wzory obejmują całą/większą część dłoni. Ja bym chciała coś mniejszego - aż tak odważna nie jestem :P


No to nieźle, zważywszy na Twój bardzo młody wiek. Dziwne jak szybko przeminęła "moda" na filmowe gry. Grałem dawno temu w Mad Dog Mcgree i od tamtej pory jakby gatunek umarł (z wiadomych powodów). Ja nie miałem aż tak mocnych przeżyć związanych z grami jak Ty. Ot w Jagged Alliance eksplodowały głowy, w X-Comie "straszyły" ufoki, a Dark Seed nawiedzał H.R. Giger i to w sumie wszystko. Jednak w żadnej grze którą znałem nikt nikogo nie mordował w stylu filmu "Wielke Żarcie", współczuję:-P.

Po Phantasmagorii miałam fazę na filmówki. Zagrałam w sporo z nich i muszę powiedzieć, że tego typu gry jednak miały klimat. W sumie jest to zrozumiałe, że już się takich nie robi... ale nie obraziłabym się gdyby jakieś szalone studio chciało zrobić filmówkę przy użyciu nowoczesnych technologii... Coś takiego ale na Blu-Ray, w HD, mogłoby być powalające...
I nie masz czego współczuć, ja tam nie narzekam - przynajmniej nie bałam się ciemności w dzieciństwie :P.
Ach, i X-Com... zawsze jak widzę ten tytuł, mam ochotę go odpalić :P

15.02.2009
16:40
[120]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

To ja może polecę 2 studia.

- - widziałam jedną ich pracę na żywo i wyglądała niesamowicie. Na dodatek po internecie krąży opinia, że to jeden z najlepszych salonów w Polsce... tego nie wiem, ale w galerii mają kilka prac które wyglądają jeszcze lepiej niż ta którą widziałam...

- - studio znajduje się w Grudziądzu. Przyznam szczerze, że nigdy tam nie byłam ani nie widziałam ich prac na żywo, ale opinie w internecie mają świetne, galeria wygląda bardzo dobrze, więc może być to dobra alternatywa dla ludzi z Bydgoszczy, którzy nie chcą/nie mogą jechać kilkuset km do studia.

15.02.2009
16:58
[121]

ddza [ WasabiHubert ]

Peregrin Tuk strupy i ta granatowa farba to normalne przy czarnych tatuażach- krew spod strupów łączy się z nadmiarem barwnika i powstaje taki kolor. Robi się to na obwódkach bo środek przykrywają strupy.

15.02.2009
17:14
[122]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Tak sobie przeglądałem net w poszukiwaniu opinii o warszawskich salonach i nagle coś sobie przypomniałem. Kumpel jakieś 10 lat temu zrobił sobie dziarę w gigerowskim klimacie i pamiętam, że wyszło to świetnie. Kolega przy okazji rzucił nazwisko artysty który mu robił ten tatuaż. Brzmiało to jakoś Saleta(:-D), czy Soleta.... Nagle sobie przypomniałem!. Chodziło o Artura Selentę. Okazało się, że po pierwsze facet jest warszawską legendą i dla niektórych uchodzi za wręcz najlepszego tatuażystę w Polsce!. Tym tropem znalazłem jego stronę:



I to co tam znalazłem cholernie mi się spodobało:-). Gość ma świetną kreskę, pomysły i wyczucie. Pooglądajcie sobie galerię, naprawdę warto! (sprawą drugorzędną jest spora ilość ładnych biustów:-P). Już po samych zdjęciach widać, że wychodząc od niego z nowym dziełem po prostu nie można być niezadowolonym. O ile dobrze pamiętam to Artur nie uchodził także za zbyt drogiego. Myślę, że to będzie pierwsza osoba do której się zgłoszę po nową dziarkę. Mam nadzieję, że zapisy nie mają odległych terminów i że ceny nadal są względne.

Oto jedna z jego prac (zupełnie nie oddająca pełni profesjonalizmu)--->

Jestem ciekaw waszych opinii...

@ddza --> feniksy też są:-).

@Sayyadina Av'Lee

"I nie masz czego współczuć, ja tam nie narzekam - przynajmniej nie bałam się ciemności w dzieciństwie :P. "

Odważna dziewczynka:-).


