Caine [ Książę Amberu ]
Uwaga, dowcip polityczny!
Monika Olejnik rozmawia z Tuskiem i Kaczyńskim - stenogram
Najpierw wywiad z premierem Kaczyńskim - czytasz od góry:
- Dziękuję, że przyjął pan zaproszenie, panie premierze.
- Zawsze robię to z największą przyjemnością!
- Proszę mi wybaczyć, ale mówi się, że po ostatnich wyborach, wręcz za przeproszeniem liże pan dupę co ważniejszym członkom swojej formacji...
- To skandaliczna złośliwość. Każdy, kto zna moją pozycję w partii, a także cechy mojego charakteru, zaprzeczy takim słowom.
- W swoim ugrupowaniu jest pan niekwestionowanym liderem, cieszącym się wielkim autorytetem, wynikającym z charyzmy i wrodzonych cech przywódczych czy tak?
- Trochę niezręcznie mi to komentować.
- Przeczytałam w portalu Nasza Klasa, że będąc w liceum oświadczył się pan koleżance z ławki, ale niestety bez powodzenia.
- Cóż: uklęknąłem, pocałowałem w rękę, i... zostałem całkowicie zignorowany.
- Czy to prawda, że będąc w Brukseli natknął się pan na Putina? Jak pan się z nim przywitał?
- Nie jest tajemnicą, że za sobą nie przepadamy. Serdeczności nie było.
- Kiedyś bywał pan u Rokitów. Pamięta pan pierwszą wizytę? Czy Nelly coś wtedy podała?
- Kartofle i buraki.
- Jak w gronie przyjaciół mówi pan o liderach opozycji?
- Zawsze wypowiadam się o nich z szacunkiem.
- Lustracja. Co pan sądzi o UBekach, którzy w III RP dorobili się fortun?
- Szczerze? Kiedy widzę ich tupet żałuję, że nie mam w ręku
karabinu maszynowego...
- ZUS. Co zrobić z tak dużą liczbą starszych ludzi, oczekujących godnych emerytur?
- Tu muszę przyznać, że są niestety sprawy, których nie da się załatwić bezboleśnie.
- Proszę mi wybaczyć... Podobno często bije pan żonę.
- ...? ...Chyba wzięła pani zestaw pytań dla innego gościa.
- Rzeczywiście... Bywa pan postrzegany jako człowiek niezwykle uczciwy...
- Tak o mnie mówią?... W sumie nieźle... Mogło być gorzej. (śmiech)
- A oszust, który walcząc o władzę, gotów jest złożyć każdą
obietnicę nawet bez żadnego pokrycia?
- Z taką opinią nie mogę się zgodzić. To nieprawdziwe stwierdzenie.
- Anegdotyczna jest pana miłość do kotów. Dlaczego nie lubi pan psów?
- Wbrew ogólnej opinii, uważam że są mało inteligentne i w
większości brzydkie. Ale oczywiście jest to kwestia gustu.
- To może teraz o kobietach.
- Chyba nikogo nie zaskoczę, jeżeli przyznam, że w tym temacie niewiele mam do powiedzenia.
- Dzięki za szczerość. Proszę wymienić trzy największe zagrożenia dla polskiej gospodarki.
- Korupcja, złodziejstwo i nepotyzm.
- Jakie są źródła tak szybkiego bogacenia się prominentnych
działaczy PO?
- Wolałbym tego nie komentować. Tym bardziej, że chodzi o moich oponentów. Powiem tylko tak: każdy kto łamie prawo, powinien ponieść tego konsekwencje.
- Historia O dwóch takich co ukradli księżyc mówi to panu coś?
- Oczywiście. Ale to stare dzieje... Jeszcze podstawówka... Niewiele pamiętam z tego okresu.
- W kuluarach sejmowych krąży plotka, że nie stroni pan od alkoholu. Spytam wprost: czy miał pan kiedykolwiek problem alkoholowy?
- Nie. Nigdy.
- Według opinii publicznej, politycy często kłamią. Czy pan zawsze mówi prawdę?
- Tak.
- Dziękujemy premierowi Kaczyńskiemu! (oklaski) Zapraszamy premiera Tuska. Cieszy się pan z tego spotkania?
... i z premierem Tuskiem - czytaj od dołu.
edit: źródło
Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]
suche .. ; |
Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]
Najpierw wywiad z premierem Tuskiem - czytasz od góry:
- Dziękuję, że przyjął pan zaproszenie, panie premierze.
- Zawsze robię to z największą przyjemnością!
- Proszę mi wybaczyć, ale mówi się, że po ostatnich wyborach, wręcz za przeproszeniem liże pan dupę co ważniejszym członkom swojej formacji...
