GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy ja jestem normalny?

08.02.2009
14:13
[1]

Blog27 [ Chor��y ]

Czy ja jestem normalny?

Wiec tak: Mam 27 lat, pracuje od jakis 4, jako ze wczesniej studiowalem dziennie (czytaj: imprezy od Poniedzialku do Niedzieli). I tak sobie mysle, ze nic jeszcze w zyciu nie osiagnalem finansowo - ani auta, ani mieszkania, zadnych wycieczek zagranicznych itp.

Trafia mnie normalnie jak widze tych wszystkich bogatych i pieknych, ktorych pokazuja w serialach na TVNie. Jak myslicie ile lat trzeba sie dorabiac, zeby miec wzglednie spokoj finansowy?

A moze jestem zbyt chciwy i za duzo bym chcial naraz? Jak to jest u was?

08.02.2009
14:14
[2]

Chrupenc [ Konsul ]

Nie, po prostu słuchasz Blog 27.

08.02.2009
14:15
[3]

Sqater po Liftingu [ Newsman ]

Nie wiem , bo mam 13 lat , a powoli się dorabiam ... coraz więcej kasy ;)

08.02.2009
14:15
[4]

MacGawron [ OPC ]

Za wczesnie jeszcze chlopie, poza tym czasem o ustawieniu w zyciu decyduje przypadek lub znajomosci. Rownie dobrze mozesz zarabiac 2tys zł przez nastepne 10 lat.

08.02.2009
14:16
smile
[5]

Halucyn89 [ Senator ]

Dobrze że na studia nie idę. A kiedyś się czegoś dorobisz, no zalezy jaka branża :P

08.02.2009
14:17
[6]

Slasher11 [ Scharfschütze ]

Bogaci rodzice, przekręty albo niezłe znajomości.
Niestety raczej tylko tak się szybko dorobisz

Deadly.Chancellor - rzeczywiście, świetny pomysł mu podałeś:/

08.02.2009
14:18
[7]

Cliffton The Second [ Pretorianin ]

Dużo ludzi zbiera na 2,3 pokojowe mieszkanie pół życia (kredyty na 25, 30 lat), więc jak możemy mówić o jakiejś stabilizacji finansowej :/

Halucyn89 - Dobrze że na studia nie idę.

Ciekawe czy będziesz mówił to samo za 20 lat...

08.02.2009
14:19
[8]

Deadly.Chancellor [ Konsul ]

Ja tam mam dużo kasy, piękną żonę, ogromny dom, psa z kotem i sexowne wąsy i jakoś nie narzekam :)

A na serio to usiądź, wypij parę piw, pomyśl... dojdziesz do wniosku, że życie jest do dupy i jesteś zniewolony przez system życia codziennego

08.02.2009
14:19
[9]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Nie wiem, mi ciężko sobie wyobrazić siebie na studiach i po studiach, cały czas (18 prawie lat) mieszkam w domu rodzinnym i jakoś dziwnie by było wyjechać, zacząć pracować ... :/

08.02.2009
14:21
[10]

orzinn [ GOD LIKE ]

Włodzix 16 lat i wie tyle o życiu :O

08.02.2009
14:21
smile
[11]

Halucyn89 [ Senator ]

wlodzix---> Z nadwornego ufologa forum , lansujesz się na nadwornego alkoholika forum ? :P
Patrz sygnatura :D

08.02.2009
14:22
[12]

Blog27 [ Chor��y ]

Chrupenc --> moj nick to skladowa mojego wieku (27) oraz faktu, ze lubie blogowac. Wczesniej nie mialem nawet pojecia o istnieniu zespolu o tej samej nazwie

Wlodzix --> jesli znasz jakas recepte, na oswobodzenie sie z tego "systemu zycia codzinnego" to sie podziel.

Ogolnie chodzi mi o to, czy powinienem miec wiecej pokory i cieszyc sie z tego co mam, czy raczej miec ta cholerna, niezaspokojona amibcje i chciwosc?

08.02.2009
14:24
[13]

Slasher11 [ Scharfschütze ]

Ogolnie chodzi mi o to, czy powinienem miec wiecej pokory i cieszyc sie z tego co mam, czy raczej miec ta cholerna, niezaspokojona amibcje i chciwosc?