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
17:23
[123]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

mi ten wzor przypomina prace tego studia
---->

15.02.2009
17:29
[124]

_Slasher_ [ Konsul ]

ale ciulate dziary :P

15.02.2009
17:34
[125]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

niesfiec --> to mi się strasznie spodobało, rewelacyjnie się prezentuje


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Sayyadina Av'Lee
15.02.2009
17:40
[126]

ddza [ WasabiHubert ]

Sayyadina Av'Lee - właśnie miałem wklejać ten obrazek i powiedzieć niesfieciowi żeby sobie zrobił coś podobnego z tym logiem bractwa,.

15.02.2009
17:41
[127]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

ddza --> dokładnie, prawie jak Power Armour ;-)

15.02.2009
17:44
[128]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@CFH

Faktycznie widać podobieństwa, w każdym razie to są moje klimaty:-). Tylko do Wałbrzycha mam trochę daleko:-/.

@Sayyadina Av'Lee

Wiedziałem, że ktoś zwróci uwagę na ten naramiennik, świetnie to wyszło prawda?:-).

Następne warszawskie studio które ma dobrą opinię to:



Iron to podobno ścisła czołówka.

15.02.2009
17:55
smile
[129]

InterPOL [ Majster ]

Siema. Mam takie pytanie. Narazie o tatuażu myśle tak wstępnie ale jeżeli już będe robił to już sobie coś tam wymyśliłem tylko nie wiem gdzie bym mógł sobie takie coś zrobić bo w moim mieście to wątpie. Mianowicie chciałbym zrobić sobie całe przedramie coś w stylu [125] tylko, że motyw jakiegoś robota, czyli rozerwana/poszarpana skóra i w środku jakieś przewody itp. Tylko się tak zastanawiam gdzie i mniejwięcej za ile mógłbym to zrobić?

15.02.2009
18:01
[130]

ddza [ WasabiHubert ]

InterPOL- a skąd jesteś? Cena takiego tatuaży na przedramieniu będzie się pewnie kształtowała w okolicach 500-800zł.

15.02.2009
18:04
smile
[131]

InterPOL [ Majster ]

Szczecin. W sumie nie wiem jak jest teraz ale siostra robiła sobie kilka lat temu tatuaż i ciężko było znaleźć jakiś dobry salon, no ale jednak takie rzeczy się teraz szybko zmieniaja więc bede sie musial rozejrzec. Chociaz nie wiem czy do czerwca sie zdecyduje a pozniej to moze juz bede poza Polska wiec i tak bede musial szukac na nowo.

15.02.2009
18:08
[132]

ddza [ WasabiHubert ]

InterPOL- popytaj znajomych, ja się postaram wstawić w poniedziałek w 1 poście kilka dobrych salonów, w Twoich okolicach nie znam, ale wcześniej był wymieniany Gdańsk- przejedziesz kawałek i może będziesz bardziej zadowolony niż jakbyś zrobił gdzie indziej. Poszukaj w necie po salonach, po galeriach czy ktoś robił coś podobnego i jak mu to wychodziło.

A tak nawiasem czerwiec to nie jest zbyt dobra pora na tatuaż, słońce może szybko spowodować wyblaknięcie kolorów.

15.02.2009
18:11
[133]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@InterPOL
Sprawdź stoneheads z Gdańska, zdaje się, że dają radę:

15.02.2009
18:17
smile
[134]

InterPOL [ Majster ]

ddza --> Jeżeli już będe robił to raczej nie w czerwcu bo własnie wtedy mam wyjazd i jeżeli wszystko się uda to zostane za granica i wtedy będe już tam szukał. Do tego czasu też raczej nie moge robić bo teraz dosyć mocno trenuje i jeszcze troche łapa może mi się rozrosnąć. Jeżeli już to jakoś zrobie sobie na zime, jeżeli dostane urlop no bo myśle, że na to już potrzeba kilka dni i później jakiś czas nie można robić jakichś ciężkich prac.