- To skandaliczna złośliwość. Każdy, kto zna moją pozycję w partii, a także cechy mojego charakteru, zaprzeczy takim słowom.
- W swoim ugrupowaniu jest pan niekwestionowanym liderem, cieszącym się wielkim autorytetem, wynikającym z charyzmy i wrodzonych cech przywódczych czy tak?
- Trochę niezręcznie mi to komentować.
- Przeczytałam w portalu Nasza Klasa, że będąc w liceum oświadczył się pan koleżance z ławki, ale niestety bez powodzenia.
- Cóż: uklęknąłem, pocałowałem w rękę, i... zostałem całkowicie zignorowany.
- Czy to prawda, że będąc w Brukseli natknął się pan na Putina? Jak pan się z nim przywitał?
- Nie jest tajemnicą, że za sobą nie przepadamy. Serdeczności nie było.
- Kiedyś bywał pan u Rokitów. Pamięta pan pierwszą wizytę? Czy Nelly coś wtedy podała?
- Kartofle i buraki.
- Jak w gronie przyjaciół mówi pan o liderach opozycji?
- Zawsze wypowiadam się o nich z szacunkiem.
- Lustracja. Co pan sądzi o UBekach, którzy w III RP dorobili się fortun?
- Szczerze? Kiedy widzę ich tupet żałuję, że nie mam w ręku karabinu maszynowego...
- ZUS. Co zrobić z tak dużą liczbą starszych ludzi, oczekujących godnych emerytur?
- Tu muszę przyznać, że są niestety sprawy, których nie da się załatwić bezboleśnie.
- Proszę mi wybaczyć... Podobno często bije pan Brata.
- ...? ...Chyba wzięła pani zestaw pytań dla innego gościa.
- Rzeczywiście... Bywa pan postrzegany jako człowiek niezwykle uczciwy...
- Tak o mnie mówią?... W sumie nieźle... Mogło być gorzej. (śmiech)
- A oszust, który walcząc o władzę, gotów jest złożyć każdą obietnicę nawet bez żadnego pokrycia?
- Z taką opinią nie mogę się zgodzić. To nieprawdziwe stwierdzenie.
- Anegdotyczna jest pana miłość do psów. Dlaczego nie lubi pan kotów?
- Wbrew ogólnej opinii, uważam że są mało inteligentne i w większości brzydkie. Ale oczywiście jest to kwestia gustu.
- To może teraz o kobietach.
- Chyba nikogo nie zaskoczę, jeżeli przyznam, że w tym temacie niewiele mam do powiedzenia.
- Dzięki za szczerość. Proszę wymienić trzy największe zagrożenia dla polskiej gospodarki.
- Korupcja, złodziejstwo i nepotyzm.
- Jakie są źródła tak szybkiego bogacenia się prominentnych działaczy PiS?
- Wolałbym tego nie komentować. Tym bardziej, że chodzi o moich oponentów. Powiem tylko tak: każdy kto łamie prawo, powinien ponieść tego konsekwencje.
- Historia O dwóch takich co ukradli księżyc mówi to panu coś?
- Oczywiście. Ale to stare dzieje... Jeszcze podstawówka... Niewiele pamiętam z tego okresu.
- W kuluarach sejmowych krąży plotka, że nie stroni pan od alkoholu. Spytam wprost: czy miał pan kiedykolwiek problem alkoholowy?
- Nie. Nigdy.
- Według opinii publicznej, politycy często kłamią. Czy pan zawsze mówi prawdę?
- Tak.
- Dziękujemy premierowi Tuskowi! (oklaski) Zapraszamy premiera Kaczyńskiego. Cieszy się pan z tego spotkania?
... i z premierem Kaczyńskim - czytaj od dołu.
Teraz lepiej Caine?
blazerx [ ]
Jeckyl
Caine [ Książę Amberu ]
sry Jeckyl , ale to nie takie proste. You fail at failing.
Mr_Baggins [ Senator ]
To w końcu który jest który, bo jakby nie czytać, to pasuje do obu?
Caine [ Książę Amberu ]
po to dałem źródło
orzinn [ GOD LIKE ]
Za długie trochę
smalczyk [ Konsul ]
Dowcip niezły, kategoria nieodpowiednia
Liczyrzepa [ Generaďż˝ ]
kapitalne
kamyk_samuraj [ Senator ]
aaaale suchar...
Backside [ Senator ]
Donald, Donald - ty dupku! - hahaha
K4B4N0s [ Filthy One ]
dobre!
