GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bracia Arweładze

11.02.2009
18:02
[1]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Bracia Arweładze

Dokładnie za 11 dni bracia Arweładze kończą 36 lat!

To dwaj legendarni gruzińscy snajperzy, którzy wraz z Temurim Kecbają i Lewanem Kobiaszwilim wypromowali futbol gruziński na cały świat.

Szota należy do tego "bardziej znanego" z bliźniaków, bo grywał z sukcesami w legendarnym Ajaxie Amsterdam, a także w AZ Alkmaar czy Glasgow Rangers. Miał niesamowity dar i instynkt do strzelania bramek, ale przyznać trzeba, że bywały sezony iż mu się ów instynkt nie włączał. Niemniej zrobił wiele dla futbolu strzelając w czterech ligach, w których występował (Gruzja, Turcja, Szkocja i Holandia) aż 291 bramek w 452 meczach.

Oto Szota:

Z kolei Archil idąc śladami brata również dosyć fajnie poczynał sobie w Holandii, ale w znacznie mniej utytułowanej NAC Bredzie. Apogeum kariery osiągnął grając dla FC Koeln, w którym tak naprawdę, paradoksalnie strzelając mniej bramek, świat o nim usłyszał. Miał pecha, bo był niższy od brata o 3cm, a więc stracił w swojej karierze mnóstwo, bo słabiej wychodził do górnych piłek. Niemniej pewne jest, że nie należał do piłkarskich ułomków. Zrobił karierę na miarę swoich możliwości.

Oto Archil:

Obaj występowali dla reprezentacji Gruzji. Szota w 53 występach strzelił 22 bramki, a Archil w 32 występach strzelił 6 bramek. To byli wspaniali gruzińscy futboliści!


Bracia Arweładze - Blazkovitch
11.02.2009
18:02
[2]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Szota Arweładze w akcji.


Bracia Arweładze - Blazkovitch
11.02.2009
18:03
[3]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Archil Arweładze w akcji.


Bracia Arweładze - Blazkovitch
11.02.2009
18:04
[4]

unclesam [ Konsul ]

Nie znam ich, myślałem, że zmarli.
Na wszelki wypadek

[']

11.02.2009
18:05
[5]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Człowieku... daruj sobie. Oni żyją i mają się całkiem nieźle, choć skończyli już kariery. To jest wątek dla futbolowych sentymentalistów, a nie dla e-pomidorów.

11.02.2009
18:05
[6]

ambasador00 [ Konsul ]

A Kaładze to już nic dla gruzińskiej piłki nie zrobił

11.02.2009
18:06
smile
[7]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Ano, Kaładze. Jak mogłem o nim zapomnieć? Hail to Kakhber Kaładze!

11.02.2009
18:11
[8]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

To jeszcze Temuri Kecbaja. Geniusz.


Bracia Arweładze - Blazkovitch
11.02.2009
18:13
smile
[9]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Blazkovitch ===>
W Bravo Sport nic nie było o braciach Arweładze? :)

11.02.2009
18:16
smile
[10]

Deepdelver [ Legend ]

A zatem wszystkiego najlepszego z okazji tej okrągłej 36-tej rocznicy urodzin za 11 dni.

11.02.2009
18:35
[11]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

#Kartka z kalendarza.


14.06.1997, Katowice: POLSKA-GRUZJA 4:1 (Ledwoń, Trzeciak, Bukalski k., K.Nowak – S.Arweladze) - el.MŚ
11.10.1997, Tbilisi: GRUZJA-POLSKA 3:0 (A.Arweladze, Cchadadze, Kecbaja) - el.MŚ

11.02.2009
19:59
[12]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

[9] No ba! :>


Bracia Arweładze - Blazkovitch
11.02.2009
20:04
smile
[13]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Blazkovitch ===>
Ten na obronie to nie przypadkiem Oli? :D

11.02.2009
20:13
[14]

Vegetan [ Senator ]

Brzydcy jacyś...

11.02.2009
20:22
smile
[15]

matirixos [ BLAUGRANA ]

Szota był świetny ale nie wiedziałem że ma brata. Jak byłem młodszy nie lubiałem stawiać przeciwko Gruzji bo wiedziałem że tam Arweładze gra i różnie może być :D

11.02.2009
20:29
[16]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Wypromowali futbol gruziński? Sorry, ale futbol gruziński ma się tak samo niedobrze odkąd można mówić o futbolu gruzińskim.