Troche już szukałem i narazie znalazłem to --->
W sumie nie do końca o to mi chodzi, pomijając fakt, że to inna część ciała, no ale coś mniej więcej w tych klimatach.

niesfiec --> dzięki za info. Ale w kraju bede robił tylko w najgorszym wypadku w sumie jeżeli mi nie wyjdzie za granica i będe musiał wrocic, no ale jest taka mozliwosc wiec dobrze wiedziec.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - InterPOL
15.02.2009
18:19
smile
[135]

not-so-easy [ Senator ]

[134] Kozak!

15.02.2009
18:20
[136]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@InterPOL

Wydaje mi się że wiem o jaki wzór ci chodzi, to ci się podoba? --->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
18:23
smile
[137]

InterPOL [ Majster ]

niesfiec --> No no to bardzo blisko. Tylko, że ja bym to widział troche bardziej kolorowe i w okół całego przedramienia. Ale to jest blisko :)

15.02.2009
18:29
smile
[138]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Ja pierniczę, sprawdźcie to --->

Dobrzy są ci z tego viking studio.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - niesfiec
15.02.2009
18:34
[139]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

ddza - Peregrin Tuk strupy i ta granatowa farba to normalne przy czarnych tatuażach- krew spod strupów łączy się z nadmiarem barwnika i powstaje taki kolor. Robi się to na obwódkach bo środek przykrywają strupy.


Zaiste pocieszasz mnie ^^

15.02.2009
18:38
smile
[140]

InterPOL [ Majster ]

Znalazłem jeszcze jeden. Też brakuje mu kolorów ale troche podobne do tego o czym myśle.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - InterPOL
15.02.2009
20:06
[141]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->Peregrin Tuk
Jesli chodzi o strupy itp to polecam tylko i wylacznie masc ALANTAN PLUS. Idealnie pozwala na bardzo szybkie gojenie sie tatuazy. Stosuje ja zawsze po zrobieniu i rysunki goja mi sie cholernie szybko!


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Bucha
15.02.2009
21:38
smile
[142]

grubach [ .:zDolny Śląsk:. ]

Myślę sobie że może kiedy zrobię sobie napisz "Semper Fidelis" na plecach lub przedramieniu.

coś koło tego ;)

15.02.2009
22:14
[143]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Bucha- drogie to to?

15.02.2009
23:56
[144]

kresj [ Pretorianin ]

Pytanko - jak jest z tatuażem na bliźnie/bliznach? Na plecach mam szramy, czy jest możliwe zrobienie na czymś takim tatuażu?

16.02.2009
08:04
[145]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

kresej- widziałem jak przyszedł gościu z blizną na plecach, poporsił abycoś z tym zrobi. Koleś mu tak to zrobił że miał wielkiego robaka a jego odnuża zlewały się z tą blizną że robiło to tak realistyczny efekt że po skonczonej pracy w życiu bym nie powiedział że to tatuaż.

Idz do studio, zapytac czy dało by sie cos tam zrobic na tej bliznie albo obok

16.02.2009
10:07
[146]

ddza [ WasabiHubert ]

kresj- nie wiem jak to dokładnie jest z tymi bliznami ale rzuć okiem na to -->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - ddza
16.02.2009
15:44
[147]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

---> Peregrin Tuk
Nie mam pojecia, idz zapytaj do apteki. Ale z tego co pamietam nie byla to jakas duza kwota. Masc jest bardzo skuteczna!

16.02.2009
15:52
[148]

ddza [ WasabiHubert ]

Bucha jeżeli chodzi o tą maść to tez jej używałem i polecam.

16.02.2009
16:39
[149]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

ALantan plus jest spoko, ale jesli macie mozliwosc to sprobujcie masci, lub kremu Bepanten. duzo lepiej dziala na barwnik i powoduje ze znacznie wiecej zostaje go tam gdzie byc powinien :)
moze nie przyspiesza gojenia - jak alantan - ale ma lepsze wlasciwosci jesli chodzi o barwniki...

16.02.2009
22:08
[150]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

CFH- mam ją, dzis juz strupy odpadają powoli. :)

16.02.2009
22:18
[151]

Wid3 [ Pretorianin ]

Bepanten- tez uzywałem. Polecam

16.02.2009
22:40
[152]

kresj [ Pretorianin ]

Co do tych blizn - fajnie, że da się coś z tym zrobić. Wymaga trochę inwencji, ale jakoś sobie poradzimy :> :)

17.02.2009
05:41
[153]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->kresj
Jesli chodzi o blizny bylbym na Twoim miejscu bardzo strozny i jesli mialbym robic tatuaz na bliznie to tylko i wylacznie w profesjonalnym studio. Ponad to moze warto byloby poradzic sie dermatologa?