Imo teraz gdy jesteś młody to nie powinieneś być bierny tylko starać się zrobić i zarobić jak najwięcej:)

08.02.2009
14:25
[14]

Chrupenc [ Konsul ]

Chrupenc --> moj nick to skladowa mojego wieku (27) oraz faktu, ze lubie blogowac. Wczesniej nie mialem nawet pojecia o istnieniu zespolu o tej samej nazwie

Zwracam honor :D

08.02.2009
14:27
[15]

smuggler [ Patrycjusz ]

Facet, nie pekaj, to jak nastolatka, co sie naglada modelek musniety PS i tez taka musi byc i desperuje, ze nie jest. Seriale... to jeszcze oceniaj swa wydolnosc seksulana na podst. tego, co w pornusach wyczyniaja.

Pewnie, ze pewnie i tacy, co majac 25 lat maja juz wlasne miszkanie i prawie splacone Porsche, ale to nie jest norma. I tak sie ciesz, ze teraz zyjesz, za komuny bylbys szczesliwy w tym wieku majac talon na fiata 126 p (za 5 lat) i mieszkanie w bloku obiecane przed 40-tka.

Ja mam wiecej lat, jaka taka stabilnosc finansowana osiagnalem, nie narzekam. Ale jeszcze 2000 roku bralem kredyt na wakacje (wczasy zagraniczne) bo splacalem mieszkanie (teraz splacam inne...) i budzet mi sie nie dopinal w efekcie. IMO lepiej mniej i cieszyc sie zyciem, niz sie zajechac, zgromadzic kase i zjechac w okolicach 40-tki na zawal, nie majac czasu nawet nacieszyc sie domkiem, ktory na ladnej zalesionej dzialce sie pare lat budowalo (przyklad jak najbardziej z zycia rodziny wziety). Spadkobiercy moze beda ci wdzieczni, ale czy to jest twoj cel zyciowy? :)

Po prostu wyznacz sobie jakies cele i daz do nich, tylko spokojnie bez "willa do 33 roku zycia".

08.02.2009
14:28
[16]

marcing805 [ Senator ]

Blog27

W jakiej branży pracujesz, że jeszcze niczego się nie dorobiłeś? Może za dużo alkoholu i imprez, a za mało oszczędzania?

Deadly.Chancellor

Tym Twoim postem udowodniłeś, ze jesteś zwyczajną, marną prowokacją. Gówniarzem, któremu się we dupie poprzewracało. Za dużo wolnego czasu, co?

"Halucyn89 - Dobrze że na studia nie idę.

Ciekawe czy będziesz mówił to samo za 20 lat..."

Jak gościu ma łeb na karku, to sobie znacznie lepiej poradzi niż niejeden "student".

08.02.2009
14:30
[17]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Trafia mnie normalnie jak widze tych wszystkich bogatych i pieknych, ktorych pokazuja w serialach na TVNie.
To nie oglądaj :)
Wiesz to taka propaganda,"Ci w tym kraju,także kiedyś uda się dorobić samochodu,pięknego domu i dziwek w łożku" - chyba taka utopia i ogród Arkadyjski w jednym :)

A moze jestem zbyt chciwy i za duzo bym chcial naraz?
To chyba nic złego,że chciałbyś mieć więcej pieniędzy niż masz teraz?

Może nie wiem tyle o życiu co ty (dzieli nas 10 lat),ale wielu rzeczy się nasłuchałem odnośnie pracy,ludzkiego wyzysku,marnych płac.
A mnie niedługo czeka taki sam los.
Nie twierdzę,że wszyscy tak źle pracują,ale zdecydowana większość w tym kraju - tak.


zadnych wycieczek zagranicznych
Moja nauczycielka kiedyś powiedziała "Lepiej cieszcie się,że gdzieś jedziecie ze mną,bo w dorosłym życiu nie zawsze będzie taka sielanka"
Po tylu latach dostrzegam w tych słowach drugie dno.

08.02.2009
14:31
[18]

N|NJA [ Senator ]

Mam 27 lat, pracuje od jakis 4, jako ze wczesniej studiowalem dziennie (czytaj: imprezy od Poniedzialku do Niedzieli).

Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie "dlaczego nie zrobiłem nawet kroku w swoim życiu".
Jeśli idziemy na studia w ramach przedłużenia sobie o 5 lat beztroski, a nie w konkretnym celu, bycie lamusem to tylko i wyłącznie nasza wina.

08.02.2009
14:34
[19]

Halucyn89 [ Senator ]

Może nie na temat , ale troche coś z tym jest.


Komenty pod

rafi88www

dokładnie, całkowity brak poczucia wartości, definitywna pustka wewnętrzna i lansowanie się..
Tylko czym? ciuchami? samochodem? to kiedyś przeminie. co do "tępych lasek" jest ich co raz więcej, brak jakichkolwiek idei na przyszłość, związki bez zobowiązań a przede wszystkim media, które piętnują zachowania i nawyki nastolatek

voxmortiss


Dzisiejsza młodzież jest tylko wytworem naszych czasów, trudno się dziwić że wyznają konsumpcjonistyczny styl życia w którym nie ma miejsca na idee a jedynie na własne 'szczęscie' rozumiane jako życie przyjemnościami i zabawą oraz obsesyjny pęd ku posiadaniu coraz większej ilości rzeczy. Przy tak ogromnej medialnej propagandzie kreującej 'sztuczne potrzeby', młodzież jako szczególnie podatna na tego typu zabiegi będzie dalej brnąć w to samo bagno.


Jak pisałeś to przez TVN-owskie filmy masz kompleksy. Nie musisz nikomu nic udowadniać, ważne że masz za co żyć, a jak masz chęci to dasz rade.

08.02.2009
14:43
[20]

Deadly.Chancellor [ Konsul ]

Tym Twoim postem udowodniłeś, ze jesteś zwyczajną, marną prowokacją. Gówniarzem, któremu się we dupie poprzewracało. Za dużo wolnego czasu, co?

nie trafiłem z żartem, nie wkurzajcie się :P ale o życiu to dobrze napisałem, co może nie jesteśmy zniewoleni ?

I ja nie pije już, tak tylko napisałem :P bo przeważnie przy piwie dochodzi się do takich wniosków :)

Wlodzix --> jesli znasz jakas recepte, na oswobodzenie sie z tego "systemu zycia codzinnego" to sie podziel.

olej to wszystko i żyj jak ci się podoba jak ja :)

Co za problem się wyzwolić, wystarczy chcieć :P

08.02.2009
14:52
[21]

Deadly.Chancellor [ Konsul ]

wlodzix---> Z nadwornego ufologa forum , lansujesz się na nadwornego alkoholika forum ? :P
Patrz sygnatura :D


i się nie lansuje ! a sygnaturką chciałem ukazać życie codzienne społeczeństwa Polskiego. Ja tam nie pije często.

Po prostu interesuje się Zjawiskami Paranormalnymi i tyle :P a nie , że zaraz idota,kretyn itp. :P

Myślicie, że ja to mam łatwo w życiu ? Wiem więcej o życiu niż nie jeden na tym forum.

08.02.2009
15:08
smile
[22]

SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]

Żeby Ci się dobrze żyło nie musisz mieć dużo forsy. Wystarczy kochająca piękna żona i uczciwa praca. No i jeszcze muzyka ;)

08.02.2009
15:15
[23]

konr23m [ Konsul ]

każdy chce mieć dużo i to jest całkiem normalnie:P tylko trzeba dużo pracy i wysiłku a mnie jeszcze długa droga czeka to sukcesu, który chce osiągnąć:(

08.02.2009
15:28
[24]

Lukxxx [ Generaďż˝ ]

Stukną mi zaraz 24 latka, kończę studia, właśnie przymierzam się do kupna pierwszego samochodu (ale już czegoś sensownego), za własne zarobione pieniądze. Dało radę w te wakacje zabrać moją kobietę na wymarzone wakacje zagraniczne (w tym roku pewnie nie da, bo inne wydatki + wysokie kursy). Ogólnie jestem w miarę zadowolony (ale może być lepiej!).

Grunt by sie w kredyty nie pakować - nie mam, nie kupuje.

08.02.2009
15:31
smile
[25]

MistrzGrzegorz [ Generaďż˝ ]

Mnie wystarczy żona, dwójka dzieci, 5 000 zł miesięcznie i chata...no i oczywiście pies i drzewo które zasadzę....