Łysack [ Przyjaciel ]
[10] yeah! nie ma to jak podbić wczorajszy wątek, żeby tylko się pośmiać ze znienawidzonej partii :D
a sam dowcip mizerny:)
Caine [ Książę Amberu ]
[14] też myślę, że jeckyl się nie postarał
Flyby [ Outsider ]
..PiS i bez dowcipu jest śmieszny
kiesia [ Pretorianin ]
dobre! - Nie. Nigdy.
- Według opinii publicznej, politycy często kłamią. Czy pan zawsze mówi prawdę?
eros [ elektrybałt ]
Jeckyl ---> No, nie wyszlo Ci niestety :P
Flyby ---> W PiSie klasa sama dla siebie jest Nelly. Co nie zmienia faktu, ze jak slysze Tuska, to staje mi przed oczami moj szef, ktory stara sie wszelkie sformulowania pisac "na okraglo". Innymi slowy tak, by pieknie brzmialo a nic z tego nie wynikalo...
^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]
ja jak uslysze "polityka" to mi sie smiac chce
pikolo [ KCM:* ]
haha :)
tylko ze to kaczor jest lelum po lelum i
Victor Sopot [ Generaďż˝ ]
pikolo ---> Dobrze że nas uświadomiłeś bo jeszcze nie daj boże ktoś zacząłby się śmiać z tuska.
Widzę tu sporo tuskofanatyków którzy nie prześpią nocy z powodu tego tekstu.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Ja wyniosłem jedynie przypomnienie czegoś pięknego z tego wontku:
dzięki Erosie
Mazio [ Mr Offtopic ]
Chrzęskrzyboczek pacionkociewiczarokrzysztofoniczny.
Liczyrzepa [ Generaďż˝ ]
a to jest nawet lepszy dowcip polityczny:
Backside [ Senator ]
Liczyrzepa ---> jaka stawka za nadgodziny w taryfie nocnej :)?
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Backside
Obowiązuje II taryfa. W końcu mama może wejść do pokoju ;)
Caine [ Książę Amberu ]
Mamo Bramkarza, czy Pani wie co Pani syn robi o tej porze w nocy?
Maziu: dzisiaj już tak się nie pisze. Nie ma targetu.
Backside [ Senator ]
Caine --> nie wiem co dokładnie robi w tym momencie Bramkarz, ale porównując jego aktywność z aktywności liczyrzepy dedukuję, że nie przegląda połowy internetu, żeby znaleźć dziwny, amerykański link i wrzucić go o godz. 00:35 na forum, aby podbić Twój cienki wątek z betonowym dowcipem :)
edit
Dodam, że dobry dowcip o Tusku nie jest zły. A akurat ten, swoją topornością, może śmieszyć tylko pisiorską młodzieżówkę.
Caine [ Książę Amberu ]
Backside: zdziwisz się, ale to ja znalazłem ten link i umieściłem go w skasowanym już wątku sovorpa. Kolorowych snów i niech Ci się Donald przyśni.
edit: nie mam nic przeciwko dobrym dowcipom o Tusku. Znasz jakieś?
Backside [ Senator ]
Caine ---> absolutnie nie zdziwię się, być może liczyrzepa to Twój kumpel z _innego_forum_ - też by mnie to nie zdziwiło :).
Co do dowcipu - w tym momencie przypomina mi się tylko śmieszny obrazek z Tuskiem w koszulce z Leninem, afro na głowie i skrętem w ustach, po tej jego medialnej spowiedzi z młodości. Inne musiałbym sobie przypomnieć, nie mam na dłuższą metę głowy do takich pierdół.
W każdym razie miło wiedzieć, że złośliwość w cenie - jak ktoś nie lubi kaczorów, to od razu musi mieć koszmary z gatunku PO. Współczuję czarno-białego odbiornika :).
Lewy Krawiec(łoś) [ Lub inne leśne zwierzę ]
Alez blyskotliwy zarcik, opierajacy sie na sophisticated strukturze "czytaj od gory/dolu", ktora to moze wymyslic srednio uzdolniony gimnazjalista.
Dla przykladu:
Wywiad z Lewym: czytaj od gory.
- Zawsze siedzisz na golu, nie dosc, ze jestes łosiem to jeszcze no-lifem!
- Skadze znowu. Lubie to robic od czasu do czasu, a zwlaszcza po pijaku.
- Odmowiles kiedy seksu analnego wscieklemu borsukowi?
- Unikam kontaktu z zaropiałymi ssakami
- A kochasz swoja rodzine?
- Tak
- Dzieki Lewy, teraz prosimy do odpowiedzi(tu sobie dopowiedzcie kogo tam chcecie). Czy jestes burako-bucem, ktorego jedynym marzeniem jest zagrac w filmie pornograficznym z sasquatchem i wlasna babcia przebrana za konika polnego?
Czytamy od dolu.