17.02.2009
18:30
[154]

ddza [ WasabiHubert ]

Ostatnio wzięło mnie na głębsze rozmyślania, i w przypływie oświecenia przyszedł mi do głowy fajny pomysł na tatuaż- teraz tylko czekam aż mój komp wróci z naprawy, a ja wrócę do niego (2tygodnie) i postaram się stworzyć w corelu wzór tego co chcę mieć wytatuowane.

Przy okazji zacznę ostro eksplorować wszystkie stronki z tatuażami i najsłynniejsze studia w celu stworzenia własnego katalogu z najlepszymi tatuażami- może przy okazji dopracuje swój.

Póki co mam okres czekania i głębszego zastanawiania się :)

17.02.2009
18:38
[155]

jetix200 [ Człowiek ]

CFH - fajne te czachy! Post [57].

W ogóle fajne dziary macie!:)
Mnie nie dopisujcie!:P

17.02.2009
18:58
[156]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@ddza

Hehe, widać, że nie tylko dla ciebie ten wątek stał się źródłem inspiracji:-). Od paru dni w wolnym czasie przejrzałem mnóstwo galerii z motywami i uzbierała mi się niezła kolekcja. Przy okazji wpadłem na pomysł zapełnienia całych pleców. Nie będę na razie zdradzać co to takiego. Powiem jedynie, że to pomysł nie do końca oryginalny (bo opierający się już na zrobionym wzorze), ale cholernie mi się podoba (zdradzając rąbek tajemnicy - tak to znów dziabka apokaliptyczna:-)). Zresztą na razie nie ma sensu o tym mówić, bo po pierwsze najpierw chcę zrealizować te pomniejsze pomysły, a po drugie wydziabanie tego epicko-fantastyczno-apokaliptycznego motywu odwlecze się zapewne o co najmniej parę miesięcy.

Chciałem zadać pytanie na forum poświęconym stricte tatuażom, ale być może ktoś tutaj będzie umiał mi doradzić. Które z tych warszawskich salonów najbardziej byście mi polecili?:






Żeby było łatwiej napiszę czego oczekuję. Chodzi mi (przynajmniej na razie) o tatuaże czarno-białe, bardzo dobrze wycieniowane. Szukam takiego artysty który będzie miał świetną wyobraźnię, nie będzie wyrobnikiem i bez problemu załapie o co mi chodzi. Generalnie lubię mrok i chore, pokręcone pomysły (czaszki, biomechanikę, "twarde" sci-fi, a zarazem przepadam za wyraźną, ale koronkową robotą).

No i jeszcze jedno, jak pozbyć się pryszczy z pleców?. Mam tam całą kolonię, to wygląda jakby mi ktoś wyrąbał ze śrutówki w plecy. Iść do dermatologa?.

17.02.2009
21:25
[157]

kaies [ Ignacjusz ]

Ja od siebie polecam AX Studio. Obie moje dziary pochodzą z tamtego studia i z pewnością będe tam robił nastepne.

Ja ponawiam pytanie o jakiegoś warszawskiego artyste portretowego ;)

17.02.2009
21:50
[158]

ddza [ WasabiHubert ]

Niesfiec sam sie zastanawiam nad syfami bo też chce na plecach :/

18.02.2009
23:30
[159]

ddza [ WasabiHubert ]

Pamiętacie ten tatuaż z Jokerem? Tutaj jest on w całości

Super pomysł, koleś powoli uzupełnia kolejne karty. Świetne! I ten batman nad piersią.

19.02.2009
06:42
[160]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

ciekawe te tatuaze, koles chyba ma niezlego jobla na punkcie nietoperka ;)

20.02.2009
18:50
[161]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@kaies

Na twoim miejscu podzwoniłbym do różnych salonów (np. podanych przeze mnie w poście [156]) i popytał się czy ktoś nie specjalizuje się w profesjonalnych portretach. Jeżeli tak, to poprosiłbym o przesłanie paru takich prac na mejla i wtedy bym zdecydował.