No i jako fan futbolu gruzińskiego nie wiem jak mogłeś nie wspomnieć o Kasze Kaładze...

11.02.2009
20:29
smile
[17]

matirixos [ BLAUGRANA ]

Miał pecha, bo był niższy od brata o 3cm, a więc stracił w swojej karierze mnóstwo, bo słabiej wychodził do górnych piłek.

11.02.2009
20:33
[18]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że Kaładze zrobił dla gruzińskiego futbolu więcej niż Arweładze.

11.02.2009
20:41
[19]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Schejkimen ==> Tak, to Oli... seh! :D

Bullzeye ==> Kaładze jest młodszy i w czasach gdy się wyrabiał to bracia Arweładze i Kecbaja już podbijali Jewropę. Mafiozo Kacha tylko rozwinął piękny patos gruzińskiego futbolu, ale fundamenty pod niego podłożyła właśnie wspomniana święta trójca :)

11.02.2009
20:44
smile
[20]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Niby tak, ale gdyby spytać przeciętnego fana piłki nożnej jaki jest najsławniejszy gruziński zawodnik to 80% pewnie wskazałaby Kaładze, dlatego że gra w Milanie.

11.02.2009
20:46
[21]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Przeciętnego tak... ale true fani wiedzą, ze futbol skończył się w XX wieku :)

11.02.2009
20:46
[22]

snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]

11.10.1997, Tbilisi: GRUZJA-POLSKA 3:0 (A.Arweladze, Cchadadze, Kecbaja) - el.MŚ

Ten mecz jest zaliczany za jeden z najlsabszych w calej historii naszej pilki.
Obok porazki 5:0 z Japonia wspominam ten mecz jako niezla traume :)

Co do samych pilkarzy, tak na prawde to Szote tylko wspominam jako gwiazdeczke :) To byl wybitny pilkarz, z niesamowitym instynktem do strzelania bramek, zawsze lubilem takich pilkarzy. Nieco niedoceniani, ale niezwykle skuteczni.
Z naszych graczy taki byl Juskowiak :)

11.02.2009
21:05
[23]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Ja pamiętam jak pyknęliśmy Gruzinów 4-1 kiedy prowadził nas Krzysztof Pawlak (jedyny mecz) po zwolnieniu Antoniego "leśnego dziadka" Piechniczka. Właśnie wtedy zapamiętałem Kecabję i Arweładze, a także m.in. ś. p. Ledwonia i ś. p. Krzysia Nowaka.


Jakie inne słynne pary bliźniaków w futbolu znacie?

Wiadomo: bracia De Boer, którzy wymiatali w Ajaxie, a w FCB już znacznie słabiej (w efekcie Ronald odszedł do Rangersów), bracia Koeman, bracia Mpenza (nie wiem czy to bliźniacy, ale ich kariery są porównywalne, w pewym momencie Emile faktycznie wymiatał, ale ogólnie wychodzi na remis) i bracia Żewłakow (Michał zrobi dużą karierę, a Marcin robi na drutach).

Czy zawsze jest tak, że jeden z braci musi zrobić większą karierę? Wykażmy na przykładach :)

11.02.2009
21:16
[24]

davis [ ]

Bracia Altintop - w sumie są dobrze znani, szczególnie dla fana Bundesligi, nie? :)
I jeszcze kojarzę dwóch Zenoni'ch ale nie wiem czy to bliźniacy.

btw. Koemani to nie bliźniacy, zwykli bracia w stylu Laudrupów :)

11.02.2009
21:20
[25]

sajes [ Jagiellonia Bialystok ]

A bracia Inzaghowie ? :)

11.02.2009
21:20
[26]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

A pamięta ktoś jedynego siwego zawodnika? :>

11.02.2009
21:20
[27]

davis [ ]

Ravelli :)

edyta: Ravanelli oczywiście :)

11.02.2009
21:24
[28]

snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]

No i jeszcze bracia Newillowie.