08.02.2009
15:33
[26]

mos_def [ Senator ]

Blog27 >> jesli ci nie zalezy na wlasnym mieszkaniu, na samochodzie czy na podrozowaniu to czym sie przejmujesz?
Sa ludzie ktorzy np przez cale zycie graja na fortepianie i mogliby chodzic w dziurawych skarpetach, byleby mogli grac :)

08.02.2009
15:34
smile
[27]

Vybekq [ Junior ]

Zostań politykiem.

08.02.2009
15:39
smile
[28]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Jesteś normalny tak jak większość ludzi w tym chorym kraju. Ja mam stałą pracę, może nie najlepiej płatną ale taką, że muszę oddać fiskusowi podatek co do grosza. Resztę daniny kradnie mi moja ojczyzna w postaci Vatu. Nie mam szans na wybudowanie domu jednorodzinnego gdyz musiałbym spłacać kredyt do końca swojego życia. Dlatego mieszkanie w bloku musi mi wystarczyć. Z tych ludzi których znam, a którzy mają piękne samochody i wille to każdy z nich powinien iść siedzieć za nie płacenie należytych podatków lub fałszowanie dokumentów.

Jeden tylko przykład. Pani B. prowadzi prywatną firmę jednoosobową. Do działalności używa nowiutki samochód Kia Ceed. Dostała za to ulgę bo samochód kupiła na firmę. To prezencik z moich podatków. Gówno prawda ze wykorzystuje ten samochód do celów służbowych bo jeździ nim przez cały czas: na zakupy do Tesco, do cioci na imieniny i narty do Słowacji itp.. W koszta firmy pani B. wlicza oczywiście zuzyte paliwo, za co ma odpis. Dokumentuje to w postaci faktur które wypisuje jej znajoma pani Jola ze stacji Orlen. Wypisuje je na moje paliwo które tam kupiłem ale nie chciałem faktury bo po cholerę mi ona. Pani Jola nie robi tego oczywiście z dobroci serca tylko za jakąś kaskę. I tak wszyscy sa zadowoleni. A dziura w budżecie rośnie. To jest tylko malutki procencik ogólnej działaności pod hasłem - Dymanie kraju.

Jest na to sposób ale cały ten rząd jak i wszystkie pozostałe ma to w dupie, bo lepiej się zajmować , teczkami, agentami i podobnymi pierdołami zamiast zająć się żywymi ludźmi i ich przyszłością. A wystarczy wprowadzić zasadę , że przy każdorazowym wpłaceniu podatku od zakupu samochodu, gruntu, domu, mieszkania lub innej nieruchomości, urząd skarbowy musiałby dokonać przeliczenia, czy kwota zakupu jest zgodna z wykazanymi dochodami. Jezeli tak to ok. Jezeli nie to delikwent musiałby odpowiedziec na kilka kłopotliwych pytań.

A jezeli odpowiedziałby, że dostał pieniążki od babci ?
To sprawdziłoby się czy babcia wykazała w zeznaniach taki właśnie dochód.

W konsekwencji trzeba by zapłacić zaległy podatek.
Razy 5.

A jeżeli chcesz dojść do czegoś i być bogatym a nawet obrzydliwie bogatym w tym kraju i nie obawiać się konsekwencji prawnych to musisz zostać :

- politykiem
- aktorem i wystąpić w kilku głupich reklamach, lub zagrać w durnowatym serialu
- lekarzem
- adwokatem
- duchownym
- pedałem pokroju Jacykowa
- kreatorem mody pokroju Ewa Minge
- dziennikarzem pokroju Lisa
- członkiem rady nadzorczej
- komornikiem
- likwidatorem upadających firm

08.02.2009
15:47
[29]

pikolo [ KCM:* ]

Najważniejsze żebyś dążył do szczęścia. Jeśli twoje marzenie będzie twoim szczęściem to musisz wyznaczyć sobie cel-marzenie i dążyć do tego.
Szczeście to nie jeden wyznaczony cel lub marzenie, to całokształt pracy człowieka w dziedzinie, która nazywa się życie.