Zresztą myślę, że ktoś na tym:



...forum pewnie odpowie na twoje pytanie.

21.02.2009
00:19
[162]

ddza [ WasabiHubert ]

niesfiec ktoś Cię uprzedził :)


21.02.2009
00:20
[163]

beowulff [ Legend ]

Szukam chinskiego slowa : SMOK
Moze ktos gdzies ma jakies wzory?

NVM znalazlem, wikipedia... :)

23.02.2009
10:59
[164]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Dla odważnych


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Peregrin Tuk
23.02.2009
14:23
[165]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

dla głupich ;)??

04.03.2009
12:46
smile
[166]

siwCa [ Legend ]



Polecam, niektóre są zabójcze.

04.03.2009
12:53
[167]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Rzuci ktoś jakimś linkiem do strony z fajnymi pirackimi dziarami? :>

04.03.2009
15:11
[168]

CFH [ COWBOY FROM HELL ]

[166]
OMG!! :O

[167]

moze pomoze:)

BTW
maly up??
cos nic sie ostatnio nie dzieje w tym watku...

chyba nie obraziliscie sie na tattoosy??

spoiler start
zart :P
spoiler stop

04.03.2009
15:18
[169]

M'q [ Schattenjäger ]

Na swieta sobie ostatnio zrobilem prezent :)


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - M'q
05.03.2009
10:21
smile
[170]

LuCaZ15 [ Piwo Zmienia Świat ]

Witam :)
Zacząłem przeglądać ten wątek i na nowo zacząłem jarać się tatuażami :) I chyba w końcu się zdecyduję na jakiś, mam już plan nawet :)
Ale mam pytanie ile mniej więcej kosztowałby tatuaż na przedramieniu i zrobienie ciasteczkowego ludka na palcu? :) No i kwestia znalezienia pracy, macie z tym jakieś problemy? czy po prostu, bluza, koszula z długim rękawem?

05.03.2009
22:00
[171]

ddza [ WasabiHubert ]

Jeżeli chodzi o pracę to zapewne lepiej byłoby pochować tatuaże, a Ty na placu chcesz wyskakiwać z ciasteczkowym potworem :P

Jakiś trudniejszy wzór na całym przedramieniu pewnie ok 600-900zł ale to już od studia zależy, jak jakis prostszy to do 600zł się zmieścisz pewnie.

05.03.2009
23:06
smile
[172]

qweks [ Helix pomatia ]

Właśnie znalazłem na deviancie :)

05.03.2009
23:21
smile
[173]

LuCaZ15 [ Piwo Zmienia Świat ]

Ciasteczkowy ludzik będzie mały :) Ale to kwestia do przemyślenia, faktycznie, tylko że słyszałem, sam nie wiem ile w tym prawdy, że taki tatuaż się ściera, na opuszku palca. Jak to wygląda w praktyce, wie ktoś ?:)

Nie powiem, mam wielką zagwozdkę co z tym tatuażem a dość mocno się zajarałem taką opcją. za dwa miesiące urodziny i to byłby nie lada zajebisty prezent :)

06.03.2009
20:57
[174]

kaies [ Ignacjusz ]

juz lepiej zrób sobie na wierzchu palca jak ja (poszukaj, gdzieś wcześniej wrzucałem tutaj)
W różnych miejscach różnie patrzą na kwestie tatuaży - zależy na kogo trafisz. Więc ciężko jednoznacznie powiedzieć czy przeszkadzają czy nie.

07.03.2009
09:26
[175]

M'q [ Schattenjäger ]

LuCaZ15 --> na opuszku palca zetrze sie calkowicie po okolo 5 latach.

Edit: tak samo na calej dloni, dolnej czesci stopy, lokciu, etc.

24.03.2009
12:51
[176]

kaies [ Ignacjusz ]

Ma ktoś z Was doświadczenia z tatuażami na klatce piersowiej, a dokładnie na linii pod obojczykami?

24.03.2009
16:04
[177]

ddza [ WasabiHubert ]

Ja mam takowy. Ogólnie nie boli jakoś gorzej niż w innych miejscach, no chyba, że na obojczyk zajdzie. No i jak dojdzie bliżej pachy to jest luźna skóra i trochę szarpie, ale ogólnie w porządku.