No i Toure to tez chyba bracia :)
Brożkowie tez :p
I wielu wielu innych :)

11.02.2009
21:25
smile
[29]

davis [ ]

A kto pamięta mecz Spartak - Blackburn w Lidze Mistrzów i co się fajnego wtedy stało? :)

11.02.2009
21:30
smile
[30]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

snopek - w latach 90. połowa przegranych meczów reprezentacji mogłaby zostac zaliczona do najsłabszych w historii. Porażka ze Słowacją 1-4, zdaje się w 1995 r. też jest dość pamiętna dla mnie (głupio, bo parę miesięcy wcześniej wspaniale rozjechaliśmy Słowaków 5-0). Także wspomniana przegrana z Gruzją 0-3, mizeria totalna. Rozdział, o którym definitywnie należy zapomnieć. Dla mnie przełomowym meczem, który zaczął krystalizować reprezentację do tej w postaci z el. MŚ 2002 to mecz z Rosją z 1998 r. (z maja). Pamiętam, że wtedy w końcu pokazali niezły styl, no i paru graczy (np. Hajto, który zdobył 2 gole) zaczęło grać na świetnym poziomie i na dłużej zadomowiło się w kadrze.

11.02.2009
21:34
[31]

snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]

Coolabor -> Pamietam ten strzał Hajty jak dzis :) Bomba z dosyc bliska koło slupka :) W tamtym okresie ogralismy rowniez Czechow u siebie 2:0, to tez byla niespodzianka.
Lata 90 dla pilki reprezentacyjnej byly tragiczne ( nie liczac 1992 roku, ale to mlodziez ), na szczescie mialem wtedy nascie lat, zatem nie kazda porazke pamietam :) Pierwszym meczem kadry ktory tak na prawde dobrze zapamietalem to spotkanie el MŚ gdzie Citko gola strzelil.

11.02.2009
21:38
[32]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Miał pecha, bo był niższy od brata o 3cm, a więc stracił w swojej karierze mnóstwo, bo słabiej wychodził do górnych piłek.

Było trenować wyskok, a nie patrzeć na cm :>

Szota znanym piłkarzem jest, ale jego braciszek to takie słabe echo :-)

11.02.2009
22:36
[33]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

davis ==> Faktycznie. Altintop. Tyle, że jeden gra w Schalke, a drugi w Bayernie. Mam prawo o nich "nie pamiętać" :> A co się stało w meczu Spartaka z Blackburn?

Generalnie to jednak patrząc na takich typków jak choćby wymienieni bracia Inzaghi to faktycznie można odnieść wrażenie, że tylko jeden z braci daje radę, a drugi odcinka kupony od nazwiska. Archil, jak napisał Paudny, to jednak echo po Szocie :))

11.02.2009
22:56
smile
[34]

War [ War never changes ]

Jakie inne słynne pary bliźniaków w futbolu znacie?

Masao i Kazuo Tashibana! Ci to nie mieli problemu z wyskokiem. ;)
Chyba każdy, kto dorastał w latach 90. ich zna! :D


Bracia Arweładze - War
12.02.2009
00:49
[35]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Tashibana z Hanawy to są ponad wszystkimi. 1,50 we wzroście, a robili co chcieli! :D

12.02.2009
07:57
smile
[36]

matirixos [ BLAUGRANA ]

Był taki okres czasu że brat Pippo Inzaghiego był w gazie ;] Pamiętam w Lazio w UEFA albo LM strzelił 4 albo 5 goli w jednym meczu :D

22.02.2009
13:14
[37]

Behemoth [ i want to believe ]

No, to chyba dzisiaj. Wszystkie najlepszego Arweładzowie! :D

22.02.2009
14:34
[38]

Enedweth [ ponad to ]

Łezka się w oku kręci na wspomnienie lat 90. Może to i były wieki ciemne jeśli chodzi o reprezentację, korupcyjny raj w lidze, ale ogólnie to miały niesamowity klimat, Euro '96 i MŚ z '98 wspominam najmilej. A no i wszystkie informacje czerpało się z Bravo Sport... ;-) Pamięta ktoś plaster kondycyjny i instrukcję wykonywania przewrotki przez Mięciela? Co by nie mówić, dziś to trochę inaczej smakuje niż za gówniarza ;-).

edit: A i jeszcze - pamiętacie jak się cały kraj zastanawiał czy wojsko zdąży odśnieżyć boisko na mecz Legii i Panathinaikosu w LM? Haha takie były czasy. :-D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.