08.02.2009
16:14
smile
[30]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Tak jesteś normalny.

To panstwo jest chore a nie ty.

08.02.2009
16:48
smile
[31]

Luremaster [ Pierwszy Sekretarz ]

Lupus jestes leszczem wiec chcesz wszystkich rozliczac... Typowy pisior. To ze jestes tepy i nie potrafisz poradzic sobie w naszej rzeczywistosci to twoj problem. Ale rozumiem ze zazdrosc i zawisc typowego polaczka nie pozwala tobie sobie z tym poradzic... coz szczekaj sobie dalej a karawana...

08.02.2009
17:01
[32]

Likfidator [ Konsul ]

Jak myslicie ile lat trzeba sie dorabiac, zeby miec wzglednie spokoj finansowy?

To zależy od tego ile zarabiasz, gdzie mieszkasz i wielu innych czynników.
Niektórzy całe życie się nie dorobią, albo będzie im ciągle mało.
Inni są od razu ustawieni... Po prostu życie.

09.02.2009
20:41
[33]

Lukxxx [ Generaďż˝ ]

Lupus jak se pościelesz tak się wyśpisz.

To, że Ty dajesz się okradać totalitarnemu państwu nie znaczy, że inni muszą.

Ja np. jak kończę studia pracuję twórczo + umowa o dzieło = 9,5% (teraz już 9%) dochodowego + VAT, który przerzucam na klienta (pracodawcę?), który on sobie wrzuca w koszty. Dodatkowo płacę sobie na ubezpieczenie zdrowotne coś koło 300zł/miesiąc (większość do odliczenia z podatku w rozliczeniu).

W ZUS-y czy OFE (inwestujące w obligacje/giełdę) nie wierzę, wolę sam kasę zainwestować nawet i w gromadkę dobrze wychowanych dzieci (najlepsze ubezpieczenie emerytalne istniejące tysiące lat)

09.02.2009
20:43
[34]

Barto789 [ Pretorianin ]

Czy ja jestem normalny - Od razu mi przyszło coś na myśl ^^
Edit: Chciwiec ;ppp (Nie o to mi chodziło. To akurat zaraz po zapisaniu posta przyszło na myśl) :))

09.02.2009
20:47
[35]

Devilyn [ Edgecrusher ]

Nie robisz (tzn. pracujesz) tego co lubisz.

09.02.2009
21:28
[36]

Meremre [ Centurion ]

Lupus->

Let me guess... Głosowałeś na Pis?

09.02.2009
21:30
smile
[37]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

[1] Hej boy, get your ass move on!

10.02.2009
09:39
[38]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

jak niegdzie nie będziesz wyjeżdzał będziesz miał kase a jak będzie miał kase i 80 lat będą dziewczyny

10.02.2009
10:46
smile
[39]

MajkelFPS [ Pretorianin ]

Nick mówi wszystko o właścicielu ;]

10.02.2009
11:43
[40]

Genetyk [ Generaďż˝ ]

zrób sobie test:


i sprawdź czy robisz to co powinieneś w życiu.

Pieniądze to jeden ze środków do tzw szczęścia - konieczny ale nie jedyny.

Osobiście miałem szczęście trafić na oszczędną i pracowitą żonę - trzyma budżet w ryzach i strasznie marudzi nad każdą złotówką
jest też ciemna strona tej sytuacji - ona "traci" pieniądze nawet jak kupuje chleb i masło, ja natomiast "wydaję" forsę kiedy kupuje dobra kultury itd

10.02.2009
11:46
[41]

Dessloch [ Legend ]

"[5]Halucyn89 [ Level: 1 - Don't Stop Me Now ]

Dobrze że na studia nie idę. A kiedyś się czegoś dorobisz, no zalezy jaka branża :P"

tego bedziesz kiedys zalowal.

zawsze mozesz studiowac zaocznie, jak ci sie nie podoba sama idea studiow (np masz kompleksy, zawsze cie gnebiono w szkole i wiesz ze na studiach bedziesz mial to samo) ;)

10.02.2009
12:03
[42]

loleczek00 [ Konsul ]

[19]==> Takich piosenek brakuje...

10.02.2009
15:49
[43]

buszmen33 [ Pretorianin ]

idz do pracy pozdro

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.