24.03.2009
16:22
[178]

kaies [ Ignacjusz ]

Mi tutaj chodzi bardziej o czas po zrobieniu - póki co mam zrobione tylko przedramie i ciekawi mnie, czy to miejsce jest jakieś gorsze do dbania o to? W sensie, lepiej chodzić bez koszulki coby się lepiej goiło, zaklejać czymś (jestem przeciwnikiem takiego działania), jak i kwestia kąpieli przy tym. Używałeś foli spożywczej czy czegoś takiego?

25.03.2009
13:35
[179]

ddza [ WasabiHubert ]

Ja nie zaklejałem, tylko smarowałem maścią dość długo, i z koszulkami też się nie ograniczałem, a przy kąpieli lepiej nie zanurzać przez jakiś czas.

06.04.2009
08:48
[180]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Witam
Odswierze troche watek, bo wlasnie (w sobote) zrobilem sobie (tzn wytatuowali mi w salonie) dosc duzego smoka na plecach.
Jak to powiedziala kobieta, ktora mnie tatuowala: "masz teraz kawal duzego smoczyska na plecach".
Troszke ponad 3 godziny klucia iglami, ale warto, choc juz pod koniec wymiekalem i w myslach prosilem zeby to sie juz skonczylo :)
Smok jest w stylu chinskich bestii, krecony, z duza grzywa - Jak tylko mi sie to wygoi to wstawie fotke, bo moim zdaniem jest co zobaczyc.

To moj drugi tatuaz (pierwszy to taki 15cm trybalowy smoczek na ramieniu), ale teraz dopiero czuje ze cos mam na ciele.

Pozdrawiam wszystkich z tego watku i czekajcie na fotke :P

AAaaa jeszcze informacyjnie:

Tatuaz robilem w studiu "Azazel" w Milanówku (kolo Warszawy) i szczerze polecam.
100% (a nawet wiecej) higieny. Czysty profesjonalizm. Super atmosfera.

Ponizej link do ich stronki:

06.04.2009
09:46
[181]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Zreszta pokaze wam zdjecie jak to w tej chwili wyglada.
Blyszczy sie od masci wiec moze za duzo nie widac, ale lepszy rydz niz nic :)

Zastanawiam sie czy jak sie nie wygoi to isc na druga sesje na kolorowanie (tatuazystka mnie do tego namawiala). Jeszcze nad tym pomysle, bo zawsze myslalem ze jak miec tatuaz to tylko czarno-bialy.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - _Szakal_
06.04.2009
11:02
smile
[182]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Troszkę za mało barw jak dla mnie, ale poza tym to jest to co tygryski lubią najbardziej ; )

08.04.2009
21:45
[183]

ddza [ WasabiHubert ]

Dycu-> no za mało bo to czarno biały :)

_Szakal_ - ja też tak zawsze myślałem, dużo osób zawsze tak myślało, ale szczerze namawiam na kolorowanie. Szczególnie, że widać, że znają się tam na rzeczy.

08.04.2009
22:52
[184]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Jakieś porady, wieksze info dla osoby która chce zrobic sobie kolczyk w brodzie?? Przymierzam sie i licze na każde pomocne słowo.

Dodatkowo byłbym wdzięczny za polecenie jakies salonu w Poznaniu :)

08.04.2009
22:55
[185]

ddza [ WasabiHubert ]

CO do kolczyków to nie wiem, ale wiem tyle, że znajomy, który był kiedyś u dentysty ma kolczyk taki okrągły, przeplatający wargę i wbity pod nią (ma go już z pół roku) i ten otóż dentysta strasznie mu odradzał bo przez ten kolczyk miał problemy ze szkliwem i dziąsłami.

08.04.2009
23:04
[186]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Hmm, to nie fajnie. Niemniej dzięki za "ostrzeżenie"

09.04.2009
15:15
smile
[187]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Co do mojego tatuazu, to zastanawialo mnie to jak tatuazystka mowila zebym przez 3 dni od zrobienia tatuazu nosil folie na plecach. W sumie prawie zastosowalem sie do jej rady i nosilem (oczywiscie zmienilem na nowa) folie przez 2,5 dnia i ...
... oplacalo sie. Na tauazu nie ma ani jednego strupka. Skora zaczela mi wlasnie ladnie sie zluszczac.
Co prawda swedza mnie plecy (czasem tak ze prawie wychodze z siebie), ale to normalne (grunt to walczyc z soba i nie drapac).
Zaczekam z miesiac i pewnie pojde na kolorowanie, bo czuje ze dopiero wtedy "smok ozyje"

13.06.2009
23:33
[188]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

oceńcie tą ciekawe moim zdaniem pracę ->

ogólnie poszukuje dziabek tego rodzaju, mrocznych charakterów itp.


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Klaczki
13.06.2009
23:44
[189]

ddza [ WasabiHubert ]

Fajnie, że się wątek odświeżył akurat dzisiaj bo właśnie wróciłem z Tattoo Fest . Ogólnie ekstra, akurat trafiłem na Tattoo Battle, nieźle to wygląda jak 6 par tatuuje jedna osobę w tych samych symetrycznych miejscach. Dwóch kolesi aż zemdlało :D W tym roku kategoria to film, widziałem na połowie tych tatuaży motyw z taśmą filmową, jednego Hellboy'a i kilka znanych twarzy Hollywood. Oprócz tego znani artyści związani z tatuażami robili Vinyle (takie figurki ostatnio popularne). A na reszcie obiektu swoje wystawy miało kilkanaście znanych tatuażystów z Polski i kilku zza granicy. Niemalże na każdym stanowisku był ktoś tatuowany. Fajnie było to zobaczyć, szkoda tylko, że wstęp 25zł :D

Można było tez nabyć różne ciekawe akcesoria związane z tematyką. Plus pełno niezwykłych osób wytatuowanych, poprzekłównaych od góry do dołu. Jeśli ktos jest w trakcie wymyślania sobie wzoru to proponuję zawitać na taki festiwal- będą chyba jeszcze w warszawie i Szczecinie- można się tam zainspirować. Każdy wystawca miał swoje portfolio, można było porozmawiać, doradzić się. Ogólnie super, jutro wrzucę fotki z ich strony jak jakieś dadzą bo sam niestety zapomniałem aparatu.

13.06.2009
23:51
smile
[190]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Mam na bieżąco relację z Tattoofestu i podobno wyjątkowo udana impreza. A jutro drugi dzień :)

ddza---> odwiedziłeś nasze stoisko ? :)

13.06.2009
23:56
smile
[191]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

ddza--> Elegancko! Na pewno było na co popatrzeć.
Przymierzam się do zrobienia projektu na całe plecy, jednak szukam odpowiedniej osoby do jego wykonania. Mam nadzieję, że za kilkanaście miesięcy po wykonaniu dobrego projektu i naniesieniu go na plecki wstawię zdjęcie na forum :) a na razie planuje wykonanie tego wariata z góry hehe


ps. napis na klatce wzdłuż "kołnierzyka" kozacka sprawa! ---->


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Klaczki
13.06.2009
23:58
[192]

ddza [ WasabiHubert ]

Grucha no pewnie :) nawet nie wiedziałem, że ktoś z forum ma coś z tym wspólnego. Jesteś pracownikiem unhuman? Jutro już nie idę, wystarczy mi to co dzisiaj.


Klaczki a masz już jakieś tatuaże? Na TF był jeden taki koleś, który specjalizuje się w mrocznych czarno białych realistycznych tatuażach ale szczerze mówiąc zapomniałem kto :) ale poszperam i dam Ci znać tutaj jak go znajdę.

14.06.2009
00:05
[193]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

Nie. To dopiero będą bolesne początki ;]

14.06.2009
00:09
[194]

ddza [ WasabiHubert ]







Nie pamiętam, który to był dokładnie, masz tutaj te stronki jest parę fajnych mrocznych wzorów.


edit:

ten też niezły

14.06.2009
00:23
smile
[195]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

Wielkie dzięki. Właśnie czegoś takiego potrzebowałem :)

14.06.2009
11:33
[196]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

tatuaże ze stronki studia Viking rewelacyjne. Chętnie bym się do nich wybrał gdyby nie to, że dzielą nas 2 krańce Polski...

24.06.2009
09:14
[197]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

mam pytanie. Czy robienie tatuażu na opalonej skórze skutkuje czymś negatywnym? Domyślam się, że po jakimś czasie tatuaż trzeba będzie poprawiać bo może po prostu wyblednąć?

24.06.2009
09:23
smile
[198]

Salado. [ Generaďż˝ ]

nie przepadam za tatuażami ale ten z [40] jest niesamowity

24.06.2009
09:23
smile
[199]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Klaczki--->Z tego co wiem nie ma jakiś przeciwwskazań. Poprawnie zrobiony tatuaż jest wystarczająco głęboko pod skórą. Na zdjęciu które pokazałeś jest Alessio Sakara zawodnik MMA.

BTW.

Gdańsk Tattoo Konwent 2009
25-26 lipiec 2009
Centrum Stocznia Gdańska

Zapraszamy :)


The Tattoo - Become Art: Ukłucie 1 - Grucha
24.06.2009
09:46
smile
[200]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Oo myslalem ze ten watek umarl smiercia naturalna.

W linku przedstawiam zdjecie w pelni zagojonego mojego tatuazu (zdjecie nie za duze, ale tylko takie moglem umiescic)

24.06.2009
17:48
[201]

Klaczki [ In Search Of Sunrise ]

Grucha---> widziałem wcześniej kilka jego walk :) dobrze jest wydziarany, podoba mi się takie rozstawienie poszczególnych tatuaży.

24.06.2009
22:30
[202]

ddza [ WasabiHubert ]

Szakal- trzeba się zarejestrować żeby foto zobaczyć, wstaw tutaj jak możesz :)

Klaczki- to że na opalonej skórze nie ma nic do rzeczy, a to ze po iluś tam nastu latach będzie trzeba poprawiać to inna sprawa.

24.06.2009
22:59
smile
[203]

Leilong [ STARSCREAM ]

Witam, zapragnąłem zrobić sobie tatutaż na przedramieniu od wewnętrznej strony, ma to być jakiś chiński/japoński napis od nadgarstka po łokieć i mam kilka pytań:

Jakie studio w wawie jest dobre
Ile taki tatuaż może kosztować?
Macie jakąś galerie ze znaczkami lub napisami lub galerią takich tatuaży?
Jak przekonać starych!?!!?

25.06.2009
08:43
[204]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

ddza - prosze bardzo (tylko nie smiejcie sie z moich "piegowatych" plecow). Na 100% bede jeszcze cos kombinowal z tym moim smokiem. Dodam kolory lub jakies tlo (ewentualnie cos co bardziej zapelni moje plecy - szczegolnie dolna czesc). Na jesieni poprostu przejade sie do Azzazela (studia) i spytam o rade fachowcow - co tam jeszcze mozna wstawic zeby sie dobrze komponowalo.



Leilong - polecam "Juniorink" w Wawie lub "Azzazel" w Milanowku (ze 20km od Wawy).

25.06.2009
15:25
[205]

ddza [ WasabiHubert ]

Szakal- rzeczywiście wypełnienie kolorem, ale Z GŁOWĄ mogło by dać fajny żywy efekt, a w sumie nie wiem czy dodawać coś więcej na tych plecach bo tak dobrze się komponuje, może ew. jakies tło.

Leilong- zdecydowanie Juniorink :) koszt pewnie ok. 300-400zł w dobrym studio. Co do starych, jeśli masz mniej niż 18 lat to raczje ich nie przekonasz, sam bym Ci radził jeżeli jesteś młody nie robić jeszcze tatuażu to po pierwsze a po drugie po co dziarać się w tak widocznym miejscu i to jeszcze w zasadzie bez pomysłu?

25.06.2009
15:30
smile
[206]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Szakal >>> a własnie widze , że tez jesteś popieprzony :) jak ja. Czy nie ma przeciwskazań w przypadku duzej ilości pieprzy

25.06.2009
15:33
[207]

ddza [ WasabiHubert ]

gacek zleży czy są to pieprze czy tylko przebarwienia typu piegi. Gdybyś miał na prawdę dużo pieprzy to pewnie sprawiałoby to problem, jak mniej to pewnie dałoby się je ominąć.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.